C-3 - Rozdział  XXVII

 

Rozumienie natury materialnej

 

 
03.27.01   Osoba Boga, Kapila, mówił dalej: Kiedy żywa istota nie poddaje się w ten sposób wpływom natury materialnej – ponieważ jest niezmienna i nie ma w niej poczucia własności – reakcje sił nie dotykają jej, mimo iż przebywa w ciele materialnym, tak jak słońce nie styka się ze swym odbiciem w wodzie.

 

03.27.01   Znaczenie:      W konkluzji poprzedniego rozdziału Pan Kapiladeva powiedział, że po postu przez rozpoczęcie pełnienia służby oddania można osiągnąć wyrzeczenie i transcendentalną wiedzę potrzebną do zrozumienia nauki o Bogu. Zasadę tę potwierdza powyższy werset. Osoba nie przywiązana do sił natury materialnej jest jak słońce, które odbija się w wodzie. Kiedy słońce odbija się w wodzie, ruchy wody czy jej spokój bądź drgania nie mają na słońce żadnego wpływu. Podobnie, vasudeve bhagavati, bhakti-yogah prayojitah (Bhag. 1.2.7): Osoba, która w pełni angażuje się w czynności służby oddania, bhakti-yogę, staje się niczym odbijające się w wodzie słońce. Mimo iż na pozór bhakta znajduje się w świecie materialnym, w rzeczywistości jest on w świecie transcendentalnym. Patrząc na odbicie wydaje się, że słońce jest na wodzie, podczas gdy w rzeczywistości znajduje się ono wiele milionów mil od wody. Podobnie, osoba zaangażowana w proces bhakti-yogi jest nirguna, czyli wolna od wpływu cech natury materialnej.

     Avikara znaczy "bez zmian". W Bhagavad-gicie jest powiedziane, że każda żywa istota jest integralną cząstką Najwyższego Pana, i dlatego jej wieczną pozycją jest współpraca, czyli połączenie swej energii z Najwyższym Panem. Jest to jej niezmienna pozycja. Kiedy żywa istota zaczyna używać swojej energii i działań do zadowalania zmysłów, to ta zmiana pozycji jest nazywana vikarą. Podobnie, kiedy żywa istota podejmie praktykę służby oddania pod kierownictwem mistrza duchowego, to nawet będąc w materialnym ciele osiąga pozycję, która jest niezmienna, ponieważ działanie takie jest jej naturalnym obowiązkiem. Jak mówi Śrimad-Bhagavatam: wyzwolenie jest to powrót na swą pierwotną pozycję. Tą pierwotną pozycją jest służenie Panu (bhakti-yogena, bhaktya). Kiedy ktoś uwalnia się od pociągu do materii i angażuje w pełni w służbę oddania, to jest to właśnie niezmienność. Akartrtvat jest to niepodejmowanie żadnych działań dla zadowalania zmysłów. Jeśli ktoś robi coś na swe własne ryzyko, pojawia się poczucie własności, a zatem i reakcja. Kiedy natomiast wszystko robimy dla Krsny, nie występuje uczucie własności działania. Niezmienność i brak poczucia własności działania pozwala nam od razu przejść na pozycję transcendentalną, na której siły natury materialnej nie mają na nas wpływu – tak jak woda nie ma wpływu na odbijające się w niej słońce.

 

03.27.02   Dusza oczarowana przez materialną naturę i fałszywe ego, utożsamiając swe ciało z jaźnią, pogrąża się w materialnych czynnościach i pod wpływem fałszywego ego myśli, że jest właścicielem wszystkiego.

 

03.27.02   Znaczenie:      W rzeczywistości, dusza uwarunkowana jest zmuszana do działania przez nacisk sił natury materialnej. Żywa istota nie jest wolna. Jest ona wolna w momencie, gdy kieruje nią Najwyższa Osoba Boga. Kiedy jednak – myśląc, że sprawia przyjemność swym zmysłom – żywa istota angażuje się w czynności zadowalania zmysłów, jest ona w rzeczywistości pod urokiem natury materialnej. W Bhagavad-gicie jest powiedziane, prakrteh kriyamanani: działania żywej istoty uzależnione są od osiągniętych przez nią sił natury. Słowo guna odnosi się do cech natury. Żywa istota znajduje się pod wpływem cech natury, ale błędnie sądzi, że jest posiadaczem. Tego złudnego poczucia własności można uniknąć po prostu przez zaangażowanie się w służbę oddania pod kierunkiem Najwyższego Pana lub Jego bona fide reprezentanta. W Bhagavad-gicie Arjuna próbował wziąć na siebie odpowiedzialność za zabicie swego dziadka i nauczyciela, ale uwolnił się od tego uczucia, że jest panem działania, kiedy zaczął działać zgodnie ze wskazówkami Krsny. Arjuna walczył, ale faktycznie był wolny od reakcji za to działanie, mimo iż na początku – kiedy nie chciał używać przemocy – cała odpowiedzialność spoczywała na nim. Taka jest właśnie różnica pomiędzy wyzwoleniem a uwarunkowaniem. Dusza uwarunkowana może być bardzo dobra i działać w sile dobroci, ale mimo to jest ona uwarunkowana przez wpływ natury materialnej. Tymczasem bhakta działa zgodnie ze wskazówkami Najwyższego Pana. Zwykłym ludziom może się wydawać, że jego działania nie są najwyższej jakości; bhakta nie jest jednak za nie odpowiedzialny.

 

03.27.03   Z powodu kontaktu z siłami natury materialnej, uwarunkowana dusza transmigruje do różnych gatunków życia, wyższych i niższych. Dopóki nie uwolni się od działań materialnych, musi przyjmować tę pozycję, ze względu na owe nieprawidłowe czyny.

 

03.27.03   Znaczenie:      Zwrot karma-dosaih znaczy "przez nieprawidłowe działanie". Odnosi się to do każdej działania wykonywanego w świecie materialnym, złego i dobrego. Ze względu na kontakt z materią, są to wszystko działania zanieczyszczone i nieprawidłowe. Niemądra dusza uwarunkowana może myśleć, że robi coś dobrego dla innych przez zakładanie szpitali dla korzyści materialnych lub otwieranie instytucji zajmujących się materialną edukacją. Nie wie ona jednak, że wszelka taka praca jest również skażona błędem, ponieważ nie może wyzwolić jej z procesu reinkarnacji. Jest tu wyraźnie powiedziane: sad-asan-miśra-yonisu. Oznacza to, że za swe tzw. pobożne uczynki w świecie materialnym możemy urodzić się w bardzo wysoko postawionej rodzinie lub na wyższych systemach planetarnych, pomiędzy półbogami. Uczynki takie są jednak również skażone błędem, ponieważ nie przynoszą wyzwolenia. Urodzenie się we wspaniałym miejscu lub w wysoko postawionej rodzinie wcale nie oznacza, że unikniemy kłopotów materialnych, takich jak bóle narodzin, śmierci, starości i choroby. Dusza uwarunkowana, oczarowana przez naturę materialną, nie może zrozumieć, że każde jej działanie mające na celu zadowalanie zmysłów jest nieprawidłowe, i że tylko czynności służby oddania mogą uwolnić ją od reakcji za takie działania. Ze względu na to, że dusza uwarunkowana nie przestaje działać w ten niewłaściwy sposób, musi ona przechodzić do różnego rodzaju ciał – wyższych i niższych: Nazywa się to samsara-padavim, czyli światem materialnym, z którego nie ma wyjścia. Osoba pragnąca wyzwolenia z materialnego świata musi zmienić swe działania na służbę oddania Nie ma innego wyjścia.

 

03.27.04   Żywa istota jest w rzeczywistości transcendentalna do materialnego istnienia. Ze względu Jednak na swą mentalność panowania nad naturą materialną, jej stan egzystencji materialnej nie kończy się i – zupełnie jak we śnie – doświadcza ona różnych niekorzystnych rzeczy.

 

03.27.04   Znaczenie:      Przykład ze snem jest tu bardzo stosowny. Ze względu na różne stany umysłowe, w czasie snu jesteśmy w korzystnych bądź niekorzystnych warunkach. Podobnie, istota duchowa nie ma nic wspólnego z tą materialną naturą, ale ze względu na swą mentalność panowania nad nią, zostaje umieszczona na pozycji istnienia uwarunkowanego.

    Istnienie uwarunkowane jest tu opisywane jako dhyayato visayan asya. Visaya oznacza "przedmiot przyjemności". Osoba, która myśli, że może cieszyć się materialnymi udogodnieniami, znajduje się w uwarunkowanej fazie życia. Kiedy jednak wraca jej rozsądek, zaczyna uświadamiać sobie, że nie jest podmiotem radości, gdyż jedynym podmiotem radości jest Najwyższa Osoba Boga. Bhagavad-gita (5.29) stwierdza, że odbiorcą wszystkich rezultatów, pokut i ofiar (bhoktaram yajna-tapasam) i właścicielem wszystkich trzech światów (sarva-loka-maheśvaram) jest Pan. Pan jest prawdziwym przyjacielem wszystkich żywych istot. Zamiast jednak pozostawić prawo własności, odbierania radości i pozycję przyjaciela wszystkich żywych istot Najwyższej Osobie Boga, samych siebie uważamy za właścicieli, odbiorców radości i przyjaciół. Angażujemy się w prace filantropijne i uważamy się za przyjaciół społeczeństwa ludzkiego. Ktoś może ogłosić się bardzo dobrym działaczem narodowym i najlepszym przyjacielem ludzi i kraju. W rzeczywistości jednak, osoba taka nie może być największym przyjacielem wszystkich. Jedynym przyjacielem jest Krsna. Należy próbować wznieść świadomość duszy uwarunkowanej na płaszczyznę zrozumienia, że jej prawdziwym przyjacielem jest Krsna. Jeśli ktoś zawsze przyjaźni się z Krsną, to nigdy nie zostanie oszukany i otrzyma wszelka potrzebną pomoc. Największą przysługą jest wzbudzenie takiej świadomości uwarunkowanej duszy, a nie pozowanie na wielkiego przyjaciela innej żywej istoty. Siła przyjaźni jest ograniczona. Osoba, która ogłasza się przyjacielem, nie może być przyjacielem w sposób nieograniczony. Jest niezliczona ilość żywych istot, a nasze środki są ograniczone; z tego właśnie względu nie możemy wyświadczyć prawdziwej przysługi ogółowi ludzkości. Najlepszą przysługą, jaką można wyświadczyć ogółowi ludzkości, jest obudzenie w ludziach świadomości Krsny, aby mogli oni dowiedzieć się, że najwyższym odbiorcą radości, najwyższym właścicielem i najwyższym przyjacielem jest Krsna. Wtedy skończy się ten złudny sen o panowaniu nad naturą materialną.

