C-6  Rozdział  X

 

Walka pomiędzy półbogami i Vrtrasurą

 

 
Streszczenie rozdziału

 

    Jak opisuje ten rozdział, kiedy Indra otrzymał ciało Dadhiciego, z kości tego ciała sporządzono piorun i doszło do walki miedzy Vrtrasurą i półbogami.

    Stosując się do polecenia Najwyższej Osoby Boga, półbogowie udali się do Dadhici Muniego i błagali go o jego ciało. Pragnąc posłuchać od półbogów o zasadach religii, Dadhici Muni nie chciał najpierw wyrzec się swego ciała, ale później zgodził się je porzucić dla wyższego celu, gdyż po śmierci ciało zwykle zjadają niższe zwierzęta, takie jak psy i szakale. Dadhici Muni najpierw wtopił swe fizyczne ciało zbudowane z pięciu elementów w oryginalny zasób pięciu elementów, a następnie zaangażował swą duszę u lotosowych stóp Najwyższej Osoby Boga. W ten sposób porzucił swoje fizyczne ciało. Następnie z pomocą Viśvakarmy półbogowie sporządzili piorun z kości Dadhiciego. Wyposażeni w tę broń z pioruna, przygotowali się do walki i wsiedli na grzbiety słoni.

    Pod koniec Satya-yugi i na początku Treta-yugi miała miejsce ogromna bitwa pomiędzy półbogami i asurami. Asury, nie będąc w stanie tolerować blasku półbogów, zbiegli z pola walki, pozostawiając Vrtrasurę, swego głównodowodzącego, aby walczył sam za siebie. Kiedy Vrtrasura ujrzał, że demony uciekają, poinstruował ich o znaczeniu walki i śmierci na polu bitwy. Ten, kto odnosi zwycięstwo w bitwie, zyskuje bogactwo materialne, a ten kto umiera na polu walki, natychmiast osiąga rezydencję w królestwie niebiańskim. Zatem walczący tak czy inaczej odnosi korzyść.

 

06.10.01   Śri Śukadeva Gosvami powiedział: Po poinstruowaniu Indry w ten sposób, Najwyższa Osoba Boga, Hari, przyczyna manifestacji kosmicznej, natychmiast zniknął sprzed oczu patrzących półbogów.

 

06.10.02   O królu Pariksit, zgodnie z instrukcjami Pana, półbogowie udali się do Dadhiciego, syna Atharvy. Kiedy błagali go, by oddał im swe ciało, od razu częściowo się zgodził, ponieważ był bardzo liberalny. Jednakże, aby wysłuchać od nich religijnych instrukcji, uśmiechnął się i zażartował w ten sposób.

 

06.10.03   O wzniośli półbogowie, w czasie śmierci srogi, nieznośny ból odbiera świadomość wszystkim żywym istotom, które przyjęły materialne ciała. Czy nie wiecie o tym bólu?

 

06.10.04   W tym materialnym świecie każda żywa istota jest bardzo oddana swemu materialnemu ciału. Każdy walczy, by utrzymać to ciało na zawsze i stara się chronić je wszelkimi sposobami, nawet kosztem wszystkich swoich posiadłości. Któż zatem byłby gotów oddać swe ciało, nawet gdyby zażądał tego Pan Visnu?

 

06.10.04   Znaczenie:      Jest powiedziane, atmanam sarvato rakset tato dharmam tato dhanam: należy chronić to ciało wszelkimi sposobami; wówczas można chronić swoje religijne zasady, a następnie swoją własność. Jest to naturalnym pragnieniem wszystkich żywych istot. Nikt nie chce porzucić swego ciała, chyba że jest zmuszony je oddać. Chociaż półbogowie powiedzieli, że żądali ciała Dadhiciego dla swej korzyści, zgodnie z poleceniem Pana Visnu, Dadhici pozornie odmówił im oddania swego ciała.

