Rozdział 1
Każdy
mówi, że jego ścieżka jest najlepsza
John Lennon: "Tak. Powinniśmy udać się do prawdziwego mistrza
duchowego, ale w jaki sposób mamy rozpoznać, który z nich jest
prawdziwy? Może więc powiedz nam, w jaki sposób rozpoznać, kto jest
prawdziwym mistrzem duchowym".
Czternastego września 1969 roku John Lennon, Yoko Ono i George Harrison
odwiedzili Śrila Prabhupadę, który zatrzymał się na pewien czas
w Londynie, w mieszkaniu wynajętym mu przez Johna Lennona.
W dyskusji, czasami lekko humorystycznej, a czasami ostrej, Śrila
Prabhupad udziela słynnym muzykom rad dotyczących ich duchowych poszukiwań.
Śrila Prabhupad: (do Johna Lennona): Pragniesz przynieść światu
pokój. Czytałem niektóre z twoich wypowiedzi i wiem, że pragniesz
czegoś dokonać. Każda święta osoba powinna pragnąć przynieść światu pokój. Ale
musimy znać odpowiedni proces. W Bhagavad-gicie (5.29) Pan Kryszna
tłumaczy, w jaki sposób osiągnąć pokój: "Znając Mnie jako ostateczny
cel wszelkich ofiar i wyrzeczeń, Najwyższego Pana wszystkich planet
i półbogów oraz przyjaciela i dobroczyńcę wszystkich żywych istot,
mędrcy osiągają pokój i wolność od wszelkich nieszczęść i cierpień
materialnych".
Ludzie mogą osiągnąć pokój poznając trzy rzeczy. Gdyby doskonale zrozumieli
jedynie te trzy rzeczy, wówczas osiągnęliby pokój. Czym są te rzeczy? Przede
wszystkim Pan Kryszna mówi, że On jest prawdziwym podmiotem radości ofiar,
wyrzeczeń i pokut, które ludzie podejmują, aby udoskonalić swoje życie.
Twoja działalność muzyczna jest, na przykład, również pewną formą wyrzeczeń.
Twoje piosenki zyskały popularność, ponieważ podjąłeś się pewnych wyrzeczeń.
Doszedłeś do perfekcji, a to wymagało pewnych pokut i wyrzeczeń.
Wynalazki naukowe również wymagają wyrzeczeń. Tak naprawdę każda wartościowa
rzecz wymaga wyrzeczeń. Jeśli ktoś pracuje z wielkim oddaniem
i poświęceniem, wówczas osiąga sukces.
To jest nazywane yajną, czyli ofiarą. Określa się to również tapasyą, czyli
pokutą. Kryszna mówi, że jest podmiotem radości rezultatów twojej tapasyi.
Mówi: "Rezultaty swojej tapasyi powinieneś oddać Mnie. Wówczas będziesz
usatysfakcjonowany".
Po drugie ludzie powinni pamiętać, że to Kryszna jest najwyższym właścicielem.
Ludzie twierdzą: "To jest moja Anglia", "To jest moja
India", "To są moje Niemcy", "To są moje Chiny". Nie!
Wszystko należy do Boga, Kryszny. Do Kryszny należy nie tylko ta planeta, ale
i wszystkie pozostałe planety w tym wszechświecie.
Mimo to, nawet tę planetę podzieliliśmy między tak wiele nacji. Początkowo nie
była ona podzielona. Z zapisków historycznych Mahabharaty dowiadujemy się,
że całą tą planetą rządził swego czasu jeden władca, który rezydował
w Indii, w miejscu zwanym Hastinapura, obecnym Delhi. Jeszcze pięć
tysięcy lat temu był tylko jeden król, Maharaja Pariksit. Cała planeta była
zjednoczona pod jedną flagą i nosiła nazwę Bharata-varsa. Ale stopniowo
obszar Bharata-varsy coraz bardziej się zmniejszał. Ostatnio na przykład,
jakieś dwadzieścia lat temu, pozostała część Bharata-varsy, określana jako
Indie, została podzielona na Pakistan i Hindustan. W rzeczywistości
India była jedna, ale jej obszar zmniejszył się z powodu podziałów.
Ziemia jest miejscem Boga
Tak naprawdę cała ta planeta jest miejscem Boga. Miejsce to nie należy do
nikogo innego. Jak możemy rościć sobie pretensje do posiadania czegokolwiek? Ty
na przykład udostępniłeś mi ten pokój, abym mógł w nim na pewien czas
zamieszkać. Jeśli mieszkałbym w nim przez tydzień, a następnie
powiedział: "Och, to jest mój pokój", czy byłoby to z mojej
strony w porządku? Natychmiast doszłoby do konfliktu. Powinienem raczej
uznać fakt, że to ty łaskawie zaoferowałeś mi ten pokój. Za twoim pozwoleniem
wygodnie tutaj mieszkam, a kiedy będę musiał, opuszczę to miejsce.
