C-4  Rozdział  IX

 

Dhruva Maharaja wraca do domu

 

 
04.09.01   Wielki mędrzec Maitreya rzekł do Vidury: Kiedy Osoba Boga w ten sposób uspokoił półbogów, zniknęły wszelkie ich obawy. Po złożeniu pokłonów powrócili oni na swe niebiańskie planety. Wówczas Pan, który nie jest różny od inkarnacji Sahasraśirsa, wsiadł na grzbiet Garudy i dał się do lasu Madhuvana, aby zobaczyć Swego sługę, Dhruvę.

 

04.09.01   Znaczenie:      Słowo sahasraśirsa odnosi się do Osoby Boga, znanego jako Garbhodakaśayi Visnu. Mimo że Pan pojawił się jako Ksirodakaśayi Visnu, opisano Go tutaj jako Sahasraśirsa Visnu, ponieważ nie jest On różny od Garbhodakaśayi Visnu. Śrila Sanatana Gosvami pisze w swym Bhagavatamrta, że osoba Boga Sahasraśirsa pojawił się wówczas jako inkarnacja nazywana Prśnigarbhą. Stworzył On planetę (znaną jako Dhruvaloka) przeznaczona na siedzibę Dhruvy Maharajy.

 

04.09.02   Dhruva Maharaja, w swym dojrzałym procesie yogi, był całkowicie zatopiony w medytacji o świetlistej jak błyskawica formie Pana. Nagle forma ta zniknęła. Dhruva zaniepokoił się i jego medytacja została przerwana. Lecz gdy tylko otworzył oczy, zobaczył, że Najwyższa Osoba Boga stoi przed nim osobiście, zupełnie taki sam, jakim widział Go w swym sercu.

 

04.09.02   Znaczenie:      Ze względu na dojrzałą pozycję w medytacji yogi, Dhruva Maharaja stale oglądał w swym sercu formę Osoby Boga. Kiedy jednak Najwyższa Osoba Boga zniknął nagle z jego serca, Dhruva Maharaja sądził, że utracił Pana. Ogarnął go niepokój, ale kiedy przerwał medytacje i otworzył oczy, ujrzał przed sobą tę samą formę Pana. W Brahma-samhicie (5.38) jest powiedziane: premanjana-cchurita-bhakti-vilocanena – święta osoba, która poprzez służbę oddania rozwinęła w sobie miłość do Boga, zawsze widzi Pana w transcendentalnej formie Śyamasundary. Ta forma Śyamasundary Pana, będąca w sercu bhakty, nie jest wyobrażeniem. Bhakta, który osiąga dojrzałość w wykonywaniu służby oddania, zawsze bezpośrednio widzi tego Śyamasundarę, o którym nieustannie myślał pełniąc swą służbę oddania. Ponieważ Najwyższy Pan jest absolutny, forma w sercu bhakty, forma w świątyni i oryginalna forma na Vaikuncie, jak też we Vrndavana-dhamie, są jednym i tym samym i nie różnią się pomiędzy sobą.

 

04.09.03   Kiedy Dhruva Maharaja zobaczył, że Pan stoi tuż przed nim, ogarnęło go wielkie wzruszenie. Chłopiec złożył Panu pokłony i kazał wyrazy szacunku. Padł przed nim na ziemię jak kij i pogrążył się w miłości do Boga. Dhruva Maharaja patrzył na Pana w ekstazie, jakby pił Go swymi oczami, całował Jego lotosowe stopy i obejmował Go ramionami.

 

04.09.03   Znaczenie:      Było rzeczą naturalną, że gdy Dhruva Maharaja ujrzał przed sobą Najwyższą Osobę Boga, ogarnęło go wielkie wzruszenie. Był przepełniony bojaźnią i szacunkiem i wydawało się, że swymi oczami pije całe ciało Pana. Miłość bhakty do Najwyższej Osoby Boga jest tak głęboka, że pragnie on bezustannie całować lotosowe stopy Pana, dotykać końców palców Jego stóp i obejmować Jego lotosowe stopy. Wszystkie te znamienne cechy, które pojawiły się w ciele Dhruvy Maharajy, świadczą o tym, że po ujrzeniu Pana twarzą w twarz rozwinęło się w jego ciele 8 rodzajów transcendentalnej ekstazy.

 

04.09.04   Chociaż Dhruva Maharaja był małym chłopcem, pragnął ofiarować Najwyższej Osobie Boga modlitwy właściwym językiem. Nie mając jednak doświadczenia, nie potrafił od razu dostosować się do tej sytuacji. Najwyższa Osoba Boga, który jest usytuowany w każdym sercu, zrozumiał trudne położenie Dhruvy Maharajy. Powodowany bezprzyczynową łaską, dotknął Swą koncha czoła chłopca, który stał przed Nim ze złożonymi dłońmi.

 

04.09.04   Znaczenie:      Każdy bhakta pragnie intonować o transcendentalnych cechach Pana. Bhaktowie zawsze chcą słuchać o transcendentalnych cechach Pana i zawsze chętnie je wysławiają. Czasami jednak z powodu pokory, są zakłopotani. Osoba Boga, przebywając w sercu każdego, daje bhakcie szczególną inteligencję, aby ten mógł Go opisać. Powinniśmy zatem wiedzieć, że gdy bhakta pisze lub mówi o Najwyższej Osobie Boga, jego słowa są mu dyktowane przez Pana, Który przebywa w jego wnętrzu. Potwierdza to 10 -ty rozdział Bhagavad-gity, w którym jest powiedziane, że osobom stale zaangażowanym w transcendentalną służbę miłości dla Pana, Pan dyktuje od wewnątrz, w jaki sposób mają Mu dalej służyć. Kiedy Dhruva Maharaja zawahał się, gdyż z powodu braku doświadczenia nie wiedział, jak opisać Pana, Pan – ze Swej bezprzyczynowej łaski – dotknął Swą koncha czoła chłopca i w ten sposób zainspirował go w transcendentalny sposób. Ta transcendentalna inspiracja nazywana jest brahma-mayą, ponieważ dźwięk wydawany przez osobę tak zainspirowaną dokładnie odpowiada dźwiękowej wibracji Ved. Nie jest to zwykła dźwiękowa wibracja tego materialnego świata. Tak więc, mimo iż wibracja mantry Hare Krsna jest wyrażona w zwykłym alfabecie, nie powinniśmy uważać, że jest ona zwyczajna czy materialna.

 

04.09.05   Wówczas Dhruva Maharaja doskonale uświadomił sobie wedyjską konkluzję i zrozumiał Prawdę Absolutną oraz Jego związek z wszystkimi żywymi istotami. Dhruva [który w przyszłości otrzyma planetę nigdy nie ulegającą zniszczeniu – nawet podczas unicestwiania manifestacji kosmicznej] ofiarował swoje pełne namysłu i przekonywujące modlitwy, zgodnie z linia służby oddania dla Najwyższego Pana, który cieszy się powszechna sławą.

 

04.09.05   Znaczenie:      Werset ten porusza wiele istotnych spraw, nad którymi należy się zastanowić. Przede wszystkim zostało tu pokazane, jak uczeń posiadający całkowitą znajomość pism wedyjskich zrozumiał związek pomiędzy Prawdą Absolutną a względnymi energiami materialnymi i energiami duchowymi. Dhruva Maharaja nigdy nie chodził do żadnej szkoły czy akademickiego nauczyciela, aby poznać konkluzję wedyjską. Ale dzięki jego służbie oddania dla Pana, cała konkluzja wedyjska została mu objawiona automatycznie w chwili, gdy Pan pojawił się i dotknął Swoją koncha jego czoła. Na tym polega proces zrozumienia literatury wedyjskiej. Literatury tej nie można zrozumieć przez same studia akademickie. Vedy podają, że ich konkluzja objawiana jest tylko temu, kto posiada niewzruszoną wiarę w Najwyższego Pana oraz mistrza duchowego.

    Przykład Dhruvy Maharajy pokazuje, że pełnił on służbę oddania dla Pana zgodnie z poleceniem swego mistrza duchowego, Narady Muniego. Rezultatem takiej służby oddania, którą pełnił z wielką determinacją i wyrzeczeniem, było to, że Osoba Boga pojawił się przed nim osobiście. Dhruva był jedynie dzieckiem. Chciał ofiarować Panu miłe modlitwy, ale wahał się, ponieważ brakowało mu odpowiedniej wiedzy. Jednak, kiedy Pan dotknął konchą jego czoła, dzięki łasce Pana w pełni uświadomił sobie konkluzję wedyjską. Konkluzja ta opiera się na właściwym zrozumieniu różnicy pomiędzy jivą a Paramatmą, duszą indywidualną a Duszą Najwyższą. Dusza indywidualna jest na zawsze sługą Duszy Najwyższej i dlatego jej związek z Duszą Najwyższą polega na służeniu. Nazywa się to bhakti-yogą lub bhakti-bhavą. Dhruva Maharaja ofiarował swe modlitwy nie tak, jak robią to filozofowie impersonaliści, ale jako bhakta. Dlatego zostało tu wyraźnie powiedziane: bhakti-bhava. Jedynymi modlitwami, które wart ofiarować, są modlitwy do Najwyższej Osoby Boga, którego sława rozprzestrzenia się wszędzie. Dhruva Maharaja pragnął posiadać królestwo swego ojca, ale jego ojciec nie pozwolił mu nawet wejść na swoje kolana. Aby spełnić jego pragnienie, Najwyższy Pan już zawczasu stworzył planetę (znaną jako Gwiazda Polarna), Dhruvalokę, która nie ulega unicestwieniu nawet podczas zagłady wszechświata. Dhruva Maharaja osiągnął tę doskonałość nie przez pochopne działanie, ale przez cierpliwe wykonywanie polecenia swego mistrza duchowego. Działanie to przyniosło mu taki sukces, że mógł zobaczyć Pana twarzą w twarz. A teraz Pan, ze Swej bezprzyczynowej łaski, obdarzył go dalszymi możliwościami – umożliwił mu ofiarowanie stosownych modlitw. Aby wysławiać Najwyższego lub ofiarowywać Mu modlitwy, trzeba posiadać Jego łaskę. Osoba, która nie jest obdarzona bezprzyczynową łaską Pana, nie jest w stanie wysławiać Pana swoją twórczością literacką.

 

04.09.06   Dhruva Maharaja powiedział: Drogi Panie, jesteś wszechmocny. Wchodząc we mnie, ożywiłeś wszystkie me śpiące zmysły – ręce, nogi, uszy, dotyk, siłę życia, a szczególnie moją moc mówienia. Pozwól, że złożę Ci pełne szacunku pokłony.

 

04.09.06   Znaczenie:      Dhruva Maharaja mógł bardzo łatwo zrozumieć różnicę pomiędzy swym stanem przed oraz po osiągnięciu duchowej realizacji i ujrzeniu Najwyższej Osoby Boga twarzą w twarz. Zrozumiał, że jego siła życia i działanie pogrążone były we śnie. U osoby, która nie wzniosła się do platformy duchowej, części ciała, umysł oraz inne tkwiące w ciele możliwości uważane są za uśpione. Dopóki ktoś nie osiągnie pozycji duchowej, wszelkie jego działania są działaniami człowieka martwego lub upiora. Śrila Bhaktivinoda Thakura ułożył pieśń, w której zwraca się do samego siebie w taki oto sposób: "O żywa istoto, obudź się! Jak długo zamierzasz spać na kolanach mayi? Masz teraz okazję posiadać ludzką formę ciała; spróbuj więc wstać i osiągnąć samorealizację." Również i Vedy mówią: "Obudź się! Obudź się! Masz szansę, dobrodziejstwo ludzkiej formy życia – teraz zrealizuj się". Takie są zalecenia wedyjskie.

    Dhruva Maharaja faktycznie doświadczył, że po oświeceniu zmysłów na platformie duchowej był w stanie zrozumieć esencję wskazówek wedyjskich – że Najwyższym Bogiem jest Najwyższa Osoba; i nie jest On czymś bezosobowym. Dhruva Maharaja mógł od razu zrozumieć ten fakt. Uświadomił sobie, że bardzo długi czas praktycznie przespał i poczuł chęć wychwalania Pana zgodnie z konkluzją wedyjską. Zwykły człowiek nie jest w stanie ofiarować modlitw czy też gloryfikować Najwyższej Osoby Boga, ponieważ nie zrealizował konkluzji wedyjskiej.

    Kiedy więc Dhruva Maharaja zauważył w sobie tę zmianę, od razu zorientował się, że przyczyną jej była bezprzyczynowa łaska Pana. Złożył Panu pokłony z wielkim szacunkiem i czcią, w pełni rozumiejąc że uzyskał łaskę Pana. To duchowe ożywienie zmysłów i umysłu Dhruvy Maharajy było wywołane działaniem wewnętrznej mocy Pana. Zatem w tym wersecie słowo sva-dhamna znaczy "dzięki energii duchowej". Duchowe oświecenie jest możliwe dzięki łasce duchowej energii Pana. Powtarzając mantrę Hare Krsna zwracamy się najpierw do duchowej energii Pana, Hare. Ta duchowa energia działa, kiedy żywa istota podporządkuje się w pełni i zaakceptuje swą pozycję wiecznego sługi. Gdy ktoś jest całkowicie na usługi i do dyspozycji Najwyższego Pana, nazywa się to sevonmukha; wówczas duchowa energia stopniowo objawia Pana takiej osobie.

    Bez objawienia duchowej energii, nikt nie jest w stanie ofiarować Panu sławiących Go modlitw. Wszelkie spekulacje filozoficzne i poetyckie ekspresje materialistów są mimo wszystko jedynie działaniem i reakcją energii materialnej. Kiedy ktoś naprawdę zostanie ożywiony przez energię duchową, wszystkie jego zmysły stają się czyste i angażuje się on wyłącznie w służbę dla Pana. W takim momencie jego ręce, nogi, uszy, język, genitalia – wszystko – pełnią służbę dla Pana. Taki oświecony bhakta nie działa już dłużej w sposób materialny ani też w żadnym stopniu nie interesuje go takie działanie. Ten proces oczyszczania zmysłów i angażowania ich w służenie Panu znany jest jako bhakti, czyli służba oddania. Początkowo zmysły są angażowane zgodnie ze wskazówkami mistrza duchowego i śastr, a po osiągnięciu realizacji, kiedy te same zmysły zostaną oczyszczone, kontynuują swoje działanie. Różnica polega na tym, że początkowo zmysły są angażowane w sposób mechaniczny, a po realizacji – z duchowym zrozumieniem.

 

04.09.07   Mój Panie, jesteś najwyższym, ale poprzez Swe różnorodne energie pojawiasz się w różny sposób w świecie duchowym i materialnym. Poprzez Swą zewnętrzną moc stwarzasz całość energii materialnego świata, a po stworzeniu wchodzisz do niego jako Dusza Najwyższa. Jesteś Najwyższą Osobą, a poprzez tymczasowe siły natury materialnej stwarzasz całą różnorodność manifestacji, zupełnie jak ogień, który wnikając w drewno o różnym kształcie, płonie jasno na różne sposoby.

