C-3 - Rozdział  XXV

 

Wspaniałość służby oddania

 

 
03.25.01   Śri Śaunaka rzekł: Mimo iż jest nienarodzony, Najwyższa Osoba Boga, poprzez Swoją wewnętrzną moc, narodził się jako Kapila Muni. Przyszedł, aby szerzyć transcendentalną wiedzę dla dobra całej ludzkości.

 

03.25.01   Znaczenie:      Słowo atma-prajnaptaye oznacza, że Pan pojawia się w celu przekazania wiedzy transcendentalnej dla dobra rodzaju ludzkiego. Potrzeby materialne są spełniane w stopniu wystarczającym przez wiedzę wedyjską, która przedstawia program dla stworzenia dobrych warunków życia i stopniowego wznoszenia się do poziomu dobroci. Osiągnięcie siły dobroci pozwala nam poszerzyć wiedzę. Na platformie pasji nie ma wiedzy, ponieważ siła ta stanowi jedynie bodziec do cieszenia się dobrami materialnymi. Na platformie ignorancji nie ma natomiast ani wiedzy, ani przyjemności. Życie w ignorancji jest prawie takie samo jak życie zwierząt.

    Celem Ved jest stopniowe wzniesienie nas z ignorancji do dobroci. Osoba usytuowana w sile dobroci jest w stanie zrozumieć wiedzę o jaźni, czyli wiedzę transcendentalną. Wiedzy tej nie potrafi docenić żaden zwykły człowiek. Zatem, skoro potrzebna jest sukcesja uczniów, wiedzę tę bezpośrednio objaśnia Najwyższa Osoba Boga albo Jego bona fide bhakta. Śaunaka Muni mówi też tutaj, że Kapila, inkarnacja Najwyższej Osoby Boga, narodził się czy też pojawił jedynie w celu szerzenia wiedzy transcendentalnej i dokonania jej prawidłowej oceny. Samo zrozumienie, że nie jesteśmy materią, tylko istotami duchowymi (aham brahmasmi: "Jestem z natury Brahmanem"), nie wystarcza do zrozumienia jaźni i jej czynności. Należy być usytuowanym w działaniu Brahmana. Wiedzę o takim działaniu objaśnia bezpośrednio Najwyższa Osoba Boga. Ta transcendentalna wiedza może być doceniona jedynie w społeczeństwie ludzkim, zwierzęta nie są do tego zdolne. Bardzo wyraźnie wskazuje na to użyte w tym wersecie słowo nrnam ("dla istot ludzkich"). Życie ludzkie powinno być regulowane zasadami. Zgodnie z prawami natury, życie zwierząt jest również regulowane, jednakże nie w taki sposób, jak opisują to pisma święte lub autorytety. Ludzkie życie jest życiem według zasad, a nie życiem zwierzęcym. Tylko takie życie umożliwia zrozumienie transcendentalnej wiedzy.

 

03.25.02   Śaunaka kontynuował: Nikt nie wie więcej niż Sam Pan. Nikt nie jest bardziej dojrzałym i wielbionym yoginem niż On. Dlatego też jest On mistrzem Ved, a bezustanne słuchanie o Nim jest prawdziwą przyjemnością dla zmysłów.

 

03.25.02   Znaczenie:      W Bhagavad-gicie jest powiedziane, że nikt nie może dorównać Najwyższej Osobie Boga, ani też Go przewyższyć. Potwierdzają to również Vedy: eko bahunam yo vidadhati kaman. Pan jest najwyższą żywą istotą i to On zaspokaja potrzeby wszystkich innych żywych istot Tak więc wszystkie inne istoty – zarówno kategorii visnu-tattva, jak i jiva-tattva – podlegają Najwyższej Osobie Boga, Krsnie. Potwierdza to także powyższy werset. Na hy asya varsmanah pumsam: żadna wśród żywych istot nie jest w stanie przewyższyć Najwyższej Osoby, ponieważ nikt nie jest od Niego bogatszy, sławniejszy, silniejszy, piękniejszy, mądrzejszy, czy też bardziej wyrzeczony. Cechy te stanowią o tym, iż On jest Najwyższym Bogiem, przyczyną wszystkich przyczyn. Yogini są bardzo dumni z możliwości dokonywania niezwykłych wyczynów, ale nikt nie może równać się Najwyższej Osobie Boga.

    Wszystkie osoby, które mają kontakt z Najwyższym Panem, uznawane są za yoginów pierwszej klasy. Bhaktowie mogą nie być tak potężni jak Najwyższy Pan, ale dzięki ciągłemu, bliskiemu kontaktowi z Nim stają się równie dobrzy jak On Sam. Czasami bhaktowie działają potężnej niż Pan. Dzieje się to oczywiście za zgodą Pana.

    W powyższym wersecie występuje również słowo varimnah, czyli "najbardziej godny czci ze wszystkich yoginów". Słuchanie od Krsny jest prawdziwą przyjemnością dla zmysłów i dlatego jest On znany jako Govinda, jako że poprzez Swoje słowa, nauki i polecenia – poprzez wszystko, co jest z Nim związane – ożywia zmysły. Wszelkie Jego nauki pochodzą z platformy transcendentalnej, a Jego instrukcje, będąc absolutnymi, nie są różne od Niego. Słuchanie Krsny czy Jego ekspansji, czy też pełnej ekspansji, takiej jak Kapila, jest wielką przyjemnością dla zmysłów. Bhagavad-gitę można czytać czy też słuchać wielokrotnie, ale ponieważ czynności takie dostarczają wielkiej przyjemności, im częściej czyta się tę księgę, tym bardziej rośnie nasz apetyt do dalszego czytania i poznawania jej, i za każdym razem doznaje się nowego oświecenia. Taka jest natura transcendentalnego przekazu To transcendentalne szczęście znajdujemy w Śrimad-Bhagavatam. Im więcej słuchamy i mówimy o chwałach Pana, tym bardziej rośnie nasze szczęście.

 

03.25.03   Zatem proszę, opisz szczegółowo wszystkie czyny i rozrywki Osoby Boga, który przepełniony jest samopragnieniem, I który spełnia te wszystkie czynności poprzez Swą wewnętrzną moc.

 

03.25.03   Znaczenie:      Bardzo znaczące jest słowo anukirtaya. Anukirtaya znaczy "opisywać zgodnie z opisem już istniejącym" – chodzi tu o odtworzenie opisu, a nie wymyślanie go sobie. Śaunaka Rsi prosi Sutę Gosvamiego o przekazanie tego, co mędrzec ten rzeczywiście usłyszał o transcendentalnych rozrywkach Pana, przejawionych przez Jego wewnętrzną moc, od swego mistrza duchowego, Śukadevy. Bhagavan, Najwyższa Osoba Boga, nie ma materialnego ciała, ale zgodnie ze Swą najwyższą wolą może przyjąć dowolne ciało. Jest to możliwe poprzez Jego energię wewnętrzną.

 

03.25.04   Śri Suta Gosvami rzekł: Zadowolony z pytań Vidury o transcendentalną wiedzę i zachęcony tymiż pytaniami, Maitreya, najpotężniejszy mędrzec, przyjaciel Vyasadevy, przemówił w ten sposób.

 

03.25.04   Znaczenie:      Pytania i odpowiedzi są zadowalające, kiedy pytający jest bona fide, a odpowiadający – osobą autoryzowaną. W wersecie tym Maitreya został uznany za mędrca o wielkiej mocy i dlatego został tutaj określony słowem bhagavan. Słowo to może być używane nie tylko w odniesieniu do Osoby Boga, ale również w stosunku do tych wszystkich, którzy są niemal tak potężni jak Najwyższy Pan. Do Maitreyi skierowano się tutaj jako do bhagavna; ze względu na jego wielkie zaawansowanie duchowe. Mędrzec ten był osobistym przyjacielem Dvaipayany Vyasadevy, literackiej inkarnacji Pana. Pytania Vidury bardzo zadowoliły Maitreyę, gdyż były pytaniami bona fide, zaawansowanego bhakty. To właśnie zachęciło mędrca do udzielenia odpowiedzi. Kiedy rozmowa na tematy transcendentalne toczy się pomiędzy bhaktami o takiej samej mentalności, pytania i odpowiedzi są bardzo zachęcające i owocne.

 

03.25.05   Maitreya rzekł: Kiedy Kardama udał się do lasu, Pan Kapila pozostał na brzegu Bindu-sarovara, aby zadowolić Swą matkę, Devahuti.

 

03.25.05   Znaczenie:      W czasie nieobecności ojca obowiązkiem dorosłego syna jest opiekowanie się matką i służenie jej najlepiej jak potrafi, tak aby nie odczuwała ona rozłąki z mężem. Obowiązkiem męża jest natomiast opuszczenie domu, kiedy jego syn dorośnie na tyle, aby mógł przejąć opiekę nad żoną i sprawami rodzinnymi. Taki jest wedyjski system życia rodzinnego. Nie należy pozostawać uwikłanym w sprawy domowe aż do śmierci. W pewnym momencie należy porzucić rodzinę. Sprawami rodzinnymi i żoną może zająć się dorosły syn.

 

03.25.06   Kiedy Kapila, który mógł ukazać jej ostateczny cel, Prawdę Absolutną, siedział w wolnej chwili przed nią, Devahuti przypomniała sobie, co powiedział jej Brahma, i zadała Mu następujące pytania.

 

03.25.07   Devahuti rzekła: O Panie, czuję wielką odrazę do zakłóceń wywołanych przez moje materialne zmysły, gdyż zakłócenia te sprawiły, że pogrążyłam się w otchłani ignorancji.

 

03.25.07   Znaczenie:      Bardzo znaczący jest zwrot asad-indriya-tarsanat. Słowo asat oznacza "niestały", "przemijający", a indriya – "zmysły". Asad-indriya-tarsanat oznacza więc: "od niepokojów wywoływanych przez tymczasowo zamanifestowane zmysły materialnego ciała." Każdy z nas rozwija się, przechodząc przez różne szczeble materialnej egzystencji cielesnej – czasem w ciele ludzkim, czasem w ciele zwierzęcym – i dlatego też zmieniają się również zajęcia naszych materialnych zmysłów. Wszystko, co się zmienia, jest nazywane przemijającym, czyli asat. Powinniśmy wiedzieć, że poza tymi przemijającymi zmysłami każdy z nas posiada stałe zmysły, które teraz okryte są materialnym ciałem. Te stałe zmysły nie działają w sposób właściwy, kiedy są zanieczyszczone przez materię. Służba oddania wiąże się więc z oczyszczaniem zmysłów. Kiedy zanieczyszczenie to zostaje całkowicie usunięte i nasze zmysły działają w czystości nieskażonej świadomości Krsny, osiągamy platformę sad-indriya, czyli stan wiecznych działań zmysłowych. Wieczne działania zmysłowe nazywane są służbą oddania a przemijające działania zmysłowe – materialnym zadowalaniem zmysłów. Osoba, która nie zmęczyła się materialnym zadowalaniem zmysłów, nie ma szans na wysłuchanie przekazów transcendentalnych od kogoś takiego jak Kapila. Devahuti przyznaje, że jest zmęczona. Teraz, kiedy jej mąż opuścił już dom, pragnie doznać ulgi, słuchając wskazówek Pana Kapili.

 

03.25.08   O Panie, jesteś moim jedynym sposobem na wydostanie się z tego najciemniejszego regionu ignorancji, gdyż jesteś transcendentalnym okiem, które osiągnęłam po wielu, wielu narodzinach, wyłącznie dzięki Twojej łasce.

 

03.25.08   Znaczenie:      Werset ten jest bardzo pouczający, ponieważ mówi o związku pomiędzy mistrzem duchowym i uczniem. Uczeń, czyli dusza uwarunkowana, znajduje się w najciemniejszym regionie ignorancji i dlatego uwikłuje się w materialną egzystencję zadowalania zmysłów. Wyzwolenie się z tego uwikłania i osiągnięcie wolności jest niesamowicie trudne. Jeśli jednak ktoś jest wystarczająco szczęśliwym, by mieć kontakt z mistrzem duchowym (takim jak Kapila Muni lub jego reprezentanci), to dzięki jego łasce będzie mógł wydostać się z bagna ignorancji. Mistrz duchowy otaczany jest więc czcią jako ten, który świetlistą lampą wiedzy wyzwala ucznia z bagna ignorancji. Bardzo znaczące jest słowo paragam. Odnosi się ono do osoby, która jest w stanie przewieźć ucznia na drugą stronę. "Ta" strona jest życia uwarunkowanym, a "tamta" – życiem wolnym. Mistrz duchowy zbiera ucznia na drugą stronę przez otwarcie mu oczu wiedzą. Nasze cierpienie wynika jedynie z naszej ignorancji. Wskazówki mistrza duchowego usuwają ciemność ignorancji i dzięki temu uczeń może przejść na stronę wolności. W Bhagavad-gicie powiedziane jest, że po wielu, wielu narodzinach żywa istota podporządkowuje się Najwyższej Osobie Boga. Podobnie, jeśli po wielu, wielu narodzinach komuś oda się znaleźć bona fide mistrza duchowego i podporządkowuje się takiemu prawdziwemu reprezentantowi Krsny, otwiera się przed nim możliwość przedostania się na stronę światła.

 

03.25.09   Ty jeb Najwyższą Osobą Boga, źródłem i Najwyższym Panem wszystkich żywych istot. Pojawiłeś się, aby rozświetlić promieniami słońca ciemności ignorancji wszechświata.

 

03.25.09   Znaczenie:      Kapila Muni uznawany jest za inkarnację Najwyższej Osoby Boga, Krsny. Słowo adyah oznacza tu "źródło wszystkich żywych istot", a pumsam iśvarah – "Pan (iśvara) żywych istot" (iśvarah paramah krsnah). Kapila Muni jest bezpośrednią ekspansją Krsny, słońcem wiedzy duchowej. Podobnie jak słońce rozprasza ciemność we wszechświecie, tak też gdy pojawia się światło Najwyższej Osoby Boga, natychmiast rozprasza ciemności mayi. Posiadamy oczy, ale bez światła słońca oczy te są bezużyteczne. Podobnie, bez światła Najwyższego Pana, albo bez świętej łaski mistrza duchowego, nikt nie jest w stanie widzieć w sposób zgodny z rzeczywistością.

 

03.25.10   Mój Panie, zechciej teraz zdjąć z moich oczu zasłonę złudzeń. Powodowana poczuciem fałszywego ego, zostałam zaangażowana przez Twoją mayę i utożsamiałam się z ciałem oraz wynikającymi z niego związkami cielesnymi.

