C-2 - Rozdział  IX

 

Śri Śuka odpowiada, powołując się na słowa Pana

 

 
02.09.01   Śri Śukadeva Gosvami rzekł: O Królu, dopóki ktoś jest pod wpływem energii Najwyższej Osoby Boga, dopóty nie ma znaczenia związek czystej duszy w czystej świadomości z materialnym ciałem. Związek ten możemy porównać do snu, podczas którego śpiący obserwuje swoje działające ciało.

 

02.09.01   Znaczenie:      Jest to doskonała odpowiedź na pytanie Maharaja Pariksita. Zapytał on: w jaki sposób żywa istota rozpoczyna życie materialne, mimo iż nie jest związana z materialnym ciałem i umysłem. Dusza jest różna od materialnej koncepcji życia, ale jest pochłonięta tą materialną koncepcją z powodu wpływu zewnętrznej energii Pana, zwanej atma-maya. Zostało to już wyjaśnione w Pierwszym Canto, gdy Vyasadeva zrealizował Najwyższego Pana i Jego zewnętrzną energię. Zewnętrzna energia jest kontrolowana przez Pana, a żywe istoty są kontrolowane przez energię zewnętrzną – dzieje się tak z woli Pana. Chociaż w swoim czystym stanie żywa istota jest całkowicie świadoma, to jest ona zależna od woli Pana i dlatego ulega wpływom Jego zewnętrznej energii. Ta sama rzecz jest również potwierdzona w Bhagavad-gicie (15.15): Pan obecny jest w sercu każdej żywej istoty i wpływa On na pamięć i zapomnienie wszystkich żywych istot.

    W tym punkcie automatycznie nasuwa się następne pytanie: dlaczego Pan oddziaływuje na pamięć i zapomnienie żywej istoty? Odpowiedź jest taka: Pan bezspornie pragnie, żeby każda żywa istota, jako Jego integralna cząstka, miała czystą świadomość i pełniła dla Niego służbę miłości – co jest zgodne z jej konstytucyjną pozycją. Ale ponieważ żywa istota ma również częściową niezależność, może nie zechcieć służyć Panu – może próbować stać się tak samo niezależną jak Pan. Wszystkie żywe istoty nie będące bhaktami pragną stać się równie potężnymi jak Pan, mimo iż nie jest to dla nich możliwe. Ponieważ żywe istoty pragnęły stać się takimi jak Pan, z Jego woli znajdują się pod wpływem iluzji. Jest to podobnie jak z osobą, która – nie posiadając niezbędnych kwalifikacji – pragnie zostać królem. Kiedy żywa istota pragnie stać się Samym Panem, to narzucony jest jej stan snu, w którym jest królem. Zatem pierwszym grzesznym pragnieniem żywej istoty jest pragnienie stania się Panem, i w konsekwencji, z woli Pana, żywa istota zapomina o swoim prawdziwym życiu, śni o ziemi-utopii, gdzie może stać się kimś takim jak Pan. Dziecko płacze, aby matka dała mu księżyc, więc matka – żeby uspokoić płaczące i niespokojne dziecko – daje mu lustro z odbiciem księżyca. Podobnie, w świecie materialnym płaczące dziecko Pana otrzymuje taki odzwierciedlony obraz – świat materialny – aby panować nad nim i następnie porzucić go we frustracji po to, by stać się jednym z Panem. Oba te stany są jedynie fantasmagorią. Nie ma potrzeby odtworzenia początku tego pragnienia żywej istoty. Ale faktem jest, że skoro tylko zapragnęła tego, z polecenia Pana została umieszczona pod kontrolą atma-mayi. Żywa istota w swoim materialnym położeniu fałszywie śni – to jest "moje", a to jestem "ja". Sen ten polega na tym, że uwarunkowana dusza uważa to materialne ciało za swoje "ja" lub błędnie sądzi, że jest Panem i wszystko, co ma związek z tym materialnym ciałem jest "moje". W ten sposób, jedynie we śnie utrzymuje się – życie po życiu – ta błędna koncepcja "ja" i "moje". To bezustanne życie po życiu trwa tak długo, dopóki żywa istota nie jest całkowicie świadoma swojej tożsamości jako zależnej, integralnej cząstki Pana.

    Jednakże w stanie czystej świadomości nie istnieje taki fałszywy sen. W stanie czystej świadomości żywa istota nigdy nie zapomina, że nie jest Panem, ale wiecznym sługą Pana w transcendentalnej miłości.

 

02.09.02   Żywa istota, będąca pod wpływem iluzji, pojawia się w tak wielu formach podsuwanych jej przez zewnętrzną energię Pana. Oddając się przyjemnościom w siłach natury materialnej, uwięziona w klatce swojego ciała, posiada ona błędne rozumienie, myśląc w kategoriach "ja" i "moje".

 

02.09.02   Znaczenie:      Różne formy żywych istot są różnymi okryciami oferowanymi przez iluzoryczną, zewnętrzną energię Pana, odpowiednio do sił natury, w których żywa istota pragnie oddawać się przyjemnościom. Zewnętrzna, materialna energia jest reprezentowana przez trzy siły: dobroć, pasję i ignorancję. Więc nawet w naturze materialnej żywa istota ma szansę niezależnego wyboru – i odpowiednio do tego wyboru natura materialna oferuje jej różne rodzaje ciał materialnych.

Jest

900  000 rodzajów materialnych ciał żyjących w wodzie,

2 000 000 gatunków roślinnych,

1 100 000 robaków i gadów,

1 000 000 rodzajów ptaków,

3 000 000 różnych gatunków zwierząt i

400 000 form ludzkich.

Razem jest 8 400 000 rodzajów ciał na różnych planetach wszechświata. Dusza żywej istoty odbywa tak wiele wędrówek z ciała do ciała, z planety na planetę, w zależności od tego, w jakich siłach natury pragnie cieszyć się życiem. Nawet jedno określone ciało żywej istoty zmienia się od dzieciństwa do wieku chłopięcego, od wieku chłopięcego do młodości, od młodości do starości, a od starości przechodzi ona do innego ciała stworzonego przez jej własne działanie. Żywa istota stwarza swoje ciało własnymi pragnieniami. Zewnętrzna energia Pana dostarcza jej odpowiednią formę, dzięki której w pełnym wymiarze będzie mogła oddawać się upragnionym przyjemnościom. Tygrys pragnął cieszyć się krwią innych zwierząt – więc, dzięki łasce Pana, natura materialna dostarczyła mu ciało tygrysa, które daje mu taką możliwość. Podobnie jeśli ktoś pragnie mieć ciało półboga na wyższych planetach, może je także otrzymać, dzięki łasce Pana. A jeśli ktoś jest wystarczająco inteligentny, wtedy pragnie ciała duchowego, by oddawać się przyjemnościom w towarzystwie Pana – i jego pragnienie również zostanie spełnione. Zatem żywa istota może w pełni skorzystać ze swojej znikomej wolności, a Pan jest tak łaskawy, że przyzna jej taki typ ciała, jakiego ona pragnie. Pragnienie żywej istoty podobne jest do snu o złotej górze. Ktoś wie, jak wygląda góra i wie także, czym jest złoto. Jedynie z powodu pragnienia śni on o złotej górze, a kiedy sen się kończy, widzi wokół siebie coś innego. Przebudzony, widzi, że nie ma ani złota ani góry, a cóż dopiero mówić o złotej górze.

    Różne pozycje żywej istoty w świecie materialnym, w różnorodnych manifestacjach ciał, wynikają z fałszywej koncepcji ''ja" i "moje". Karmita myśli o tym świecie "mój", a jnani myśli "ja jestem" wszystkim. Wszystkie materialne koncepcje polityki, socjologii, filantropi, altruizmu itd., ułożone zostały przez uwarunkowane dusze w oparciu o fałszywą koncepcję ''ja" i "moje", która z kolei jest produktem silnego pragnienia czerpania przyjemności z materialnego życia. Z powodu zapomnienia o swojej prawdziwej naturze, żywa istota utożsamia się z tym ciałem i miejscem, w którym je otrzymała, w różnych koncepcjach socjalizmu, nacjonalizmu, uczuć rodzinnych itd. Wszystkie takie fałszywe koncepcje zwiedzionej żywej istoty mogą zostać usunięte dzięki obcowaniu z Śukadevą Gosvamim i Maharajem Pariksitem, tak jak jest to w pełni wyjaśnione w Śrimad-Bhagavatam.

 

02.09.03   Skoro tylko żywa istota usytuowuje się w swoim konstytucyjnym blasku i zaczyna czerpać przyjemność z transcendencji, będącej poza czasem i materialną energią – natychmiast porzuca dwie błędne koncepcje życia (ja i moje), i w ten sposób manifestuje się jako czysta jaźń.

 

02.09.03   Znaczenie:      Dwie fałszywe koncepcje życia – "ja" i "moje" – są prawdziwie manifestowane przez dwie klasy ludzi. Na niższym poziomie bardzo dominująca jest koncepcja "moje", a na wyższym – koncepcja "ja". W zwierzęcym stanie życia fałszywa koncepcja "moje" jest dostrzegana nawet wśród psów i kotów, które w oparciu o nią walczą ze sobą. Na niższym etapie życia ludzkiego jest ona również dominująca w formie: "To jest moje ciało", "To jest mój dom", "To jest moja rodzina", "To jest moja kasta", "To jest mój naród", "To jest moje państwo" itd. A na wyższym etapie wiedzy spekulatywnej ta sama koncepcja "moje" przekształcona jest w "Ja jestem" lub "To jest wszystko, czym jestem" czy "Ja" itd. Wiele klas ludzi rozumie tę samą koncepcję "ja" i "moje" w różnym świetle. Ale prawdziwe znaczenie "ja" może być zrealizowane jedynie wtedy, gdy usytuowani jesteśmy w świadomości "Jestem wiecznym sługa Pana." To jest właśnie czysta świadomość i tej koncepcji życia uczy nas cała literatura wedyjska.

    Bardziej niebezpieczna od koncepcji "moje" jest fałszywa koncepcja "Jestem Panem" lub "Jestem Najwyższym". Mimo iż w literaturze wedyjskiej czasami są wskazówki, aby myśleć, że jesteśmy jednym z Panem – to wcale nie znaczy, że stajemy się identyczni z Panem pod każdym względem. Niewątpliwie istnieje jedność żywej istoty z Panem pod wieloma względami, ale ostatecznie żywa istota podlega Panu – jej konstytucyjnym przeznaczeniem jest zadowolenie zmysłów Pana. Dlatego Pan prosi uwarunkowane dusze, by podporządkowały się Jemu. Gdyby żywe istoty nie podlegały najwyższej woli, to dlaczego Pan prosiłby je, by się Mu podporządkowały? Gdyby żywa istota była równa Panu pod każdym względem, to dlaczego miałaby zostać poddaną wpływowi mayi? Wiele razy już dyskutowaliśmy o tym, że materialna energia jest kontrolowana przez Pana. Tę kontrolującą siłę Pana nad naturą materialną potwierdza Bhagavad-gita (9.10). Czy żywa istota – twierdząca, że jest tak dobra jak Najwyższa Istota – może kontrolować naturę materialną? Głupie "ja" powie, że zrobi to w przyszłości. A nawet jeśli przyjmiemy, że w przyszłości będzie ona tak samo dobrym kontrolerem materialnej natury jak Najwyższa Istota, to dlaczego teraz jest pod jej kontrolą? Bhagavad-gita mówi, że spod kontroli natury materialnej można uwolnić się poprzez podporządkowanie Najwyższemu Panu, ale bez tego podporządkowania żywa istota nigdy nie będzie w stanie kontrolować materialnej natury. Poprzez praktykowanie ścieżki służby oddania, czyli silne usytuowanie w transcendentalnej służbie miłości Panu, trzeba też porzucić tę błędną koncepcję "ja". Biedny człowiek bez pracy czy zawodu może doświadczać tak wielu niedoli życia. Ale jeżeli ten sam człowiek – przez przypadek – dostanie dobrą pracę pod patronatem rządu, natychmiast czuje się szczęśliwy. Nie ma żadnej korzyści z negowania supremacji Pana, który jest kontrolerem wszystkich energii – należy być usytuowanym konstytucyjnie w swojej własnej chwale, czyli w czystej świadomości bycia wiecznym sługą Pana. W swoim uwarunkowanym życiu żywa istota jest sługą iluzorycznej mayi, a w stanie wyzwolonym jest czystym, bezwarunkowym sługą Pana. Kwalifikacją pozwalającą na pełnienie służby dla Pana jest całkowite uwolnienie się spod wpływu sił natury materialnej. Dopóki jesteśmy sługami wytworów umysłowych, dopóty nie możemy w pełni uwolnić się od choroby "ja" i "moje".

    Najwyższa Prawda nie jest skażona przez energię iluzoryczną, gdyż jest On kontrolerem tej energii. Ale prawdy względne łatwo zostają pochłonięte przez tę złudną energię iluzoryczną. Najlepiej jest więc, gdy bezpośrednio zwracamy się w kierunku Najwyższej Prawdy – tak, jak zwracamy się w stronę słońca. Gdy nad naszymi głowami świeci słońce – wszystko jest pełne światła, ale kiedy nie jest ono widoczne – wszystko pogrążone jest w ciemności. Podobnie – kiedy mamy bezpośredni kontakt z Panem jesteśmy wolni od wszelkiego złudzenia, ale bez takiego kontaktu – znajdujemy się w ciemności iluzorycznej mayi. Bhagavad-gita (14.26) potwierdza to w sposób następujący:

 

mam ca yo 'vyabhicarena    bhakti-yogena sevate

sa gunan samatityaitan    brahma-bhuyaya kalpate

 

    Dlatego też z całą powagą i gorliwością należy przyjąć naukę o bhakti-yodze – wielbienie Pana, gloryfikowanie Pana, słuchanie Śrimad-Bhagavatam z właściwych źródeł (nie od zawodowych recytatorów; ale od osoby będącej Bhagavatam w swoim życiu) i ciągłe obcowanie z czystymi bhaktami. Nie należy dać się zwieść błędnym koncepcjom "ja" i "moje". Karmici są wielkimi entuzjastami koncepcji "moje", jnani mają zamiłowanie do koncepcji  "ja" – lecz zarówno jedni, jak i drudzy nie mają kwalifikacji do tego, by uwolnić się z niewoli iluzorycznej energii. Zarówno Śrimad-Bhagavatam, jak i – w głównej mierze – Bhagavad-gita mają pomóc nam uwolnić się od błędnych koncepcji "ja" i "moje". Śrila Vyasadeva skompilował to pismo dla wyzwolenia upadłych dusz. Żywa istota musi osiągnąć pozycję transcendentalną, na której nie istnieje już dłużej ani wpływ czasu, ani wpływ energii materialnej. W uwarunkowanym życiu żywa istota podlega wpływowi czasu – w postaci przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Spekulanci umysłowi próbują pokonać wpływ czasu, myśląc o staniu się w przyszłości Vasudevą, czyli Samym Najwyższym Panem – przez wiedzę i pokonanie ego. Ale proces ten nie jest doskonały. Doskonałym procesem jest zaakceptowanie faktu, że Pan Vasudeva jest najwyższy we wszystkim. Najwyższą doskonałością w kultywowaniu wiedzy jest podporządkowanie się Jemu, gdyż On jest źródłem wszystkiego. Jedynie taka koncepcja może uwolnić nas od fałszywej koncepcji "ja" i "moje". Potwierdza to zarówno Bhagavad-gita, jak i Śrimad-Bhagavatam. Śrila Vyasadeva spisał naukę o Bogu i procesie bhakti-yogi w swoim wielkim dziele Śrimad-Bhagavatam, specjalnie dla żywych istot będących pod wpływem iluzji: Uwarunkowana dusza powinna w pełni wykorzystać tę wielką naukę.

 

02.09.04   O Królu, Osoba Boga, będąc bardzo zadowolonym z Pana Brahmy – dzięki jego szczerej pokucie w bhakti-yodze – ukazał mu Swoją wieczną i transcendentalną formę. Taki jest prawdziwy cel oczyszczenia uwarunkowanej duszy.

 

02.09.04   Znaczenie:      Atma-tattva jest nauką zarówno o Bogu, jak i o żywej istocie. Oboje – Najwyższy Pan i żywa istota – znani są jako atma. Najwyższy Pan zwany jest Paramatmą, a żywa istota atmą, brahmą lub jivą: Zarówno Paramatma, jak i jivatma, będąc transcendentalnymi w stosunku do energii materialnej – nazywane są atma. Tak więc Śukadeva Gosvami wyjaśnia ten werset w celu oczyszczenia prawdy o obydwu – Paramatmie i jivatmie. Zazwyczaj ludzie mają błędne wyobrażenie o nich obu. Błędną koncepcją jivatmy jest utożsamienie materialnego ciała z duszą, a błędna koncepcja Paramatmy polega na myśleniu, że jest On na równym poziomie z żywą istotą. Ale te dwie błędne koncepcje mogą być rozproszone przez dotyk bhakti-yogi – podobnie jak dzięki światłu słonecznemu widzimy zarówno słonce, jak i świat oraz wszystko dookoła. W ciemności nie można zobaczyć ani słońca, ani siebie, ani świata. Ale w świetle słonecznym można zobaczyć słońce, siebie samego i świat dookoła nas. Zatem Śrila Śukadeva Gosvami mówi, że dla oczyszczenia obydwu mylnych koncepcji, Pan – będąc w pełni zadowolonym z czystego wypełniania bhakti-yogi przez Brahmę – przedstawia mu Swoją wieczną formę. Każda metoda realizacji atma-tattvy, czyli nauki o atmie – z wyjątkiem bhakti-yogi – ostatecznie okaże się zwodniczą.

    W Bhagavad-gicie Pan mówi, że doskonale można Go poznać jedynie poprzez bhakti-yogę, i wówczas można przeniknąć naukę o Bogu. Brahmaji podjął wielkie pokuty praktykując bhakti-yogę, i dzięki temu mógł zobaczyć transcendentalną formę Pana. Ta transcendentalna forma jest w stu procentach duchowa i można Ją zobaczyć jedynie mając duchową wizję, po właściwym wypełnianiu tapasyi, czyli pokuty w czystej bhakti-yodze. Forma Pana zamanifestowana przed Brahmą nie jest jedną z tych form; które znamy ze świata materialnego. Brahmaji nie spełniałby tak surowych pokut tylko po to, by zobaczyć produkt materialny. Zatem, jest to odpowiedź na pytanie Maharaja Pariksita odnośnie formy Pana. Forma Pana jest sac-cid-ananda, czyli wieczna, pełna wiedzy i pełna szczęścia. Natomiast materialna forma żywej istoty nie jest ani wieczna, ani pełna wiedzy, ani pełna szczęścia – na tym właśnie polega różnica pomiędzy formą Pana i uwarunkowanej duszy. Jednakże uwarunkowana dusza może odzyskać swoją formę wiecznej wiedzy i szczęścia po prostu przez zobaczenie Pana za pośrednictwem bhakti-yogi.

    Krótko mówiąc, z powodu ignorancji uwarunkowana dusza zamknięta jest w różnorodnych tymczasowych, materialnych formach. Ale Najwyższy Pan nie ma takiej tymczasowej formy, jak uwarunkowane dusze. On zawsze posiada wieczną formę wiedzy i szczęścia – i taka jest różnica pomiędzy Panem i żywą istotą. Różnicę tę można zrozumieć dzięki procesowi bhakti-yogi. Następnie Pan przekazał Brahmie cztery oryginalne wersety, istotę Śrimad-Bhagavatam. Zatem Śrimad-Bhagavatam nie jest dziełem spekulantów umysłowych. Brzmienie Śrimad-Bhagavatam jest transcendentalne, a jego oddźwięk jest tak dobry jak Ved. Zatem tematy Śrimad-Bhagavatam są wiedzą zarówno o Panu, jak i o żywych istotach. Regularne czytanie, czy też słuchanie Śrimad-Bhagavatam również jest spełnianiem bhakti-yogi. I po prostu przez obcowanie ze Śrimad-Bhagavatam można osiągnąć najwyższą doskonałość. Zarówno Śukadeva Gosvami, jak i Maharaja Pariksit osiągnęli doskonałość poprzez medium Śrimad-Bhagavatam.

 

02.09.05   Pan Brahma – pierwszy mistrz duchowy i najwyższy we wszechświecie – nie mógł odnaleźć źródła swej lotosowej siedziby. I myśląc o stworzeniu materialnego świata, ani nie był w stanie poznać właściwego sposobu swojej twórczej pracy, ani odkryć procesu dla tego stworzenia.

 

02.09.05   Znaczenie:      Werset ten jest wstępem do wyjaśnienia transcendentalnej natury formy i siedziby Pana. Na początku Śrimad-Bhagavatam było już powiedziane, że Najwyższa Absolutna Prawda istnieje w Swojej siedzibie nie dotkniętej przez złudną energię. Zatem, Królestwo Boga nie jest mitem, ale faktycznie różną i transcendentalną sferą planet zwanych Vaikunthami. W tym rozdziale wyjaśnimy także to zagadnienie.

    Taką wiedzę o przestrzeni duchowej i jej parafernaliach znajdujących się daleko ponad tą materialną przestrzenią można poznać jedynie dzięki służbie oddania, czyli bhakti-yodze. Pan Brahma osiągnął swoją twórczą siłę także dzięki bhakti-yodze. Brahmaji był oszołomiony w kwestii tworzenia. Nie był w stanie wyśledzić źródła swojej własnej egzystencji, ale całą tę wiedzę w pełni osiągnął poprzez medium bhakti-yogi. Poprzez bhakti-yogę można poznać Pana, a znając Pana jako Najwyższego, jesteśmy w stanie poznać wszystko inne. Wszystkie Vedy mówią, że osoba, która zna Najwyższego, zna również wszystko inne. Nawet pierwszy mistrz duchowy wszechświata został oświecony poprzez łaskę Pana – więc czy ktoś inny mógłby osiągnąć doskonałą wiedzę o wszystkim bez łaski Pana? Jeśli ktoś pragnie zdobyć doskonałą wiedzę o wszystkim, musi szukać łaski Pana – nie ma na to innego sposobu. Poszukiwanie wiedzy w oparciu o własne, osobiste wysiłki jest zwykłą stratą czasu.

 

02.09.06   W ten sposób pogrążony w myślach, Brahmaji dwukrotnie usłyszał w pobliżu, w wodzie, dwie sylaby złączone razem. Jedna z sylab była szesnastą, druga dwudziestą pierwszą w alfabecie sparśa – a połączone razem, stały się bogactwem wyrzeczonego porządku życia.

 

02.09.06   Znaczenie:      W sanskrycie spółgłoskowy alfabet podzielony jest na dwie grupy – sparśa-varna i talavya-varna. Litery od ka do ma zwane są sparśa-varna i szesnastą literą z tej grupy jest ta, natomiast dwudziestą pierwszą jest pa. Kiedy połączy się je razem, tworzą słowo tapa, co znaczy wyrzeczenie. To wyrzeczenie jest pięknem i bogactwem braminów oraz wyrzeczonego porządku życia. Według filozofii Bhagavata, przeznaczeniem każdej ludzkiej istoty jest jedynie tapa i nic innego. Dlatego, że jedynie dzięki wyrzeczeniom można uświadomić sobie jaźń; celem ludzkiego życia jest samorealizacja, a nie zadowalanie zmysłów. Ta tapa, czyli wyrzeczenie, rozpoczęła się od samego początku stworzenia i jako pierwszy przyjął je Pan Brahma, najwyższy mistrz duchowy. Korzyść z ludzkiego życia możemy osiągnąć jedynie poprzez tapasyę – nie jest to możliwe poprzez wygładzoną cywilizację życia zwierzęcego. Zwierzęta znają jedynie zadowalanie zmysłów w zakresie jedzenia, picia, łączenia się w pary i używania życia. Ale ludzka istota stworzona jest po to, by podjąć tapasyę w celu powrotu do Boga, powrotu do domu.