 

04.09.07   Znaczenie:      Dhruva Maharaja wiedział, że Najwyższa Prawda Absolutna, Osoba Boga, działa poprzez Swe różne energie i wcale nie staje się pustką lub czymś bezosobowym, by stać się w ten sposób wszechprzenikającym. Filozof Mayavadi myśli, że rozprzestrzeniająca się w całej manifestacji kosmicznej Prawda Absolutna nie ma osobowej formy. Ale tutaj Dhruva Maharaja, w oparciu o realizację konkluzji wedyjskiej, mówi: "Poprzez Swą energię rozprzestrzeniasz się w całej kosmicznej manifestacji." Energia ta jest zasadniczo duchowa, ale ponieważ chwilowo działa w świecie materialnym, nazywana jest mayą, czyli energią iluzoryczną. Innymi słowy, dla wszystkich, z wyjątkiem bhaktów, energia Pana działa jako energia zewnętrzna. Dhruva Maharaja bardzo dobrze rozumiał ten fakt. Rozumiał również, że energia i źródło energii są jednym i tym samym. Nie można oddzielić energii od jej źródła.

    Werset ten wspomina o tożsamości Najwyższej Osoby Boga w aspekcie Paramatmy, czyli Duszy Najwyższej. Jego oryginalna, duchowa energia ożywia energię materialną i dlatego właśnie wydaje się, że martwe ciało posiada siłę życia. Filozofowie voidyści sądzą, że w określonych materialnych warunkach pojawiają się w materialnym ciele symptomy życia. W rzeczywistości jednak, materialne ciało nie może działać samodzielnie. Nawet maszyna musi posiadać odrębna od niej energię (elektryczność, parę itd.). W wersecie tym zostało powiedziane, że energia materialna działa w różnorodnych materialnych ciałach, podobnie jak ogień pali się w różny sposób w zależności od rozmiaru i rodzaju drewna. W przypadku bhaktów, ta sama energia zostaje przekształcona w energię duchową; jest to możliwe, ponieważ energia jest oryginalnie duchowa, a nie materialna. Jest powiedziane: visnu-śaktih para prokta. Oryginalna energia inspiruje bhaktę, który dzięki temu angażuje wszystkie części swego ciała w służbę dla Pana. Ta sama energia, jako moc zewnętrzna, angażuje zwykłych niewielbicieli w materialne czynności dla zadowolenia zmysłów. Powinniśmy zwrócić uwagę na różnicę pomiędzy mayą a sva-dhamą – w przypadku bhaktów działa sva-dhama, a w przypadku osób nie będących bhaktami – energia mayi.

 

04.09.08   O mój mistrzu, Pan Brahma jest Ci w pełni podporządkowany. Na początku dałeś mu wiedzę, dzięki której mógł ujrzeć i zrozumieć cały wszechświat, zupełnie jak osoba, która budzi się ze snu i uświadamia sobie swe bieżące obowiązki. Jesteś jedynym schronieniem wszystkich pragnących wyzwolenia i przyjacielem wszystkich strapionych. Jak więc uczony człowiek o doskonałej wiedzy może kiedykolwiek o Tobie zapomnieć?

 

04.09.08   Znaczenie:      Podporządkowani bhaktowie nie mogą zapomnieć o Najwyższej Osobie Boga nawet na chwilę. Bhakta rozumie, że nie jest w stanie ocenić bezprzyczynowej łaski Pana; nie jest w stanie zrozumieć, ile korzysta dzięki łasce Pana. Im bardziej bhakta angażuje się w służbę oddania dla Pana, tym więcej zachęty dostarcza mu energia Pana. W Bhagavad-gicie Pan mówi, że osobom, które bezustannie i z miłością pełnią służbę oddania, Najwyższa Osoba Boga daje z wewnątrz inteligencję, dzięki której mogą one robić dalszy postęp. Zachęcony w ten sposób bhakta nigdy, w żadnej chwili, nie może zapomnieć o Osobie Boga. Zawsze czuje wdzięczność, że dzięki łasce Pana otrzymał od Niego większą moc w służbie oddania. Święte osoby, takie jak Sanaka, Sanatana, i Pan Brahma, poprzez wiedzę o Panu ujrzały – dzięki Jego łasce – cały wszechświat. Podawany tu przykład, że ktoś pozornie może nie spać całą dobę, ale jeśli nie jest osobą oświeconą, to w gruncie rzeczy śpi on przez cały czas. Może on spać w nocy, a w dzień pełnić swe obowiązki, ale dopóki nie znajdzie się na platformie działania w duchowym oświeceniu, to należy uważać, że śpi przez cały czas. Dlatego też bhakta nigdy nie zapomina o korzyściach osiągniętych dzięki Panu.

    Pan jest tutaj określony jako arta-bandhu, co oznacza "przyjaciel strapionych". W Bhagavad-gicie jest powiedziane, że po wielu, wielu żywotach pełnych wykonywania surowych wyrzeczeń w poszukiwaniu wiedzy, żywa istota dochodzi do prawdziwej wiedzy i osiąga mądrość, gdy podporządkuje się Najwyższej Osobie Boga. Należy rozumieć, że filozof Mayavadi, który nie podporządkowuje się Najwyższej Osobie, nie ma prawdziwej wiedzy. Posiadający doskonałą wiedzę bhakta w żadnej chwili nie może zapomnieć o swym zobowiązaniu wobec Pana.

 

04.09.09   Osoby, które oddają Ci cześć tylko z myślą o sprawieniu przyjemności zmysłowej temu workowi ze skóry, z pewnością znajdują się pod wpływem Twej iluzorycznej energii. Mimo iż posiadają Ciebie, który jesteś jak drzewo pragnień i jesteś przyczyną wyzwolenia od narodzin i śmierci, głupcy, tacy jak ja, pragną otrzymać od Ciebie błogosławieństwa służące zadowalaniu zmysłów, które jest dostępne nawet dla osób żyjących w piekle.

 

04.09.09   Znaczenie:      Dhruva Maharaja okazał skruchę, ponieważ przyszedł do Pana, aby pełnić służbę oddania dla materialnego zysku. W wersecie tym potępia swą postawę. Jedynie z powodu całkowitego braku wiedzy można czcić Pana dla korzyści materialnej lub zadowalania zmysłów. Pan jest jak drzewo pragnień. Każdy może otrzymać od Pana wszystko, czego tylko zapragnie. Ludzie zazwyczaj nie wiedzą, o jakie błogosławieństwa powinni Go prosić. Szczęście płynące z dotyku skóry, czyli szczęście zmysłowe, występuje w życiu psów i wieprzy. Tego rodzaju szczęście jest czymś znikomym. Jeśli bhakta czci Pana, by uzyskać takie znikome szczęście, to należy sądzić, że nie ma on żadnej wiedzy.

 

04.09.10   Mój Panie, transcendentalne szczęście płynące z medytacji o Twych lotosowych stopach lub ze słuchania o Twych chwałach od czystych bhaktów jest tak nieograniczone, że wykracza daleko poza stan brahmanandy, w którym ktoś sądzi, że roztopił się w bezosobowym Brahmanie, będąc jednym z Najwyższym. Skoro transcendentalne szczęście czerpane ze służby oddania przewyższa nawet brahmanandę, to co tu dopiero mówić o chwilowym szczęściu płynącym ze wzniesienia się na planety niebiańskie, które kończy się, przecięte ostrzem czasu? Mimo że ktoś dostaje się na planety niebiańskie, to upada z nich w odpowiednim czasie.

 

04.09.10   Znaczenie:      Transcendentalnego szczęścia czerpanego ze służby oddania, (zwłaszcza ze śravanam kirtanam, czyli słuchania i powtarzania) nie można porównać ze szczęściem, które osiągają karmici dzięki wzniesieniu się na planety niebiańskie lub szczęściem jnanich i yoginów, cieszących się jednością z najwyższym bezosobowym Brahmanem. Yogini zazwyczaj medytują o transcendentalnej formie Visnu, podczas gdy bhaktowie nie tylko medytują o Panu, ale rzeczywiście pełnia bezpośrednią służbę dla Niego. W poprzednim wersecie występuje zwrot bhavapyaya, który odnosi się do narodzin i śmierci. Pan może uwolnić nas od łańcucha narodzin i śmierci. Myślenie, że osoba, która wyzwala się z procesu narodzin i śmierci, łączy się z Najwyższym Brahmanem (jak sądzą moniści), jest błędne. Tutaj jest wyraźnie powiedziane, że transcendentalnego szczęścia czerpanego przez czystych bhaktów ze śravanam kirtanam nie można porównać z brahmanandą, czyli impersonalną koncepcją transcendentalnego szczęścia płynącego z połączenia się z Absolutem.

    Pozycja karmitów jest jeszcze bardziej zdegradowana. Ich celem jest dostanie się na wyższe systemy planetarne. Jest powiedziane: yanti deva-vrata devan – osoby, które wielbią półbogów, wznoszą się na planety niebiańskie (Bg. 9.25). Ale w innym miejscu Bhagavad-gity (9.21) czytamy: ksine punye martya-lokam viśanti – ci, którzy przenieśli się na wyższe systemy planetarne, muszą ponownie upaść, gdy tylko wyczerpią się rezultaty ich pobożnych uczynków. Osoby te podobne są do współczesnych astronautów, którzy udają się na Księżyc. Kiedy kończy się im paliwo, muszą wracać na Ziemię. Tak jak współcześni astronauci udający się na Księżyc lub inne niebiańskie planety, z pomocą napędu odrzutowego, muszą powrócić tu, kiedy skończy się im paliwo, tak samo jest w przypadku osób, które wznoszą się na wyższe planety dzięki mocy yajni i pobożnych czynności. Antakasi-lulitat – miecz czasu odcina nas od wysokich pozycji w tym materialnym świecie, zmuszając do powrotu na dół. Dhruva Maharaja zdał sobie sprawę z tego, że rezultaty służby oddania mają dużo większą wartość niż stopienie się z Absolutem lub przeniesienie się na planety niebiańskie. Bardzo znaczące są słowa patatam vimanat. Vimana znaczy "statek powietrzny". Ci, którzy wznieśli się na planety niebiańskie, są jak statki powietrzne, które spadają, gdy wyczerpie się im paliwo.

 

04.09.11   Dhruva Maharaja mówił dalej: O nieskończony Panie, proszę pobłogosław mnie łaskawie towarzystwem wielkich bhaktów, którzy bezustannie pełnią transcendentalną miłosną służbę oddania dla Ciebie, podobnie jak bezustannie płyną fale rzeki Tacy transcendentalni bhaktowie znajdują się całkowicie w niezanieczyszczonym stanie życia. Dzięki procesowi służby oddania z pewnością będę mógł przekroczyć ocean nieświadomej egzystencji materialnej, pełen fal gorejących, podobnych ogniowi, niebezpieczeństw. Nie sprawi mi to trudności, gdyż ogarnia mnie szaleńcze pragnienie słuchania o Twoich wiecznych transcendentalnych cechach i rozrywkach.

 

04.09.11   Znaczenie:      W wypowiedzi Dhruvy Maharajy znaczące jest to, że pragnął on towarzystwa czystych bhaktów. Transcendentalna służba oddania nie może być pełna, a także i przyjemna, bez towarzystwa bhaktów. Z tego właśnie względu założyliśmy Międzynarodowe Towarzystwo Świadomości Krsny. Każdy, kto separuje się od tego Towarzystwa Świadomości Krsny i jednocześnie próbuje pełnić świadomość Krsny, żyje w wielkim złudzeniu, gdyż nie jest to możliwe. Z tej wypowiedzi Dhruvy Maharajy jasno wynika, że jeśli ktoś nie obcuje z bhaktami, jego służba oddania nie może dojrzeć; nie różni się ona od czynności materialnych. Pan mówi: satam prasangan mama virya-samvido bhavanti krt-karna-rasayanah  (Ś.B 3.25.25). Słowa Pana Krsny uzyskują pełną moc oraz stają się miłe dla serca i ucha tylko w towarzystwie czystych bhaktów. Dhruva Maharaja szczerze pragnął towarzystwa bhaktów. Taki kontakt w czynnościach służby oddania jest zupełnie jak fale bezustannie płynącej rzeki. W naszym Towarzystwie Świadomości Krsny jesteśmy w pełni zaangażowani przez 24 godziny na dobę. Każdą chwilę swego czasu poświęcamy służbie dla Pana. Jest to nazywane nieprzerwanym strumieniem służby oddania.

    Filozof Mayavadi mógłby nas zapytać: "Możecie być bardzo szczęśliwi w towarzystwie bhaktów, ale jakie macie plany co do przekroczenia oceanu materialnej egzystencji?" Dhruva Maharaja odpowiada, że nie jest to takie trudne. Mówi wyraźnie, że osoba, która szaleńczo pragnie słuchać o chwałach Pana, z wielką łatwością może przekroczyć ten ocean. Bhavad-guna-katha: przekroczenie niewiedzy materialnego istnienia jest bardzo łatwe dla każdego, kto wytrwale słucha o Panu ze Śrimad Bhagavad-gity, Śrimad-Bhagavatam i Caitanya-caritamrty, i kto faktycznie przywiązał się do tego procesu, zupełnie tak samo, jak można stać się ofiarą toksykacji. Ocean materialnej niewiedzy porównywany jest do szalejącego ognia. Dla bhakty jednak ogień ten jest zupełnie bez znaczenia, ponieważ bhakta w pełni zaabsorbowany jest służbą oddania. I chociaż świat materialny jest szalejącym ogniem, bhakcie wydaje się on pełen przyjemności (viśvam, purna-sukhayate).

    Znaczenie powyższej wypowiedzi Dhruvy Maharajy jest takie, że służba oddania w towarzystwie bhaktów staje się przyczyną dalszego rozwoju służby oddania. Jedynie dzięki służbie oddania można wznieść się na transcendentalną planetę, Goloka Vrndavanę, gdzie również istnieje jedynie służba oddania, gdyż jej czynności są jednym i tym samym zarówno w tym świecie, jak i w świecie duchowym. Służba oddania nie zmienia się. Można tu podać przykład owocu mango. Jeśli ktoś otrzymuje niedojrzałe mango, to mimo wszystko jest to mango i pozostaje ono tym samym owocem również wtedy, gdy dojrzeje i nabierze większego smaku. Podobnie, istnieje służba oddania pełniona według wskazówek mistrza duchowego i regulujących zasad wyznaczonych przez śastry i jest też służba oddania pełniona w świecie duchowym, w bezpośrednim kontakcie z Najwyższą Osobą Boga – ale obie są tym samym. Nie następuje tu zmiana. Różnica polega na tym, że jedna faza jest niedojrzała, podczas gdy druga jest dojrzała i bardziej przyjemna. Dojrzałość służby oddania można osiągnąć tylko w towarzystwie bhaktów.

 

04.09.12   O Panie o pępku jak kwiat lotosu, jeśli ktoś ma szczęście przebywać w towarzystwie bhakty, którego serce zawsze tęskni za Twymi lotosowymi stopami i zawsze szuka ich aromatu, ten nigdy nie przywiąże się do materialnego ciała lub rzeczy z nim związanych – dzieci, przyjaciół, domu, majątku i żony – czyli wszystkiego, co jest bardzo drogie materialistom. W istocie nie dba on o te rzeczy.