 

06.10.05   Półbogowie odpowiedzieli: O wzniosły braminie, osoby pobożne, takie jak ty, których czyny są godne pochwały, są bardzo uprzejme i darzą uczuciem ogół ludzi. Czegóż takie pobożne dusze nie mogłyby oddać dla korzyści innych? Mogą one oddać wszystko, nie wyłączając swych ciał.

 

06.10.06   Osoby samointeresowne żebrzą o coś u innych, nie znając ich bólu. Ale gdyby żebrak znał trudną sytuację ofiarodawcy, nie prosiłby o nic. Podobnie, kto może dać jałmużnę, nie zna trudności żebraka, gdyż w przeciwnym razie nie odmówiłby mu niczego, o co ten prosi.

 

06.10.06   Znaczenie:      Werset ten opisuje dwa rodzaje ludzi – osoby dające jałmużnę i osoby proszące o nią. Żebrak nie powinien prosić o jałmużnę osobę która znajduje się w trudnej sytuacji. Podobnie, jeśli ktoś może dać jałmużnę, nie powinien odmawiać żebrakowi. Takie są moralne instrukcje śastr. Canakya Pandita mówi: san-nimitte varam tyago vinaśe niyate sati: wszystko w tym materialnym świecie zostanie zniszczone i dlatego należy używać wszystkiego dla dobrego celu. Jeśli ktoś jest zaawansowany w wiedzy, musi być zawsze gotowy oddać wszystko dla lepszej sprawy. W obecnym momencie cały świat znajduje się w niebezpiecznej sytuacji z powodu bezbożnej cywilizacji. Ruch świadomości Krsny potrzebuje wiele wzniosłych, uczonych osób, które poświęciłyby swe życie dla rozbudzenia świadomości Boga na całym  świecie. Dlatego zapraszamy wszystkich mężczyzn i kobiety zaawansowanych w wiedzy, aby przyłączyli się do ruchu świadomości Krsny i poświęcili swoje życie dla wielkiego celu rozbudzenia świadomości Boga w ludzkim społeczeństwie.

 

06.10.07   Wielki mędrzec Dadhici powiedział: Ponieważ pragnąłem posłuchać od was o religijnych zasadach, odmówiłem wam mojego ciała, kiedy o nie prosiliście. Jednakże teraz – chociaż jest mi ono niezmiernie drogie – muszę oddać je wam na lepszy cel, gdyż wiem, że i tak opuści mnie ono dzisiaj albo jutro.

 

06.10.08   O półbogowie, kto nie ma współczucia dla ludzkości w jej cierpieniu i nie poświęca swego materialnego ciała dla wyższych przyczyn, religijnych zasad czy wiecznej chwały, jest z pewnością żałowany nawet przez istoty nieruchome.

 

06.10.08   Znaczenie:      W związku z tym bardzo wzniosły przykład dał Pan Śri Caitanya Mahaprabhu i sześciu Gosvamich Vrndavany. Jeśli chodzi o Śri Caitanyę Mahaprabhu, w Śrimad-Bhagavatam (11.5.34) jest powiedziane:

 

tyaktva sudustyaja-surepsita-rajya-laksmim

dharmistha arya-vacasa yad agad aranyam

maya-mrgam dayitayepsitam anvadhavad

vande maha-purusa te caranaravindam

 