Podobnie, wszyscy przyszliśmy tutaj do królestwa Boga z pustymi rękoma
i z pustymi rękoma je opuścimy. Jak możemy twierdzić, że to jest moja
własność, to jest mój kraj, mój świat, moja planeta? Dlaczego mówimy w ten
sposób? Czyż nie jest to nierozsądne? Pan Kryszna mówi więc:
sarva-loka-maheśvaram – "Ja jestem Najwyższym Panem każdego miejsca".
Po trzecie, powinniśmy zawsze pamiętać, że Kryszna jest prawdziwym przyjacielem
każdej żywej istoty i jako taki przebywa w sercu każdego. Jest takim
wspaniałym przyjacielem. W świecie materialnym zawieramy przyjaźnie, ale
przyjaźnie te są zrywane. Albo jest tak, że mieszkamy w oddaleniu od
przyjaciół. Ale Kryszna jest takim wspaniałym przyjacielem, że mieszka wewnątrz
nas i wewnątrz naszych serc. Jest najlepszym przyjacielem ze wszystkich
żywych istot. Nie jest przyjacielem tylko nielicznych wybranych, ale jako
Paramatma, czyli Dusza Najwyższa, mieszka nawet w sercu najbardziej
nieznacznej żywej istoty.
Formuła pokoju
Spokój można osiągnąć wtedy, kiedy zrozumie się te trzy rzeczy. To jest
prawdziwa formuła pokoju. Wszystko to zostało powiedziane
w Bhagavad-gicie. Trzeba ją tylko studiować, podobnie jak
w arytmetyce trzeba się nauczyć tak wielu różnych działań jak dodawanie,
odejmowanie, mnożenie, dzielenie. Bhagavad-gita jest więc najlepszą książką,
która pozwala na poznanie nauki duchowej.
Ale nie myśl proszę, że polecam Bhagavad-gitę jedynie dlatego, że nauczam
świadomości Kryszny. Nie. Jest ona doceniana przez uczonych i teologów nie
tylko w Indiach, ale na całym świecie. Może już wiesz o tym, że
istnieją tysiące przekładów Bhagavad-gity na angielski, francuski, niemiecki
i wiele innych języków.
Nawet uczeni muzułmańscy czytają Bhagavad-gitę. Znam pewnego muzułmanina
z Indii, profesora, który był wielkim wielbicielem Pana Kryszny. Nie
wyrażał tego otwarcie, ale każdego roku świętował dzień pojawienia się Pana
Kryszny, Janmastami, poszcząc i pisząc artykuł o Krysznie. On jak
i wielu innych muzułmanów czyta Bhagavad-gitę.
Kiedy jako młody człowiek mieszkałem w Kalkucie, pewien Anglik wynajmował
mieszkanie w domu jednego z moich przyjaciół. Mieliśmy mu pomóc
w przeprowadzce i kiedy przyszliśmy tam, okazało się, że ma wiele
książek, wśród których był też egzemplarz Bhagavad-gity. Mój przyjaciel, pan
Mullik, był nieco zdumiony, że ten Anglik, chrześcijanin, ma Bhagavad-gitę. Pan
Mullik wziął do ręki tę książkę, dając Anglikowi do zrozumienia, żeby mu ją
podarował. Ale ten natychmiast odparł: "Och. Panie Mullik. Nie mogę
podarować panu tej książki. Ona jest dla mnie wszystkim".
Bhagavad-gitę cenią uczeni i filozofowie wszystkich narodowości. Dlatego
myślę, że ludzie powinni mieć jedno pismo święte, jednego Boga, jedną mantrę
i jedno zajęcie. Jednego Boga – Krysznę; jedno pismo – Bhagavad-gitę;
jedną mantrę – Hare Kryszna i jedno zajęcie – służenie Krysznie. Wówczas
nastanie rzeczywisty pokój na świecie. Proszę cię, abyś przynajmniej postarał
się zrozumieć tę filozofię najlepiej jak potrafisz. I jeśli uważasz, że
jest wartościowa, to proszę, przyjmij ją. Chcesz dać coś światu. Dlaczego więc
nie dać mu świadomości Kryszny?
Pan mówi: "Cokolwiek by nie uczynił wielki człowiek, zwykli ludzie
podążają w jego ślady. Jego przykład naśladuje cały świat" (Bg.3.21).
Chodzi o to, że jeśli przywódca coś akceptuje, to zwykli ludzie będą go
naśladować. Jeśli jakiś przywódca powie, że coś jest słuszne, inni to przyjmą.
