Rozdział 4  

 

Jak odróżnić świętych od oszustów

 

 

Śrila Prabhupad mówi w wywiadzie dla londyńskiego Timesa: "Jeśli chcesz być oszukany, znajdziesz wielu guru-oszustów, ale jeśli jesteś szczery, to znajdziesz szczerego guru...Prawdziwy guru nie jest biznesmenem. Jest reprezentantem Boga. Guru powtarza to, co mówi Bóg. Nie mówi niczego innego".

Reporter: Wasza Wielebność. Wydaje się, że obecnie ludzie bardziej niż kiedykolwiek szukają życia duchowego. Czy mógłbyś powiedzieć, dlaczego tak się dzieje?

Śrila Prabhupad: Pragnienie życia duchowego jest zupełnie naturalne. Ponieważ jesteśmy duszami, nie możemy być szczęśliwi w atmosferze materialnej. Jeśli rybę wyjmiesz z wody, nie będzie ona szczęśliwa. Podobnie, nie możemy być szczęśliwi bez świadomości duchowej. Dzisiaj tak wielu ludzi goni za postępem naukowym i rozwojem ekonomicznym, ale ludzie ci nie są szczęśliwi, gdyż nie to jest prawdziwym celem życia. Wielu młodych ludzi zaczyna zdawać sobie z tego sprawę, odrzuca życie materialistyczne i próbuje szukać życia duchowego. Są to właściwe poszukiwania. Prawdziwym celem życia jest świadomość Kryszny. Dopóki nie przyjmie się świadomości Kryszny, dopóty nie można być szczęśliwym. To fakt. Dlatego każdego zapraszamy do przestudiowania i zrozumienia świadomości Kryszny.

Reporter: Szczerze martwi mnie jedna rzecz. Po przybyciu do Wielkiej Brytanii pewnego yogina z Indii, który dla większości ludzi był pierwszym znanym im "guru", nagle, nie wiadomo skąd, pojawiło się tak wielu innych "guru". Czasami odnoszę wrażenie, że nie wszyscy z nich są takimi, jakimi powinni być. Czy słusznym byłoby ostrzegać ludzi, którzy myślą o podjęciu życia duchowego, aby upewnili się czy naucza ich prawdziwy guru?

Śrila Prabhupad: Tak. Poszukiwanie guru jest oczywiście bardzo dobre, ale jeśli chcesz taniego guru, czyli jeśli chcesz być oszukiwany, znajdziesz wielu guru-oszustów. Lecz gdy jesteś szczery, znajdziesz szczerego guru. Ludzie są oszukiwani, ponieważ wszystko pragną osiągnąć tanim kosztem. My prosimy naszych uczniów o powstrzymywanie się od niedozwolonego seksu, jedzenia mięsa, hazardu i toksykowania się. Ludzie myślą, że to wszystko jest bardzo trudne i kłopotliwe. Lecz jeśli ktoś inny mówi: "Możesz robić wszelkie nonsensy, jakie tylko chcesz, weź tylko moją mantrę", to im się podoba. Rzecz w tym, że ludzie chcą być oszukiwani i dlatego pojawiają się oszuści. Nikt nie pragnie podejmować wyrzeczeń. Przeznaczeniem ludzkiego życia jest praktykowanie wyrzeczeń, ale nikt nie jest przygotowany do tego, by je podjąć. Dlatego pojawiają się oszuści i mówią: "Nie wyrzekaj się niczego. Rób, co ci się podoba. Zapłać mi tylko, a dam ci mantrę i za sześć miesięcy zostaniesz Bogiem". Takie rzeczy zdarzają się. Jeśli chcesz być w ten sposób oszukany, to oszuści się zjawią.

Reporter: A co z osobą, która poważnie pragnie życia duchowego, ale przypadkiem trafi na fałszywego guru?

Śrila Prabhupad: Nawet jeśli chcesz zdobyć zwykłe wykształcenie, musisz poświęcić temu wiele czasu i wysiłku. Podobnie, jeśli masz zamiar podjąć życie duchowe, musisz stać się poważny. Czy możliwe jest, by dzięki jakimś cudownym mantrom ktoś stał się Bogiem w ciągu sześciu miesięcy? Dlaczego ludzie pragną czegoś takiego? To znaczy, że chcą być oszukiwani.

Reporter: Jak można być pewnym, że się ma prawdziwego guru?