 

04.09.12   Znaczenie:      Szczególną zaletą służby oddania jest to, że bhaktowie nie tylko rozkoszują się transcendentalnymi rozrywkami Pana przez słuchanie, intonowanie i wysławianie ich, ale również nie są zbytnio przywiązani do swych ciał. Są oni przeciwieństwem yoginów, którzy są niezmiernie przywiązani do ciała i myślą, że dzięki wykonywaniu cielesnych ćwiczeń gimnastycznych rozwiną swą duchową świadomość. Yogini nie są zazwyczaj zbytnio zainteresowani służbą oddania; pragną kontrolować proces oddychania. Jest to po prostu troska o ciało. Dhruva Maharaja mówi tutaj wyraźnie, że bhakta traci wszelkie zainteresowanie ciałem. Wie on, że nie jest tym ciałem. Dlatego też od samego początku, nie marnując czasu na ćwiczenia cielesne, wielbiciel Pana odszukuje czystego bhaktę i przez sam kontakt z nim czyni większe postępy w duchowej świadomości niż jakikolwiek yogin. Wiedząc, że nie jest ciałem, bhakta zawsze pozostaje obojętny na cierpienie bądź szczęście ciała. Nie jest zainteresowany cielesnymi związkami z żoną, dziećmi, domem, kontem w banku itd., ani szczęściem czy też cierpieniem, które płynie z tych rzeczy. Na tym właśnie polega szczególna korzyść z bycia bhaktą. Ten stan życia może osiągnąć tylko ten, kto jest zainteresowany kontaktem z czystym bhaktą, który zawsze rozkoszuje się aromatem lotosowych stóp Pana.

 

04.09.13   Mój drogi Panie, o Najwyższy Nienarodzony, wiem, że różne odmiany żywych istot, jak zwierzęta, drzewa, ptaki, gady, półbogowie i ludzie, zamieszkują cały wszechświat, którego przyczyną jest totalna energia materialna i że istoty te są czasem przejawione, a czasem nieprzejawione. Nigdy jednak nie doświadczyłem tej najwyższej formy, którą oglądam patrząc teraz na Ciebie. Teraz już skończyły się wszystkie metody teoretyzowania.

 

04.09.13   Znaczenie:      W Bhagavad-gicie Pan mówi, że rozprzestrzenił się w całym wszechświecie, ale chociaż wszystko spoczywa na Nim, On pozostaje z dala od tego. O tej koncepcji wspomina tutaj Dhruva Maharaja. Mówi, że do momentu ujrzenia transcendentalnej formy Pana, doświadczał jedynie różnych form materialnych, zaliczanych do 8 400 000 gatunków istot wodnych, ptaków, ssaków itd.. Faktem jest, że dopóki nie zaangażujemy się w służbę oddania dla Pana, nie będziemy mogli zrozumieć jego ostatecznej formy. Potwierdza to również Bhagavad-gita (18.55). Bhaktya mam abhijanati: faktyczne zrozumienie Prawdy Absolutnej, którym jest Najwyższa Osoba, można osiągnąć jedynie poprzez służbę oddania.

    Dhruva Maharaja porównuje tutaj swój poprzedni stan zrozumienia z doskonałością zrozumienia w obecności Najwyższego Pana. Pozycją żywej istoty jest pełnienie służby; dopóki nie docenia ona Najwyższej Osoby Boga, dopóty angażuje się w służenie różnorodnym formom drzew, gadów, ssaków, ludzi, półbogów itd. Widzimy, że jeden człowiek służy psu, inny roślinom i kwiatom, jeszcze inny półbogom, ludzkości lub swemu szefowi w biurze -–nikt jednak nie służy Krsnie. Pozostawiając na boku zwykłych ludzi, nawet osoby o wysokim poziomie zrozumienia duchowego służą w najlepszym wypadku virat-rupie albo też, nie mogąc zrozumieć ostatecznej formy Pana, poprzez medytację oddają cześć nicości. Dhruva Maharaja otrzymał jednak błogosławieństwo Najwyższego Pana. Kiedy Pan dotknął jego czoła Swą konchą, chłopcu została objawiona z wewnątrz prawdziwa wiedza i mógł on zrozumieć transcendentalną formę Pana. Dhruva przyznaje tutaj, że nie tylko brakowało mu wiedzy, ale poza tym był tylko małoletnim dzieckiem. Bez błogosławieństwa Pana, który dotknął Swą konchą czoła Dhruvy, nie posiadające wiedzy dziecko nie byłoby w stanie docenić najwyższej formy Pana.

 

04.09.14   Mój drogi Panie, w końcu każdego milenium Najwyższa Osoba Boga Garbhodakaśayi Visnu trawi w Swym żołądku wszystko, co zostało przejawione we wszechświecie. Spoczywa On na łonie Śesa Nagi, a z jego pępka wyrasta na łodydze złoty kwiat lotosu, na którym zostaje stworzony Pan Brahma. Wiem, że Ty jesteś tym samym Najwyższym Bogiem. Dlatego też składam Ci pełne szacunku pokłony.

 

04.09.14   Znaczenie:      Dhruva Maharaja miał kompletne zrozumienie Najwyższej Osoby Boga. Vedy mówią, yasmin vijnate sarvam evam vijnatam bhavati:  wiedza otrzymywana dzięki transcendentalnej, bezprzyczynowej łasce Pana jest tak doskonała, że dzięki niej bhakta zapoznaje się z wszelkimi rozmaitymi manifestacjami Pana. Przed Dhruvą Maharają stał Pan Ksirodakaśayi Visnu, ale był on w stanie zrozumieć również dwie inne formy Pana  - Garbhodakaśayi Visnu i Karanodakaśayi (Maha) Visnu. Jeśli chodzi o Maha Visnu, Brahma-samhita (5.48) mówi:

 

yasyaika-niśvasita-kalam athavalambya

jivanti loma-vilaja jagad-anda-nathah

visnur mahan sa iha yasya kala-viśeso

govindam adi-purusam tam aham bhajami

 

W końcu każdego milenium, kiedy wszystkie materialne światy ulegają unicestwieniu, wszystko pogrąża się w ciele Garbhodakaśayi Visnu, który leży na łonie Śesa Nagi, innej formy Pana.

    Osoby nie będące bhaktami nie mogą zrozumieć różnorodnych form Visnu i ich pozycji w odniesieniu do stworzenia. Czasami ateiści spierają się: "W jaki sposób łodyga kwiatu lotosu może wyrosnąć z pępka Garbhodakaśayi Visnu?" Uważają oni, że wszystkie stwierdzenia śastr są bajkami. Na skutek braku doświadczenia w kwestii Prawdy Absolutnej i niechęci do zaakceptowania autorytetu, stają się coraz większymi ateistami i nie są w stanie zrozumieć Najwyższej Osoby Boga. Jednak bhakta taki jak Dhruva Maharaja zna, dzięki łasce Pana, wszystkie manifestacje Pana i ich różne pozycje. Mówi się, że chwałę Pana może zrozumieć każdy, kto ma choć odrobinę Jego łaski; inni mogą spekulować o Prawdzie Absolutnej, ale nigdy nie będą w stanie zrozumieć Pana. Innymi słowy, nie mając kontaktu z bhaktą, nie można zrozumieć transcendentalnej formy lub świata duchowego i jego transcendentalnych działań.

 

04.09.15   Mój Panie, poprzez Swe nieprzerwane transcendentalne spojrzenie jesteś najwyższym świadkiem wszystkich etapów czynności intelektualnych. Jesteś wiecznie wyzwolony, Twoja egzystencja znajduje się w czystej dobroci i istniejesz, niezmieniony, jako Dusza Najwyższa. Jesteś oryginalną Osobą Boga, pełnym sześciu bogactw, oraz wiecznym panem trzech sił natury materialnej. Tak więc zawsze różnisz się od zwykłych żywych istot. Jako Pan Visnu utrzymujesz wszystko, co dzieje się we wszechświecie, pozostając jednak niezmienionym. Ty również jesteś tym, który cieszy się rezultatami wszystkich ofiar.

 

04.09.15   Znaczenie:      Aby podważyć supremację Najwyższej Osoby Boga, ateiści wysuwają argument, że skoro Bóg, Najwyższa Osoba Boga, pojawia się i znika, zasypia i budzi się, to jaka jest różnica między Nim a żywą istotą?  Dhruva Maharaja starannie odróżnia istnienie Najwyższej Osoby Boga od istnienia żywych istot. Wykazuje on następujące różnice. Pan jest wiecznie wyzwolony. Kiedykolwiek się pojawia, nawet w tym materialnym świecie, nigdy nie jest związany przez trzy siły natury materialnej. Z tego względu jest On znany jako try-adhiśa, czyli pan trzech sił natury materialnej. Bhagavad-gita (7.14) mówi: daivi hy esa gunamayi mama maya duratyaya – wszystkie żywe istoty znajdują się w sidłach trzech sił natury materialnej. Zewnętrzna energia Pana jest bardzo silna, ale Pan, jako mistrz trzech sił natury materialnej, jest zawsze wolny od działania i reakcji tych sił. Dlatego też, jak mówi Iśopanisad, jest On nieskażony. Zanieczyszczenie świata materialnego nie oddziaływuje na Najwyższego Pana. Krsna mówi więc w Bhagavad-gicie, że nie znając Jego param bhavam, dranie i głupcy uważają, że jest zwykłą ludzka istotą. Param bhavam odnosi się do tego, że jest On zawsze usytuowany transcendentalnie. Materialne zanieczyszczenie nie może mieć wpływu na Pana.

    Następną różnicą pomiędzy Panem a żywą istotą jest to, że żywa istota znajduje się zawsze w ciemnościach. Nawet jeśli ktoś jest usytuowany w gunie dobroci, to nadal jest wiele rzeczy, które nie są mu znane. Jednak w przypadku Najwyższej Osoby Boga jest inaczej. Pan zna całą przeszłość, teraźniejszość i przyszłość i wie też o wszystkim, co dzieje się w każdym sercu. Potwierdza to Bhagavad-gita (vedaham samatitani). Pan nie jest częścią duszy – jest on niezmiennym Duszą Najwyższą, a żywe istoty są jego integralnymi cząstkami. Żywa istota jest zmuszana pojawiać się w tym materialnym świecie zgodnie ze wskazaniami daiva-mayi. Pan natomiast pojawia się przez Swą własną wewnętrzną energię, atma-mayę. Ponadto, żywa istota podlega działaniu czasu – przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Jej życie ma początek, narodziny i w stanie uwarunkowanym kończy się śmiercią. Pan Natomiast jest adi-purusą, oryginalną osobą. W Brahma-samhicie Pan Brahma składa wyrazy szacunku adi-purusy, Govindzie, oryginalnej osobie, która nie ma początku (w przeciwieństwie do stworzenia tego materialnego świata, który ma początek). Vedanta mówi, janmady asya yatah: wszystko rodzi się z Najwyższego, ale Sam Najwyższy nie rodzi się nigdy. Posiada On wszystkie sześć bogactw w pełni i są one poza wszelkim porównaniem; On jest panem materialnej natury. Jego inteligencja nie załamuje się w żadnych okolicznościach i pozostaje On niezwiązany, mimo iż utrzymuje całe stworzenie. Jak mówią Vedy (Katha Upanisad 2.2.13), nityo nityanam cetanaś cetananam. Pan jest najwyższym obrońcą i Tym, który utrzymuje wszystkich. Żywe istoty mają Mu służyć przez składanie ofiar, ponieważ jest On prawowitym odbiorcą rezultatów wszystkich ofiar. Zatem każdy powinien oddać służbie dla pana swe życie, majątek, inteligencję i słowa. Taka jest oryginalna, konstytucjonalna pozycja żywych istot. Nigdy nie powinniśmy porównywać snu zwykłej żywej istoty do snu Najwyższej Osoby Boga na Oceanie przyczyn. Na żadnym etapie nie można porównać żywej istoty z Najwyższą Osobą. Filozofowie Mayavadi, nie mogąc się z tym pogodzić, dochodzą do konkluzji impersonalizmu lub voidyzmu.

 

04.09.16   Mój Panie, w Twej bezosobowej manifestacji Brahmana występują zawsze dwa przeciwne elementy – wiedza i ignorancja. Twe wielorakie energie przejawiają się stale, ale bezosobowy Brahman, który jest niepodzielny, oryginalny, niezmienny, nieograniczony i pełen szczęścia, jest przyczyną materialnej manifestacji. Ponieważ jesteś tym samym bezosobowym Brahmanem, składam Dci pełne szacunku pokłony.

 

04.09.16   Znaczenie:      Brahma-samhita mówi, że nieograniczony, bezosobowy Brahman jest blaskiem transcendentalnego ciała Govindy. W tej nieskończonej świetlistej emanacji Najwyższej Osoby Boga znajdują się niezliczone wszechświaty z niezliczonymi planetami różnych kategorii. I chociaż Najwyższa Osoba Boga jest oryginalną przyczyną wszystkich przyczyn, bezpośrednią przyczyną materialnej manifestacji jest Jego bezosobowy blask, znany jako Brahman. Z tego właśnie względu Dhruva Maharaja złożył pełne szacunku pokłony bezosobowemu aspektowi Pana. Osoba posiadająca realizację tego bezosobowego aspektu może rozkoszować się niezmienną brahmanandą, opisaną tutaj jako duchowe szczęście.

    Śrila Viśvanatha Cakravarti Thakura pisze, że ten bezosobowy aspekt (czyli manifestacja Brahmana) Najwyższego Pana jest dla osób, które są w zasadzie bardzo zaawansowane, ale mimo to nadal nie mogą zrozumieć aspektów osobowych czy różnorodności świata duchowego. Tacy bhaktowie znani są jako jnana-miśra-bhaktowie, czyli wielbiciele, których służba oddania zmieszana jest z wiedzą doświadczalną. Ponieważ realizacja bezosobowego Brahmana jest częściowym zrozumieniem Prawdy Absolutnej, Dhruva Maharaja ofiarowuje swoje wyrazy szacunku.

    Jest powiedziane, że ten bezosobowy Brahman jest odległą realizacją Prawdy Absolutnej. Chociaż na pozór wydaje się, że Brahman jest pozbawiony energii, w rzeczywistości posiada on różnego rodzaju energie, które działają w kategoriach wiedzy i ignorancji. Z powodu tych różnorakich energii następuje ciągła manifestacja vidyi i avidyi. Vidya i avidya zostały bardzo dobrze opisane w Iśopanisad.  Jest tam powiedziane, że czasami z powodu avidyi, czyli braku wiedzy, można uważać, że Prawda Absolutna jest ostatecznie bezosobowy. W rzeczywistości jednak, realizacja osobowa i bezosobowa rozwijają się w zależności od stanu rozwoju służby oddania. Im bardziej rozwijamy swą służbę oddania, tym bardziej zbliżamy się do Prawdy Absolutnej, który na początku, kiedy patrzymy na Niego z daleka, przejawia się jako bezosobowy.

    Zazwyczaj ludzie znajdują się pod wpływem avidya-śakti, czyli mayi, i dlatego nie posiadają ani wiedzy, ani oddania. Kiedy jednak osoba nieco zaawansowana (i dlatego nazywana jnanim) czyni dalszy postęp, to przechodzi do kategorii jnana-miśra-bhakta, czyli kategorii wielbiciela, którego miłość zmieszana jest z wiedzą empiryczną. Czyniąc dalszy postęp, osoba taka może uświadomić sobie, że Absolutna Prawda jest posiadającą różnorodne energie osobą. Zaawansowany bhakta może zrozumieć Pana i Jego twórczą energię. Osoba która uznaje istnienie twórczej energii Prawdy Absolutnej, natychmiast może także zrozumieć sześć bogactw Najwyższej Osoby Boga. Bhaktowie jeszcze bardziej zaawansowani, posiadający pełną wiedzę, mogą zrozumieć transcendentalne rozrywki Pana. Tylko na tej platformie można w pełni doświadczać transcendentalnego szczęścia. Viśvanatha Cakravarti Thakura przytacza w związku z tym przykład osoby zbliżającej się do celu. Początkowo widzi ona swój cel z oddali, tak jak widzimy z oddali miasto. W tym momencie rozumie ona jedynie, że w pewnej odległości znajduje się miasto. Podchodząc jeszcze bliżej, dostrzega kopuły i flagi. Ale gdy tylko wejdzie do miasta, zauważa różne ścieżki, ogrody, jeziora, targowiska ze sklepami i kupujących. Widzi ona różne kina oraz tańczących i rozbawionych ludzi. Pełną satysfakcję znajduje ta osoba dopiero wtedy, gdy faktycznie wejdzie do miasta i osobiście ujrzy jego życie.