   "Ofiarowujemy nasze pełne szacunku pokłony lotosowym stopom Pana, o którym zawsze należy medytować. Porzucił on życie rodzinne, pozostawiając Swą wieczna małżonkę, którą wielbią nawet mieszkańcy niebios. Udał się do lasu, aby wyzwolić upadłe dusze, które materialna energia okrywa złudzeniem."  Przyjęcie sannyasy oznacza popełnienie społecznego samobójstwa, ale sannyasa jest konieczna, przynajmniej dla każdego bramina, każdej pierwszej klasy istoty ludzkiej. Śri Caitanya Mahaprabhu miał bardzo młodą i piękną żonę i bardzo kochającą matkę. W istocie, uczuciowe stosunki członków Jego rodziny były tak przyjemne, że nawet półbogowie nie mogli oczekiwać takiego szczęścia w domu. Niemniej jednak, pragnąc wyzwolić wszystkie upadłe dusze w tym świecie, Śri Caitanya Mahaprabhu przyjął sannyasę i opuścił dom, kiedy miał zaledwie 24 lata. Wiódł bardzo ścisłe życie sannyasina, nie przyjmując żadnych komfortów cielesnych. Podobnie jego uczniowie, sześciu Gosvamich, byli ministrami mającymi bardzo wysokie pozycje w społeczeństwie, ale również porzucili wszystko, aby przyłączyć się do ruchu Śri Caitanyi Mahaprabhu. Śrinivasa Acarya mówi :

 

tyaktva turnam aśesa-mandala-pati-śrenim sada tucchavat

bhutva dina-ganeśakau karunaya kaupina-kanthaśritau

 

Gosvami porzucili swoje wygodne życie jako ministrowie, Zamindarowie i uczeni i przyłączyli się do ruchu Śri Caitanyi Mahaprabhu, aby okazać łaskę wszystkim upadłym duszom w tym świecie (dina-ganeśakau karunaya). Przyjmując bardzo pokorne życie żebraków, nosząc jedynie przepaskę na biodrach i podarte koce (kaupina-kantha), mieszkali we Vrndavanie i wypełniali polecenie Śri Caitanyi Mahaprabhu, aby odkryć zapomniane chwały Vrndavany.

    Podobnie, również każdy inny, kto posiada dogodną sytuację materialną w tym świecie, powinien przyłączyć się do ruchu świadomości Krsny aby wznieść upadłe dusze. Słowa bhuta-dayaya, maya-mrgam dayitayepsitam i dina-ganeśakau karunaya, wszystkie mają takie samo znaczenie {dzięki miłosierdziu dla żywych istot -  ze słowniczka}. Są to bardzo ważne słowa dla osób, które zainteresowane są oświeceniem ludzkiego społeczeństwa, aby osiągnęło ono właściwe zrozumienie życia. Należy przyłączyć się do ruchu świadomości Krsny idąc za przykładem takich wielkich osobistości jak Śri Caitanya Mahaprabhu i sześciu Gosvamich, a przed nimi wielki mędrzec Dadhici. Zamiast tracić czas na przemijające komforty cielesne, należy zawsze być gotowym oddać swoje życie dla lepszej sprawy. Przede wszystkim, ciało i tak zostanie ziszczone. Dlatego należy poświęcić je chwalebnemu szerzeniu religijnych zasad na całym świecie.

 

06.10.09   Jeśli ktoś jest nieszczęśliwy, widząc nieszczęście innych żywych istot i szczęśliwy, gdy widzi je szczęśliwymi, to wzniosłe osoby, które uważane są za pobożne i szczęśliwe, uznają jego religijne zasady za niezniszczalne.

 

06.10.09   Znaczenie:      Różnego typu zasady religijne, które spełniamy, różne zawodowe zajęcia które wykonujemy, na ogół odpowiadają ciału, którego dostarczyły nam siły materialnej natury. W tym wersecie jednakże wytłumaczone są prawdziwe zasady religijne. Każdy powinien być nieszczęśliwy, gdy widzi innych w niedoli i powinien być szczęśliwy, widząc że inni są szczęśliwi. Atmavat sarva-bhutesu: szczęście i niedolę innych należy odczuwać jak własną. Właśnie na tej zasadzie ustanowiona została wedyjska religijna zasada łagodności – ahimsah parama-dharmah. Czujemy ból, kiedy ktoś nas niepokoi, i dlatego nie powinniśmy sprawiać bólu innym żywym istotom. Misją Pana Buddhy było powstrzymanie niepożądanego zabijania zwierząt i dlatego nauczał on, że największą zasadą religijną jest łagodność.

