C-4  Rozdział  X

 

Dhruva Maharaja walczy z Yaksami

 

 
04.10.01   Wielki mędrzec Maitreya rzekł: Mój drogi Viduro, następnie Dhruva Maharaja poślubił córkę Prajapatiego Śiśumary, nazywaną Bhrami. Urodziła mu ona dwóch synów, Kalpę i Vatsarę.

 

04.10.01   Znaczenie:      Z wersetu tego wynika, że Dhruva Maharaja ożenił się już po swojej koronacji i po tym, jak jego ojciec odszedł do lasu w celu osiągnięcia samorealizacji. W związku z tym należy zwrócić uwagę na jedną rzecz. Skoro ożenienie synów i wydanie córek za mąż – tak szybko, jak to możliwe – jest obowiązkiem ojca, to dlaczego Maharaja Uttanapada, który przecież darzył tak wielkim uczuciem swego syna, nie ożenił go przed opuszczeniem domu? Odpowiedź jest taka, że Maharaja Uttanapada był rajarsim, świętym królem. Mimo zaangażowania w sprawy polityczne i kierowanie rządem, głęboko pragnął samorealizacji. Kiedy więc jego syn, Dhruva Maharaja, dojrzał do przyjęcia rządów w królestwie, Maharaja Uttanapada skorzystał z okazji i opuścił dom, zupełnie tak jak jego syn, który – dla osiągnięcia samorealizacji – bez lęku opuścił dom, mając zaledwie 5 lat. Tego rodzaju rzadkie przykłady uczą nas, że ze wszystkich ważnych czynności najważniejszą jest realizacja duchowa. Maharaja Uttanapada wiedział bardzo dobrze, że ożenienie syna nie było tak ważne, żeby zaważyć na jego udaniu się do lasu w celu zdobycia samorealizacji.

 

04.10.02   Wielce potężny Dhruva Maharaja miał inna żonę, zwaną Ila, która była córką Vayu. Z ich związku narodził się syn, Utkala i bardzo piękna córka.

 

04.10.03   Uttama, młodszy brat Dhruvy Maharajy, który jeszcze nie przyjął żony, udał się pewnego razu na wyprawę myśliwską w Himalaje, gdzie zabił go potężny Yaksa. Tą sama ścieżką podążyła również jego matka, Suruci [straciła życie].

 

04.10.04   Kiedy Dhruva Maharaja dowiedział się, że jego brat Uttama zginął w Himalajach z rąk Yaksów, ogarnęła go wielka rozpacz i gniew. Bez zwłoki wsiadł do swego rydwanu i wyruszył, by zwyciężyć miasto Yaksów, Alakapuri.

 

04.10.04   Znaczenie:      To, że Dhruvę Maharaję opanowały uczucia takie, jak: gniew, smutek i nienawiść do wrogów, wcale nie jest sprzeczne z jego pozycją wielkiego bhakty. Błędny jest pogląd, że bhakta powinien być wolny od gniewu, nienawiści i rozpaczy. Dhruva Maharaja był królem i kiedy jego brat został bezceremonialnie zabity, jego obowiązkiem była zemsta na Yaksach z Himalajów.

 

04.10.05   Dhruva Maharaja udał się na północ Himalajów. Tam w dolinie, ujrzał miasto pełne upiornych osób, które były wyznawcami Pana Śivy.

 

04.10.05   Znaczenie:      Werset ten mówi, że Yaksowie są w zasadzie wyznawcami Pana Śivy. Ze wskazówki tej wynika, że chodzi tu o takie plemiona himalajskie jak np. Tybetańczycy.

 

04.10.06   Maitreya mówił dalej: Mój drogi Viduro, skoro tylko Dhruva Maharaja dotarł do Alakapuri, natychmiast zadął w konchę, której dźwięk odbił się echem w całej przestrzeni i we wszystkich kierunkach. Żony Yaksów ogarnęło przerażenie. Z ich oczu wyzierał strach.