 

04.09.17   Mój panie, o Najwyższy Panie, jesteś najwyższą uosobiona formą wszelkich błogosławieństw. Osoba trwająca przy Twej służbie oddania bez jakichkolwiek innych pragnień uważa, że oddawanie czci Twym lotosowym stopom jest lepsze niż uzyskanie pozycji króla i władanie królestwem. Takie jest błogosławieństwo oddawania czci Twym lotosowym stopom. Dla bhaktów nie mających wiedzy, takich jak ja, jesteś okazującym bezprzyczynowa łaskę żywicielem i obrońcą, zupełnie jak krowa, która opiekuje się nowonarodzonym cielęciem, dostarczając mu mleka i zapewniając ochronę przed atakiem.

 

04.09.17   Znaczenie:      Dhruva Maharaja zdawał sobie sprawę z niedoskonałej natury swej służby oddania. Czysta służba oddania nie ma materialnej formy i nie okrywa jej umysłowa spekulacja czy też działanie dla rezultatów. Dlatego czysta służba oddania jest nazywana ahaituki, czyli niemotywowaną. Dhruva Maharaja wiedział, że zaczął czcić Pana w służbie oddania mając pewien motyw – uzyskanie królestwa swego ojca. Taki mieszany bhakta nigdy nie może zobaczyć Najwyższej Osoby Boga twarzą w twarz. Dhruva był więc bardzo wdzięczny Panu za Jego bezprzyczynowa łaskę. Pan jest tak miłosierny, że nie tylko spełnia pragnienia bhakty wiedzionego przez ignorancję i pragnienia materialnego zysku, ale również otacza takiego bhaktę pełną opieką, zupełnie jak krowa, która karmi swym mlekiem nowonarodzone cielę. W Bhagavad-gicie jest powiedziane, że Pan obdarza inteligencją nieustannie zaangażowanego bhaktę, aby bez trudu mógł on stopniowo zbliżyć się do Niego. Bhakta musi być bardzo szczery w swej służbie oddania; wówczas nawet jeśli popełnił jakieś błędy, Krsna będzie go prowadził, wznosząc stopniowo do najwyższej platformy służby oddania.

    Dhruva Maharaja zwraca się tutaj do Pana, nazywając Go purusartha-murti, czyli ostatecznym celem życia. Zazwyczaj uważa się, że purusartha jest to wykonywanie pewnego rodzaju zasady religijnej lub wielbienie Boga w celu otrzymania materialnego błogosławieństwa. Modlitwy o materialne błogosławieństwo mają na celu zadowalanie zmysłów. A kiedy ktoś się sfrustruje, nie mogąc – pomimo wszelkich wysiłków – w pełni zadowolić zmysłów, budzi się w nim pragnienie wyzwolenia, czyli wolność od egzystencji materialnej. Tego rodzaju działania nazywane są purusarthą. W rzeczywistości jednak ostatecznym celem jest zrozumienie Najwyższej Osoby Boga. Nazywa się to pancama-purusarthą, czyli ostatecznym celem życia. Z tego względu Pan Caitanya uczył nas, abyśmy nie prosili Najwyższej Osoby o żadne błogosławieństwa w rodzaju materialnego bogactwa, popularności czy dobrej żony. Należy modlić się do Pana tylko o nieustanne zaangażowanie w Jego transcendentalną służbę miłości. Dhruva Maharaja, świadomy swego pragnienia materialnej korzyści, chciał, by Pan zapewnił mu ochronę, tak aby nie został zwiedziony lub nie zszedł ze ścieżki służby oddania na skutek materialnych pragnień.

 

04.09.18   Wielki mędrzec Maitreya mówił dalej: Mój drogi Viduro, kiedy Dhruva Maharaja, mając serce pełne dobrych chęci, skończył swą modlitwę, Najwyższy Pan, Osoba Boga – który jest bardzo łaskawy dla Swych bhaktów i sług – pogratulował mu, wypowiadając następujące słowa.

 

04.09.19   Osoba Boga rzekł: Mój drogi Dhruvo, synu króla, wypełniłeś pobożne śluby i znam także pragnienie, które masz w swym sercu. Mimo że pragnienie to jest bardzo ambitne i bardzo trudno je zaspokoić, dzięki Mojej łasce będziesz mógł je spełnić. Niech sprzyja ci wszelkie szczęście.

 

04.09.19   Znaczenie:      Pan jest tak miłosierny dla Swojego bhakty, że od razu powiedział do Dhruvy Maharajy: "Niech ci sprzyja szczęście." Faktem jest, że Dhruva Maharaja był pełen lęku, ponieważ pełniąc służbę oddania miał na celu korzyść materialną, co było przeszkodą w osiągnięciu etapu miłości do Boga. Bhagavad-gita (2.44) mówi, bhogaiśvarya-prasaktanam: osoby przywiązane do przyjemności materialnych nie są przyciągane do służby oddania. Prawdą było, że w głębi serca Dhruva Maharaja pragnął królestwa, które byłoby dużo lepsze niż Brahmaloka. Dla ksatriyi pragnienie to było czymś naturalnym. Poza tym Dhruva miał zaledwie kilka lat i na swój dziecinny sposób pragnął królestwa dużo większego niż królestwo jego ojca, dziadka, czy też pradziadka. Jego ojciec, Uttanapada, był synem Manu, a Manu był synem Brahmy. Dhruva pragnął przewyższyć wszystkich tych wielkich członków rodziny. Pan znał jego dziecinne ambicje, ale jak można było obdarzyć Dhruvę pozycją wyższą niż pozycja Brahmy?

    Pan zapewnił Dhruvę Maharaję, że nie będzie pozbawiony miłości do Niego. Dodał chłopcu odwagi, mówiąc, że nie powinien się martwić z powodu posiadania jednocześnie i dziecinnych pragnień materialnych, i czystego pragnienia bycia wielkim bhaktą. Pan zazwyczaj nie obdarza czystego bhakty materialnym bogactwem, nawet jeśli wielbiciel ma takie pragnienie. Przypadek Dhruvy Maharajy był jednak inny. Pan wiedział, że Dhruva był takim wielkim bhaktą, że posiadanie materialnego bogactwa nigdy nie odwiedzie go od miłości do Boga. Przykład ten pokazuje, że bhakta o wysokich kwalifikacjach może mieć wszelkie warunki do cieszenia się materialnymi przyjemnościami, a jednocześnie kochać Boga. Przypadek Dhruvy Maharajy był jednak szczególny.

 

04.09.20-21   Najwyższa Osoba Boga mówił dalej: Mój drogi Dhruvo, dam ci świetlistą planetę, znaną jako Gwiazda Polarna, która będzie istnieć nawet po unicestwieniu świata w końcu milenium. Nikt nigdy nie władał tą planetą, otoczoną przez wszystkie systemy słoneczne, planety i gwiazdy. Wszystkie niebieskie ciała świetlne okrążają ją zupełnie jak byki, które chodzą wokół słupa, mieląc zboże. Mając ją zawsze po swej prawej stronie, wszystkie gwiazdy, zamieszkiwane przez wielkich mędrców, takich jak Dharma, Agni, Kaśyapa i Śukra, okrążają tę planetę, która będzie istnieć nawet po rozwiązaniu wszystkich innych.

 

04.09.20-21   Znaczenie:      Chociaż Gwiazda Polarna istniała jeszcze zanim zamieszkał na niej Dhruva Maharaja, to nie miała ona swego przewodniego bóstwa. Dhruvaloka, nasza Gwiazda Polarna, jest punktem centralnym dla wszystkich innych gwiazd i systemów słonecznych, gdyż wszystkie te ciała niebieskie krążą wokół niej, zupełnie jak byk, który miele ziarno przez ciągłe okrążanie centralnego słupa. Dhruva pragnął najlepszej ze wszystkich planet i mimo że była to dziecięca modlitwa, Pan spełnił jej żądanie. Małe dziecko może domagać się od swego ojca rzeczy, której ten nigdy nie dał nikomu innemu, a mimo to ojciec mu ją daje, ze względu na uczucie, jakim darzy dziecko. Na podobnej zasadzie Dhruva Maharaja otrzymał tę wyjątkową planetę, Dhruvalokę. Szczególną cechą tej planety jest to, że nie ulega ona zniszczeniu aż do chwili unicestwienia wszechświata, nawet w czasie dewastacji następującej podczas nocy Pana Brahmy. Są dwa rodzaje destrukcji; jedna następuje podczas nocy Pana Brahmy, a druga – pod koniec jego życia. Z końcem życia Pana Brahmy wybrane osoby powracają do domu, z powrotem do Boga. Dhruva Maharaja jest jedną z nich. Pan zapewnił Dhruvę, że przeżyje częściowe unicestwianie tego wszechświata. W ten sposób pod koniec całkowitego zniszczenia Dhruva Maharaja uda się bezpośrednio na Vaikunthalokę, duchową planetę duchowego świata. Śrila Viśvanatha Cakravarti Thakura mówi w związku z tym, że Dhruvaloka jest jedną z takich lok jak Śvetadvipa, Mathura i Dvaraka. Wszystkie one są wiecznymi miejscami w królestwie Bożym, opisywanym w Bhagavad-gicie (tad dhama paramam) i w Vedach (om tad visnoh paramam padam sada paśyanti surayah). Słowa parastat kalpa-vasinam, "transcendentalne do planet zamieszkiwanych po unicestwieniu", odnoszą się do planet Vaikuntha. Innymi słowy, Najwyższa Osoba Boga zagwarantował Dhruvie Maharajy promocję na Vaikunthaloki.

 

04.09.22   Kiedy twój ojciec uda się do lasu i przekaże ci władzę nad królestwem, będziesz panował nad całym światem nieprzerwanie przez 36 000 lat, a wszystkie twe zmysły będą cały czas równie silne jak teraz. I nigdy się nie zestarzejesz.

 

04.09.22   Znaczenie:      W Satya-yudze ludzie żyli na ogół 100 000 lat. W tamtych czasach było całkiem możliwe, by Dhruva Maharaja władał światem przez 36 000 lat.

 

04.09.23   Pan mówił dalej: Kiedyś w przyszłości twój brat Uttama pojedzie do lasu na polowanie i pochłonięty nim, zostanie zabity. Twoja macocha, Suruci, oszalała z powodu śmierci syna, uda się do lasu, aby go odnaleźć, ale pochłonie ją leśny pożar.

 

04.09.23   Znaczenie:      Dhruva Maharaja poszedł do lasu, aby odszukać Najwyższą Osobę Boga, nosząc w sercu chęć zemsty na swej macosze. Suruci znieważyła Dhruvę, który nie był zwykłą osobą, lecz wielkim Vaisnavą. Znieważenie lotosowych stóp Vaisnavy jest najcięższą obrazą w tym świecie. Z powodu znieważenia Dhruvy Maharajy, Suruci postrada zmysły na wieść o śmierci Syna i wejdzie w leśny pożar, kończąc w ten sposób życie. Pan specjalnie powiedział o tym Dhruvie, ponieważ chłopiec był zdecydowany zemścić się na swej macosze. Z historii tej powinniśmy wyciągnąć naukę, że nigdy nie wolno znieważać Vaisnavy. Nie tylko nie należy znieważać Vaisnavy, ale nie należy znieważać nikogo bez potrzeby. Kiedy Suruci obraziła Dhruvę Maharaję, był on zaledwie dzieckiem. Suruci nie wiedziała oczywiście, że był on wielkim, uznanym Vaisnavą, zatem jej obraza była nieświadoma. Lecz nawet nieświadomie służąc Vaisnavie, otrzymuje się nagrodę, natomiast nieświadomie go znieważając, odbiera się karę. Najwyższa Osoba Boga darzy Vaisnavę specjalną łaską. Sprawienie przyjemności lub przykrości Vaisnavie bezpośrednio wpływa na zadowolenie i niezadowolenie Najwyższego Pana. W swej ośmiostrofowej modlitwie do mistrza duchowego Śrila Viśvanatha Cakravarti Thakura śpiewał: yasya prasadad bhagavat-prasadah – dzięki zadowoleniu mistrza duchowego, który jest czystym Vaisnavą, zadowala się Osobę Boga, jeśli jednak ktoś sprawia przykrość mistrzowi duchowemu, to przyszłość jego jest bardzo niepewna.

 

04.09.24   Pan mówił dalej: Jestem sercem wszystkich ofiar. Będziesz mógł spełnić wiele wspaniałych ofiar, a także rozdać wiele cennych darów. W ten sposób będziesz cieszył się błogosławieństwami materialnego szczęścia w tym życiu, a w chwili śmierci będziesz w stanie pamiętać o Mnie.

 

04.09.24   Znaczenie:      Rzeczą najważniejszą w tym wersecie jest wskazówka Pana dotycząca tego, w jaki sposób można pamiętać o Najwyższej Osobie Boga w końcu swego życia. Ante narayana-smrtih: wszystkie nasze czynności duchowe są uwieńczone sukcesem, jeśli możemy pamiętać Narayana, Najwyższą Osobę Boga. W tym programie nieustannego pamiętania może wystąpić wiele zakłóceń, ale życie Dhruvy Maharaja będzie tak czyste (o czym zapewnił Sam Pan), że nigdy nie zapomni on o Panu. W ten sposób w chwili śmierci będzie on pamiętał o Najwyższym Panu, a wcześniej cieszył się światem materialnym – nie przez zadowalanie zmysłów, tylko przez spełnianie wielkich ofiar. Vedy mówią, że osoba spełniająca wielkie ofiary musi jednocześnie rozdawać jałmużnę – nie tylko braminom, ale również ksatriyom, vaiśyom i śudrom. Werset ten zapewnia, że Dhruva Maharaja będzie w stanie spełniać takie czynności. Jednak w tym wieku Kali wielką ofiarą jest spełnianie sankirtana-yajni. Przeznaczeniem naszego ruchu świadomości Krsny jest uczenie ludzi (i siebie samych) dokładnych wskazówek Osoby Boga. W ten sposób będziemy nieustannie pełnić sankirtana-yajnę i zawsze powtarzać mantrę Hare Krsna. Wówczas z pewnością będziemy mogli u kresu swojego życia pamiętać o Krsnie i nasz życiowy program zakończy się sukcesem. W tym wieku rozdawanie pieniędzy zastąpiono rozdawaniem prasada. Nikt nie ma tyle pieniędzy, aby je rozdawać, ale jeśli będziemy w miarę naszych możliwości rozdawać krsna-prasada, będzie to cenniejsze niż rozdawanie pieniędzy.

 

04.09.25   Osoba Boga kontynuował: Mój drogi Dhruvo, po zakończeniu materialnego życia w tym ciele, udasz się na Moją planetę. Mieszkańcy wszystkich innych systemów planetarnych składają jej zawsze pokłony. Znajduje się ona ponad planetami siedmiu rsich, a dotarłszy na nią, nigdy nie będziesz już musiał wracać do tego materialnego świata.

