Rozdział 10 

 

Marząc o braterstwie i miłości

 

 

Latem 1975 roku na Hawajach, Śri Śrimad A.C. Bhaktivedantę Swamiego Prabhupadę odwiedził znany yogin, wyznawca tradycji Sikhów, aby przekonać Śrila Prabhupadę do wzięcia udziału w.światowej konferencji braterstwa. Śrila Prabhupad poucza yogina-altruistę opierając się na pozbawionym sentymentów poglądzie wedyjskim.

Yogin: Czy będziesz mógł przybyć na tę konferencję?

Śrila Prabhupad: Jaką konferencję?

Yogin: Konferencję "Zjednoczenia człowieka" w Nowym Meksyku. Różni przywódcy z całego świata przysłali nam potwierdzenia swojego przybycia.

Śrila Prabhupad: Ja nie otrzymałem zaproszenia. Nie myślę, żeby mnie zaprosili.

Yogin: Musieli wysłać do ciebie zaproszenie.

Śrila Prabhupad: Hmm?

Yogin: Zaprosiliśmy wszystkich. Może twoje zaproszenie jest jeszcze w drodze. Zdecydowaliśmy, że teraz jest czas, aby wszyscy zgromadzili się razem i pojednali się.

Śrila Prabhupad: Do tego nigdy nie dojdzie. (Śmieje się) Możecie organizować setki i tysiące takich zjednoczeniowych konferencji, ale przywódcy nigdy się nie zjednoczą, ponieważ nie mają wspólnej platformy.

Yogin: Wspólna platforma, jest właśnie tym, co staramy się stworzyć.

Śrila Prabhupad: Staracie się – to wspaniale. Ale nigdy nie odniesiecie sukcesu. Możesz to zapisać w swoim notesie. Yogin: Cóż, problem jest bardzo prosty. Ktoś musi przełamać lody.

Śrila Prabhupad: Hmm?

Yogin: Ktoś musi przełamać lody. Ktoś. Nie ma znaczenia kto. Ktoś musi wyjść i powiedzieć: "Zapraszamy was. Przyjdźcie". Staramy się działać w tym duchu.

Śrila Prabhupad: Rzecz polega na tym, że każdy usiłuje się "zjednoczyć". Narody Zjednoczone zostały założone w 1945 roku, a co udało się im osiągnąć w ciągu trzydziestu lat? Najlepsi ludzie z całego świata – i żadnej jedności. Po prostu rozbicie. Nie ma wspólnej platformy; nie ma zgody. Nie przyjmują Boga – na tym polega trudność. Żadnego wspólnego punktu. "Ty masz swoją filozofię. Ja mam swoją, on ma swoją..." Zatem, w jaki sposób możemy dojść do porozumienia?

Yogin: Och! Ja mogę się nie zgadzać z twoją filozofią, a ty możesz nie zgadzać się z moją, ale obydwaj zgodzimy się, że ty jesteś sobą, a ja jestem sobą, i że możemy darzyć się wzajemnym szacunkiem i miłością. Również musi być miejsce, gdzie każdy może...

Śrila Prabhupad: Te rzeczy mają miejsce... Kiedy spotykam cię, mówię: "Tak, proszę pana", ty mówisz: "Tak, proszę pana". W porządku. To jest etykieta społeczna. Ale prawdziwa jedność istnieje na platformie duszy:

vidya-vinaya-sampanne
hruhmane gavi hastini
śuni caiva śvapake ca
panditah sama-darśinah

"Pokorny mędrzec, dzięki cnocie prawdziwej wiedzy, widzi jednakowo uczonego i łagodnego bramina, krowę, słonia, psa i zjadacza psów (pariasa)" (Bg.5.18).