 

04.10.07   O bohaterski Viduro, niezwykle mężni Yaksowie, nie mogąc znieść rozbrzmiewającego dźwięku konchy Dhruvy Maharajy, uzbrojeni wyszli ze swego miasta i zaatakowali króla.

 

04.10.08   Dhruva Maharaja, który wspaniale walczył z rydwanu oraz był wielkim łucznikiem, natychmiast zaczął ich zabijać, wypuszczając za każdym razem po trzy strzały.

 

04.10.09   Kiedy dzielni Yaksowie zobaczyli, jakie niebezpieczeństwo wisi nad ich głowami, nie mieli już żadnych wątpliwości co do swojego trudnego położenia. Wiedzieli, że czeka ich klęska, ale jako bohaterowie głośno wychwalali czyny Dhruvy.

 

04.10.09   Znaczenie:      W wersecie tym wyraźnie przedstawiony jest duch sportowej walki. Yaksowie zostali ostro zaatakowani. Mimo iż Dhruva Maharaja był ich wrogiem, obserwując jego niezwykłe bohaterskie czyny doznali przyjemności i szczerze go podziwiali. Tego rodzaju otwarty podziw dla męstwa nieprzyjaciela jest cechą prawdziwego ducha ksatriyi.

 

04.10.10   Jak węże, które nie mogą znieść dotyku czyjejś stopy, Yaksowie – nie mogąc znieść niezwykłej dzielności Dhruvy Maharajy – obrzucili go zdwojoną ilością strzał. Każdy z ich żołnierzy wypuszczał jednocześnie 6 strzał, mężnie przejawiając swą siłę.

 

04.10.11-12   Armia Yaksów liczyła 130 000. Wszyscy żołnierze byli bardzo rozgniewani i wszyscy starali się przewyższyć niezwykłe czyny Dhruvy Maharajy. Wytężając wszystkie siły, zasypali oni Maharaję Dhruvę, wraz z jego rydwanem i woźnicą, różnego rodzaju pierzastymi strzałami, parighami [żelaznymi maczugami], nistrimśami [mieczami], prasaśulami [trójzębami], paraśvadhami [lancami], śaktiami [pikami], rstiami [włóczniami] oraz bronią bhuśundi

 

04.10.13   Nieprzerwana lawina broni całkowicie przesłoniła Dhruvę Maharaję. Był on jak góra przesłonięta ciągłym deszczem.

 

04.10.13   Znaczenie:      Komentując ten werset, Śrila Viśvanatha Cakravarti Thakura zwraca uwagę na fakt, że to, iż lawina strzał wroga przesłoniła Dhruvę Maharaję, wcale nie oznacza, że poddał się on w bitwie. Przykład szczytu górskiego przesłoniętego strumieniami deszczu jest w tym wypadku bardzo odpowiedni, ponieważ nieprzerwany deszcz oczyszcza górę z wszelkiego brudu. Podobnie, nieprzerwana lawina wrogich strzał dodała Dhruvie Maharajy nowych sił do pokonania wrogów. Innymi słowy, wszystkie jego ewentualne braki zostały usunięte.

 

04.10.14   Walce tej przyglądali się z nieba wszyscy Siddhowie z wyższych systemów planetarnych. Widząc, że deszcz strzał wroga przesłonił Dhruvę Maharaję, zaczęli głośno krzyczeć: "Wnuk Manu, Dhruva jest zgubiony!" Zakrzyknęli, że Dhruva Maharaja jest jak słońce, które teraz zaszło w oceanie Yaksów.

 

04.10.14   Znaczenie:      W wersecie tym bardzo znaczące jest słowo manava. Słowo to znaczy zwykle "ludzka istota". Dhruva Maharaja również jest tu określany jako manava. Potomkiem Manu jest nie tylko Dhruva Maharaja; całe ludzkie społeczeństwo wywodzi się od niego. Według cywilizacji wedyjskiej Manu jest prawodawcą. Nawet dzisiaj Hindusi w Indiach przestrzegają praw pochodzących od Manu. Dlatego też każdy w społeczeństwie ludzkim jest manava, czyli potomkiem Manu. Ale Dhruva Maharaja jest wybitnym manava, gdyż jest on wielkim bhaktą.