 

04.09.25   Znaczenie:      W wersecie tym bardzo ważne jest słowo navartate. Pan mówi: "Nie powrócisz do tego materialnego świata, gdyż osiągniesz mat-sthanam, Moją siedzibę." Dhruvaloka, czyli Gwiazda Polarna, jest zatem siedzibą Pana Visnu wewnątrz tego materialnego świata. Na Gwieździe tej znajduje się ocean mleka, a na nim jest wyspa znana jako Śvetadvipa. Jest tu wyraźnie powiedziane, że planeta ta usytuowana jest ponad siedmioma systemami planetarnymi rsich, a ponieważ jest ona Visnuloką, wielbią ją wszystkie pozostałe systemy planetarne. Można zadać pytanie, co stanie się z Dhruvaloką w czasie unicestwienia tego wszechświata. Odpowiedź jest prosta: Dhruvaloka będzie istnieć dalej, podobnie jak pozostałe Vaikunthaloki leżące poza tym wszechświatem. Śrila Viśvanatha Cakravarti Thakura w swych komentarzach dotyczących tej kwestii stwierdził, że samo słowo navartate świadczy o tym, że planeta ta jest wieczna.

 

04.09.26   Wielki mędrzec Maitreya rzekł: Uhonorowany i uczczony przez Dhruvę Maharaję, ofiarowawszy chłopcu Swą siedzibę, Pan Visnu, siedząc na grzbiecie Garudy, powrócił do Swej rezydencji. A Dhruva Maharaja spoglądał za Nim.

 

04.09.26   Znaczenie:      Z wersetu tego wynika, że Pan Visnu obdarzył Dhruvę Maharaję tą samą siedzibą, w której Sam mieszka. Miejsce to opisane jest w Bhagavad-gicie (15.6): yad gatva na nivartante tad dhama paramam mama.

 

04.09.27   Mimo osiągnięcia, dzięki wielbieniu lotosowych stóp Pana, upragnionego rezultatu swej determinacji, Dhruva Maharaja nie był zbyt zadowolony. I w tym nastroju powrócił do domu.

 

04.09.27   Znaczenie:      Poprzez wielbienie – zgodnie ze wskazówkami Narady Muniego – lotosowych stóp Pana w służbie oddania, Dhruva Maharaja osiągnął upragniony rezultat. Pragnął on zdobyć niezwykle wysoką pozycję, przewyższającą pozycję jego ojca, dziadka i pradziadka. Mimo że było to w pewnym sensie dziecinne postanowienie – jako że Dhruva był jedynie małym chłopcem – Pan Visnu, Najwyższa Osoba Boga, był tak dobry i miłosierny, że spełnił jego pragnienie. Dhruva Maharaja pragnął rezydencji wspanialszej niż jakakolwiek rezydencja kogokolwiek z jego rodziny. Z tego właśnie względu otrzymał planetę, na której Pan mieszka osobiście i jego determinacja została w pełni zaspokojona. Mimo to Dhruva Maharaja nie był zbyt zadowolony po powrocie do domu, gdyż w czystej służbie oddania nie żąda się niczego od Pana; on jednak – z powodu swej dziecięcej natury – stawiał żądania. Tak więc, mimo że Pan spełnił jego pragnienie, Dhruva nie był zbyt zadowolony. Właściwie było mu wstyd, że zażądał czegoś od Pana, ponieważ nie powinien był tego robić.

 

04.09.28   Śri Vidura zapytał: Mój drogi braminie, bardzo trudno jest osiągnąć siedzibę Pana. Można tego dokonać wyłącznie poprzez czystą służbę oddania, gdyż tylko przez nią można zadowolić najbardziej kochającego, miłosiernego Pana. Dhruva Maharaja doszedł do tej pozycji w ciągu zaledwie jednego życia i był osobą bardzo mądrą i sumienną. Dlaczego zatem nie był zadowolony?

 

04.09.28   Znaczenie:      Pytanie świętego Vidury jest bardzo istotne. Bardzo znaczące jest tutaj słowo artha-vit, odnoszące się do osoby, która potrafi odróznić rzeczywistość od złudzenia. Artha-vit jest również nazywany paramahamsą. Paramahamsa przyjmuje jedynie sam aktywny czynnik wszystkiego: tak jak łabędź, który z mieszaniny mleka i wody pije tylko mleko, podobnie jedynie Najwyższa Osoba Boga jest całym życiem dla paramahamsy, który nie dba o wszystkie zewnętrzne, materialne rzeczy. Dhruva Maharaja należał do tej kategorii. Dzięki swej determinacji osiągnął upragniony rezultat, ale mimo to po powrocie do domu nie był zbyt zadowolony.

 

04.09.29   Maitreya rzekł: Serce Dhruvy Maharajy, przebite strzałami okrutnych słów macochy, było pogrążone w wielkim smutku. Kiedy więc chłopiec skupił się na swym celu życia, nie zapomniał o jej złym zachowaniu. Nie chodziło mu o faktyczne wyzwolenie się ze świata materialnego. Jednak na końcu swej służby oddania, kiedy pojawił się przed nim Najwyższa Osoba Boga, Dhruva Maharaja po prostu wstydził się swych materialnych żądań, które były w jego umyśle.

 

04.09.29   Znaczenie:      Ten ważny werset omawiało wielu uznanych komentatorów. Dlaczego Dhruva Maharaja nie był zbyt zadowolony, nawet po osiągnięciu swego upragnionego celu życia? Czysty bhakta jest zawsze wolny od wszelkich materialnych pragnień. Materialne pragnienia istoty żyjącej w tym świecie są zazwyczaj niezwykle demoniczne; uważamy innych za naszych wrogów, pragniemy się zemścić na swych wrogach, pragniemy zostać największym przywódcą lub największą postacią w tym materialnym świecie i w ten sposób współzawodniczymy ze wszystkimi. 16-ty Rozdział Bhagavad-gity określa takie postępowanie jako demoniczne. Czysty bhakta nie żąda niczego od Pana. Jest on zainteresowany wyłącznie służeniem Panu w sposób szczery i poważny; przyszłość nie obchodzi go wcale. W Mukunda-malastotra autor książki, król Kulaśekhara, mówi w swej modlitwie: "Mój drogi panie, nie chcę żadnej pozycji dającej zadowolenie zmysłom w tym materialnym świecie. Pragnę jedynie bezustannie Ci służyć." W podobny sposób modlił się Pan Caitanya w Swej Śiksastace; "Mój Panie, nie chcę żadnego materialnego bogactwa, nie chcę żadnych materialistycznych zwolenników, ani też nie chcę cieszyć się atrakcyjną żoną. Moim jedynym pragnieniem jest służenie Ci życie po życiu." Pan Caitanya nie modlił się nawet o mukti, czyli wyzwolenie.

    W tym wersecie Maitreya odrzekł Vidurze, że Dhruva Maharaja, pałając chęcią zemsty na macosze, która go znieważyła, nie myślał o mukti, ani też nie wiedział, czy mukti jest. Z tego właśnie względu nie uczynił mukti celem swego życia. Ale czysty bhakta nie pragnie również wyzwolenia. Jest on duszą w pełni podporządkowaną Najwyższemu Panu i nie żąda niczego od Pana. Dhruva Maharaja osiągnął tę pozycję w chwili, gdy zobaczył przed sobą Najwyższą Osobę Boga, ponieważ wzniósł się na platformę vasudevy. Platforma vasudevy jest to stan, w którym materialne zanieczyszczenie jest całkowicie nieobecne, czyli innymi słowy, nie występują w nim materialne siły natury – dobroć, pasja i ignorancja – i dlatego możliwe jest ujrzenie Najwyższej Osoby Boga. Ponieważ na platformie vasudevy można zobaczyć Boga twarzą w twarz, Pan nazywany jest również Vasudevą.

    Dhruva Maharaja pragnął pozycji tak wysokiej, jaką nigdy nie cieszył się nawet jego pradziadek, Pan Brahma. Krsna, Najwyższa Osoba Boga, darzy Swych bhaktów (a szczególnie bhaktę takiego jak Dhruva Maharaja, który mając zaledwie 5 lat udał się samotnie do lasu, aby pełnić służbę oddania) taką miłością i łaską, że nawet jeśli ich motywacja nie jest czysta, to Pan nie bierze jej pod uwagę; interesuje Go jedynie służba. Jeśli jednak bhakta ma jakiś określony motyw, to Pan zna go pośrednio lub bezpośrednio i spełnia materialne pragnienia Swego wielbiciela. Takie są właśnie niektóre ze specjalnych łask którymi Pan obdarza Swych bhaktów.

    Dhruva Maharaja otrzymał Dhruvalokę, planetę na której nigdy nie mieszkała żadna uwarunkowana dusza. Nawet Brahma – najwyższa żywa istota w tym wszechświecie – nie miał prawa wstępu na Dhruvalokę. Kiedykolwiek we wszechświecie następuje kryzys, półbogowie udają się na spotkanie z Najwyższą Osobą Boga, Ksirodakaśayi Visnu, i stają nad brzegiem Oceanu Mleka. Dhruva Maharaja otrzymał więc spełnienie swego życzenia – pozycję przewyższającą nawet stanowisko jego pradziadka, Brahmy.

    W wersecie tym Pan opisywany jest jako mukti-pati, czyli "ten, pod którego lotosowymi stopami znajdują się wszystkie rodzaje mukti". Jest 5 rodzajów mukti: sayujya, sarupya, salokya, samipya i sarsti. Spośród tych pięciu rodzajów mukti, które może osiągnąć każda osoba pełniąca służbę dla Pana, filozofowie Mayavadi zazwyczaj domagają się wyzwolenia znanego jako sayujya: chcą oni stać się jednym z bezosobowym blaskiem Brahmana, emanującym z Pana. Zdaniem wielu uczonych, sayujya-mukti, mimo że jest uznawana za jeden z pięciu rodzajów mukti, nie jest faktycznie mukti, ponieważ z tej pozycji można ponownie upaść do materialnego świata. Informację tę podaje Śrimad-Bhagavatam (10.2.32), gdzie jest powiedziane; patanty adhah, co oznacza "na powrót upadają". Filozof-monista wtapia się w bezosobowy blask Pana po odbyciu srogich wyrzeczeń. Żywa istota zawsze jednak pragnie związku miłości, w którym odwzajemnione byłyby jej uczucia. Z tego właśnie względu filozof taki ponownie upada do materialnego świata, mimo osiągnięcia pozycji zjednoczenia się z blaskiem Pana, ponieważ nie ma on możliwości obcowania z Panem i nie może Mu służyć. A tutaj, w świecie materialnym, jego skłonność do służenia zaspokajana jest przez materialistyczne działania dobroczynne, jak humanitaryzm, altruizm i filantropia. Jest wiele przykładów takich upadków, nawet w przypadku wielkich sannyasinów ze szkoły Mayavada.

    Dlatego też filozofowie Vaisnava nie zaliczają sayujya-mukti do kategorii mukti. Ich zdaniem, mukti jest to przejście ze służenia mayi na pozycję miłosnej służby dla Pana. Wypowiadając się w tej kwestii, Pan Caitanya stwierdził, że konstytucjonalną pozycją żywej istoty jest służenie Panu. To właśnie jest prawdziwe mukti. Osoba, która – porzuciwszy wszelkie sztuczne pozycje – usytuowana jest na swej oryginalnej pozycji, nazywa się muktą, czyli wyzwoloną. Potwierdza to Bhagavad-gita: kto pełni transcendentalną służbę miłości dla Pana, uznany jest za muktę, czyli brahma-bhutę. Bhagavad-gita mówi również, że na platformie brahma-bhuta znajduje się bhakta, który nie ma materialnych zanieczyszczeń. Padma Purana również stwierdza, że mukti jest to zaangażowanie się w służbę dla Pana.

    Wielki mędrzec Maitreya wyjaśnił, że początkowo Dhruva Maharaja nie pragnął pełnić służby dla Pana, tylko uzyskać wysoką pozycję, wyższą niż pozycja jego pradziadka. Jest to, w mniejszym czy większym stopniu, służenie nie Panu, tylko zmysłom. Nawet jeśli ktoś otrzymuje stanowisko Brahmy, najwyższą pozycję w świecie materialnym, to i tak jest duszą uwarunkowaną. Śrila Prabodhananda Sarasvati mówi, że osoba, która wzniosła się na płaszczyznę prawdziwej, czystej służby oddania, uważa nawet wielkich półbogów, takich jak Brahma lub Indra, za istoty będące na tym samym poziomie co maleńkie owady. Przyczyna tego jest taka, że maleńki owad ma pragnienie zadowalania zmysłów i nawet wielka osobistość, taka jak Pan Brahma, również pragnie panować nad materialną naturą.

    Zadowalanie zmysłów oznacza panowanie nad materialną naturą. Całe współzawodnictwo pomiędzy duszami uwarunkowanymi opiera się na panowaniu nad naturą materialną. Współcześni naukowcy są dumni ze swej wiedzy, ponieważ odkrywają nowe metody panowania nad prawami natury. Sadzą oni, że na tym właśnie polega postęp ludzkiej cywilizacji – myślą, że im bardziej potrafią panować nad tymi prawami, tym bardziej są zaawansowani. Dhruva Maharaja początkowo przejawiał takie właśnie skłonności. Pragnął on panować nad światem materialnym z pozycji wyższej niż Pan Brahma. Dlatego też w innym miejscu jest powiedziane, że po pojawieniu się Pana, gdy Dhruva Maharaja zastanowił się i porównał swe pragnienie z końcową nagrodą, uświadomił sobie, że pragnął okruchów szkła, otrzymał mnóstwo diamentów. Skoro tylko zobaczył przed sobą Najwyższą Osobę Boga, uświadomił sobie, że jego żądanie, by Pan obdarzył go pozycją wyższą od pozycji Pana Brahmy, było zupełnie nieistotne.

    Kiedy Dhruva Maharaja, dzięki bezpośredniemu ujrzeniu Pana, osiągnął platformę vasudevy, zniknęły wszystkie jego materialne zanieczyszczenia. Ogarnął go wtedy wstyd na myśl o tym, czego żądał, a co osiągnął. Bardzo zawstydzał go fakt, że mimo iż udał się do Madhuvany, porzucając królestwo swojego ojca i otrzymał takiego mistrza duchowego jak Narada Muni, nadal myślał o zemście na swej macosze i wysokiej pozycji w tym materialnym świecie. Takie oto były przyczyny przygnębienia Dhruvy, nawet po otrzymaniu od Pana wszystkich upragnionych błogosławieństw.

    Kiedy Dhruva Maharaja faktycznie ujrzał Najwyższą Osobę Boga, nie było już mowy o chęci zemsty na macosze, ani też o dążeniu do panowania nad materialnym światem. Najwyższa Osoba Boga jest jednak tak łaskawy, że pamiętał o tych pragnieniach chłopca. Mówiąc do Dhruvy Maharajy, użył On słowa vedaham, ponieważ gdy Dhruva domagał się materialnych korzyści, Pan znajdował się w jego sercu i stąd wiedział o wszystkim. Pan zawsze zna nasze myśli. Potwierdza to również Bhagavad-gita: vedaham samatitani.