    Nie można zabijać zwierząt i jednocześnie być człowiekiem religijnym. Jest to największa obłuda. Jezus Chrystus powiedział, "Nie zabijaj", lecz mimo to obłudnicy utrzymują tysiące rzeźni, pozując jednocześnie na chrześcijan. Werset ten potępia taką obłudę. Powinniśmy być szczęśliwi, kiedy widzimy, że inni są szczęśliwi i nieszczęśliwi z powodu nieszczęścia innych. Takiej zasady należy przestrzegać. Na nieszczęście, w obecnym momencie tzw. filantropi i humaniści popierają szczęście ludzkości kosztem życia biednych zwierząt. Werset ten nie poleca tego. Wyraźnie powiedziane jest tutaj, że należy mieć współczucie dla wszystkich żywych istot. Bez względu na to, czy są to ludzie, zwierzęta, drzewa czy rośliny, wszystkie żywe istoty są synami Najwyższej Osoby Boga. Pan Krsna mówi w Bhagavad-gicie (14.4):

 

sarva-yonisu kaunteya    murtayah sambhavanti yah

tasam brahma mahad yonir    aham bija-pradah pita

 

   "Należy wiedzieć, o synu Kunti, że wszystkie gatunki mogą zaistnieć poprzez narodziny w tej materialnej naturze i że Ja jestem ojcem dostarczającym nasienie." Różne formy tych żywych istot są jedynie ich zewnętrznym odzieniem. Każda żywa istota jest w rzeczywistości duszą, integralną cząstką Boga. Dlatego nie należy faworyzować jedynie jednego rodzaju żywych istot. Vaisnava widzi wszystkie żywe istoty jako integralne cząstki Boga. Jak Pan mówi w Bhagavad-gicie (5.18 i 18.54)

 

vidya-vinaya-sampanne    brahmane gavi hastini

śuni caiva śvapake ca    panditah sama-darśinah

 

   "Pokorny mędrzec, dzięki prawdziwej wiedzy, widzi jednakowo uczonego i łagodnego bramina, krowę, słonia, psa i osobę żywiącą się psim mięsem [pariasa]."

 

brahma-bhutah prasannatma    na śocati na kanksati

samah sarvesu bhutesu    mad-bhaktim labhate param

 

   "Ten, kto jest usytuowany w taki transcendentalny sposób – od razu realizuje Najwyższego Brahmana i staje się w pełni radosnym. Nie rozpacza nigdy ani niczego nie pragnie, jednakowo ustosunkowanym będąc do każdej żywej istoty. W tym stanie osiąga czystą służbę oddania dla Mnie." Dlatego Vaisnava jest prawdziwie doskonałą osobą, ponieważ rozpacza, kiedy widzi że inni są nieszczęśliwi, i odczuwa radość widząc innych szczęśliwymi. Vaisnava jest para-duhkha-duhkhi; zawsze jest nieszczęśliwy, kiedy widzi uwarunkowane dusze w nieszczęśliwym stanie materializmu. Dlatego Vaisnava zawsze zajęty jest nauczaniem świadomości Krsny na całym świecie.

 

06.10.10   To ciało, które po śmierci jest żerem szakali i psów, w rzeczywistości nie czyni, mnie – duszy – nic dobrego. Nadaje się do użytku jedynie przez krótki czas i w każdej chwili może ulec zniszczeniu. Ciało i jego posiadłości, jego bogactwa i krewni – wszystko to należy angażować dla korzyści innych, gdyż w przeciwnym razie będzie to źródłem udręki i niedoli.