Zatem dzięki łasce Boga, Kryszny, jesteście osobami stojącymi na czele
społeczeństwa. Naśladują was tysiące młodych ludzi. Lubią was. Jeśli dacie im
coś naprawdę duchowego, zmieni się oblicze Ziemi.
Świadomość Kryszny nie jest jakimś nowym tworem. Z historycznego punktu
widzenia, ma ona przynajmniej pięć tysięcy lat. Bhagavad-gita, która jest
podstawą świadomości Kryszny, została wypowiedziana przez Pana Krysznę pięć
tysięcy lat temu. Oczywiście Gita jest na ogół uważana za religijną księgę
Hindusów. Ale nie jest ona jedynie indyjską czy hinduską księgą. Bhagavad-gita
jest przeznaczona dla wszystkich ludzi świata i to nawet nie tylko dla istot
ludzkich, ale również dla innych stworzeń. W rozdziale czternastym Pan
mówi: "Trzeba wiedzieć, O synu Kunti, że wszystkie gatunki mogą
zaistnieć przez narodziny w tej materialnej naturze, i że Ja jestem
ojcem dostarczającym nasienia" (Bg.14.4).
Oznacza to, że wieczna żywa istota pojawia się w różnorodnych,
tymczasowych materialnych formach, tak jak my mamy teraz formy kobiet, mężczyzn
i młodzieńców. Wszyscy mamy różne formy. Świat ten pełen jest różnych form
życia, ale Kryszna mówi aham bija pradah pita: "Ja jestem ojcem ich
wszystkich". Pita oznacza "ojciec". Więc Kryszna twierdzi, że
wszystkie żywe istoty są Jego dziećmi.
Ponad sekciarstwem
Niektórzy ludzie mogą powiedzieć, że Kryszna jest indyjski, hinduski, czy jest
jeszcze czymś innym. Ale nie – Kryszna jest w rzeczywistości Najwyższą
Osobą Boga, ojcem wszystkich żywych istot na tej planecie. Ta świadomość
Kryszny została ustanowiona przez Samego Krysznę. Zatem nie jest ona
sekciarska. Jest przeznaczona dla każdego.
W Bhagavad-gicie (9.34) Kryszna opisuje, jaki jest powszechny proces wielbienia
Go:
man-mana bhava mad-bhakto
mad-yaji mam namaskuru...
"Zawsze myśl o Mnie, Mnie składaj pokłony i zostań Moim
wielbicielem. Jeśli będziesz całkowicie pogrążony we Mnie, z pewnością
przyjdziesz do Mnie".
Kryszna mówi: powinieneś zawsze myśleć o Mnie; niech twój umysł będzie
zawsze pogrążony we Mnie, Krysznie. Zostań po prostu Moim wielbicielem. Jeśli
chcesz czcić kogoś, czcij Mnie. Jeśli chcesz ofiarowywać komuś pokłony,
ofiarowuj je Mnie, jeśli będziesz to robił, wówczas bez wątpienia przyjdziesz
do Mnie. To bardzo prosta metoda. Zawsze myśl o Krysznie. Nic na tym nie
stracisz, a bardzo wiele zyskasz.
Jeśli ktoś intonuje Hare Kryszna, nic nie traci w materialnym sensie,
a zyskuje duchowo. Dlaczego by więc nie spróbować? Nie łączy się to
z żadnymi wydatkami. Wszystko ma jakąś cenę, ale mantra Hare Kryszna jest
inna. Pan Kryszna i Jego następcy w sukcesji uczniów nie sprzedają
jej – rozdają ją za darmo. Mówimy po prostu każdemu: "Mantruj Hare Kryszna,
tańcz w ekstazie". To wspaniała rzecz.
Przyjechałem do waszego kraju – Anglii – a
szczególnie tutaj do waszego domu, aby wytłumaczyć, czym jest świadomość
Kryszny. Jest ona bardzo cenna. Jesteście inteligentnymi chłopcami. Dlatego
proszę was, abyście starali się zrozumieć filozofię świadomości Kryszny,
wykorzystując do tego cały swój rozsądek. Krysznadasa Kaviraja, autor
Caitanya-caritamrty, mówi śri-krsna-caitanya-daya karaha vicara, vicara karile
citte pdbe camatkara: "Jeśli rzeczywiście interesuje was logika
i dowodzenie, to proszę zastosujcie je do łaski Pana Caitanyi Mahaprabhu.
Jeśli tak uczynicie, przekonacie się, że jest to coś zadziwiająco
cudownego" (Cc.Adi 8.15). Spróbujcie po prostu ocenić łaskę Pana Caitanyi.
Jeśli dokładnie ją przeanalizujecie, przekonacie się, że jest bardzo wzniosła.
(Pan Caitanya jest inkarnacją Boga, który pojawił się pięćset lat temu
w Bengalu i nauczał, że każdy powinien intonować święte imię
Kryszny.)