    Pan spełnił wszystkie pragnienia Dhruvy Maharajy. Zaspokojona została jego chęć zemsty na macosze i przyrodnim bracie, jak też pragnienie posiadania pozycji wyższej od pozycji jego pradziadka. Jednocześnie też została ustanowiona jego wieczna pozycja na Dhruvaloce. Chociaż Dhruva Maharaja nie myślał o osiągnięciu wiecznej planety, Krsna pomyślał sobie; "Cóż Dhruva pocznie z wysoką pozycją w tym materialnym świecie?" Z tego właśnie względu dał mu możliwość panowania nad materialnym światem przez 36 000 lat, przy zachowaniu całkowitej sprawności zmysłów, oraz okazję do spełniania wielu wspaniałych ofiar i stania się w ten sposób najsłynniejszym królem w tym materialnym świecie. A po porzuceniu tego całego materialnego szczęścia, Dhruva zostanie przeniesiony do świata duchowego, który obejmuje również Dhruvalokę.

 

04.09.30   Dhruva Maharaja pomyślał: Dążenie do znalezienia się w cieniu lotosowych stóp Pana nie jest rzeczą zwyczajną, ponieważ nawet wielcy brahmacarini, na czele z Sanandaną, praktykujący w transie astanga-yogę, osiągnęli schronienie lotosowych stóp Pana dopiero po wielu, wielu narodzinach. Ja osiągnąłem taki sam rezultat w przeciągu 6 -ciu miesięcy, ale ponieważ myślałem inaczej niż Pan, upadłem ze swojej pozycji.

 

04.09.30   Znaczenie:      W wersecie tym Dhruva Maharaja osobiście wyjaśnia przyczynę swego przygnębienia. Najpierw rozpacza nad tym, że bezpośrednie ujrzenie Najwyższej Osoby Boga nie jest łatwe. Nawet wielkie święte osoby, jak na przykład czterej słynni brahmacarini pod wodzą Sanandany – Sanandana, Sanaka, Sanatana i Sanat-kumara – praktykowali yogę przez wiele, wiele narodzin, pozostając w transie, zanim otrzymali możliwość ujrzenia Najwyższego Pana twarzą w twarz. Jeśli chodzi o Dhruvę Maharaję, to już po sześciu miesiącach praktykowania służby oddania osobiście ujrzał on Najwyższego Pana. Dhruva spodziewał się więc, że Pan natychmiast, bez zwłoki zabierze go do Swej siedziby. Doskonale rozumiał, że Pan obdarzył go władzą nad światem przez 36 000 lat z tego względu, że początkowo był on pod wpływem energii materialnej i pragnął zemścić się na macosze oraz władać królestwem ojca. Dhruva Maharaja bardzo ubolewał nad swą skłonnością do władania materialnym światem i mściwością w stosunku do innych żywych istot.

 

04.09.31   Ach, spójrzcie tylko, jakże jestem nieszczęśliwy! Zbliżyłem się do lotosowych stóp Najwyższej Osoby Boga, który może w jednej chwili przeciąć łańcuch narodzin i śmierci, a mimo to, przez swą głupotę, modliłem się o przemijające rzeczy.

 

04.09.31   Znaczenie:      W wersecie tym bardzo znaczące jest słowo anatmayam. Atma znaczy "dusza, a anatmya – "bez jakiejkolwiek koncepcji duszy". Śrila Rsabhadeva pouczył Swych synów, że dopóki ludzka istota nie rozumie atmy, czyli duchowej pozycji, wszystko co robi jest jedynie ignorancją, a to przynosi jej same porażki w życiu. Dhruva Maharaja żałuje swej nieszczęśliwej pozycji, gdyż mimo zbliżenia się do Najwyższej Osoby Boga, który zawsze może dać Swemu bhakcie najwyższe błogosławieństwo w postaci zakończenia ciągłych narodzin i śmierci (błogosławieństwa takiego nie może ofiarować żaden z półbogów), niemądrze poprosił o coś przemijającego. Kiedy Hiranyakaśipu prosił Pana Brahmę o nieśmiertelność, ten odrzekł, że nie może obdarzyć go takim błogosławieństwem, ponieważ sam jest śmiertelny. Tak więc nieśmiertelność, czyli całkowite przerwanie powtarzających się narodzin i śmierci, można otrzymać tylko od Najwyższego Pana, Samej Osoby Boga, a nie od innych. Harim vina na srtim taranti. Jest powiedziane, że bez błogosławieństwa Hari, Najwyższej Osoby Boga, nikt nie jest w stanie powstrzymać nieprzerwanego łańcucha narodzin i śmierci w tym materialnym świecie. Z tego właśnie względu Najwyższy Pan nazywany jest również bhava-cchit. Filozofia Vaisnavizmu w procesie świadomości Krsny zabrania bhaktom posiadania jakichkolwiek materialnych aspiracji. Bhakta Vaisnava powinien zawsze być anyabhilasita-śunya – wolnym od wszelkich materialnych dążeń do osiągnięcia rezultatów działania dla korzyści, jak też od empirycznej spekulacji. Dhruva Maharaja został faktycznie inicjowany przez Naradę Muniego, największego Vaisnavę, w procesie powtarzania om namo bhagavate vasudevaya. Jest to visnu-mantra, ponieważ dzięki powtarzaniu jej można przenieść się na Visnulokę. Dhruva Maharaja żałuje, że chociaż otrzymał inicjację w visnu-mantrze od Vaisnavy, to nadal dążył do materialnych korzyści. To był następny powód do żalu. Chociaż dzięki bezprzyczynowej łasce Pana otrzymał rezultaty visnu-mantry, to ubolewał nad tym, jak głupi był, dążąc do korzyści materialnych podczas praktykowania służby oddania. Innymi słowy, każdy z nas, kto pełni służbę oddania w świadomości Krsny, powinien być całkowicie wolnym od wszelkich materialnych aspiracji. W przeciwnym razie będzie zmuszony rozpaczać jak Dhruva Maharaja.

 

04.09.32   Ponieważ wszyscy półbogowie, którzy przebywają na wyższym systemie planetarnym, będą musieli powrócić na dół, zazdroszczą mi wzniesienia się na Vaikunthalokę dzięki służbie oddania. Ci nietolerancyjni półbogowie rozproszyli moją inteligencję i tylko z tego powodu nie mogłem zaakceptować prawdziwego błogosławieństwa wskazówek mędrca Narady.

 

04.09.32   Znaczenie:      W literaturze wedyjskiej znajduje się wiele przykładów ukazujących, że kiedy ktoś podejmuje surowe wyrzeczenia, półbogowie zaczynają się bardzo niepokoić, gdyż zawsze boja się, iż utracą swe stanowiska panujących bóstw na planetach niebiańskich. Półbogowie wiedzą, że ich pozycja na wyższym systemie planetarnym nie jest wieczna. Jest o tym mowa w 9 Rozdziale Bhagavad-gity (ksine punye martya-lokam viśanti). Gita mówi, że po wyczerpaniu rezultatów swych pobożnych uczynków, wszyscy półbogowie zamieszkujący wyższe systemy planetarne musza powrócić na Ziemię.

    Jest faktem, że półbogowie posiadają kontrolę nad działaniem poszczególnych części naszego ciała. W rzeczywistości nie mamy swobody, nawet jeśli chodzi o ruch powiek. Półbogowie mają kontrolę nad wszystkim. Dhruva Maharaja wysunął wniosek, że istoty te, zazdroszcząc mu nadrzędnej pozycji w służbie oddania, zmówiły się, by zanieczyścić jego inteligencję i z tego właśnie względu, mimo że był uczniem wielkiego Vaisnavy – Narady Muniego – nie mógł przyjąć jego słusznych wskazówek. Teraz Dhruva Maharaja pożałował, iż zlekceważył te wskazówki. Narada Muni zapytał go: "Dlaczego miałyby obchodzić cię zniewagi lub podziw twej macochy?" Oczywiście mędrzec ten powiedział Dhruvie, że ponieważ był jedynie dzieckiem, cóż mógł mieć wspólnego z tego rodzaju zniewagą lub wyrazem podziwu. Dhruva Maharaja był jednak zdecydowany uzyskać błogosławieństwo Najwyższej Osoby Boga i dlatego Narada poradził mu, aby teraz udał się do domu, a w odpowiednim czasie będzie mógł spróbować pełnić służbę oddania. Dhruva Maharaja żałował, że odrzucił radę Narady Muniego i uparcie prosił go o coś przemijającego, a mianowicie o możliwość zemszczenia się na swej macosze za jej zniewagę oraz o posiadanie królestwa swego ojca.

    Dhruva Maharaja bardzo żałował, że nie potraktował serio wskazówek swego mistrza duchowego, co w konsekwencji spowodowało zanieczyszczenie jego świadomości. Mimo to Pan jest tak miłosierny, że z powodu służby oddania, którą pełnił Dhruva, obdarzył go ostatecznym celem Vaisnavy.

 

04.09.33   Dhruva Maharaja rozpaczał: Byłem pod wpływem iluzorycznej energii; nie znając rzeczywistych faktów, spałem na jej kolanach. Pod wpływem oddzielonej wizji widziałem wroga w swym bracie i fałszywie rozpaczałem w głębi serca, myśląc: "Oni są moimi wrogami".

 

04.09.33   Znaczenie:      Prawdziwa wiedza zostaje objawiona bhakcie tylko wtedy, gdy dojdzie on, dzięki łasce Pana, do prawidłowej konkluzji o życiu. Zawieranie przyjaźni i stwarzanie sobie wrogów w tym materialnym świecie podobne jest do nocnych snów. W czasie marzeń sennych stwarzamy wiele rzeczy z różnych podświadomych wrażeń umysłu, ale wszystkie one są przemijające i nierzeczywiste. W ten sam sposób, mimo iż w życiu materialnym jesteśmy pozornie rozbudzeni, to ze względu na brak wiedzy o duszy i Duszy Najwyższej stwarzamy sobie wielu przyjaciół i wrogów wyłącznie przy użyciu wyobraźni. Śrila Krsnadasa Kaviraja Gosvami mówi, że w tym materialnym świecie, czyli w materialnej świadomości, dobro i zło są tym samym. Różnica pomiędzy dobrem i złem jest jedynie wytworem umysłu. Prawda jest taka, że wszystkie żywe istoty są synami Boga, czyli ubocznymi produktami Jego energii marginalnej. Z powodu naszego zanieczyszczenia siłami natury materialnej, czynimy różnice pomiędzy jedną duchową iskrą a drugą. Jest to również inny rodzaj snu. Bhagavad-gita mówi, że osoby rzeczywiście posiadające wiedzę nie robią rozróżnienia pomiędzy uczonym naukowcem, braminem, słoniem, psem i candalą. Osoby takie nie patrzą w kategoriach zewnętrznego ciała; widzą one każdego jako istotę duchową. Dzięki wyższej wiedzy można zorientować się, że ciało materialne jest jedynie połączeniem pięciu elementów materialnych. W tym sensie budowa ciała człowieka i budowa ciała półboga jest również taka sama. Z duchowego punktu widzenia, wszyscy jesteśmy duchowymi iskrami, integralnymi cząstkami Najwyższego Ducha, Boga. Czy to materialnie, czy duchowo, jesteśmy zasadniczo jednym, ale pod dyktando energii iluzorycznej stwarzamy sobie przyjaciół i wrogów. Dlatego też Dhruva Maharaja powiedział: daivim mayam upaśritya – przyczyną jego zdezorientowania był kontakt z iluzoryczną, materialną energią.

 

04.09.34   Bardzo trudno jest zadowolić Najwyższą Osobę Boga, ale w moim przypadku, mimo iż zadowoliłem Duszę Najwyższą całego wszechświata, modliłem się jedynie o bezużyteczne rzeczy. Moje działanie dokładnie przypomina leczenie osoby, która już zmarła. Ach, jakże jestem nieszczęśliwy! Mimo iż spotkałem Najwyższego Pana, który może przeciąć nasz łańcuch narodzin i śmierci, modliłem się ponownie o takie same warunki życia.

 

04.09.34   Znaczenie:      Czasami zdarza się, że bhakta zaangażowany w miłosną służbę dla Pana pragnie otrzymać z zamian jakieś materialne korzyści. Nie jest to właściwy sposób pełnienia służby oddania. Oczywiście, czasami bhakta robi tak z powodu ignorancji. Dhruva Maharaja żałuje jednak swego zachowania.

 

04.09.35   Z powodu całkowitej głupoty i znikomości pobożnych uczynków, pragnąłem materialnego imienia, sławy i dobrobytu, mimo iż Pan ofiarował mi Swą osobistą służbę. Jestem jak ten biedak, który po usatysfakcjonowaniu wielkiego władcy, gotowego obdarzyć go wszystkim, czego by ten tylko zapragnął, na skutek swej ignorancji poprosił jedynie o garść pokruszonych ziaren łuskanego ryżu.

 

04.09.35   Znaczenie:      W wersecie tym bardzo znaczące jest słowo svarajyam, czyli "pełna niezależność". Uwarunkowana dusza nie wie, czym jest pełna niezależność. Całkowita niezależność jest to usytuowanie się na swej konstytucjonalnej pozycji. Prawdziwą niezależnością żywej istoty, będącej integralną cząstką Najwyższej Osoby Boga, jest stałe poleganie na Najwyższym Panu. Jest to sytuacja analogiczna do położenia dziecka, które bawi się w pełnej niezależności, kierowane i nadzorowane przez rodziców. Niezależność żywej istoty nie polega na walce z przeszkodami stawianymi przez mayę, tylko na poddaniu się Krsnie. W świecie materialnym każdy dąży do uzyskania pełnej niezależności przez samą walkę z przeszkodami, które stawia maya. Jest to nazywane walką o byt. Prawdziwą niezależnością jest powrót do służenia Panu. Każdy, kto udaje się na planety Vaikuntha lub Goloka Vrndavanę, dobrowolnie służy Panu. To właśnie jest pełną niezależnością. Całkowitym przeciwieństwem tego jest materialne zwierzchnictwo, które mylnie uważamy za niezależność. Wielu wielkich przywódców politycznych próbowało ustanowić niezależność, ale w konsekwencji takiej pseudo-niezależności, uzależnienie ludzi jedynie wzrosło. Żywa istota nie może znaleźć szczęścia, próbując zdobyć niezależność w materialnym świecie. Dlatego należy podporządkować się lotosowym stopom Pana i podjąć swą oryginalną wieczna służbę.

    Dhruva Maharaja żałuje, że pragnął materialnego bogactwa i dobrobytu przewyższającego ten, którym cieszył się jego pradziadek, Pan Brahma. Jego prośba, skierowana do Pana, była jak prośba o garść pokruszonych ziaren ryżu, którą biedak przedstawia wielkiemu władcy. Wniosek jest taki, że kto pełni miłosną służbę dla Pana, nigdy nie powinien prosić Go o materialny dobrobyt. Przyznanie materialnego dobrobytu zależy po prostu od surowych praw energii zewnętrznej. Czyści bhaktowie proszą Pana jedynie o przywilej służenia Jemu. To jest naszą rzeczywista niezależnością. Jeśli pragniemy czegokolwiek innego, to jest to oznaka naszego nieszczęścia.

 

04.09.36   Wielki mędrzec Maitreya mówił dalej; Mój drogi Viduro, osoby takie jak ty, będące czystymi bhaktami lotosowych stóp Mukundy (Najwyższej Osoby Boga, który może obdarzyć wyzwoleniem), i które są zawsze przywiązane do miodu Jego lotosowych stóp, nieustannie czerpią zadowolenie ze służenia lotosowym stopom Pana. Osoby takie są zadowolone w każdych okolicznościach i dlatego nigdy nie proszą pana o materialny dobrobyt.