    Mieszkańcy Siddhaloki, potrafiący poruszać się w przestrzeni bez statków powietrznych, niepokoili się o losy Dhruvy Maharajy na polu bitwy. Śrila Rupa Gosvami mówi, że bhakta chroniony jest nie tylko przez Najwyższego Pana; o jego bezpieczeństwo troszczą się również wszyscy półbogowie, a nawet zwykli ludzie. Porównanie Dhruvy Maharajy do słońca zanurzającego się w oceanie Yaksów jest również znaczące. Kiedy słońce chowa się za horyzont, wygląda to tak, jakby tonęło w oceanie, w rzeczywistości jednak dla słońca nie stanowi to żadnego problemu. Podobnie było w przypadku Dhruvy Maharajy – mimo pozornego zatonięcia w oceanie Yaksów, nie przeżywał on żadnych trudności. Słońce wstaje na nowo w końcu nocy i podobnie było też z Dhruvą Maharają. Chociaż mógł on przeżywać pewne trudności, ponieważ przede wszystkim była to walka, a w każdej bitwie następują zmiany sytuacji, to nie oznacza to, że został pokonany.

 

04.10.15   Mając chwilową przewagę, Yaksowie głośno wołali, że pokonali Dhruvę Maharaję. W międzyczasie jednak rydwan Dhruvy pojawił się na nowo, jak słońce, które nagle wyłania się z gęstej mgły.

 

04.10.15   Znaczenie:      Dhruva Maharaja został tu porównany do słońca, a zastępy Yaksów do gęstej mgły. Mgła jest niczym wobec słońca. Czasami wydaje się, że słońce zostało przesłonięte mgłą; w rzeczywistości jednak nic nie jest w stanie przesłonić słońca. Chmura może przesłonić nasze oczy, ale nie może zakryć słońca. Porównanie do słońca podkreśla wielkość Dhruvy Maharajy w każdej sytuacji.

 

04.10.16   Brzęk łuku i świst strzał Dhruvy Maharajy wywoływał lamet w sercach jego wrogów. Nieprzerwany strumień strzał syna Uttanapady rozproszył wszystkie bronie Yaksów, jak podmuch wiatru rozwiewa chmury zgromadzone na niebie.

 

04.10.17   Ostre strzały wypuszczone z łuku Dhruvy Maharajy przebijały tarcze i ciała wroga. Były one jak pioruny rzucane przez króla niebios, rozbijające ciała gór.

 

04.10.18-19   Wielki mędrzec Maitreya mówił dalej; Mój drogi Viduro, głowy żołnierzy – pocięte na kawałki strzałami Dhruvy Maharajy – ozdobione były pięknymi kolczykami i turbanami. Nogi ich pięknem swym przypominały złote drzewa palmowe, a ramiona udekorowane były złotymi bransoletami i naramiennikami. Na ich głowach znajdowały się bardzo cenne hełmy wysadzane złotem. Wszystkie te ozdoby lezące na polu bitwy były bardzo atrakcyjne i mogły oszołomić umysł niejednego bohatera.

 

04.10.18-19   Znaczenie:      Z wersetu tego wynika, że w tamtych czasach żołnierze wychodzili na pole bitwy w pięknym przybraniu, ze złotymi ozdobami, hełmami i turbanami, a gdy polegli, przeciwnik traktował te ozdoby jako łup. Śmierć tylu przybranych w złoto żołnierzy z pewnością przyniosła zysk walczącym na polu bitewnym bohaterom.

 

04.10.20   Pozostali Yaksowie, którzy w jakiś sposób uszli z życiem, mając całe ciała okaleczone strzałami wielkiego wojownika, Dhruvy Maharajy, zaczęli uciekać w popłochu, niczym słonie pokonane przez lwa.

 

04.10.21   Dhruva Maharaja, najlepszy z ludzi, zauważył, że na tym wielkim polu bitwy nie pozostał żaden żołnierz przeciwnika, który byłby właściwie uzbrojony. Wówczas zapragnął zobaczyć miasto Alakapuri, ale w duchu pomyślał: "Nikt nie zna planów Yaksów-mistyków."