    Pan Brahma zastanawiał się nad tym, jak skonstruować manifestację materialną we wszechświecie. Gdy zszedł do wody, by odnaleźć źródło swojej lotosowej siedziby, usłyszał wibrowane dwukrotnie słowo tapa. Podjęcie ścieżki tapa przyjmuje się za drugie narodziny aspirującego ucznia. Bardzo znaczące jest słowo upaśrnot. Jest ono podobne do znaczenia słowa upanayana, czyli zbliżenie się ucznia do mistrza duchowego dla podjęcia ścieżki tapa. W ten sposób Pan Krsna inicjował Brahmaji – który potwierdza to w swoim dziele, Brahma-samhita. W Brahma-samhicie Pan Brahma w każdym wersecie śpiewa govindam adi-purusam tam aham bhajami. Zanim Brahma był w stanie skonstruować olbrzymi wszechświat, stał się Vaisnavą, bhaktą Pana, czyli został inicjowany mantrą Krsny przez Pana Krsnę osobiście. W Brahma-samhicie powiedziane jest, że Pan Brahma został inicjowany osiemnastoliterową mantrą Krsny, którą zazwyczaj wibrują wszyscy bhaktowie Pana Krsny. My przestrzegamy tej samej zasady, ponieważ należymy do Brahma sampradayi, sukcesji uczniów, która zstępuje bezpośrednio od Brahmy do Narady, od Narady do Vyasy, od Vyasy do Madhva Muniego, od Madhva Muniego do Madhavendra Puri, od Madhavendra Puri do Iśvara Puri, od Iśvara Puri do Pana Caitanyi i stopniowo do Śri Śrimad Bhaktisiddhanty Sarasvati – naszego boskiego mistrza.

    Osoba inicjowana przez mistrza duchowego będącego w sukcesji uczniów może osiągnąć ten sam rezultat, czyli moc twórczą. Intonowanie tej świętej mantry jest jedynym schronieniem pozbawionych pragnień czystych bhaktów Pana. Po prostu dzięki takiej tapasyi, czyli wyrzeczeniu, bhakta Pana, podobnie jak Pan Brahma, osiąga wszelką doskonałość.

 

02.09.07   Kiedy usłyszał dźwięk, próbował odnaleźć tego, kto go wydał, przeszukując w tym celu wszystkie strony. Ale nie widząc nikogo oprócz siebie, pomyślał, że rozsądniej będzie wytrwale siedzieć w lotosowej siedzibie i skupić się na spełnianiu pokuty – zgodnie z przekazaną mu instrukcją.

 

02.09.07   Znaczenie:      Jeśli pragniemy osiągnąć sukces w życiu, powinniśmy podążać za przykładem Pana Brahmy – pierwszej żywej istoty na początku stworzenia. Po otrzymaniu inicjacji od Najwyższego Pana, która potrzebna jest do spełniania tapasyi, umocnił się w determinacji wykonywania jej. Chociaż nie widział nikogo oprócz siebie, był słusznie przekonany, że dźwięk był transmitowany przez Samego Pana. W tym czasie Brahma był jedyną żywą istotą, ponieważ nie było jeszcze żadnego innego stworzenia oraz żadnej innej istoty poza nim samym. Na początku Pierwszego Canto, w pierwszym wersecie Pierwszego Rozdziału Śrimad-Bhagavatam, zostało już wspomniane, że Pan inicjował Brahmę z wewnątrz serca. Pan jest obecny w sercu każdej żywej istoty jako Dusza Najwyższa, i inicjował On Brahmę, gdyż Brahma pragnął otrzymać inicjację. W podobny sposób Pan może inicjować każdego, kto tego pragnie.

    Jak już było powiedziane wcześniej, Brahma jest oryginalnym mistrzem duchowym wszechświata. A ponieważ został on inicjowany przez Samego Pana, nauki Śrimad-Bhagavatam są przekazywane poprzez sukcesję uczniów. Aby otrzymać prawdziwy przekaz Śrimad-Bhagavatam, należy zbliżyć się do aktualnego ogniwa, czyli mistrza duchowego w linii sukcesji uczniów. Po przyjęciu inicjacji od właściwego mistrza duchowego w takiej sukcesji, należy zaangażować się w spełnianie tapasyi w służbie oddania. Jednakże nie należy myśleć, że znajdujemy się na poziomie Brahmy i możemy być inicjowani bezpośrednio przez Pana z wewnątrz serca. W dzisiejszych czasach nikt nie może być uważany za tak czystego jak Brahma. Pozycja Brahmy, która umożliwia oficjalne działanie w tworzeniu wszechświata, oferowana jest najczystszej żywej istocie. Dopóki nie jesteśmy tak kwalifikowani, dopóty nie możemy oczekiwać, że będziemy traktowani tak bezpośrednio jak Brahma. Ale taką samą szansę można mieć poprzez nieskazitelnie czystych bhaktów Pana, poprzez instrukcje pism objawionych, szczególnie w Bhagavad-gicie i Śrimad-Bhagavatam, oraz poprzez bona fide mistrza duchowego, dostępnego dla szczerej duszy. Pan osobiście ukazuje się jako mistrz duchowy osobie, która w swoim sercu szczerze pragnie Mu służyć. Zatem, jeśli tak się zdarzy, że bona fide mistrz duchowy spotka szczerego wielbiciela, bhakta taki powinien przyjąć go za najbardziej poufnego i ukochanego reprezentanta Pana. Jeśli jakaś pragnąca tego osoba otrzymuje takiego bona fide mistrza duchowego za swego przewodnika, to nie ma wątpliwości, że osiągnęła ona łaskę Pana.

 

02.09.08   Pan Brahma poddawał się pokutom przez tysiąc lat, licząc według czasu półbogów. Usłyszał tę transcendentalną wibrację z nieba i zaakceptował ją jako boską. Kontrolował umysł i zmysły, a pokuty podjęte przez niego stały się wielkim przykładem dla żywych istot. Dlatego też jest on znany jako największy spośród wszystkich ascetów.

 

02.09.08   Znaczenie:      Pan Brahma usłyszał tajemny dźwięk tapa, ale nie widział osoby wibrującej go. Mimo to przyjął tę instrukcję jako korzystną dla siebie i dlatego na tysiąc niebiańskich lat pogrążył się w medytacji. Jeden niebiański rok równy jest 6 x 30 x 12 x 1000 naszych lat {2 160 000 lat}. Zaakceptował on ten dźwięk dzięki temu, że posiadał czystą wizję absolutnej natury Pana. I dzięki tej prawidłowej wizji nie robił różnicy pomiędzy Panem i Jego instrukcjami. Nie ma żadnej różnicy pomiędzy Panem i dźwiękiem pochodzącym od Niego – nawet jeśli nie jest On osobiście obecny. Najlepszym sposobem na zrozumienie jest zaakceptowanie takiej boskiej instrukcji, i Brahma, najwyższy mistrz duchowy każdego, jest przykładem takiego procesu otrzymywania wiedzy transcendentalnej. Transcendentalna moc dźwięku nigdy nie zostaje zmniejszona z powodu pozornej nieobecności osoby, która go wibruje. Zatem Śrimad-Bhagavatam czy Bhagavad-gita, czy jakiekolwiek pismo objawione w świecie, nigdy nie jest akceptowane jako zwykły, światowy dźwięk, który nie posiada transcendentalnej mocy.

    Transcendentalny dźwięk należy otrzymać z właściwego źródła, zaakceptować go jako rzeczywistość i bez wahania wypełniać instrukcje. Sekret sukcesu polega na otrzymaniu dźwięku z właściwego źródła, od bona fide mistrza duchowego. Zwykły, wytworzony dźwięk nie ma żadnej mocy, a zatem nie ma też mocy pozornie transcendentalny dźwięk otrzymany od osoby nieautoryzowanej. Żeby rozpoznać taką transcendentalną moc, należy być wystarczająco kwalifikowanym. I jeżeli, czy to dzięki takiemu rozpoznaniu, czy dzięki szczęśliwemu losowi, możemy otrzymać transcendentalny dźwięk od bona fide mistrza duchowego, to nasza ścieżka ku doskonałości jest zagwarantowana. Jednakże uczeń musi być przygotowany na wypełnianie polecenia mistrza duchowego, tak jak Pan Brahma wypełnił instrukcje swojego mistrza duchowego – Samego Pana. Przestrzeganie polecenia bona fide mistrza duchowego jest jedynym obowiązkiem ucznia, i to całkowite, pełne wiary wypełnianie takiego polecenia jest sekretem sukcesu.

    Pan Brahma kontrolował swoje dwa rodzaje zmysłów za pośrednictwem percepcji zmysłowej i organów zmysłowych, ponieważ musiał zaangażować te zmysły w wypełnienie polecenia Pana. Zatem, kontrolowanie zmysłów oznacza zaangażowanie ich w transcendentalną służbę dla Pana. Polecenie Pana jest przekazywane w sukcesji uczniów poprzez bona fide mistrza duchowego, i dzięki temu wypełnianie polecenia bona fide mistrza duchowego jest rzeczywistym kontrolowaniem zmysłów. Takie praktykowanie pokuty – z pełną wiarą i szczerością – uczyniło Brahmaji tak potężnym, że stał się stwórcą wszechświata. I dlatego, że był w stanie osiągnąć taką moc, nazywany jest najlepszym wśród wszystkich tapasvi.

 

02.09.09   Osoba Boga, będąc bardzo zadowolonym z pokuty Pana Brahmy, chętnie zamanifestował Swoją osobistą siedzibę, Vaikunthę – najwyższą planetę, która znajduje się ponad wszystkimi innymi. Tę transcendentalną siedzibę Pana wielbią wszystkie zrealizowane osoby, które uwolniły się od wszelkiego rodzaju nieszczęść i strachu przed iluzoryczną egzystencją.

 

02.09.09   Znaczenie:      Trudy wyrzeczenia, które podjął Brahma, były z pewnością w linii służby oddania (bhakti). W przeciwnym razie bowiem nie byłoby szansy, aby Brahmaji mógł zobaczyć Vaikunthę, czyli svalokam – osobistą siedzibę Pana. Osobiste siedziby Pana, znane jako Vaikuntha, nie są ani mistyczne, ani materialne – jak wyobrażają sobie impersonaliści. Ale te transcendentalne planety można zrealizować jedynie poprzez wykonywanie służby oddania, i dlatego bhaktowie osiągają te siedziby. Niewątpliwie, spełnianie pokut jest trudem. Ale trud podjęty w wypełnianiu bhakti-yogi jest od samego początku transcendentalnym szczęściem. Natomiast trudy wyrzeczeń w innych procesach samorealizacji (jnana-yoga, dhyana-yoga itd.) – w których nie można osiągnąć realizacji Vaikunthy – kończą się tylko kłopotem. Nie ma żadnej korzyści z młócenia pustych kłosów. Podobnie – nie ma żadnej korzyści ze spełniania kłopotliwych wyrzeczeń dla osiągnięcia samorealizacji w procesach innych niż bhakti-yoga.

    Spełnianie bhakti-yogi jest dokładnie takim samym procesem jak siedzenie na lotosie wyrosłym z brzucha transcendentalnej Osoby Boga, gdyż siedział tam Pan Brahma. Brahmaji był w stanie zadowolić Pana i Pan również z przyjemnością pokazał mu Swoją osobistą siedzibę. Śrila Jiva Gosvami – w komentarzu do swojej Krama-sandarbha, przypisie do Śrimad-Bhagavatam – przytoczył cytat z Garga Upanisad, który jest świadectwem wedyjskim. Powiedziane jest tam, że Yajnavalkya opisywał Gargiemu transcendentalną siedzibę Pana; mówił on, że ta siedziba Pana usytuowana jest ponad najwyższą planetą wszechświata – Brahmaloką. Ta siedziba Pana – mimo iż opisana w pismach objawionych, takich jak Bhagavad-gita i Śrimad-Bhagavatam – pozostaje jedynie mitem dla mniej inteligentnych klas ludzi o ubogim zasobie wiedzy. W tym wersecie bardzo znaczące jest słowo svadrstavadbhih. Osoba, która naprawdę się zrealizowała, uświadamia sobie swoją transcendentalną formę. Impersonalna realizacja jaźni i Najwyższego nie jest pełna, gdyż jest to dokładne przeciwieństwo koncepcji osobowości materialnej. Osoba Boga i osobowości bhaktów Pana są transcendentalne; nie mają oni materialnych ciał. Materialne ciało okryte jest pięcioma rodzajami uwarunkowań przynoszących nieszczęście –

ignorancją,

materialną koncepcją,

przywiązaniem,

nienawiścią i

zaabsorbowaniem.

Dopóki owładnięci jesteśmy przez te pięć rodzajów materialnych nieszczęść, dopóty nie ma kwestii wejścia na Vaikunthaloki. Bezosobowa koncepcja jaźni jest jedynie negacją osobowości materialnej i daleka jest od pozytywnej egzystencji formy osobowej. Osobowe formy, które zamieszkują transcendentalną siedzibę będą wyjaśnione w wersetach następnych. Brahmaji opisuje także najwyższą planetę Vaikunthalok, Goloka Vrndavanę, gdzie Pan przebywa jako pastuszek, utrzymując transcendentalne krowy surabhi, i otoczony jest setkami i tysiącami bogiń fortuny.

 

cintamani-prakara-sadmasu kalpavrksa-

laksavrtesu surabhir abhipalayantam

laksmi-sahasra-śata-sambhrama-sevyamanam

govindam adi-purusam tam aham bhajami

(Brahma-samhita 5.29)

 

    Stwierdzenie Bhagavad-gity – yad gatva na nivartante tad dhama paramam mama – jest również potwierdzone tutaj. Param znaczy "transcendentalny Brahman". Zatem siedziba Pana jest także Brahmanem – nie jest ona różna od Najwyższej Osoby Boga. Pan znany jest jako Vaikuntha i Jego siedziba jest także znana jako Vaikuntha. Taka realizacja i kult Vaikunthy mogą być spełniane dzięki transcendentalnej formie i zmysłom.

 

02.09.10   W tej osobistej siedzibie Pana rzeczywiście nieobecne są siły pasji i ignorancji, ani też nie ma tam żadnego śladu dobroci. Nie istnieje tam również wpływ czasu, nie mówiąc o iluzorycznej, zewnętrznej energii, która nie może przeniknąć do tego regionu. Zarówno półbogowie, jak i demony – bez żadnej różnicy – wielbią Pana jako bhaktowie.

 

02.09.10   Znaczenie:      Królestwo Boże, czyli atmosfera natury Vaikunthy – która zwana jest tripad-vibhuti – jest trzy razy większe niż materialne wszechświaty. Jest ono pokrótce opisane tutaj, a także w Bhagavad-gicie. Ten wszechświat zawierający biliony gwiazd i planet jest jednym z bilionów takich wszechświatów złączonych razem w obrębie mahat-tattvy. I wszystkie te miliony i biliony wszechświatów razem stanowią jedynie jedną czwartą wielkości całego stworzenia Pana. Poza tą przestrzenią istnieje także przestrzeń duchowa z planetami duchowymi zwanymi Vaikunthami, i wszystkie one tworzą trzy czwarte całego stworzenia Pana. Stworzenia Pana zawsze są niezliczone. Człowiek nie jest w stanie policzyć nawet liści na drzewie czy też włosów na głowie. Jednakże głupcy są nadęci, mając koncepcję stania się Samym Bogiem, chociaż nie są w stanie stworzyć nawet włosów na swoich własnych ciałach. Człowiek może wynaleźć tak wiele wspaniałych pojazdów, ale nawet jeśli zdobędzie księżyc z pomocą swojego tak reklamowanego statku kosmicznego, to i tak nie będzie mógł tam pozostać. Rozsądny człowiek, nie będąc nadętym – jak gdyby był Bogiem wszechświata – przestrzega instrukcji literatury wedyjskiej, które są najłatwiejszą drogą do osiągnięcia wiedzy o transcendencji. Poprzez autorytet Śrimad-Bhagavatam poznajemy więc naturę i skład transcendentalnego świata znajdującego się poza materialną przestrzenią. Materialne cechy – szczególnie siły ignorancji i pasji – są całkowicie nieobecne w tamtej przestrzeni. Siła ignorancji sprawia, że żywe istoty pełne są pożądania i tęsknoty – a z tego wynika, że na Vaikunthalokach są one wolne od tych dwóch rzeczy. Jak stwierdza Bhagavad-gita – będąc w stanie brahma-bhuta uwalniamy się od pragnienia i rozpaczy. Zatem konkluzja jest taka, że wszyscy mieszkańcy planet Vaikuntha są żywymi istotami będącymi na platformie brahma-bhuta, w przeciwieństwie do zwykłych stworzeń całkowicie owładniętych pragnieniami i rozpaczą. W świecie materialnym, gdy ktoś nie jest pod wpływem sił pasji i ignorancji, to jest on usytuowany w sile dobroci. W świecie materialnym jednakże i dobroć czasami zostaje zanieczyszczona wpływem sił pasji i ignorancji. Ale na Vaikunthalokach istnieje jedynie nieskazitelnie czysta dobroć.

    Złudna manifestacja energii zewnętrznej jest tam całkowicie nieobecna. Mimo iż energia iluzoryczna jest również integralną cząstką Pana, to jednak jest ona oddzielona od Niego. Jednak, ta iluzoryczna energia nie jest fałszywa, jak twierdzą filozofowie-moniści. Sznur przyjęty za węża może być iluzją dla określonych osób – ale sznur jest faktem i wąż jest faktem. Złudzenie istnienia wody na gorącej pustyni może być iluzją dla głupich zwierząt, które jej tam szukają – ale pustynia i woda są niezbitymi faktami. Dlatego, dla osób nie będących bhaktami materialne stworzenie Pana może być złudzeniem, ale dla bhaktów nawet to materialne stworzenie Pana jest faktem, jako manifestacja Jego zewnętrznej energii. Ale ta energia Pana nie jest wszystkim – Pan posiada także Swoją wewnętrzną energię manifestującą się w postaci Vaikunthalok, na których nie ma ani pasji, ani ignorancji, ani złudzenia, ani przeszłości czy teraźniejszości. Mając małą wiedzę możemy nie być w stanie pojąć takich rzeczy jak atmosfera Vaikunthy – ale ten brak wiedzy i niemożność osiągnięcia tych planet za pomocą statków kosmicznych wcale nie oznacza, że one nie istnieją. One istnieją, ponieważ opisują je pisma objawione.

    Z Narada-pancaratry przytoczonej przez Śrila Jivę Gosvamiego możemy dowiedzieć się, że świat transcendentalny, czyli atmosfera Vaikunthy, jest pełen transcendentalnych cech. Te transcendentalne cechy – objawiane poprzez służbę oddania dla Pana – różnią się od zwykłych cech ignorancji, pasji i dobroci. Takie cechy nie są osiągalne dla grupy osób nie będących bhaktami. W Padma Puranie, Uttara-khanda, jest powiedziane, że poza jedną czwartą częścią stworzenia Pana istnieje jeszcze trzy czwarte manifestacji. Linię graniczną między materialną manifestacją a manifestacją duchową tworzy rzeka Viraja. Poza Virają, która jest nurtem wody utworzonym z potu ciała Pana, znajduje się trzy czwarte manifestacji stworzenia Pana. Ta część jest wieczna, trwała, nieulegająca zniszczeniu, nieskończona i panują tam najdoskonalsze warunki życia. W Sankhya-kaumudi jest powiedziane, że nieskazitelna dobroć, czyli transcendencja, jest dokładnym przeciwieństwem sił materialnych. Wszystkie żywe istoty wiecznie i bezustannie obcują tam ze sobą, a główną i najważniejszą istotą jest Pan. Także w Agama Puranach transcendentalna siedziba opisana jest w następujący sposób: tamtejsi, obcujący ze sobą mieszkańcy mają swobodę poruszania się po całym stworzeniu Pana, a stworzenie to nie ma końca – szczególnie w jego rejonie stanowiącym trzy czwarte całości. Jako, że natura tego rejonu jest nieskończona, nie ma początku tego obcowania i nie ma jego końca.

    Można wyciągnąć następujący wniosek – z powodu nieobecności zwykłych cech ignorancji i pasji, nie ma tam kwestii stworzenia ani zniszczenia. W świecie materialnym wszystko jest stwarzane i wszystko jest niszczone – a okres życia pomiędzy stworzeniem i zniszczeniem jest tymczasowy. W królestwie transcendentalnym nie istnieje ani stworzenie ani zniszczenie – dlatego życie tam jest wieczne i nieskończone. Innymi słowy – w świecie transcendentalnym wszystko jest trwałe, pełne wiedzy i szczęścia i nigdy nie degeneruje się. Jako, że nie ma tam degeneracji, nie ma przeszłości, teraźniejszości i przyszłości w wymiarze czasu. Werset ten wyraźnie oznajmia, że nie istnieje tam wpływ czasu. Cała egzystencja materialna manifestuje się poprzez akcje i reakcje elementów, które czynią wpływ czasu dominującym w kwestii przeszłości, przyszłości i teraźniejszości. Ale tam nie ma takich akcji i reakcji przyczyny i skutków – nie ma tam tych sześciu materialnych zmian: cyklu narodzin, wzrostu, istnienia, przemian, degeneracji i zniszczenia. Tamten świat jest kryształowo czystą manifestacją energii Pana, bez złudzenia, którego doświadczamy tutaj, w świecie materialnym. Cała egzystencja Vaikunthy jasno dowodzi, że każdy jest tam wielbicielem Pana. Pan jest głównym przywódcą – nie mającym żadnego konkurenta – i wszyscy są Jego wielbicielami. Dlatego w Vedach jest stwierdzone, że Pan jest głównym przywódcą – a wszystkie inne żywe istoty są Mu podległe – ponieważ tylko On zaspokaja wszystkie potrzeby wszystkich innych żywych istot.

 

02.09.11   Mieszkańcy planet Vaikuntha opisani są jako osoby o jarzącej się, szafirowej cerze. Ich oczy przypominają kwiaty lotosu, mają szaty żółtego koloru, a ich cechy cielesne są bardzo atrakcyjne. Wszyscy są młodzi, mają cztery ręce i zdobią ich naszyjniki z pereł oraz ozdobne medaliony – i wydaje się, że wszyscy promieniują.

 

02.09.11   Znaczenie:      Wszyscy mieszkańcy Vaikunthalok są osobistościami posiadającymi takie duchowe, cielesne cechy, które nie są spotykane w świecie materialnym. Ich opisy możemy znaleźć w pismach objawionych, takich jak Śrimad-Bhagavatam. Impersonalne opisy transcendencji w pismach wskazują, że cechy cielesne mieszkańców Vaikunthalok nigdy nie są spotykane w żadnej części wszechświata. Tak jak mieszkańcy określonej planety wykazują różne cechy cielesne w zależności od miejsca zamieszkania, podobnie cechy cielesne mieszkańców Vaikunthalok są całkowicie różne od cech osób we wszechświecie materialnym. Na przykład w odróżnieniu od dwurękich istot w tym świecie, mieszkańcy Vaikunthalok są czteroręcy.

 

02.09.12   Cera niektórych z nich promienieje jak koral i diamenty, na głowach noszą girlandy kwitnące jak kwiaty lotosu, a niektórzy – kolczyki w uszach.

 

02.09.12   Znaczenie:      Niektórzy z tych mieszkańców osiągnęli wyzwolenie sarupya, co oznacza, że posiadają cechy cielesne takie jak Osoba Boga. Diament vaidurya szczególnie przeznaczony jest dla Osoby Boga, ale osoba osiągająca wyzwolenie, dzięki któremu osiąga takie same cechy cielesne jak Pan, posiada szczególny przywilej noszenia tych diamentów na swoim ciele.

 

02.09.13   Planety Vaikuntha są również otoczone przez różnorodne promieniujące i jarzące się samoloty. Samoloty te należą do wielkich mahatmów, czyli bhaktów Pana. Panie, z powodu swojej niebiańskiej cery, są tak piękne, jak błyskawica. A wszystko to razem jest niczym niebo ozdobione chmurami i błyskawicami.