 

03.25.10   Znaczenie:      Fałszywe ego, polegające na utożsamianiu się z ciałem, uznawaniu za swoje rzeczy związanych z ciałem, nazywane jest mayą. W Piętnastym Rozdziale Bhagavad-gity Pan mówi: "Przebywam w sercu każdej żywej istoty i ode Mnie pochodzi pamięć, wiedza i zapomnienie." Devahuti mówi tutaj, że złudne utożsamianie siebie z ciałem i przywiązanie do rzeczy łączących się z ciałem również są pod kontrolą Pana. Czy oznacza to jednak, że Pan postępuje stronniczo, angażując jednych w służbę oddania, a innych – w zadowalanie zmysłów? Gdyby tak było naprawdę, to postępowanie Pana byłoby w tym przypadku niewłaściwe. Rzeczywistość wygląda jednak inaczej. Kiedy żywa istota zapomina o swej prawdziwej, konstytucjonalnej pozycji wiecznego sługi Pana i zamiast tego pragnie cieszyć się zadowalaniem zmysłów, wtedy natychmiast zostaje pochwycona przez mayę. Tym uściskiem mayi jest świadomość błędnego utożsamiania się z ciałem i przywiązanie do rzeczy posiadanych przez ciało. Wszystko to jest dziełem mayi, a ponieważ maya jest również przedstawicielem Pana – jest to w sposób pośredni działaniem Pana. Najwyższy Pan jest miłosierny; jeśli ktoś pragnie zapomnieć o Nim i cieszyć się światem materialnym, On umożliwia mu to w pełni. Nic robi tego bezpośrednio, ale poprzez Swoją materialną energię. Ponieważ energia materialna jest energią Pana, to właśnie Pan w sposób pośredni umożliwia nam zapomnieć o Sobie. Devahuti mówi więc: "Również za Twoją przyczyną zaangażowałam się w zadowalanie zmysłów. Proszę, zechciej teraz uwolnić mnie z tej matni."

    Dzięki łasce Pana, żywa istota otrzymuje pozwolenie na czerpanie przyjemności z tego materialnego świata. Kiedy jednak zaczyna ona czuć wstręt do radości materialnych i jest sfrustrowana, a jednocześnie szczerze podporządkowuje się lotosowym stopom Pana, wtedy Najwyższy Pan jest tak łaskawy, że uwalnia ją z tej matni. Krsna mówi więc w Bhagavad-gicie: "Najpierw musisz się podporządkować. Dopiero wtedy zaopiekuję się tobą i uwolnię cię od reakcji grzesznych czynów." Grzesznymi są czyny spełniane w stanie zapomnienia o naszym związku z Panem. W tym materialnym świecie czyny powszechnie uważane za pobożne, spełniane w celu zapewnienia sobie radości materialnej, są również grzeszne. Na przykład, ktoś daje pieniądze osobie potrzebującej, z myślą o otrzymaniu w przyszłości sumy czterokrotnie wyższej. Dawanie z myślą o otrzymaniu czegoś jest nazywane. dobroczynnością w sile pasji. W tym świecie wszystkie czyny spełniane są pod wpływem sił materialnej natury, i dlatego wszystko, co nie jest służeniem Panu, jest czynnością grzeszną. Z powodu takiego grzesznego działania czujemy, pociąg do iluzji przywiązania materialnego i myślimy. "Jestem tym ciałem", a patrząc na rzeczy, które są własnością tego ciała, myślimy "moje". Devahuti prosi więc Pana Kapilę, aby uwolnił ją z tej matni fałszywej tożsamości i fałszywego posiadania.

 

03.25.11   Devahuti kontynuowała: Schroniłam się u Twoich lotosowych stóp, ponieważ jesteś jedyną osobą, w której możny znaleźć schronienie. Ty jesteś toporem, który może ściąć drzewo materialnego istnienia. Składam Ci więc pokłony, o największy spośród transcendentalistów, i proszę o wyjaśnienie związku pomiędzy mężczyzną i kobietą oraz pomiędzy duchem i materią.

 

03.25.11   Znaczenie:      Przedmiotem filozofii Sankhya jest prakrti i purusa. Jest to fakt ogólnie znany. Purusą jest Najwyższa Osoba Boga oraz każdy, kto Go imituje, udając odbiorcę przyjemności. Prakrti znaczy "natura''. W tym materialnym świecie, puruse, czyli żywe istoty, eksploatują materialną naturę. Występujące tu zawiłości związku pomiędzy prakrti a purusą, czyli pomiędzy przedmiotem radości a podmiotem radości, nazywane są samsarą, czyli materialnym uwikłaniem. Devahuti pragnęła ściąć drzewo tego uwikłania i znalazła odpowiednie narzędzie w Kapila Munim. Drzewo materialnego istnienia jest opisane w Piętnastym Rozdziale Bhagavad-gity jako drzewo aśvattha, skierowane gałęziami ku dołowi, a korzeniami – ku górze. Bhagavad-gita mówi, że drzewo to należy ściąć toporem wolności od przywiązań. Co jest tym przywiązaniem? Przywiązanie obejmuje prakrti i purusę. Żywe istoty dążą do zdobycia władzy nad materialną naturą. Dusza uwarunkowana nazywana jest purusą, ponieważ przyjmuje tę naturę za przedmiot swej radości i zajmuje pozycję podmiotu radości.

    Devahuti zwróciła się ze swoimi pytaniami do Pana Kapili, gdyż wiedziała, że tylko On mógł przeciąć jej przywiązanie do tego świata. Żywe istoty, przebrane za mężczyzn i kobiety, próbują cieszyć się energią materialną; w pewnym sensie więc każdy jest purusą, gdyż słowo purusa znaczy "ten, który odbiera radość (podmiot radości)", a prakrti – ''to, co dostarcza radości (przedmiot radości)". W tym materialnym świecie zarówno tzw. mężczyźni, jak i tzw. kobiety udają prawdziwego purusę; a w rzeczywistości, w sensie transcendentalnym, jedynym podmiotem radości jest Najwyższa Osoba Boga, podczas gdy wszyscy inni są prakrti. Żywe istoty uważane są za prakrti. W Bhagavad-gicie materia określana jest jako apara, czyli niższa natura, ponad którą. stoi natura wyższa, czyli żywe istoty. Żywe istoty również są prakrti; czyli przedmiotem radości, ale pod wpływem mayi staraj się one zająć nienaturalną dla nich pozycję odbiorców radości. Taka jest właśnie przyczyna samsara-bandhy, czyli uwarunkowanego życia. Devahuti pragnęła wydostać się z uwarunkowanego życia i zająć pozycję pełnego podporządkowania. Pan jest śaranya, czyli "jedyną osoba której można się podporządkować całkowicie", ponieważ posiada On pełnię wszelkich bogactw. Jeżeli ktoś naprawdę chce poprawić swój los, to najlepszą metodą jest podporządkowanie się Najwyższej Osobie Boga. Pan opisywany jest w tym wersecie również jako sad-dharma-vidam varistham. Słowa te wskazują, że najlepszym zajęciem transcendentalnym jest wieczne służenie Najwyższej Osobie Boga z miłości. Słowo dharma tłumaczone jest czasem jako "religia", ale taki przekład nie oddaje w pełni znaczenia tego słowa. Dharma znaczy w rzeczywistości "to, czego nie można się wyzbyć", "to, co jest nierozłącznie związane z opisywanym obiektem". Ciepło ognia jest nierozłącznie związane z ogniem; ciepło jest więc dharmą, czy też naturą ognia. Słowo sad-dharma znaczy więc "wieczne zajęcie". Tym wiecznym zajęciem jest transcendentalne służenie Panu z miłości. Filozofia Sankhya Pana Kapili ma na celu propagowanie czystej, niczym nie skażonej służby oddania, dlatego jest On adresowany tutaj jako najważniejszy pomiędzy tymi, którzy znają transcendentalne zajęcie żywej istoty.

 

03.25.12   Maitreya rzekł: Poznaczy czyste pragnienie Swojej matki, która wyraziła chęć podjęcia transcendentalnej realizacji, Pan podziękował jej wewnątrz Siebie za pytania i uśmiechając się, objaśnił ścieżkę transcendentalistów zainteresowanych samorealizacją.

 

03.25.12   Znaczenie:      Devahuti przyznała się do materialnego uwikłania i wyraziła pragnienie uwolnienia się. Pytania, które zadała Panu Kapili, są bardzo interesujące dla osób, które rzeczywiście starają się wyzwolić z materialnego uwikłania i osiągnąć stan doskonałości ludzkiego życia. Jeżeli ktoś nie jest zainteresowany zrozumieniem swego życia duchowego lub swej konstytucjonalnej pozycji i jeśli jednocześnie nie czuje się źle w egzystencji materialnej, to marnuje ludzką formę życia. Osoba, która nie troszczy się o te transcendentalne potrzeby życia i tak jak zwierzę jest zainteresowana jedynie jedzeniem, spaniem, obroną i łączeniem się w pary, zmarnowała swoje życie. Pan Kapila był bardzo zadowolony z pytań Swojej matki, gdyż odpowiedzi na nie rozbudzają pragnienie wyzwolenia się z uwarunkowanego życia egzystencji materialnej. Pytania takie nazywane są apavarga-vardhanam. Ci, którzy naprawdę interesują się spawami duchowymi, nazywani są sat, czyli bhaktami. Satam prasangat. Słowo sat znaczy "to, co istnieje wiecznie", a słowo asat "to, co nie jest wieczne". Osoba, która nie znajduje się na platformie duchowej, nie jest sat – jest ona asat. Asat jest na platformie, która kiedyś przestanie istnieć, ale każdy, kto znajduje się na platformie duchowej, będzie istniał wiecznie. Będąc istotą duchową, każdy istnieje wiecznie, ale asat przyjmuje za swe schronienie świat materialny, i dlatego jest pełen niepokoju. Przyczyną tego, że dusza jest asat, jest asad-grahan, czyli sytuacja sprzeczna z naturą duchowej istoty, owładniętej fałszywą koncepcją czerpania radości z materii. W rzeczywistości istota duchowa nie jest asat. Jeżeli ktoś uświadomi sobie ten fakt i podejmie świadomość Krsny, wtedy od razu staje się sat. Satam gatih, ścieżka wieczności, bardzo interesuje osoby poszukujące wyzwolenia i Pan Kapila zaczyna o niej mówić:

 

03.25.13   Osoba Boga odrzekł: Najwyższym systemem yogi jest ten, który odnosi się do Pana i duszy indywidualnej, którego celem jest ostateczne dobro żywej istoty oraz który przynosi obojętność wobec wszelkiego szczęścia i cierpienia w świecie materialnym.

 

03.25.13   Znaczenie:      W tym świecie materialnym każdy próbuje zdobyć jakieś szczęście materialne, ale kiedy otrzymujemy materialne szczęście, pojawia się również materialne cierpienie. W świecie materialnym szczęście nie występuje w czystej formie. Każdy rodzaj szczęścia jest tu zawsze skażony, przez cierpienie. Jeśli na przykład chcemy pić mleko, to musimy trzymać krowę i dbać o nią, aby nam je dawała. Picie mleka jest rzeczą bardzo dobrą – jest to również przyjemność – ale aby było to możliwe, musimy zadać sobie tak wiele trudu. W powyższym wersecie Pan mówi, że celem systemu yogi jest położenie kresu wszelkiemu materialnemu szczęściu i cierpieniu. Krsna naucza w Bhagavad-gicie, że najlepszą yogą jest bhakti-yoga. W Gicie powiedziane jest również, że należy próbować być tolerancyjnym i przyjmować materialne szczęście i cierpienia ze spokojem. Ktoś może oczywiście powiedzieć, że materialne szczęście wcale go nie niepokoi. Człowiek taki nie wie jednak, że tuż za tzw. materialnym szczęściem następuje materialne cierpienie Takie jest prawo świata materialnego. Pan Kapila mówi, że system yogi jest wiedzą o duchu. Yoga praktykowana jest w celu osiągnięcia doskonałości na platformie duchowej. Nie ma tu kwestii materialnego szczęścia czy cierpienia. Jest ona transcendentalna. Pan Kapila wyjaśni to jeszcze szczegółowo. W powyższym wersecie znajduje się jedynie wstępne wprowadzenie.

 

03.25.14   O najpobożniejsza matko, wyjaśnię ci teraz starożytny system yogi, który kiedyś opisałem wielkim mędrcom. Jest on pożyteczny i praktyczny pod każdym względem.

 

03.25.14   Znaczenie:      Pan nie stwarza nowego systemu yogi. Czasami ludzie twierdzą, że ktoś stał się inkarnacją Boga i wyjaśnia jakiś nowy aspekt teologiczny Prawdy Absolutnej. Tutaj widzimy, że Kapila Muni, mimo iż jest Samym Najwyższym Panem i mógłby stworzyć dla Swej matki jakąś nową doktrynę, wypowiada się jednak w taki oto sposób: "Objaśnię ci starożytny system, który kiedyś już opisałem wielkim mędrcom, ponieważ również pragnęli o nim posłuchać." Skoro literatura wedyjska prezentuje już wspaniały proces, nie ma potrzeby wymyślania jakiegoś nowego systemu po to, aby zwodzić niewinnych słuchaczy. W obecnych czasach zwyczajem jest odrzucanie systemu standardowego i przedstawienie czegoś podrabianego, nazywając to "nowowynalezionym procesem yogi".

 

03.25.15   Stan, w którym świadomość żywej istoty przyciągana jest przez trzy siły natury materialnej, nazywany jest życiem uwarunkowanym. Kiedy jednak ta sama świadomość łączy się z Najwyższą Osobą Boga, żywa istota posiada świadomość wyzwolenia.

 

03.25.15   Znaczenie:      Werset ten podaje różnicę pomiędzy świadomością Krsny a świadomością mayi. Gunesu, czyli świadomość mayi, polega na przywiązaniu do trzech sił natury materialnej, pod których wpływem żywa istota działa czasem w dobroci i wiedzy, czasem w pasji, a czasem w ignorancji. Te różne w sensie jakości działania, których centralnym punktem jest przywiązanie do radości materialnych, są przyczyną uwarunkowanego życia. Kiedy ta sama cetah (świadomość) skupia się na Najwyższej Osobie Boga, Krsnie, czyli kiedy żywa istota staje się świadomą Krsny, znajduje się wówczas na ścieżce wyzwolenia.

 

03.25.16   Kiedy, ktoś jest zupełnie wolny od nieczystości pożądania i chciwości, wytwarzanych przez błędne utożsamianie ciała z "ja", a rzeczy posiadanych przez ciało – z "moje'' jego umysł staje się czysty. W tym czystym stanie pokonuje on płaszczyznę tak zwanego materialnego szczęścia i nieszczęścia.

 

03.25.16   Znaczenie:      Kama i lobha są symptomami egzystencji materialnej. Każdy zawsze pragnie coś posiadać. Werset ten mówi, że pragnienie i chciwość są produktami błędnego utożsamiania się z ciałem. Kiedy ktoś uwalnia się od tego zanieczyszczenia, jego umysł i świadomość również się uwalniają i osiągają swój oryginalny stan. Umysł, świadomość i żywa istota istnieją. Mówiąc "żywa istota", mamy na myśli również jej umysł i świadomość. Różnica pomiędzy życiem uwarunkowanym a wyzwolonym pojawia się w momencie oczyszczenia umysłu i świadomości. Kiedy są one już czyste, żywa istota staje się transcendentalna wobec materialnego szczęścia i cierpienia.