 

06.10.10   Znaczenie:      Podobną radę daje również Śrimad-Bhagavatam (10.22.35):

 

etavaj janma-saphalyam    dehinam iha dehisu

pranair arthair dhiya vaca    śreya acaranam sada

 

   "Obowiązkiem każdej żywej istoty jest wykorzystać swe życie, bogactwa, inteligencję i słowa w celu spełniania dobroczynnych czynności dla korzyści innych." Taka jest misja życia. Własne ciało, ciała przyjaciół i krewnych, jak również własne bogactwo i wszystko, co się posiada, należy wykorzystać dla korzyści innych. Na tym polega misja Śri Caitanyi Mahaprabhu. Jak oznajmia Caitanya-caritamrta (Adi 9.41):

 

bharata-bhumite haila manusya-janma yara

janma sarthaka kari' kara para-upakara

 

   "Ten, kto przyszedł na świat jako istota ludzka na ziemi Indii [Bharata-varsy] powinien uczynić swoje życie pełnym sukcesu i działać dla korzyści wszystkich innych ludzi."

    Słowo upakuryat znaczy para-upakara, pomaganie innym. Oczywiście, w społeczeństwie ludzkim jest wiele instytucji mających na celu pomaganie innym, ale ponieważ filantropowie nie wiedzą, w jaki sposób pomagać innym, ich skłonność do filantropii nie ma żadnego skutku. Nie znają oni ostatecznego celu życia (śreya acaranam), którym jest zadowolenie Najwyższego Pana. Gdyby czynności filantropów i humanitarystów zostały skierowane ku osiągnięciu ostatecznego celu życia – zadowolenia Najwyższej Osoby Boga – wszyscy oni byliby doskonali. Działanie humanitarne bez Krsny jest niczym. Krsna musi stać się centrum wszystkich naszych czynności; w przeciwnym razie żadne działanie nie będzie miało wartości.

 

06.10.11   Śri Śukadeva Gosvami powiedział: Tak więc Dadhici Muni, syn Atharvy, postanowił oddać swe ciało na użytek półbogów. Umieścił siebie, duszę, u lotosowych stóp Najwyższej Osoby Boga i w ten sposób porzucił swe wulgarne ciało zbudowane z pięciu elementów.

 

06.10.11   Znaczenie:      Jak wskazują na to słowa pare bhagavati brahmany atmanam sannayam, Dadhici usytuował się, jako dusza u lotosowych stóp Najwęższej Osoby Boga. W związku z tym można przypomnieć sobie opuszczenie ciała przez Dhrtarastrę, wydarzenie opisane w 1 Canto Śrimad-Bhagavatam (1.13.55). Dhrtarastra w sposób analityczny podzielił swe wulgarne ciało na pięć różnych elementów, z których zostało ono zbudowane – ziemię, wodę, ogień, powietrze i eter – i oddał je różnym rezerwuarom tych elementów. Innymi słowy, połączył te pięć elementów z oryginalną mahat-tattvą. Poprzez rozpoznanie swej materialnej koncepcji życia, stopniowo oddzielił swą duszę od materialnych związków i usytuował się u lotosowych stóp Najwyższej Osoby Boga. Podawany w związku z tym przykład jest taki, że kiedy rozbite zostanie gliniane naczynie, to małe cząsteczki nieba w tym naczyniu łącza się z ogromnym niebem na zewnątrz naczynia. Mayavadi rozumieją ten opis Śrimad-Bhagavatam w sposób nieprawidłowy. Dlatego w swej książce Vedanta-tattva-sara Śri Ramanuja Svami opisał, że to połączenie się duszy oznacza, że po oddzieleniu się od materialnego ciała, zbudowanego z ośmiu elementów – ziemi, wody, ognia, powietrza, eteru, fałszywego ego, umysłu i inteligencji – indywidualna dusza angażuje się w służbę oddania dla Najwyższej Osoby Boga w Jego wiecznej formie (iśvarah paramah krsnah sac-cid-ananda-vigrahah / anadir adir govindah sarva-karana-karanah). Materialne źródło materialnych elementów absorbuje materialne ciało, a dusza osiąga swą oryginalną pozycję. Jak opisuje Śri Caitanya Mahaprabhu, jivera 'svarupa 'haya --- krsnera 'nitya-dasa': konstytucjonalna pozycja żywej istoty jest taka, że jest ona wiecznym sługą Krsny. Kiedy ktoś pokonuje swe materialne ciało przez kultywację wiedzy duchowej i służbę oddania, może wrócić na swą własna pozycję i w ten sposób zaangażować się w służbę dla Pana.