 

04.09.36   Znaczenie:      W Bhagavad-gicie Pan mówi, że to On jest najwyższym odbiorcą radości, najwyższym właścicielem wszystkiego w tym stworzeniu i najwyższym przyjacielem każdego. Osoba, która wie o tym doskonale, jest zawsze zadowolona. Czysty bhakta nigdy nie tęskni za żadnym rodzajem materialnego dobrobytu. Jednakże karmici, jnani i yogini zawsze dążą do własnego, osobistego szczęścia. Karmici pracują dzień i noc, aby poprawić swą sytuację ekonomiczną, jnani oddają się surowym wyrzeczeniom, by osiągnąć wyzwolenie i podobnie yogini przechodzą srogie umartwienia, praktykując system yogi, z myślą o zdobyciu cudownych mocy mistycznych. Bhaktę nie interesują jednak takie czynności; nie pragnie on mocy mistycznych, wyzwolenia ani materialnego dobrobytu. Jest on zadowolony w każdej sytuacji, pod warunkiem, że stale pełni służbę dla Pana. Stopy Pana porównywane są do lotosu, w których znajduje się szafranowy pył. Bhakta bezustannie spija miód z lotosowych stóp Pana. Tego miodu z lotosowych stóp Pana nie może jednak skosztować osoba, która nie uwolniła się od wszystkich materialnych pragnień. Powinniśmy pełnić swe obowiązki w służbie oddania bez względu na zmieniające się okoliczności materialne. Takie wyzbycie się pragnień związanych z materialnym dobrobytem nazywa się niskama. Nie należy błędnie myśleć, że niskama  oznacza wyzbycie się wszelkich pragnień. Nie jest to możliwe. Żywa istota istnieje wiecznie i nie może porzucić pragnień. Żywa istota musi mieć jakieś pragnienia; są one symptomem życia. Kiedy zalecane jest wyzbycie się pragnień, powinniśmy wiedzieć, że chodzi o to, abyśmy nie pragnęli niczego dla zadowalania własnych zmysłów. Dla bhakty taki stan umysłu, nihsprha, jest właściwą pozycją. W rzeczywistości, każdy z nas ma już z góry przeznaczony standard wygód materialnych. Jak mówi Iśopanisad, bhakta powinien zawsze zadowalać się standardem wygód ofiarowanych mu przez Pana (tena tyaktena bhunjithah). To pozwoli nam zaoszczędzić czas na spełnianie świadomości Krsny.

 

04.09.37   Kiedy król Uttanapada usłyszał, że jego syn Dhruva wraca do domu, jakby po śmierci wracał ponownie do życia, zupełnie nie mógł uwierzyć w tę wiadomość, ponieważ nie wiedział, jak mogło by to nastąpić. Król uważał się za najbardziej nieszczęśliwego i dlatego myślał, że nie jest to możliwe, by los tak się do niego uśmiechnął.

 

04.09.37   Znaczenie:      Dhruva Maharaja, pięcioletni chłopiec, udał się do lasu, aby poddać się pokutom i wyrzeczeniom. Król nie mógł uwierzyć, że taki mały chłopiec będzie w stanie żyć w takich warunkach. Król był pewien, że Dhruva nie żyje i dlatego nie mógł uwierzyć, że jego syn wraca do domu. Dla niego wiadomość ta oznaczała, że to umarły wraca do domu i dlatego też nie mógł w to uwierzyć. Kiedy Dhruva Maharaja opuścił dom, król Uttanapada myślał, że to właśnie on był przyczyną odejścia syna i dlatego uważał się za najbardziej nieszczęśliwego. Z tego też względu – mimo iż powrót jego syna z królestwa śmierci był możliwy – uważał on, że jest zbyt wielkim grzesznikiem, aby odzyskać utraconego syna.

 

04.09.38   Mimo iż nie mógł uwierzyć w słowa posłańca, całkowicie ufał słowom wielkiego mędrca Narady. Dlatego też wiadomość ta bardzo go poruszyła i będąc bardzo zadowolonym, obdarował posłańca niezwykle cennym naszyjnikiem.

 

04.09.39-40   Król Uttanapada, spragniony widoku twarzy swego utraconego syna, wsiadł do ozdobionego złotym filigranem powozu, który ciągnęły znakomite konie. W otoczeniu wielu uczonych braminów, wszystkich starszych rodu, oficerów, ministrów oraz bliskich przyjaciół, bezzwłocznie wyjechał z miasta. Orszak ten podążał naprzód przy akompaniamencie pomyślnych dźwięków konch, kotłów, fletów oraz wedyjskich mantr, obwieszczających wszelkie szczęście.

 

04.09.41   Na powitanie Dhruvy wyjechały również obie królowe króla Uttanapady, Suniti i Suruci, oraz drugi syn króla, Uttama. Królowe siedziały w palankinie.

 

04.09.41   Znaczenie:      Kiedy Dhruva opuścił pałac, król był bardzo zasmucony. Łaskawe słowa świętego mędrca Narady przyniosły jednak władcy częściowe zadowolenie. Mógł on zrozumieć wielkie szczęście swej żony Suniti i tragedię królowej Suruci, ponieważ fakty te nie były w pałacu żadną tajemnicą. Kiedy jednak wiadomość o powrocie Dhruvy Maharajy dotarła do pałacu, jego matka, Suniti, mając współczujące serce i będąc matką wielkiego Vaisnavy, bez wahania zabrała drugą żonę króla, Suruci i syna Uttamę do tego samego palankinu. Taka była wielkość królowej Suniti, matki wspaniałego Vaisnavy, Dhruvy Maharajy.

 

04.09.42-43   Ujrzawszy Dhruvę Maharaję zbliżającego się do pobliskiego małego lasku, król Uttanapada pospiesznie zsiadł z powozu. Od dawna bardzo pragnął ujrzeć swego syna Dhruvę i dlatego z wielką miłością wyszedł mu naprzeciw, chcąc uścisnąć swego tak dawno utraconego chłopca. Oddychając bardzo ciężko, król objął go swymi ramionami. Dhruva Maharaja nie był już jednak taki jak kiedyś; dzięki dotykowi lotosowych stóp Najwyższej Osoby Boga został całkowicie uświęcony duchowym postępem.

 

04.09.44   Ponowne połączenie z Dhruvą spełniło długo pielęgnowane pragnienie króla Uttanapady. Z tego właśnie względu raz po raz wąchał głowę Dhruvy i obmywał go strumieniami bardzo chłodnych łez.

 

04.09.44   Znaczenie:      Zgodnie z prawami natury, człowiek może płakać z dwóch powodów. Kiedy ktoś płacze z wielkiego szczęścia na skutek spełnienia jakiegoś pragnienia, jego łzy są bardzo chłodne i przyjemne; natomiast łzy wywołane cierpieniem są bardzo gorące.

 

04.09.45   Dhruva Maharaja, najlepszy ze szlachetnych, złożył wpierw pokłon stopom swego ojca, który zaszczycił go rozmaitymi pytaniami. Następnie skłonił swą głowę do stóp obu matek.

 

04.09.45   Znaczenie:      Można by zapytać, dlaczego Dhruva Maharaja okazał szacunek nie tylko swojej matce, ale również i macosze, która swą zniewagą zmusiła go do opuszczenia domu. Odpowiedź jest taka, że po osiągnięciu doskonałości przez samorealizację i po bezpośrednim ujrzeniu Najwyższej Osoby Boga, Dhruva Maharaja został całkowicie uwolniony od wszelkiego zanieczyszczenia materialnym pragnieniem. Bhakta nigdy nie doświadcza uczucia zniewagi lub honoru materialnego świata. Z tego względy Pan Caitanya mówi, że aby pełnić służbę oddania, należy być pokorniejszym od trawy i bardziej tolerancyjnym niż drzewo. Dlatego też w wersecie tym Dhruva Maharaja został opisany jako saj-janagranih, pierwszym ze szlachetnych ludzi. Czysty bhakta jest osobą najszlachetniejszą ze wszystkich i nie żywi niechęci do nikogo. Dualizm wywołany niechęcią jest tworem tego materialnego świata. Nic takiego nie istnieje w świecie duchowym, który jest absolutną rzeczywistością.

 

04.09.46   Suruci, młodsza matka Dhruvy Maharajy, widząc, że niewinny chłopiec padł jej do stóp, podniosła go szybko, objęła i ze łzami w oczach pobłogosławiła, mówiąc: "Mój drogi chłopcze, obyś żył jak najdłużej!"

 

04.09.47   Tego, kto dzięki przyjaźni z Najwyższą Osobą Boga posiadł transcendentalne cechy, wszystkie żywe istoty otaczają wielkim szacunkiem, podobnie jak woda automatycznie z natury spływa zawsze w dół.

 

04.09.47   Znaczenie:      Ktoś mógłby tu zapytać, dlaczego Suruci, która wcale nie była przychylnie nastawiona do Dhruvy, pobłogosławiła go, mówiąc: "Żyj jak najdłużej", co oznacza, że ona także życzyła mu szczęścia. Odpowiedzią na to pytanie jest właściwie powyższy werset. Ponieważ Dhruva Maharaja został pobłogosławiony przez Pana, jego transcendentalne cechy zmuszały wszystkich, aby otaczali go wszelkim szacunkiem i ofiarowywali mu błogosławieństwa, podobnie jak woda, zgodnie ze swą naturą, spływa zawsze w dół. Bhakta Pana nie żąda szacunku od nikogo, ale bez względu na to, gdzie się udaje, wszyscy na całym świecie traktują go z pełnym szacunkiem. Śrinivasa Acarya powiedział, że cały wszechświat otacza szacunkiem sześciu Gosvamich z Vrndavany, ponieważ bhakta – zadowoliwszy Najwyższą Osobę Boga, źródło wszystkich emanacji – automatycznie przynosi innym zadowolenie i dlatego każdy traktuje go z szacunkiem.

 

04.09.48   Dwaj bracia, Uttama i Dhruva Maharaja, również zalali się łzami. Przepełnili się ekstazą miłości i uczucia, a kiedy obejmowali się nawzajem, zjeżyły się włosy na ich ciałach.

 

04.09.49   Suniti, prawdziwa matka Dhruvy Maharajy, objęła delikatne ciało syna, który był jej droższy niż własne życie i zupełnie zapomniała o całym materialnym smutku, gdyż była bardzo zadowolona.

 

04.09.50   Mój drogi Viduro, Suniti była matką wielkiego bohatera. Jej łzy, zmieszane z mlekiem płynącym z piersi, zoczyły całe ciało Dhruvy Maharajy. Był to wspaniały, pomyślny znak.

 

04.09.50   Znaczenie:      Kiedy instaluje się Bóstwa, myje się Je mlekiem, jogurtem i wodą. Ceremonia ta nazywa się abhiseka. W wersecie tym specjalnie zaznaczono, że łzy płynące z oczu Suniti były pomyślne pod każdym względem. Taka pomyślność ceremonii abhiseka, którą spełniła jego ukochana matka, był znakiem, że w niedalekiej przyszłości Dhruva Maharaja zostanie wprowadzony na tron swego ojca. Dhruva Maharaja opuścił dom z tego powodu, że jego ojciec odmówił mu miejsca na swych kolanach i chłopiec postanowił, że nie wróci, dopóki nie otrzyma tronu swego ojca. Ceremonia abhiseka wykonana teraz przez jego ukochaną matkę była znakiem, że zajmie on tron Maharajy Uttanapady.

    Znaczące w tym wersecie jest również to, że Suniti, matka Dhruvy Maharajy, opisana jest jako vira-su, czyli matka, która wydała na świat wielkiego bohatera. W tym świecie jest wielu bohaterów, ale żaden z nich nie może się równać z Dhruvą Maharają, który był nie tylko bohaterskim władcą tej planety, ale również wielkim bhaktą. Bhakta także jest wielkim bohaterem, ponieważ pokonuje on wpływ mayi. Kiedy Pan Caitanya spytał Ramanandę Rayę, kto cieszy się największą sławą w tym świecie, ten odrzekł, że za takiego należy uznać każdego, kto słynie jako wielki bhakta Pana.

 

04.09.51   Mieszkańcy pałacu chwalili królową: Droga królowo, twój ukochany syn zaginał dawno temu i wielkie jest twe szczęście, że teraz wrócił. Wydaje się więc, że będzie on mógł chronić cię przez bardzo długi czas i że położy kres wszystkim twym materialnym cierpieniom.

 

04.09.52   Droga królowo, bez wątpienia musiałaś wielbić Najwyższą Osobę Boga, który zawsze wybawia Swych bhaktów z największego niebezpieczeństwa. Osoby, które stale medytują o Nim, przezwyciężają bieg narodzin i śmierci. Bardzo trudno jest osiągnąć tę doskonałość.

 

04.09.52   Znaczenie:      Dhruva Maharaja był utraconym dzieckiem królowej Suniti. Jednak podczas jego nieobecności stale medytowała ona o Najwyższej Osobie Boga, który może wyratować bhaktę z wszelkich niebezpieczeństw. Kiedy Dhruva Maharaja był poza domem, nie tylko sam poddawał się surowym wyrzeczeniom w lesie Madhuvana, ale jego matka, w domu, modliła się do Najwyższego Pana o bezpieczeństwo i szczęście syna. Innymi słowy, zarówno matka, jak i syn czcili Pana i obydwoje otrzymali od Najwyższego Pana najwyższe błogosławieństwo. Bardzo znaczące jest słowo sudurjayam, przymiotnik wskazujący, że nikt nie jest w stanie przezwyciężyć śmierci. Gdy Dhruva Maharaja znajdował się poza domem, jego ojciec sądził, że chłopiec nie żyje. Na ogół, gdyby pięcioletni syn króla przebywał w lesie, poza domem, z pewnością przypuszczano by, że jest martwy. Jednak, dzięki łasce Najwyższej Osoby Boga, Dhruva nie tylko został uratowany, ale również pobłogosławiony najwyższą doskonałością.

 

04.09.53   Mędrzec Maitreya kontynuował: Mój drogi Viduro, kiedy wszyscy w ten sposób sławili Dhruvę Maharaję, król był bardzo szczęśliwy i posadził Dhruvę i jego brata na grzbiecie słonicy. W taki sposób powrócił do stolicy, gdzie wychwalali go ludzie wszystkich stanów.

 

04.09.54   Całe miasto ozdobione było kolumnami figowców, obwieszonych pękami kwiatów i owoców. Tu i ówdzie można było dostrzec drzewa orzecha betel, wraz z liśćmi i gałęziami. Wzniesiono również wiele bram, przypominających wyglądem rekiny.

 

04.09.54   Znaczenie:      Pomyślne ceremonie, w których jako element dekoracyjny występują liście palmowe, drzewa kokosowe, bananowe, betelowe oraz kwiaty, owoce i liście, są w Indiach odwiecznym zwyczajem. Król Uttanapada zorganizował specjalne powitanie na przyjęcie swego wielkiego syna, a wszyscy poddani z wielkim entuzjazmem i radościom wzięli w nim udział.

 

04.09.55   Przy każdej bramie znajdowały się płonące lampy oraz wielkie dzbany z wodą, przybrane różnokolorowymi tkaninami, sznurami pereł, girlandami kwiatów i zwisającymi liśćmi drzewa mangowego.