Zatem, jak możesz widzieć jednakowo uczonego i psa? To jest możliwe. Panditah sama-darśinah. Jeśli masz duchowe spojrzenie, wówczas możesz zobaczyć, że każdy z nas jest istotą duchową. To jedynie z powodu naszej różnej karmy, naszych przeszłych czynności, jesteśmy teraz przykryci różnymi szatami. Pies jest duszą i uczony mędrzec jest również duszą, ale są oni przykryci różnymi ciałami. Zatem ten, kto ma duchowe spojrzenie, widzi wszystkie żywe istoty na tym samym poziomie. Ale ten, kto spostrzega jedynie ich różne ciała, nie może widzieć właściwie. Podstawową zasadą jedności i równości jest wizja duchowa. W przeciwnym razie ja patrzę na ciebie jako na Sikha, a ty widzisz mnie jako hinduistę, ktoś inny widzi kogoś jako chrześcijanina, muzułmanina itd... Ale nikt nie rozumie tego, że nie jesteśmy Sikhami, hinduistami, chrześcijanami – wszyscy są czystymi duszami. Zatem dopóki ludzie nie osiągną tej wizji, dopóty nie zapanuje równość i jedność. Nie jest to możliwe.

 

Yogin: Zgoda, ale...

Śrila Prabhupad: To wymaga edukacji. Brahma-bhutah prasannatma na śocati na kanksati samah sarvesu bhutesu (Bg.18.54): kiedy ktoś jest duchowo zrealizowany, wówczas może widzieć wszystko jednakowo. Ale osiągnięcie platformy duchowej wymaga kształcenia. Obecnie wszyscy są na platformie cielesnej. Każdy myśli: "Jestem tym ciałem". Zatem jak możecie osiągnąć zjednoczenie? Możecie próbować, ale nie jest to możliwe.

Yogin: Jest wiele wzajemnych nieporozumień.

Śrila Prabhupad: Tak. Nieporozumienia... Na przykład, ty otrzymałeś ciało odmienne od mojego, a ja mam ciało różne od twojego. Zatem mogę powiedzieć: "Nie. Nie podobasz mi się..." Naturalnie, jeśli mamy taką sztuczną wizję, to ta tendencja pozostanie. Ale kiedy patrzymy wewnątrz – introspektywnie – wówczas dojdzie do zjednoczenia. To wymaga wykształcenia, więc...

Yogin: W porządku. Przyjedź i kształć nas.

Śrila Prabhupad: (Śmieje się.) Te nauki znajdują się już w Bhagavad-gicie. Kryszna mówi już na samym początku: dehino 'smin yatha dehe kaumaram yauvanam jara tatha dehantara-praptih (Bg.2.13). Asmin dehe: każdy z nas jest duszą – to jest początek edukacji. Ale jest wielu "uczonych", którzy nie wierzą w istnienie duszy. Nie zgadzają się pod żadnym innym względem, a są zgodni co do tego, że dusza nie istnieje... Wielcy, wielcy profesorowie. W Moskwie rozmawiałem z profesorem Kotowskim, który powiedział: "Nie! Dusza nie istnieje. Kiedy ciało ulega zniszczeniu, wszystko jest skończone".

Yogin: Ale oni nie mają żadnego doświadczenia duszy.

Śrila Prabhupad: Taka jest ich pozycja. Zatem jeśli zgromadzisz jakichś duchowo niedoświadczonych ludzi, to w jaki sposób osiągną oni zjednoczenie?

Yogin: To staramy się zrobić... zwracamy się do wszystkich... uczonych i niewykształconych. Podstawowym faktem jest to, że gdzieś w eterze jest jakieś pragnienie... że każdy chce czuć innych. Nie osiągnęli nic dobrego przez wzajemne negowanie się, negatywne rozmowy. Nie osiągnęli nic... teraz zdają sobie z tego sprawę. W przeciwnym razie...

Śrila Prabhupad: Co będzie podstawową. zasadą zjednoczenia?

Yogin: Tą podstawą zjednoczenia jest wzajemny szacunek.

Śrila Prabhupad: To już ma miejsce. Przypuśćmy, że przychodzisz tutaj – więc witam cię. A jeśli udam się do ciebie, ty przywitasz mnie. Szacunek istnieje.

Yogin: Tak... to prawda... To ma miejsce pomiędzy dwoma indywidualnościami.

Śrila Prabhupad: Podobnie, kiedy ludzie zbierają się na wielkich zgromadzeniach, również okazują sobie wzajemny szacunek. Nie ma z tym żadnego problemu. Ale w jaki sposób ich zjednoczysz?