 

06.10.12   Dadhici Muni kontrolował swe zmysły, siłę życia, umysł i inteligencję i pogrążył się w transie. W ten sposób przeciął swe wszystkie materialne więzi. Nawet nie dostrzegł, jak jego materialne ciało oddzieliło się od duszy.

 

06.10.12   Znaczenie:      Pan mówi w Bhagavad-gicie (8.5):

 

anta-kale ca mam eva    smaran muktva kalevaram

yah prayati sa mad-bhavam    yati nasty atra samśayah

 

   "Ktokolwiek w chwili śmierci, opuszczając ciało, pamięta Mnie jedynie, ten natychmiast osiąga Moja naturę. Co do tego nie ma żadnych wątpliwości." Oczywiście należy to praktykować, zanim zawładnie nami śmierć, ale doskonały yogin, mianowicie bhakta, umiera w transie myśląc o Krsnie. Nie czuje, że jego materialne ciało oddziela się od duszy; dusza natychmiast zostaje przeniesiona do świata duchowego. Tyaktva deham punar janma naiti mam et:  dusza taka nie wchodzi ponownie do łona materialnej matki, ale powraca do domu, z powrotem do Boga. Ta yoga, bhakti-yoga, jest najwyższym systemem yogi, jak wyjaśnia to Sam Pan w Bhagavad-gicie (6.47):

 

yoginam api sarvesam    mad-gatenantaratmana

śraddhavan bhajate yo mam    sa me yuktatamo matah

 

   "Spośród wszystkich yoginów, ten kto zawsze trwa przy Mnie z wielką wiarą, myśli o Mnie wewnątrz siebie – wielbiąc Mnie w transcendentalnej służbie miłości, jest najbardziej zjednoczony ze Mną w yodze i jest najwyższym ze wszystkich. " Bhakti-yogin zawsze myśli o Krsnie i dlatego w chwili śmierci może z łatwością przenieść się na Krsnalokę nie doświadczając nawet bólów śmierci.

 

06.10.13-14   Następnie król Indra bardzo pewnie pochwycił piorun zrobiony przez Viśvakarmę z kości Dadhiciego. Wyposażony we wzniosłą moc Dadhiciego i oświecony mocą Najwyższej Osoby Boga, Indra jechał na grzbiecie swego nosiciela Airavaty, otoczony przez wszystkich półbogów, podczas gdy wszyscy wielcy mędrcy ofiarowywali mu pochwały. Kiedy tak jechał, by zabić Vrtrasurę, jaśniał bardzo pięknie, zadowalając trzy światy.

 

06.10.15   Mój drogi królu Pariksit, tak jak Rudra, będąc bardzo rozgniewanym na Antakę [Yamaraję], poprzednio podbiegł do niego, aby go zabić, tak Indra w wielkim gniewie i z wielka siłą zaatakował Vrtrasurę, którego otaczali przywódcy demonicznych armii.

 

06.10.16   Następnie, pod koniec Satya-yugi i na początku Treta-yugi, na brzegu Narmady miała miejsce potężna bitwa pomiędzy półbogami i demonami.

 

06.10.16   Znaczenie:      Narmada wspomniana w tym wersecie nie jest rzeką Narmadą w Indii. Pięć świętych rzek w Indiach – Ganga, Yamuna, Narmada, Kaveri i Krsna – wszystkie są rzekami niebiańskimi. Rzeka Narmada, podobnie jak Ganges, również płynie na wyższych systemach planetarnych. Bitwa pomiędzy półbogami i demonami miała miejsce na wyższych planetach.