 

03.27.05   Obowiązkiem każdej uwarunkowanej duszy jest zaangażowanie swej zanieczyszczonej świadomości – przywiązanej teraz do przyjemności materialnych – w bardzo poważną służbę oddania, połączoną z wyrzeczeniami. Dzięki tej służbie żywa istota będzie mogła w pełni kontrolować swój umysł i świadomość.

 

03.27.05   Znaczenie:      Werset ten pięknie wyjaśnia proces wyzwolenia. Przyczyną naszego uwarunkowania przez naturę materialną jest to, iż uważamy się za odbiorców przyjemności, właścicieli lub przyjaciół wszystkich żywych istot Ten błędny pogląd jest rezultatem kontemplowania radości zmysłowych. Kiedy ktoś myśli, że jest najlepszym przyjacielem swych rodaków, społeczeństwa czy też ludzkości, oraz angażuje się w różnego rodzaju nacjonalistyczne, filantropijne i altruistyczne działania, to wszystko to jest po prostu zwykłym skupianiem się na zadowalaniu zmysłów. Ten tzw. przywódca narodowy lub humanista wcale nie służy wszystkim; służy on jedynie swym zmysłom. To jest faktem. Dusza uwarunkowana nie może jednak tego zrozumieć, ponieważ dezorientuje ją wpływ natury materialnej. Werset ten zaleca więc bardzo poważne podjęcie służby oddania dla Pana. Oznacza to, że nikt nie powinien myśleć o sobie jako o właścicielu, dobroczyńcy, przyjacielu bądź odbiorcy radości. Należy zawsze mieć świadomość, że prawdziwym odbiorcą radości jest Krsna, Najwyższa Osoba Boga; jest bo podstawowa zasada bhakti-yogi. Musimy mieć mocne przeświadczenie co do tych trzech zasad: należy zawsze pamiętać, że Krsna jest właścicielem,

że Krsna jest odbiorcą radości,

że Krsna jest przyjacielem.

Należy nie tylko samemu rozumieć te zasady, ale również starać się przekonać innych i propagować świadomość Krsny.

    Kiedy ktoś angażuje się w taką poważną służbę oddania dla Pana, to w naturalny sposób zanika w nim złudne poczucie panowania nad materialną naturą. Ten brak przywiązania jest nazywany vairagyą. Zamiast być pochłoniętym tzw. materialnym panowaniem, dana osoba angażuje się w świadomość Krsny; to właśnie jest kontrolą świadomości. Proces yogi wymaga kontrolowania zmysłów. Yoga indriya-samyamah. Ze względu na to, że zmysły są zawsze aktywne, ich działanie powinno być włączone w służbę oddania – nie można powstrzymać się od działań zmysłowych; jeśli ktoś będzie chciał tego dokonać w sztuczny sposób, jego próby skończą się niepowodzeniem. Nawet wielki yogin Viśvamitra, który starał się kontrolować zmysły przez proces yogi, padł ofiarą piękna Menaki. Jest wiele takich przypadków. Dopóki umysł i świadomość nie zostaną w pełni zaangażowane w służbę oddania, zawsze będzie istniała możliwość, że umysł zostanie opanowany przez pragnienia zadowalania zmysłów.

    Bardzo znaczący jest jeden z punktów poruszanych w tym wersecie. Jest tu powiedziane, prasaktam asatam pathi: umysł jest zawsze przyciągany przez asat, przemijającą egzystencję materialną. Ze względu na to, że od niepamiętnych czasów stykamy się z naturą materialną, przyzwyczailiśmy się do naszego przywiązania do tej przemijającej natury. Powinniśmy jednak na stałe skupić umysł na wiecznych, lotosowych stopach Najwyższego Pana. Sa vai manah krsna-padaravindayoh. Należy skupić umysł na lotosowych stopach Krsny; wtedy wszystko będzie bardzo piękne. Werset ten podkreśla więc sprawę powagi bhakti-yogi.

 

03.27.06   Należy zdobyć wiary przez praktykowanie kontrolującego procesu yogi, i przez mówienie i słuchanie o Mnie wznieść się na platformę czystej służby oddania.

 

03.27.06   Znaczenie:      W praktyce yogi wyróżnia się osiem stopni:

yama,

niyama,

asana,

pranayama,

pratyahara,

dharana,

dhyana i

samadhi.

Yama i niyama jest to wykonywanie procesu samokontroli przez przestrzeganie ścisłych zasad, a asana odnosi się do różnego rodzaju pozycji siedzących. Rzeczy te pomagają nam wznieść się do poziomu wiary w służbie oddania. Praktykowanie yogi poprzez ćwiczenia fizyczne nie jest celem ostatecznym; w rzeczywistości chodzi o koncentrację i kontrolę umysłu oraz nauczenie się wiernego trwania w służbie oddania.

    W praktyce yogi lub jakiegokolwiek innego procesu duchowego bardzo istotnym czynnikiem jest bhavena, czyli bhava. Bhava została wyjaśniona w Bhagavad-gicie (10.8). Budha bhava-samanvitah: należy pogrążyć się w pełnych miłości myślach o Krsnie. Kiedy ktoś wie, że Krsna, Najwyższa Osoba Boga, jest wszystkim, i że wszystko emanuje z Niego (aham sarvasya prabhavah), to wtedy rozumie on aforyzm Vedanty: janmady asya yatah ("pierwotne źródło wszystkiego") i może pogrążyć się w bhavie, czyli wstępnej fazie miłości do Boga.

    W Bhakti-rasamrta-sindhu Rupa Gosvami bardzo pięknie objaśnia, w jaki sposób można osiągnąć tę bhavę, czyli wstępną fazę miłości do Boga. Mówi on, że przede wszystkim należy zdobyć wiarę (śraddhaya-nvitah). Wiarę zdobywa się przez kontrolowanie zmysłów – osiągane albo przez praktykowanie yogi (przestrzeganie ścisłych zasad i ćwiczenie pozycji siedzących), albo przez bezpośrednie zaangażowanie się w bhakti-yogę, jak poleca to poprzedni werset Z dziewięciu elementów bhakti-yogi pierwszymi i najważniejszymi są intonowanie i słuchanie o Panu. Powyższy werset również mówi o tym. Mat-katha-śravanena ca. Pożądany standard wiary można osiągnąć przez wypełnianie zasad systemu yogi. Intonowanie i słuchanie o transcendentalnych zajęciach Pana przynosi jednak ten sam rezultat. Słowo ca jest tu znaczące. Bhakti-yoga jest drogą bezpośrednią, podczas gdy ten drugi proces jest drogą pośrednią. Jednak, nawet jeśli podejmiemy ten pośredni proces, to bez pełnego dojścia do bezpośredniego procesu buchania i intonowania o chwale Pana nie osiągniemy sukcesu. Z tego właśnie powodu zostało tu użyte słowo satyena. Svami Śridhara pisze w swym komentarzu, że słowo to znaczy niskapatena, czyli "wolny od obłudy". Impersonaliści są pełni fałszu; czasami udają, że pełnią służbę oddania, ale ich ostateczną ideą jest pragnienie stania się jednym z Najwyższym. Jest to właśnie obłuda, kapata. Bhagavatam nie pozwala na taką obłudę. Na początku tego dzieła jest jasno powiedziane, paramo nirmatsaranam: "Rozprawa ta, Śrimad-Bhagavatam, przeznaczona jest dla osób całkowicie wolnych od zawiści". Powyższy werset kładzie nacisk na tę samą sprawę. Ten, kto nie jest całkowicie wierny Najwyższej Osobie Boga, nie ma szans na wyzwolenie.

 

03.27.07   Podczas pełnienia służby oddania należy mieć jednakowy stosunek do wszystkich żywych istot – nie żywiąc do nikogo wrogości, ale też i nie nawiązując z nikim bliskich związków. Należy przestrzegać celibatu, być poważnym i wykonywać swe wieczne zajęcia, składając ich rezultaty w ofierze Najwyższej Osobie Boga.

 

03.27.07   Znaczenie:      Bhakta Najwyższej Osoby Boga, który poważnie angażuje się w służbę oddania, ma jednakowy stosunek do wszystkich żywych istot. Istnieją różne gatunki żywych istot, ale bhakta nie patrzy na zewnętrzne okrycie; patrzy on na mieszkającą wewnątrz ciała duszę. Ponieważ każda dusza jest integralną cząstką Najwyższej Osoby Boga, nie widzi on między nimi żadnej różnicy. Takie właśnie jest spojrzenie uczonego bhakty. Jak wyjaśnia Bhagavad-gita, bhakta lub mędrzec nie widzi żadnej różnicy pomiędzy uczonym braminem, psem, słoniem czy krową, ponieważ wie, że ciało jest jedynie zewnętrznym okryciem, podczas gdy dusza stanowi w rzeczywistości integralną cząstkę Najwyższego Pana. Bhakta nie jest wrogiem żadnej żywej istoty; nie znaczy to jednak, że zadaje się ze wszystkimi. Takie postępowanie jest zabronione. Aprasangatah znaczy "nieutrzymywanie bliskich kontaktów ze wszystkimi". Bhaktę interesuje jedynie pełnienie służby oddania i dlatego powinien on utrzymywać kontakty jedynie z innymi bhaktami, aby dzięki temu przybliżyć się do swego celu. Kontakty z innymi osobami nie są mu potrzebne, ponieważ mimo iż nie widzi on w nikim wroga, w swych działaniach styka się jedynie z osobami zaangażowanymi w służbę oddania.

    Bhakta powinien przestrzegać celibatu. Celibat niekoniecznie musi łączyć się z całkowitą abstynencją seksualną; dozwala on na zadowolenie z własną żoną. Najlepiej jest oczywiście całkowicie powstrzymać się od życia seksualnego. To jest bardziej pożądane. Bhakta może jednak ożenić się zgodnie z zasadami religijnymi i spokojnie żyć ze swą żoną.