 

02.09.13   Znaczenie:      Wygląda na to, że na planetach Vaikuntha są również promiennie lśniące samoloty. Należą one do wielkich bhaktów Pana i pań niebiańskiej urody – tak olśniewających, jak błyskawica. Skoro są tam samoloty, to muszą też być różne typy powozów podobnych samolotom, ale nie są to pojazdy mechaniczne, które znamy z tego świata. Ponieważ wszystko ma tę samą naturę wieczności, szczęścia i wiedzy, to samoloty i powozy są także takiej samej jakości co Brahman. Chociaż nie ma tam nic oprócz Brahmana, nie należy błędnie myśleć, że jest tam jedynie pustka i nie ma różnorodności. Myślenie tego typu wynika z braku wiedzy – inaczej nikt nie miałby takich fałszywych koncepcji pustki w Brahmanie. Skoro są tam samoloty, panie i panowie, to muszą być miasta, domy i wszystko inne, odpowiednie dla poszczególnych planet. Nie należy przenosić niedoskonałych koncepcji z tego świata na świat transcendentalny. Należy wziąć pod uwagę naturę tamtejszej atmosfery, jako całkowicie wolnej od wpływu czasu itd. – jak to już uprzednio opisywaliśmy.

 

02.09.14   Bogini fortuny w swojej transcendentalnej formie zaangażowana jest w służbę miłości lotosowym stopom Pana i wzruszona przez czarne pszczoły, miłośniczki wiosny, nie tylko oddaje się różnorodnym przyjemnościom – pełniąc służbę dla Pana razem ze swoimi stałymi towarzyszkami – ale również wysławia czynności Pana swoimi pieśniami.

 

02.09.15   Na planetach Vaikuntha Pan Brahma zobaczył Osobę Boga, który jest Panem całej społeczności bhaktów, Panem bogini fortuny, Panem wszystkich ofiar i Panem wszechświata. Służą mu tacy słudzy, jak Nanda, Sunanda, Prabala i Arhana – Jego najbliżsi towarzysze.

 

02.09.15   Znaczenie:      Kiedy mówimy o królu, to zrozumiałą rzeczą jest, że asystują mu jego poufni towarzysze – sekretarz, prywatny sekretarz, adiutant, ministrowie i doradcy. Tak samo my, widząc Pana widzimy Go z Jego różnymi energiami, towarzyszami, zaufanymi sługami itd. Zatem Najwyższy Pan, który jest przywódcą wszystkich żywych istot, Panem wszystkich wielbicieli, Panem wszelkich bogactw, Panem ofiar i podmiotem radości wszystkiego w Jego całym stworzeniu, nie tylko jest Najwyższą Osobą, ale również otoczony jest przez Swoich najbliższych towarzyszy, zaangażowanych w transcendentalną służbę miłości dla Niego.

 

02.09.16   Ujrzany przez niego Osoba Boga – skłaniający się ku Swoim ukochanym sługom, sam Jego widok odurzający i atrakcyjny – zdawał się być bardzo zadowolonym. Jego uśmiechniętą twarz zdobił czarujący czerwonawy odcień. Ubrany był w żółte szaty, nosił kolczyki i hełm na głowie. Miał cztery ręce, a Jego pierś oznaczona była liniami bogini fortuny.

 

02.09.16   Znaczenie:      W Padma Puranie, Uttara-khanda, znajduje się pełny opis yoga-pitha, czyli szczególnego miejsca, gdzie Pan obcuje ze Swoimi wiecznymi wielbicielami. W tej yoga-pitha u lotosowych stóp Pana siedzą personifikacje: religii, wiedzy, bogactwa i wyrzeczenia. Osobiście obecne są tam również cztery Vedy – Rk, Sama, Yajur i Atharva, żeby doradzać Panu. Są tam również obecne wszystkie szesnaście energii, na czele z Candą. Canda i Kumuda są pierwszymi dwoma odźwiernymi, Bhadra i Subhadra są odźwiernymi przy środkowych drzwiach, a przy drzwiach ostatnich – Jaya i Vijaya. Są także i inni odźwierni – Kumuda, Kumudaksa, Pundarika, Vamana, Śankukarna, Sarvanetra, Sumukha itd. Odźwierni ci chronią wspaniale ozdobiony pałac Pana.

 

02.09.17   Pan siedział na tronie i otaczały Go różne energie, takie jak cztery, szesnaście, pięć i sześć naturalnych bogactw, razem z innymi mało znaczącymi energiami o tymczasowym charakterze. Ale On był rzeczywistym Najwyższym Panem radującym się Swoją własną siedzibą.

 

02.09.17   Znaczenie:      Pan, w naturalny sposób, wyposażony jest w Swoich sześć bogactw –

jest najbogatszy,

najpotężniejszy,

najsławniejszy,

ma największą wiedzę,

jest najpiękniejszy, a także

najbardziej wyrzeczony.

Jeśli chodzi o Jego materialne, twórcze energie, to służą Mu:

cztery zasady

prakrti,

purusa,

mahat-tattva i

ego;

a także: szesnaście

pięć elementów (ziemia, woda, powietrze, ogień, przestrzeń),

pięć organów percepcji zmysłowej (oczy, uszy, nos, język i skóra) i

pięć pracujących organów zmysłowych (ręka, noga, żołądek, odbyt i genitalia),

oraz umysł.

Jest pięć obiektów zmysłów –

forma,

smak,

zapach,

dźwięk i

dotyk.

Tych dwadzieścia pięć składników służy Panu w materialnym stworzeniu i wszystkie one osobiście są obecne, by tam służyć Panu. Nieznaczne bogactwa w liczbie ośmiu (asta-siddhi osiągane przez yoginów dla tymczasowego panowania) znajdują się także pod Jego kontrolą, ale On – w naturalny sposób, bez żadnego wysiłku – posiada wszystkie te moce i dlatego jest Najwyższym Panem.

    Żywa istota – poprzez spełnianie surowych pokut i wykonywanie ćwiczeń cielesnych – tymczasowo może osiągnąć jakąś wspaniałą moc, ale to nie czyni jej Najwyższym Panem. Najwyższy Pan, dzięki Swojej własnej mocy,

jest nieskończenie bardziej potężny niż jakikolwiek yogin,

jest nieskończenie bardziej uczony niż jakikolwiek jnani,

jest nieskończenie bogatszy niż jakakolwiek bogata osoba,

jest nieskończenie piękniejszy niż jakakolwiek piękna żywa istota i

jest nieskończenie większym dobroczyńcą niż jakikolwiek filantrop.

Jest On ponad wszystkimi – nikt nie jest Mu równy ani nikt Go nie przewyższa. Nikt nie może osiągnąć Jego poziomu doskonałości w wyżej wymienionych mocach, żadną ilością pokut czy yogicznych pokazów. Yogini zależni są od Jego łaski. Z powodu Swego bezgranicznie miłosiernego usposobienia, może przyznać yoginom jakieś tymczasowe moce, ponieważ oni ich pragną. Ale Pan jest tak zadowolony ze Swoich czystych bhaktów – którzy nie chcą od Pana niczego oprócz transcendentalnej służby dla Niego, że oddaje Samego Siebie w zamian za ich czystą służbę.

 

02.09.18   Gdy Pan Brahma ujrzał Osobę Boga w Jego pełni, radość ogarnęła jego serce. W pełnej transcendentalnej miłości i ekstazie, z oczyma pełnymi łez miłości, upadł przed Panem. Jest to sposób osiągnięcia najwyższej doskonałości dla żywej istoty (paramahamsa).

 

02.09.18   Znaczenie:      Na początku Śrimad-Bhagavatam powiedziane jest, że ta wielka literatura przeznaczona jest dla paramahamsów. Paramo nirmatsaranam satam, to znaczy, że Śrimad-Bhagavatam jest przeznaczone dla osób całkowicie wolnych od pragnienia zranienia kogoś. W uwarunkowanym życiu ta złośliwość zaczyna się od samej góry – żywienie niechęci do Najwyższej Osoby Boga. Istnienie Osoby Boga jest uznanym faktem we wszystkich pismach objawionych. Bhagavad-gita do tego stopnia kładzie nacisk na osobowy aspekt Najwyższego Pana, że ostatnia część tego wielkiego dzieła zdecydowanie podkreśla: aby uwolnić się od cierpień życia, należy podporządkować się Osobie Boga. Niestety, osoby z bezbożną przeszłością nie wierzą w Niego i każdy pragnie sam stać się Bogiem – nie mając ku temu żadnych kwalifikacji. Ta złośliwa natura uwarunkowanej duszy utrzymuje się aż do etapu, gdy ktoś pragnie stać się jednym z Panem – w ten sposób nawet najwięksi filozofowie-empirycy spekulujący o staniu się jednym z Najwyższym Panem nie mogą zostać paramahamsą z powodu ich złośliwego umysłu. Zatem, etap życia paramahamsa mogą osiągnąć jedynie ci, którzy są umocnieni w praktyce bhakti-yogi. Ta bhakti-yoga rozpoczyna się w momencie, gdy ktoś ma mocne przekonanie, że samo wykonywanie służby oddania Panu, w pełnej transcendentalnej miłości, może wznieść go do stanu najwyższej doskonałości życia. Brahmaji uwierzył w ten artyzm bhakti-yogi; wierzył w instrukcje Pana nakazujące mu podjęcie tapa, wykonywał obowiązek z wielkim wyrzeczeniem i osiągnął największy sukces – ujrzał osobiście Vaikunthaloki i Pana. Nikt nie może osiągnąć siedziby Najwyższego Pana poprzez mechaniczne środki umysłu czy jakiegoś urządzenia. Jest to możliwe po prostu przez przestrzeganie procesu bhakti-yogi, gdyż jedynie poprzez ten proces można zrealizować Pana. Pan Brahmaji w rzeczywistości siedział w swojej lotosowej siedzibie i stamtąd właśnie, dzięki szczeremu spełnianiu procesu bhakti-yogi, mógł zobaczyć Vaikunthaloki z wszelką ich różnorodnością, jak również Pana w aspekcie osobowym i Jego towarzyszy.

    Postępując w ślady Pana Brahmy, każdy – nawet w dzisiejszych czasach – może osiągnąć tę samą doskonałość poprzez podążanie ścieżką paramahamsów, jak zostało to tutaj polecone. Pan Caitanya również polecał tę metodę samorealizacji dla człowieka żyjącego w dzisiejszych czasach. Najpierw należy – z pełnym przekonaniem – uwierzyć w Osobę Boga Śri Krsnę i, bez czynienia wysiłków, by zrozumieć Go przez filozofię spekulatywną, należy przedkładać słuchanie o Nim ze Śrimad Bhagavad-gity, a później ze Śrimad-Bhagavatam. Należy słuchać takich dyskusji od osoby Bhagavatam, a nie od zawodowego recytatora; czy też od karmity, jnani lub yogina. Na tym właśnie polega zdobywanie wiedzy. Nie ma potrzeby przyjmowania wyrzeczonego porządku życia, można pozostać w swoich obecnych warunkach życia, ale trzeba poszukiwać towarzystwa bona fide bhakty Pana i z wiarą i przekonaniem słuchać od Niego transcendentalnego przekazu Pana. Na tym polega ścieżka paramahamsa polecana w tym wersecie. Wśród wielu świętych imion Pana jest też jedno – ajita, co oznacza "ten, którego nikt nigdy nie jest w stanie pokonać." Jednakże można Go pokonać ścieżką paramahamsa – jak to zostało praktycznie zrealizowane i dowiedzione przez wielkiego mistrza duchowego, Pana Brahmę. Pan Brahma osobiście polecił tę paramahamsa-panthah w następujących słowach.

 

jnane prayasam udapasya namanta eva

jivanti sanmukharitam bhavadiya vartam

sthane sthitah śruti-gatam tanu-van-manobhir

ye prayaśo 'jita jito 'py asi tais trilokyam

 

    Pan Brahma powiedział: "O mój Panie Krsno – bhakta, który rezygnuje ze ścieżki empirycznej, filozoficznej spekulacji mającej na celu wtopienie się w egzystencję Najwyższego, i angażuje się w słuchanie o Twoich chwałach i działaniu od bona fide sadhu, czyli świętego, który wiedzie uczciwe życie, spełniając swoje zawodowe obowiązki zgodnie ze swoim porządkiem społecznym, może zdobyć Twoją sympatię i łaskę, mimo iż jesteś ajita, czyli niezdobyty." (Bhag. 10.14.3) Na tym polega ścieżka paramahamsów, którą osobiście podążał Pan Brahma, i którą polecił dla osiągnięcia doskonałego sukcesu w życiu.

 

02.09.19   I ujrzawszy Brahmę przed Sobą, Pan uznał, że jest on odpowiednią osobą do stworzenia żywych istot, i że będzie posłuszny Jego poleceniom. Będąc bardzo zadowolonym, uścisnął Brahmie ręce i lekko uśmiechając się, zwrócił się do niego w ten sposób.

 

02.09.19   Znaczenie:      Stworzenie świata materialnego nie jest ani ślepe, ani przypadkowe. W ten sposób Pan daje szansę żywym istotom, które są zawsze uwarunkowane, czyli nitya-baddha, aby wyzwoliły się pod kierownictwem reprezentanta Pana, takiego jak Brahma. Pan poinstruował Brahmę w wiedzy wedyjskiej po to, żeby rozpowszechnił ją wśród uwarunkowanych dusz. Uwarunkowane dusze zapomniały o swoim związku z Panem, dlatego czas tworzenia i szerzenie wiedzy wedyjskiej są niezbędnymi przedsięwzięciami Pana. Na Panu Brahmie ciąży wielka odpowiedzialność uwolnienia uwarunkowanych dusz, dlatego też jest on bardzo drogi Panu.

    Brahma również doskonale wywiązuje się ze swego obowiązku – nie tylko płodząc żywe istoty, ale także zwiększając liczbę osób działających dla wybawienia upadłych dusz. Zespół takich osób jest nazywany Brahma-sampradayą, i każdy członek tego zespołu, do dnia dzisiejszego, zaangażowany jest w kierowanie upadłych dusz z powrotem do Boga, z powrotem do domu. Jak jest stwierdzone w Bhagavad-gicie, Panu bardzo zależy na tym, żeby odzyskać Swoje integralne cząstki. Dlatego też nikt nie jest Mu droższy niż osoba, która bierze na siebie obowiązek kierowania upadłych dusz z powrotem do Boga.

    Jest wielu odstępców od Brahma-sampradayi, których jedynym zajęciem jest sprawianie, by ludzie bardziej zapominali o Panu i w ten sposób mocniej uwikływali się w egzystencję materialną. Takie osoby nigdy nie są drogie Panu i Pan zsyła je w najciemniejsze regiony materii – tak, żeby te zazdrosne demony nie były w stanie poznać Najwyższego Pana.

    Jednakże, każdy, kto naucza misji Pana w linii Brahma-sampradayi, jest zawsze drogi Panu. I Pan, będąc zadowolonym z takiej osoby głoszącej autoryzowany kult bhakti, ściska jej rękę z wielką satysfakcją.

 

02.09.20   Wspaniały Osoba Boga zwrócił się do Pana Brahmy: O Brahmo, przepełniony wiedzą Ved, jestem bardzo zadowolony z twojej długotrwałej pokuty spełnianej z pragnieniem tworzenia. Pseudo-mistykom trudno jest Mnie zadowolić.

 

02.09.20   Znaczenie:      Są dwa rodzaje wyrzeczeń: dla zadowalania zmysłów i dla samorealizacji. Jest wielu pseudo-mistyków, którzy podejmują surowe pokuty dla swojej własnej satysfakcji. I są też inni, którzy podejmują surowe pokuty dla zadowolenia zmysłów Pana. Na przykład – pokuty podjęte w celu wynalezienia broni nuklearnej nigdy nie zadowolą Pana, gdyż taka pokuta nigdy nie jest satysfakcjonująca. Sama natura aranżuje, że każdy musi umrzeć, i jeżeli ten proces śmierci przyspieszany jest przez czyjeś pokuty, to Pan nie jest z tego zadowolony. Pan pragnie, by każda Jego integralna cząstka osiągnęła wieczne życie i szczęście, wracając do domu, do Boga, i to jest celem całego materialnego stworzenia. Brahma podjął surowe pokuty po to, żeby pokierować procesem stworzenia dla sprawienia przyjemności Panu. Dlatego Pan był bardzo zadowolony z niego i przekazał mu wiedzę wedyjską. Ostatecznym celem wiedzy wedyjskiej jest poznanie Pana, a nie wykorzystywanie jej dla innych celów. Osoby, które nie wykorzystują wiedzy wedyjskiej dla poznania Pana nazywani są kuta-yogi; czyli pseudo-transcendentalistami, którzy niszczą swoje życie z powodu ukrytych motywacji.

 

02.09.21   Życzę ci szczęścia, O Brahmo. Możesz prosić Mnie – który obdarowuję wszelkimi błogosławieństwami – o wszystko, czego pragniesz. Ale musisz wiedzieć, że najważniejszym błogosławieństwem – będącym rezultatem wszystkich pokut jest ujrzenie Mnie poprzez realizację.

 

02.09.21   Znaczenie:      Ostateczną realizacją Najwyższej Prawdy jest zrozumienie lub ujrzenie – twarzą w twarz – Osoby Boga. Realizacja dwóch aspektów Boga – impersonalnego Brahmana i zlokalizowanej Paramatmy nie jest ostateczną. Gdy ktoś realizuje Najwyższego Pana, nie zadaje sobie trudu, by spełniać takie pokuty. Następnym etapem życia jest wykonywanie służby oddania Panu dla Jego satysfakcji. Innymi słowy – osoba, która zrealizowała i zrozumiała Najwyższego Pana, osiągnęła wszelką doskonałość, ponieważ ten najwyższy stan doskonałości obejmuje wszystko. Jednakże etapu tego nie mogą osiągnąć impersonaliści i pseudo-mistycy.

 

02.09.22   Osobiste ujrzenie Mojej siedziby jest najwyższą doskonałością geniuszu. I to stało się możliwe dla ciebie, ponieważ spełniałeś tę surową pokutę z pokorą i zgodnie z Moim poleceniem.

 

02.09.22   Znaczenie:      Najwyższą doskonałością życia jest poznanie Pana dzięki rzeczywistej percepcji, co możliwe jest poprzez Jego łaskę. Osiągnąć ją może każdy, kto pragnie pełnić służbę oddania dla Pana, jak nakazują standardowe pisma objawione akceptowane przez wszystkich bona fide acaryów, czyli mistrzów duchowych. Taką uznaną literaturą wedyjską jest Bhagavad-gita i akceptują ją wszyscy wielcy acaryowie, jak:

Śankara,

Ramanuja,

Madhva,

Caitanya,

Viśvanatha,

Baladeva,

Siddhanta Sarasvati i wielu innych.

W tej Bhagavad-gicie Osoba Boga, Śri Krsna, prosi aby zawsze myśleć o Nim, zawsze pozostawać Jego wielbicielem, zawsze czcić jedynie Jego i zawsze składać Mu pokłony. Takie postępowanie bez wątpienia zapewni nam powrót do domu, z powrotem do Boga. W innym miejscu jest takie samo polecenie – żeby porzucić wszystkie zaangażowania i bez wahania w pełni podporządkować się Panu. Takiemu wielbicielowi Pan zapewni wszelką protekcję. Na tym polega sekret osiągania najwyższej doskonałości. Pan Brahma ściśle przestrzegał tych zasad, bez żadnego poczucia wyższości – i w ten sposób osiągnął najwyższy stan doskonałości, doświadczając siedziby Pana i Samego Pana ze wszystkimi Jego parafernaliami. Ani impersonalna realizacja blasku z ciała Pana, ani etap realizacji Paramatmy nie są najwyższym stanem doskonałości. Znaczące jest słowo manisita. Każdy jest fałszywie lub prawdziwie dumny ze swojej tzw. uczoności. Ale Pan mówi, że najwyższym stanem doskonalej wiedzy jest poznanie Jego i Jego siedziby, wolnych od wszelkiej iluzji.

 

02.09.23   O bezgrzeszny Brahmo, wiedz, że to właśnie Ja na początku poleciłem ci podjęcie pokuty, kiedy byłeś zdezorientowany co do swego obowiązku. Taka pokuta jest Moim sercem i duszą, i dlatego też pokuta i Ja nie jesteśmy różni.

 

02.09.23   Znaczenie:      Pokutą, dzięki której można bezpośrednio zobaczyć Osobę Boga, jest służba oddania Panu i nic innego, ponieważ jedynie dzięki wykonywaniu służby oddania w transcendentalnej miłości można zbliżyć się do Pana. Taka pokuta jest wewnętrzną energią Pana i nie jest różna od Niego. Takie działanie wewnętrznej energii jest przejawiane poprzez stan nieprzywiązania do przyjemności materialnych. Z powodu skłonności do panowania, żywe istoty znajdują się w niewoli materialnej. Ale dzięki zaangażowaniu się w służbę oddania Panu uwolnimy się od tej skłonności do czerpania przyjemności ze świata materialnego. Bhaktowie automatycznie uwalniają się od przywiązań do zwykłych przyjemności, a ten brak przywiązania jest rezultatem doskonałej wiedzy. Zatem pokuta służby oddania obejmuje wiedzę i brak przywiązania – a to jest manifestacją transcendentalnej mocy.

    Jeśli pragniemy powrócić do domu, z powrotem do Boga, to nie możemy czerpać przyjemności z materialnego, iluzorycznego dobrobytu. Osoba, która nie wie, na czym polega szczęście obcowania z Panem, jest na tyle głupia, że pragnie cieszyć się tym tymczasowym, materialnym szczęściem. W Caitanya-caritamrta powiedziane jest, że jeśli ktoś szczerze pragnie ujrzeć Pana i jednocześnie pragnie czerpać przyjemność z tego materialnego świata – to jest on jedynie głupcem. Osoba pragnąca pozostać tutaj, w świecie materialnym, dla materialnych przyjemności, nie ma po co udawać się do wiecznego królestwa Boga. Pan obdarza łaską takiego głupiego bhaktę poprzez zabranie mu całej jego własności w świecie materialnym. Jeśli taki głupi wielbiciel Pana próbuje odzyskać swoją pozycję, Pan łaskawie ponownie odbiera mu wszystko, co posiada. Przez takie powtarzające się niepowodzenia na ścieżce do materialnego dobrobytu, traci on popularność wśród rodziny i przyjaciół. W świecie materialnym rodzina i przyjaciele szanują osobę, której wszelkie wysiłki w gromadzeniu bogactw wieńczone są sukcesem. W ten sposób, dzięki Swojej łasce, Pan stawia bhaktę w sytuacji, w której ten zmuszony jest do podjęcia pokuty. W końcu bhakta, będąc zaangażowanym w służbę dla Pana, osiąga doskonale szczęście. Zatem pokuta w służbie oddania dla Pana – czy to przez dobrowolne posłuszeństwo, czy też narzucona przez Pana jest rzeczą niezbędną dla osiągnięcia doskonałości. Taka właśnie pokuta jest wewnętrzną energią Pana.

    Jednakże, nie będąc całkowicie wolnym od wszelkich grzechów, nie można być zaangażowanym w pokutę służby oddania. Jak stwierdza Bhagavad-gita – w wielbienie Pana może zaangażować się jedynie osoba, która wolna jest od wszelkich reakcji grzechów. Brahmaji był bezgrzeszny i dlatego z pełną wiarą zastosował się do rady Pana "tapa tapa ". A Pan, będąc zadowolonym z niego, nagrodził go upragnionym rezultatem. Zatem jedynie miłość i pokuta, połączone razem, mogą zadowolić Pana – w ten sposób można osiągnąć Jego całkowitą łaskę. On kieruje bezgrzesznymi, i bezgrzeszny bhakta osiąga najwyższą doskonałość życia.

 

02.09.24   Przez taką pokutę stwarzam kosmos, przez tę samą energię utrzymuję go i przez tę samą moc wycofuję wszystko. Zatem, to pokuta jedynie jest potencjalną siłą.

 

02.09.24   Znaczenie:      Jeśli chcemy powrócić do domu, z powrotem do Boga, musimy być zdeterminowani w spełnianiu pokuty. I dla osiągnięcia tego celu musimy być przygotowani na podjęcie wszelkiego rodzaju cierpień. Nawet dla zdobycia materialnego dobrobytu, imienia i sławy, musimy podejmować surowe typy pokut, bez tego bowiem nikt nie może osiągnąć żadnej ważnej pozycji w tym materialnym świecie. Dlaczego, wobec tego, istnieją surowe rodzaje pokut dla uzyskania doskonałości w służbie oddania? Łatwe życie i osiągnięcie doskonałości w transcendentalnej realizacji nie mogą iść w parze. Pan jest sprytniejszy niż jakakolwiek żywa istota, i dlatego też chce On przekonać się, jak pracowity jest bhakta w służbie oddania. Polecenie wydaje Pan – czy to bezpośrednio, czy też poprzez bona fide mistrza duchowego, i skrupulatne wypełnianie tego polecenia jest rodzajem surowej pokuty. Osoba ściśle przestrzegająca zasad jest pewna, że odniesie sukces wyrażający się osiągnięciem łaski Pana.