Nie zmuszamy ludzi do przyjęcia świadomości Kryszny. Raczej prezentujemy ją,
tak aby każdy mógł ją ocenić. Nie jesteśmy żadną sektą religijną. Świadomość
Kryszny jest nauką. Zatem prosimy was, abyście ocenili ją, wykorzystując do
tego całą swą inteligencję. Jesteśmy przekonani, że uznacie ją za wzniosłą,
a wtedy dlaczego nie mielibyście pomóc nam w przedstawieniu jej
światu?
Czy czytaliście naszą książkę Bhagavad-gita taka jaką jest?
John Lennon: Czytałem fragmenty Bhagavad-gity. Nie wiem jaka to była wersja. Jest
tak wiele różnych przekładów.
Po co interpretować Bhagavad-gitę?
Śrila Prabhupad: Tak. Są różne przekłady, w których autorzy na
własny sposób zinterpretowali tekst. Dlatego przygotowałem mszą Bhagavad-gitę
taka jaką jest. Nawet autorzy pochodzenia indyjskiego czasami błędnie
interpretują Bhagavad-gitę. Na przykład, Mahatma Gandhi był wielkim
człowiekiem, ale próbował przedstawić własną interpretację Gity. Powiedzmy, że
masz piórnik. Każdy wie, że to piórnik. Ale ktoś mógłby powiedzieć: "Nie,
to coś innego. Moja interpretacja jest taka". Czy jest to w porządku?
Interpretacja jest potrzebna jedynie wtedy, gdy czegoś nie rozumiemy. Jeśli
każdy może zrozumieć, że to jest piórnik, to do czego potrzebna jest
interpretacja? Bhagavad-gita jest jasna. Jest ona jak światło słoneczne,
a blask słońca nie potrzebuje światła lampy.
Pozwól, że dam ci przykład. Oto pierwszy werset Bhagavad-gity:
dhrtarastra uvaca
dharmaksetre kuruksetre
samaveta yuyutsavah
mamakah pandavaś caiva
kim akurvata sanjaya
Dhritarastra uvaca znaczy, że Król Dhritarastra, ojciec Duryodhany, pyta
swojego sekretarza Sanjayę o swoich synów, którzy stali naprzeciwko
Pandavów na polu bitwy Kuruksetra. Mamakah oznacza "moi synowie".
Pandavah odnosi się do synów Króla Pandu, młodszego brata Dhritarastry.
Yuyutsavah oznacza "w duchu walki". Zatem Dhritarastra mówi:
"Moi synowie i synowie mojego młodszego brata Pandu zgromadzili się
na polu bitwy, gotowi stoczyć walkę". Miejsce, gdzie ma odbyć się ta
walka, kuruksetra, jest nazywane również dharmaksetra, miejscem pielgrzymek. Kim
akurvata. "Cóż uczynią teraz, zgromadziwszy się na Kuruksetra?" –
pyta Dhritarastra. To miejsce, Kuruksetra, nadal istnieje w Indiach. Czy
byłeś w Indiach?
John Lennon: Tak, ale nie w tym miejscu. Byliśmy w Hrsikeśa.
Śrila Prabhupad: Och, Hrsikeśa! Hrsikeśa jest również słynnym
miejscem pielgrzymek. Kuruksetra zaś jest miejscem pielgrzymek w pobliżu
Delhi i słynie ono jako takie od czasów wedyjskich. W Vedach jest
powiedziane kuruksetre dharmam yajayet: "Jeśli chcesz dokonać jakiegoś
obrzędu religijnego, powinieneś udać się na Kuruksetra". Dlatego
Kuruksetra jest nazywana dharmaksetra, czyli miejscem pielgrzymek.
Innymi słowy, Kuruksetra jest miejscem historycznym, a Pandavowie
i synowie Dhritarastry są autentycznymi postaciami historycznymi. Ich
dzieje zostały zapisane w Mahabharacie. Ale pomimo tych faktów, Gandhi
zinterpretował kuruksetra jako "ciało", a Pandavów jako
"zmysły". Takie rzeczy zdarzają się, ale my się temu sprzeciwiamy. Po
co interpretować Bhagavad-gitę w ten sposób, skoro fakty zostały
przedstawione tak jasno?
Nieprzemyślane filozofie
Bhagavad-gita jest książką autorytatywną i popularną, więc pozbawieni
skrupułów autorzy starają się prezentować swoje niedojrzałe filozofie
w formie komentarzy do Gity. Dlatego istnieje wiele fałszywych
i zwodniczych interpretacji Gity – sześćset sześćdziesiąt cztery czy coś
takiego. Każdy myśli, że może interpretować Gitę na swój sposób. Ale dlaczego?