Śrila Prabhupad: Czy na to pytanie może odpowiedzieć któryś z moich uczniów?

Uczeń: Pamiętam, że kiedyś John Lennon zapytał cię: "W jaki sposób mogę rozpoznać, kto jest prawdziwym guru?", a ty odpowiedziałeś: "Znajdź po prostu kogoś, kto jest najbardziej oddany Krysznie. On jest prawdziwym guru".

Śrila Prabhupad: Tak. Autentyczny guru jest reprezentantem Boga, mówi o Bogu i niczym więcej. Prawdziwym guru jest ten, kto nie jest zainteresowany życiem materialnym. Pragnie Boga i tylko Boga. Jest to jeden ze sprawdzianów prawdziwego guru: brahma-nistam. Jest całkowicie zaabsorbowany Absolutną Prawdą. W Mundaka Upanisadzie jest powiedziane: śrotriyam brahma-nistham: "Prawdziwy guru doskonale zna pisma objawione i wiedzę wedyjską oraz w pełni polega na Brahmanie". Powinien wiedzieć, czym jest Brahman (natura duchowa) i jak osiągnąć Brahmana. Te cechy charakteryzujące guru są wymienione w literaturze wedyjskiej. Jak już powiedziałem wcześniej, prawdziwy guru jest reprezentantem Boga. Reprezentuje Najwyższego Pana, tak jak wicekról reprezentuje króla. Prawdziwy guru niczego nie wymyśla. Wszystko co mówi, jest zgodne z pismami objawionymi i poprzednimi acaryami. Nie powie, że dzięki jego mantrze za sześć miesięcy staniesz się Bogiem. To nie jest celem guru. Jego celem jest nawracanie wszystkich, by zostali wielbicielami Boga. Nie ma on żadnego innego zajęcia. Każdemu, kogo spotyka mówi: "Proszę. Stań się świadomy Boga". Jeśli każdego nawraca w imieniu Boga i z każdego próbuje uczynić wielbiciela Boga, wówczas jest prawdziwym guru.

Reporter: A co powiesz o kapłanach chrześcijańskich?

Śrila Prabhupad: Chrześcijanin, muzułmanin, hindus – to nie ma znaczenia. Jeśli tylko mówi o Bogu, jest guru. Przykładem jest Jezus Chrystus. Nawracał on ludzi, mówiąc: "Spróbujcie po prostu kochać Boga". Każdy, kto nakłania ludzi, by kochali Boga jest guru i nieważne, czy jest on hinduistą, muzułmaninem czy chrześcijaninem. To jest sprawdzian. Guru nigdy nie mówi: "Jestem Bogiem", czy "Uczynię cię Bogiem". Prawdziwy guru mówi: "Jestem sługą Boga i z ciebie także uczynię sługę Boga". Nie ma znaczenia to, jak guru jest ubrany. Jak powiedział Caitanya Mahaprabhu: "Mistrzem duchowym jest ten, kto potrafi przekazywać wiedzę o Krysznie". Prawdziwy mistrz duchowy próbuje po prostu nakłonić ludzi, aby zostali wielbicielami Kryszny, czyli Boga. Nie ma on innego zajęcia.

 

Reporter: Ale źli guru...

Śrila Prabhupad: Co to znaczy "zły" guru?

Reporter: Zły guru chce po prostu pieniędzy albo sławy.

Śrila Prabhupad: Chwileczkę, jeśli jest zły, to jak może zostać guru? (Śmiech) Jak żelazo mogłoby stać się złotem? Guru nie może być zły, ponieważ gdy ktoś jest zły, nie może być guru. Nie możesz powiedzieć "zły guru". To sprzeczność. Powinieneś po prostu postarać się zrozumieć, jaki jest prawdziwy guru. Definicja prawdziwego guru jest taka, że mówi on tylko o Bogu – to wszystko. Jeśli mówi o jakichś nonsensach, wówczas nie jest guru. Guru nie może być zły. Wykluczone jest, by istniał zły guru, tak samo jak nie ma czerwonego czy białego guru. Guru znaczy "prawdziwy guru". Musimy jedynie wiedzieć, że guru mówi po prostu o Bogu i stara się, aby ludzie zostali wielbicielami Boga. Jeśli to robi, wówczas jest autentyczny.

Reporter: Gdybym chciał otrzymać inicjację w waszym ruchu, to co musiałbym zrobić?