    Pan Kapila powiedział na początku, że doskonała yoga umożliwia wyjście poza platformę materialnego szczęścia i cierpienia: Powyższy werset tłumaczy, w jaki sposób można tego dokonać: nalepy oczyścić swój umysł i świadomość. Takie oczyszczenie można osiągnąć poprzez system bhakti-yogi. Narada-pancaratra wyjaśnia, że należy oczyścić umysł i zmysły (tat-paratvena nirmalam). Zmysły muszą być zaangażowane w służbę oddania Panu. Na tym właśnie polega proces. Umysł musi mieć jakieś zajęcie; nie można go opróżnić z myśli. Oczywiście istnieją Próby doprowadzenia umysłu do stanu pustki, czy też próżni, ale stanu takiego nie da się osiągnąć. Jedynym procesem, który oczyszcza umysł, jest zaabsorbowanie go Krsną. Umysł musi być zaangażowany. Jeśli zaabsorbujemy go Krsną, to w naturalny sposób całkowicie oczyści się nasza świadomość, i materialne pragnienia i chciwość nie będą miały sposobności, by do niej przeniknąć.

 

03.25.17   Wówczas dusza może sobaczyć siebie samą jako transcendentalną wobec egzystencji materialnej, wiecznie promienną i nigdy nie istniejącą oddzielnie, chociaż niezwykle znikomych rozmiarów.

 

03.25.17   Znaczenie:      W stanie czystej świadomości; czyli w stanie świadomości Krsny, żywa istota może zobaczyć, że jest maleńką cząstką, taką samą jak Najwyższy Pan. W Bhagavad-gicie powiedziane jest, że jiva, czyli dusza indywidualna, jest wiecznie integralną cząstką Najwyższego Pana. Podobnie jak promienie słońca są maleńkimi cząstkami struktury jaśniejącego słońca, tak też i żywa istota jest drobinką najwyższego ducha. Dusza indywidualna i Najwyższy Pan nie są oddzieleni, tak jak jest to w przypadku materialnego zróżnicowania. Dusza indywidualna jest cząstką od samego początku. Nie należy myśleć, że ponieważ dusza indywidualna jest cząstką, to została ona oddzielona od całości ducha. Filozofia Mayavada głosi, że istnieje całość ducha, a pewna jego drobna część (nazywana jivą) jest uwięziona w złudzeniu. Filozofia ta jest jednak nie do przyjęcia, ponieważ duch nie może ulegać podziałowi jak kawałek materii. Ta część, jiva, jest zawsze częścią. Jak długo istnieje Najwyższy Duch, tak długo istnieją również Jego integralne cząstki. Jak długo istnieje słońce, istnieją również cząsteczki promieni słonecznych.

    Pisma wedyjskie oznajmiają, że jiva jest rozmiarów jednej dziesięciotysięcznej czubka włosa. Jiva jest więc nieskończenie mała. Najwyższy Duch jest nieskończony, ale żywa istota, czyli dusza indywidualna, jest nieskończenie mała, mimo iż jest ona jakościowo taka sama jak Najwyższy Duch. W wersecie tym należy zwrócić uwagę na dwa słowa. Pierwszym z nich jest nirantaram, czyli "nieróżniąca się" lub "taka sama jakościowo". Dusza indywidualna została tu również określona słowem animanam, czyli "nieskończenie mała". Najwyższy Duch jest wszechprzenikający, dusza indywidualna jest natomiast duchem bardzo małym. Słowo akhanditam nie oznacza dokładnie – ''ułamkowa", ale raczej "konstytucjonalnie zawsze nieskończenie mała". Cząsteczek światła słonecznego nie można oddzielić od słońca. Cząsteczki te nie są jednak tak ekspansywne jak słońce. Podobnie jest z żywą istotą – ze względu na swą konstytucjonalną pozycję jest ona jakościowo taka sama jak Najwyższy Duch, ale jej wielkość jest nieskończenie mała.

 

03.25.18   Na tej pozycji samorealizacji żywa istota – dzięki stosowaniu wiedzy i wyrzeczenia w służbie oddania – widzi wszystko we właściwej perspektywie; obojętnieje wobec egzystencji materialnej, a wpływy materialne działają na nią ze zmniejszoną siłą.

 

03.25.18   Znaczenie:      Podobnie jak zarazki określonej choroby mogą oddziaływać jedynie na słabszą osobę, tai też i wpływ natury materialnej, czyli energii iluzorycznej, działa jedynie na słabsze, czyli uwarunkowane dusze, ale nie na dusze wyzwolone. Samorealizacja jest pozycją stanu wyzwolonego. Zrozumienie swej konstytucjonalnej pozycji osiąga się dzięki wiedzy i vairagyi (wyrzeczeniu). Bez wiedzy nie można mieć realizacji. Uświadomienie sobie, że jesteśmy nieskończenie mała integralną cząstką Najwyższego Ducha, uwalnia nas od przywiązania do materialnego, uwarunkowanego życia. Jest to początek służby oddania. Bez uwolnienia się od zanieczyszczeń materialnych nie można zaangażować się w służbę oddania Panu. W wersecie tym jest więc powiedziane: jnana-vairagya-yuktena – kiedy żywa istota posiada pełną wiedzę o swej konstytucjonalnej pozycji i, wolna od pociągu do materii, znajduje się w wyrzeczonym porządku życia, wtedy poprzez czystą służbę oddania (bhakti-yuktena) może działać jako kochający sługa Pana. Paripaśyati oznacza, że osoba taka może widzieć wszystko we właściwej perspektywie. Wówczas wpływ natury materialnej maleje prawie do zera. Fakt ten potwierdza również Bhagavad-gita, brahma-bhutah prasannatma: osoba samozrealizowana osiąga szczęście i wolność od wpływu natury materialnej, a zatem uwalnia się od rozpaczy i tęsknot. Pan mówi, że pozycja ta jest mad-bhaktim labhate param, czyli prawdziwym początkiem służby oddania. Podobnie, w Narada-pancaratra powiedziane jest, że zmysły mogą być angażowane w służbę oddania Panu dopiero po ich oczyszczeniu. Osoba przywiązana do materialnych zanieczyszczeń nie może być bhaktą.

 

03.25.19   Żaden yogin nie jest w stanie osiągnąć doskonałości samorealizacji bez podjęcia służby oddania dla Najwyższej Osoby Boga, gdyż jest to jedyna pomyślna ścieżka.

 

03.25.19   Znaczenie:      Werset ten mówi wyraźnie, że wiedza i wyrzeczenie bez połączenia ze służbą oddania nie będą nigdy doskonałe, Na yujyamanaya oznacza "bez połączenia". Kiedy mamy do czynienia ze służbą oddania, rodzi się pytanie: "Komu należy służyć?" Służbę oddania należy pełnić dla Najwyższej Osoby Boga, który jest Duszą Najwyższą wszystkiego, co istnieje, ponieważ jest to jedyna godna zaufania ścieżka samorealizacji czyli realizacji Brahmana. Zwrot brahma-siddhaye znaczy "zrozumieć, że jest się czymś różnym od materii – rozumieć, że jest się Brahmanem", czyli, mówiąc słowami z Ved: aham brahmasmi. Brahma-siddhi oznacza, że powinniśmy wiedzieć, iż nie jesteśmy materią lecz czystą duszą. Są różnego rodzaju yogini, ale każdy yogin powinien zajmować się samorealizacją czyli realizacją Brahmana. Werset ten mówi wyraźnie, że bez pełnego zaangażowania się w służbę oddania dla Najwyższej Osoby Boga zbliżenie się do ścieżki brahma-siddhi nie jest łatwe.

    Na początku Drugiego Rozdziału Śrimad-Bhagavatam powiedziane jest, że gdy ktoś angażuje się w służbę oddania dba Vasudevy, automatycznie pojawia się w nim wiedza duchowa i wyrzeczenie się materialnego świata. Bhakta nie musi więc dodatkowo starać się o osiągnięcie wiedzy czy wyrzeczenia. Służba oddania ma tak wielką moc, że wszystko zostaje objawione dzięki samej chęci służenia. W wersecie tym powiedziane jest, śivah panthah: jest to jedyna pomyślna ścieżka samorealizacji. Ścieżka służby oddania jest najbardziej poufną metodą osiągania realizacji Brahmana. Fakt, że doskonałość tej realizacji osiąga się właśnie przez pomyślną ścieżkę służby oddania, świadczy o tym, że tzw. realizacja Brahmana w formie realizacji blasku brahmajyoti nie jest brahma-siddhi. Za światłem brahmajyoti znajduje się Najwyższa Osoba Boga. W Upanisadach bhakta modli się do Pana, aby łaskawie usunął blask brahmajyoti i pozwolił mu ujrzeć wewnątrz brahmajyoti Jego rzeczywistą, wieczną formę. Bez osunięcia realizacji transcendentalnej formy Pana nie ma mowy o bhakti. Bhakti narzuca konieczność istnienia odbiorcy służby oddania oraz bhakty, który służbę tę wykonuje. Brahma-siddhi poprzez służbę oddania jest realizacją Najwyższej Osoby Boga. Zrozumienie świetlistych promieni ciała Najwyższego Pana nie jest doskonałym stanem brahma-siddhi (realizacji Brahmana). Realizacja aspektu Paramatmy Najwyższej Osoby również nie jest doskonała, gdyż akhilatmą jest Bhagavan, Najwyższa Osoba Boga – On jest Duszą Najwyższą. Osiągając realizację Najwyższej Osoby, realizuje się również inne aspekty (Paramatmę i Brahmana), i dopiero ta całkowita realizacja jest brahma-siddhi.

 

03.25.20   Każdy wykształcony człowiek wie doskonale, że przywiązanie do materii jest dla istoty duchowej największą niewolą. To samo przywiązanie otwiera jednak drzwi do wyzwolenia, kiedy skierowane jest ku samozrealizowanym bhaktom.

 

03.25.20   Znaczenie:      Werset ten mówi wyraźnie, że przywiązanie do jednej rzeczy jest przyczyną niewoli w uwarunkowanym życiu, a przywiązanie do czegoś inne otwiera drzwi do wyzwolenia. Przywiązania nie można się pozbyć; należy je po prostu skierować ku czemuś innemu. Przywiązanie do rzeczy materialnych nazywane jest świadomości materialną a przywiązanie do Krsny lub Jego bhakty – świadomości Krsny. Przywiązanie istnieje wiec na płaszczyźnie świadomości. Jest tu wyraźnie powiedziane, że osoba, która po prostu oczyszcza swą świadomość z materialnej na świadomość Krsny, osiąga wyzwolenie. Mimo wskazówki, że należy odrzucić przywiązanie, wyzbycie się pragnień jest rzeczą niemożliwą dla żywej istoty. Żywa istota posiada naturalną skłonność do przywiązywania się. Widzimy, że kiedy ktoś nie posiada obiektu, do którego może się przywiązać, nie ma dzieci, to kieruje swe przywiązanie ku psom i kotom. Zjawisko to świadczy o tym, że skłonności do przywiązywania się nie można uniknąć; trzeba ją wykorzystać do osiągnięcia najlepszego celu. Przywiązanie do rzeczy materialnych przedłuża nasze uwarunkowanie, kiedy jednak to samo przywiązanie skierowane jest ku Najwyższej Osobie Boga albo Jego bhakcie, staje się ono źródłem naszego wyzwolenia.

    Werset ten poleca, aby przenieść swe przywiązanie na zrealizowanych bhaktów (sadhu). A kto to jest sadhu? Sadhu nie jest jakimś zwykłym człowiekiem, noszącym szafranowe szaty lub długą brodę. Bhagavad-gita mówi, że sadhu jest to osoba, która w sposób niezachwiany angażuje się w służbę oddania. Za sadhu uważany jest ten, kto posiada niezłomną wiarę w Krsnę, Najwyższą Osobę Boga, nawet chociaż może on nie przestrzegać ścisłych zasad służby oddania. Sadhur eva sa mantavyah. Sadhu jest osobą która z determinacją pełni służbę oddania. Powyższy werset poleca, by osoba, która rzeczywiście chce osiągnąć realizację Brahmana, czyli, duchową doskonałość, przeniosła swe przywiązanie na sadhu (bhaktę). Potwierdza to również Pan Caitanya. Lava-matra sadhu-sange sarva-siddhi haya: nawet jedna chwila spędzona w towarzystwie sadhu może umożliwić nam osiągnięcie doskonałości.

    Synonimem słowa sadhu jest mahatma. Bhagavatam mówi, że służenie mahatmie, czyli wzniosłemu wielbicielowi Pana, jest dvaram ahur vimukteh – królewską drogą do wyzwolenia. Mahat-sevam dvaram ahur vimuktes tamo-dvaram yositam sangi-sangam (Bhag.5.5.2). Natomiast służenie materialistom przynosi odwrotny skutek. Usługujący całkowitym materialistom, czyli ludziom oddającym się wyłącznie przyjemnościom zmysłowym, otwiera sobie, przez obcowanie z nimi, wrota do piekieł. Zasada ta jest potwierdzona również i tutaj. Przywianie do bhakty jest przywiązaniem do służenia Panu, ponieważ rezultatem takiego kontaktu jest to, że sadhu nauczy nas jak zostać bhaktą, czcicielem i szczerym sługą Pana. Taki jest właśnie dar sadhu. Jeśli chcemy przebywać w towarzystwie sadhu, to nie powinniśmy oczekiwać od niego wskazówek, jak poprawić nasze warunki materialne. Sadhu powie nam jednak, w jaki sposób należy przeciąć węzeł nieczystych upodobań materialnych oraz jak można zrobić postęp w służbie oddania. Taki jest skutek przebywania z sadhu. Kapila Muni już w pierwszych słowach poucza, że ścieżka wyzwolenia rozpoczyna się właśnie od takiego kontaktu.

 

03.25.21   Sadhu jest tolerancyjny, spokojny, miłosierny i przyjacielski wobec wszystkich żywych istot. Nie ma wrogów, przestrzega poleceń pism świętych i wszystkie jego cechy są wzniosłe.