Dlaczego mielibyśmy na to pozwalać? My mówimy: nie! Nie można interpretować
Bhagavad-gity. W przeciwnym razie, jakim autorytetem byłaby Bhagavad-gita?
Autor Bhagavad-gity nie zostawił jej po to, aby interpretowali ją ludzie
trzeciej klasy. Autorem jest Kryszna, Najwyższy Pan. On wyraźnie wszystko
powiedział. Dlaczego zwykły człowiek miałby interpretować Jego słowa? Sprzeciwiamy
się temu zdecydowanie.
Dlatego prezentujemy Bhagavad-gitę taką jaką jest. W Bhagavad-gicie
znajdziecie wzniosłą filozofię i teologię, jak również socjologię,
politykę i nauki ścisłe. Wszystko się w niej znajduje i wszystko
to zostało wyjaśnione przez Krysznę. Towarzystwo świadomości Kryszny oznacza
prezentowanie Bhagavad-gity takiej jaką jest. To wszystko. Nie stworzyliśmy nic
nowego.
(Do pokoju wchodzi kobieta).
John Lennon: To jest żona Dana, Jill, która również z nami mieszka.
Śrila Prabhupad: Bardzo nam miło. Bądź szczęśliwy i uczyń
wszystkich szczęśliwymi. Sarve sukhena bhavantu. Taka jest idea wedyjska: niech każdy będzie
szczęśliwy. Caitanya Mahaprabhu mówi to samo. Pragnął On, aby świadomość
Kryszny była szerzona w każdym mieście i każdej wiosce na świecie.
Dzięki niej ludzie mogą stać się szczęśliwi. Celem każdej wielkiej misji czy
jakichś szczytnych idei powinno być uszczęśliwienie ludzi, ponieważ w tej
egzystencji materialnej szczęścia nie ma. To fakt. Tutaj nie może być żadnego szczęścia.
Surowe prawa natury
Szczęście nie jest przeznaczeniem tego miejsca. Sam Kryszna mówi
w Bhagavad-gicie, że ten świat jest duhkhalayam aśaśvatam. Duhkhalayam
oznacza, że miejsce to jest pełne niedoli, a aśaśvatam oznacza, że jest
ono tymczasowe. Wszystko tutaj jest tymczasowe. Możecie przyznać, że ten świat
materialny jest miejscem pełnym nieszczęść i możecie powiedzieć: "W
porządku, jest to miejsce pełne niedoli, ale ja pogodziłem się
z tym". Tylko, że taka postawa nie ma żadnej wartości, ponieważ
natura materialna nawet nie pozwoli ci tutaj pozostać i godzić się na
niedole. Ten świat jest aśaśvatam – tymczasowy. Musisz go opuścić. Ale Kryszna
mówi, że jest sposób na to, aby zakończyć tę pełną cierpień egzystencję:
"Osiągnąwszy Mnie, wielkie dusze, yogini pełniący służbę oddania, nigdy
nie powracają do tego tymczasowego, pełnego nieszczęść świata, gdyż osiągnęli
najwyższą doskonałość" (Bg. 8.15). Jeśli ktoś przychodzi do Mnie, mówi
Kryszna, wówczas nie musi powracać do nieszczęsnych warunków życia
w świecie materialnym.
Powinniśmy więc zrozumieć, co Kryszna mówi. Natura jest tak okrutna.
Amerykański prezydent Kennedy myślał, że jest najszczęśliwszym człowiekiem.
Został wybrany na prezydenta i był młody. Miał żonę, dzieci
i szanowano go na całym świecie. Ale w ciągu sekundy (pstryka
palcami) wszystko skończyło się. Jego pozycja była tymczasowa. Jaką teraz
zajmuje pozycję? Gdzie jest? Jeśli życie jest wieczne, jeśli żywa istota jest
wieczna, to gdzie teraz się udał? Co robi? Czy jest szczęśliwy, czy cierpi? Czy
urodził się ponownie w Ameryce, czy w Chinach? Nikt nie potrafi tego
powiedzieć.
Zmiana ciał
Ale faktem jest, że jako żywa istota, istnieje wiecznie. Taki jest początek
filozofii Bhagavad-gity. Na hanyate hanyamane śarire. Po unicestwieniu ciała,
żywa istota nie ulega zniszczeniu, istnieje nadal. W swoim dzieciństwie
miałeś małe ciało. Tamtego ciała już nie ma, ale ty nadal istniejesz. Więc
rzeczą naturalną jest, że kiedy to ciało przestanie istnieć, będziesz nadal
istniał, ale w innym ciele. Nietrudno to zrozumieć. Dusza jest wieczna,
a ciało jest tymczasowe. To fakt.