    Bhakta nie powinien mówić bez potrzeby. Poważny bhakta nie ma czasu na mówienie głupstw. Jest on zawsze zajęty w świadomości Krsny. Jeśli mówi, to zawsze o Krsnie. Mauna znaczy "milczenie". Milczenie wcale nie znaczy, że nie powinno się w ogóle mówić, tylko że nie powinno się mówić głupstw. Należy mieć wielki entuzjazm do mówienia o Krsnie. Następną ważną rzeczą opisywaną tutaj jest sva-dharmena, czyli pełne zaangażowanie się w wypełnianie swego wiecznego zajęcia, którym jest działanie jako wieczny sługa Pana, czyli działanie w świadomości Krsny. Następne słowo, baliyasa, znaczy "ofiarowanie rezultatów wszystkich działań Najwyższej Osobie Boga". Bhakta nie działa własnowolnie dla zadowalania zmysłów. Wszystko co zarabia, spożywa i robi, ofiarowuje dla zadowolenia Najwyższej Osoby Boga.

 

 

03.27.08   Jeśli chodzi o utrzymanie, bhakta powinien zadowalać się tym, co może zarobić bez większego kłopotu. Nie powinien on jeść więcej niż potrzeba. Powinien mieszkać w miejscu odludnym i zawsze być osobą myślącą, spokojną, przyjacielską, współczującą i samozrealizowaną.

 

03.27.08   Znaczenie:      Każdy, kto przyjął materialne ciało, musi działać czy też zarabiać na życie, aby zaspokoić potrzeby cielesne. Swoją pracą bhakta powinien zarabiać tylko tyle, ile jest mu absolutnie konieczne. Taki dochód powinien go usatysfakcjonować. Nie powinien starać się zarabiać więcej, aby gromadzić rzeczy, które nie są mu potrzebne. Osoba w stanie uwarunkowanym, która nie ma pieniędzy, zawsze pracuje ciężko, aby coś zarobić, a jej celem jest panowanie nad naturą materialną. Kapiladeva poucza nas, że nie powinniśmy pracować ciężko w celu osiągnięcia rzeczy, które mogą przyjść do nas samoczynnie, bez dodatkowego wysiłku. Użyte tu w związku z tym słowo yadrcchaya oznacza, że każdej żywej istocie jest przeznaczone w jej obecnym ciele i szczęście, i cierpienie; nazywa się to prawem karmy. Nie jest możliwe, aby do bogactwa dochodziło się przez sam wysiłek czyniony dla jego zdobycia, gdyż w takim przypadku praktycznie wszyscy znajdowaliby się na takim samym poziomie zamożności. W rzeczywistości, każdy osiąga takie dochody, jakie wynikaj z przeznaczonej mu karmy. Zgodnie z konkluzją Bhagavatam, czasami zostajemy postawieni w sytuacji niebezpiecznej lub nieprzyjemnej, mimo iż wcale jej nie szukaliśmy; na podobnej zasadzie możemy znaleźć się w warunkach korzystnych, również bez żadnego wysiłku z naszej strony. Pisma wedyjskie doradzają nam, abyśmy pogodzili się z tym, że rzeczy te przychodzą zgodnie z przeznaczeniem. Nasz cenny czas powinniśmy wykorzystać na pełnienie świadomości Krsny. Innymi słowy, należy zadowolić się swymi materialnymi warunkami. Jeśli z woli losu przyszło nam żyć w warunkach, które nie są tak korzystne jak warunki życia innych ludzi, to nie powinniśmy się tym przejmować. Należy po prostu dążyć do wykorzystania, swojego cennego czasu na robienie postępu w świadomości Krsny. Postęp w świadomości Krsny nie jest uzależniony od materialnej pomyślności bądź niepomyślności;. jest on zupełnie wolny od stanów narzucanych przez życie materialne. Bardzo biedny człowiek może praktykować świadomość Krsny równie efektywnie, jak człowiek bardzo bogaty. Powinniśmy więc być bardzo zadowoleni z pozycji, którą otrzymaliśmy od Pana.

    Innym słowem występującym w tym wersecie jest mita-bhuk. Oznacza ono, że należy jeść jedynie tyle, ile jest konieczne do utrzymania duszy w ciele. Nie należy być żarłokiem dbającym o zadowolenie podniebienia. Pokarmem człowieka są ziarna, owoce, mleko i inne produkty tego rodzaju. Nie powinno się jeść z łakomstwa pokarmów, które nie są przeznaczone dla ludzi. W szczególności, bhaktowie powinni jeść jedynie prasada, czyli pożywienie, które zostało ofiarowane Osobie Boga. Powinni oni przyjmować tylko resztki takiego pożywienia. Najwyższemu Panu ofiarowuje się niewinne pokarmy, takie jak ziarna, warzywa, owoce, kwiaty oraz produkty mleczne, i dlatego nie Można ofiarować Mu pokarmów znajdujących się w siłach pasji i ignorancji. Bhakta nie powinien być łakomy. Poleca się również, aby bhakta byk munim, czyli osobą myślącą. Bhakta powinien zawsze myśleć o Krsnie i o tym, w jaki sposób można służyć lepiej Najwyższej Osobie Boga. Tylko to powinno być jego troską. Tak jak materialista zawsze rozmyśla o poprawie swej sytuacji materialnej; tak bhakta powinien zawsze myśleć o poprawie swego stanu świadomości Krsny. Bhakta musi więc być munim.

    Następnym zaleceniem tego wersetu jest to, że bhakta powinien mieszkać w miejscu odludnym. Zwykli ludzie są najczęściej zainteresowani jedynie pieniędzmi, czyli materialistycznym postępem życia, który dla bhakty jest czymś zupełnie zbędnym. Bhakta powinien zamieszkać w miejscu gdzie wszyscy interesują się służbą oddania. Zazwyczaj udaje się on do któregoś ze świętych miejsc pielgrzymek, gdzie mieszkają bhaktowie. Poleca się, aby bhakta zamieszkał w miejscu, gdzie nie ma zbyt wielu zwykłych ludzi. Życie w miejscu odludnym (vivikta-śarana) jest rzeczą bardzo ważną. Kolejnym elementem jest śanta, czyli spokój. Bhakta nie powinien ulegać emocjom. Powinien zadowalać się swymi naturalnymi dochodami, jeść tyle, ile jest konieczne dla utrzymania zdrowia, żyć w miejscu odludnym i zawsze zachowywać spokój. Spokój umysłu jest rzeczą konieczną w praktykowaniu świadomości Krsny.

    Następnym elementem jest maitra; czyli przyjacielskość. Bhakta powinien być przyjacielski w stosunku do wszystkich, ale bliską przyjaźń może zawierać jedynie z bhaktami. Z innymi powinien być oficjalny. Może on powiedzieć: "Tak proszę pana, ma pan rację", ale nie nawiązuje z nimi zażyłych stosunków. Bhakta musi jednak mieć współczucie dla osób niewinnych, które ani nie są ateistami, ani też nie posiadaj głębokiej realizacji duchowej. Bhakta powinien współczuć takim osobom, udzielać im wskazówek (na tyle, na ile jest to możliwe) dotyczących robienia postępu w świadomości Krsny. Bhakta powinien zawsze pozostawać atmavanem, czyli osobą znajdującą się na swej pozycji duchowej. Nie może on zapominać, że jego naczelnym zadaniem jest robienie postępu w świadomości duchowej, czyli w świadomości Krsny, i nie powinien bezmyślnie utożsamiać się z ciałem lub umysłem. Atma znaczy "ciało" lub "umysł". W tym wypadku jednak słowo atmavan oznacza, że należy być samoopanowanym. Bhakta powinien zawsze zachowywać czystą świadomość bycia istotą duchową a nie materialnym ciałem lub umysłem. Świadomość taka pozwoli mu zrobić zdecydowany postęp w świadomości Krsny.

 

03.27.09   Powinno się powiększyć swą moc widzenia poprzez wiedzę o duchu i materii. Nie należy niepotrzebnie identyfikować się z ciałem i w ten sposób rozwijać przywiązania do związków cielesnych.

 

03.27.09   Znaczenie:      Uwarunkowane dusze chętnie utożsamiają się z ciałem i uważają, że ciało to "ja sam", a wszystko, co jest z nim związane – to "moje". W sanskrycie nazywa się to aham mamata. Taka świadomość jest ostateczną przyczyną całego uwarunkowanego życia. Należy widzieć świat jako połączenie ducha i materii. Powinno się odróżniać naturę materii od natury ducha i utożsamiać się z duchem, a nie z materią. Przy użyciu tej wiedzy należy unikać błędnej, cielesnej koncepcji życia.

 

03.27.10   Należy zająć pozycję transcendentalną – poza fazami świadomości materialnej – i trzymać się z dala od wszelkich innych koncepcji życia. W ten sposób realizując wolność od fałszywego ego, należy widzieć swoją jaźń, tak jak widzi się słońce na niebie.

 

03.27.10   Znaczenie:      W materialnej koncepcji życia świadomość operuje na trzech poziomach. Działa ona inaczej podczas snu, inaczej na jawie, a jeszcze inaczej podczas głębokiego snu. Aby osiągnąć świadomość Krsny, należy stać się transcendentalnym wobec tych trzech faz świadomości. Nasza obecna świadomość powinna być wolna od wszelkich doznań życia nie będących świadomością Krsny, Najwyższej Osoby Boga. Nazywa się to duri-bhutanya-darśanah. Oznacza to, że kiedy ktoś osiąga doskonałą świadomość Krsny, to widzi jedynie Krsnę. W Caitanya-caritamrta jest powiedziane, że doskonały bhakta może obserwować wiele ruchomych i nieruchomych obiektów, ale we wszystkim widzi działanie energii Krsny. Kiedy bhakta przypomina sobie energie Krsny, od razu przychodzi mu na myśl Krsna w Jego osobowej formie. Tak więc we wszystkim, na co patrzy, widzi jedynie Krsnę. W Brahma-samhicie (5.38) jest powiedziane, że osoba, której oczy są przesłonięte miłością do Krsny (premanjana-cchurita), zawsze widzi Krsnę, wewnątrz i na zewnątrz. Powyższy werset potwierdza to; należy uwolnić się od wszelkich innych sposobów widzenia, pozbywając się w ten sposób fałszywego, egoistycznego utożsamiania, i zacząć widzieć siebie jako wiecznego sługę Pana. Caksusevarkam: tak jak bez wątpienia możemy obserwować słońce, tak też osoba o całkowicie rozwiniętej świadomości Krsny widzi Krsnę i Jego energię. Dzięki takiemu spojrzeniu stajemy się atma-drk, czyli osobą zrealizowaną. Gdy zostaje usunięte fałszywe utożsamianie duszy z ciałem, możemy doświadczyć prawdziwej wizji życia. Dzięki temu oczyszczają się również zmysły. Prawdziwe służenie Panu rozpoczyna się z chwilą oczyszczenia zmysłów. Nie musimy zarzucić działań zmysłowych; należy jedynie usunąć fałszywe ego utożsamiania się z ciałem. Kiedy tego dokonamy, zmysły oczyszczą się automatycznie, a mając czyste zmysły, będziemy mogli faktycznie pełnić służbę oddania.