 

02.09.25   Pan Brahma rzekł: O Osobo Boga, jesteś obecny w sercu każdej żywej istoty jako najwyższy kontroler, i dlatego bez trudu, dzięki Swojej wyższej inteligencji, jesteś świadomy wszystkich podejmowanych wysiłków.

 

02.09.25   Znaczenie:      Bhagavad-gita potwierdza, że Pan usytuowany jest w sercu każdego jako świadek. Jako świadek jest On najwyższym sankcjonującym kontrolerem. Kontroler ten nie czerpie przyjemności z owoców działania, ale bez Jego aprobaty nikt również nie może jej czerpać. Na przykład, na terenie, gdzie zakazane jest spożywanie alkoholu, nałogowy pijak przedkłada prośbę dyrektorowi tej branży, i dyrektor, rozważając jego przypadek, sankcjonuje spożywanie tylko pewnej ilości napojów alkoholowych. Podobnie, cały świat materialny pełen jest takich nałogowych pijaków – w tym sensie, że każda żywa istota ma jakąś koncepcję przyjemności i każdy bardzo mocno pragnie spełniać swoje pragnienia. Wszechmocny Pan, będąc bardzo łaskawym dla żywej istoty – tak jak ojciec jest łaskawy dla syna – spełnia pragnienia dla jej dziecinnej satysfakcji. Mając takie pragnienia, żywa istota nie czerpie prawdziwej przyjemności, ale niepotrzebnie, bez korzyści, służy kaprysom ciała. Pijak nie odnosi żadnej korzyści z picia, ale ponieważ stał się niewolnikiem tego nałogu i nie zamierza zrezygnować z niego, miłosierny Pan daje mu wszelkie udogodnienia do spełnienia takich pragnień.

    Impersonaliści polecają, że należy uwolnić się od pragnień, a inni polecają całkowite ich porzucenie. Ale to nie jest możliwe – nikt nie może całkowicie wyzbyć się pragnień, ponieważ pragnienie jest symptomem życia. Bez posiadania pragnień żywa istota byłaby martwa, a przecież taką nie jest. Zatem, warunki życia i pragnienie idą w parze. Doskonałość pragnień można osiągnąć wówczas, gdy pragnie się służyć Panu. Pan także pragnie; by każda żywa istota wyzbyła się wszystkich osobistych pragnień i współpracowała z Jego pragnieniami. Taka jest ostatnia instrukcja Bhagavad-gity. Brahmaji zgodził się na taką propozycję i dlatego dostał odpowiedzialną funkcję zaludnienia pustego wszechświata. Zatem, jedność z Panem oznacza połączenie naszych pragnień z pragnieniami Najwyższego Pana. To właśnie jest warunkiem doskonałości wszelkich pragnień.

    Pan, jako Dusza Najwyższa przebywająca w sercu każdej żywej istoty, zna jej pragnienia i bez Jego wiedzy nikt nie może nic zrobić. Dzięki Swojej wyższej inteligencji, Pan każdemu daje szansę całkowitego spełnienia jego pragnień i także przyznaje wynikłe z tego reakcje.

 

02.09.26   Pomimo tego, mój Panie, modlę się do Ciebie – łaskawie spełnij moje pragnienie. Czy możesz powiadomić mnie, w jaki sposób, chociaż posiadasz formę transcendentalną, przyjmujesz zwykłą formę, mimo iż wcale takiej nie masz.

 

02.09.27   I, proszę, powiedz mi jak, dzięki Swojej własnej jaźni, manifestujesz różne energie dla unicestwienia, tworzenia, przyjęcia i utrzymywania poprzez kombinację i permutację.

 

02.09.27   Znaczenie:      Cała manifestacja jest Samym Panem, poprzez rozprzestrzenienie Jego różnych energii – wewnętrznej, zewnętrznej i marginalnej – podobnie jak światło słoneczne jest manifestacją energii planety słońca. Taka energia jest jednocześnie jedna z Panem i różna od Niego – tak jak promienie słoneczne są równocześnie jednym z planetą słonce i różne od niej. Energie działają poprzez kombinację i permutację, zgodnie ze wskazówkami Pana, a działający przedstawiciele – Brahma, Visnu i Śiva – są także różnymi inkarnacjami Pana. Innymi słowy, nie istnieje nic oprócz Pana, a mimo to jest On różny od wszystkich tych manifestowanych działań. Jak to się dzieje, zostanie wyjaśnione później.

 

02.09.28   O panie wszystkich energii! Proszę, powiedz mi o tym wszystkim w filozoficzny sposób. Grasz jak pająk okrywający siebie swoją własną energią, a Twoja determinacja jest niezawodna.

 

02.09.28   Znaczenie:      Dzięki niepojętej energii Pana, każdy stworzony element ma swoje własne moce znane jako:

moc elementu,

moc wiedzy i

moc różnych akcji i reakcji.

Poprzez połączenie takich potencjalnych energii Pana i dzięki różnym Jego przedstawicielom, takim jak Brahma, Visnu i Maheśvara, we właściwym czasie następuje stworzenie, utrzymywanie i unicestwienie. Brahma stwarza, Visnu utrzymuje, a Pan Śiva niszczy. Ale tacy pośrednicy i energie twórcze są emanacjami z Pana, a zatem nie istnieje nic oprócz Pana, czyli jednego najwyższego źródła wszelkiej różnorodności. Odpowiednim przykładem jest pająk i jego pajęczyna. Pająk tworzy pajęczynę, utrzymuje ją i skoro tylko chce, zwija ją z powrotem. Pająk okryty jest pajęczyną. Jeżeli nieznaczny pająk ma taką moc, aby działać zgodnie ze swoją wolą, to dlaczego Najwyższa Istota nie mogłaby działać według Swojej najwyższej woli w kwestii stwarzania, utrzymywania i unicestwiania manifestacji kosmicznej? Dzięki łasce Pana wielbiciel taki jak Brahma lub ktoś w jego sukcesji uczniów może zrozumieć wszechmocnego Osobę Boga wiecznie zaangażowanego w Swoje transcendentalne rozrywki w sferze różnych energii.

 

02.09.29   Proszę wyjaśnij mi tak, abym nauczył się tej kwestii dzięki instrukcjom Osoby Boga i dzięki temu stał się narzędziem w stwarzaniu żywych istot, nie będąc uwarunkowanym tym działaniem.

 

02.09.29   Znaczenie:      Brahmaji nie chce być spekulantem polegającym na sile swojej własnej wiedzy i uwarunkowanym niewolą materialną. Każdy powinien wyraźnie zdać sobie sprawę z tego, że w wykonywaniu wszystkich czynności jest narzędziem. Uwarunkowana dusza jest narzędziem w rękach zewnętrznej energii, gunamayi maya, czyli iluzorycznej energii Pana; a w stanie wyzwolonym żywa istota jest bezpośrednio narzędziem woli Osoby Boga. Bycie instrumentem bezpośredniej woli Pana jest naturalną, konstytucyjną pozycją żywej istoty. Natomiast bycie instrumentem w rękach iluzorycznej energii Pana jest dla żywej istoty niewolą materialną. W tym uwarunkowanym stanie żywa istota zawsze spekuluje o Prawdzie Absolutnej i Jej różnych działaniach. Ale w stanie nieuwarunkowanym żywa istota bezpośrednio otrzymuje wiedzę od Pana i taka wyzwolona dusza działa bezbłędnie, nie mając skłonności do spekulacji. Bhagavad-gita (10.10-11) niewątpliwie potwierdza, że czyści bhaktowie, którzy są bezustannie zaangażowani w transcendentalną służbę miłości dla Pana, są bezpośrednio przez Niego instruowani – do tego stopnia, że niezawodnie czynią postęp na ścieżce powrotu do domu, z powrotem do Boga. Zatem czyści bhaktowie Pana nie są dumni ze swojego końcowego postępu. Natomiast nie-bhakta spekulant, pozostający w ciemności iluzorycznej energii, jest bardzo dumny ze swojej złudnej wiedzy opartej na spekulacji, nie mając ściśle określonej ścieżki. Pan Brahma pragnął uchronić się od takiej pułapki dumy, chociaż zajmował najbardziej egzaltowaną pozycję we wszechświecie.

 

02.09.30   O mój Panie, O nienarodzony, podałeś mi ręce, tak jak czynią to przyjaciele i osoby równe pozycją. Będę stwarzał różne typy żywych istot i będę Ci służył, pozostając wolnym od wszelkiego niepokoju, ale modlę się do Ciebie, aby to wszystko nie było przyczyną zrodzenia się dumy, jak gdybym był Najwyższym.

 

02.09.30   Znaczenie:      Pan Brahma jest najwyraźniej w związku przyjaźni z Panem. Każda żywa istota jest wiecznie związana z Osobą Boga w jednym z pięciu różnych transcendentalnych nastrojów –

śanta,

dasya,

sakhya,

vatsalya i

madhurya.

Te pięć rodzajów nastrojów w związku z Osobą Boga omawialiśmy już wcześniej. Z tego wersetu wyraźnie wynika, że Pan Brahma związany jest z Osobą Boga transcendentalnym nastrojem przyjaźni. Czysty bhakta może być związany z Panem w którymkolwiek z transcendentalnych nastrojów – nawet w związku rodzicielskim – ale zawsze pozostaje on transcendentalnym sługą. Nigdy nie jest równy Panu ani Go nie przewyższa – taka jest wersja Bhagavad-gity. Brahmaji, mimo iż wiecznie związany z Panem transcendentalnym nastrojem przyjaźni, i chociaż powierzono mu najbardziej egzaltowaną pozycję: stworzenie różnych gatunków żywych istot, jest świadomy swojej pozycji – tego, że nie jest ani Najwyższym Panem, ani najpotężniejszym. Czasami zdarza się, że jakaś niezwykle potężna osoba we wszechświecie lub poza nim wykazuje większą moc niż Sam Pan. Mimo to czysty bhakta wie, że ta moc jest udzieloną przez Pana vibhuti i taka upełnomocniona przez Pana potężna osoba nigdy nie jest niezależna. Śri Hanumanji przekroczył Ocean Indyjski przeskakując go, podczas gdy Pan Śri Ramacandra zadał sobie trud, by przejść przez most – ale to wcale nie znaczy, że Hanumanji był potężniejszy niż Pan. Czasami Pan wyposaża bhaktę w niezwykłe moce, ale bhakta zawsze zdaje sobie sprawę z tego, że moc ta należy do Osoby Boga, a on sam jest jedynie narzędziem. Czysty bhakta nigdy nie jest dumny, w przeciwieństwie do osób nie będących bhaktami, które uważają się za Boga. Zdumiewające jest to, jak osoba kopana na każdym kroku przez prawa iluzorycznej energii Pana może łudzić się, że stanie się jednym z Panem. Taki rodzaj myślenia jest ostatnią pułapką, którą iluzoryczna energia oferuje uwarunkowanej duszy. Pierwszą iluzją jest pragnienie stania się panem świata materialnego poprzez nagromadzenie bogactwa i siły. Ale gdy czyjeś wysiłki w tym względzie zostają udaremnione, wówczas pragnie on stać się jednym z Panem. Więc, zarówno stanie się najpotężniejszym człowiekiem w świecie materialnym, jak i pragnienie stania się jednym z Panem, są różnymi pułapkami iluzji. Ale ponieważ czyści bhaktowie Pana są duszami podporządkowanymi, znajdują się ponad iluzorycznymi pułapkami. Pan Brahma jest pierwszym dominującym bóstwem w materialnym świecie, dlatego był w stanie dokonać wielu wspaniałych rzeczy. Ale ponieważ jest on czystym bhaktą, to nigdy nie miałby śmiałości myśleć o staniu się jednym z Panem, tak jak czynią to nie-bhaktowie o małej wiedzy. Ludzie o małej wiedzy powinni brać przykład z Brahmy, kiedy ponosi ich duma i myślą, że stali się Bogiem.

    W rzeczywistości Pan Brahma nie stwarza żywych istot. Na początku stworzenia jest upoważniony do dawania różnych cielesnych form żywym istotom odpowiednio do ich działania w czasie ostatniego milenium. Obowiązkiem Brahmaji jest po prostu budzenie żywych istot ze snu i angażowanie ich we właściwy im obowiązek. Brahmaji nie stworzył różnych gatunków żywych istot powodowany kapryśnymi zachciankami, ale został upoważniony do przydzielenia żywym istotom rożnych rodzajów ciał, żeby mogły odpowiednio działać. Mimo posiadania tych mocy jest jednakże świadomy tego, że jest narzędziem i że nie może uważać się na Najwyższego Potężnego Pana.

    Bhaktowie Pana pełnią specyficzne obowiązki nakazane im przez Pana i dlatego są one spełniane pomyślnie i bez przeszkód. Zasługi za te działanie przypisywane są nie działającemu, ale Panu. Ale osoby o ubogim zasobie wiedzy przypisują sukces sobie i wcale nie doceniają Pana. Takie zachowanie jest symptomatyczne dla osób nie będących bhaktami.

 

02.09.31   Osoba Boga rzekł: Wiedza o Mnie, tak jak została ona objawiona w pismach, jest bardzo poufna i musi być realizowana w połączeniu ze służbą oddania. Wyjaśniam niezbędne parafernalia dla tego procesu, więc przyjmij go z całą powagą.

 

02.09.31   Znaczenie:      Pan Brahma jest najlepszym bhaktą Pana we wszechświecie i dlatego Osoba Boga odpowiedział na jego cztery główne pytania czteroma ważnymi stwierdzeniami, które znane są jako oryginalne Bhagavatam w czterech wersetach. Pytania Brahmy były następujące:

(1) Jakie są formy Pana zarówno w materii, jak i w transcendencji?

(2) Jak działają różne energie Pana?

(3) W jaki sposób Pan manipuluje Swoimi różnymi energiami?

(4) W jaki sposób Brahma może zostać poinstruowany odnośnie wykonywania obowiązku powierzonego mu przez Pana.

Wstępem do odpowiedzi na te pytania jest omawiany właśnie werset, w którym Pan informuje Brahmę, że wiedza o Nim, Najwyższej Prawdzie Absolutnej – jak jest stwierdzone w pismach objawionych jest bardzo subtelna i nie może być zrozumiana dopóty, dopóki ktoś, dzięki łasce Pana, nie jest duszą zrealizowaną. Pan mówi Brahmie, że powinien zaakceptować odpowiedzi w taki sposób, jak są one wyjaśniane przez Niego. Znaczy to, że wiedzę o Absolutnej Najwyższej Istocie można poznać wówczas, jeśli objawia ją Sam Pan. Natomiast nawet najwięksi światowi myśliciele nie są w stanie poznać Absolutnej Prawdy poprzez spekulacje umysłowe. Spekulanci umysłowi mogą osiągnąć platformę realizacji bezosobowego Brahmana, ale – w rzeczywistości – całkowita wiedza o transcendencji przekracza wiedzę o bezosobowym Brahmanie. Dlatego też zwana jest ona najwyższą poufną mądrością. Spośród wielu wyzwolonych osób, ktoś może być kwalifikowanym do poznania Osoby Boga. Również w Bhagavad-gicie Sam Pan powiedział, że spośród wielu setek tysięcy ludzi jeden próbuje osiągnąć doskonałość ludzkiego życia, a spośród wielu wyzwolonych dusz jedna może zna Go takim, jakim jest On naprawdę. Zatem wiedzę o Osobie Boga można zdobyć jedynie dzięki służbie oddania. Rahasyam znaczy służba oddania. W Bhagavad-gicie Pan. Krsna instruował Arjunę, gdyż uważał go za bhaktę i przyjaciela. Bez takich kwalifikacji nie można przeniknąć tajemnicy Bhagavad-gity. Zatem dopóki ktoś nie stanie się bhaktą i nie wykonuje służby oddania, dopóty nie może on zrozumieć Osoby Boga. Tym sekretem jest miłość do Boga. To jest właśnie główną kwalifikacją dla poznania tajemnicy Osoby Boga. Aby osiągnąć ten stan transcendentalnej miłości do Boga, należy przestrzegać zasad regulujących w służbie oddania. Te regulujące zasady zwane są vidhi-bhakti, czyli służbą oddania Panu, i neofita może praktykować je swoimi obecnymi zmysłami. Zasady te opierają się głównie na słuchaniu i intonowaniu chwał Pana. A to słuchanie i intonowanie chwał Pana jest możliwe do spełniania jedynie w towarzystwie bhaktów. Dlatego Pan Caitanya polecił pięć głównych zasad dla osiągnięcia doskonałości w służbie oddania dla Pana.

Pierwszą jest obcowanie z bhaktami (słuchanie);

drugą jest intonowanie chwał Pana;

trzecią – słuchanie Śrimad-Bhagavatam od czystego bhakty;

czwartą – przebywanie w świętym miejscu związanym z Panem, i

piątą – wielbienie z oddaniem Bóstwa Pana.

Takie zasady i reguły wchodzą w skład służby oddania. Tak więc, na prośbę Pana Brahmaji Osoba Boga objaśnia wszystko odnośnie czterech pytań postawionych przez Brahmę, jak również i inne rzeczy, które bezpośrednio wiążą się z tymi pytaniami.

 

02.09.32   Niechaj dzięki Mojej bezprzyczynowej łasce obudzi się w tobie, poprzez rzeczywistą realizację, cała wiedza o Mnie – o Mojej prawdziwej wiecznej formie, Moim transcendentalnym istnieniu, barwie, cechach i działaniach.

 

02.09.32   Znaczenie:      Sekretem sukcesu w poznaniu zawiłości wiedzy o Prawdzie Absolutnej, Osobie Boga, jest bezprzyczynowa laska Pana. Nawet w świecie materialnym ojciec wielu synów odkrywa tajniki swojej pozycji ulubionym synom. Ojciec wyjawia sekret tylko temu synowi, który według niego na to zasługuje. Ważnego człowieka w społeczeństwie można poznać jedynie dzięki jego łasce. Podobnie, trzeba być bardzo drogim Panu, aby móc Go poznać. Pan jest nieskończony; nikt nie może znać Go całkowicie, ale można poznać Go dzięki zaawansowaniu w transcendentalnej służbie miłości Pana. Jak wynika z tego wersetu, Brahmaji wystarczająco zadowolił Pana i dlatego Pan obdarza Go Swoją bezprzyczynową łaską. I dzięki niej tylko Brahmaji może posiąść prawdziwą realizację Pana.

    W Vedach jest powiedziane również, że nie można poznać Absolutnej Prawdy, Osoby Boga, po prostu poprzez światowe wykształcenie czy gimnastykę intelektualną. Najwyższą Prawdę możemy poznać wówczas, jeżeli mamy niezachwianą wiarę zarówno w bona fide mistrza duchowego, jak i w Pana. Taka pełna wiary osoba – gdyby nawet była powszechnie uważana za osobę niewykształconą – może automatycznie poznać Pana, jeśli Pan obdarzy ją Swoją łaską. W Bhagavad-gicie jest powiedziane, że Pan zachowuje Sobie prawo do nieobjawiania się każdemu, i poprzez Swoją moc yoga-mayę skrywa Siebie przed osobami nie posiadającymi wiary.

    Osobom pełnym wiary Pan odkrywa Siebie w Swojej formie, cechach i rozrywkach. Pan nie jest pozbawiony formy – jak błędnie sądzą impersonaliści – ale Jego forma nie jest podobna tym, które znamy. Pan odsłania Swoją formę, a nawet jej rozmiar, czystym bhaktom; i takie jest znaczenie słowa yavan, jak wyjaśnia Śrila Jiva Gosvami, największy znawca Śrimad-Bhagavatam.

    Pan odkrywa transcendentalną naturę Swojej egzystencji. Światowi awanturnicy tworzą pospolite koncepcje formy Pana. W pismach objawionych jest powiedziane, że Pan nie ma zwykłej formy; dlatego osoby o ubogiej wiedzy stwierdzają, że On po prostu jej nie ma. Nie są oni w stanie odróżnić formy zwykłej od formy duchowej. Według nich, jeżeli ktoś nie posiada formy materialnej, to musi być jej pozbawiony. Ta konkluzja jest również pospolita, gdyż nieposiadanie formy jest przeciwne koncepcji formy. Negacja zwykłej koncepcji nie ustanawia transcendentalnych faktów. W Brahma-samhicie powiedziane jest, że Pan posiada transcendentalną formę, i że może wykorzystać którykolwiek ze Swoich zmysłów dla jakiegokolwiek celu. Na przykład może jeść Swoimi oczyma i widzieć Swoimi nogami. W materialnej koncepcji formy, nie można jeść oczyma i widzieć nogami. Na tym polega różnica pomiędzy ciałem zwykłym a duchowym ciałem sac-cid-ananda. Ciało duchowe nie jest pozbawione formy; istnieją różne typy ciał, których nie możemy postrzec naszymi obecnymi, materialnymi zmysłami. Zatem brak formy oznacza "pozbawiony zwykłej formy", czyli posiadanie ciała duchowego, o którym nie mają pojęcia osoby nie będące bhaktami i posługujące się metodą spekulatywną.

    Pan objawia bhaktom Swoją niezliczoną różnorodność ciał, wszystkich tożsamych ze sobą pod względem różnego rodzaju cech cielesnych. Niektóre z transcendentalnych ciał Pana są czarnawe; a niektóre – białawe, niektóre są czerwonawe, a niektóre – żółtawe. Niektóre z nich są czterorękie, a niektóre – dwurękie. Niektóre podobne są rybie, a niektóre – lwu. Wszystkie te różne, transcendentalne ciała Pana, bez żadnych zróżnicowanych kategorii, są objawiane bhaktom Pana, dzięki Jego łasce. Dlatego fałszywe argumenty impersonalistów utrzymujących, iż Najwyższa Prawda jest pozbawiona formy, nie przemawiają do bhakty Pana, nawet jeśli taki bhakta nie jest zbytnio zaawansowany w służbie oddania.

    Pan ma niezliczoną ilość transcendentalnych cech, a jedną z nich jest uczucie miłości do Jego czystych wielbicieli. Biorąc pod uwagę historię doczesnego świata, możemy docenić Jego transcendentalne cechy. Pan inkarnuje osobiście dla ochrony Swoich bhaktów i dla unicestwienia osób nie mających wiary. Jego czyny związane są z Jego bhaktami. Śrimad-Bhagavatam pełne jest takich czynów Pana, które mają związek z Jego bhaktami, ale nie-bhaktowie nie mają wiedzy o tego rodzaju rozrywkach. Mając zaledwie siedem lat, Pan podniósł Wzgórze Govardhana i uchronił Swoich czystych bhaktów z Vrndavany od gniewu Indry, który zalał to miejsce potokami deszczu. Dla osób niewierzących to podniesienie Wzgórza Govardhana przez siedmioletniego chłopca może być czymś niewiarygodnym, ale dla bhaktów jest to absolutnie wiarygodne. Bhakta wierzy we wszechmoc energii Pana, podczas gdy niewierzący mówią, że Pan jest wszechmocny, ale w to nie wierzą. Tacy ludzie o ubogim zasobie wiedzy nie wiedzą, że Pan jest Panem wiecznie, i że nie można stać się Panem dzięki medytacji, nawet gdyby praktykować ją przez miliony lat, lub dzięki spekulacji umysłowej, nawet chociaż ktoś oddawałby się jej wiele miliardów lat.

    Ten werset całkowicie obala impersonalną interpretację światowych awanturników, ponieważ jest tutaj wyraźnie powiedziane, że Najwyższy Pan ma Swoje cechy, formę, rozrywki i wszystko to, co posiada osoba. Wszystkie te opisy transcendentalnej natury Osoby Boga faktycznie realizują bhaktowie Pana. Dzięki bezprzyczynowej łasce Pana są one objawiane Jego czystym bhaktom i nikomu więcej.