Zatem następne ciało przygotowujemy w obecnym życiu. Taka jest wiedza
wedyjska. W tym życiu stwarzamy swe następne ciało. Na przykład, jakiś
chłopiec może uczyć się dobrze w szkole. W ten sposób stwarza swoje
dorosłe ciało. Jako młody człowiek będzie korzystał z wykształcenia, które
zdobył będąc chłopcem. Dzięki temu wykształceniu może otrzymać dobrą pracę
i dom. W tym sensie możemy powiedzieć, że chłopiec ten, będąc
w szkole, stwarza swoje następne ciało. Podobnie, my wszyscy stwarzamy
sobie następne ciała odpowiednio do swej karmy. Z powodu tej karmy
większość ludzi przyjmie następne ciało materialne. Ale Kryszna mówi, że
istnieje możliwość wytworzenia ciała duchowego, tak abyśmy mogli przyjść do
Niego. Mówi On, że ci, którzy Jemu oddają cześć, udają się, po śmierci, na Jego
duchową planetę. Cała filozofia wedyjska uczy, że jeśli chcesz udać się na
określoną planetę, musisz mieć do tego odpowiednie ciało. Nie możesz tego uczynić
w obecnym ciele. Na przykład, ludzie usiłują teraz udać się na Księżyc.
Usiłują dotrzeć tam w swoich materialnych ciałach. Ale nie mogą tam
pozostać. Lecz Kryszna daje nam proces, za pomocą którego możemy udać się na
inne planety, a najwyższą jest planeta Kryszny. Możesz się na nią dostać.
"Osoby, które czczą duchy, przyjmą narodziny pomiędzy takimi istotami. Ci,
którzy czczą przodków, pójdą do przodków, a ci, którzy czczą Mnie, będą
żyli ze Mną"(Bg.9.25).
Taka osoba nie wraca ponownie do tych niepomyślnych warunków materialnych.
Dlaczego? Osiągnęła najwyższą doskonałość, udała się do Kryszny. Zatem
szkolenie ludzi, aby mogli powrócić na duchową planetę Kryszny, gdzie mogą
tańczyć z Kryszną w rasa-lila, jest największą łaską dla społeczeństwa
ludzkiego. Czy widziałeś malowidło przedstawiające ten taniec Kryszny,
rasa-lila?
John Lennon: Które malowidło?
Uczeń:
Obraz przedstawiający Krysznę tańczącego z Radharani i pasterkami
gopi.
John Lennon: Czy masz na myśli ten na ścianie w świątyni?
Śrila Prabhupad: Tak. Możemy udać się do świata duchowego,
przyłączyć się do Kryszny i tańczyć szczęśliwie, wolni od wszelkiego
niepokoju. Żywe istoty mogą mieć tak wiele różnych związków z Kryszną,
mogą być Jego przyjaciółmi, sługami, rodzicami czy kochankami. Zależne jest to
od ich pragnień. Kryszna mówi: ye yatha mam prapadyante tams tathaiva hhajamy
aham – "Każdego z nich – kiedy podporządkowuje się Mnie – nagradzam
odpowiednio" (Bg.4.11). Trzeba tylko kultywować pragnienie osiągnięcia,
upragnionego związku z Kryszną. On jest gotów przyjąć was. To rozwiąże
wszelkie problemy.
W tym świecie nic nie trwa wiecznie. Nic nie jest pełne szczęścia. Nic nie jest
pełne wiedzy. Dlatego szkolimy chłopców i dziewczęta z całego świata
w nauce świadomości Kryszny. Każdy może z niej skorzystać,
a korzyść jest duża. Wy również powinniście postarać się ją zrozumieć
i jeśli przekonacie się, że ma wartość, to proszę, przyjmijcie ją.
Szukacie czegoś bardzo przyjemnego. Czyż moja propozycja nie jest rozsądna? Jesteście
inteligentnymi chłopcami. Spróbujcie to zrozumieć.
Muzyka i mantry
Macie także duże zdolności muzyczne. Wszystkie mantry wedyjskie były
przekazywane śpiewem. Pełna muzyki jest zwłaszcza Sama-veda:
yam brahma varunendra-rudra-marutah
stunvanti divyaih stavair
vedaih sanga-pada-kramopanisadair
gayanti yam samagah
"Ofiarowuję pokorne pokłony Najwyższemu Panu, którego wielcy półbogowie,
tacy jak Brahma, Varuna, Indra, Śiva i Marutowie, sławią
transcendentalnymi modlitwami. Ci, którzy znają Sama-vedę, opiewają Go
w różnych hymnach wedyjskich". (Śrimad-Bhagavatam 12.13.1) Samagah
oznacza zwolennicy Sama-vedy. Gayanti oznacza, że zawsze są zajęci muzyką. Do
Najwyższego zwracają się za pośrednictwem wibracji muzycznych. Mantry wedyjskie
powinny być śpiewane. Gayanti oznacza śpiewanie. Można w bardzo piękny
sposób śpiewać Bhagavad-gitę i Śrimad-Bhagavatam. To jest właściwy sposób
intonowania mantr wedyjskich. Ludzie osiągną korzyść przez samo słuchanie tych
wibracji, nawet jeśli nie zrozumieją znaczenia. (Śrila Prabhupad intonuje
niektóre mantry ze Śrimad-Bhagavatam.)