 

03.27.11   Dusza wyzwolona realizuje Absolutną Osoby Boga, który jest transcendentalny, i który pojawia się jako odbicie nawet w fałszywym ego. Jest On filarem przyczyny materialnej i przenika wszystko. Jest absolutny i jedyny. Jest On także oczami energii iluzorycznej.

 

03.27.11   Znaczenie:      Czysty bhakta może widzieć obecność Najwyższej Osoby Boga we wszystkim, co zostało materialnie przejawione. Pan jest tu obecny jedynie jako odbicie. Czysty bhakta ma jednak realizację, że jedynym światłem w ciemności materialnego złudzenia jest Najwyższy Pan, który to wszystko utrzymuje. W Bhagavad-gicie znajduje się stwierdzenie, że podłożem manifestacji materialnej jest Pan Krsna. Brahma-samhita mówi również, że Krsna jest przyczyną wszystkich przyczyn. Dzieło to podje, że Najwyższy Pan, poprzez Swe pełne lub częściowe ekspansje, jest obecny nie tylko w tym wszechświecie i w innych wszechświatach ale również w każdym atomie – mino iż jest On tylko jeden. Występujące w tym wersecie słowo advayam, czyli "jedyny", wskazuje na to, że Najwyższa Osoba Boga nie jest podzielny, mimo iż ma Swą reprezentację we wszystkim, nawet w atomach. Jego wszechobecność wyjaśnia werset następny.

 

03.27.12   Obecność Najwyższego Pana można dostrzec tak, jak dostrzega się słońce, najpierw jako odbicie w wodzie, a później jako kolejne odbicie na ścianie, mimo iż samo słońce znajduje się na niebie:

 

03.27.12   Znaczenie:      Podany tu przykład jest doskonały. Słońce znajduje się na niebie – daleko, daleko od powierzchni Ziemi – ale możemy zobaczyć jego odbicie w naczyniu z wodą stojącym w kącie pokoju. W pokoju jest ciemno, a słonce jest daleko na niebie, ale odbicie słońca w wodzie rozświetla tę ciemność. Czysty bhakta może zdać sobie sprawę z wszechobecności Najwyższej Osoby Boga dzięki odbiciu Jego energii. W Visnu Puranie jest powiedziane, że podobnie jak po obecności ciepła i światła można wywnioskować o obecności ognia, tak dzięki istnieniu różnorodnych energii Pana można doznać wszechobecności Najwyższej Osoby Boga, mimo iż jest On tylko, jednym. W Iśopanisadzie znajduje się stwierdzenie, że dusza wyzwolona doświadcza obecności Pana wszędzie, podobnie jak można wszędzie dognać istnienia blasku słonecznego i jego odbicia, mimo iż słońce znajduje się bardzo daleko od powierzchni naszego globu.

 

03.27.13   Dusza samozrealizowana odbija się więc najpierw w potrójnym ego, a potem w ciele, zmysłach i umyśle.

 

03.27.13   Znaczenie:      Dusza uwarunkowana myśli: "Jestem tym ciałem", natomiast dusza wyzwolona myśli: "Nie jestem tym ciałem. Jestem istotą duchową." To "ja jestem" jest określane jako ego, czyli tożsamość jaźni. "Jestem tym ciałem" lub: "Wszystko, co ma związek z ciałem, jest moje", nazywa się fałszywym ego. Kiedy jednak ktoś jest samozrealizowany i uważa się za wiecznego sługę Najwyższego Pana, to taka tożsamość jest prawdziwym ego. Pierwszą koncepcję spowija ciemność trzech cech natury materialnej – dobroci, pasji i ignorancji – a druga jest w stanie czystej dobroci, nazywanej śuddha-sattvą lub vasudevą. Kiedy mówimy o odrzuceniu swego ego, mamy na myśli odrzucenie fałszywego ego; prawdziwe ego jest zawsze obecne. W stanie uwarunkowanym jest ten, kto przez materialne zanieczyszczenie ciała i umysłu odbija się w fałszywej tożsamości. Natomiast osoba, która odbija się w fazie czystej, jest nazywana wyzwoloną. Należy oczyścić się ż utożsamiania siebie ze swoimi materialnymi własnościami w stanie uwarunkowanym; nasza tożsamość musi mieć powiązanie z Najwyższym Panem. W stanie uwarunkowanym uważamy wszystko za przedmioty zadowalania zmysłów, natomiast w stanie wyzwolonym przyjmujemy wszystko dla służenia Najwyższemu Panu. Świadomość Krsny czyli służba oddania, jest rzeczywistym stanem wyzwolonym żywej istoty. Natomiast przyjmowanie i odrzucanie na platformie materialnej, w pustce, czy na platformie impersonalnej, są dla czystej duszy warunkami niedoskonałymi.

    Dzięki zrozumieniu czystej duszy (nazywanej satya-drk) można widzieć wszystko jako odbicie Najwyższej Osoby Boga. Można tu podać pewien konkretny przykład. Dusza uwarunkowana widzi bardzo piękną różę i myśli, że powinna wykorzystać ten wspaniały, pachnący kwiat dla własnej przyjemności zmysłowej. Jest to jeden rodzaj widzenia. Dusza wyzwolona widzi jednak ten sam kwiat jako odbicie Najwyższego Pana. "Ten piękny kwiat jest dziełem wyższej energii Pana. Należy więc on do Pana i powinien zostać użyty w służbie dla Niego." Są to więc dwa rodzaje widzenia. Dusza uwarunkowana patrzy na kwiat z myślą o własnej przyjemności; a bhakta – z myślą o wykorzystaniu go w służbie dla Pana. Na tej samej zasadzie można we wszystkim – we własnych zmysłach, umyśle i ciele – widzieć odbicie Najwyższego Pana. Dzięki tej prawidłowej wizji można zaangażować w służenie Panu wszystko, co istnieje. W Bhakti-rasamrta-sindhu jest powiedziane, że osoba, która zaangażowała (lub pragnie zaangażować) wszystko – energię swego życia, bogactwo, inteligencję i słowa – w służbę dla Pana, jest wyzwoloną, czyli satya-drk. Jej pozycja nie odgrywa tu żadnej roli. Taki człowiek zrozumiał rzeczy w ich prawdziwym świetle.

 

03.27.14   Mimo iż bhakta wydaje się być wtopiony w pięć elementów materialnych, przedmioty przyjemności materialnej, materialne zmysły, umysł i inteligencję, jest on w rzeczywistości rozbudzony i wolny od fałszywego ego.

 

03.27.14   Znaczenie:      Werset ten jest rozwinięciem wyjaśnienia Rupy Gosvamiego (umieszczonego w Bhakti-rasamrta-sindhu) odnośnie do tego, w jaki sposób można się wyzwolić nawet jeszcze w tym ciele. Żywa istota, która stała się satya-drk, i która rozumie swą pozycję w związku z Najwyższą Osobą Boga, może pozornie pozostać wtopioną w pięć elementów materii, w pięć materialnych przedmiotów zmysłów; dziesięć zmysłów, umył i inteligencję, w rzeczywistości jednak należy ją uznać za rozbudzoną i wolną od reakcji fałszywego ego. Występujące tu słowo lina jest bardzo znaczące. Filozofowie Mayavadi polecają wtopienie się w bezosobowy blask Brahmana; taki jest ich ostateczny cel, czyli przeznaczenie. Powyższy werset również mówi o wtapianiu się. Mimo wtopienia, możemy jednak zachować swą indywidualność. Jiva Gosvami podaje przykład zielonego ptaka siadającego na zielonym drzewie. Wydaje się, że ptak ten wtapia się w zieleń drzewa; w rzeczywistości jednak nie traci on wcale swej indywidualności. Na podobnej zasadzie nie traci swej indywidualności również i żywa istota, wtopiona w naturę materialną lub duchową. Prawdziwa indywidualność polega na uświadomieniu sobie, że jest się wiecznym sługą Najwyższego Pana. Informację tę otrzymaliśmy z ust Pana Caitanyi, który – odpowiadając na pytanie Sanatany Gosvamiego – powiedział wyraźnie, że żywa istota jest wiecznie sługą Krsny. Również Krsna w Bhagavad-gicie stwierdza, że żywa istota jest wiecznie Jego integralną cząstką. Przeznaczeniem integralnej części jest służenie całości. To właśnie jest indywidualność. Tak jest nawet w egzystencji materialnej, kiedy żywa istota pozornie wtapia się, w materię. Jej fizyczne ciało składa się z pięciu elementów; jej ciało subtelne – z umysłu, inteligencji, fałszywego ego i zanieczyszczonej świadomości; ma ona pięć zmysłów działania i pięć zmysłów do przyswajania wiedzy. W ten sposób łączy się ona z materią. Jednak, mimo wtopienia się w te dwadzieścia cztery elementy materialne, żywa istota może zachować swą tożsamość bycia wiecznym sługą Pana. Taki sługa, czy to będąc w naturze duchowej, czy materialnej, powinien być uważany za duszę wyzwoloną. Tak mówią o tym autorytety i potwierdza to powyższy werset.

 

03.27.15   Żywa istota może wyraźnie czuć się obserwatorem. Jednak z powodu zaniku ego podczas głębokiego snu myli ona błędnie, że jest stracona. Jest ona niczym człowiek, który stracił swój majątek i przygnębiony myśli, że jest już po nim.