 

03.25.21   Znaczenie:      Sadhu, zgodnie z powyższym, opisem, jest bhaktą Pana. Jego troską jest więc przekazanie ludziom wiedzy o służbie oddania Panu. To właśnie jest jego miłosierdziem. Bhakta wie, że bez służby oddania dla Pana ludzkie życie jest zmarnowane. Podróżuje więc po całym kraju od drzwi do drzwi, nauczając: "Bądźcie świadomi Krsny. Bądźcie bhaktami Pana Krsny. Nie marnujcie życia na zaspokajanie jedynie swych zwierzęcych skłonności. Celem ludzkiego, życia jest samorealizacja, czyli świadomość Krsny." Tak właśnie naucza sadhu. Nie zadowala się on jedynie swym własnym wyzwoleniem – zawsze myśli o innych. Sadhu jest osobą posiadającą największe współczucie dla wszystkich upadłych dusz. Jedną z jego cech jest więc karunika – wielkie miłosierdzie dla upadłych dusz. Ze względu na to, że podczas nauczania, sadhu-bhakta Pana napotyka wiele przeciwności, musi on być bardzo tolerancyjny. Ponieważ dusze uwarunkowane nie są przygotowane do przyjęcia transcendentalnej wiedzy o służbie oddania, czasem może on spotkać się ze złym przyjęciem. Dusze uwarunkowane nie lubią tej wiedzy – na tym polega ich choroba. Sadhu ma niewdzięczne zadmie uświadomienia im roli służby oddania. Bywa tak, że bhaktowie są ofiarami fizycznego ataku. Pan Jezus Chrystus został ukrzyżowany, Haridasa Thakurę biczowano na dwudziestu dwóch placach targowych, a główny towarzysz Pana Caitanyi, Nityananda, został zaatakowany przez braci Jagai i Madhai. Mimo to wszyscy oni byli tolerancyjni, gdyż ich misją było uratowanie spadłych dusz. Jedną z kwalifikacji sadhu jest wielka tolerancja i miłosierdzie dla wszystkich żywych istot. Jest miłosierny, ponieważ jest przyjacielem wszystkich żywych istot. Sadhu jest przyjacielem zarówno ludzi, jak i zwierząt. Wynika to z użytego w term wersecie zwrotu sarva-dehinam, wskazującego na wszystkie żywe istoty, które przyjęły materialne ciała. Ciała materialne mają nie tylko ludzie, ale i inne istoty, tak jak np. psy lub koty. Bhakta Pana jest miłosierny dla wszystkich – kotów, psów, drzew itd. Traktuje on wszystkie żywe istoty w taki sposób, aby mogły ostatecznie osiągnąć wyzwolenie z tej materialnej niewoli. Śivananda Sena, jeden z uczniów Pana Caitanyi, obdarzył wyzwoleniem psa, gdyż obchodził się z nim w sposób transcendentalny. Jest wiele przykładów na to, że psy osiągnęły wyzwolenie dzięki kontaktowi z sadhu; jako że sadhu zajmuje się najwyższym filantropijnym działaniem, mającym na celu dobro wszystkich żywych istot Jednak mimo iż sadhu nie jest wrogi w stosunku do nikogo, świat jest tak niewdzięczny, że nawet sadhu ma wielu wrogów.

    Na czym polega różnica pomiędzy przyjacielem a wrogiem? Jest to różnica w zachowaniu. Sadhu odnosi się do wszystkich uwarunkowanych dusz w taki sposób, aby ostatecznie mogły one uwolnić się z materialnego uwikłania. Nikt więc nie może być większym przyjacielem uwarunkowanych dusi niż on. Sadhu jest opanowany. Cicho i spokojnie przestrzega zasad pism świętych. Słowo sadhu określa osobę, która przestrzega zasad pism objawionych i jednocześnie jest bhaktą Pana. Osoba, która naprawdę przestrzega zasad opisanych w śastrach, musi być wielbicielem Boga, gdyż wszystkie pisma święte nakazują nam przestrzegać poleceń Osoby Boga. Sadhu jest więc osobą przestrzegającą zasad pism świętych i będącą bhaktą Pana. Wszystkie te cechy występują u bhakty bardzo wyraźnie. Bhakta rozwija w sobie wszystkie pozytywne cechy półbogów. Zgodnie ze standardem realizacji transcendentalnej, osoba nie będąca bhaktą – nawet jeśli posiada kwalifikacje akademickie – nie ma żadnych naprawdę dobrych kwalifikacji czy cech.

 

03.25.22   Taki sadhu niewzruszenie i z wiarą pełni służbę oddania dla Pana. Dla sprawy Pana porzuca on wszystkie związki tego świata, takie jak więzy z rodziną i przyjaciółmi.

 

03.25.22   Znaczenie:      Osoba w wyrzeczonym porządku życia, sannyasin, jest również nazywana sadhu; ponieważ wyrzeka się wszystkiego – domu, wygód, przyjaciół, krewnych, jak również zobowiązań wobec przyjaciół i rodziny. Sannyasin porzuca wszystko dla sprawy Najwyższej Osoby Boga. Sannyasin jest zazwyczaj w wyrzeczonym porządku życia. Ale jego wyrzeczenie przynosi sukces tylko wtedy, gdy – żyjąc w bardzo prosty sposób – wykorzystuje on swą energię do służenia Panu. Werset ten mówi więc, bhaktim kurvanti ye drdham. Sadhu jest osobą, która poważnie angażuje się w służenie Panu i jest w wyrzeczonym porządku życia. Sadhu jest to ktoś, kto dla służenia Panu porzucił wszelkie zobowiązania wobec społeczeństwa, rodziny i materialnego humanitaryzmu. Osoba, która rodzi się na tym świecie, od razu zaciąga dług wobec ludzi, półbogów, wielkich mędrców, ogółu żywych istot, rodziców, przodków itd. Kiedy ktoś porzuca takie zobowiązania w celu służenia Najwyższemu Panu, nie czeka go za to żadna kara. Jeśli jednak porzuca te zobowiązania dla zadowalania zmysłów, prawa natury wymierzają mu karę.

 

03.25.23   Nieustannie zajęci słuchaniem i mówieniem o Mnie – Najwyższej Osobie Boga, sadhu nie cierpią nieszczęść materialnych, ponieważ ich myśli zamsze wypełnione są Moimi rozrywkami i czynami.

 

03.25.23   Znaczenie:      Materialne istnienie łączy się z różnorodnymi cierpieniami – jedne pochodzą z ciała i umysłu, drugie narzucane są nam przez inne żywe istoty, a pozostałe wywoływane są przez zakłócenia przyrodnicze. Cierpienia te nie są jednak w stanie zakłócić spokoju sadhu, ponieważ jego umysł jest zawsze wypełniony świadomością Krsny. Z tego właśnie powodu nie lubi on mówić o rzeczach nie związanych z czynnościami Pana. Maharaja Ambarisa mówił tylko o rozrywkach Pana. Vacamsi vaikuntha-gunanuvarnane (Bhag.9.4.18). Używał on swych słów wyłącznie do wychwalania Najwyższej Osoby Boga. Sadhu są zawsze zainteresowani słuchaniem o czynach Pana lub Jego bhaktów. Ponieważ są w pełni świadomi Krsny, zapominają o cierpieniach materialnych. Nie pamiętając o czynach Pana, zwykłe dusze uwarunkowane są zawsze pełne niepokoju i materialnych cierpień. Natomiast bhaktowie zapominają o udrękach egzystencji materialnej, gdyż zawsze zaabsorbowani są słuchaniem i mówieniem o Panu.

 

03.25.24   O prawa kobieto, takie są cechy wielkich bhaktów, którzy nie mają żadnych przywiązań. Moja droga matko, musisz przywiązać się do takich świętych ludzi, gdyż jest to lekarstwo na zgubne skutki materialnego przywiązania.

 

03.25.24   Znaczenie:      Kapila Muni mówi tutaj Swej matce, Devahuti, że jeśli pragnie pozbyć się materialnego przywiązania, musi zwiększyć swe przywiązanie do sadhu, czyli bhaktów zupełnie wolnych od takiego przywiązania. Piąty werset Piętnastego Rozdziału Bhagavad-gity mówi o tym, kto może wejść do królestwa bożego. Jest tam powiedziane, nirmana-moha jita-sanga-dosah. Sformułowanie to odnosi się do osoby całkowicie wolnej od dumy z posiadanych przez siebie rzeczy materialnych. Można być osobą materialnie bardzo bogatą lub godną szacunku, ale jeśli pragnie się powrócić do domu, do królestwa bożego, trzeba uwolnić się od dumy wywołanej materialną zaborczością, gdyż jest to pozycja fałszywa.

    Użyte tu słowo moha oznacza fałszywe zrozumienie, że jest się bogatym lub biednym. W świecie materialnym, koncepcja bycia bogatym lub biednym (lub każdy podobny stan świadomości związany z istnieniem materialnym) jest złudzeniem, ponieważ nasze ciało samo w sobie jest złudzeniem, czyli rzeczą przemijającą. Czysta dusza, przygotowana do wyzwolenia z tego materialnego uwikłania, musi przede wszystkim uwolnić się od kontaktu z trzema siłami natury. Nasza obecna świadomość jest zanieczyszczona, ponieważ styka się z trzema siłami natury; Bhagavad-gita podaje więc tę samą zasadę, jita-sanga-dosah: należy uwolnić się od nieczystego kontaktu z trzema siłami materialnej natury. Potwierdza to tutaj Śrimad-Bhagavatam: czysty bhakta, przygotowujący się do przeniesienia się do królestwa duchowego, również jest wolny od takiego kontaktu. Musimy szukać towarzystwa takich bhaktów. W tym właśnie celu założyliśmy Międzynarodowe Towarzystwo Świadomości Krsny. W społeczeństwie ludzkim istnieje wiele stowarzyszeń handlowych, naukowych itd., które mają na celu rozwijanie określonego rodzaju wykształcenia lub świadomości. Nie ma jednak stowarzyszenia, którego celem byłaby pomoc w wyzwalaniu się z wszelkich związków materialnych. Osoba osiągająca stan, w którym musi uwolnić się od tego materialnego zanieczyszczenia, powinna szukać towarzystwa bhaktów, zajmujących się wyłącznie kultywowaniem świadomości Krsny. W takim towarzystwie można uwolnić się od wszelkich związków z materią.

    Ze względu na to, że bhakta jest wolny od wszelkich nieczystych związków z materią, cierpienia materialnej egzystencji nie mają na niego wpływu. Mimo iż pozornie znajduje się on w świecie materialnym, niedole tego świata nie oddziaływują na niego. Jak jest to możliwe? Dobrego przykładu dostarczy nam tu życie kotów. Kotka nosi swoje małe w pysku, a biedy zabija szczura, niesie go w ten sam sposób. Tak więc i szczur, i mały kotek podróżują w pyszczku kotki, ale ich położenie nie jest takie samo. Kotkowi jest wygodnie w pyszczku matki, podczas gdy szczur czuje uścisk śmierci. Osoby będące sadhavah, czyli bhaktowie zajęci świadomością Krsny w transcendentalnej służbie dla Pana, nie czują więc zanieczyszczenia materialnej niedoli, podczas gdy osoby nie będące bhaktami rzeczywiście cierpią. Należy więc porzucić towarzystwo materialistów i szukać kontaktu z osobami zaangażowanymi w świadomość Krsny, gdyż postępowanie takie jest korzystne dla postępu duchowego. Słowa i wskazówki bhaktów umożliwią nam porzucenie przywiązania do egzystencji materialnej.

 

03.25.25   Omawianie w towarzystwie bhaktów czynów i rozrywek Najwyższej Osoby Boga jest bardzo przyjemne i przynosi satysfakcję uszom i sercu. Kultywowanie tej wiedzy pozwoli na stopniowy postęp na ścieżce wyzwolenia. Kiedy ktoś osiąga wyzwolenie, jego upodobania umacniają się. I wtedy właśnie rozpoczyna się prawdziwe oddanie i prawdziwa służba oddania.

 

03.25.25   Znaczenie:      Werset ten opisuje proces czynienia postępu w świadomości Krsny: w służbie oddania.

Po pierwsze, należy szukać towarzystwa osób świadomych Krsny i zajmujących się służbą oddania. Bez kontaktu z takimi osobami postęp nie jest możliwy. Sama wiedza teoretyczna, czyli studia, nie pozwalają na żaden istotny postęp. Należy porzucić towarzystwo materialistów i szukać kontaktu z bhaktami, ponieważ bez tego nie można zrozumieć czynów Pana. Ludzie mają zazwyczaj przekonanie do bezosobowego aspektu Prawdy Absolutnej. A ponieważ nie przebywają w towarzystwie bhaktów, nie są w stanie zrozumieć, że Prawda Absolutna może być osobą i posiadać Swe własne zajęcia. Temat ten jest bardzo trudny, i jeśli ktoś nie rozumie Prawdy Absolutnej w sposób osobowy, nie można mówić w jego przypadku o oddaniu. Służenie czy oddanie nie może być ofiarowywane czemuś bezosobowemu. Służyć można tylko osobie. Ludzie nie będący bhaktami nie potrą docenić świadomości Krsny przez czytanie Śrimad-Bhagavatam czy jakiegokolwiek innego pisma wedyjskiego, które opisuje czyny Pana. Ze względu na to, że życie duchowe nie zostało im objaśnione we właściwy sposób, uważają oni te czyny za zmyślone, historyjki. Aby zrozumieć personalne czyny Pana, należy szukać towarzystwa bhaktów. Dzięki takiemu kontaktowi (kiedy rozmyślamy o transcedentalnych czynach Pana, starając się je zrozumieć) otwiera się przed nami ścieżka wyzwolenia i stajemy się wolni, Człowiek posiadający mocną wiarę w Najwyższą Osoby Boga jest niewzruszony w swojej pozycji, a jego pociąg do kontaktu z Panem i bhaktami rośnie. Przebywanie w towarzystwie bhaktów jest przebywaniem w towarzystwie Pana. Bhakta utrzymujący takie kontakty rozwija swą świadomość w kierunku służenia Panu. Usytuowany w transcendentalnej pozycji służby oddania, stopniowo osiąga doskonałość.

 

03.25.26   Dzięki ciągłemu myśleniu o czynach Pana, osoba świadomie zaangażowana w służbę oddania, pełnioną w towarzystwie bhaktów, rozwija w sobie niechęć do zadowalania zmysłów – zarówno tutaj, jak i w świecie następnym. Ścieżka świadomości Krsny jest najłatwiejszym procesem mocy mistycznych; osoba, która naprawdę idzie tą ścieżką, jest w stanie kontrolować swój umysł.

 

03.25.26   Znaczenie:      Wszystkie pisma święte zachęcają ludzi do pobożnego działania, tak aby mogli cieszyć się zadowalaniem zmysłów nie tylko w tym życiu, ale i w następnym. Na przykład za pobożne działanie dla owoców obiecują one przeniesienie do niebiańskiego królestwa wyższych planet. Bhakta znajdujący się w towarzystwie innych bhaktów woli jednak rozmyślać o czynach Pana – o tym w jaki sposób Pan stworzył ten wszechświat i jak go utrzymuje, jak następuje unicestwienie stworzenia oraz jak odbywają się rozrywki w duchowym królestwie Pana. Istnieją dzieła opisujące te czyny Pana w sposób wyczerpujący – jest to przede wszystkim Bhagavad-gita, Brahma-samhita i Śrimad-Bhagavatam. Szczery bhakta, który przebywa w towarzystwie innych wielbicieli, ma okazję słuchać i rozmyślać o rozrywkach Pana. W rezultacie rozwija się w nim niechęć do tego tzw. szczęścia na tym i na tamtym świecie, na planetach niebiańskich lub innych. Bhaktowie są zainteresowani wyłącznie przeniesieniem się w sferę bezpośredniego kontaktu z Panem; przemijające pseudoszczęście nie pociąga ich już w ogóle. Taka jest pozycja osoby będącej yoga-yuktą. Człowiek trwale usytuowany w mocy mistycznej pozostaje niewzruszony wobec powabów tego lub tamtego świata. Interesują go rzeczy dotyczące zrozumienia duchowego, czyli sytuacja duchowa. Tę wzniosłą sytuację bez trudu można osiągnąć dzięki najłatwiejszej ze wszystkich ścieżek – bhakti-yodze. Rjubhir yoga-margaih. Użyte tu słowo rjubhih ("bardzo łatwy") jest wyjątkowo odpowiednie. Istnieją różne procesy yoga-margi, czyli osiągania doskonałości yogi, ale proces służby oddania Panu jest najłatwiejszy. Proces ten jest nie tylko najłatwiejszy – również jego rezultat jest wzniosły. Każdy powinien więc dążyć do podjęcia ścieżki świadomości Krsny i osiągnąć najwyższą doskonałość życia.