Śrila Prabhupad: Przede wszystkim musiałbyś porzucić niedozwolone życie seksualne.

Reporter: Czy to obejmuje wszelkie życie seksualne? Co to jest niedozwolone życie seksualne?

Śrila Prabhupad: Zakazany seks to seks pozamałżeński. W życiu seksualnym zwierząt nie ma żadnych ograniczeń, ale w społeczeństwie ludzkim ograniczenia istnieją. W każdym kraju i w każdej religii istnieje jakiś system ograniczający współżycie seksualne. Musiałbyś także porzucić wszystkie środki toksyczne jak herbata, kawa, papierosy, alkohol, narkotyki – wszystko, co ma działanie odurzające albo pobudzające.

Reporter: Czy coś jeszcze?

Śrila Prabhupad: Musiałbyś także przestać jeść mięso, ryby, jajka, a także zrezygnować z hazardu. Jeśli nie porzucisz tych czterech grzesznych czynności, nie możesz być inicjowany.

Reporter: Ilu masz zwolenników na świecie?

Śrila Prabhupad: Zwolenników czegoś prawdziwego może być zaledwie kilku, zaś zwolenników czegoś tandetnego może być wielu. Mamy jednakże około pięciu tysięcy inicjowanych uczniów (1976 rok).

Reporter: Czy liczba zwolenników świadomości Kryszny stale rośnie?

Śrila Prabhupad: Tak. Rośnie, ale powoli, dlatego że mamy wiele ograniczeń. Ludzie nie lubią ograniczeń.

Reporter: Gdzie masz największą liczbę uczniów?

Śrila Prabhupad: W Stanach Zjednoczonych, Europie, Ameryce Południowej i Australii. I oczywiście w Indii...W Indii miliony praktykują świadomość Kryszny.

Reporter: Czy mógłbyś powiedzieć mi, co jest celem świadomości Kryszny?

Śrila Prabhupad: Celem świadomości Kryszny jest rozbudzenie w ludziach ich pierwotnej świadomości. W obecnej chwili nasza świadomość jest uwarunkowana. Ktoś myśli: "Jestem Anglikiem", a ktoś inny myśli: "Jestem Amerykaninem". Ale tak naprawdę nie mamy nic wspólnego z tymi desygnatami. Jesteśmy integralnymi cząstkami Boga. To jest nasza prawdziwa tożsamość. Jeśli tylko każdy odzyska tę świadomość, to wszystkie problemy świata zostaną rozwiązane. Zatem powinniśmy się dowiedzieć, że wszyscy stanowimy jedność – jesteśmy duszami o takich samych cechach. Wewnątrz każdego z nas jest dusza takiej samej jakości, chociaż może przebywać w różnych okrywach. W ten sposób wyjaśnia to Bhagavad-gita.

Świadomość Kryszny jest procesem oczyszczającym (sarvopadhi-vinirmuktam). Jej celem jest uwolnienie ludzi od wszelkich desygnatów (tatparatvena nirmalam). Kiedy nasza świadomość zostanie oczyszczona ze wszystkich desygnatów, czynności, które będziemy wykonywali swoimi oczyszczonymi zmysłami, uczynią nas doskonałymi. Świadomość Kryszny jest także procesem bardzo prostym. Nie trzeba być wielkim filozofem, naukowcem czy kimkolwiek. Musimy jedynie intonować święte imię Pana, rozumiejąc, że Jego osoba, Jego imię i Jego cechy są absolutne.

Świadomość Kryszny jest wielką nauką. Niestety, na uniwersytetach nie ma miejsca dla tej dziedziny wiedzy. Dlatego zapraszamy wszystkich poważnych ludzi, którzy są zainteresowani dobrem społeczeństwa, aby poznali ten wielki ruch, i jeśli to możliwe, wzięli w nim udział i współpracowali z nami. W ten sposób zostaną rozwiązane problemy świata. Jest to także werdykt Bhagavad-gity, najważniejszej i najbardziej autorytatywnej księgi o wiedzy duchowej. Wielu z was słyszało o Bhagavad-gicie. Jest ona podstawą świadomości Kryszny. Nasz ruch został uznany przez wszystkich wielkich acaryów Indii: Ramanujacaryę, Madhvacaryę, Pana Caitanyę i wielu innych. Wszyscy jesteście reprezentantami gazet, więc proszę was, byście spróbowali jak najlepiej zrozumieć ten ruch, dla dobra całego ludzkiego społeczeństwa.