 

03.27.15   Znaczenie:      Jedynie żywa istota znajdująca się w ignorancji myśli, że jest stracona. Jeśli jednak, przez zdobycie wiedzy, osiągnie ona rzeczywistą pozycję swej wiecznej egzystencji, to zrozumie, że wcale nie jest stracona. Werset ten daje bardzo odpowiedni przykład: nasta-vitta ivaturah. Osoba, która straciła dużą sumę pieniędzy, może myśleć, że jest już po niej, w rzeczywistości zaś przepadły tylko jej pieniądze. Ponieważ jest zaabsorbowana pieniędzmi (czyli utożsamia się z pieniędzmi), myśli, że jest zgubiona. Podobnie, kiedy błędnie utożsamiamy się z materią jako naszym polem działania, myślimy, że jesteśmy zgubieni, mimo iż wcale tak nie jest. Osoba, w której budzi się świadomość bycia wiecznym sługą Pana, od razu odzyskuje swą prawdziwą pozycję. Żywa istota nigdy nie jest stracona. Kiedy zapominamy o swej tożsamości w stanie głębokiego snu, pogrążamy się w snach i możemy myśleć, że jesteśmy kimś innym, lub że jesteśmy straceni. W rzeczywistości jednak, nasza tożsamość pozostaje. Koncepcja zatracenia się jest wywoływana przez fałszywe ego. Trwa ona dopóty, dopóki nie rozbudzimy świadomości, że jesteśmy wiecznymi sługami Pana. Występująca u filozofów Mayavadi koncepcja zjednoczenia się z Najwyższym Panem jest innym symptomem zagubienia się w fałszywym ego. Ktoś może twierdzić, że jest Najwyższym Panem, ale rzeczywistość jest ima. Jest to ostatnia pułapka wpływu mayi na żywą istotę. Uważanie się za równego Najwyższemu Panu lub uważanie się za Najwyższego Pana jest również wywoływane przez fałszywe ego.

 

03.27.16   Osoba, która osiąga dojrzałe zrozumienie i dzięki temu uświadamia sobie swą indywidualność, zaczyna dostrzegać sytuację, którą przyjęła pod wpływem fałszywego ego.

 

03.27.16   Znaczenie:      Filozofowie Mayavadi głoszą, że w sensie ostatecznym indywidualność zanika, wszystko staję się jednym i nie ma różnic pomiędzy poznającym, poznawalnym i wiedzą. Już niewielka analiza pokazuje nam, że myślenie takie jest błędne. Indywidualność nigdy nie ginie, nawet wtedy, kiedy ktoś myśli, że trzy różne czynniki – poznający, przedmiot poznania i wiedza-połączyły się w jedno. Sama koncepcja, że trzy łączą się w jedno, jest już pewną formą wiedzy, a ponieważ osoba odbierająca tę wiedzę istnieje nadal, jak można mówić, że poznający, wiedza i przedmiot poznania stały się jednym? Indywidualna dusza postrzegająca w ten sposób ciągle pozostaje odrębnym istnieniem. Indywidualność jest zachowywana zarówno w istnieniu materialnym, jak i duchowym; jedyną różnicą jest jakość tożsamości. W tożsamości materialnej działa fałszywe ego i z powodu tego błędnego utożsamiania się przyjmuje się rzeczy nie takimi, jakie są one naprawdę. Taka jest podstawowa zasada życia uwarunkowanego. Podobnie, kiedy oczyścimy się z fałszywego ego, będziemy widzieć wszystko we właściwej perspektywie. To właśnie jest stan wyzwolenia.

    W Iśopanisadzie jest powiedziane, że wszystko należy do Pana. Iśavasyam idam sarvam. Istnienie wszystkiego opiera się na energii Najwyższego Pana. Potwierdza to również Bhagavad-gita. Ponieważ wszystko jest produktem energii Pana i istnieje w oparciu o tę energię, energia nie jest czymś różnym od Samego Pana. Mimo to Pan obwieszcza "Mnie tam nie ma". Kiedy ktoś wyraźnie rozumie swą konstytucjonalną pozycję, wszystko dla niego staje się jasne. Błędne, egoistyczne przyjmowanie rzeczy staje się przyczyną naszego uwarunkowania, podczas gdy przyjmowanie rzeczy takimi, jakie są one naprawdę, pozwala nam osiągnąć wyzwolenie. Przykład z poprzedniego wersetu odnosi się również i do obecnego. Z powodu utożsamiania się ze swymi pieniędzmi, człowiek tracący pieniądze uważa, że on również jest stracony. W rzeczywistości jednak człowiek ten nie jest ani tożsamy z pieniędzmi, ani też pieniądze nie należą do niego. Kiedy zostaje ukazany prawdziwy obraz sytuacji, zaczynamy rozumieć, że pieniądze ani nie należą do żadnej z żywych istot, ani też nie są tworem człowieka. Ostatecznie, pieniądze są własnością Najwyższego Pana i nie ma mowy, aby mogły zostać stracone. Dopóki jednak ktoś błędnie myśli: "Jestem podmiotem radości" lub: "Jestem panem", ta koncepcja życia utrzymuje się i pozostajemy duszą uwarunkowaną. Jednak z chwilą pozbycia się tego fałszywego ego osiągamy wyzwolenie. Jak stwierdza Bhagavatam, kiedy ktoś zajmuje swą prawdziwą, konstytucjonalną pozycję, nazywa się to mukti, czyli wyzwoleniem.

 

03.27.17   Śri Devahuti zapytała: Mój drogi braminie, czy materialna natura kiedyś uwalnia duchową istotę? Skoro jedno czuje pociąg do drugiego wiecznie, to jak jest możliwe ich rozdzielenie?

 

03.27.17   Znaczenie:      Devahuti, matka Kapiladevy, zadaje tutaj swe pierwsze pytanie. Nawet jeśli ktoś rozumie, że dusza i materia są czymś różnym, rzeczywiste rozdzielenie tych dwóch rzeczy nie jest możliwe – ani przez spekulację filozoficzną, ani przez właściwe zrozumienie. Dusza jest marginalną energią Najwyższego Pana, a materia jest Jego energią zewnętrzną. Tak czy inaczej, te wieczne energie zostały połączone, a ponieważ jest je tak trudno rozdzielić, to czy indywidualna dusza może osiągnąć wyzwolenie? Wiemy z praktyki, że kiedy dusza oddziela się od ciała, to ciało przestaje faktycznie istnieć, a kiedy od duszy odłączymy ciało, to nie jesteśmy w stanie doświadczyć istnienia duszy. Dopóki ciało i dusza są razem, jesteśmy w stanie postrzegać życie. Kiedy jednak te dwie rzeczy zostaną rozdzielone, nie ma przejawionego istnienia ani ciała, ani duszy. Pytanie Devahuti jest w pewnym stopniu wywołane przez filozofię voidyzmu. Voidyści twierdzą, że świadomość jest produktem połączenia materii, a kiedy świadomość zanika, materia rozkłada się i ostatecznie istnieje jedynie pustka. W filozofii Mayavada ta nieobecność świadomości jest nazywana nirvaną.

 

03.27.18   Podobnie jak ziemia istnieje nierozłącznie z zapachem a czysta woda ze smakiem, tak też nie może być oddzielnego istnienia inteligencji i świadomości.

 

03.27.18   Znaczenie:      Powyższy przykład mówi, że wszystkie przedmioty materialne mają zapach. Kwiat, ziemia – wszystko ma zapach. Jeśli oddzielimy od materii zapach, nie będziemy mogli jej zidentyfikować. Jeśli woda nie ma smaku, to nie jest wodą; jeśli ogień nie jest gorący, to nie jest ogniem. Podobnie, kiedy nie ma inteligencji, to duch nie ma znaczenia.

 

03.27.19   W jaki sposób dusza może być wolna, skoro natura materialna ma na nią wpływ i powoduje jej związanie, mimo iż dusza jest jedynie biernym wykonawcą wszystkich działań?

 

03.27.19   Znaczenie:      Mimo iż żywa istota chce uwolnić się od zanieczyszczenia materią, nie otrzymuje tej wolności. W rzeczywistości, kiedy żywa istota podda się siłom materialnej natury, jej działanie staje się zależne od cech tej natury, a ona sama staje się bierną. Bhagavad-gita potwierdza ten pogląd, prakrteh kriyamanani gunaih: żywa istota działa zgodnie z cechami, czyli siłami natury materialnej. Błędnie sądzi, że to ona działa, ale w rzeczywistości jest niestety bierna. Innymi słowy, nie może ona wydostać się spod kontroli materialnej natury, ponieważ natura ta już ją uwarunkowała. W Bhagavad-gicie jest również powiedziane, że uwolnienie się z sideł materialnej natury jest bardzo trudne. Ktoś może, starać się w róży sposób myśleć, że ostatecznie wszystko jest nicością, że nie ma Boga, i że nawet jeśli podłożem wszystkiego jest duch, to jest on bezosobowy. Można w ten sposób spekulować, ale w rzeczywistości bardzo trudno jest wydostać się z sideł materialnej natury. Pytanie Devahuti jest następujące: mimo iż ktoś może spekulować na różne sposoby, jak można mówić o wyzwoleniu, skoro znajdujemy się pod wpływem materialnej natury? Odpowiedź na to pytanie znajduje się również w Bhagavad-gicie (7.14): wyzwolenie z uścisku mayi może uzyskać jedynie osoba, która podporządkowała się lotosowym stopom Najwyższego Pana Krsny (mam eva ye prapadyante).

   Ponieważ Devahuti stopniowo dochodzi do momentu podporządkowania, jej pytania są bardzo inteligentne. Jak można osiągnąć wyzwolenie? Jak można być w czystym stanie egzystencji duchowej, a jednocześnie znajdować się w mocnym uchwycie sił materialnej natury? Jest to także wskazówka dla osób praktykujących fałszywą medytację. Wiele takich osób myśli: "Jestem Najwyższą Istotą Duchową. Ja kieruję działaniem natury materialnej. Zgodnie z moimi wskazówkami porusza się słońce i wschodzi księżyc." Ludzie ci myślą, że dzięki tego rodzaju medytacji, czy też kontemplacji, staną się wolni. Widzimy jednak, że już w trzy minuty po swych bezsensownych medytacjach ulegają siłom materialnej natury. Zaraz po swej dumnie brzmiącej medytacji nasz "medytujący" czuje pragnienie i chciałby zapalić lub coś wypić. Człowiek ten znajduje się w mocnym uścisku natury materialnej, ale mimo to myśli, że uwolnił się już ze szponów mayi. Powyższe pytanie Devahuti przeznaczone jest dla osób, które błędnie twierdzą, że są wszystkim, że ostatecznie wszystko jest nicością, i że nie ma żadnych pobożnych czy też grzesznych działań. Są to wszystko wymysły ateistów. W rzeczywistości, dopóki żywa istota nie podporządkuje się Najwyższej Osobie Boga, jak poucza Bhagavad-gita, nie może być mowy o wyzwoleniu, czyli wolności od szponów mayi.