    Słowa prathame yuge oznaczają "na początku pierwszego milenium", to znaczy na początku Vaivasvata manvantary. W ciągu jednego dnia Brahmy jest 14 Manu, z których każdy żyje 71 mileniów. Na jedno milenium składają się 4 yugi – Satya, Treta, Dvapara i Kali. Obecnie jesteśmy w manvantara Vaivasvaty Manu, który został wspomniany w Bhagavad-gicie (imam vivasvate yogam proktavam aham avyayam / vivasvan manave praha). Obecnie żyjemy w 28 milenium Vaivasvaty Manu, a walka ta odbyła się na początku pierwszego milenium Vaivasvaty Manu. Można w sposób historyczny obliczyć, jak dawno ta walka miała miejsce. Ponieważ każde milenium składa się z 4 300 000 lat, a teraz żyjemy w 28 milenium, to od bitwy na brzegu rzeki Narmady minęło 120 400 000 lat.

 

06.10.17-18   O królu, gdy wszystkie asury wyszły na pole bitwy na czele z Vrtrasurą, ujrzeli króla Indrę niosącego piorun i otoczonego przez Rudrów, Vasów, Adityów, Aśvini-kumarów, Pitów, Vahni, Marutów, Rbhów, Sadhyów i Viśvadevów. W otoczeniu swej świty Indra promieniał tak jasno, że jego światłość była nie do zniesienia dla demonów.

 

06.10.19-22   Armii króla Indry, której nawet śmierć uosobiona nie jest w stanie tak łatwo pokonać, stawiło opór wiele setek i tysięcy demonów, półdemonów, Yaksów, Raksasów [ludożerców] i innych, na czele z Sumali i Mali. Pomiędzy demonami byli: Namuci, Śambara, Anarva, Dvimurdha, Rsabha, Asura, Hayagriva, Śankuśira, Vipracitti, Ayomukha, Puloma, Vrsaparva, Praheti, Heti i Utkala. Rycząc hałaśliwie i nieustraszenie niczym lwy, te niezwyciężone demony, wszystkie przystrojone złotymi ornamentami, przysporzyły cierpienia półbogom, używając broni takiej jak: maczugi, pałki, strzały, oszczepy zakończone grotami, młoty i włócznie.

 

06.10.23   Uzbrojone we włócznie, trójzęby, topory, miecze i inną broń, taką jak śataghnie i bhuśundie, demony zaatakowały z różnych stron i rozproszyły wszystkich dowódców armii półbogów.

 

06.10.24   Tak jak nie można zobaczyć gwiazd na niebie, kiedy zostaną zakryte gęstymi chmurami, tak też nie można było dostrzec półbogów, których całkowicie okryła sieć strzał padających jedna za drugą.

 

06.10.25   Deszcz różnych strzał i broni wypuszczonych w tym celu, by zabić półbogów, nie dosięgną ich, ponieważ półbogowie, działając szybko, w powietrzu pocięli tę broń na tysiące kawałków.

 

06.10.26   Kiedy mantry i oręż demonów uległy zmniejszeniu, demony zaczęły spuszczać na żołnierzy półbogów deszcz szczytów górskich, drzew i kamieni, ale dzięki swej potędze i doświadczeniu półbogowie zniszczyli wszystkie te bronie, rozbijając je w powietrzu na kawałki, jak przedtem.

 

06.10.27   Żołnierzy demonów, którym przewodził Vrtrasura, ogarnął strach, kiedy ujrzeli, że żołnierze króla Indry byli w całkiem dobrej formie, gdyż wcale nie zraniły ich potoki wrogich broni, nawet takich jak drzewa, kamienie i szczyty górskie.