 

03.25.27   W ten sposób, dzięki niesłużeniu siłom natury materialnej, ale rozwijaniu świadomości Krsny, wiedzy w wyrzeczeniu oraz dzięki praktykowaniu yogi, w której umysł jest zawsze skupiony na służbie oddania dla Najwyższej Osoby Boga, osiąga się Moje towarzystwo jeszcze w tym życiu, ponieważ to właśnie Ja jestem Najwyższą Osobą, Prawdą Absolutną.

 

03.25.27   Znaczenie:      Kiedy ktoś pełni służbę oddania Panu, w jednym, dwóch, trzech lub wszystkich dziewięciu rodzajach bhakti-yogi opisywanych przez pisma objawione, jak słuchanie (śravanam), intonowanie (kirtanam), pamiętanie, oddawanie czci, modlenie się i bezpośrednie służenie, to w naturalny sposób nie ma okazji do służenia siłom natury materialnej. Dopóki ktoś nie jest prawidłowo zaangażowany w służbę duchową, nie będzie mógł uwolnić się od przywiązania do służenia materialnego. Osoby nie będące bhaktami są wiec zainteresowane tzw. pracą filantropijną lub humanitaryzmem, np. otwieraniem szpitali lub instytucji charytatywnych. Działania takie są bez wątpienia dobre, w tym sensie, że są to czyny pobożne, a ich rezultat jest taki, że osoba wykonująca je otrzymuje – w tym lub następnym życiu – okazję do zadowalania zmysłów. Służba oddania znajduje się jednak poza granicami zadowalania zmysłów. Jest to działanie całkowicie duchowe. Osoba, która angażuje się w duchowe zajęcia aby oddania, nie ma okazji do zajmowania się czynnościami służącymi zadowalaniu zmysłów. Działanie w świadomości Krsny nie jest działaniem ślepym; odbywa się ono przy doskonałym zrozumieniu wiedzy i wyrzeczenia. Ten system yogi, w którym umysł jest zawsze skupiony w oddaniu na Najwyższej Osobie Boga, przynosi wyzwolenie jeszcze w tym życiu. Osoba działająca w taki sposób wchodzi w kontakt z Najwyższą Osobą Boga. Pan Caitanya zaaprobował więc proces słuchania o rozrywkach Pana od bhaktów zrealizowanych. Nie ma znaczenia, do jakiej kategorii tego świata należą słuchacze. Osoba, która łagodnie i pokornie słucha o czynach Pana od duszy zrealizowanej, będzie w stanie zjednać sobie Najwyższą Osobę Boga, którego nie można pokonać w żaden inny sposób. Przebywanie w towarzystwie bhaktów, czy też słuchanie ich, jest dla samorealizacji rzeczą najważniejszą.

 

03.25.28   Usłyszawszy tę wypowiedź Pana, Devahuti zapytała: Który rodzaj służby oddania powinnam rozwijać i praktykować, aby bez trudu i bez zwłoki osiągnąć służbę dla Twoich lotosowych stóp?

 

03.25.28   Znaczenie:      W Bhagavad-gicie powiedziane jest, że nikt nie jest wykluczony ze służby dla Pana. Bez względu na to, czy ktoś jest kobietą, robotnikiem, czy kupcem, jeśli angażuje się w służbę oddania – zostaje podniesiony do stanu najwyższej doskonałości i powraca do domu, z powrotem do Boga. O tym, jaki rodzaj służby jest najbardziej odpowiedni dla określonych bhaktów, decyduje i ustala mistrz duchowy poprzez swoją łaskę.

 

03.25.29   Objaśniony przez Ciebie system yogi mistycznej skierowany jest ku Najwyższej Osobie Boga, a jego przeznaczeniem jest całkowite zakończenie egzystencji materialnej. Jaka jest natura tego systemu? Ile jest dróg prowadzących do prawdziwego zrozumienia tej wzniosłej yogi?

 

03.25.29   Znaczenie:      Istnieją różne systemy yogi mistycznej, skierowane ku różnym fazom Prawdy Absolutnej. Jnana-yoga zmierza ku światłu bezosobowego Brahmana, a hatha-yoga – ku zlokalizowanemu aspektowi osobowemu, Paramatmie, a bhakti-yoga (czyli służba oddania, wykonywana na dziewięć różnych sposobów, z których pierwszymi są słuchanie i intonowanie) – ku pełnej realizacji Najwyższego Pana. Istnieją różne metody samorealizacji, ale Devahuti pyta tutaj o system bhakti-yogi, który Pan już wstępnie objaśnił. Częściami systemu bhakti-yogi są: słuchanie, intonowanie, pamiętanie, modlenie się, oddawanie Panu czci w świątyni, służenie Mu, wykonywanie Jego poleceń, przyjaźnienie się z Nim i ostatecznie – podporządkowanie wszystkiego służeniu Panu. Występujące w tym wersecie słowo nirvanatman jest bardzo znaczące. Bez podjęcia procesu służby oddania nie można zakończyć egzystencji materialnej. Jeśli chodzi o jnanich, to są oni zainteresowani jnana-yogą. Nawet jeśli któryś z nich, po odbyciu wielu, wielu pokut, wzniesie się do blasku Brahmana, to zawsze istnieje niebezpieczeństwo ponownego upadku do świata materialnego. Jnana-yoga nie kończy więc, tak naprawdę, materialnej egzystencji. Wielu yoginów (np. Viśvamitra) upada również w systemie hatha-yogi, którego celem jest Paramatma, zlokalizowany aspekt Pana. Lecz bhakti-yogin, który raz zbliżył się do Najwyższej Osoby Boga, nigdy już nie wraca do tego materialnego świata. Potwierdza to Bhagavad-gita. Yad gatva na nivartante: osoba, która się tam udaje, nie wraca już nigdy. Tyaktva deham punar janma naiti: po porzuceniu swego obecnego ciała, nigdy już nie wraca, aby przyjąć nowe ciało materialne. Nirvana wcale nie kończy istnienia duszy. Dusza istnieje wiecznie. Nirvana jest więc zakończeniem egzystencji materialnej, a zakończeniem egzystencji materialnej jest powrót do domu, powrót do Boga.

    Czasami ludzie pytaj, w jaki sposób żywa istota upada ze świata duchowego do świata materialnego. Odpowiedź jest właśnie tutaj. Dopóki ktoś nie zostanie przeniesiony na planety Vaikuntha, w bezpośrednie towarzystwo Najwyższej Osoby Boga, będzie miał tendencję do upadku – zarówno z bezosobowej realizacji Brahmana, jak i z ekstatycznego transu medytacji. Bardzo znaczący jest również występujący w tym wersecie zwrot bhagavad-banah: Banah znaczy "strzała". System bhakti-yogi jest jak strzała wycelowana w Najwyższą Osobę Boga. System ten nigdy nie kieruje nikogo w stronę blasku bezosobowego Brahmana czy też w stronę realizacji Paramatmy. Ta banah (strzała) jest tak ostra i szybka, że leci bezpośrednio do Najwyższej Osoby Boga, przeszywając regiony bezosobowego Brahmana i zlokalizowanej Paramatmy.

 

03.25.30   Kapilo, mój drogi synu, jestem przecież kobietą. Ponieważ moja inteligencja nie jen wielka, jest mi bardzo trudno zrozumieć Prawdę Absolutną. Jeśli jednak łaskawie mi ją objaśnisz, to mimo iż nie jestem zbyt inteligentna, zrozumiem ją i dzięki temu doznam transcendentalnego szczęścia.

 

03.25.30   Znaczenie:      Wiedza o Prawdzie Absolutnej nie jest łatwa do zrozumienia dla zwykłych, niezbyt inteligentnych ludzi. Jeśli jednak mistrz duchowy jest dla ucznia łaskawy, to uczeń – bez względu na swoją tępotę – pojmie wszystko dzięki jego duchowej łasce. Viśvanatha Cakravarti Thakura mówi więc, yasya prasadad: dzięki łasce mistrza duchowego zostaje nam objawiona bhagavad-prasadah, łaska Najwyższej Osoby Boga. Devahuti poprosiła swego wielkiego syna, aby okazał jej miłosierdzie, ponieważ jest niezbyt inteligentną kobietą oraz również Jego matką. Łaska Pana Kapili umożliwiłaby jej zrozumienie Prawdy Absolutnej, mimo iż jest to temat bardzo trudny dla zwykłych ludzi, a szczególnie kobiet.

 

03.25.31   Śri Maitreya rzekł: Wysłuchawszy Swej matki, Kapila zrozumiał jej zamiary i ogarnęło Go współczucie dla niej, ponieważ narodził się z jej ciała. Opisał jej więc system filozofii Sankhya, będący połączeniem służby oddania i realizacji mistycznej, tak jak otrzymywany jest poprzez sukcesję uczniów.

 

03.25.32   Pan Kapila rzekł: Zmysły są symbolicznymi reprezentacjami półbogów, ich naturalną skłonnością jest działanie zgodnie ze wskazówkami pism wedyjskich. Tak jak zmyły są reprezentantami półbogów, umysł reprezentuje Najwyższą Osobę Boga. Naturalnym obowiązkiem umysłu jest służenie. Zaangażowanie tego ducha służenia w służbę oddania dla Osoby Boga, bez żadnej motywacji, jest dużo lepsze niż nawet wyzwolenie.

 

03.25.32   Znaczenie:      Zmysły żywej istoty są zawsze czymś zajęte – są to albo czynności polecane przez Vedy, albo czynności materialne. Mają one na naturalną skłonność do działania w określonym celu, a ich punktem centralnym jest umysł. Umysł jest przywódcą zmysłów i dlatego nosi nazwę sattva. Podobnie jest z półbogami (bogiem słońca, bogiem księżyca, Indrą i innymi), którzy zajmują się działaniem tego materialnego świata. Ich przywódcą jest Najwyższa Osoba Boga.

    W pismach wedyjskich powiedziane jest, że półbogowie są częściami kosmicznego ciała Najwyższej Osoby Boga. Nasze zmysły są także kontrolowane przez różnych półbogów; zmysły reprezentują poszczególnych półbogów, a umysł – Najwyższą Osobę Boga. Zmysły, prowadzone przez umysł, działają pod wpływem półbogów. Kiedy ostatecznym celem służenia jest Najwyższa Osoba Boga, wtedy zmysły są w swym naturalnym stanie. Pan jest nazywany Hrsikeśą, gdyż to On jest rzeczywistym właścicielem i ostatecznym panem zmysłów. Zmysły i umysł mają naturalną skłonność do działania, ale kiedy są materialnie zanieczyszczone, pracują dla korzyści materialnych lub służą półbogom. Ich prawdziwym przeznaczeniem jest jednak służenie Najwyższej Osobie Boga. Zmysły nazywane są hrsika, a Najwyższa Osoba Boga – Hrsikeśą. W pośredni sposób, wszystkie zmysły mają naturalną skłonność do służenia Panu. Jest to nazywane bhakti.

    Kapiladeva powiedział, że osoba, której zmysły – wolne od pragnienia korzyści materialnych i innych egoistycznych motywów – angażują się w służenie Najwyższej Osobie Boga, jest usytuowana w służbie oddania. Ten duch służenia jest rzeczą daleko lepszą niż siddhi (wyzwolenie). Bhakti, chęć służenia Najwyższej Osobie Boga, zajmuje pozycję transcendentalną dużo wyższą niż mukti, czyli wyzwolenie: Bhakti jest więc fazą następującą po wyzwoleniu. Osoba, która nie jest wyzwolona, nie może zaangażować zmysłów w służbę dla Pana. Kiedy zmysły zajmują się materialnymi czynnościami zadowalania zmysłów lub działaniem w myśl wskazówek wedyjskich, jest w tym pewien motyw własny. Jeśli jednak te same zmysły angażują się w służenie Panu i nie występuje w tym żadna motywacja własna, działanie takie nazywane jest animitta. Animitta jest naturalną skłonnością umysłu. Konkluzja jest tu następująca. Kiedy umysł nie zbacza ani w stronę wskazówek wedyjskich, ani w stronę czynności materialnych, tylko w pełni angażuje się w świadomość Krsny (czyli służbę oddania Najwyższej Osobie Boga), to stan ten jest dużo lepszy niż rzecz najbardziej upragniona przez wszystkich – wyzwolenie z materialnego uwikłania.

 

03.25.33   Bhakti, służba oddania, powoduje zanik ciała subtelnego żywej istoty bez żadnego dodatkowego wysiłku z jej strony – zupełnie tak, jak ogień w żołądku trawi wszystkie spożyte przez nas rzeczy.

 

03.25.33   Znaczenie:      Bhakti zajmuje dużo wyższą pozycję niż mukti, ponieważ automatycznie osiągany jest tu rezultat wysiłku podejmowanego dla uwolnienia się z materialnej niewoli. Przytoczony jest tu przykład ognia w żołądku, który jest w stanie strawić całe nasze pożywienie. Jeśli siła naszego trawienia jest wystarczająca, to cały spożyty przez nas pokarm ulegnie strawieniu w ogniu żołądka. Na podobnej zasadzie, bhakta nie musi się dodatkowo starać o wyzwolenie. Procesem jego wyzwolenia jest samo służenie Najwyższej Osobie Boga, gdyż zaangażowanie w służenie Panu jest wyzwoleniem z materialnego uwikłania. Śri Bilvamangala Thakura wyjaśnił tę pozycję w bardzo piękny sposób. Powiedział on: "Jeśli posiadam niezachwiane oddanie dla lotosowych stóp Najwyższego Pana, to mukti (wyzwolenie) służy mi jak służąca. Mukti, służąca, zawsze gotowa jest na moje skinienie."