 

03.27.20   Nawet jeśli komuś uda się – poprzez spekulację umysłową i rozważania o podstawowych zasadach – uniknąć wielkiego strachu przed niewolą, to strach ten może pojawić się na nowo, ponieważ jego przyczyna istnieje nadal.

 

03.27.20   Znaczenie:      Przyczyną materialnej niewoli jest poddanie się kontroli materii, ze względu na fałszywe ego panowania nad materialną naturą. Bhagavad-gita (7.27) mówi, iccha-dvesa-samutthena. W żywej istocie rodzą się dwie skłonności. Pierwszą z nich jest iccha, czyli pragnienie panowania nad materialną naturą lub bycia tak wielkim jak Najwyższy Pan. Każdy chce być największą osobistością tego materialnego świata. Dvesa znaczy "zawiść". Osoba, która zazdrości Krsnie, czyli Najwyższej Osobie Boga, myśli: "Dlaczego Krsna miałby być wszystkim? Ja jestem równie dobry jak On." Te dwa elementy – pragnienie bycia panem i zazdroszczenie Panu – są pierwotną przyczyną materialnej niewoli. Dopóki filozof, voidysta lub osoba pragnąca wyzwolenia ma w sobie pragnienie bycia najwyższym, bycia wszystkim, lub zaprzecza istnieniu Boga, ta przyczyna pozostaje i nie ma mowy o wyzwoleniu.

    Devahuti mówi bardzo inteligentnie: "Ktoś może dokonać teoretycznej analizy i stwierdzić, że dzięki wiedzy osiągnął wyzwolenie. W rzeczywistości jednak, dopóki istnieje przyczyna, to nie jest on wolny." Bhagavad-gita oznajmia, że kiedy po wielu, wielu żywotach spędzonych na takich spekulacjach ktoś rzeczywiście osiąga swą prawdziwą świadomość i podporządkowuje się Najwyższemu Panu Krsnie, to jest to faktycznym osiągnięciem poszukiwanej wiedzy. Istnieje wielka różnica pomiędzy wolnością teoretyczną; a rzeczywistym uwolnieniem z materialnego więzienia. Bhagavatam (10.14.4) mówi, że osoba porzucająca pomyślną ścieżkę służby oddania dla poznawania rzeczy poprzez spekulację jedynie marnuje swój cenny czas (kliśyanti ye kevala-bodha-labdhaye). Rezultatem tego trudu jest jedynie ciężka praca; nie osiąga się w ten sposób niczego. Trud spekulacji kończy się jedynie w momencie wyczerpania. Podany tu przykład mówi, że nie ma żadnego pożytku z młócenia pustych kłosów, gdyż nie ma już w nich ryżu. Na podobnej zasadzie, sam proces spekulacji nie może przynieść nawet wyzwolenia z materii, gdyż przyczyna naszej niewoli istnieje nadal. Należy usunąć przyczynę, gdyż wtedy zniknie również i skutek. Najwyższa Osoba Boga wyjaśnia tę sprawę w następnych wersetach.

 

03.27.21   Najwyższa Osoba Boga rzekł: Wyzwolenie można osiągnąć przez poważne pełnienie służby oddania dla Mnie i tym samym słuchanie o Mnie przez dłuższy czas lub słuchanie Mnie Samego. Dzięki takiemu wykonywaniu swych nakazanych obowiązków nie pojawiają się reakcje i osiąga się wolność od zanieczyszczenia materią.

 

03.27.21   Znaczenie:      Komentując to zagadnienie Śridhara Svami mówi, że sam kontakt z naturą materialną nie wywołuje jeszcze uwarunkowania. Życie uwarunkowane rozpoczyna się dopiero wtedy, kiedy ktoś zostaje skażony siłami natury materialnej. Fakt, że ktoś styka się z policją, wcale jeszcze nie świadczy o tym, że osoba ta jest przestępcą. Mimo iż policja istnieje, to dopóki ktoś nie popełni przestępstwa, nie może być ukarany. Podobnie, dusza wyzwolona nie ulega skażeniu, mimo iż znajduje się w materialnej naturze. Pozornie, nawet Najwyższa Osoba Boga styka się z tą naturą, kiedy tutaj zstępuje, a mimo to nie ulega skażaniu. Należy działać w taki sposób, aby nie ulec zanieczyszczeniu mimo przebywania w naturze materialnej. Kwiat lotosu styka się z wodą, ale się z nią nie miesza. Tak właśnie należy żyć. Opisuje to Osoba Boga, Kapiladeva (animitta-nimittena sva-dharmenamalatmana).

    Dzięki poważnemu zaangażowaniu się w służbę oddania można uwolnić się od wszelkich niepomyślnych sytuacji. Bhagavatam objaśnia tutaj, w jaki sposób następuje rozwój i dojrzewanie tej służby oddania. Na początku uleży wykonywać swe nakazane obowiązki z czystym umysłem. Czysta świadomość to świadomość Krsny. Nakazane obowiązki należy wykonywać w świadomości Krsny. Niekonieczna jest zmiana tych obowiązków; należy po prostu działać w świadomości Krsny. Wypełniając obowiązki w świadomości Krsny, należy dowiedzieć się, czy poprzez swoje zawodowe zajęcia zadowalamy Najwyższą Osobę Boga. W innym miejscu Bhagavatam jest powiedziane, svanusthitasya dharmasya samsiddhir hari-tosanam: każdy ma jakieś nakazane obowiązki, ale doskonałość takich działań możemy osiągnąć tylko wtedy, gdy zadowalamy nimi Najwyższą Osobę Boga, Hari. Na przykład, nakazanym obowiązkiem Arjuny była walka, a sprawdzianem jej doskonałości stało się zadowolenie Krsny. Krsna chciał, aby Arjuna walczył – więc walcząc dla zadowolenia Pana, osiągnął doskonałość w wypełnianiu swoich zawodowych obowiązków w służbie oddani: Natomiast kiedy – wbrew życzeniom Krsny – nie chciał walczyć, to postępowanie takie było niedoskonałe.

    Jeżeli ktoś chce uczynić swe życie doskonałym, to powinien wypełniać nakazane mu obowiązki dla zadowolenia Krsny. Trzeba działać w świadomości Krsny, gdyż takie postępowanie nie stworzy nigdy żadnej reakcji (animitta-nimittena). Potwierdza to również Bhagavad-gita. Yajnarthat karmano 'nyatra: wszelkie działanie należy poświęcać dla Yajni, czyli dla zadowolenia Visnu. Działanie innego rodzaju – działanie; które nie ma na celu zadowolenia Visnu (czyli Yajni) – powoduje niewolę. Kapila Muni radzi więc tutaj, aby pokonać materialne uwikłanie przez działanie w świadomości Krsny, czyli poważne zaangażowanie się w służbę oddania. Tyką poważną służbę oddania można rozwinąć dzięki słuchaniu przez dłuższy czas. Mówienie i słuchanie jest początkiem procesu służby oddania. Należy przebywać w towarzystwie bhaktów i słuchać od nich o transcendentalnych pojawieniach się Pana, Jego czynach, odejściu; wskazówkach itd.

    Są dwa rodzaje śruti, czyli pism świętych. Pisma pierwszego rodzaju zostały wypowiedziane przez Pana, natomiast pisma drugiego rodzaju mówią o Panu i Jego bhaktach. Bhagavad-gita należy do pierwszego rodzaju, a Śrimad-Bhagavatam do drugiego. Aby umocnić się w poważnej służbie oddania, należy słuchać tych pism wielokrotnie i z pewnego źródła. Pełnienie tego rodzaju służby oddania uwalnia nas od zanieczyszczenia mayą. W Śrimad-Bhagavatam jest powiedziane, że słuchanie o Najwyższej Osobie Boga oczyszcza serce z wszelkich brudów spowodowanych przez wpływ trzech sił materialnej natury. Dzięki ciągłemu, regularnemu słuchaniu zmniejszają się skutki zanieczyszczenia pożądaniem i chęci panowania nad naturą materialną, a kiedy zmniejsza się pożądanie i chciwość, dana osoba osiąga pozycję w sile dobroci. Jest to właśnie stan realizacji Brahmana, czyli realizacji duchowej. W ten sposób można umocnić swą pozycję na platformie transcendentalnej. Trwanie na tej platformie jest wyzwoleniem z uwikłania materialnego.

 

03.27.22   Ta służba oddania musi być wykonywana w sposób mocny, z doskonałą wiedzą i transcendentalnym spojrzeniem. Aby osiągnąć zatopienie się w jaźni, należy być osobą prawdziwie wyrzeczoną, prowadzić surowy tryb życia i wykonywać yogę mistyczną.

 

03.27.22   Znaczenie:      Służby oddania w świadomości Krsny nie można wykonywać na ślepo, z powodu materialnych emocji lub wytworów umysłu. W wersecie tym jest wyraźnie powiedziane, że służba oddania powinna być wykonywana z pełną wiedzą, przez uzmysławianie sobie Prawdy Absolutnej. Prawdę Absolutną możemy zrozumieć poprzez pozwijanie wiedzy transcendentalnej, której skutek objawia się wyrzeczeniem. To wyrzeczenie nie jest ani chwilowe, ani sztuczne; jest ono bardzo silne. Zostało powiedziane, że rozwój świadomości Krsny ujawnia się przez rozwój wyrzeczenia, czyli vairagyi. Jeśli ktoś nie separuje się od materialnych przyjemności, to należy rozumieć, że osoba ta nie robi postępu w świadomości Krsny. Wyrzeczenie w świadomości Krsny jest tak mocne, że nie jest w stanie go złamać nawet najbardziej atrakcyjne złudzenie. Służbę oddania należy pełnić w całkowitej tapasyi, czyli wyrzeczeniu. Powinno się pościć w czasie dwu dni Ekadaśi (przypadających na jedenasty dzień przybywającego i ubywającego księżyca) oraz w dniach pojawienia się Pana Krsny, Pana Ramy i Pana Caitanyi Mahaprabhu. Jest wiele takich postnych dni. Sowo yogena znaczy: "przez kontrolowanie zmysłów i umysłu." Yoga indriya-samyamah. Yogena jest związana z poważnym zatopieniem się w jaźni i – osiąganym przez rozwój wiedzy – zrozumieniem swej konstytucjonalnej pozycji w związku z Najwyższą Jaźnią. Osoba postępująca w ten sposób uzyskuje stabilną służbę oddania, a jej wiary nie jest w stanie zachwiać żadna materialna pokusa.

