Rozdział 27  

 

O czystości i wolności

 

 

Rozmowa pomiędzy Śri Śrimad A.C. Bhaktivedantą Swamim Prabhupadem a księdzem przeprowadzona została w Londynie w lipcu 1973 roku.

Śrila Prabhupad: W naszych świątyniach regularnie odbywają się programy świadomości Kryszny, tak aby każdy mógł się oczyszczać wewnętrznie i zewnętrznie. Yah smaret pundarikaksam sa bahyabhyantarah śucih.

Jeśli stale pamiętasz o lotosookim Najwyższym Panu, automatycznie stajesz się czysty, wewnętrznie i zewnętrznie, gdyż Pan jest nieograniczony. Najlepszą metodą pamiętania o Panu jest intonowanie Jego świętego imienia. Ponieważ Pan jest absolutny – On i Jego imię nie są od Siebie różne. W tym świecie materialnym, świecie dualizmów, imię nie jest tym samym, co przedmiot. Jeśli pragniesz wody, to przez samo powtarzanie "woda, woda" nie zaspokoisz pragnienia. Potrzebujesz przedmiotu – wody, ale w świecie duchowym Pan i Jego imię są tym samym. Jeśli intonujesz imię Kryszna albo jakiekolwiek inne imię Pana, wówczas imię to jest tożsame z samym Panem. Dlatego intonując święte imię Pana łączysz się z Nim, a gdy tylko się z Nim złączysz, stajesz się oczyszczony, gdyż Pan jest wszechczysty. Jeśli złączysz się z ogniem, ogarnia cię gorąco. Podobnie, jeśli nieustannie łączysz się z Bogiem, to pozostaniesz czysty. Dlatego też nasi wielbiciele zawsze śpiewają (tak jak ja to robię), czytają książki o Krysznie albo rozmawiają o Krysznie. W ten sposób pozostajemy stale połączeni z Kryszną – czyli z Bogiem – w każdej z naszych czynności. Na całym terenie świątyni można znaleźć moich uczniów zajętych jakąś pracą, która ma związek z Kryszną. Nie wykonują oni żadnej innej pracy. Nirbandhah krsna-sambandhe. Wszystko, co związane jest z Bogiem, jest rzeczą pobożną.

Ksiądz: Widzisz. Nie sądzę, aby działalność duchowa, która jest rzeczą zewnętrzną, mogła sama z siebie prawdziwie zmienić ludzkie wnętrze.

Śrila Prabhupad: Tak. Osoba zmienia się wewnętrznie i zewnętrznie. W końcu spójrz: moi uczniowie tutaj zmienili się.

Ksiądz: Ale człowiek może w każdą niedzielę chodzić do kościoła i mówić, że jest czysty...

Śrila Prabhupad: Nie. Nasz program jest inny niż ten "raz na siedem dni". My angażujemy się w służbę dla Kryszny dwadzieścia cztery godziny na dobę. Przypuśćmy, że myjesz posadzkę w świątyni. To nie jest tylko zewnętrzna czynność, gdyż myślisz przy tym o Krysznie, jesteś świadomy Kryszny. Można myć podłogę i mieć czystą świadomość Kryszny. Jeżeli cała twoja świadomość jest pełna Boga, to zawsze pozostaniesz pobożny. Co do tego nie ma wątpliwości. Jeśli rozdzielasz – tyle spraw dla świata, a tyle dla Boga – wtedy pozostaniesz nieczysty, ale jeżeli połączysz to wszystko w służbie dla Pana, cokolwiek zrobisz, będzie pobożne.

Ksiądz: Czy uznałbyś za możliwe, aby wielbiciel zaczął nienawidzić Krysznę?

Śrila Prabhupad: Nienawidzić Krysznę?

Ksiądz: Tak. Czy to możliwe?

Śrila Prabhupad: Nie. Wielbiciel nie może czuć nienawiści do Kryszny. Jakże mógłby wtedy służyć Krysznie?

Ksiądz: Mógłby zacząć widzieć Krysznę jako zbyt potężnego, ograniczającego, odbierającego mu wolność i przez to mógłby Go znienawidzić.

Śrila Prabhupad: Życie duchowe oznacza poświęcenie własnej wolności dla Boga. To jest życie duchowe.

Ksiądz: Wobec tego, dlaczego zostaliśmy stworzeni jako istoty wolne?

Śrila Prabhupad: Nie jesteś wolny. Myślisz, że jesteś wolny, ale to nieprawda; podlegasz surowym prawom natury. Oczywiście, do pewnego stopnia jesteś wolny, gdyż jesteś częścią Boga, który posiada całkowitą wolność. Tak więc posiadasz pewną znikomą wolność. Możesz służyć Panu albo też możesz Mu nie służyć – oto twoja wolność. Jeśli służysz Bogu – osiągasz szczęście; jeśli Mu nie służysz – jesteś nieszczęśliwy.

Ksiądz: Ale jeżeli służę Bogu, to czy tracę tę odrobinę wolności?

Śrila Prabhupad: Nie, służenie Panu jest prawdziwą wolnością. Na przykład, mój palec jest częścią mego ciała. Tak długo, jak palec jest zdrowy – służy ciału, ale jeśli nie jest zdrowy, to nie może służyć. W podobny sposób, kiedy żywa istota nie służy, jest to jej uwarunkowanie materialne, niezdrowe uwarunkowanie. Kiedy służy Bogu, jest to jej naturalne, zdrowe uwarunkowanie, gdyż jest częścią Boga.

 

Ksiądz: Kiedy straciliśmy kontakt z Bogiem?

Śrila Prabhupad: Wtedy, gdy zaczęliśmy używać swej wolności w niewłaściwy sposób. Na przykład, wyobraź sobie, że małe dziecko chce uniezależnić się od ojca i opuszcza dom, błądzi po ulicach. Takie dziecko szybko rozchoruje się z powodu niewłaściwego pożywienia, brudu i tak dalej. Nie będzie zdrowe. Tak samo i my musimy pozostać w zależności od Boga. Również w Biblii modlicie się: "Boże! Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj". Uznajecie waszą zależność od Boga. Tak więc lepiej jest pozostać zależnym od Boga niż źle wykorzystać tę niewielką niezależność. Pozostawanie w zależności od Boga jest dla nas zdrowym stanem, ale gdy tylko zadeklarujemy naszą niezależność od Niego, zaczyna się nasza choroba. Taka jest nasza filozofia. Ksiądz: O tak. Zgadzam się z tym. Czy jednak poza tym światem, poza granicami czasu i przestrzeni, nie można pozostać osobą zdrową, nie przyznając, że jest się zależnym od Boga?

Śrila Prabhupad: Nasza definicja zdrowia, to bycie świadomym Boga. Oto zdrowe życie. Z drugiej strony, czy uważasz, że jeżeli ktoś jest bardzo silny, to musi być zdrowy?

Ksiądz: Cóż, powiedziałbym, że moje ciało jest zdrowe...

Śrila Prabhupad: To stan przemijający. Każdy musi poddać się śmierci. Można być bardzo silnym i zdrowym, ale nie można uniknąć śmierci.

Ksiądz: Nie, nie można.

Śrila Prabhupad: Tak więc ostatecznie, czy posiadasz tak zwane zdrowie, czy nie – umrzesz. To fakt. Dlatego my nie pragniemy tego rodzaju "zdrowego" życia. Nasza propozycja to powrót do domu, do Boga i wieczne pozostawanie razem z Bogiem, cieszenie się życiem pełnym szczęścia. Takie jest nasze zdrowe życie.