Wszystko można osiągnąć jedynie za pomocą transcendentalnego dźwięku. Czy mogę
zapytać, jakiej filozofii jesteście zwolennikami?
John Lennon: Zwolennikami?
Yoko Ono: Nie jesteśmy niczyimi zwolennikami. Po prostu żyjemy.
George Harrison: Praktykowaliśmy medytację. Czy też raczej ja
medytuję. Jest to mantra-medytacja.
Śrila Prabhupad: Hare Kryszna jest również mantrą.
John Lennon: Nasza nie jest pieśnią.
George
Harrison: Nie, nie. To jest powtarzanie.
John Lennon: Usłyszeliśmy ją od Maharishiego. Każdy otrzymał mantrę.
Śrila Prabhupad: Jego mantr nie podaje się do wiadomości publicznej.
George Harrison: Nie powtarza się ich na głos.
John Lennon: Nie – to jest mantra tajemna.
Śrila Prabhupad: Jest taka historia o Ramanujacaryi, wielkim
mistrzu duchowym w świadomości Kryszny. Jego mistrz duchowy dał mu mantrę
i powiedział: "Mój drogi chłopcze. Powtarzaj tę mantrę po cichu. Nikt
inny nie powinien jej usłyszeć. To mantra tajemna". Ramanujacarya zapytał
swojego guru: "Jaki efekt daje ta mantra?" Guru powiedział:
"Jeśli będziesz powtarzał tę mantrę podczas medytacji, otrzymasz
wyzwolenie". Usłyszawszy to, Ramanujacarya natychmiast udał się na wielkie
zgromadzenie publiczne i powiedział: "Niech każdy powtarza tę mantrę.
Wszyscy osiągniecie wyzwolenie". (Śmiech) Następnie powrócił do swojego
mistrza duchowego. Mistrz był bardzo zły i zganił go: "Powiedziałem
ci, że masz powtarzać tę mantrę po cichu!" Ramanujacarya odparł: "Tak,
popełniłem obrazę. Możesz więc ukarać mnie, tak jak chcesz. Ale ponieważ
powiedziałeś mi, że ta
mantra daje wyzwolenie, przekazałem ją wszystkim. Niech każdy osiągnie
wyzwolenie, a ja mogę iść do piekła. Jestem na to przygotowany. Ale jeśli
przez powtarzanie mantry każdy może zostać wyzwolony, niech będzie więc
głoszona publicznie". Wówczas jego mistrz duchowy objął go, mówiąc:
"Jesteś bardziej wzniosły niż ja".
Rozumiecie? Jeśli jakaś mantra ma tak wielką moc, to dlaczego miałaby być
sekretem`? Powinna być rozpowszechniana. Ludzie cierpią. Dlatego Pan Caitanya
Mahaprabhu powiedział, aby tę mantrę Hare Kryszna intonować na głos. Wszyscy,
którzy jej słuchają, nawet ptaki i zwierzęta, osiągną wyzwolenie.
Którą mantrę należy intonować?
Yoko Ono: Jeśli Hare Kryszna jest tak potężną mantrą, to czy jest potrzeba
intonowania czegokolwiek innego? Mówiłeś na przykład o pieśniach
i różnych mantrach. Czy jest sens intonować jakąś inną mantrę czy pieśni?
Śrila Prabhupad: Istnieją inne mantry, z tym że mantra Hare
Kryszna szczególnie polecana jest dla tego wieku. Ale intonuje się też inne
mantry wedyjskie. Tak jak wam powiedziałem, mędrcy intonowali je, akompaniując
sobie na takich instrumentach muzycznych jak tambura. Na przykład, Narada Muni
(wyzwolony mędrzec, który podróżuje po całym wszechświecie, głosząc miłość do
Boga) zawsze intonuje mantry i gra na swoim strunowym instrumencie, vinie.