    Dla bhakty wyzwolenie nie jest żadnym problemem. Wyzwolenie przychodzi bez dodatkowych wysiłków z jego strony. Bhakti jest więc dużo lepsza niż mukti, czyli pozycji impersonalisty. W celu osiągnięcia mukti impersonaliści poddają się surowym umartwieniom i pokutom. Tymczasem bhakta, przez samo zaangażowanie się w proces bhakti (szczególnie w powtarzanie: Hare Krsna, Hare Krsna, Krsna Krsna Hare Hare/ Hare Rama, Hare Rama, Rama Rama, Hare Hare), od razu zdobywa kontrolę nad językiem, jedynie przez zaangażowanie się w mantrowanie i przyjmowanie resztek pokarmu ofiarowanego Osobie Boga. Kiedy język znajduje się pod kontrolą w naturalny sposób kontrolowane są również wszystkie inne zmysły, Panowanie nad zmysłami jest doskonałością zasad yogi, a nasze wyzwolenie rozpoczyna się natychmiast po zaangażowaniu się w służbę dla Pana. Pan Kapiladeva potwierdza tutaj, że bhakti, czyli służba oddania, jest gariyasi – rzeczą wspanialszą niż siddhi (wyzwolenie).

 

03.25.34   Czysty bhakta, który jest przywiązany do czynności w służbie oddania, i który zawsze służy Moim lotosowym stopom, nigdy nie pragnie stać się ze Mną jednym. Taki bhakta służy Mi niewzruszenie i zawsze wychwala Me czyny i rozrywki.

 

03.25.34   Znaczenie:      Pisma święte wymieniają pięć rodzajów wyzwolenia.

Jednym z nich jest ekatmatam – zjednoczenie się z Najwyższą Osobą Boga, czyli porzucenie swej indywidualności i wtopienie się w Najwyższego Ducha.

Bhakta nigdy nie przyjmuje takiego wyzwolenia. Cztery pozostałe rodzaje wyzwolenia to:

promocja na planety Boga (Vaikuntha),

dotrzymywanie towarzystwa Panu,

osiągnięcie bogactwa równego bogactwu Pana,

osiągnięcie takiego samego wyglądu jak Najwyższy Pan.

Czysty bhakta, jak wyjaśni to Kapila Muni, nie pragnie żadnego z tych pięciu rodzajów wyzwolenia. Szczególnie gardzi on, jako zupełnie piekielną, myślą o staniu się jednym z Najwyższą Osobą Boga. Śri Prabodhananda Sarasvati, wielki bhakta Pana Caitanyi, powiedział; kaivalyam narakayate: "Szczęście pochodzące ze stania się jednym z Najwyższym Panem, upragnione przez Mayavadich, uważam za piekło." Taka jedność nie jest dla czystych bhaktów.

    Jest wielu pseudobhaktów, którzy myślą, że w stanie uwarunkowanym możemy czcić Osobę Boga, ale ostatecznie nie ma osobowości. Mówią oni, że ponieważ Prawda Absolutna jest bezosobowa, możemy przez pewien czas wyobrażać sobie Jego osobową formę, ale kiedy ciągniemy wyzwolenie, proces oddawania czci zostanie przerwany. Taka jest właśnie teoria filozofii Mayavada. W rzeczywistości, impersonaliści łączą się nie z istnieniem Najwyższej Osoby, tylko z blaskiem Jego osobowego ciała (nazywanym brahmajyoti). Mimo iż brahmajyoti nie jest różne od Jego osobowego ciała, takiego rodzaju jedności (połączenia się z blaskiem ciała Osoby Boga) czysty bhakta nie akceptuje. Dzieje się tak dlatego, że bhaktowie zajmują się czymś, co dostarcza im więcej szczęścia niż ta tzw. przyjemność połączenia się z istnieniem Pana. Największą przyjemnością jest służenie Bogu. Bhaktowie nieustannie myślą o tym, jak służyć Panu; opracowują metody i środki służenia Mu w każdej sytuacji – nawet w obliczu największych trudności materialnego istnienia.

    Mayavadi uważaj opisy rozrywek Pana za zwykłe historyjki. Rzeczywistość jest jednak inna – rozrywki te są historycznymi faktami. Czyści bhaktowie uznają opisy rozrywek Pana za Prawdę Absolutną, a nie za opowiastki. Znaczące są słowa mama paurusani. Bhaktowie są bardzo przywiązani do wysławiania czynów Pana, podczas gdy Mayavadi nie są nawet w stanie o nich myśleć. Ich zdaniem Prawda Absolutna jest bezosobowy. Czy może być działanie bez istnienia osobowego? Impersonaliści uważają działania opisywane przez Śrimad-Bhagavatam, Bhagavad-gitę i inne pisma wedyjskie za fikcyjne opowieści, dlatego też interpretują je w sposób najbardziej perfidny. Nie mają oni najmniejszego pojęcia o Osobie Boga. Bez potrzeby wtykają swe nosy w pisma święte i interpretują je w kłamliwy sposób, aby zwieść niewinnych słuchaczy. Działanie w filozofii Mayavada jest bardzo niebezpieczne i dlatego Pan Caitanya ostrzega nas, abyśmy nigdy nie słuchali wypowiedzi Mayavadi na temat jakiegokolwiek pisma świętego. Filozofowie ci zepsują cały proces, a osoba słuchająca ich nigdy wie będzie w stanie dojść do ścieżki służby oddania i osiągnąć najwyższej doskonałości, lub też zajmie jej to bardzo dużo czasu. Kapila Muni wyraźnie powiedział, że działania w bhakti, czyli czynności w służbie oddania, są transcendentalne do mukti. Jest to nazywane pancama-purusarthą. Ludzie zazwyczaj zajmują się religią, rozwojem ekonomicznym i zadowalaniem zmysłów, a w końcu zaczynają działać z myśl o staniu się jednym z Najwyższym Panem (mukti). Bhakti jest jednak transcendentalna do wszystkich tych działań. Śrimad-Bhagavatam rozpoczyna się więc uwagą, że wszystkie rodzaje pretensjonalnej religijności zostały z tego dzieła wyrzucone. Bhagavatam całkowicie odrzuca rytualistyczne działania dla rozwoju ekonomicznego, zadowalanie zmysłów i (po sfrustrowaniu się zadowalaniem zmysłów) pragnienie zjednoczenia się z Najwyższym Panem. Pismo to jest przeznaczone szczególnie dla czystych bhaktów, którzy zawsze angażują się w świadomość Krsny, absorbując się czynami Pana, i zawsze wychwalają te transcendentalne działania. Czyści bhaktowie czczą transcendentalne czyny Pana z Vrndavany, Dvaraki i Mathury, tak jak są one opisane w Śrimad-Bhagavatam i innych Puranach. Filozofowie Mayavadi całkowicie odrzucaj te czyny, uważając je za zwykłe opowiastki; w gruncie rzeczy są to wielkie i godne czci tematy, którymi z tego właśnie względu mogą się rozkoszować tylko bhaktowie. Taka jest różnica pomiędzy Mayavadi a czystym bhaktą.

 

03.25.35   Droga matko, Moi bhaktowie zawsze widzą Moją uśmiechniętą twarz, o oczach podobnych słońcu wschodzącemu o poranku. Lubią oni oglądać Me różnorodne, transcendentalne formy, które są wszystkie łaskawe, oraz życzliwie ze Mną rozmawiają.

 

03.25.35 Znaczenie:      Mayavadi i ateiści uważają formy Bóstw w świątyni Pana za bałwany. Bhaktowie nie są jednak bałwochwalcami. Oddają oni cześć bezpośrednio Osobie Boga w Jego inkarnacji arca. Arca odnosi się do formy, którą możemy czcić w naszym obecnym stanie. W rzeczywistości, nasz obecny stan uniemożliwia nam zobaczenie Boga w Jego formie osobowej, ponieważ nasze materialne oczy i zmysły nie postrzegają form duchowych. Nie jesteśmy w stanie zobaczyć nawet duchowych form indywidualnej duszy. Kiedy człowiek umiera, nie widzimy tego, w jaki sposób forma duchowa opuszcza ciało. Na tym polega defekt naszych materialnych zmysłów. W celu umożliwienia nam zobaczenia Go materialnymi zmysłami, Najwyższa Osoba Boga przyjmuje odpowiednią formę, która nazywana jest arca-vigraha. Arca-vigraha (czasami nazywana inkarnacją arca) nie jest różna od Pana. Najwyższa Osoba Boga przyjmuje różne inkarnacje i na tej samej zasadzie przyjmuje formy wykonane z materii – gliny, drewna, metalu i kamieni szlachetnych.

    Pisma święte podają wiele wskazówek, jak rzeźbić formy Pana. Formy te nie są materialne. Skro Bóg jest wszechprzenikający, to znajduje się również w elementach materialnych. Nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Ateiści myślą jednak inaczej. Mimo iż nauczają, że wszystko jest Bogiem, kiedy idą do świątyni i widzą formę Pana, twierdzą, że nie jest On Bogiem. Według ich własnej teorii, wszystko jest Bogiem. Dlaczego więc nie jest Bogiem Bóstwo świątynne? W rzeczywistości nie mają oni żadnej koncepcji Boga. Bhaktowie patrzą jednak w inny sposób; ich spojrzenie pokryte jest miłością do Boga. Gdy widzą Pana w Jego różnorodnych formach, napełnia ich miłość, gdyż – w przeciwieństwie do ateistów – nie widzą żadnej różnicy pomiędzy Panem a Jego formą w świątyni. Bhaktowie widzą uśmiechniętą twarz Bóstwa w świątyni jako transcendentalną i duchową, i z wielkim uznaniem patrzą na sposób ozdobienia Jego ciała. Obowiązkiem mistrza duchowego jest uczenie, w jaki sposób dekorować Bóstwo, oddawać Mu cześć i sprzątać świątynię. W świątyniach Visnu przestrzega się określonych procedur i zasad. Bhaktowie chodzą do takich świątyń, aby patrzeć na Bóstwo, vigrahę, i duchowo się Nim rozkoszować, gdyż wszystkie Bóstwa są bardzo miłosierne. Odsłaniają przed Bóstwem swój umysł, a w wielu wypadkach Bóstwo również im odpowiada. Aby rozmawiać z Najwyższym Panem, trzeba być jednak bhaktą bardzo zaawansowanym. Czasami Pan przekazuje bhaktom informacje w snach. Ateiści nie są w stanie zrozumieć tej wymiany uczuć pomiędzy Bóstwem a bhaktą; dla bhaktów jest ona jednak prawdziwą radością. Kapila Muni wyjaśnia teraz, w jaki sposób bhaktowie patrzą na pięknie ozdobioną twarz i ciało Bóstwa, oraz Jak rozmawiają z Nim w służbie oddania.

 

03.25.36   Widząc czarujące formy Pana, uśmiechnięte i atrakcyjne, oraz słysząc Jego niezwykle miłe słowa, czysty bhakta prawie traci wszelką inną świadomość. Jego zmysły uwalniają się od wszystkich innych zajęć, a on sam pogrąża się w służbie oddania. W ten sposób, mimo swej niechęci, osiąga on wyzwolenie bez żadnego dodatkowego wysiłku.

 

03.25.36   Znaczenie:      Istnieją trzy klasy bhaktów: pierwsza, druga i trzecia. Nawet bhaktowie trzeciej klasy są duszami wyzwolonymi. Werset ten wyjaśnia, że mimo braku wiedzy, bhakta przechodzi w stan bezustannego myślenia o Panu i traci wszelką inną świadomość na sam widok pięknego przybrania Bóstwa w świątyni. Po prostu przez umocnienie się w świadomości Krsny i zaangażowanie zmysłów w służenie Panu, bhakta zostaje w niedostrzegalny sposób wyzwolony. Potwierdza to również Bhagavad-gita. Dzięki pełnieniu czystej służby oddania zgodnie z zaleceniami pism świętych, wykonujący ją staje się takim jak Brahman. W Bhagavad-gicie powiedziane jest brahma-bhuyaya kalpate. Oznacza to, że będąc integralną cząstką Najwyższego Brahmana, żywa istota w swym oryginalnym stanie jest Brahmanem. Ze względu jednak na zapomnienie swej prawdziwej natury wiecznego sługi Pana, żywa istota zostaje opanowana przez mayę i staje się jej więźniem. Maya – to zapomnienie o swej konstytucjonalnej pozycji. W przeciwnym razie, żywa istota jest wiecznie Brahmanem.

    Kiedy ktoś został tak wyszkolony, aby być świadomym swej pozycji, rozumie on, że jest sługą Pana. "Brahman" odnosi się do stanu samorealizacji. Nawet bhakta trzeciej klasy – który nie ma głębokiej wiedzy o Prawdzie Absolutnej, tylko składa pokłony z wielkim oddaniem, myśli o Panu, patrzy na Pana w świątyni oraz przynosi kwiaty i owoce, aby ofiarować je Bóstwu – w niezauważalny sposób osiąga wyzwolenie. Śraddhayanvitah: bhaktowie adorują Bóstwo z wielką czcią i oddaniem. Bóstwa Radha i Krsna, Laksmi i Narayana, czy też Rama i Sita są dla bhaktów bardzo atrakcyjne. Są One atrakcyjne do tego stopnia, że bhaktowie, widząc w świątyni Ich pięknie udekorowane postacie, całkowicie pogrążają się w myślach o Panu. Jest to stan wyzwolenia. Innymi słowy, werset ten potwierdza, że na nawet, bhakta trzeciej klasy zajmuje pozycję transcendentalną. Bhakta taki znajduje się wyżej niż osoby dążące do wyzwolenia poprzez spekulację lub inne metody. Piękno Bóstw w świątyni urzekło nawet tak wielkich impersonalistów jak Śukadeva Gosvami i czterej Kumarowie. Bogactwo dekoracji i zapach ofiarowanych Panu listków tulasi sprawiły, że stali się oni bhaktami. Śukadeva Gosvami i czterej Kumarowie znajdowali się w stanie wyzwolonym. Mimo to nie pozostali impersonalistami. Urzekło ich piękno Pana i zostali bhaktami.

    Bardzo ważne jest występujący tu słowo vilasa. Odnosi się ono do czynów lub rozrywek Pana. Zasady kultu świątynnego mówią, że świątynię należy odwiedzać nie tylko po to, aby zobaczyć pięknie przybrane Bóstwo, ale również i dla usłyszenia Śrimad-Bhagavatam, Bhagavad-gity lub innych podobnych pism, które są tam regularnie recytowane. We Vrndavanie jest taki zwyczaj, że w każdej świąt recytowane są śastry. Tak więc nawet bhaktowie trzeciej klasy, którzy nie potrafią czytać lub nie mają czasu na czytanie Śrimad Bhagavatam czy Bhagavad-gity, mają okazję do posłuchania o rozrywkach Pana. W ten sposób ich umysły mogą zawsze być wypełnione myślami o Panu – o Jego formie, czynach i transcendentalnej naturze. Taki stan świadomości Krsny jest platformą wyzwolenia. Pan Caitanya polecił więc, aby w trakcie pełnienia służby oddania pamiętać o pięciu ważnych procesach:

(1) intonowaniu świętych imion Pana; Hare Krsna, Hare Krsna, Krsna Krsna, Hare Hare / Hare Rama, Hare Rama, Rama Rama, Hare Hare,

(2) utrzymywaniu kontaktu z bhaktami i służeniu im na tyle, na ile jest to możliwe,

(3) słuchaniu Śrimad-Bhagavatam;

(4) odwiedzaniu pięknie przybranych świątyń i Bóstw oraz, jeśli jest to możliwe;

(5) zamieszkaniu w miejscu takim jak Vrndavana lub Mathura. Pełnienie tych pięciu procesów umożliwia bhaktom osiągnięcie najwyższego stopnia doskonałości. Jest to potwierdzone zarówno w Bhagavad-gicie, jak też i tutaj, w Śrimad-Bhagavatam. Wszystkie pisma wedyjskie mówią, że bhaktowie trzeciej klasy również mogą w niedostrzegalny sposób osiągnąć wyzwolenie.