 

03.27.23   Żywa istota została okryta wpływem natury materialnej – zupełnie tak, jakby spowił ją wieczny ogień. Wpływ ten można jednak usunąć przez poważne wypełnianie służby oddania, podobnie jak kawałki drewna, będące przyczyną ognia, zostają przez ten ogień pochłonięte.

 

03.27.23   Znaczenie:      Ogień jest ukryty w kawałku drewna, i kiedy zachodzą sprzyjające okoliczności, pojawia się on w formie płomienia. Przy odpowiednim postępowaniu drewno będące przyczyną ognia zostaje jednak spalone przez ten ogień. Na podobnej zasadzie, uwarunkowane życie egzystencji materialnej wywołany jest przez prawienie panowania nad materialną naturą i zazdrość w stosunku do Najwyższego Pana. Tak więc podstawowymi chorobami żywej istoty są pragnienia stania się jednym z Panem i jagnienie panowania nad naturą materialną. Karmici starają się korzystać z zasobów natury materialnej i w ten sposób stać się jej panami, ciesząc się zadowalaniem zmysłów. Natomiast jnani, czyli osoby dążące do wyzwolenia, po sfrustrowaniu się zadowalaniem zmysłów pragną stać się jednym z Najwyższą Osobą Boga lub rozpłynąć się w bezosobowym blasku. Przyczyną tych dwóch chorób jest zanieczyszczenie materialne. Służba oddania może spalić to zanieczyszczenie, ponieważ w służbie oddania choroby te (pragnienie panowania nad naturą materialną i pragnienie stania się jednym z Najwyższym Panem) są nieobecne. Dzięki starannemu pełnieniu służby oddania w świadomości Krsny, przyczyna egzystencji materialnej ulega natychmiastowemu spaleniu.

    Bhakta będący w pełniej świadomości Krsny wydaje się być wielkim karmi – osobą która ciągle pracuje. W głębszym sensie jednak, działania bhakty mają na celu zadowolenie Najwyższego Pana. Nazywane jest to bhakti, czyli służbą oddania. Arjuna był wojownikiem. Kiedy jednak poprzez swą walkę zadowolił zmysły Pana Krsny, stał się bhaktą. Ze względu na to, że bhakta również podejmuje filozoficzne poszukiwania w celu zrozumienia Najwyższej Osoby takim, jakim jest On naprawdę, jego działania mogą przypominać działania spekulantów umysłowych. W rzeczywistości jednak, próbuje on zrozumieć naturę duchową i transcendentalne czyny. Tak więc; mimo istnienia skłonności do spekulacji filozoficznej, nie występują tu materialne skutki pracy dla rezultatów i spekulacji empirycznej, ponieważ takie czynności są spełniane dla Najwyższej Osoby Boga.

 

03.27.24   Uświadomiwszy sobie nieprawidłowość pragnienia panowania nad materialną naturą, żywa istota porzuca je, osiągając w ten sposób, niezależność i ukazując się w swej własnej chwale.

 

03.27.24   Znaczenie:      Ze względu na to, że żywa istota wcale nie jest panem i władcą bogactw materialnych, jej próba panowania nad naturą materialną kończy się statecznie niepowodzeniem. W rezultacie tego rozczarowania, w żywej istocie pojawia się pragnienie posiadania mocy większych niż te, które są udziałem zwykłych żywych istot Wskutek tego pragnie ona połączyć się z istnieniem najwyższego podmiotu radości, planując w ten sposób osiągnąć większe przyjemności.

    Osoba faktycznie usytuowana w służbie oddania znajduje się na swej niezależnej pozycji. Ludzie o małej inteligencji nie są w stanie zrozumieć pozycji wiecznego sługi Pana. Użycie tu słowa "sługa" wywołuje u nich konsternację; nie potrafią zrozumieć, że to służenie nie jest służeniem z tego materialnego świata. Bycie sługą Pana jest pozycją najwspanialszą. Osoba, która jest w stanie to zrozumieć i w ten sposób rozbudzić swą pierwotną naturę w wiecznym związku z Panem, osiąga pełną niezależność. Żywa istota traci swą niezależność przez kontakt z materią. Na polu duchowym jest ona w pełni niezależna, i dlatego też nie ma w jej wypadku mowy o uzależnieniu od trzech sił natury materialnej. Pozycję taką osiąga właśnie bhakta Dzięki temu porzuca on skłonność do radości materialnych, zrozumiawszy jej niewłaściwość.

    Różnica pomiędzy bhaktą a impersonalistą polega na tym, że ten drugi usiłuje stać się jednym z Najwyższym, aby odbierać przyjemność bez przeszkód, podczas gdy pierwszy w ogóle porzuca mentalność podmiotu radości i angażuje się w transcedentalne służenie Panu z miłości. Taka jest właśnie konstytucjonalna, chwalebna pozycja bhakty. W tym momencie jest on iśvarą, czyli istotą w pełni niezależną. Prawdziwym iśvarą, czyli iśvarah paramah – najwyższym iśvarą, albo najwyższą istotą niezależną – jest Krsna. Żywa istota jest iśvarą tylko wtedy, kiedy angażuje się w służenie Panu. Innymi słowy, prawdziwą niezależnością jest transcendentalna przyjemność płynąca z miłosnego służenia Panu.

 

03.27.25   W czasie snu świadomość ulega prawie całkowitemu przesłonięciu. Żywa istota widzi wtedy wiele niepomyślnych rzeczy. Kiedy jednak jest rozbudzona i w pełni świadoma, takie niepomyślne rzeczy nie są w stanie jej zdezorientować.

 

03.27.25   Znaczenie:      W czasie snu, kiedy nasza świadomość jest prawie całkowicie przesłonięta, możemy zobaczyć wiele niepomyślnych rzeczy wywołujących zakłócenia lub niepokój. Lecz po obudzeniu, mimo iż pamiętamy, co zdarzyło się we śnie, rzeczy te już nas nie niepokoją. Na podobnej zasadzie, osiągnięcie samorealizacji (czyli zrozumienie swego związku z Najwyższym Panem) daje nam pełne zadowolenie i wolność od wpływów trzech sił natury materialnej, będących przyczyną wszystkich kłopotów. Osoba o zanieczyszczonej świadomości uważa, że wszystko jest przeznaczone dla jej przyjemności. Tymczasem osoba o czystej świadomości, czyli świadomości Krsny, widzi, że wszystko istnieje dla przyjemności najwyższego odbiorcy radości. Na tym właśnie polega różnica pomiędzy snem a jawą. Stan zanieczyszczonej świadomości jest porównywany do świadomości we śnie, a świadomość Krsny – do świadomości na jawie. Jak stwierdza Bhagavad-gita, jedynym prawdziwym i absolutnym odbiorcą radości jest Krsna. Osoba rozumiejąca, że Krsna jest władcą wszystkich trzech światów i przyjacielem wszystkich żywych istot, jest spokojna i niezależna. Dopóki uwarunkowana dusza nie posiada tej wiedzy, chce ona cieszyć się wszystkim; chce stać się wielkim humanitarystą lub filantropem, otwierającym szpitale i szkoły dla swych pobratymców. Wszystko to jest złudzeniem, ponieważ tego rodzaju materialne działania nie są żadnym dobrodziejstwem dla innych. Osoba, która pragnie pomóc swym braciom, musi obudzić ich uśpioną świadomość Krsny. Stan świadomości Krsny jest pratibuddha, czyli czystą świadomością.

 

03.27.26   Wpływ natury materialnej nie jest w stanie zaszkodzić duszy oświeconej, mimo iż angażuje się ona w czynności materialne, ponieważ osoba taka zna prawdę o Absolucie i jej umysł jest skupiony na Najwyższej Osobie Boga.

 

03.27.26   Znaczenie:      Pan Kapila mówi, że mayi manasam, czyli bhakta, który zawsze skupia umysł na lotosowych stopach Najwyższej Osoby Boga, jest nazywany atmaramą lub vidita-tattvą. Słowo atmarama znaczy "ten, który cieszy się w sobie" lub "ten, który raduje się duchową atmosferą". W sensie materialnym, atma znaczy "ciało" lub "umysł". Kiedy jednak słowo to odnosi się do osoby, której umysł jest skupiony na lotosowych stopach, Najwyższego Pana, atmarama oznacza "ten, który jest umocniony w duchowych czynnościach w związku z Duszą Najwyższą". Najwyższą Duszą jest Osoba Boga, a duszą indywidualną – żywa istota. Kiedy pomiędzy tymi duszami zachodzi związek polegający z jednej strony na służeniu a z drugiej – na udzielaniu błogosławieństwa, mówimy, że żywa istota znajduje się na pozycji atmarama. Pozycję atmaramy może osiągnąć ten, kto zna faktyczny obraz prawdy. Tą prawdą jest fakt, że Najwyższa Osoba Boga jest podmiotem radości, a przeznaczeniem żywych istot jest służenie Mu i dostarczanie Mu przyjemności. Osoba, która zna tę prawdę i stara się wykorzystywać wszystkie środki do służenia Panu, unika wszelkich materialnych reakcji i wpływu sił natury materialnej.