 

Reporter: Czy uważasz, że świadomość Kryszny jest jedyną drogą do poznania Boga?

Śrila Prabhupad: Tak.

Reporter: Skąd masz tę pewność?

Śrila Prabhupad: Od autorytetów i Boga, Kryszny. Kryszna mówi:

sarva-dharman parityajya
mam ekam śaranam vraja
aham tvam sarva-papebhyo
moksayisyami ma śucah

"Porzuć wszelkie rodzaje religii i po prostu podporządkuj się Mi. Ja wyzwolę cię od wszelkich następstw grzechów. Nie lękaj się więc". (Bhagavad-gita 18.66)

Reporter: Czy "podporządkuj się" oznacza, że powinno się porzucić rodzinę?

Śrila Prabhupad: Nie.

Reporter: Ale przypuśćmy, że chciałbym być inicjowany. Czy nie musiałbym zamieszkać w świątyni?

Śrila Prabhupad: Niekoniecznie.

Reporter: Mogę zostać w domu?

Śrila Prabhupad: Och, tak.

Reporter: A co z pracą? Czy musiałbym porzucić swą pracę?

Śrila Prabhupad: Nie. Musiałbyś po prostu porzucić swoje złe nawyki i intonować Hare Kryszna na tych koralach – to wszystko.

Reporter: Czy musiałbym udzielać finansowego wsparcia?

Śrila Prabhupad: Nie. To zależy od twojej dobrej woli. Jeśli coś dasz, to w porządku, a jeśli nie, też nie ma zmartwienia. Nie polegamy na niczyim finansowym wsparciu. Polegamy na Krysznie.

Reporter: Nie musiałbym wcale dawać pieniędzy?

Śrila Prabhupad: Nie.

Reporter: Czy to jest jedna z tych zasadniczych rzeczy, która odróżnia prawdziwego guru od fałszywego?

Śrila Prabhupad: Tak. Prawdziwy guru nie jest człowiekiem interesu. Jest reprezentantem Boga. Guru powtarza to, co mówi Bóg. Nie mówi nic innego.

Reporter: Ale co byś powiedział spotykając prawdziwego guru podróżującego Rolls Roycem i zatrzymującego się w apartamentach ekskluzywnych hoteli?

Śrila Prabhupad: Czasami ludzie oferują nam pokój w hotelu pierwszej klasy, ale na ogół zatrzymujemy się we własnych świątyniach. Mamy około stu świątyń na całym świecie, nie musimy więc korzystać z żadnych hoteli.

Reporter: Nie próbowałem występować z żadnymi oskarżeniami. Próbowałem jedynie podkreślić, że uznaję wagę twojego ostrzeżenia. Tak wielu ludzi chce znaleźć życie duchowe, ale jednocześnie tak wielu zainteresowanych jest zarabianiem jako "guru".

Śrila Prabhupad: Czy masz wrażenie, że życie duchowe oznacza dobrowolne zaakceptowanie ubóstwa?

Reporter: Otóż nie bardzo wiem.

Śrila Prabhupad: Człowiek dotknięty ubóstwem może być materialistą, zaś bogaty może być bardzo uduchowiony. Życie duchowe nie jest uzależnione od ubóstwa ani od bogactwa. Życie duchowe jest transcendentalne. Weźmy na przykład Arjunę. Był on członkiem rodziny królewskiej, a mimo to był czystym wielbicielem Boga. W Bhagavad-gicie (4.2) Kryszna mówi: evam parampara-praptam imam rajarsayo viduh: "Ta najwyższa nauka była przekazywana przez sukcesję uczniów i święci królowie otrzymywali ją w ten sposób". W przeszłości wszyscy święci królowie rozumieli naukę duchową. Zatem czyjeś życie duchowe nie jest uzależnione od jego materialnej sytuacji. Ktoś może być królem lub żebrakiem – warunki materialne nie są ważne – a mimo to może zrozumieć życie duchowe. Ludzie na ogół nie wiedzą, czym jest życie duchowe i dlatego niepotrzebnie nas krytykują. Jeśli zapytam cię czym jest życie duchowe, to co mi odpowiesz?

Reporter: Cóż, nie bardzo wiem.