 

02.09.33   Brahmo, to Ja właśnie, Osoba Boga, istniałem przed stworzeniem, gdy nie było niczego oprócz Mnie. Nie było materialnej natury – przyczyny tego stworzenia. To, co widzisz teraz, to jestem także Ja, Osoba Boga. A to, co pozostanie po unicestwieniu, to również będę Ja, Osoba Boga.

 

02.09.33   Znaczenie:      Powinniśmy zwrócić uwagę na to, że Osoba Boga zwraca się do Pana Brahmy i opisując Samego Siebie z wielką emfazą wskazuje, że to On, Osoba Boga, istniał przed stworzeniem, to On jedynie utrzymuje stworzenie, i to On jedynie pozostaje po jego unicestwieniu. Impersonaliści rozwijają teorię jedności w tym sensie, że Brahma także, będąc tą samą zasadą "Ja" (gdyż jest on emanacją z Ja, Absolutnej Prawdy), jest identyczny z Panem – zasadą "Ja" – i w ten sposób nie ma nic więcej ponad zasadą "Ja", jak zostało to wyjaśnione w tym wersecie. Przyjmując argument impersonalisty, trzeba przyznać, że Pan jest tworzącym "Ja", a Brahma jest "ja" stworzonym. Zatem istnieje różnica między tymi dwoma "Ja" – "Ja" dominującym i "ja" zdominowanym. Zatem wciąż istnieją dwa "Ja", nawet gdy przyjmiemy argument impersonalistów. Ale musimy zwrócić uwagę na to, że te dwa "ja" w literaturze wedyjskiej przyjmowane są w sensie jakości. Kathopanisad mówi:

 

nityo nityanam cetanaś cetananam

eko bahunam yo vidadhati kaman

 

   "Ja" tworzące i "ja" stworzone – obydwaj akceptowani są w Vedach jako jakościowo jednakowi, ponieważ obydwaj z nich są nitya i cetana. Ale pojedyncze "Ja" jest stworzycielem, natomiast stworzone "ja" występuje w liczbie mnogiej, gdyż jest wielu "ja" podobnych Brahmie i wielu stworzonych przez Brahmę. Jest to prosta prawda. Ojciec tworzy, czyli płodzi syna, i syn także tworzy wielu innych synów, i wszyscy z nich mogą być jednym jako ludzkie istoty, ale jednocześnie ojciec, syn i wnukowie są różni. Syn nie może zająć miejsca ojca ani wnuków. Zatem ojciec, syn i wnukowie są jednocześnie jednym i również różnym. Jako ludzkie istoty są jednym, ale jako relatywności są różni. Zatem relatywność tworzącego i stwarzanego, czyli dominującego i dominowanego, zostały rozróżnione w Vedach przez stwierdzenie, że dominujące "Ja" jest żywicielem zdominowanych "ja", a zatem istnieje niezmierna różnica między dwoma zasadami "ja".

    Z innego aspektu tego wersetu wynika, że nie można zaprzeczyć istnieniu osobowości zarówno Pana, jak i Brahmy. Zatem ostateczny wniosek jest taki, że zarówno dominujący, jak i dominowany są osobami. Taka konkluzja obala konkluzję impersonalisty mówiącą, że ostatecznie wszystko jest bezosobowe. Ten bezosobowy aspekt podkreślany przez mniej inteligentną szkołę impersonalizmu jest obalany przez wykazanie, że dominujące "Ja" jest Absolutną Prawdą, i że jest On osobą. Dominowane "ja", Brahma, jest również osobą, ale nie jest on Absolutem. Dla realizacji jaźni w psychologii duchowej wygodnie jest przyjąć założenie, że jesteśmy tą samą zasadą, co Absolutna Prawda, ale zawsze istnieje różnica między dominowanym a dominującym – jak to zostało wyraźnie wskazane w tym wersecie, który jest wyraźnie zniekształcony przez impersonalistów. Brahma rzeczywiście widzi – twarzą w twarz – swojego dominującego Pana, który istnieje w Swojej transcendentalnej, wiecznej formie, nawet po unicestwieniu stworzenia materialnego. Forma Pana – taka jaką ujrzał Brahma – istniała przed stworzeniem Brahmy, a manifestacja materialna ze wszystkimi składnikami i przedstawicielami materialnego stworzenia również są energetycznymi ekspansjami Pana. A gdy przejawienie energii Pana dobiega końca – tym co pozostaje jest ten sam Osoba Boga. Zatem forma Pana istnieje we wszystkich okolicznościach stwarzania, utrzymywania i unicestwienia. Wedyjskie hymny potwierdzają ten fakt stwierdzeniem: vasudevo va idam agra asin na brahma na ca śankara eko narayana asin na brahma neśana itd. Przed stworzeniem nie było nikogo oprócz Vasudevy. Nie było ani Brahmy, ani Śankary. Obecny był jedynie Narayana i nikt więcej – ani Brahma, ani Isana. Śripada Śankaracarya w swoim komentarzu do Bhagavad-gity także stwierdza, że Narayana, czyli Osoba Boga, jest transcendentalny do wszelkiego stworzenia, a całe stworzenie jest produktem avyakty. Dlatego też zawsze istnieje różnica między stworzonym a stworzycielem, mimo iż zarówno tworzący, jak i stworzony, są tej samej jakości.

    Innym aspektem tego stwierdzenia jest to, że Najwyższa Prawda jest Bhagavanem, czyli Osobą Boga. Osoba Boga i Jego królestwo zostały już wyjaśnione. Królestwo Boga nie jest pustką, jak utrzymują impersonaliści. Planety Vaikunthy pełne są transcendentalnej różnorodności – łącznie z czterorękimi mieszkańcami tych planet, ich bogactwem i dobrobytem; są tam nawet samoloty i inne udogodnienia konieczne dla osobistości wyższego rzędu. Zatem Osoba Boga istnieje przed stworzeniem – istnieje ze wszelką transcendentalną różnorodnością na Vaikunthalokach. Vaikunthaloki – w Bhagavad-gicie również zaakceptowane jako będące natury sanatana – nie ulegają zniszczeniu nawet po unicestwieniu zamanifestowanego kosmosu. Te transcendentalne planety mają zupełnie inną naturę i ta natura nie podlega zasadom i regułom materialnego stworzenia, utrzymywania czy zniszczenia. Egzystencja Osoby Boga implikuje istnienie Vaikunthalok, tak jak istnienie króla implikuje istnienie królestwa.

    W różnych miejscach Śrimad-Bhagavatam i w innych pismach objawionych znajdują się wzmianki o istnieniu Osoby Boga. Na przykład, w Śrimad-Bhagavatam (2.8.10) Maharaja Pariksit pyta:

 

sa capi yatra puraso     viśva-sthity-udbhavapyayah

muktvatma-mayam mayeśah    śete sarva-guhaśayah

 

   "Jak to się dzieje, że Osoba Boga – przyczyna stworzenia, utrzymywania i unicestwienia – który zawsze jest wolny od wpływu iluzorycznej energii i tym samym ją kontroluje, mieszka w sercu każdej żywej istoty?" Podobne pytanie zadał również Vidura:

 

tattvanam bhagavamś tesam    katidha pratisankramah

tatremam ka upasiran    ka u svid anuśerate

(Bhag. 3.7.37)

 

    Śridhara Svami wyjaśnił to w swoich przypiskach: "Podczas unicestwienia stworzenia, które służy Panu leżącemu na Śesa itd." To znaczy, że transcendentalny Pan ze Swoim imieniem, sławą, jakością i parafernaliami istnieje wiecznie. Takie samo potwierdzenie znajduje się także w Kaśi-khanda w Skanda Puranie, w związku z dhruva-carita. Jest tam powiedziane:

 

na cyavante 'pi yad-bhakta    mahatyam pralayapadi

ato 'cyuto 'khile loke    sa ekah sarvago 'vyayah

 

    Nawet bhaktowie Osoby Boga nie zostają unicestwieni na czas zniszczenia materialnego świata, a co dopiero mówić o Samym Panu. Pan istnieje zawsze, we wszystkich trzech okresach materialnych zmian.

    Impersonaliści starają się udowodnić, że w Najwyższym nie ma aktywności, ale w tej dyskusji między Brahmą a Najwyższą Osobą Boga, Pan powiedział, że tak jak ma formę i cechy, tak ma również czynności. Działanie Brahmy i innych półbogów w czasie trwania stworzenia należy uważać za działania Pana. Król, czyli głowa państwa, może nie być widziany w urzędach państwowych, ponieważ może oddawać się królewskim przyjemnościom. Mimo to należy wiedzieć, że wszystko dzieje się według jego wskazówek, na jego rozkaz. Osoba Boga nigdy nie jest pozbawiony formy. Może On nie być widoczny w Swojej osobowej formie dla mniej inteligentnych ludzi w świecie materialnym, dlatego czasami może być uważany za nieposiadającego formy. Ale w rzeczywistości jest On zawsze obecny w Swojej wiecznej formie, zarówno na planetach Vaikuntha, jak i w różnych inkarnacjach na innych planetach różnych wszechświatów. W związku z tym bardzo odpowiedni jest przykład słońca. W nocy, kiedy jest ciemno, oczy ludzkie nie są w stanie dojrzeć słońca, ale jest ono widoczne tam, gdzie właśnie wschodzi. To, że słońce nie jest widoczne dla mieszkańców pewnej części ziemi, nie oznacza, że nie ma ono formy.

    W Brhad-aranyaka Upanisad (1.4.l) znajduje się hymn: atmaivedam agra asit purusa-vidhah. Ta mantra dowodzi, że Najwyższa Osoba Boga (Krsna) istniał nawet przed pojawieniem się inkarnacji purusa. W Bhagavad-gicie (15.18) jest powiedziane, że Pan Krsna jest Purusottama, ponieważ jest najwyższym purusa, przewyższającym nawet purusa-aksarę i purusa-ksarę. Aksara-purusa, czyli Maha-Visnu, rzuca Swoje spojrzenie na prakrti, czyli materialną naturę, ale Purusottama istniał nawet wcześniej. Zatem Brhad-aranyaka Upanisad potwierdza stwierdzenie Bhagavad-gity, że Pan Krsna jest Najwyższą Osobą (Purusottama).

    W niektórych Vedach jest także powiedziane, że na początku istniał tylko bezosobowy Brahman. Jednakże według tego wersetu bezosobowy Brahman, który jest promiennym blaskiem ciała Najwyższego Pana, może być nazywany przyczyną bezpośrednią, ale przyczyną wszystkich przyczyn, czyli przyczyną pośrednią, jest Najwyższa Osoba Boga. Bezosobowy aspekt Pana jest obecny w świecie materialnym, ponieważ Pan nie może być oglądany czy postrzegany materialnymi oczyma i zmysłami. Zanim zaczniemy sobie rościć pretensje do ujrzenia czy postrzeżenia Najwyższego Pana, musimy najpierw uduchowić swoje zmysły. Ale On zawsze jest zaabsorbowany Swoją osobistą egzystencją i mieszkańcy Vaikunthaloki wiecznie mogą oglądać Go twarzą w twarz. Dlatego też materialnie jest On bezosobowy – tak jak głowa państwa jest bezosobowy w państwowych urzędach, mimo iż jest osobiście obecny w parlamencie. Podobnie, Pan nie jest bezosobowy w Swojej siedzibie, która zwana jest nirasta-kuhakam, jak Bhagavatam stwierdza na samym początku. Zatem, jak informują pisma objawione, akceptowany jest zarówno bezosobowy, jak i osobowy aspekt Pana. Tę Osobę Boga bardzo szczegółowo opisuje Bhagavad-gita, w związku z wersetem brahmano hi pratisthaham (Bg. 14.27). Zatem pod każdym względem realizacja Osoby Boga, a nie Jego bezosobowego aspektu, jest poufną częścią wiedzy duchowej. Naszym najwyższym celem do realizacji powinien być aspekt osobowy Absolutnej Prawdy, a nie aspekt bezosobowy. Pomocnym dla studenta w jego realizacji wszechprzenikającej cechy kosmicznej świadomości Prawdy Absolutnej może być tutaj przykład przestrzeni w naczyniu oraz poza naczyniem. Ale to wcale nie znaczy, że indywidualne, integralne cząstki stają się Najwyższym poprzez ogłoszenie się takimi. Oznacza to jedynie, że uwarunkowana dusza padła ofiarą iluzorycznej energii w jej ostatniej pułapce. Twierdzenie, że jest się jednym z kosmiczną świadomością Pana jest ostatnią pułapką zastawioną przez iluzoryczną energię, czyli daivi mayę. Nawet w bezosobowej egzystencji Pana, tak jak jest w materialnym stworzeniu, należy aspirować do osobowej realizacji Pana i takie jest znaczenie paścad aham yad etac ca yo 'vaśisyeta so 'smy aham.

    Kiedy Brahmaji instruował Naradę, również zaakceptował tę samą prawdę. Powiedział:

 

so 'yam te 'bhihitas tata

bhagavan viśva-bhavanah

(Bhag. 2.7.50)

 

    Jedynie Najwyższa Osoba Boga, Hari, jest przyczyną wszystkich przyczyn. Dlatego też ten werset aham eva nigdy nie wskazuje na nic innego, jak tylko na Najwyższego Pana. Zatem należy podążać ścieżką Brahma-sampradayi, czyli ścieżką wiodącą od Brahmaji do Narady, od Narady do Vyasadevy itd., i celem swojego życia uczynić realizację Najwyższej Osoby Boga, Hari, czyli Pana Krsny. Tę poufną instrukcję przeznaczoną dla czystych bhaktów Pana również otrzymał Arjuna i na początku stworzenia Brahma. Półbogowie, tacy jak Brahma, Visnu, Maheśvara, Indra, Candra i Varuna niewątpliwie są różnymi formami Pana dla spełnienia różnych funkcji; zarówno podstawowe składniki materialnego stworzenia, jak i różnorodne materialne energie również mogą być z tego Samego Osoby Boga, ale źródłem ich wszystkich jest Najwyższa Osoba Boga, Śri Krsna. Należy być raczej przywiązanym do źródła wszystkiego, niż być oszołomionym przez gałęzie i liście. Tak brzmi instrukcja tego wersetu.

 

02.09.34   O Brahmo, cokolwiek wydaje się mieć jakąkolwiek wartość jeżeli nie jest związane ze Mną, nie posiada realności. Wiedz, że to odbicie, które wydaje się być w ciemności, jest Moją iluzoryczną energią.

 

02.09.34   Znaczenie:      W poprzednim wersecie zostało już stwierdzone, że na każdym etapie manifestacji kosmicznej – jej pojawiania się, jej utrzymywania, jej rozrastania, interakcji różnych energii, degenerowania i zniknięcia – wszystko ma zasadniczy związek z Osobą Boga. Wskutek tego kiedykolwiek ma miejsce zapomnienie o tym związku z Panem i kiedy tylko rzeczy są akceptowane jako rzeczywiste bez związku z Panem – to taka koncepcja nazywana jest produktem iluzorycznej energii Pana. Ponieważ nic nie może istnieć bez Pana, należy wiedzieć, że iluzoryczna energia jest również Jego energią. Prawdziwa koncepcja mówiąca, że wszystko ma związek z Panem, nazywana jest yoga-mayą, czyli energią związku, a błędne widzenie rzeczy w oddzieleniu od Pana nazywane jest daivi-mayą, czyli maha-mayą Pana. Tak więc obydwie te maye mają związek z Panem, gdyż nic nie może istnieć bez powiązania z Nim. Zatem błędna koncepcja oddzielenia rzeczy od Pana nie jest fałszywa, ale iluzoryczna.

    Błędne przyjmowanie jednej rzeczy za inną nazywane jest iluzją. Na przykład – przyjmowanie sznura za węża jest iluzją, ale sznur nie jest fałszywy. Sznur, leżąc przed osobą będącą pod wpływem iluzji, wcale nie jest fałszywy, jedynie przyjęcie go za węża jest złudzeniem. Zatem błędna koncepcja akceptowania tej materialnej manifestacji za oddzieloną od energii Pana jest iluzją, ale nie jest fałszywa. I ta iluzoryczna koncepcja zwana jest odbiciem rzeczywistości w ciemności ignorancji. Cokolwiek, co wydaje się nie być "wyprodukowane dzięki Mojej energii", nazywane jest mayą. Koncepcja, że żywe istoty nie mają formy czy też, że Najwyższy Pan nie posiada formy, jest również iluzją. W Bhagavad-gicie (2.12) Pan, na środku pola bitewnego, powiedział, że wszyscy – żołnierze stojący przed Arjuną, sam Arjuna, a nawet Pan – istnieli przedtem, istnieją teraz, na tym polu bitewnym Kuruksetra, i także w przyszłości będą istnieć jako indywidualne osoby – nawet po utracie obecnego ciała, a nawet po wyzwoleniu się z niewoli egzystencji materialnej. We wszystkich okolicznościach, Pan i żywe istoty są indywidualnymi osobowościami i osobowe cechy zarówno Pana, jak i żywych istot, nigdy nie ulegają zatraceniu; jedynie może być usunięty, dzięki łasce Pana, wpływ iluzorycznej energii, odbicie światła w ciemności. W świecie materialnym ani światło słońca ani księżyca nie są niezależne. Prawdziwym źródłem światła jest brahmajyoti, które rozprzestrzenia światło z transcendentalnego ciała Pana i to samo światło jest odbijane w różnorodności świateł:

w świetle słońca,

w świetle księżyca,

w świetle ognia,

w świetle elektryczności.

Więc uważanie siebie za jaźń niezwiązaną z Najwyższą Jaźnią, Panem, jest również iluzją, a fałszywe twierdzenie: "Jestem Najwyższym" jest ostatnią iluzoryczną pułapką tej samej mayi, czyli zewnętrznej energii Pana.

    Na samym początku Vedanta-sutra zapewnia, że wszystko zrodzone jest z Pana, a zatem, jak wyjaśnia to poprzedni werset, wszystkie indywidualne żywe istoty zrodzone są z energii najwyższej żywej istoty, Osoby Boga. Sam Brahma został zrodzony z energii Pana, a za pośrednictwem Brahmy z energii Pana zrodzone są też wszystkie inne żywe istoty; bez połączenia z Najwyższym Panem żadne z nich nie mogą istnieć.

    Niezależność indywidualnej żywej istoty nie jest prawdziwą, ale jest ona odbiciem prawdziwej niezależności istniejącej w Najwyższej Istocie, w Panu. Fałszywe pretensje uwarunkowanych dusz do najwyższej niezależności są iluzją; i zostało to stwierdzone w tym wersecie.

    Osoby o małym zasobie wiedzy są pod wpływem iluzji i dlatego tzw. naukowcy, psychologowie, filozofowie empirycy itd. zostają oślepieni jaśniejącym odbiciem słońca, księżyca, elektryczności itd., i zaprzeczają istnieniu Najwyższego Pana, wysuwając teorie i różne spekulacje o stworzeniu, utrzymywaniu i unicestwieniu wszystkiego co materialne. Lekarze mogą zaprzeczyć istnieniu duszy w konstrukcji fizjologicznej ciała indywidualnej osoby, ale nie mogą przywrócić życia martwemu ciału, nawet jeśli po śmierci nadal zachowane są wszystkie mechanizmy. Psycholog poważnie podejmuje studia nad fizjologicznym stanem mózgu, jak gdyby konstrukcja mózgowej bryły była maszyną funkcjonującego umysłu, ale nie mogą przywrócić funkcji umysłu w martwym ciele. Te naukowe studia – nad manifestacją kosmiczną czy konstrukcją ciała – niezależnie od Najwyższego Pana, są jedynie różnego rodzaju refleksyjną, intelektualną gimnastyką, ale ostatecznie są one iluzją i niczym więcej. Całe zaawansowanie nauki i wiedzy w kontekście obecnej materialnej cywilizacji jest jedynie aktem zakrywającego wpływu energii iluzorycznej. Iluzoryczna energia ma dwie fazy istnienia – wpływ zakrywający i wpływ rzucający. Poprzez wpływ rzucający energia iluzoryczna rzuca żywą istotę w ciemność ignorancji, a poprzez okrywający wpływ zakrywa ona oczy ludziom o małej wiedzy na egzystencję Najwyższej Osoby, która oświeciła najwyższą indywidualną żywą istotę, Brahmę. Bhagavatam nigdy nie twierdzi, aby Brahma był tożsamy z Najwyższym Panem, zatem takie głupie proklamacje ludzi o małej wiedzy są jeszcze jednym przejawem iluzorycznej energii Pana. W Bhagavad-gicie (16.18-20) Pan mówi, że demoniczne osoby zaprzeczające istnieniu Pana wrzucane są coraz głębiej i głębiej w ciemność ignorancji. I w ten sposób takie demoniczne osoby transmigrują życie po życiu, nie mając żadnej wiedzy o Najwyższej Osobie Boga.

    Jednakże rozsądny człowiek zdobywa wiedzę w sukcesji uczniów pochodzącej od Brahmaji, którego Pan pouczył osobiście, lub w sukcesji uczniów pochodzącej od Arjuny, którego Pan osobiście poinstruował w Bhagavad-gicie. On akceptuje następujące stwierdzenie Pana:

 

aham sarvasya prabhavo    mattah sarvam pravartate

iti matva bhajante mam    budha bhava-samanvitah

(Bg.10.8).

 

Pan jest oryginalnym źródłem wszystkich emanacji i wszystko co jest stwarzane, utrzymywane i unicestwiane, istnieje dzięki energii Pana. Rozsądny człowiek, który wie o tym, jest prawdziwym uczonym i dlatego staje się czystym bhaktą Pana zaangażowanym w transcendentalną służbę miłości dla Pana.

    Mimo iż odbita energia Pana rozwija różne iluzje przed oczyma osób o ubogim zasobie wiedzy, rozsądny człowiek wyraźnie zdaje sobie sprawę z tego, że Pan poprzez Swoje różne energie – może działać nawet z miejsca będącego daleko, daleko poza naszą wizją, podobnie jak ogień może rozprzestrzenić światło i ciepło z odległego miejsca. W medycynie starożytnych mędrców, znanej jako Ayur-veda, znajduje się definitywna akceptacja wyższości Pana wyrażona następującymi słowami:

 

jagad-yoner anicchasya cid-anandaika-rupinah pumso 'sti prakrtir nitya praticchayeva bhasvatah acetanapi caitanya-yogena paramatmanah akarod viśvam akhilam anityam natakakrtim.

 

Istnieje jedna Najwyższa Osoba, który jest przodkiem tej manifestacji kosmicznej, i którego energia działa jako prakrti, czyli materialna natura, oślepiająca jako odbite światło. Dzięki takiemu iluzorycznemu działaniu prakrti, nawet martwa materia poruszana jest w wyniku współpracy ożywionej energii. W oczach ignorantów ten materialny świat jest dramatycznym przedstawieniem. Zatem ignorant może być nawet naukowcem czy fizjologiem w tym dramacie prakrti; podczas gdy rozsądna osoba zna prakrti jako iluzoryczną energię Pana. Z tej konkluzji oraz ze stwierdzenia Bhagavad-gity jasno wynika, że żywe istoty są również przejawem wyższej energii Pana (para prakrti), podobnie jak materialny świat jest manifestacją niższej energii Pana (apara prakrti). Wyższa energia Pana nie może być tak dobra jak Pan, mimo iż istnieje bardzo mała różnica między energią i posiadaczem energii, czy ogniem i ciepłem. Ogień zawiera w sobie ciepło, ale ciepło nie jest ogniem. Ten prosty fakt nie jest zrozumiały dla człowieka o ubogim zasobie wiedzy, który fałszywie głosi, że ogień i ciepło są tym samym. Ta energia ognia, czyli ciepło, wyjaśniona jest tutaj jako odbicie, a nie bezpośrednio ogień. Zatem energia życia reprezentowana przez żywe istoty jest odbiciem Pana, a nigdy Samym Panem. Będąc odbiciem Pana, egzystencja żywej istoty zależna jest od Najwyższego Pana, który jest oryginalnym światłem. Ta materialna energia może zostać porównana do ciemności – gdyż w rzeczywistości jest ciemnością. Działania żywych istot w ciemności są odbiciami oryginalnego światła. Pan powinien być rozumiany w kontekście tego wersetu. Niezależność obydwu energii Pana jest wyjaśniona jako maya, czyli iluzja. Nikt nie może pokonać ciemności ignorancji jedynie dzięki odbiciu światła. Podobnie, nikt nie może wydostać się z egzystencji materialnej jedynie dzięki odbitemu światłu zwykłego człowieka; musimy otrzymać światło od samego oryginalnego światła. Odbicie światła słonecznego w ciemności nie może rozproszyć ciemności, ale światło słoneczne na zewnątrz odbicia może całkowicie zlikwidować tę ciemność. Nikt nie może dojrzeć rzeczy w ciemnym pokoju. Dlatego osoba znajdująca się w ciemności boi się węży i skorpionów, chociaż mogą być one nieobecne. Ale w świetle, rzeczy w pokoju mogą być widziane wyraźnie i strach przed wężami i skorpionami natychmiast znika. Zatem musimy schronić się w świetle Pana – w Bhagavad-gicie czy też w Śrimad-Bhagavatam – a nie w "odbitych" osobistościach, które nie mają związku z Panem. Nikt nie powinien słuchać Bhagavad-gity czy Śrimad-Bhagavatam od osób, które nie wierzą w istnienie Pana. Taka osoba jest już stracona i jakiekolwiek obcowanie z taką straconą osobą także jest zgubne dla nas.