 

04.10.22   Kiedy Dhruva Maharaja, nie wierząc swoim przeciwnikom-mistykom, rozmawiał ze swym woźnicą, rozległ się straszliwy łoskot, jakby znalazł się tam cały ocean. Ujrzeli oni, że z nieba ze wszystkich stron zbliża się do nich burza piaskowa.

 

04.10.23   W jednej chwili gęste chmury pokryły całe niebo i odezwały się straszliwe grzmoty. Błyskało się i lunęły strugi deszczu.

 

04.10.24   Mój drogi, bezgrzeszny Viduro, w deszczu tym była krew, ropa, śluz, odchody, mocz i szpik. Wszystko to spadło lawiną przed Dhruvą Maharają. Z nieba leciały również korpusy ciał.

 

04.10.25   Następnie na niebie pojawiła się wielka góra i ze wszystkich stron zaczęły spadać ziarna gradu, lance, pałki, miecze, żelazne maczugi i bloki skalne.

 

04.10.26   Dhruva Maharaja zobaczył również wiele olbrzymich węży o gniewnych oczach plujących ogniem i zbliżających się, aby go pochłonąć, oraz stada rozszalałych słoni, lwów i tygrysów.

 

04.10.27   Następnie pojawiło się przed nim, ryczące straszliwie, dzikie morze, ze spienionymi falami, jakby nadszedł już czas zagłady całego wszechświata.

 

04.10.28   Demoniczni Yaksowie są z natury bardzo podli. Dzięki swej demonicznej mocy stwarzania iluzji mogą wywołać wiele dziwnych zjawisk, by przerazić tych, którzy nie są zbyt inteligentni.

 

04.10.29   Kiedy wielcy mędrcy usłyszeli, że iluzoryczne, mistyczne sztuczki demonów obezwładniły Dhruvę Maharaję, natychmiast zebrali się aby dodać mu otuchy.

 

04.10.30   Zgromadzeni mędrcy powiedzieli: Drogi Dhruvo, synu króla Uttanapady, oby Najwyższa Osoba Boga, znany jako Śarngadhanva, który usuwa cierpienia Swych bhaktów, pozbawił życia wszystkich groźnych wrogów. Święte imię Pana jest równie potężne jak Sam Pan. Także samo powtarzanie i słuchanie świętego imienia Pana może z łatwością w pełni uchronić wielu ludzi przed straszliwą śmiercią. W ten sposób bhakta jest chroniony.

 

04.10.30   Znaczenie:      Wielcy rsi pojawili się przed Dhruvą Maharają w chwili, gdy jego umysł był bardzo oszołomiony magicznymi sztuczkami Yaksów. Najwyższa Osoba Boga zawsze chroni bhaktę. I tylko dzięki Jego inspiracji wielcy mędrcy przybyli, by dodać otuchy Dhruvie Maharajy i zapewnić go, że jako dusza w pełni podporządkowana najwyższemu Panu jest całkowicie bezpieczny. Z łaski Pana, bhakta, który w chwili śmierci powtarza Jego święte imię – Hare Krsna, Hare Krsna, Krsna Krsna, Hare Hare; Hare Rama, Hare Rama, Rama Rama, Hare Hare – przez samo powtarzanie tej maha-mantry od razu przekracza wielki ocean materialnej przestrzeni i wkracza do świata duchowego. Nigdy nie musi on powracać do łańcucha powtarzających się narodzin i śmierci. Skoro przez powtarzanie świętego imienia Pana można pokonać ocean śmierci, to z pewnością Dhruva Maharaja mógł pokonać iluzoryczne magiczne sztuczki Yaksów, które w tym czasie niepokoiły jego umysł.

 

W ten sposób Bhaktivedanta kończy objaśnienia do 10-go Rozdziału 4-go Canto Śrimad-Bhagavatam, zatytułowanego

"Dhruva Maharaja walczy z Yaksami."