Yogin: Stopniowo... jeden po drugim, jeden po drugim... zrozumieją. Główną rzeczą jest miłość. To jest tym, czego nie rozumieją. Ale jeśli otrzymają miłość od ciebie, otrzymają miłość ode mnie... miłość od ludzi, miłość od innych... wiesz. Możesz wziąć kij z drzewa mango, po to, by kogoś uderzyć, ale możesz też wziąć owoc mango i zjeść go... Jestem członkiem rady międzyreligijnej i ostatecznie... po dwóch latach, prezydent stwierdził: "Byłem fanatykiem. Nie mogłem zrozumieć, w jaki sposób mój Bóg i Bóg innych mógłby być tym samym Bogiem. Ale teraz rozumiem, że Bóg jest jeden".

Śrila Prabhupad: Tak, ty to rozumiesz. Zatem jeśli Bóg jest jeden, i jeśli wszyscy jesteśmy zainteresowani Bogiem, to dlaczego istnieje niezgoda'?

Yogin: No cóż, każdy ma ograniczone ego. My to rozumiemy.

Śrila Prabhupad: Nie. Na konferencji tej powinno zostać postawione pytanie: Jeśli istnieje Bóg, jeśli Bóg jest jeden, wówczas, kto jest tym Bogiem – jakie są Jego cechy charakterystyczne? To powinno być przedyskutowane.

Yogin: Właśnie o tym mówię... to właśnie usiłujemy zrobić. Usiłujemy stworzyć pewną platformę. Zasadniczą naszą ideą jest, by każdy zrozumiał, że to, co robi jest wolą Boga. Ci ludzie, którzy za nim podążają... To jest wolą Boga, i to, że inni się przyłączają jest także wolą Boga... Ale nie każdy może poznać wolę Boga.

Śrila Prabhupad: Dlaczego nie? Wolę Boga mogą poznać wszyscy. Kryszna mówi: man-mana bhava mad-bhakto mad-yaji mam namaskuru (Bg.9.34). Bóg mówi: "Zawsze myśl o Mnie. Zostań Moim wielbicielem. Czcij Mnie i ofiarowuj Mi wyrazy szacunku". To jest wolą Boga. "Jeśli będziesz to robił, z pewnością przyjdziesz do Mnie". Wola Boga nie jest sekretem; mogą poznać ją wszyscy. On Sam ją ogłasza. Ale rzecz polega na tym, że każdy ma innego Boga.

 

Yogin: Problem jest bardzo podstawowy. Każdy ma swojego Boga, więc niech każdy przedstawi swojego Boga i da zrozumienie...

Śrila Prabhupad: Nie! Zrozumienie Boga oznacza zrozumienie, że jest On jednym – jeden Bóg dla wszystkich. Więc powinniśmy zrozumieć to i po prostu robić to, czego wymaga od nas Bóg. Na przykład, mówi On: man-manah: "Zawsze myśl o Mnie".

Yogin: Hmm. To prawda.

Śrila Prabhupad: Więc ludzie powinni o Nim myśleć. Mad-yaji mam namaskuru: "Zostań Moim wielbicielem, czcij Mnie i ofiarowuj Mi pokłony". To wszystko. Dlatego kształcimy naszych uczniów: "Oto jest Bóg – Kryszna. Intonujcie Hare Kryszna, zawsze myślcie o Nim. Ofiarowujcie Mu pokłony i czcijcie Go. W ten sposób zostaniecie wielbicielami". Nie uczymy niczego innego. To wszystko. Oni to robią i otrzymują rezultaty. Nie mówimy: "Usiądź, naciśnij swój nos i medytuj o tym albo o tamtym..." Nie. Jest to bardzo proste. Mówimy: "Intonuj Hare Kryszna. Oto jest Bóg. Więc proszę, myśl o Nim". Skoro tylko intonujesz: Hare Kryszna, Hare Kryszna, Kryszna Kryszna, Hare Hare; Hare Rama, Hare Rama, Rama Rama, Hare Hare, jesteś właściwie usytuowany. To oznacza, że myślisz o Krysznie. Następnie ofiarowujemy pokłony. Udajemy się do świątyni i ofiarowujemy pokłony... To jest bardzo proste. Przyjmujemy Krysznę za Najwyższą Osobę Boga. Zaś jeśli ty nie akceptujesz Kryszny, wówczas musisz wytworzyć swoją ideę Boga. Rób to, jeśli tak ci się podoba. Jednak myślę, że Guru Nanak – założyciel Sikhizmu – przyjmował Krysznę za Najwyższego. Prawda?