    Według Padma Purany, w granicach materii jest niezliczona ilość materialnych wszechświatów i wszystkie one pełne są ciemności. Każda żywa istota, poczynając od Brahmów (jest niezliczona ilość Brahmów w niezliczonych wszechświatach), a kończąc na nieznacznej mrówce, rodzi się w ciemności i potrzebuje rzeczywistego światła od Pana, żeby Go bezpośrednio zobaczyć – tak jak można łatwo zobaczyć słońce dzięki bezpośredniemu światłu słońca. Ani lampy ani światło pochodni zrobionej przez człowieka – bez względu na to, jak silne by one nie były – nikomu nie pomogą ujrzeć słońca. Słońce objawia się samo. Zatem działanie różnych energii Pana czy Samej Osoby Boga, może być zrealizowane dzięki światłu manifestowanemu przez bezprzyczynową łaskę Pana. Impersonaliści mówią, że Boga nie można zobaczyć. Jednakże Bóg może być ujrzany dzięki światłu Boga, a nie poprzez ludzkie spekulacje. Tutaj jest to szczególnie wspomniane jako vidyat, które jest poleceniem Pana do Brahmy. To bezpośrednie polecenie Pana jest manifestacją Jego wewnętrznej energii, a ta szczególna energia jest środkiem do zobaczenia Pana twarzą w twarz. Nie tylko Brahma ale każdy, kogo Pan zaszczyci wizją takiej miłosiernej, bezpośredniej, wewnętrznej energii, może także zrealizować Osobę Boga bez żadnej spekulacji umysłowej.

 

02.09.35   O Brahmo, proszę wiedz, że materialne elementy wchodzą do kosmosu i jednocześnie nie wchodzą do niego. Podobnie, Ja osobiście jestem obecny we wszystkim co stworzone, i jednocześnie jestem na zewnątrz wszystkiego.

 

02.09.35   Znaczenie:      Wielkie elementy stworzenia materialnego – ziemia, woda, ogień, powietrze i eter – wszystkie wchodzą w skład ciała wszystkich zamanifestowanych bytów: mórz, gór, zwierząt wodnych, roślin, gadów, ptaków, zwierząt, istot ludzkich, półbogów i wszystkiego co materialnie zamanifestowane; i jednocześnie elementy te są na zewnątrz wszystkiego. W rozwiniętym stadium świadomości istota ludzka może studiować zarówno fizjologiczną, jak i fizyczną naukę, ale podstawową zasadą tych nauk są jedynie te elementy materialne i nic więcej. Ciało ludzkiej istoty i ciało góry, jak również ciała półbogów (łącznie z Brahmą), wszystkie zbudowane są z tych samych składników – ziemi, wody itd., a jednocześnie elementy te istnieją poza tymi ciałami. Najpierw zostały stworzone elementy, i dlatego w skład cielesnej konstrukcji weszły później, ale w obu przypadkach weszły one w kosmos i również nie weszły. Podobnie, Najwyższy Pan – poprzez Swoje różne energie: zewnętrzną i wewnętrzną – jest obecny we wszystkim w zamanifestowanym kosmosie, i jednocześnie jest On na zewnątrz wszystkiego, usytuowany w królestwie Boga (Vaikunthaloka), jak pisaliśmy o tym wcześniej. Brahma-samhita (5.37) potwierdza to w następujący sposób:

 

ananda-cinmaya-rasa-pratibhavitabhis

tabhir ya eva nija-rupataya kalabhih

goloka eva nivasaty akhilatma-bhuto

govindam adi-purusam tam aham bhajami

 

   "Wielbię Osobę Boga, Govindę, który – dzięki ekspansji Swojej wewnętrznej mocy transcendentalnej egzystencji, wiedzy i szczęścia – oddaje się przyjemnościom w Swoich własnych formach i emanacjach. Jednocześnie wchodzi On również do każdego atomu stworzenia".

    Dokładniej tę ekspansję Jego plenarnych części wyjaśnia również Brahma-samhita (5.35)

 

eko 'py asau racayitum jagad-anda-kotim

yac-chaktir asti jagad-anda-caya yad-antah

andantara-stha paramanu-cayantara-stham

govindam adi-purusam tam aham bhajami

 

   "Wielbię Osobę Boga, Govindę, który – jedną ze Swoich plenarnych części – wchodzi w egzystencję każdego wszechświata i każdej cząstki atomu, w ten sposób nieograniczenie manifestując Swoją nieskończoną energię w całym stworzeniu materialnym".

    Impersonaliści mogą wyobrazić sobie lub nawet postrzec, że w ten sposób Najwyższy Brahman jest wszechprzenikający. Dlatego wyciągają wniosek, że nie może On istnieć w formie osobowej. W tym tkwi tajemnica transcendentalnej wiedzy o Nim. Tą tajemnicą jest transcendentalna miłość do Boga, i każdy, kto jest przepełniony taką transcendentalną miłością, bez trudu może widzieć Osobę Boga w każdym atomie i w każdym ruchomym i nieruchomym obiekcie. Jednocześnie może oglądać Osobę Boga w Jego własnej siedzibie, Goloce, oddającego się wiecznym rozrywkom ze Swoimi wiecznymi towarzyszami, którzy również są ekspansjami Jego transcendentalnej egzystencji. Taka wizja jest prawdziwym misterium wiedzy duchowej, jak stwierdził Pan na początku (sarahasyam tad-angam ca). To misterium jest najbardziej poufną częścią wiedzy o Najwyższym i spekulanci umysłowi nie mogą jej odkryć przy pomocy gimnastyki umysłowej. Tajemnica ta może zostać objawiona poprzez proces polecany przez Brahmaji w jego Brahma-samhicie (5.38):

 

premanjana-cchurita-bhakti-vilocanena

santah sadaiva hrdayesu vilokayanti

yam śyamasundaram acintya-guna-svarupam

govindam adi-purusam tam aham bhajami

 

   "Wielbię oryginalną Osobę Boga, Govindę, którego czyści bhaktowie zawsze oglądają w swoich sercach oczyma przesłoniętymi mgłą miłości do Boga. Tym Govindą, oryginalną Osobą Boga, jest Śyamasundara, który jest pełen wszelkich transcendentalnych cech".

    Zatem, jałowi spekulanci mogą nie postrzegać Osoby Boga, mimo iż jest On obecny w każdym atomie; jednak tajemnica zostaje odsłonięta oczom czystych bhaktów, ponieważ ich oczy przesłonięte są miłością do Boga. Tą miłość do Boga można osiągnąć jedynie poprzez praktykowanie transcendentalnej służby miłości dla Pana i nic innego. Wizja bhakty nie jest zwykłą wizją; jest ona oczyszczona procesem służby oddania. Innymi słowy – tak jak elementy wszechświata znajdują się zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz, podobnie, bhakta może oglądać w swoim sercu imię, formę, cechy, rozrywki, otoczenie, Pana itd. – tak jak są one opisane w pismach objawionych, czyli tak jak są spełniane na Vaikunthalokach, daleko, daleko poza tą materialną manifestacją kosmiczną. Człowiek o ubogim zasobie wiedzy nie może tego zrozumieć, mimo iż, dzięki nauce materialnej, przy pomocy telewizji można zobaczyć rzeczy, które znajdują się daleko od nas. W rzeczywistości, osoba rozwinięta duchowo może zawsze posiadać w swoim sercu telewizję królestwa Bożego. Na tym polega misterium wiedzy o Osobie Boga.

    Pan może obdarzyć każdego wyzwoleniem (mukti) z niewoli materialnej egzystencji, ale rzadko obdarowuje On przywilejem miłości do Boga. Narada potwierdził to słowami: muktim dadhati karhicit sma na bhakti-yogam. Ta transcendentalna służba oddania Panu jest tak wspaniała, że dzięki temu zajęciu zasłużony bhakta zawsze jest pochłonięty zajęciami psychologicznymi, nie tracąc związku z dotykiem Absolutu. Zatem miłość do Boga rozwinięta w sercu bhakty jest wielkim misterium. Poprzednio Brahmaji powiedział Naradzie, że jego pragnienia nigdy nie pozostały niespełnionymi, ponieważ zawsze zaabsorbowany jest transcendentalną służbą miłości dla Pana; ani też w swoim sercu nie ma żadnego pragnienia oprócz pełnienia transcendentalnej służby dla Pana. Na tym polega piękno i misterium bhakti-yogi. Tak jak pragnienie Pana jest nieomylne, gdyż jest On acyuta; podobnie, pragnienia bhaktów w transcendentalnej służbie dla Pana są także acyuta, nieomylne. Jednakże, dla laika nie mającego wiedzy o misterium służby oddania jest to bardzo trudne do zrozumienia, tak jak bardzo trudno jest poznać moc kamienia filozoficznego. Tak jak rzadko można znaleźć kamień filozoficzny, tak samo rzadko spotyka się czystego bhaktę Pana, nawet wśród milionów wyzwolonych dusz (kotisv api mahamune). Spośród wszystkich rodzajów doskonałości osiąganej dzięki procesowi wiedzy, doskonałość yogi w służbie oddania jest najwyższą ze wszystkich, jak również jest najbardziej tajemniczą – nawet bardziej tajemniczą niż osiem rodzajów doskonałości osiąganej poprzez spełnianie procesu yogi. Dlatego w Bhagavad-gicie (18.64) Pan poinformował Arjunę o bhakti-yodze:

 

sarva-guhyatamam bhuyah

śrnu me paramam vacah

 

   "Po prostu posłuchaj znowu ode Mnie o najbardziej poufnej części instrukcji zawartej w Bhagavad-gicie." To samo powiedział Brahmaji do Narady w następujących słowach:

 

idam bhagavatam nama

yan me bhagavatoditam

sangraho 'yam vibhutinam

tvam etad vipulikuru

 

    Brahmaji powiedział do Narady: "Wszystko, co powiedziałem ci o Bhagavatam, wyjaśnił mi Najwyższa Osoba Boga, i radzę ci byś szerzył te tematy w taki sposób, by ludzie bez trudu mogli zrozumieć misterium bhakti yogi poprzez transcendentalną służbę miłości dla Pana". Należy tutaj zauważyć, że Pan Sam odsłonił przed Brahmajim misterium bhakti-yogi. Brahmaji wyjaśnił to samo misterium Naradzie, Narada wyjaśnił to Vyasie, Vyasa – Śukadevie Gosvamiemu, i ta sama wiedza zstępuje w czystym łańcuchu sukcesji uczniów. Jeżeli ktoś jest wystarczająco szczęśliwy, żeby otrzymać wiedzę z transcendentalnej sukcesji uczniów, to z pewnością będzie miał szansę, żeby zrozumieć misterium Pana i Śrimad-Bhagavatam, które jest dźwiękową inkarnacją Pana.

 

02.09.36   Osoba, który poszukuje Najwyższej Absolutnej Prawdy, Osoby Boga, z całą pewnością szuka Jej aż do tego punktu we wszystkich okolicznościach, w całej przestrzeni i czasie, zarówno bezpośrednio, jak i pośrednio.

 

02.09.36   Znaczenie:      Jak zostało wyjaśnione w poprzednim wersecie, odkrycie misterium bhakti-yogi jest ostatecznym etapem wszystkich dociekań, czyli najwyższym celem dociekającego. Każdy w różny sposób dąży do samorealizacji – poprzez karma-yogę, jnana-yogę, dhyana-yogę, raja-yogę, bhakti-yogę itd. Zaangażowanie się w samorealizację jest obowiązkiem każdej żywej istoty o rozwiniętej świadomości. Każdy, gdy ma rozwiniętą świadomość, z pewnością docieka tajemnicy jaźni, sytuacji kosmicznej i problemów życia we wszystkich sferach i dziedzinach – społecznej, politycznej, ekonomicznej, kulturowej, religijnej, moralnej itd. – w ich różnych gałęziach. Ale w tym wersecie wyjaśniony jest cel wszystkich takich dociekań.

    Filozofia Vedanta-sutry rozpoczyna się takimi dociekaniami odnośnie życia, a Bhagavatam odpowiada na takie pytania aż do tego punktu, czyli tajemnicy wszystkich dociekań. Pan Brahma pragnął, by Osoba Boga przykazał mu doskonałą wiedzę, i tutaj dostajemy odpowiedź Pana zawartą w czterech wersetach: począwszy od aham eva aż do tego wersetu etavad eva. To jest koniec wszystkich procesów samorealizacji. W wyniku oszołomienia jaśniejącym odbiciem w ciemności, ludzie nie wiedzą, że ostatecznym celem życia jest Visnu, czyli Najwyższa Osoba Boga. I dlatego każdy, kierowany przez niekontrolowane zmysły, wkracza do najciemniejszego regionu egzystencji materialnej. Cała materialna egzystencja powstała z powodu zadowalania zmysłów, pragnień opartych głównie na pragnieniu seksualnym, a rezultat tego jest taki, że mimo całego zaawansowania wiedzy, końcowym celem wszystkich czynności żywych istot jest zadowalanie zmysłów. Ale tutaj ukazany jest prawdziwy cel życia i każdy powinien poznać go poprzez stawianie pytań bona fide mistrzowi duchowemu, który jest ekspertem w nauce o bhakti-yodze, czyli od osoby żyjącej życiem Bhagavatam. Każdy prowadzi rozmaite dociekania w oparciu o pisma święte, ale Śrimad-Bhagavatam odpowiada na wszystkie pytania rożnych studentów samorealizacji: tego ostatecznego obiektu życia nie można odnaleźć bez dużego nakładu pracy czy wytrwałości. Ktoś, kto jest przepojony takimi szczerymi pytaniami, musi pytać bona fide mistrza duchowego w sukcesji uczniów wywodzącej się od Brahmaji – tak brzmi podana tutaj wskazówka. Najwyższa Osoba Boga objawił to misterium Brahmaji i dlatego wszystkie pytania dotyczące samorealizacji należy zadawać mistrzowi duchowemu, który bezpośrednio reprezentuje Pana i jest uznany w sukcesji uczniów. Taki bona fide mistrz duchowy jest w stanie wyjaśnić całą rzecz poprzez dowody z pism objawionych, zarówno bezpośrednio, jak i pośrednio. Chociaż każdy może uzyskać informacje na ten temat z pism objawionych, to jednak potrzebne jest kierownictwo bona fide mistrza duchowego, i taka jest wskazówka tego wersetu. Bona fide mistrz duchowy jest najbardziej zaufanym reprezentantem Pana i instrukcje od mistrza duchowego muszą być przyjmowane w tym samym duchu, jak Brahmaji przyjął je od Osoby Boga, Pana Krsny. Bona fide mistrz duchowy w tym bona fide łańcuchu sukcesji uczniów nigdy nie głosi, że jest Samym Panem, mimo iż taki mistrz duchowy jest potężniejszy niż Pan w tym sensie, że może on objawić nam Pana poprzez swoje własne zrealizowane doświadczenie. Nie można odnaleźć Pana dzięki wykształceniu czy dzięki dobremu, płodnemu mózgowi, ale z pewnością szczery student może to zrobić dzięki przezroczystemu medium bona fide mistrza duchowego.

    Pisma objawione bezpośrednio kierują ku temu celowi, ponieważ oszołomione żywe istoty, oślepione jaskrawym odbiciem w ciemności, nie są w stanie odnaleźć prawdy pism objawionych. Na przykład, cała Bhagavad-gita kieruje bezpośrednio ku Osobie Boga, Panu Śri Krsnie, ale z powodu braku bona fide mistrza duchowego w linii Brahmaji lub bezpośredniego słuchacza Arjuny, istnieje wiele fałszywych prezentacji pism objawionych przez osoby, które po prostu chcą zadowolić swoje własne kaprysy. Niewątpliwie Bhagavad-gita akceptowana jest jako najjaśniejsza gwiazda na horyzoncie nieba duchowego; jednak interpretacje tej wielkiej księgi wiedzy są tak bardzo zniekształcone, że każdy student Bhagavad-gity wciąż pozostaje w tej samej ciemności oślepiającego materialnego odbicia. Tacy studenci prawie nigdy nie zostają oświeceni poprzez Bhagavad-gitę. Praktycznie, w Gicie udzielono tej samej instrukcji, co w czterech głównych wersetach Śrimad-Bhagavatam, ale z powodu złych i modnych interpretacji nieautoryzowanych osób, nie można dojść do ostatecznej konkluzji. W Bhagavad-gicie.(18.61) jest wyraźnie powiedziane:

 

iśvarah sarva-bhutanam    hrd-deśe 'rjuna tisthati

bhramayan sarva-bhutani    yantrarudhani mayaya

 

    Pan usytuowany jest w sercu wszystkich żywych istot (jako Paramatma), i kontroluje je wszystkie w świecie materialnym za pośrednictwem Swojej zewnętrznej energii. Zatem wyraźnie widzimy, że Pan jest najwyższym kontrolerem, a żywe istoty są kontrolowane przez Niego. W tej samej Bhagavad-gicie (18.65) Pan udziela następującej wskazówki:

 

man-mana bhava mad-bhakto    mad-yaji mam namaskuru

mam evaisyasi satyam te    pratijane priyo 'si me

 

    W tym wersecie Bhagavad-gity Pan wyraźnie zaleca, że należy: zawsze myśleć o Bogu, być człowiekiem pobożnym, wielbicielem Pana i składać pokłony przed Panem Krsną. Dzięki takiemu postępowaniu bhakta bez wątpienia powróci do Boga, z powrotem do domu.

    Pośrednio powiedziane jest, że cała struktura społeczeństwa wedyjskiego jest taka, iż każdy działa jako integralna cząstka kompletnego ciała Pana. Inteligencja, czyli bramini, usytuowani są w twarzy Pana; administracja, czyli ksatriyowie, usytuowani są w ramionach Pana; producenci, czyli vaisyowie, usytuowani są w pasie Pana; a pracownicy, czyli śudrowie, usytuowani są w nogach Pana. Dlatego cała struktura społeczna jest ciałem Pana, a przeznaczeniem wszystkich części ciała – braminów, ksatriyów, vaisyów i śudrów – jest zgodne służenie całemu ciału Pana; inaczej bowiem części nie mogą być skoordynowane z najwyższą świadomością jedności. W rzeczywistości kosmiczna świadomość osiągana jest dzięki skoordynowanej służbie wszystkich zainteresowanych dla Najwyższej Osoby Boga, i samo takie działanie może zapewnić pełną doskonałość. Dlatego nawet wielcy naukowcy, wielcy filozofowie, wielcy spekulanci umysłowi, wielcy politycy, wielcy przemysłowcy, wielcy reformatorzy społeczni itd., nie mogą przynieść żadnej ulgi niespokojnemu społeczeństwu materialnego świata. Nie jest to możliwe, ponieważ nie znają oni sekretu sukcesu, o którym mówi ten werset Bhagavatam – mianowicie, że trzeba znać misterium bhakti-yogi. W Bhagavad-gicie (7.15) również jest powiedziane:

 

na mam duskrtino mudhah    prapadyante naradhamah

mayaya 'pahrta-jnana    asuram bhavam aśritah

 

    Ponieważ tzw. wielcy przywódcy społeczeństwa ludzkiego ignorują tę wielką wiedzę o bhakti-yodze i zawsze angażują się w niecne działania dla zadowalania zmysłów, oszołomieni zewnętrzną energią Pana uparcie buntują się przeciwko supremacji Najwyższej Osoby Boga. I ponieważ są głupcami, łotrami i najniższymi spośród rodzaju ludzkiego, nigdy nie okazują chęci podporządkowania się Panu. Takie niewierzące osoby mogą mieć wysokie wykształcenie (w sensie materialnym), ale w rzeczywistości są największymi głupcami świata, ponieważ z powodu wpływu zewnętrznej natury materialnej wszystkie ich tzw. zdobycze wiedzy są zerem. W obecnym stanie spraw, całe zaawansowanie wiedzy znajduje niewłaściwe zastosowanie – jedynie dla walki o zadowalanie zmysłów na podobieństwo kotów i psów. A wszelkie zdobycze wiedzy w nauce, filozofii, sztukach pięknych, nacjonalizmie, rozwoju ekonomicznym, religii i wielkich czynach zostały zmarnowane, jako że ich zastosowanie nie ma większego znaczenia niż szaty zdobiące martwe ciało. Jaki jest pożytek z szaty okrywającej trumnę zmarłego poza tym, że być może zyska się fałszywy aplauz ze strony ignoranckiej publiczności. Śrimad-Bhagavatam wielokrotnie powtarza, że bez osiągnięcia statusu bhakti-yogi wszystkie działania społeczeństwa ludzkiego uważane są jedynie za całkowite fiasko. Powiedziane jest:

 

parabhavas tavad abodha-jato

yavan na jijnasata atma-tattvam

yavat kriyas tavad idam mano vai

karmatmakam yena śarira-bandhah

(Bhag. 5.5.5)

 

    Dopóki jesteśmy ślepi na dociekania o samorealizacji, dopóty wszystkie materialne działania – jakkolwiek wielkie by nie były – są jedynie rozmaitymi porażkami, ponieważ poprzez takie niepotrzebne i bezużyteczne działanie nie można osiągnąć celu ludzkiego życia. Ciało ludzkie powinno zostać wykorzystane do uwolnienia się od materialnej niewoli. Ale dopóki jesteśmy w pełni zaabsorbowani czynnościami materialnymi, dopóty nasz umysł opanowany jest przez wir materii i w ten sposób kontynuujemy niewolę w materialnych ciałach życie po życiu.

 

evam manah karma-vaśam prayunkte

avidyayatmany upadhiyamane

pritir na yavan mayi vasudeve

na mucyate deha-yogena tavat

(Bhag. 5.5.6)

 

    To nasz umysł wytwarza różne rodzaje ciał dla cierpienia różnych rodzajów materialnych trosk. Zatem, dopóki umysł jest pochłonięty działaniem karmicznym, oznacza to, że jest on pogrążony w niewiedzy, dlatego możemy być pewni, że raz po raz będziemy podlegać materialnej niewoli w różnych ciałach, aż do momentu, gdy rozwiniemy transcendentalną miłość do Boga, Vasudevy, Najwyższej Osoby. Zaabsorbowanie transcendentalnym imieniem, jakościami, formą i działaniem Najwyższej Osoby, Vasudevy; oznacza zmianę nastawienia umysłu od materii do wiedzy absolutnej, która kieruje na ścieżkę całkowitej realizacji i w ten sposób uwalnia od niewoli więzów materialnych i uwięzienia w różnych ciałach materialnych.

    Śrila Jiva Gosvami Prabhupada dlatego komentuje słowa sarvatra sarvada w ten sposób: zasady bhakti-yogi, czyli służba oddania Panu, są odpowiednie w każdych okolicznościach: tzn.

bhakti-yoga jest polecana we wszystkich pismach objawionych;

jest spełniana przez wszystkie autorytety;

ważna jest we wszystkich miejscach;

jest użyteczna we wszelkich przyczynach i efektach itd.