 

03.25.37   Będąc więc całkowicie pochłoniętym myśleniem o Mnie, bhakta nie pragnie nawet najwyższego błogosławieństwa osiągalnego na wyższych systemach planetarnych, łącznie z Satyaloką. Nie pragnie on również ośmiu materialnych doskonałości płynących z yogi mistycznej ani przeniesienia do królestwa Bożego. Nie pragnąc niczego, bhakta otrzymuje jednak wszystkie te błogosławieństwa, nawet jeszcze w tym życiu.

 

03.25.37   Znaczenie:      Vibhuti (bogactwa) oferowane przez mayę są bardzo różnorodne. Nawet na tej planecie doświadczamy wielu różnych przyjemności materialnych. Jeśli jednak przeniesiemy się na wyższe planety, takie jak Candraloka i Słońce, lub jeszcze wyżej: na Maharlokę, Janalokę i Tapolokę, bądź nawet ostatecznie na najwyższą z planet Satyalokę, zamieszkiwaną przez Brahmę, różnorodność możliwych przyjemności materialnych będzie wręcz nieograniczona. Na przykład, życie na wyższych planetach trwa dużo, dużo dłużej niż na Ziemi. Powiedziane jest, że na Księżycu jeden dzień trwa tyle, co sześć naszych miesięcy. Nie jesteśmy nawet w stanie wyobrazić sobie długości życia na najwyższej planecie. W Bhagavad-gicie powiedziane jest, że nawet ziemscy matematycy nie potrafią wyobrazić sobie dwunastu godzin Brahmy. Są to wszystko opisy zewnętrznej energii Pana, czyli mayi. Istnieją także bogactwa osiągane przez yoginów dzięki mocy mistycznej. Są one również materialne. Bhakta nie dąży do żadnej z tych materialnych przyjemności, mimo iż mógłby je mieć, gdyby tylko zapragnął. Dzięki łasce Pana może on osiągnąć wspaniały sukces na jedno swe skinienie. Prawdziwy bhakta wcale jednak tego nie chce. Pan Caitanya Mahaprabhu uczył, że nie należy pragnąć materialnych bogactw czy materialnej sławy, ani też próbować cieszyć się materialnym pięknem; powinno się pragnąć wyłącznie zaabsorbowania służbą oddania, nawet gdyby łączyło się to z niekończącą się kontynuacją procesu narodzin i śmierci. W rzeczywistości jednak, osoba angażująca się w świadomość Krsny ma zapewnione wyzwolenie. Bhaktowie cieszą się wszystkimi dobrami zarówno wyższych planet, jak też i planet Vaikuntha. Werset ten mówi wyraźnie: bhagavatim bhadram. Na planetach Vaikuntha wszystko jest pełne wiecznego spokoju, czysty bhakta wcale jednak nie chce się tam przenieść. Pomimo to Pan daje mu tę sposobność. Czysty bhakta cieszy się wszelkimi dobrami świata materialnego i duchowego, nawet jeszcze w życiu obecnym.

 

03.25.38   Pan mówił dalej: Moja droga matko, bhaktowie, którzy otrzymują te transcendentalne bogactwa, nie są nigdy ich pozbawieni. Bogactw tych nie jest w stanie zniszczyć ani broń, ani zmiana czasu. Ponieważ bhaktowie traktują Mnie jako przyjaciela, krewnego, syna, nauczyciela, dobroczyńcę i Najwyższe Bóstwo, nikt nigdy nie odbierze im ich własności.

 

03.25.38   Znaczenie:      W Bhagavad-gicie powiedziane jest, że dzięki pobożnym uczynkom można wznieść się na wyższe systemy planetarne (nawet na Brahmalokę), ale kiedy rezultaty tych uczynków wyczerpią się, powraca się na Ziemię, aby rozpocząć nowe życie i nową serię czynności. Tak więc nawet przeniesienie się na wyższe systemy planetarne, dla długiego i przyjemnego życia, nie jest sytuacją stałą. Jeśli jednak chodzi o bhaktów, ich dobra – osiągnięcie służby oddania i idące za tym bogactwo Vaikunthy (nawet na tej planecie) – nigdy nie ulegają zagładzie. W wersecie tym Kapiladeva zwraca się do Swojej matki słowami śanta-rupa. Zwrot ten wskazuje; że bogactwa bhaktów są trwałe, ponieważ bhaktowie zajmują wieczne miejsce w atmosferze Vaikuntha, nazywanej śanta-rupa – ze względy na jej usytuowanie w czystej dobroci, niezakłóconej przez siły pasji i ignorancji. Kiedy ktoś już usytuuje się w służbie oddania dla Pana, jego pozycja transcendentalnego służenia nie może być zniszczona, a przyjemność i służenie rośnie w sposób nieskończony. Czas nie ma wpływu na bhaktów zaangażowanych w świadomość Krsny w atmosferze Vaikuntha. W świecie materialnym wpływ czasu niszczy wszystko. W atmosferze Vaikuntha nie ma jednak ani wpływu czasu, ani wpływu półbogów, ponieważ na planetach Vaikuntha nie ma półbogów. W świecie materialnym nasze czyny kontrolowane są przez półbogów; kontrolują oni nawet nasze ruchy ręką lub nogą. W atmosferze Vaikuntha nie ma jednak ani wpływu czasu, ani wpływu półbogów; nie może być więc tam mowy o zniszczeniu. Kiedy występuje element czasu, można mieć pewność, że wystąpi również zniszczenie. Jeśli jednak element ten (przeszłość, teraźniejszość i przyszłość) nie występuje – wszystko jest wieczne. Z tego właśnie powodu w wersecie tym występuje zwrot na nanksyanti, wskazujący, że bogactwa transcendentalne nigdy nie ulegną zniszczeniu.

    Powyższy werset podaje również przyczynę tej wolności od zniszczenia. Bhaktowie uważają Najwyższego Pana za kogoś najdroższego i odwzajemniają się Mu w różnorodnych związkach. Traktują oni Najwyższą Osobę Boga jak najdroższego przyjaciela, najdroższego krewnego, najdroższego syna, najdroższego nauczyciela, najdroższego dobroczyńcę lub najdroższe Bóstwo. Pan jest wieczny, i dlatego każdy nasz związek z Nim także jest wieczny. Omawiany werset mówi wyraźnie, że związki te nie mogą zostać zniszczone, i dlatego nie ulegają zniszczeniu również towarzyszące im bogactwa. Każda żywa istota ma skłonność do kochania kogoś. Widzimy często, że osoba, która nie ma kogo kochać, kieruje zazwyczaj swą miłość w stronę zwierząt, np. psa lub kota. Tak więc występująca u wszystkich żywych istot wieczna skłonność do miłości zawsze szuka sobie obiektu. Z wersetu tego wynika, że naszym najdroższym obiektem miłości może być Najwyższa Osoba Boga, kochany jako przyjaciel, syn, nauczyciel lub dobroczyńca, i że miłość ta będzie wieczna i wolna od fałszu. Związkiem z Najwyższym Panem będziemy się cieszyć wiecznie. Istnieją różne formy tego związku. Rzeczą szczególną w tym wersecie jest akceptowanie Najwyższego Pana jako najwyższego nauczyciela. Bhagavad-gita została wypowiedziana bezpośrednio przez Najwyższego Pana i Arjuna uznał Krsnę za swego guru, czyli mistrza duchowego. My także powinniśmy uznać za najwyższego mistrza duchowego wyłącznie Krsnę.

    Krsna, oczywiście, znaczy Krsna i również Jego zaufani bhaktowie, Krsna nie jest Sam. Mówiąc "Krsna", mamy na myśli Krsnę w Jego imieniu, w Jego formie, cechach, siedzibie i towarzyszach. Krsna nigdy nie jest Sam, gdyż Jego bhaktowie nie są impersonalistami. Królowi np. zawsze towarzyszy sekretarz, dowódca armii, służący i wiele różnych parafernaliów. Jeśli przyjmiemy za swych nauczycieli Krsnę i Jego towarzyszy, to żadne zło nie będzie w stanie zniszczyć naszej wiedzy. W świecie materialnym, ze względu na wpływ czasu, osiągnięta przez nas wiedza może ulec zmianie. Konkluzje płynące z Bhagavad-gity, bezpośredniej wypowiedzi Najwyższego Pana, Krsny, nie zmieniają się jednak nigdy. Nie ma potrzeby interpretowania tego dzieła; Bhagavad-gita jest wieczna.

    Krsna, Najwyższy Pan, powinien być traktowany jak najlepszy przyjaciel. On nigdy nie oszuka Swego bhakty; zawsze da mu przyjacielską radę i przyjacielską pomoc. Jeśli Krsna, przyjmowany jest jako syn, syn ten nigdy nie umrze. W tym świecie materialnym możemy mieć dziecko, które bardzo kochamy, ale ojciec i matka, czy też ci, którzy darzą to dziecko uczuciem, zawsze myślą z nadzieją: "Oby mój syn nie umarł". Krsna natomiast nie umrze nigdy. Tak więc ci, którzy przyjmują za syna Krsnę, Najwyższego Pana, nigdy nie stracą swego dziecka. W wielu wypadkach bhaktowie przyjmują za swego syna Bóstwo. W Bengalu zdarza się ta często. Czasami, po śmierci bhakty, Bóstwo wypełnia ceremonię śraddhy za Swego ojca. Związek ten nigdy nie ulega zniszczeniu. Ludzie przyzwyczajeni są do oddawania czci formom półbogów, ale Bhagavad-gita potępia taką mentalność. Należy więc być na tyle inteligentnym, aby czcić jedynie Najwyższą Osobę Boga w Jego różnorodnych formach, takich jak Laksmi-Narayana, Sita-Rama i Radha-Krsna. Dzięki temu nie zostaniemy nigdy oszukani. Kult półbogów może zapewnić nam promocję na wyższe planety, ale kiedy nastąpi zagłada świata materialnego, bóstwo i jego siedziba przestaną istnieć. Osoba; która czci Najwyższą Osobę Boga, przenoszona jest na planety Vaikuntha, gdzie nie ma wpływu czasu, zagłady lub unicestwienia. Konkluzja jest więc taka, że czas nie ma wpływu na bhaktów, którzy uznali Najwyższą Osobę Boga za wszystko.

 

03.25.39-40   Bhakta, który czci Mnie; wszechprzenikającego Pana wszechświata, w niezachwianej służbie oddania, porzuca wszelkie dążenia do osiągnięcia planet niebiańskich lub znalezienia szczęścia w tym świecie przez posiadanie bogactwa, dzieci, bydła, domu lub czegokolwiek, co związane jest z ciałem. Takiego bhaktę zabieram na drugą stronę narodzin i śmierci.

 

03.25.39-40   Znaczenie:      Opisywana tu niezachwiana służba oddania oznacza zaangażowanie się w pełną świadomość Krsny, czyli służbę oddania, i uznanie, że Najwyższy Pan jest wszystkim. Ponieważ Najwyższy Pan jest wszechobejmujący, każdy kto czci Go z niezachwianą wiarą, automatycznie osiągnął już wszystkie inne bogactwa i spełnił wszystkie inne obowiązki. Pan obiecuje tutaj, że zabierze Swego bhaktę na drugą stronę narodzin i śmierci. Z tego właśnie względu Pan Caitanya polecił, aby osoby pragnące wyjść poza narodziny i śmierć nie posiadały rzeczy materialnych. Oznacza to, że nie należy dążyć ani do szczęścia w tym świecie, ani do świata niebiańskiego, ani do posiadania materialnych bogactw, dzieci, domów czy bydła.

    Zostało już opisane, jak czysty bhakta w niedostrzegalny sposób osiąga wyzwolenie oraz jak wyglądają objawy tego procesu. Dla duszy uwarunkowanej istnieją dwa stany życia Pierwszym jest stan w życiu obecnym, a drugim – przygotowanie do życia następnego. Jeśli znajduję się w sile dobroci, to mogę przygotowywać się do przeniesienia na wyższe planety. Jeśli jestem w sile pasji, to pozostanę tutaj, w społeczeństwie, w którym wyraźnie dominuje działanie. Jeśli jestem w sile ignorancji, to mogę stoczyć się do życia zwierzęcego lub życia ludzkiego niższej klasy. Bhakta nie troszczy się jednak ani o życie obecne, ani o przyszłe. Jest to wynik tego, że w żadnym życiu nie zależy mu na dobrobycie materialnym czy też życiu wyższej, bądź niższej klasy. Bhakta modli się: "Mój drogi Panie, nie ma znaczenia, gdzie się urodzę. Chciałbym jednak urodzić się w domu bhakty, nawet jako mrówka." Czysty bhakta nie modli się do Pana o wyzwolenie z materialnego świata. W rzeczywistości, bhakta taki nigdy nie uważa, że jest godzien wyzwolenia. Biorąc pod uwagę przeszłe życie i swe niecne uczynki, myśli on, że zasłużył na zesłanie w najniższe regiony piekła. To, że w mym obecnym życiu staram się zostać bhaktą, wcale nie oznacza, że moje poprzednie żywoty były w stu procentach pobożne. To nie jest możliwe. Bhakta zawsze więc zdaje sobie sprawę ze swej prawdziwej pozycji. Skrócenie jego cierpień jest, z łaski Pana, tylko i wyłącznie efektem pełnego podporządkowania się Panu. W Bhagavad-gicie powiedziane jest "Podporządkuj się Mi, a Ja uchronię cię od wszelkich reakcji za grzechy." Jest to łaską Pana. Nie znaczy to jednak, że ktoś, kto podporządkował się lotosowym stopom Pana, nie popełnił w swym przeszłym życiu żadnych złych uczynków. Bhakta zawsze modli się: "Mogę rodzić się jeszcze wielokrotnie, na skutek swoich grzechów. Modlę się tylko o to, abym nie zapomniał o służeniu Tobie." Bhakta ma taką siłę umysłu, że modli się do Pana: "Mogę rodzić się ciągle. Pozwól mi jednak urodzić się w domu Twego czystego bhakty, abym znów miał okazję do uczynienia postępu."