Yogin: W naszym głównym piśmie świętym, Grantha-sahib, jest dużo wiedzy o Panu Krysznie.

Śrila Prabhupad: Jak Kryszna został tam przedstawiony? Czy jest przyjmowany za Najwyższego Pana?

Yogin: Jest On przyjmowany za inkarnację Boga.

Śrila Prabhupad: Inkarnacja Boga i Bóg – nie ma żadnej różnicy.

Yogin: Również istotny jest przekaz mówiący, że Bóg jest stwórcą każdego... Bóg stworzył nas wszystkich... (bez względu na to, jak Go nazwiemy... "ostateczną rzeczywistością", "czymś ponad wszystkim", "prawdą")... Naszym problemem obecnie jest to, że ludzkość jest podzielona na tak wiele różnych sposobów i ludzie pragną uwolnić się od wewnętrznej nienawiści.

Śrila Prabhupad: Zatem, jeśli Guru Nanak przyjmował, że Kryszna jest Bogiem, i my przyjmujemy, że Kryszna jest Bogiem, więc dlaczego nie przedstawić tego Boga – jednego Boga?

Yogin: "Jeden Bóg" – w porządku. Z tym każdy się zgodzi.

Śrila Prabhupad: Ten jeden Bóg – Kryszna – mówi: "Ja jestem jedynym Najwyższym Panem":

mattah parataram nanyat
kincid asti dhananjaya
mayi sarvam idam protam
sutre mani-gana iva

"O zdobywco bogactw (Arjuno), nie masz prawdy wyższej ode Mnie. Wszystko spoczywa na Mnie, tak jak perły nanizane na nić spoczywają na niej" (Bg. 7.7). Wszyscy wielcy mistrzowie duchowi – Ramanujacarya, Madhvacarya, Visnusvami, Śankaracarya, Guru Nanak – zaakceptowali Krysznę jako Boga. Dlaczego więc nie zaprezentować tego Boga całemu światu?

Yogin: Ale kwestia, o którą nam chodzi jest bardzo prosta. Chcemy zaprezentować Go razem z innymi Bogami. Nadszedł czas na wzajemną prezentację.

Śrila Prabhupad: Nie. "Wzajemna prezentacja" – po prostu gadanie – nie wystarczy. Jeśli Kryszna jest Bogiem, dlaczego nie zaprezentować Go: "Oto jest Bóg – Jego imieniem jest Kryszna"?

Yogin: Tak, ale zrozum jedną rzecz. Każdy w tym świecie... są cztery miliardy ludzi... nie każdy ma takie nastawienie.

Śrila Prabhupad: Chciałem powiedzieć, że każda sekta religijna wierzy w Boga. Zatem jeśli zaprezentujemy: "Oto jest Bóg; poszukujecie Boga – oto jest Bóg", więc co na to odpowiedzą?

Yogin: No cóż, ktoś powie: "Tak, to prawda". A ktoś inny powie, że nie.

Śrila Prabhupad: Jeśli ktoś powie: "Nie", wówczas musimy zapytać: "Dlaczego mówisz 'Nie'? Jaka jest twoja koncepcja Boga?"

 

Yogin: No cóż, to jest to, co chcemy zrozumieć. To jest to, o czym mówimy... ta sama rzecz. Twoja realizacja Boga jest bardzo powszechną realizacją. Ktoś inny na tym ludzkim poziomie egzystencji może być bardzo niedoskonały. Ale przede wszystkim, niedoskonali i doskonali muszą zgromadzić się razem...