 

04.09.56   W stolicy było wiele pałaców, bram wjazdowych, murów obronnych, które i tak były niezwykle piękne, a teraz jeszcze ozdobiono je wszystkie złotymi ornamentami. Kopuły pałaców lśniły, podobnie jak i kopuły pięknych statków powietrznych, które unosiły się nad miastem

 

04.09.56   Znaczenie:      Jeśli chodzi o występującą tu wzmiankę o statkach powietrznych, Śrimad Vijayadhvaja Tirtha sugeruje, że półbogowie z wyższych systemów planetarnych także przybyli w swych statkach powietrznych, aby obdarzyć Dhruvę Maharaję błogosławieństwami z okazji jego powrotu do stolicy ojca. Również wygląda na to, że kopuły wszystkich pałaców w mieście oraz wieżyczki statków powietrznych były ozdobione złotymi ornamentami, które lśniły i pobłyskiwały, odbijając słońce. Możemy zauważyć wyraźna różnicę pomiędzy współczesnością a czasami Dhruvy Maharajy. W tamtych czasach statki powietrzne zrobione były ze złota, podczas gdy teraz wykonuje się je ze zwykłego aluminium. Daje to pojecie o bogactwie czasów Dhruvy Maharajy i ubóstwie dnia dzisiejszego.

 

04.09.57   Wszystkie dziedzińce, aleje, drogi i podwyższenia do siedzenia umieszczone przy skrzyżowaniach były dokładnie posprzątane i spryskane wodą sandałową; na każdym kroku można było się natknąć na pomyślne nasiona, takie jak ryż i jęczmień oraz kwiaty, owoce i wiele innych symboli pomyślności.

 

04.09.58-59   Kiedy Dhruva Maharaja przechodził obok ich domów, wszystkie łagodne gospodynie zbierały się, aby go zobaczyć. Z powodu matczynej miłości błogosławiły go, obsypując nasionami białej gorczycy, jęczmieniem, twarogiem, wodą, młodą trawą, owocami i kwiatami. W taki oto sposób, słuchając przyjemnych kobiecych śpiewów, Dhruva Maharaja wszedł do pałacu swego ojca.

 

04.09.60   Dhruva Maharaja zamieszkał następnie w rodzinnym pałacu, którego ściany ozdobione były niezwykle cennymi klejnotami. Jego kochający ojciec roztaczał nad nim szczególną opiekę i Dhruva żył jak półbogowie w swych pałacach na wyższych systemach planetarnych.

 

04.09.61   Pościel w pałacu był bardzo miękka i biała jak mleczna piana. Łoża zrobione były z kości słoniowej i miały ozdoby ze złota. A Meble oraz krzesła, ławy i inne miejsca do siedzenia wykonane były ze złota.

 

04.09.62   Pałac królewski otaczały mury z marmuru, na których znajdowało się wiele płaskorzeźb, zrobionych ze szlachetnych kamieni (takich jak szafiry), przedstawiających piękne kobiety, trzymające w rękach błyszczące lampy z klejnotów.

 

04.09.62   Znaczenie:      Opis pałacu króla Uttanapady przedstawił sytuację sprzed wielu setek i tysięcy lat, na długo przed spisaniem Śrimad-Bhagavatam. Skoro zostało powiedziane, że Maharaja Dhruva panował przez 36 000 lat, musiało to być w Satya-yudze, kiedy ludzie żyli 100 000 lat. Literatura wedyjska również podaje długość życia w czterech yugach. Długość życia ludzkiego w Satya-yudze wynosiła 100 000 lat, w Treta-yudze 10 000, w Dvapara-yudze – 1 000, a w obecnej epoce w Kali-yudze – najwyżej 100 lat. Wraz z nadejściem każdej nowej yugi, długość życia ludzkiego malej o 90% - ze 100 000 do 10 000, z 10 000 do 1 000 i z 1 000 do 100 lat.

    Zostało powiedziane, że Dhruva Maharaja był prawnukiem Pana Brahmy. Oznacza to, że czasy Dhruvy Maharajy to Satya-yuga na początku stworzenia. Jak mówi Bhagavad-gita, podczas jednego dnia Pana Brahmy jest wiele Śatya-yug. Według rachuby wedyjskiej, my żyjemy w 28 milenium. Można obliczyć, że Dhruva Maharaja żył miliony lat temu. Z powyższych opisów widzimy jednak, że pałac króla Uttanapady był niezwykle wspaniały i dlatego nie możemy uznać poglądu, jakoby wysoko rozwinięta cywilizacja ludzka nie istniała nawet 40 czy 50 tysięcy lat temu. Ściany podobne do tych, które znajdowały się w pałacu Maharajy Uttanapady, istniały nawet całkiem niedawno, w okresie Mogulskim. Każdy kto oglądał Czerwony Fort w Delhi, musiał zauważyć, ze ściany zrobione są tam z marmuru i że niegdyś zdobiły je klejnoty. Za panowania Brytyjczyków wszystkie te klejnoty zostały zabrane i wysłane do British Muzeum.

    Koncepcja materialnego bogactwa opierała się niegdyś przeważnie na bogactwach naturalnych, takich jak klejnoty, marmur, jedwab, kość słoniowa, złoto i srebro. Postęp rozwoju ekonomicznego nie bazował na wielkich samochodach. Postęp cywilizacji ludzkiej nie jest uzależniony od przedsiębiorstw przemysłowych, tylko od posiadania naturalnego bogactwa i naturalnego pożywienia, które dostarcza nam Najwyższa Osoba Boga, abyśmy mogli zaoszczędzić czas na samorealizację i osiągnięcie sukcesu w ludzkiej formie ciała.

    Innym aspektem tego wersetu jest to, że ojciec Dhruvy Maharajy, Uttanapada, już wkrótce pozbędzie się przywiązania do swych pałaców i uda się do lasu, by poświecić się samorealizacji. Na podstawie opisów Śrimad-Bhagavatam możemy więc dokonać bardzo dokładnego porównania cywilizacji współczesnej z cywilizacjami ludzkimi w innych mileniach, Satya-yudze, Treta-yudze i Dvapara-yudze.

 

04.09.63   Rezydencję króla otaczały ogrody, w których rosły różne gatunki drzew pochodzących z planet niebiańskich. Wśród tych drzew kryły się pary śpiewających słodko ptaków i na wpółoszalałych trzmieli buczących bardzo przyjemnie.

 

04.09.63   Znaczenie:      W wersecie tym bardzo znaczące jest słowo amara-drumaih, "z drzewami przyniesionymi z planet niebiańskich". Planety niebiańskie nazywane są Amaraloką, czyli planetami, na których śmierć jest bardzo opóźniona. Nazwa ta pochodzi stąd, że mieszkańcy tych planet żyją przez 10 000 lat według kalendarza półbogów w którym nasze 6 miesięcy odpowiada ich jednemu dniowi. Półbogowie żyją tam przez miesiące, lata i dziesiątki tysięcy lat według swego kalendarza, a następnie, kiedy wyczerpią się rezultaty ich pobożnych uczynków, powracają tu, na Ziemie. Informacje tego rodzaju znajdują się w literaturze wedyjskiej. Ludzie na Amaraloce żyją po 10 000 lat i podobnie jest tam z drzewami. Nie mówiąc już o planetach niebiańskich, nawet tu na Ziemi jest wiele drzew żyjących po 10 000 lat. Drzewa na Amaraloce muszą więc żyć dłużej niż 10 000 lat. I czasami, nawet w dzisiejszych czasach, przenosi się niektóre cenne drzewa z jednego miejsca w drugie.

    W innym miejscu zostało powiedziane, że kiedy Pan Krsna udał się ze Swą żoną Satyabhamą na planety niebiańskie, zabrał On stamtąd na Ziemię drzewo kwiatowe parijata. Z tego powodu wywiązała się walka pomiędzy Nim a półbogami. Drzewo parijata zostało posadzone w pałacu pana Krsny, w którym mieszkała królowa Satyabhama. Drzewa z planet niebiańskich przewyższają jakością drzewa ziemskie, ponieważ ich kwiaty i owoce są bardzo przyjemne i smaczne. Wygląda na to, że w pałacu Maharajy Uttanapady było wiele gatunków takich drzew.

 

04.09.64   Były tam szmaragdowe schody prowadzące do stawów pełnych wielokolorowych lotosów i lilii i zamieszkiwanych przez łabędzie, karandavy, cakravaki, żurawie i inne cenne ptaki.

 

04.09.64   Znaczenie:      Z wersetu tego wynika, że pałac otoczony był nie tylko dziedzińcami i ogrodami pełnymi różnych gatunków drzew, ale że były tam również niewielkie, sztuczne jeziora. Woda tych jezior była pełna różnokolorowych kwiatów lotosu i lilii, a schodziło się do nich po schodach zrobionych z cennych kamieni, takich jak szmaragdy. Przy pięknie położonych altankach kręciło się wiele wspaniałych ptaków, takich jak łabędzie, cakravaki, karandavy i żurawie. Tego rodzaju ptaki, w przeciwieństwie do wron, zazwyczaj nie przebywają w brudnych miejscach. Atmosfera miasta była bardzo zdrowa i piękna, jak można to sobie wyobrazić z powyższego opisu.

 

04.09.65   Święty król Uttanapada, słysząc o wspaniałych dokonaniach Dhruvy Maharajy i osobiście widząc jego wielkość oraz oddziaływanie, czuł wielkie zadowolenie, gdyż czyny Dhruvy były w najwyższym stopniu zadziwiające.

 

04.09.65   Znaczenie:      Kiedy Dhruva Maharaja oddawał się w lesie wyrzeczeniom, ojciec chłopca, Uttanapada, słyszał wszystko o jego zadziwiających czynach. Mimo iż Dhruva był synem króla i miał jedynie 5 lat, udał się do lasu i pełnił służbę oddania w surowym wyrzeczeniu. Z tego właśnie względu wszystkie jego czyny są zadziwiające. Po powrocie do domu Dhruva w naturalny sposób – poprzez swe duchowe kwalifikacje – zyskał wielką popularność wśród poddanych. Dzięki łasce Pana dokonał on wielu wspaniałych czynów. Nikt nie jest bardziej zadowolony niż ojciec osoby, której przypisuje się chwalebne uczynki. Maharaja Uttanapada nie był zwykłym władcą; był on rajarsim, czyli świętym królem. W dawnych czasach Ziemią rządził tylko jeden święty król. Władcy byli kształceni na osoby święte i dlatego ich jedynym zainteresowaniem było dobro poddanych. Ci święci królowie otrzymywali odpowiednią edukację. W Bhagavad-gicie znajdujemy wzmiankę, że wiedzę o Bogu, czyli system yogi służby oddania (znany jako Bhagavad-gita), przekazano ustnie świętemu królowi planety Słońce. Z biegiem czasu w wiedzy tej instruowano królów-ksatriyów którzy zrodzili się ze słońca i księżyca. Jeśli głowa rządu jest osobą świątobliwą, to bez wątpienia również poddani stają się świątobliwi i czują się bardzo szczęśliwi, gdyż zaspokajane są zarówno ich materialne, jak i duchowe potrzeby i pragnienia.

 

04.09.66   Kiedy po dokładnym przemyśleniu król Uttanapada zobaczył, że jego syn dojrzał już do objęcia władzy nad królestwem i że ministrowie uznali go, a lud darzył miłością, wprowadził Dhruvę na tron władcy całej planety.

 

04.09.66   Znaczenie:      Ludzie zazwyczaj błędnie myślą, że kiedyś monarchowie rządzili w sposób autokratyczny. Z wersetu tego wynika jednak, że król Uttanapada był nie tylko rajarsim, lecz przed wprowadzeniem swojego ukochanego syna, Dhruvy, na tron imperium świata, skonsultował się ze swymi urzędnikami ministerialnymi, wziął pod uwagę opinię publiczną, a także osobiście zbadał charakter syna. Dopiero wtedy wprowadził Dhruvę na tron, by kierował sprawami świata. Kiedy król-Vaisnava, taki jak Dhruva Maharaja, jest głową rządu całego świata, wszyscy są tak szczęśliwi, że niepodobna sobie tego wyobrazić i opisać. Nawet dzisiaj, gdyby wszyscy ludzie stali się świadomi Krsny, współczesny rząd demokratyczny dokładnie przypominałby królestwo niebiańskie. Gdyby wszyscy ludzie stali się świadomi Krsny, to głosowaliby na osoby w rodzaju Dhruvy Maharajy. Gdyby najwyższe stanowisko wykonawcze zajmował taki Vaisnava, wszystkie problemy szatańskiego rządu zostały by rozwiązane. Współczesna młoda generacja z wielkim zapałem dąży do obalenia rządów w różnych częściach świata. Dopóki jednak ludzie nie staną się świadomi Krsny, tak jak Dhruva Maharaja, w rządach nie zajdą żadne dostrzegalne zmiany. Gdyż osoby dążące do uzyskania pozycji politycznej za wszelką cenę, nie mogą myśleć o dobrobycie ogółu. Jedynie troszczą się o utrzymanie własnej pozycji, przynoszącej im zaszczyt i zysk. Ludzie tacy mają bardzo mało czasu, by myśleć o pomyślności obywateli.

 

04.09.67   Wziąwszy pod uwagę swój podeszły wiek i dobro swej duchowej jaźni, król Uttanapada porzucił sprawy tego świata i udał się do lasu.

 

04.09.67   Znaczenie:      Jest to cecha rajarsiego. Król Uttanapada posiadał wielkie bogactwa i władał całym światem; tego rodzaju przywiązania były z pewnością bardzo sile. Współcześni politycy nie mają władzy podobnej takim królom jak Maharaja Uttanapada. Uzyskawszy jednak pewna siłę polityczną na jakiś czas, tak mocno przywiązują się do swych stanowisk, że nigdy sami z nich nie rezygnują. Ze stanowiska usuwa ich dopiero okrutna śmierć lub zabija ich opozycyjna partia polityczna. Sami jesteśmy świadkami, że politycy indyjscy trzymają się swych pozycji aż do śmierci. W dawnych czasach nie postępowało się w ten sposób, co jasno widać z przykładu króla Uttanapady. Natychmiast po wprowadzeniu na tron swego wartościowego syna, Maharaja Uttanapada opuścił dom i pałac. Podobnych przykładów są setki i tysiące. Władcy, osiągnąwszy odpowiedni wiek, porzucali swe królestwa i udawali się do lasu, aby oddawać się wyrzeczeniom. Praktykowanie wyrzeczenia jest głównym zajęciem ludzkiego życia. Podobnie jak Maharaja Dhruva oddawał się wyrzeczeniom w lesie będąc dzieckiem, jego ojciec, Maharaja Uttanapada, podjął wyrzeczenia w wieku sędziwym. W dzisiejszych czasach nie jest jednak możliwe porzucenie domu i udanie się do lasu, by podjąć wyrzeczenia. Gdyby jednak ludzie bez względu na wiek przyjęli schronienie ruchu świadomości Krsny i praktykowali proste wyrzeczenie (w postaci porzucenia zakazanego seksu, toksykacji, hazardu i jedzenia mięsa) oraz regularnie powtarzali 16 rund mantry Hare Krsna, to dzięki tej praktycznej metodzie wyzwolenie się z tego świata materialnego byłoby rzeczą łatwą.

 

W ten sposób Bhaktivedanta kończy objaśnienia do 9-go Rozdziału 4-go Canto Śrimad-Bhagavatam, zatytułowanego

"Dhruva Maharaja wraca do domu."