 

Śrila Prabhupad: Chociaż nie wiesz, czym jest życie duchowe, jednak mówisz: "Jest tym lub tamtym". Najpierw powinieneś dowiedzieć się, czym jest życie duchowe. Rozpoczyna się ono wtedy, kiedy rozumiesz, że nie jesteś tym ciałem. To jest prawdziwym początkiem życia duchowego. Widząc różnicę pomiędzy jaźnią a swoim ciałem, osiągasz zrozumienie, że jesteś duszą (aham brahmasmi).

Reporter: Czy uważasz, że ta wiedza powinna stanowić część wykształcenia każdego człowieka?

Śrila Prabhupad: Tak. Ludzie powinni być najpierw uczeni tego, kim są. Czy są swoimi ciałami, czy też czymś innym? To jest początek edukacji. Obecnie każdemu wpaja się, że jest tym ciałem. Ktoś przypadkowo dostał ciało Amerykanina i dlatego myśli: "Jestem Amerykaninem". To zupełnie tak, jakbyś myślał: "Jestem czerwoną koszulą", tylko dlatego, że nosisz czerwoną koszulę. Nie jesteś czerwoną koszulą – jesteś istotą ludzką. Podobnie, to ciało jest jak koszula czy garnitur na prawdziwej osobie – duszy. Jeśli utożsamiamy się z cielesnymi "koszulami" czy "marynarkami" to znaczy, że nie mamy duchowego wykształcenia.

Reporter: Czy uważasz, że tego powinno się uczyć w szkołach?

Śrila Prabhupad: Tak – w szkołach i na uniwersytetach. Istnieje ogromna literatura na ten temat – ogromny zasób wiedzy. Istnieje autentyczna potrzeba, by przywódcy społeczeństwa spróbowali zrozumieć ten ruch.

Reporter: Czy kiedykolwiek miałeś do czynienia z ludźmi, którzy wcześniej byli związani z fałszywymi guru?

Śrila Prabhupad: Tak. Jest ich wielu.

Reporter: Czy ich życie duchowe zostało w jakiś sposób zniszczone przez takich fałszywych guru?
Śrila Prabhupad: Nie. Oni szczerze szukali czegoś duchowego i to było ich kwalifikacją. Bóg jest w sercu każdego; jeśli tylko ktoś szczerze Go poszukuje, On pomaga takiej osobie znaleźć prawdziwego guru.

Reporter: Czy prawdziwi guru, tacy jak ty, próbowali kiedykolwiek zmusić fałszywych do zaprzestania działalności?

Śrila Prabhupad: Nie. To nie jest moim celem. Zapoczątkowałem mój ruch przez intonowanie Hare Kryszna. Śpiewałem w Nowym Jorku w miejscu zwanym Tompkins Square Park i wkrótce ludzie zaczęli do mnie przychodzić. W ten sposób stopniowo rozwinęło się to towarzystwo świadomości Kryszny. Wielu je zaakceptowało, a wielu nie. Ci, którzy mieli szczęście, przyjęli je.

Reporter: Czy nie odnosisz wrażenia, że ludzie są podejrzliwi z powodu przykrych doświadczeń z fałszywymi guru? Jeśli pójdziesz do dentysty szarlatana, który złamie ci ząb, możesz stać się podejrzliwy i obawiać się wizyty u następnego dentysty.

Śrila Prabhupad: Tak. Naturalnie, jeśli zostałeś oszukany, stajesz się podejrzliwy, ale to nie oznacza, że jeśli raz cię oszukano, to zawsze będziesz oszukiwany. Powinieneś znaleźć kogoś godnego zaufania. Jednak by przyjść do świadomości Kryszny, musisz mieć wiele szczęścia albo być dobrze świadomym tej nauki. Z Bhagavad-gity dowiadujemy się, że tych, którzy naprawdę poszukują życia duchowego jest niewielu: manusyanam sahasresu kaścid yatati siddhaye. Wśród wielu milionów ludzi, może jeden człowiek jest zainteresowany życiem duchowym. Ludzie są na ogół zainteresowani jedzeniem, spaniem, obroną i prokreacją. Jak więc możemy oczekiwać, że znajdziemy wielu zwolenników? Nietrudno jest zauważyć, że ludzie stracili swoje duchowe zainteresowania. Zaś prawie wszyscy ci, którzy je naprawdę mają, są oszukiwani przez tak zwanych spirytualistów. Nie można osądzać jakiegoś ruchu tylko na podstawie liczby jego zwolenników. Jeśli choć jeden człowiek jest szczery, to znaczy, że również ruch jest dobry. To nie kwestia wielkości, lecz jakości.