Śrila Prabhupad: Nie. Niedoskonały jest niedoskonały. Dopóki ktoś nie ma doskonałego zrozumienia, dopóty nie może zrozumieć Boga. Bóg jest doskonały. Zatem, aby zrozumieć Go, musisz wznieść się na platformę doskonałości. Ci, którzy są niedoskonali, nie są w stanie nic zrozumieć. To nie jest możliwe. Bóg mówi:

manusyanam sahasresu
kaścid yatati siddhaye
yatatam api siddhanam
kaścin mam vetti tattvatah
(Bg.7.3)

Siddha oznacza tego, kto osiągnął doskonałość, realizację duchową. Zatem Kryszna mówi: manusyanam sahasresu: "Spośród wielu milionów osób..." Kaścid yatati siddhaye: "... może jeden stara się osiągnąć doskonałość" oraz yatatam api siddhanam: "A spośród milionów tych, którzy osiągnęli doskonałość, może jeden zrozumie Mnie – Krysznę".

Zrozumienie Boga jest dla doskonałych, nie dla zwykłego człowieka. Acaryopasanam: Zwykły człowiek powinien przyjąć doskonałych nauczycieli duchowych. Na przykład, Sikhowie powinni podążać śladami Guru Nanaka. Guru Nanak mówi: "Kryszna jest Bogiem". Zatem wystarczy, że to zaakceptują. Oczywiście nie każdego Sikha można uznać za tak doskonałego, jak Guru Nanak. Nie oczekuje się też, że zrozumie on Krysznę. Jednak Sikhowie powinni podążać śladami Guru Nanaka – wówczas zrozumieją. Mahajano yena gatah sa panthah: ścieżki, które wskazali nam wielcy nauczyciele duchowi, wskażą nam drogę. Wszyscy wielcy nauczyciele duchowi przyjmują Krysznę. Zaś my musimy podążać ich śladami. W przeciwnym razie, cóż będziemy w stanie zrozumieć? Musimy podążać śladami wielkich nauczycieli duchowych.

Yogin: To nie rozwiązuje problemów świata.

Śrila Prabhupad: Przede wszystkim, jeśli przyjmiemy: "Oto jest Bóg", wówczas to rozwiąże nasze problemy. Ale musimy to przyjąć... Uczeń przyjmuje, że jego nauczyciel posiada wiedzę i za pomocą tej wiedzy rozwiązuje swoje problemy. Ale jeśli nie przyjmiemy wielkich duchowych nauczycieli...

Yogin: Nie... my możemy być doskonali albo niedoskonali. Jest to niewielki problem. Są cztery miliardy ludzi na tej Ziemi...

Śrila Prabhupad: Dlatego nie od każdego oczekuje się, że zrozumie Boga. Wszyscy powinni podążać śladami przywódców.

Yogin: To właśnie usiłujemy osiągnąć. Staramy się zgromadzić tych przywódców razem.

Śrila Prabhupad: Prawdziwi przywódcy – wielcy duchowi nauczyciele – już przemówili. Na przykład Guru Nanak powiedział: "Kryszna jest Bogiem". Ale czy ty i twoi zwolennicy pójdziecie w ślady Guru Nanaka, czy będziecie postępowali zgodnie z własnym punktem widzenia?

Yogin: Nie, nie... Będziemy przestrzegali instrukcji...

Śrila Prabhupad: Guru Nanaka. Guru Nanak mówi: "Kryszna jest Bogiem".

Yogin: To szczera prawda. Kryszna jest Bogiem.

Śrila Prabhupad: Dlaczego więc nie przestrzegacie instrukcji Kryszny?

Yogin: Nie sprzeciwiamy się żadnej instrukcji Boga.

Śrila Prabhupad: To co Kryszna mówi, zostało napisane w Bhagavad-gicie. Dlaczego nie przyjmiecie tych instrukcji'? Cóż w nich jest złego? Wszystkie problemy są rozwiązane. Na przykład, aby rozwiązać problem ekonomiczny, Kryszna poleca: annad bhavanti bhutani: "Jeśli będziecie jedynie produkowali wystarczającą ilość zboża, wówczas zarówno zwierzęta, jak i ludzie, będą szczęśliwi i zadowoleni" (Bg.3.14). Kto się z tym nie zgodzi? Przestrzegajcie tego.