    Można by tu podać pewien przykład. Bhakta jest zaangażowany w budowę wielkiej świątyni dla Pana Visnu; a materialista – w budowę olbrzymiego wieżowca. Pozornie obydwaj ci budowniczowie znajdują się na tym samym poziomie, ponieważ tak jeden, jak i drugi gromadzi drewno, kamienie, żelazo i inne materiały budowlane. Osoba budująca wieżowiec jest jednak materialistą, natomiast osoba budująca świątynię Visnu jest atmaramą. Budując wieżowiec materialista szuka zadowolenia w odniesieniu do swego ciała. Tymczasem bhakta, budując świątynię, pragnie zadowolić Najwyższą Jaźń, Najwyższą Osobę Boga. Mimo iż obie te osoby mają kontakt z materialnym działaniem, bhakta jest wyzwolony, a materialista – uwarunkowany. Jest tak dlatego, ponieważ umysł budującego świątynię jest skupiony na Najwyższej Osobie Boga, podczas gdy umysł materialisty budującego wieżowiec jest skupiony na zadowalaniu zmysłów. Jeśli podczas wykonywania jakiejś czynności – nawet w egzystencji materialnej – nasz umysł jest skupiony na lotosowych stopach Najwyższej, Osoby Boga, to postępowanie takie chroni nas przed uwikłaniem, czyli uwarunkowaniem. Osoba pełniąca służbę oddania w pełnej świadomości. Krsny jest zawsze niezależna od wpływu natury materialnej.

 

03.27.27   Osoba, która przez wiele, wiele lat i żywotów pełni służbę oddania i praktykuje samorealizację, całkowicie traci ochotę na radości którejkolwiek z planet, nie wyłączając Brahmaloki; osiąga ona pełnię rozwoju świadomości.

 

03.27.27   Znaczenie:      Każdy, kto angażuje się w służbę oddania dla Najwyższej Osoby Boga, jest nazywany bhaktą; istnieje jednak różnica pomiędzy czystymi bhaktami a bhaktami mieszanymi. Bhaktowie mieszani pełnią służbę oddania dla osiągnięcia korzyści duchowej – wiecznego pobytu w transcendentalnej siedzibie Pana, w pełnym szczęściu i wiedzy. W egzystencji materialnej, bhakta, który nie jest w pełni oczyszczony, oczekuje od Pana korzyści materialnych, w postaci złagodzenia materialnych cierpień, zysku, wiedzy o związku pomiędzy Najwyższą Osobą Boga i żywą istotą, lub wiedzy o prawdziwej naturze Pana. Osoba transcendentalna wobec tych wszystkich warunków jest nazywana czystym bhaktą. Czysty bhakta nie służy dla jakichkolwiek korzyści materialnych lub dla zrozumienia Najwyższego Pana; jego jedyną motywacją jest to, że kocha on Najwyższą Osobę Boga i spontanicznie działa dla Jego zadowolenia.

    Najwyższego przykładu czystej służby oddania dostarczają gopi z Vrndavany. Nie dbają one o zrozumienie Krsny; pragną tylko Go kochać. Ta platforma miłości jest właśnie czystym stanem służby oddania. Dopóki ktoś nie osiągnie tego stanu, występuje w nim pragnienie wzniesienia się na wyższą pozycję materialną. Mieszany bhakta może mieć pragnienie cieszenia się wygodnym życiem na którejś z planet, gdzie życie jest o wiele dłuższe; np. na Brahmaloce. Są to pragnienia materialne, ale ze względu na to, że taki bhakta służy Panu, po wielu żywotach pełnych materialnych przyjemności ostatecznie osiąga on świadomość Krsny. Osiągnięcie świadomości Krsny objawia się utratą zainteresowania atrakcyjnym życiem materialnym jakiegokolwiek rodzaju. Czysty bhakta nie chce nawet zostać osobistością taką jak Pan Brahma.

 

03.27.28-29   Dzięki Mej nieograniczonej, bezprzyczynowej łapce, Mój bhakta rzeczywiście osiąga samorealizację. Wolny od wszelkich wątpliwości, spokojnie zdąża on ku swej ostatecznej siedzibie, znajdującej się pod bezpośrednią ochroną Mojej duchowej energii niezakłóconego szczęścia. Taki jest ostateczny i doskonały cel żywej istoty. Po porzuceniu swego obecnego, materialnego ciała, bhakta-mistyk udaje się do tej transcendentalnej siedziby i już nigdy nie wraca.

 

03.27.28-29   Znaczenie:      Prawdziwą samorealizacją jest stanie się czystym bhaktą Pana. Istnienie bhakty nakłada konieczność istnienia funkcji oddania i przedmiotu oddania. Samorealizacja jest to, w sensie ostatecznym, zrozumienie Osoby Boga i żywych istot; prawdziwą samorealizacją jest poznanie indywidualnej jaźni i obustronnej wymiany miłosnego służenia pomiędzy Najwyższą Osobą Boga i żywą istotą. Takiego poznania nie mogą osiągnąć impersonaliści lub inni transcendentaliści; osoby tego rodzaju nie są w stanie zrozumieć wiedzy o służbie oddania. Służba oddania zostaje objawiona czystemu bhakcie dzięki nieskończonej, bezprzyczynowej łasce Pana. Pan specjalnie podkreśla to w tym wersie – mat-prasadena, "przez Moją szczególną łaskę". Potwierdza to również Bhagavad-gita. Jedynie ci, którzy angażują się w służbę oddania z miłością i wiarą, otrzymują od Najwyższej Osoby Boga inteligencję konieczną do czynienia stopniowego postępu na drodze do Jego siedziby.

    Nihśreyasa znaczy "ostateczne przeznaczenie". Zwrot sva-samsthana wskazuje, że impersonaliści nie mają swojego miejsca. Impersonaliści poświęcają swą indywidualność, aby ich iskra życia mogła złączyć się z bezosobowym blaskiem emanującym z transcendentalnego ciała Pana; bhaktowie mają jednak swoją siedzibę. Planety spoczywają w blasku słońca, ale sam blask słoneczny nie ma określonego miejsca spoczynku. Gdy ktoś osiąga określoną planetę, zdobywa jednocześnie miejsce spoczynku. Niebo duchowe, nazywane kaivalyą, jest po prostu pełnym szczęścia światłem, rozpościerającym się we wszystkich kierunkach. Znajduje się ono pod ochroną Najwyższej Osoby Boga. Jak mówi Bhagavad-gita (14.27), brahmano hi pratisthaham: bezosobowy blask Brahmana spoczywa na ciele Najwyższej Osoby Boga. Innymi słowy, blask ciała Najwyższej Osoby Boga jest kaivalyą, czyli bezosobowym Brahmanem. W tym bezosobowym blasku znajdują się planety duchowe, nazywane Vaikunthami, pomiędzy którymi główną jest Krsnaloka. Niektórzy bhaktowie udają się na planety Vaikuntha, a inni na Krsnalokę. Bhakta otrzymuje określoną siedzibę (nazywaną sva-samsthaną, czyli jego upragnionym przeznaczeniem) zgodnie ze swymi pragnieniami. Dzięki łasce Pana, samozrealizowany bhakta zaangażowany w służbę oddania zna swe przeznaczenie, nawet jeszcze za życia w ciele materialnym. Z tego właśnie względu spokojnie pełni on służbę oddania, wolną od wątpliwości, a po porzuceniu ciała materialnego od razu osiąga miejsce, do którego już się uprzednio przygotował. Po osiągnięciu tej siedziby, nigdy już nie powraca on do materialnego świata.

    Użyte tu słowa lingad vinirgame znaczą, "po uwolnieniu od subtelnego i fizycznego ciała materialnego". Ciało subtelne składa się z umysłu, inteligencji, fałszywego ego i zanieczyszczonej świadomości, a ciało fizyczne – z pięciu elementów: ziemi, wody, ognia, powietrza i eteru. Osoba wznosząca się do świata duchowego opuszcza obydwa te ciała, należące do materialnego świata. Wkracza ona w przestrzeń duchową w swym czystym, duchowym ciele, gdzie zostaje umieszczona na jednej z planet duchowych. Impersonaliści, którzy również osiągają tę duchową przestrzeń po porzuceniu ciała fizycznego i subtelnego, nie są jedna umieszczani na planetach duchowych; zgodnie ze swymi pragnieniami, mogą oni połączyć się z duchowym blaskiem emanującym z transcendentalnego ciała Pana. Słowo sva-samsthanam również jest bardzo znaczące. Żywa istota osiąga taką siedzibę, do jakiej się, przygotuje. Impersonaliści otrzymują bezosobowy blask Brahmana, ale ci, którzy pragną towarzyszyć Najwyższej Osobie Boga, występującemu w transcendentalnej formie Narayana na Vaikunthach lub Krsny na Krsnaloce, udają się do miejsc, z których już nigdy nie wracają.

 

03.27.30   Kiedy doskonałego yogina nie pociągają już uboczne produkty mocy mistycznych, będące manifestacjami energii zewnętrznej, jego postęp ku Mnie staje się nieskończony, i dzięki temu wyzwala się on spod mocy śmierci.

 

03.27.30   Znaczenie:      Yogini zazwyczaj czują pociąg do ubocznych produktów mocy mistycznych, gdyż dzięki nim mogą stać się mniejszymi niż najmniejsze, większym niż największe, spełnić każde swe pragnienie, stworzyć dowolny obiekt – nawet planetę, lub podporządkować sobie dowolną osobę. Tego rodzaju moce pociągają yoginów, którzy posiadają niepełną wiedzę o rezultatach służby oddania. Siły te są jednak materialne i nie mają nic wspólnego z postępem duchowym. Jak każde moce materialne, są one wytworem energii materialnej. Umysł doskonałego yogina nie czuje pociągu do żadnej mocy materialnej – pociąga go jedynie niezmieszane z niczym służenie Najwyższemu Panu. Bhakta uważa proces łączenia się z blaskiem Brahmana za piekło; bhakta automatycznie osiąga moce yogi albo wstępne doskonałości mocy yogi – jak umiejętność panowania nad zmysłami. A jeśli chodzi o wzniesienie się na wyższe planety, bhakta uważa to po prostu za halucynacje. Bhakta skupia się jedynie na wiecznej, miłosnej służbie dla Pana, i dlatego też śmierć nie ma na niego wpływu. W takim stanie oddania doskonały yogin może osiągnąć stan nieśmiertelnej wiedzy i szczęścia.

 

W ten sposób Bhaktivedanta kończy objaśnienia do 27-go Rozdziału 3-go Canto Śrimad-Bhagavatam, zatytułowanego

"Rozumienie natury materialnej. "