Reporter: Jak wielu ludzi, według ciebie mogło zostać oszukanych przez fałszywych guru?

Śrila Prabhupad: Praktycznie każdy. (Śmiech) Nie sposób ich zliczyć. Każdy.

Reporter: To by oznaczało tysiące ludzi, czy tak?

Śrila Prabhupad: Miliony. Miliony są oszukiwane, ponieważ chcą być oszukiwane. Bóg jest wszechwiedzący. On zna twoje pragnienia. Jest w twoim sercu i jeśli chcesz być oszukiwany, Bóg przyśle ci oszusta.

Reporter: Czy osiągnięcie stanu doskonałości, o którym mówiłeś poprzednio, jest możliwe dla każdego?

Śrila Prabhupad: W ciągu sekundy. Każdy może osiągnąć doskonałość w ciągu sekundy – pod warunkiem, że tego pragnie. Trudność polega na tym, że nikt nie pragnie. W Bhagavad-gicie (18.66) Kryszna mówi: sarva-dharman parityajya mam ekam śaranam vraja: "Po prostu podporządkuj się Mnie". Ale kto zamierza podporządkować się Bogu? Każdy mówi: "Och! Dlaczego miałbym podporządkować się Bogu? Będę niezależny". Jeśli się podporządkujesz, zajmie to sekundę. To wszystko. Jednak nikt tego nie pragnie i na, tym polega trudność.

 

Reporter: Kiedy powiedziałeś, że bardzo wielu ludzi chce być oszukiwanymi, czy miałeś na myśli to, że ci ludzie pragną kontynuować swoje ziemskie przyjemności i jednocześnie powtarzając mantrę lub ofiarowując kwiat, osiągnąć życie duchowe? Czy właśnie przez to rozumiesz pragnienie bycia oszukiwanym?

Śrila Prabhupad: Tak. Przypomina to rozważania pacjenta: "Będę dalej chorował i jednocześnie wyzdrowieję". To jest sprzeczność. Rzeczą podstawową jest zdobycie duchowego wykształcenia. Życie duchowe nie jest czymś, co można zrozumieć w ciągu kilkuminutowej rozmowy. Jest wiele ksiąg filozoficznych i teologicznych, ale ludzie nie są nimi zainteresowani. Na tym polega trudność. Śrimad-Bhagavatam jest na przykład dziełem bardzo obszernym i jeśli spróbujesz je poczytać, to wiele dni może ci zająć zrozumienie jednej linijki. Śrimad-Bhagavatam opisuje Boga, Prawdę Absolutną, ale ludzi to nie interesuje. Jeśli zaś ktoś przypadkiem zainteresuje się trochę życiem duchowym, chce czegoś natychmiastowego i taniego. Dlatego jest oszukiwany. W istocie życie ludzkie jest przeznaczone do pokut i wyrzeczeń. Na tym polega cywilizacja wedyjska. W czasach wedyjskich, chłopców szkoliło się w dyscyplinie brahmacaryi. Życie seksualne było całkowicie zabronione do dwudziestego piątego roku życia. Gdzie teraz znajdziemy taką edukację? Brahmacarin jest uczniem, który ściśle przestrzega celibatu i stosuje się do poleceń swego guru w guru-kuli (szkole mistrza duchowego). Teraz w szkołach naucza się o seksie od samego początku i już dwunasto-trzynastoleni chłopcy i dziewczęta angażują się w życie seksualne. Jak zatem mogą podjąć życie duchowe? Życie duchowe oznacza dobrowolne zaakceptowanie pewnych wyrzeczeń w celu realizacji Boga. Właśnie dlatego swoim inicjowanym uczniom zabraniamy niedozwolonego seksu, jedzenia mięsa, hazardu i toksykacji. Bez tych ograniczeń żadna "yoga medytacyjna" czy tak zwana dyscyplina duchowa nie może być uznana za autentyczną. Będzie to po prostu zwyczajna transakcja zawarta pomiędzy oszustem a oszukiwanym.

Reporter: Dziękuję bardzo.

Śrila Prabhupad: Hare Kryszna.