Aby rozwiązać problemy społeczne, Kryszna mówi: catur-varnyam maya srstam guna-karma-vibhagaśah – "Społeczeństwo ludzkie powinno być podzielone na cztery porządki, odpowiednio do cech i przypisanej pracy" (Bg.4.13). Gdziekolwiek pójdziesz, tam wszędzie znajdziesz te cztery klasy. Niektórzy ludzie mają skłonności do studiowania i nauczania, inni chcą administrować i chronić, inna klasa najsprawniej działa w rolnictwie i handlu. a inni chcą być robotnikami i rzemieślnikami. To wszystko już istnieje, a Kryszna mówi: "niech to będzie systematyczne".

 

W jaki sposób możesz dowiedzieć się, kto należy do jakiej grupy? Rozpatrując cechy danej osoby. Na przykład w Gicie Kryszna mówi:

śamo damas tapah śaucam
ksantir arjavam eva ca
jnanam vijnanam astikyam
brahma-karma svabhava-jam

"Spokój, samokontrola, prostota, czystość, tolerancja, uczciwość, mądrość, wiedza i religijność – to cechy, według których postępują bramini" (Bg.18.42). Na podstawie tej informacji możesz wyszkolić prawdziwie inteligentną klasę ludzi. Muszą być prawdomówni, muszą być opanowani – kontrolując umysł i kontrolując zmysły – muszą posiadać pełną wiedzę o świecie i muszą wiedzieć, jak zastosować tę wiedzę w praktyce.

Zatem instrukcje Kryszny nie są sekciarskie. Gdzie tutaj jest kwestia typu: "Jestem Sikhiem", "Jestem hinduistą", "Jestem muzułmaninem"?

Yogin: Nie, nie... problem jest bardzo prosty. Ludzie zapytają... ten system kastowy... do czego on doprowadził w Indiach?

Śrila Prabhupad: Kryszna nie poleca "systemu kastowego" – klasyfikowania ludzi odpowiednio do tego, w jakiej rodzinie przyszli na świat. Nie. To jest wypaczenie prawdziwego systemu, który klasyfikuje ludzi w sposób naukowy, na podstawie ich cech. Szkolimy tych amerykańskich chłopców na braminów, kapłanów i uczonych. Czy myślisz, że należą oni do "kasty bramińskiej"?

Yogin: Nie, ale to jest jedynie...

Śrila Prabhupad: Pokazujemy ludziom, w jaki sposób zdobyć kwalifikacje kapłana i naukowca. Nie ma znaczenia, czy pochodzą oni z rodzin chrześcijańskich czy muzułmańskich. Na przykład, jeśli uczysz kogoś, w jaki sposób zostać inżynierem, to nie ma znaczenia, z jakiej rodziny pochodzi. To nie ma znaczenia. Zatem każdy, z jakiejkolwiek rodziny by pochodził, może przyjść i zostać wyszkolony w satyam, prawdomówności, w samah, kontrolowaniu umysłu, i damah, kontrolowaniu zmysłów. Możesz być hinduistą, muzułmaninem, chrześcijaninem. Kiedy powiem: "Przyjdź tutaj i naucz się, jak kontrolować umysł, jak kontrolować zmysły", kto będzie miał jakiekolwiek obiekcje`? Jeśli więc ktoś jest szkolony, to nie ma znaczenia, z jakiej sekty czy rodziny pochodzi. Jeśli nauczył się, jak kontrolować umysł, jak kontrolować zmysły, wówczas staje się braminem, prawdziwym uczonym i przywódcą duchowym.

Wszystkie te informacje są konieczne – wszystko już zostało przekazane przez Boga. Jeśli to przyjmiecie, wówczas może dojść do zjednoczenia. Ale wy nie chcecie tego zrobić. Wytwarzacie coś sami. Na tym polega trudność.

Yogin: Jest jeszcze inny problem...

Śrila Prabhupad: Nie. Problem polega na tym, że nie akceptujecie tego. Jeśli powiem: "Przyjdź tutaj; zdobądź to wykształcenie", a wy tego nie przyjmujecie – "Nie, nie. Nie chcę tego" – to jak możecie zdobyć wiedzę? Musicie zgodzić się z tym, co mówi Bóg. Ale wy mówicie: "Wierzę... Wierzymy..." Co znaczy to: "Wierzę...Wierzymy"?