Jeśli chodzi o wszystkie pisma objawione, cytuje on następujący fragment ze Skanda Purany z rozmów Brahmy i Narady:

 

samsare 'smin maha-ghore    janma-mrtyu-samakule

pujanam vasudevasya    tarakam vadibhih smrtam

 

    W świecie materialnym, który pełen jest ciemności i niebezpieczeństw, w którym są narodziny i śmierć, i który pełen jest różnych niepokojów, jedynym sposobem wyzwolenia się z tego wielkiego uwikłania jest podjęcie miłosnej, transcendentalnej służby oddania dla Pana Vasudevy. Jest to akceptowane przez wszystkie klasy filozofów.

    Śrila Jiva Gosvami cytuje również inny zwykły fragment, który można odnaleźć w trzech Puranach – Padma Puranie, Skanda Puranie i Linga Puranie. Brzmi on następująco:

 

alodya sarva-śastrani    vicarya ca punah punah

idam ekam sunispannam    dhyeyo narayanah sada

 

   "Dzięki skrupulatnemu zbadaniu wszystkich pism objawionych i wielokrotnemu osądzeniu ich, teraz stwierdzam, że Pan Narayana jest Najwyższą Prawdą Absolutną i dlatego jedynie On powinien być czczony."

    Ta sama prawda jest również w sposób pośredni wypowiedziana w Garuda Puranie:

 

param gato 'pi vedanam

sarva-śastrartha-vedy api

yo na sarveśvare bhaktas

tam vidyat purusadhamam

 

   "Nawet jeśli ktoś poznał Vedy na wskroś, i nawet jeśli dobrze zna wszystkie pisma objawione, to jeśli nie jest bhaktą Najwyższego Pana, powinien być uważany za najniższego spośród ludzi". Podobnie, Śrimad-Bhagavatam (5.18.12) mówi o tym w sposób pośredni:

 

yasyasti bhaktir bhagavaty akincana

sarvair gunais tatra samasate surah

harav abhaktasya kuto mahad-guna

mano-rathenasati dhavato bahih

 

    Osoba mająca niezachwianą wiarę w Najwyższą Osobę Boga z pewnością posiada wszystkie cechy półbogów, natomiast osoba nie będąca bhaktą Pana z pewnością, nieuchronnie błąka się w ciemnościach umysłowej spekulacji, a zatem pochłonięta jest materialną tymczasowością. Śrimad-Bhagavatam (11.11.18) mówi:

 

śabda-brahmani nisnato

na nisnayat pare yadi

śramas tasya śrama-phalo

hy adhenum iva raksatah

 

   "Można znać całą transcendentalną literaturę Ved, ale jeśli ktoś nie zna Najwyższego, wtedy należy wyciągnąć wniosek, że cała jego edukacja podobna jest ciężarowi na grzbiecie zwierzęcia lub podobna jest do trzymania krowy, która nie daje mleka".

    Podobnie, każdy ma prawo pełnienia transcendentalnej służby miłości dla Pana – nawet kobiety, śudrowie, plemiona leśne czy którekolwiek inne żywe istoty narodzone w grzesznych warunkach.

 

te vai vidanty atitaranti ca deva-mayam

stri-śudra-huna-śabara api papa-jivah

yady adbhuta-krama-parayana-śilaśiksas

tiryag-jana api kimu śruta-dharana ye

(Bhag. 2.7.46)

 

    Jeżeli najniższe żywe istoty są szkolone przez bona fide mistrza duchowego, który dobrze zna transcendentalną służbę miłości dla Pana, to mogą zostać wyniesione do najwyższego stanu życia w oddaniu. Jeżeli najniżsi mogą być tak wyniesionymi, to co powiedzieć o najwyżej postawionych, którzy dobrze znają wiedzę wedyjską? Konkluzja jest taka, że służba oddania dostępna jest dla wszystkich, bez względu na to kim by te osoby nie były. Jest to potwierdzenie tego, że służba ta jest odpowiednia dla wszelkiego rodzaju pełniących ją osób.

    Zatem każdemu radzi się podjęcie służby oddania dla Pana, nawet jeśli nie są to istoty ludzkie. Należy to uczynić z doskonałą wiedzą, uzyskaną poprzez nauki bona fide mistrza duchowego; Garuda Purana potwierdza to w następujący sposób:

 

kita-paksi-mrganam ca

harau sannyasta-cetasam

urdhvam eva gatim manye

kim punar jnaninam nrnam

 

   "Nawet robaki, ptaki i zwierzęta mogą wznieść się do najwyższej doskonałości życia, jeśli całkowicie podporządkują się transcendentalnej służbie miłości dla Pana – więc cóż dopiero mówić o filozofach spośród istot ludzkich?"

    Zatem nie ma potrzeby szukania właściwie wykwalifikowanych kandydatów do wykonywania służby oddania dla Pana.

Mogą to być zarówno osoby dobrze, jak i źle wychowane;

mogą. być wykształceni;

jak i głupcy;

mogą mieć wiele przywiązań lub być w wyrzeczonym porządku życia;

mogą być wyzwolonymi duszami lub pragnącymi wyzwolenia;

mogą być niedoświadczeni w pełnieniu służby oddania lub ekspertami w tym względzie –

wszyscy oni mogą wznieść się do najwyższej pozycji dzięki pełnieniu służby oddania pod właściwym kierownictwem. W następujący sposób potwierdza to również Bhagavad-gita:

 

api cet suduracaro    bhajate mam ananya-bhak

sadhur eva sa mantavyah    samyag vyavasito hi sah

 

mam hi partha vyapaśritya    ye 'pi syuh papa-yonayah

striyo vaiśyas tatha śudras    te 'pi yanti param gatim

 

    Nawet jeśli ktoś jest zatwardziałym grzesznikiem, dopuszczającym się wszelkiego rodzaju karygodnych czynów, to jeśli przypadkiem zaangażuje się w transcendentalną służbę miłości dla Pana i będzie ją spełniał pod właściwym kierownictwem, wówczas powinien być uważany za najdoskonalszego świętego człowieka. A zatem każdy, kimkolwiek on czy ona by nie byli – nawet upadła kobieta, nieinteligentny robotnik, tępy kupiec czy nawet osoba niższa od nich – może osiągnąć najwyższą doskonałość życia powracając do domu, z powrotem do Boga, jeśli tylko z wielką gorliwością przyjmie schronienie lotosowych stóp Pana. Ta szczera gorliwość jest jedyną kwalifikacją, która może poprowadzić do osiągnięcia doskonałego etapu życia. Dopóki taka prawdziwa gorliwość nie zostanie rozbudzona, dopóty będą istnieć różnice w materialnym sensie, między czystością a nieczystością, uczonością a nieuczonością. Ogień zawsze jest ogniem i gdy ktoś go dotknie, świadomie czy nieświadomie, będzie on działał w swój własny sposób nie zważając na nic. Zasadą jest: harir harati papani dusta-cittair api smrtah. Wszechpotężny Pan może oczyścić bhaktę ze wszystkich grzesznych reakcji, tak jak słońce swoimi potężnymi promieniami może wysterylizować wszelkiego rodzaju infekcje. "Czysty bhakta Pana nie ulega materialnej atrakcji". W pismach objawionych są setki i tysiące aforyzmów. Atmaramaś ca munayah: "Nawet samozrealizowane dusze przyciągane są przez transcendentalną służbę miłości Pana". Kecit kevalaya bhaktya vasudeva-parayanah: "Wielkim bhaktą Pana Vasudevy można stać się po prostu przez słuchanie i intonowanie." Na calati bhagavat padaravindal lavanimisardham api sa vaisnavagryah: "Za największego ze wszystkich Vaisnavów uważana jest osoba, która nawet na moment czy sekundę nie opuszcza lotosowych stóp Pana". Bhagavat-parsadatam prapte mat-sevaya pratitam te: "Czyści bhaktowie są przekonani, że osiągną towarzystwo Osoby Boga i dlatego zawsze angażują się w transcendentalną służbę miłości dla Pana". Dlatego służba oddania dla Pana, czyli bhakti-yoga, spełniana jest bezustannie na wszystkich kontynentach, na wszystkich planetach, we wszystkich wszechświatach; takie jest oświadczenie Śrimad-Bhagavatam i pokrewnych pism. Wszędzie oznacza w każdej części stworzenia Pana. Panu można służyć wszystkimi zmysłami czy nawet jedynie umysłem. Pewien bramin z południowych Indii, który służył Panu w swoim umyśle, również prawdziwie zrealizował Pana. Dla bhakty; który w pełni angażuje w służbę oddania którykolwiek ze swoich zmysłów, gwarantowany jest sukces. W służbie dla Pana mogą być wykorzystane wszelkie, nawet najzwyklejsze rzeczy – kwiat, liść, owoc lub odrobina wody, które bez trudu dostępne są w każdej części wszechświata. Tak więc wszystkie istoty mogą wszędzie służyć Panu. Można Mu służyć po prostu poprzez słuchanie, poprzez intonowanie czy też czytanie o Jego dokonaniach, można Mu służyć po prostu wielbiąc i akceptując Go.

    W Bhagavad-gicie jest powiedziane, że Panu można służyć poprzez ofiarowywanie rezultatów swojej pracy; nie ma znaczenia jaki rodzaj zajęcia ktoś wykonuje. Ludzie mogą mówić, że wszystko co robią jest inspirowane przez Boga, ale nie jest to prawdą. W rzeczywistości należy pracować z ramienia Boga jako Jego sługa. Pan mówi w Bhagavad-gicie (9.27):

 

yat karosi yad aśnasi    yaj juhosi dadasi yat

yat tapasyasi kaunteya    tat kurusva mad-arpanam

 

    Rób to, co chcesz robić lub co jest łatwiejsze dla ciebie do robienia; jedz cokolwiek możesz jeść; poświęć to, co możesz poświęcić; daruj to, co możesz oddać w darze; i spełniaj jakąś dowolną pokutę, ale wszystko ma być czynione dla Niego jedynie. Jeżeli prowadzisz interesy czy podejmujesz jakąś pracę – czyń to z ramienia Pana. Cokolwiek masz zamiar jeść, ofiaruj to najpierw Panu – po spożyciu tego On zwróci ci to pożywienie. Jest On pełną całością i jeśli bhakta ofiarowuje Mu jakieś pożywienie, Pan je, ale następnie oddaje je w formie prasada, aby bhakta mógł się nim rozkoszować. Innymi słowy, zostań sługą Pana i żyj spokojnie w tej świadomości, ostatecznie powracając do domu z powrotem do Boga.

    W Skanda Puranie jest powiedziane:

 

yasya smrtya ca namoktya    tapo-yajna-kriyadisu

nunam sampurnatam eti    sadyo vande tam acyutam

 

   "Składam pokłony Temu, który jest nieomylny, ponieważ po prostu poprzez pamiętanie Go czy też wibrowanie Jego świętego imienia można osiągnąć doskonałość wszelkich pokut, ofiar czy pracy dla rezultatu. Proces ten może być praktykowany powszechnie". Jest to polecane (Bhag. 2.3.10):

 

akamah sarva-kamo va    moksa-kama udara-dhih

tivrena bhakti-yogena    yajeta purusam param

 

    Czy ktoś jest pełen pragnień, czy też ich nie ma, powinien podążać ścieżką nieomylnej bhakti-yogi, by osiągnąć pełną doskonałość. Nie należy pragnąć zjednywać sobie wszystkich półbogów i bogiń, ponieważ źródłem ich wszystkich jest Osoba Boga. Tak jak podlewając korzeń drzewa służymy i ożywimy wszystkie gałęzie i liście – tak poprzez pełnienie służby dla Najwyższego Pana automatycznie, bez dodatkowego wysiłku, służymy każdej bogini i półbogowi. Pan jest wszechprzenikający, a zatem służba dla Niego jest również wszechprzenikająca. Fakt ten jest w następujący sposób potwierdzony w Skanda Puranie:

 

arcite deva-deveśe    śankha-cakra-gada-dhare

arcitah sarva-devah syur    yatah sarva-gato harih

 

    Kiedy czczony jest Najwyższy Pan, Osoba Boga – który trzyma w Swoich rękach konchę, dysk, maczugę i kwiat lotosu – z pewnością automatycznie czczeni są wszyscy inni półbogowie, ponieważ Hari, Osoba Boga, jest wszechprzenikający. Dlatego, we wszystkich przypadkach – mianowniku, dopełnieniu, celowniku, narzędniku, dopełniaczu, miejscowniku – każdy zyskuje korzyść z takiej transcendentalnej służby miłości Panu. Wszystko:

człowiek, który czci Pana;

Sam czczony, Pan;

przyczyna, dla której Pan jest czczony;

źródło, które dostarcza parafernaliów kultu itd. –

odnosi korzyść poprzez takie działanie.

    Proces bhakti-yogi może być spełniany nawet podczas unicestwienia świata materialnego. Kalena nasta pralaye vaniyam: Pan jest wielbiony podczas dewastacji, ponieważ chroni Vedy przed zniszczeniem. Jest wielbiony w każdym milenium czy yudze. Jak powiedziane jest w Śrimad-Bhagavatam (12.3.52):

 

krte yad dhyayato visnum    tretayam yajato makhaih

dvapare paricaryayam    kalau tad dhari-kirtanat

 

W Visnu Puranie jest napisane:

 

sa hanis tan mahac chidram    sa mohah sa ca vibhramah

yan-muhurtam ksanam vapi    vasudevam na cintayet

 

   "Nawet jeśli na chwilę zapomnimy o Vasudevie, Najwyższej Osobie Boga, to jest to największą stratą, największą iluzją, największą anomalią". Pan może być czczony na wszystkich etapach życia. Na przykład – Maharaja Prahlada i Maharaja Pariksit wielbili Pana nawet w łonach swoich matek; Dhruva Maharaja czcił Pana nawet we wczesnym dzieciństwie – mając zaledwie pięć lat; Maharaja Ambarisa czcił Pana w pełnej młodości; a Maharaja Dhrtarastra czcił Pana nawet na ostatnim etapie frustracji i starości. Ajamila czcił Pana nawet w chwili śmierci, a Citraketu czcił Pana nawet w niebie i w piekle. W Narasimha Puranie jest powiedziane, że kiedy mieszkańcy piekła zaczynają intonować święte imię Pana, to wznoszą się z piekła do nieba. Pogląd ten poparł również Durvasa Muni: mucyeta yan-namny udite narako 'pi. "Mieszkańcy piekła uwolniliby się z piekielnych prześladowań po prostu dzięki intonowaniu świętego imienia Pana". Tak więc wniosek Śrimad-Bhagavatam – objawiony przez Śukadevę Gosvamiego Maharajowi Pariksitowi – jest następujący:

 

etan nirvidyamananam    icchatam akuto-bhayam

yoginam nrpa nirnitam    harer namanukirtanam

 

   "O Królu, ostateczna konkluzja jest taka, że każdy – czy to osoba w wyrzeczonym porządku życia, mistyk, czy osoby cieszące się rezultatami swej pracy – powinien intonować bez obaw święte imię Pana, jeśli chce by jego dążenia zakończyły się sukcesem". (Bhag. 2.1.11)

    Podobnie, pośrednio różne pisma objawione w różnych miejscach oznajmiają: ,

   l. Nawet jeśli ktoś pozna wszystkie Vedy i pisma, ale nie jest bhaktą Najwyższego Pana, Osoby Boga, jest on uważany za najniższego z ludzi.

    2. W Garuda Puranie, Brhan-naradiya Puranie i Padma Puranie, powtórzone jest to samo stwierdzenie: jaki jest pożytek z wiedzy wedyjskiej i pokut dla kogoś, kto jest pozbawiony służby oddania dla Pana?

    3. Jak tysiące prajapatich mogłoby równać się bhakcie Pana?

    4. Śukadeva Gosvami powiedział (Bhag. 2.4.17), że ani asceta, ani bardzo hojna osoba, ani ktoś bardzo sławny, ani wielki filozof, ani wielki okultysta, ani nikt inny nie może osiągnąć upragnionego rezultatu bez zaangażowania się w służbę dla Pana.

    5. Miejsce, które jest sławniejsze niż niebo, ale w którym nie sławi się Pana Vaikunthy lub Jego czystego bhakty, należy natychmiast opuścić.

    6. Czysty bhakta odmawia przyjęcia pięciu różnych rodzajów wyzwolenia, gdyż pragnie zaangażować się w służbę oddania. Zatem końcowy wniosek brzmi następująco – chwały Pana muszą być głoszone zawsze i wszędzie; należy słuchać o Jego chwałach, należy śpiewać o Jego chwałach i należy zawsze pamiętać Jego chwały, ponieważ jest to najwyższą doskonałością życia. Praca dla zysku ogranicza się do radości dla ciała; yoga ogranicza się do uzyskania mocy mistycznych; filozofia empiryczna ogranicza się do osiągnięcia wiedzy transcendentalnej; wiedza transcendentalna ogranicza się do osiągnięcia wyzwolenia. A nawet jeśli przyjmiemy je, to istnieje duża szansa rozbieżności w wypełnianiu tych poszczególnych czynności. Ale transcendentalna służba oddania Panu nie ma końca ani też nie istnieje obawa upadku. Dzięki łasce Pana proces ten automatycznie osiąga końcowy etap. Na początkowym etapie służby oddania istnieje wyraźna potrzeba wiedzy, ale na wyższych etapach taka wiedza nie jest konieczna. Zatem najlepszą i pewną ścieżką postępu jest zaangażowanie się w bhakti-yogę – czystą służbę oddania.

    Z tych czterech powyższych ślok, będących esencją Śrimad-Bhagavatam, impersonaliści usiłują czasami wycisnąć coś, co by odpowiadało ich własnym, korzystnym dla nich interpretacjom. Ale należy zauważyć, że te cztery śloki zostały najpierw opisane przez Samą Osobę Boga, a zatem impersonaliści nie są w stanie ich przeniknąć, gdyż nie mają oni pojęcia o Osobie Boga. Impersonaliści mogą silić się na jakieś interpretacje, ale interpretacje te nigdy nie zostaną zaakceptowane przez tych, którzy otrzymują wiedzę w sukcesji uczniów pochodzącej od Brahmy. Wyjaśniają to następne wersety. Oprócz tego śruti potwierdza, że Najwyższa Prawda Absolutna, Osoba Boga, nigdy nie objawia się nikomu, kto jest fałszywie dumny ze swojej wiedzy akademickiej. Śruti-mantra wyraźnie mówi (Katha Up. 1.2.23):

 

nayam atma pravacanena labhyo

na medhaya na bahudha śrutena

yam evaisa vrnute tena labhyas

tasyaisa atma vivrnute tanum svam

 

    Pan osobiście wyjaśnił wszystko i rzadko się zdarza, aby osoba, która nie ma dostępu do Pana w Jego aspekcie osobowym, mogła zrozumieć znaczenie Śrimad-Bhagavatam nie będąc poinstruowaną w tym względzie przez osoby bhagavata w sukcesji uczniów.

 

02.09.37   O Brahmo, po prostu przestrzegaj tej konkluzji poprzez niewzruszoną koncentrację umysłu, a nigdy nie zaniepokoi cię duma – ani podczas częściowego, ani końcowego zniszczenia.

 

02.09.37   Znaczenie:      Tak jak w Dziesiątym Rozdziale Bhagavad-gity Osoba Boga, Pan Krsna, zreasumował cały tekst w czterech wersetach – aham sarvasya prabhavah itd. – podobnie, całe Śrimad-Bhagavatam zostało zreasumowane w czterech wersetach jako aham evasam evagre itd. W ten sposób oryginalny mówca Śrimad-Bhagavatam – również oryginalny mówca Bhagavad-gity – Osoba Boga, Pan Śri Krsna, wyjaśnił poufne znaczenie najważniejszej konkluzji Bhagavatów. Jest wielu gramatyków i materialnych awanturników nie będących bhaktami, którzy próbują prezentować fałszywą interpretację tych czterech wersetów Śrimad-Bhagavatam. Jednakże Pan osobiście poradził Brahmaji, by nie odszedł od niezmiennej konkluzji, którą mu objawił. Pan był nauczycielem tych czterech początkowych wersetów Śrimad-Bhagavatam, a Brahma był odbiorcą wiedzy. Impersonalista, żonglując słowami błędnie interpretuje słowo aham, ale to nie powinno niepokoić umysłu ścisłego zwolennika Śrimad-Bhagavatam. Śrimad-Bhagavatam jest tekstem Osoby Boga i Jego nieskazitelnie czystych bhaktów, którzy są również znani jako bhagavata, i żaden laik nie powinien mieć dostępu do tej poufnej literatury w służbie oddania. Niestety impersonalista próbuje interpretować Śrimad-Bhagavatam poprzez swoje suche spekulacje, mimo iż nie ma związku z Najwyższą Osobą Boga ani też nie posiada dostatecznej wiedzy gramatycznej. Dlatego też Pan udziela przestrogi Brahmie (i poprzez Brahmę wszystkim przyszłym bhaktom Pana w sukcesji uczniów pochodzącej od Brahmy), że nigdy nie powinni dać się zwieść konkluzji tzw. gramatyków czy też innych ludzi o ubogim zasobie wiedzy, ale zawsze powinni właściwie skupić umysł za pośrednictwem systemu parampara. Nikt nie powinien próbować tworzyć nowych interpretacji za pomocą zwykłej wiedzy. Dlatego pierwszą rzeczą, zgodną z systemem wiedzy otrzymanej od Brahmy, jest zbliżenie się do guru, który jest reprezentantem Pana w systemie parampara. Nikt nie powinien próbować wydobywać swojego własnego znaczenia przy pomocy niedoskonałej zwykłej wiedzy. Guru, czyli bona fide mistrz duchowy, ma kompetencje, by właściwie pokierować uczniem zgodnie z całą autentyczną literaturą wedyjską. Nie próbuje on żonglować słowami, by oszołomić studenta. Bona fide mistrz duchowy – poprzez swoje własne działanie – uczy ucznia zasad służby oddania. Bez osobistej służby spekulowalibyśmy życie po życiu, podobnie jak czynią to impersonaliści i jałowi spekulanci, nie będąc w stanie osiągnąć ostatecznej konkluzji. Dzięki przestrzeganiu instrukcji bona fide mistrza duchowego w połączeniu z zasadami pism objawionych, student osiągnie stan całkowitej wiedzy, co zamanifestuje się brakiem przywiązania do świata przyjemności zmysłowych. Światowi awanturnicy są zadziwieni, że można stracić przywiązanie do świata przyjemności zmysłowych, dlatego każda próba umocnienia się w realizacji Boga wydaje się im mistycyzmem. Ten brak przywiązania do świata zmysłowego nazywany jest etapem brahma-bhuta – czyli początkowym etapem transcendentalnego życia w oddaniu (para bhaktih). Ten etap życia brahma-bhuta zwany jest także stanem atmarama, w którym jesteśmy w pełni samozadowoleni i nie tęsknimy za światem przyjemności zmysłowych. Ten etap pełnej satysfakcji jest odpowiednim stanem dla zrozumienia transcendentalnej wiedzy o Osobie Boga. Potwierdza to Śrimad-Bhagavatam (l.2.20):

 

evam prasanna-manaso    bhagavad-bhakti-yogatah

bhagavat-tattva-vijnanam    mukta-sangasya jayate

 

    Naukę o Bogu może zrozumieć osoba wyzwolona, która dzięki pełnieniu służby oddania osiągnęła stan pełnego zadowolenia w życiu, charakteryzujący się brakiem przywiązania do przyjemności zmysłowych.