    Czysty bhakta wcale nie chce zająć wyższej pozycji w przyszłym życiu. Porzucił już taką nadzieję. W każdym swym życiu – będąc panem domu czy nawet zwierzęciem – żywa istota musi mieć dzieci, zasoby materialne, czy też jakieś własne rzeczy. Bhakta nie dąży jednak do posiadania czegokolwiek. Zadowala się tym, co jest dostępne z łaski Pana. Nie jest wcale przywiązany do poprawiania swej pozycji społecznej lub poziomu wykształcenia swych dzieci. Bhakta nie jest niedbały – jest on obowiązkowy, ale nie poświęca zbyt wiele czasu na podnoszenie poziomu swego życia rodzinnego bądź społecznego. Angażuje się w pełni w służenie Panu, a innym sprawom poświęca tylko tyle czasu, ile jest absolutnie konieczne (yatharham upayunjatah). Taki czysty bhakta nie dba o to, co zdarzy się w tym życiu lub w następnym. Nie interesuje go nawet rodzina, dzieci czy społeczeństwo, i całkowicie pochłania go służenie Panu w świadomości Krsny. W Bhagavad-gicie powiedziane jest, że Pan, bez wiedzy bhakty, aranżuje wszystko tak, aby natychmiast po opuszczeniu swego ciała został on przeniesiony do Jego transcendentalnej siedziby. Po opuszczeniu ciała bhakta nie trafia do łona następnej matki. Zwykła żywa istota jest po śmierci przenoszona do łona następnej matki – zgodnie ze swą karmą (uczynkami) – aby przyjąć kolejny rodzaj ciała. Jeśli jednak chodzi o bhaktę, zostaje on przeniesiony od razu do świata duchowego, w towarzystwo Pana. Jest to specjalną łaską Pana. Następne wersety wyjaśniają, w jaki sposób jest to możliwe. Będąc wszechmocnym, Pan może dokonać dowolnej rzeczy. Może wybaczyć wszystkie grzechy. Może od razu przenieść kogoś na planety Vaikuntha. Taka jest niepojęta moc Najwyższej Osoby Boga, który sprzyja czystym bhaktom.

 

03.25.41   Osoba, który szuka schronienia gdzieś indziej niż u Mnie, nigdy nie zapomni okropnego strachu przed narodzinami i śmiercią, albowiem Ja jestem wszechmocnym Panem, Najwyższą Osobą Boga, oryginalnym źródłem stworzenia i   Duszą Najwyższą wszystkich dusz.

 

03.25.41   Znaczenie:      Werset tan sygnalizuje, że cykl narodzin i śmierci może być zatrzymany tylko wtedy, gdy ktoś stanie się czystym bhaktą Najwyższego Pana. W pismach świętych powiedziane jest harim vina na srtim taranti. Cykl narodzin i śmierci może pokonać tylko tan, kto zostanie obdarzony łaską przez Najwyższą Osobę Boga. Koncepcja ta jest potwierdzona również i tutaj: można próbować zrozumieć Prawdę Absolutną poprzez swe niedoskonałe spekulacje umysłowe lub dążyć do uświadomienia sobie jaźni przez proces yogi mistycznej, jeśli jednak nie podporządkujemy się Najwyższej Osobie Boga, to żaden proces nie zapewni nam wyzwolenia. Ktoś mógłby zapytać, czy twierdzenie to oznacza, że osoby poddaje się wielkim pokutom i umartwieniom, przez ścisłe wypełnianie zasad", trudzą się na próżno? Odpowiedź znajduje się w Śrimad-Bhagavatam (10.2.32): ye 'nye 'ravindaksa vimukta-maninah. Kiedy, Krsna znajdował się w łonie Devaki, Pan Brahma i inni półbogowie modlili się w następujący sposób: "Drogi, lotosooki Panie, istnieją osoby, które puszą się myśląc, że osiągnęły wyzwolenie lub zjednoczyły się z Bogiem; czy też stały się Bogiem. Ale mimo iż mają takie wygórowane mniemanie o sobie, ich inteligencja wcale nie jest godna podziwu. Są to istoty o małej inteligencji." Bhagavatam mówi, że inteligencja takich osób – czy to wysoka, czy niska – nie jest nawet oczyszczona. Posiadając oczyszczoną inteligencję, żywa istota może myśleć tylko o podporządkowaniu się. Bhagavad-gita mówi niże oczyszczona inteligencja pojawia się u człowieka o wielkiej mądrości. Bahunam janmanam ante jnanavan mam prapadyate. Po wielu, wielu narodzinach, istota o prawdziwie zaawansowanej inteligencji podporządkowuje się Najwyższemu Panu.

    Bez procesu podporządkowania się nie można osiągnąć wyzwolenia. Bhagavatam mówi: "Ludzie, którzy się tylko puszą, myśląc, że przez jakiś pozbawiony oddania proces osiągnęli wyzwolenie, nie mają czystej inteligencji, ponieważ nie podporządkowali się Tobie. Pomimo oddawania się wielu pokutom i umartwieniom, czy też nawet dojścia do krawędzi realizacji duchowej w realizacji Brahmana, ludziom tym tylko wydaje się, że znajdują się w blasku Brahmana. W rzeczywistości, upadają oni na nowo w materialne działania, ponieważ nie zajmują się czynnościami transcendentalnymi." Nie powinniśmy się zadowalać samą wiedzą, że jesteśmy Brahmanem, Musimy zaangażować się w służenie Najwyższemu Brahmanowi; to jest właśnie bhakti. Brahman powinien być zajęty służeniem Parabrahmanowi. Powiedziane jest, że nie można służyć Brahmanowi, dopóki samemu nie stanie się Brahmanem. Najwyższym Brahmanem jest Najwyższa Osoba Boga. Brahmanem jest również żywa istota. Bez bezpośredniej realizacji bycia Brahmanem, istotą duchową, wiecznym sługą Pana, samo myślenie, że jest się Brahmanem, jest realizacją wyłącznie teoretyczną. Żywa istota musi jednocześnie i posiadać realizację, i angażować się w służbę oddania dla Pana. Tylko wtedy można utrzymać status Brahmana. W przeciwnym razie następuje upadek.

    Bhagavatam mówi, że osoby nie będące bhaktami lekceważą transcendentalne, miłosne służenie lotosowym stopom Osoby Boga i dlatego mają zbyt mało inteligencji, co z kolei powoduje ich upadek. Żywa istota musi coś robić – jeśli nie zajmie się transcendentalnym służeniem, to upadnie w działanie materialne. Kiedy ktoś upada w działanie materialne, nic nie może go uchronić od cyklu narodzin i śmierci. Jak oznajmia tutaj Pan Kapila: "Bez Mojego miłosierdzia" (nanyatra mad bhagavatah). Pan Określony jest tutaj jako Bhagavan, Najwyższa Osoba Boga. Określenie to sygnalizuje, że Pan posiada pełnię wszelkich bogactw i dlatego może bez trudu wyzwolić nas z cyklu narodzin i śmierci. Będąc najwyższym, jest On również nazywany pradhaną. Pan jest jednakowy dla wszystkich, ale specjalną łaską darzy tych, którzy Mu się podporządkowują. Bhagavad-gita również potwierdza, że Pan jest jednakowy dla wszystkich; nie jest On nikomu ani wrogiem, ani przyjacielem. Szczególnie przychylnie patrzy jednak na osobę, która się Mu podporządkowuje. Przez samo podporządkowanie się Panu można – dzięki Jego łasce – wydostać się z cyklu narodzin i śmierci. W przeciwnym wypadku można żyć wiele, wiele razy i wielokrotnie dążyć do wyzwolenia innymi metodami.

 

03.25.42   To z powodu Mojej supremacji wieje wiatr, ze strachu przede Mną świeci słońce, a Indra, władca chmur, zsyła deszcze. Ze strachu przede Mną pali się ogień, a śmierć chodzi po świecie i zbiera swe żniwo.

 

03.25.42   Znaczenie:      Najwyższa Osoba Boga, Krsna, mówi w Bhagavad-gicie, że ustanowione prawa naturalne działają w sposób właściwy dzięki Jego nadzorowi. Nikt nie powinien myśleć, że natura działa w sposób automatyczny, bez nadzoru. Pisma wedyjskie podają, że chmury kontroluje półbóg Indra, ciepło rozprowadza bóg słońca, kojące światło księżyca – półbóg Candra, a ruchami powietrza kieruje Vayu. Ponad tymi półbogami znajduje się jednak Najwyższa Osoba Boga, główna żywa istota. Nityo nityanam cetanaś cetananam. Półbogowie są również zwykłymi istotami. Swoją pozycję zawdzięczają oni swej wierności, czyli skłonności do służby oddania. Półbogowie, czyli osoby zarządzające – Candra, Varuna, Vayu itd. – nazywani są adhikari-devata. Półbogowie są głowami poszczególnych departamentów. Państwo Najwyższej Osoby Boga nie składa się z jednej, dwóch czy też trzech planet – obejmuje ono miliony planet i miliony wszechświatów. Państwo to jest olbrzymie i dlatego Najwyższemu Panu potrzebni są pomocnicy. Półbogowie uważani są za części ciała Pana. Tak opisują to pisma wedyjskie. Z tych waśnie powodów, bóg słońca, bóg księżyca, bóg ognia i bóg powietrza pracują pod kierunkiem Najwyższego Pana. Bhagavad-gita stwierdza to mówiąc, mayadhyaksena prakrtih suyate sa-caracaram. Pan kieruje prawami natury. Wszystko odbywa się we właściwym czasie i porządku gdyż On czuwa nad tym.

    Osoba, która przyjęła schronienie Najwyższego Pana, jest całkowicie zabezpieczona przed wszelkimi innymi wpływami. Nie musi już ona nikomu służyć i nie ma wobec nikogo zobowiązań. Osoba taka oczywiście nie sprzeciwia się nikomu, ale jej cała siła myślenia pochłonięta jest służeniem Panu. Wypowiedź Najwyższej Osoby Boga, Kapili, że to z Jego polecenia wieje wiatr, pali się ogień i słońce daje ciepło, nie jest czymś sentymentalnym. Impersonaliści mogą mówić, że bhaktowie Bhagavatam stwarzają sobie lub wyobrażają Najwyższą Osobę Boga i przypisują Mu określone cechy. W rzeczywistości, nie jest to ani wyobrażenie sobie czegoś, ani narzucanie sztucznej siły nazywanej Bogiem. W Vedach powiedziane jest, bhisasmad vatah pavate / bhisodeti suryah: "Bóg słońca i bóg wiatru działają ze strachu przed Najwyższym Panem." Bhisasmad agniś cendraś ca / mrtyur dhavati pancamah: "Agni, Indra i Mrtyu również działają pod Jego kierunkiem." Tak oznajmiają Vedy.

 

03.25.43   Yogini, wyposażeni w transcendentalną wiedzę i wyrzeczenie oraz zaangażowani w służbę oddania dla swego wiecznego pożytku, chronią się u Mych lotosowych stóp. Ponieważ to Ja jestem Panem, bez żadnych obaw mogą oni wejść do królestwa bożego.

 

03.25.43   Znaczenie:      Prawdziwym yoginem mistykiem jest ten, kto rzeczywiście chce wyzwolić się z matni tego materialnego świata i wrócić z powrotem do domu, z powrotem do Boga. Wskazuje na to wyraźnie użyty tu zwrot yuktena bhakti-yogena. Mistycy (yogini), którzy angażują się w służbę oddania, są yoginami pierwszej klasy. Jak opisuje to Bhagavad-gita, yoginami pierwszej klasy są ci, którzy nieustannie myślą o Panu, Najwyższej Osobie Boga, Krsnie. Osoby takie wcale nie cierpią na brak wiedzy i wyrzeczenia. Stanie się bhakti-yoginem łączy się z automatycznym osiągnięciem tych rzeczy. Wiedza i wyrzeczenie są rezultatem pełnienia bhakti-yogi. Potwierdza to równie Drugi Rozdział Pierwszego Canto Śrimad-Bhagavatam. Bhagavatam mówi, że osoba angażująca się w służbę oddania dla Vasudevy, Krsny, posiada całkowitą wiedzę transcendentalną oraz wyrzeczenie, które pojawiają się u niej w sposób niewytłumaczalny. Ahaituki – rzeczy te przychodzą bez przyczyny. Nawet jeśli ktoś jest zupełnym analfabetą, to dzięki pełnieniu służby oddania zostaje mu objawiona transcendentalna wiedza pism świętych. Tak mówią również pisma wedyjskie. Osobie posiadającej pełną wiarę w Najwyższą Osobę Boga i mistrza duchowego, odsłaniana jest cała treść pism wedyjskich. Nie musi ona dodatkowo szukać czegokolwiek; yogini pełniący służbę oddania posiadają pełnię wiedzy i wyrzeczenia. Braki w wiedzy i wyrzeczeniu świadczą o niepełności służby oddania. Konkluzja jest tu następująca: nie możemy mieć pewności wejścia do świata duchowego – czy to w blasku bezosobowego brahmajyoti Pana, czy na planety Vaikuntha, znajdujące się w światłości Brahmana – dopóki nie podporządkujemy się lotosowym stopom Najwyższego Pana. Dusze podporządkowane nazywane są akuto-bhaya. Nie ma w nich ani wątpliwości, ani strachu, i mają zagwarantowane wejście do królestwa duchowego.

 

03.25.44   Osoby, których umysły skupione są na Panu, gorliwie podejmują służbę oddania. Jest to jedyny sposób na osiągnięcie ostatecznej doskonałości życia.

 

03.25.44   Znaczenie:      Znaczący jest występujący tu zwrot mano mayy arpitam ("umysł skupiony na Mnie"). Powinniśmy skupić umysł na lotosowych stopach Krsny lub Jego inkarnacji. Stałość takiego stanu wolności jest drogą do wyzwolenia. Przykładem może tu być Maharaja Ambarisa. Król ten skupił swój umysł na lotosowych stopach Pana, mówił tylko o rozrywkach Pana, wąchał wyłącznie kwiaty i tulasi ofiarowane Panu, chodził tylko do świątyni i sprzątał ją własnymi rękami oraz angażował język w smakowanie potraw ofiarowanych Panu, a uszy w słuchanie o Jego wspaniałych czynach. W ten właśnie sposób zaangażował on swe wszystkie zmysły. Przede wszystkim, umysł powinien być pochłonięty lotosowymi stopami Pana; trwale i zdecydowanie. Umysł jest panem zmysłów. Kiedy więc zaangażowany jest umysł, zaangażowane są również wszystkie zmysły. Na tym właśnie polega bhakti-yoga. Yoga jest kontrolowaniem zmysłów. Ściśle mówiąc, zmysłów nie można "kontrolować"; są one zawsze pobudzone. Podobnie jest z dzieckiem jak długo może ono siedzieć cicho i spokojnie, zmuszone do tego naszym nakazem? To nie jest możliwe. Nawet Arjuna powiedział, cancalam hi manah krsna: "Umysł jest zawsze podniecony." Najlepiej jest skupić umysł na lotosowych stopach Pana Mano mayy arpitam sthiram. Jeśli ktoś poważnie angażuje się w świadomość Krsny, to jest to stan najwyższej doskonałości. Wszystkie zajęcia w świadomości Krsny znajdują się na najwyższym poziomie doskonałości życia ludzkiego.

 

W ten sposób Bhaktivedanta kończy objaśnienia do 25-go Rozdziału 3-go Canto Śrimad-Bhagavatam, zatytułowanego

"Wspaniałość służby oddania. "