Wszystkie informacje, których potrzebujemy, już znajdują się w Bhagavad-gicie. Są to doskonałe informacje, ale ludzie nie przyjmują ich. Nie są potrzebne żadne konferencje. Po prostu przyjmijcie słowa Kryszny, które są standardową wiedzą. Mówię to do ciebie, ponieważ jesteś jednym z przywódców. Jeśli poważnie potraktujemy Bhagavad-gitę i w oparciu o nią wyszkolimy ludzi na całym świecie – Bhagavad-gita nie jest przeznaczona jedynie dla hindusów, ale dla każdego – wówczas wszystko będzie w porządku. W przeciwnym razie nie osiągniemy nic.

Yogin: Jestem w pełni przekonany, że odniesiesz sukces w tej misji, i muszę przyznać, że uczciwie nauczałeś tego, w co wierzysz. Moja idea...

Śrila Prabhupad: Ja "uczciwie wierzę". Dlaczego ty nie "wierzysz uczciwie"?

Yogin: Ja wierzę, że ty uczciwie wierzysz...

Śrila Prabhupad: Więc ty również spróbuj w ten sposób.

Yogin: O tym właśnie mówię... teraz nadszedł czas...

Śrila Prabhupad: Przyjmij Bhagavad-gitę jako wiedzę standardową i nauczaj jej.

Yogin: Staram się powiedzieć, że koncepcja, w którą uczciwie wierzysz jako jednostka...

Śrila Prabhupad: Znowu. Dlaczego mówisz, że ja "uczciwie wierzę"? Dlaczego ty nie wierzysz uczciwie?

 

Yogin: No cóż, każda uczciwa, rozsądna osoba uwierzy w to, co mówisz. Nie ma w tym nic niewłaściwego. Ale mimo to istnieje pewna rozbieżność.

Śrila Prabhupad: Nie ma żadnej rozbieżności. Ty jesteś przywódcą pewnej grupy, i jeśli szczerze wierzysz, nauczaj ich – zaakceptują to. Jeśli przyjmujemy instrukcje Kryszny, to próbujemy przekonać ludzi, że nie musimy prowadzić badań nad tym, w jaki sposób zjednoczyć cały świat. Ta informacja już znajduje się w Bhagavad-gicie. Przyjmij ją i stosuj się do niej. Wówczas wszystko będzie w porządku.

Yogin: To wymaga przekazu.

Śrila Prabhupad: Ten przekaz już istnieje. Daję tobie ten przekaz.

Yogin: No cóż, oni przyjadą na tę konferencję... mnóstwo ludzi... i chcieliby zrozumieć, i... szczególnie, będziemy my...

Śrila Prabhupad: Nie. Po prostu przekaż tę wiadomość swoim uczniom. To nie jest mój przekaz; to jest przekaz Kryszny. Nie jest to mój wymysł. Ja mogę być niedoskonały, ale prezentuję doskonały przekaz. To jest moim obowiązkiem. Nie mówię, że jestem doskonały. Jestem jedynie przekazicielem, posłańcem. Kiedy listonosz przekazuje ci pewną sumę pieniędzy, to nie są to jego pieniądze. Po prostu je dostarcza. Moim obowiązkiem jest przedstawienie przekazu Kryszny. To wszystko. Cokolwiek mówiłem, było cytatem z Bhagavad-gity. Widziałeś to. Ani razu nie powiedziałem: "Moim zdaniem... Ja myślę..." Nie. Nie wprowadziłem nic nowego.

Yogin: To bardzo ładnie z twojej strony i jeśli przywieziesz ten przekaz do Nowego Meksyku, dla wszystkich tych gości... będzie to wielka radość. To właśnie na tym ma polegać całe to spotkanie... aby stworzyć platformę, na której...

Śrila Prabhupad: Nie, przede wszystkim ty, jak i wszyscy inni przywódcy powinni przyjąć przekaz Kryszny. W przeciwnym razie każdy, kto przybędzie tam, po prostu coś powie i odejdzie. To wszystko. Nie będzie żadnego zrozumienia. Wiem to. Nie będzie żadnego zrozumienia. Możesz to zapisać w swoim notesie.