    Na tym etapie pełnej satysfakcji i braku przywiązania do świata zmysłowego można poznać misterium nauki Boga ze wszystkimi jej poufnymi zawiłościami. Ale nie jest to możliwe poprzez gramatykę czy też akademickie spekulacje. Pan z przyjemnością objawił całe Śrimad-Bhagavatam, ponieważ Brahma miał kwalifikacje do otrzymania tych nauk. Taką bezpośrednią instrukcję od Pana może otrzymać każdy bhakta, który nie jest przywiązany do świata zadowalania zmysłów. W Bhagavad-gicie (10.10) powiedziane jest:

 

tesam satata-yuktanam    bhajatam priti-purvakam

dadami buddhi-yogam tam    yena mam upayanti te

 

    Bhaktom, którzy bezustannie zaangażowani są w transcendentalną służbę miłości Pana (priti-purvakam), Pan – z powodu Swojej bezprzyczynowej łaski dla bhakty – daje bezpośrednie instrukcje, by mógł on czynić ciągły postęp na ścieżce powrotu do domu, z powrotem do Boga. Dlatego nie powinniśmy usiłować zrozumieć tych czterech wersetów Śrimad-Bhagavatam poprzez spekulację umysłową. Wszelką wiedzę o siedzibie Pana, Vaikuncie, można zdobyć poprzez bezpośrednią percepcję Najwyższej Osoby Boga, tak jak to było w przypadku Brahmaji, który osobiście jej doświadczył. Taka realizacja Vaikunthy, jako rezultat pełnienia służby oddania, możliwa jest dla każdego bhakty Pana znajdującego się na pozycji transcendentalnej.

    W Gopala-tapani Upanisad (śruti) jest powiedziane: gopa-veśo me purusah purastad avirbabhuva: Pan pojawił się przed Brahmą jako pastuszek, to znaczy jako oryginalna Osoba Boga, Pan Śri Krsna, Govinda, którego później Brahmaji opisał w swojej Brahma-samhicie (5.29):

 

cintamani-prakara-sadmasu kalpavrksa-

laksavrtesu surabhir abhipalayantam

laksmi-sahasra-śata-sambhrama-sevyamanam

govindam adi-purusam tam aham bhajami

 

    Brahmaji pragnie wielbić oryginalną Osobę Boga, Pana Śri Krsnę, zamieszkującego najwyższą planetę Vaikunthy, Golokę Vrndavanę, na której jako pastuszek zajmuje się krowami surabhi i gdzie setki i tysiące bogiń fortuny (gopi) służą Mu z miłością i szacunkiem.

    Zatem Pan Śri Krsna jest oryginalną formą Najwyższego Pana (krsnas tu bhagavan svayam). Z instrukcji tej jasno wynika, że Najwyższą Osobą Boga jest Pan Krsna – ani Narayana ani purusa-avatary nie są Najwyższą Osobą Boga, lecz Jego późniejszymi manifestacjami. Dlatego Śrimad-Bhagavatam oznacza świadomość Najwyższej Osoby Boga, Pana Śri Krsny, i Śrimad-Bhagavatam – tak samo jak Bhagavad-gita – jest dźwiękową reprezentacją Pana. A zatem konkluzja jest taka, że Śrimad-Bhagavatam jest nauką o Panu, w której doskonale zrealizowany jest Pan i Jego siedziba.

 

02.09.38   Śukadeva Gosvami rzekł do Maharaja Pariksita: I tak Najwyższa Osoba Boga, Hari – po ukazaniu się w Swej transcendentalnej formie, i po poinstruowaniu Brahmaji, przywódcy żywych istot – zniknął.

 

02.09.38   Znaczenie:      W wersecie tym wyraźnie jest powiedziane, że Pan jest ajanah, czyli Najwyższą Osobą, i objaśniając Śrimad-Bhagavatam, które zreasumował w czterech wersetach, pokazał Brahmaji Swoją transcendentalną formę (atmano rupam). Jest On ajanah, czyli Najwyższą Osobą wśród jananam, czyli wszystkich osób. Wszystkie żywe istoty są indywidualnymi osobami, a wśród wszystkich takich osób Pan Hari jest najwyższym. Potwierdza to śruti-mantra: nityo nityanam cetanaś cetananam. W świecie transcendentalnym nie ma miejsca na bezosobowe aspekty, podczas gdy w świecie materialnym te bezosobowe aspekty istnieją. Gdziekolwiek jest cetana, czyli wiedza, tam pojawia się aspekt osobowy. W świecie duchowym wszystko jest pełne wiedzy, a zatem wszystko w, świecie transcendentalnym jest osobowe; nie ma tam nic bezosobowego. W świecie transcendentalnym ziemia, woda, drzewo, góra, rzeka, człowiek, zwierzę, ptak – wszystko – ma tę samą jakość cetana, i dlatego wszystko jest indywidualne i osobowe. Tej informacji udziela nam Śrimad-Bhagavatam, które jest najwyższą literaturą wedyjską. Wiedzę tę Najwyższa Osoba Boga osobiście przekazał Brahmaji, tak aby przywódca żywych istot mógł rozpowszechnić ten przekaz we wszystkich wszechświatach i w ten sposób pouczyć żywe istoty o najwyższej wiedzy bhakti-yogi. Brahmaji z kolei objaśnił ten sam przekaz Śrimad-Bhagavatam swojemu ukochanemu synowi Naradzie, a Narada z kolei przekazał go Vyasadevie, który następnie pouczył Śukadevę Gosvamiego. A dzięki łasce Śukadevy Gosvamiego i Maharaja Pariksita również my wszyscy zostaliśmy obdarzeni wiecznym Śrimad-Bhagavatam, by poznać naukę o Absolutnej Osobie Boga, Panu Śri Krsnie.

 

02.09.39   Po zniknięciu Najwyższej Osoby Boga, Hari, który jest obiektem transcendentalnej przyjemności dla umysłów bhaktów, Brahma, ze złożonymi dłońmi, zaczął odtwarzać wszechświat pełen żywych istot – tak jak wyglądał on wcześniej.

 

02.09.39   Znaczenie:      Najwyższa Osoba Boga, Hari, jest obiektem dla zaspokojenia zmysłów wszystkich żywych istot. Zwiedzione promiennym odbiciem zewnętrznej energii, żywe istoty czczą zmysły zamiast zaangażować się w spełnianie pragnień Najwyższego.

    W Hari-bhakti-sudhodaya (13.2) znajduje się następujący werset:

 

aksnoh phalam tvadrśa-darśanam hi

tanoh phalam tvadrśa-gatra-sangah

jihva-phalam tvadrśa-kirtanam hi

sudurlabha bhagavata hi loke

 

   "O bhakto Pana, przeznaczenie zmysłu wzroku jest spełnione po prostu przez patrzenie na ciebie, a dotykanie twego ciała jest zaspokojeniem cielesnego dotyku. Język przeznaczony jest do wysławiania twoich cech, ponieważ w świecie tym bardzo trudno jest znaleźć czystego bhaktę Pana".

    Oryginalnie żywa istota otrzymała zmysły w tym celu, by zaangażować je w transcendentalną służbę miłości dla Pana lub Jego bhaktów. Ale uwarunkowane dusze, zwiedzione przez energię materialną, zostały urzeczone zadowalaniem zmysłów. Zatem cały proces świadomości Boga ma służyć temu, by korygować uwarunkowane czynności zmysłów i ponownie zaangażować je w bezpośrednią służbę dla Pana. W ten sposób Pan Brahma zaangażował swoje zmysły w służbę Pana – ponownie stwarzając uwarunkowane żywe istoty, by działały w odtworzonym wszechświecie. Ten materialny wszechświat jest stwarzany i unicestwiany poprzez wolę Pana. Jest on stwarzany po to, by dać szansę uwarunkowanym duszom na powrót do domu, z powrotem do Boga, a słudzy tacy jak Brahmaji, Naradaji, Vyasaji i ich towarzysze zaangażowali się w ten sam cel Pana: odwiedzenie uwarunkowanych dusz od zadowalania zmysłów i naprowadzenie ich do normalnego stanu zaangażowania zmysłów w służbę dla Pana. Impersonaliści, zamiast przeobrazić działania zmysłów, czynią tak z Pana, jak i z dusz uwarunkowanych istoty pozbawione zmysłów. Jest to niewłaściwa metoda leczenia dusz uwarunkowanych. Chore zmysły mogą zostać wyleczone poprzez uleczenie defektu, a nie poprzez ich całkowite usunięcie. Gdy mamy chore oczy, musimy je leczyć, by dobrze widzieć. Wyłupienie oczu nie jest uleczeniem. Podobnie, cała materialna choroba oparta jest na procesie zadowalania zmysłów i uwolnieniem od tej choroby jest ponowne zaangażowanie zmysłów w oglądanie piękna Pana, słuchanie Jego chwał i działanie dla Niego. W ten sposób Brahmaji odtworzył czynności wszechświata.

 

02.09.40   Pewnego razu przodek żywych istot i ojciec religijności, Pan Brahma, podjął działanie zgodne z zasadami regulującymi, pragnąc dobra i pomyślności wszystkich żywych istot.

 

02.09.40   Znaczenie:      Bez podjęcia życia regulowanego zasadami i regułami nikt nie może zajmować egzaltowanej pozycji. Życie z nieograniczonym zadowalaniem zmysłów jest życiem zwierzęcym i Pan Brahma by pouczyć wszystkich zainteresowanych należących do jego pokolenia, nauczał tych samych zasad kontrolowania zmysłów dla wypełnienia wyższych obowiązków. Pragnął pomyślności wszystkich, jako sługa Boga. Ktokolwiek pragnie pomyślności dla członków swojej rodziny czy generacji, musi wieść moralne, religijne życie. Najwyższą moralną zasadą życia jest stanie się bhaktą Pana, gdyż czysty bhakta Pana posiada Jego wszystkie dobre cechy. Z drugiej strony – osoba nie będąca bhaktą Pana, jakkolwiek kwalifikowaną by nie była w zwykłym znaczeniu tego słowa, nie może posiadać żadnych dobrych cech, które byłyby godne sławy. Czyści bhaktowie Pana – jak Brahma i osoby będące w łańcuchu sukcesji uczniów – sami są doskonałym przykładem postępowania, którego uczą swoich uczniów.

 

02.09.41   Narada; najdroższy z dziedziczących synów Brahmy, zawsze gotów służyć swemu ojcu, ściśle przestrzega jego instrukcji poprzez swoje układne zachowanie, łagodność i kontrolowanie zmysłów.

 

02.09.42   O Królu, Narada bardzo zadowolił swojego ojca, a będąc największym ze wszystkich mędrców i największym ze wszystkich bhaktów, pragnął dowiedzieć się wszystkiego o energiach Visnu, Pana wszystkich energii.

 

02.09.42   Znaczenie:      Pan Brahma; będąc stworzycielem wszystkich żywych istot we wszechświecie, jest oryginalnym ojcem kilku dobrze znanych synów, jak Daksa, catuh-sana i Narada. Z trzech działów ludzkiej wiedzy szerzonej przez Vedy

pracy dla zysku (karma-kanda),

wiedzy transcendentalnej (jnana-kanda) i

służby oddania (upasana-kanda)

Devarsi Narada odziedziczył po swoim ojcu służbę oddania, Daksa – pracę dla zysku, a Sanaka, Sanatana itd. – informacje o jnana-kanda, czyli wiedzę transcendentalną. Ale w tym wersecie Narada, dzięki swemu dobremu zachowaniu, posłuszeństwu, łagodności i chęci pełnienia służby dla ojca, opisany jest jako najukochańszy syn Brahmy spośród wszystkich pozostałych synów. Narada słynie jako największy ze wszystkich mędrców dlatego, że jest największym z bhaktów. Narada jest mistrzem duchowym wielu słynnych bhaktów Pana – Prahlady, Dhruvy i Vyasy, a nawet leśnego łowcy zwierząt Kiraty. Jego jedynym zajęciem jest kierowanie każdego ku transcendentalnej służbie miłości dla Pana. Zatem wszystkie te cechy Narady sprawiają, że jest on najdroższym synem swego ojca, a wszystko to wynika z tego, że Narada jest pierwszej klasy bhaktą Pana. Bhaktowie zawsze pragną wiedzieć jak najwięcej o Najwyższym Panu, panu wszystkich energii. Potwierdza to Bhagavad-gita (10.9):

 

mac-citta mad-gata-prana    bodhayantah parasparam

kathayantaś ca mam nityam    tusyanti ca ramanti ca

 

    Najwyższy Pan jest nieograniczony i Jego energie również są nieograniczone. Nikt nie może poznać Go całkowicie. Brahmaji, będąc najpotężniejszą żywą istotą we wszechświecie i będąc instruowanym bezpośrednio przez Pana, musi wiedzieć więcej niż ktokolwiek inny we wszechświecie, chociaż wiedza ta może nie być kompletna. Zatem każdy ma obowiązek dociekania o nieograniczonym Panu poprzez zadawanie pytań mistrzowi duchowemu będącemu w sukcesji uczniów pochodzącej od Brahmy, która zstępuje od Narady do Vyasy, od Vyasy do Śukadevy itd.

 

02.09.43   Zobaczywszy, że jego ojciec Brahma, pradziad całego wszechświata, jest zadowolony, wielki mędrzec Narada również pytał go o szczegóły.

 

02.09.43   Znaczenie:      Proces rozumienia duchowej, transcendentalnej wiedzy otrzymywanej od osoby zrealizowanej nie jest zupełnie taki sam jak zadawanie zwykłych pytań nauczycielowi. We współczesnych czasach nauczyciele są opłacanymi pośrednikami przekazującymi jakieś informacje, ale mistrz duchowy nie jest takim opłacanym pośrednikiem. Ani też nie może on przekazywać instrukcji nie będąc autoryzowanym do robienia tego. Bhagavad-gita (4.34) poleca następujący proces zrozumienia wiedzy transcendentalnej:

 

tad viddhi pranipatena    paripraśnena sevaya

upadeksyanti te jnanam    jnaninas tattva-darśinah

 

Arjunie poradzono, by zdobył wiedzę od osoby zrealizowanej, poprzez podporządkowanie, zadawanie pytań i służbę. Otrzymywanie wiedzy transcendentalnej nie jest podobne wymianie pieniędzy; taką wiedzę trzeba otrzymać dzięki służbie dla mistrza duchowego. Tak jak Brahmaji otrzymał wiedzę bezpośrednio od Pana dzięki temu, że w pełni zadowolił Pana, podobnie my możemy otrzymać wiedzę od mistrza duchowego, jeśli go zadowolimy. Zadowolenie mistrza duchowego jest środkiem do przyswojenia wiedzy transcendentalnej. Wiedzy transcendentalnej nie można zrozumieć jedynie dzięki znajomości gramatyki. Vedy oznajmiają (Śvetaśvatara Upanisad 6.23):

 

yasya deve para bhaktir

yatha deve tatha gurau

tasyaite kathita hy arthah

prakaśante mahatmanah

 

   "Wiedza transcendentalna automatycznie objawiana jest jedynie temu, kto ma niezachwiane oddanie dla Pana i mistrza duchowego". Taki związek między uczniem i mistrzem duchowym jest wieczny. Osoba teraz będąca uczniem następnie staje się mistrzem duchowym. I nie można zostać bona fide i autoryzowanym mistrzem duchowym dopóki nie jest się całkowicie posłusznym swojemu mistrzowi duchowemu. Brahmaji, uczeń Najwyższego Pana, otrzymał prawdziwą wiedzę i przekazał ją swojemu drogiemu uczniowi Naradzie; podobnie Narada, jako mistrz duchowy, udzielił jej Vyasie itd. Dlatego tak zwany formalny mistrz duchowy i uczeń nie są odzwierciedleniem Brahmy i Narady czy też Narady i Vyasy. Związek między Brahmą i Naradą jest rzeczywistością, natomiast tzw. formalność jest związkiem między oszustem i oszukiwanym. W wersecie tym jest wyraźnie powiedziane, że Naradę cechuje nie tylko właściwe zachowanie, ale także łagodność, posłuszeństwo i opanowanie. Ktoś, kto nie kontroluje się, szczególnie w życiu seksualnym, nie może stać się ani uczniem, ani mistrzem duchowym. Należy poddać się dyscyplinarnemu treningowi w kontrolowaniu mowy, złości, języka, umysłu, żołądka i genitaliów. Osoba kontrolująca poszczególne, wymienione wyżej zmysły nazywana jest gosvamim. Nie będąc gosvamim nie można stać się ani uczniem, ani mistrzem duchowym. Mistrz duchowy, który nie kontroluje swoich zmysłów z pewnością jest oszustem, a uczeń takiego tzw. mistrza duchowego jest oszukiwanym.

    Nie należy myśleć o Brahmaji jako o zmarłym pradziadku, tylko z tego powodu, że śmierci naszych pradziadków doświadczamy na tej planecie. Mimo iż jest on najstarszym pradziadkiem – nadal żyje, tak jak też nadal żyje Narada. O wieku mieszkańców planety Brahmaloki wspomina Bhagavad-gita. Mieszkańcy tej małej planety ziemi z trudem obliczają nawet czas trwania jednego dnia Brahmy.

 

02.09.44   Następnie ojciec (Brahma) z zadowoleniem przekazał Naradzie uzupełnienie literatury wedyjskiej, Śrimad-Bhagavatam, które opisał Najwyższa Osoba Boga, i które zawiera dziesięć charakterystyk.

 

02.09.44   Znaczenie:      Mimo iż Śrimad-Bhagavatam zostało wypowiedziane w czterech wersetach, zawierało ono dziesięć cech, które zostaną wyjaśnione w następnym rozdziale. W tych czterech wersetach najpierw powiedziane jest, że Pan istniał przed stworzeniem. W ten sposób początek Śrimad-Bhagavatam zawiera aforyzm z Vedanty: janmady asya. Janmady asya jest początkiem, natomiast cztery wersety, w których jest powiedziane, że Pan jest źródłem wszystkiego co istnieje – poczynając od tego stworzenia aż do najwyższej siedziby Pana, naturalnie wyjaśniają te dziesięć cech. Nie należy błędnie sądzić, na skutek złej interpretacji, że ponieważ Pan wypowiedział jedynie cztery wersety, to dlatego pozostałe 17 994 wersety są bezużyteczne. Żeby właściwie wyjaśnić tych dziesięć charakterystyk, potrzebnych jest tak wiele wersetów (będziemy o tym mówić w następnym rozdziale). Brahmaji również poradził Naradzie, by rozpowszechnił ideę zasłyszaną od niego. Śri Caitanya Mahaprabhu w kilku słowach poinstruował o tym Śrila Rupę Gosvamiego, jednakże uczeń Rupa Gosvami rozwinął to bardzo szczegółowo. Ten sam temat został dalej rozwinięty przez Jivę Gosvamiego, i jeszcze bardziej przez Śri Viśvanathę Cakravarti Thakurę. My jedynie próbujey podążać śladem wszystkich tych autorytetów. Więc Śrimad-Bhagavatam nie jest podobne zwykłej fikcji czyli światowej literaturze. Jest ono nieograniczone w sile i jakkolwiek ktoś by go nie rozwijał, zgodnie ze swoimi możliwościami, to wciąż nie będzie to końcowym rozwinięciem Bhagavatam. Śrimad-Bhagavatam, będąc dźwiękową reprezentacją Pana, jednocześnie jest wyjaśnione w czterech wersetach, jak i w czterech bilionach wersetów; tak samo jak Pan jest mniejszy niż atom, a jednocześnie – większy niż nieograniczona przestrzeń. Taka jest moc Śrimad-Bhagavatam.

 

02.09.45   O Królu, z kolei wielki mędrzec Narada przekazał Śrimad-Bhagavatam nieograniczenie potężnemu Vyasadevie, który na brzegu Rzeki Sarasvati medytował w służbie oddania o Najwyższej Osobie Boga, Prawdzie Absolutnej.

 

02.09.45   Znaczenie:      W Piątym Rozdziale Pierwszego Canto Śrimad-Bhagavatam Narada instruował wielkiego mędrca Vyasadevę:

 

atho maha-bhaga bhavan amogha-drk

śuci-śravah satya-rato dhrta-vratah

urukramasyakhila-bandha-muktaye

samadhinanusmara tad vicestitam

 

   "O wielce szczęśliwy pobożny filozofie, twoje imię i sława są powszechnie znane, jesteś skupiony na Prawdzie Absolutnej, mając nieskazitelny charakter i nieomylną wizję. Proszę więc, medytuj o niezrównanych czynnościach Osoby Boga".

    Widzimy więc, że w sukcesji uczniów Brahma-sampradayi praktyka yogi medytacyjnej nie jest lekceważona. Ale ponieważ wielbiciele są bhakti-yoginami, nie podejmują oni trudów medytacji o bezosobowym Brahmanie, ale jak pokazane jest to tutaj, medytują o brahma paramam czyli Najwyższym Brahmanie. Realizacja Brahmana rozpoczyna się od bezosobowego blasku, ale poprzez dalszy postęp takiej medytacji realizujemy Paramatmę, manifestację Duszy Najwyższej. I posuwając się dalej, umacniamy się w realizacji Najwyższej Osoby Boga. Śri Narada Muni, jako mistrz duchowy Vyasadevy, doskonale znał jego pozycję i poświadczył cechy Śrila Vyasadevy, jako umocnionego z wielką stanowczością w realizacji Prawdy Absolutnej itd. Narada poradził mu medytację o transcendentalnych działaniach Pana. Bezosobowy Brahman nie jest aktywny, ale Osoba Boga ma wiele zajęć i wszystkie te działania są transcendentalne, bez żadnego cienia jakości materialnych. Gdyby czynności Najwyższego Brahmana były materialne, to Narada nie doradzałby Vyasadevie medytowania o nich. Bhagavad-gita potwierdza, że Pan Śri Krsna jest param brahma. W Dziesiątym Rozdziale Bhagavad-gity, gdy Arjuna uświadomił sobie rzeczywistą pozycję Pana Krsny, zwrócił się do Niego tymi słowami:

 

param brahma param dhama

pavitram paramam bhavan

purusam śaśvatam divyam

adi-devam ajam vibhum

 

ahus tvam rsayah sarve

devarsir naradas tatha

asito devalo vyasah

svayam caiva bravisi me

 

    Dzięki swojej realizacji Pana Śri Krsny Arjuna zreasumował cel Bhagavad-gity i rzekł w ten sposób: "Mój drogi Osobo Boga, jesteś Najwyższą Prawdą Absolutną, Oryginalną Osobą w wiecznej formie szczęścia i wiedzy. Jest to potwierdzone przez Naradę, Asitę, Devalę i Vyasadevę, a ponad wszystko, Ty sam również to potwierdzasz". (Bg. 10.12-13)

    Gdy Vyasadeva skupił swój umysł w medytacji, uczynił to w transie bhakti-yogi i naprawdę ujrzał Osobę Boga, a jako przeciwieństwo – mayę, energię iluzoryczną. Tak jak wcześniej już to dyskutowaliśmy, maya Pana, czyli iluzja, także jest Jego reprezentantką, ponieważ nie istnieje ona bez Pana. Ciemność nie jest niezależna od światłą. Bez światła nikt nie może doświadczyć jego przeciwieństwa – ciemności. Jednakże, ta maya, czyli iluzja, nie może opanować Najwyższej Osoby Boga. Może ona jedynie pozostawać w oddaleniu od Niego (apaśrayam).

    Zatem doskonałość medytacji polega na realizacji Osoby Boga wraz z Jego, transcendentalnymi czynnościami. W Bhagavad-gicie (12.5) powiedziane jest, że medytacja o bezosobowym Brahmanie jest kłopotliwa dla osoby medytującej (kleśo 'dhikataras tesam avyaktasakta-cetasam).

 

02.09.46   O Królu, poprzez wyjaśnienie czterech wersetów wcześniej już wspomnianych, szczegółowo odpowiem na twoje pytanie dotyczące zamanifestowania wszechświata z gigantycznej formy Osoby Boga, a także na inne pytania.

 

02.09.46   Znaczenie:      Na początku Śrimad-Bhagavatam powiedziane jest, że ta wielka transcendentalna literatura jest dojrzałym owocem z drzewa wiedzy wedyjskiej. Dlatego znajdujemy w niej odpowiedzi na wszystkie pytania dotyczące spraw wszechświata, które tylko człowiek może zadać – poczynając od stworzenia wszechświata. Jakość odpowiedzi zależy jedynie od kwalifikacji osoby, która ich udziela. Dziesięć działów Śrimad-Bhagavatam, jak wyjaśnił wielki mówca Śrila Śukadeva Gosvami, odpowiada na wszelkie pytania i dzięki właściwemu ich zastosowaniu osoby inteligentne wyciągną z nich wszelką intelektualną korzyść.

 

W ten sposób Bhaktivedanta kończy objaśnienia do 9-go Rozdziału 2-go Canto Śrimad-Bhagavatam, zatytułowanego

"Śri Śuka odpowiada, powołując się na słowa Pana. "