 

06.10.28   Kiedy pomniejsze osoby używają ostrych słów, aby wysuwać fałszywe, gniewne zarzuty wobec świętych osób, ich bezowocne słowa nie niepokoją tych wielkich osobistości. Podobnie, bezowocne też były wszystkie wysiłki demonów przeciwko półbogom, którzy byli korzystnie usytuowani pod ochroną Krsny.

 

06.10.28   Znaczenie:      Jest takie powiedzenie bengalskie, że jeśli sęp przeklina krowę, aby zdechła, klątwa ta jest bezskuteczna. Podobnie, oskarżenia wysuwane przez demoniczne osoby przeciwko bhaktom Krsny nie mogą mieć żadnego skutku. Półbogowie są wielbicielami Pana Krsny i dlatego klątwy demonów były bezowocne.

 

06.10.29   Kiedy asury, które nigdy nie są wielbicielami Krsny, Najwyższej Osoby Boga, przekonały się, że wszystkie ich wysiłki idą na marne, straciły swą dumę w walce. Pozostawiwszy swego przywódcę już na początku walki, postanowili uciec, gdyż wróg odebrał całe ich męstwo.

 

06.10.30   Widząc że jego armia została rozbita i wszystkie asury, nawet te znane jako wielcy bohaterowie, uciekają z pola bitwy przepełnieni ogromnym strachem, Vrtrasura, który był prawdziwie wielkim bohaterem, uśmiechnął się i przemówił w ten sposób.

 

06.10.31   Odpowiednio do swej pozycji, czasu i warunków, Vrtrasura, bohater pomiędzy bohaterami, wypowiedział słowa, które mieli wielce docenić myślący ludzie. Zawołał do bohaterów demonów, "O Vipracitti! O Namuci! O Pulomo! O Mayo, Anarvo i Śambaro! Proszę posłuchajcie mnie i nie uciekajcie."

 

06.10.32   Vrtrasura powiedział: Wszystkie żywe istoty, które narodziły się w tym materialnym świecie, muszą umrzeć. Z pewnością nikt w tym materialnym świecie nie znalazł żadnego sposobu na to, aby wyzwolić się od śmierci. Nawet opatrzność nie dostarczyła środków pozwalających jej uniknąć. W takiej sytuacji, skoro śmierć jest nieunikniona, to jeśli można zyskać promocję na wyższe systemy planetarne i być sławionym tutaj za stosowną śmierć, jaki człowiek nie przyjąłby takiej chwalebnej śmierci?

 

06.10.32   Znaczenie:      Jeśli przez śmierć można dostać się na wyższe systemy planetarne i być na wieki sławionym po śmierci, to kto byłby tak niemądry, aby odrzucić taką chwalebną śmierć? Podobną radę dał Krsna Arjunie. "Mój drogi Arjuno, "powiedział Pan, "nie uchylaj się od walki. Jeśli zwyciężysz w niej, będziesz cieszył się królestwem, a nawet jeśli umrzesz, wzniesiesz się na planety niebiańskie." Każdy powinien być gotów umrzeć podczas spełniania chwalebnych czynów. Przeznaczeniem chwalebnej osoby nie jest śmierć podobna do śmierci kotów i psów.

 

06.10.33   Są dwa sposoby spotkania chwalebnej śmierci i oba są bardzo rzadkie. Jednym jest śmierć po spełnieniu yogi mistycznej, szczególnie bhakti-yogi, dzięki której można kontrolować umysł i siłę życia i umrzeć będąc zaabsorbowanym myślami o Najwyższej Osobie Boga. Drugą jest śmierć na polu bitwy, gdy przewodzi się armii i nigdy nie wycofuje się z walki. Śastra uznają te dwa rodzaje śmierci za chwalebne.

 

W ten sposób Bhaktivedanta kończy objaśnienia do 10-go Rozdziału 6-go Canto Śrimad-Bhagavatam, zatytułowanego

"Bitwa pomiędzy półbogami i Vrtrasurą."