Zatem śpiewanie przy akompaniamencie instrumentów muzycznych nie jest rzeczą
nową. Robiono tak od czasów niepamiętnych. Ale intonowanie mantry Hare Kryszna
jest szczególnie polecane dla tego wieku. Oznajmiają to różne dzieła literatury
wedyjskiej, takie jak Brahmanda Purana, Kali-santarana Upanisad, Agni Purana
itd. Poza tymi oznajmieniami literatury wedyjskiej Sam Pan Kryszna
w formie Pana Caitanyi nauczał, że każdy powinien intonować mantrę Hare
Kryszna. Podążało za Nim wielu ludzi. Kiedy naukowiec coś odkrywa, staje się to
własnością ogółu. Ludzie mogą korzystać z tego wynalazku. Podobnie jeśli
jakaś mantra ma moc, wszyscy ludzie powinni mieć możliwość skorzystania
z niej. Dlaczego miałaby pozostać sekretem? Jeśli mantra jest wartościowa,
to jest taką dla każdego. Dlaczego miałaby być przeznaczona jedynie dla jakiejś
określonej osoby?
John Lennon: Jeśli wszystkie mantry są po prostu imieniem Boga, to czy jest to
mantra tajemna, czy powszechnie znana, jest ona imieniem Boga. Czy ma więc
jakieś znaczenie to, którą mantrę się śpiewa?
Śrila Prabhupad: Ma znaczenie. Na przykład, w aptece sprzedają
różne lekarstwa, na różnego rodzaju choroby. Ale mimo to, aby otrzymać
określony rodzaj lekarstwa, musisz mieć receptę od lekarza. W przeciwnym
razie, aptekarz nie sprzeda ci go. Możesz udać się do apteki i powiedzieć:
"Jestem chory. Proszę dać mi jakiekolwiek lekarstwo"., Ale aptekarz
powie: "Proszę pokazać receptę".
Recepta dla wieku Kali
Podobnie, dla tego wieku Kali (obecny wiek, który rozpoczął się pięć tysięcy
lat temu, określany przez starożytne pisma wedyjskie jako wiek kłótni
i hipokryzji) pisma święte, czyli śastry, polecają mantrę Hare Kryszna.
Wielki nauczyciel, Caitanya Mahaprabhu, którego uważamy za inkarnację Boga,
również ją polecał. Dlatego głosimy zasadę, że każdy powinien stosować się do
zaleceń wielkich autorytetów. Mahajano yena gatah sa panthah. Powinniśmy
podążać śladami wielkich autorytetów. To właśnie jest naszym interesem.
Mahabharata oznajmia: "Suche argumenty nie prowadzą do żadnej
konkluzji". Wielka osoba, której opinia nie różni się od opinii innych,
nie jest uważana za wielkiego mędrca. Samo studiowanie Ved, które są zróżnicowane,
nie wystarcza, aby dojść do właściwej ścieżki, dzięki której zrozumie się
zasady religijne. Niepodzielna prawda dotycząca zasad religijnych ukryta jest
w sercu samozrealizowanej osoby. Dlatego, jak zapewniają śastry, należy
podążać tą ścieżką duchowego postępu, którą polecają mahajanowie. (Mahabharata,
Vana-parva 313.117) Ta mantra wedyjska mówi, że bardzo trudno jest zbliżyć się
do Prawdy Absolutnej przez samo argumentowanie. Droga argumentowania
i rozumu jest bardzo trudna, ponieważ nasz rozum i argumenty są
ograniczone. Nasze zmysły są niedoskonałe. Istnieje tak oszałamiająca
różnorodność pism świętych i każdy filozof ma odmienną opinię,
a dopóki jakiś filozof nie pokona innych filozofów, nie może zostać uznany
za wielkiego. Jedna teoria zastępuje inną, dlatego filozoficzna spekulacja nie
pomoże nam dotrzeć do Prawdy Absolutnej. Prawda Absolutna jest wielkim
sekretem. Jak można posiąść ten wielki sekret? Trzeba po prostu iść
w ślady wielkich osobistości, które już osiągnęły sukces. Zatem nasza
filozoficzna metoda w świadomości Kryszny polega na podążaniu śladami
wielkich osób, takich jak Pan Kryszna, Pan Caitanya i wielcy mistrzowie
duchowi w sukcesji uczniów. Należy przyjąć schronienie wielkich
autorytetów i podążać ich śladami – to polecają Vedy. W ten sposób
można osiągnąć ostateczny cel.
W Bhagavad-gicie (4.1) Kryszna również poleca ten proces: "Błogosławiony
Pan powiedział: Ja przekazałem tę niezniszczalną naukę yogi bogu Słońca,
Vivasvanowi, a Vivasvan przekazał ją Manu, ojcu ludzkości. Manu
z kolei pouczył o niej Iksvaku". Kryszna mówi: "Mój drogi
Arjuno, nie myśl, że ta nauka świadomości Kryszny jest czymś nowym. Nie. Jest
ona wieczna i Ja najpierw przekazałem ją bogu Słońca, Vivasvanowi,
a Vivasvan przekazał ją swemu synowi Manu, a Manu następnie przekazał
tę wiedzę swojemu synowi, królowi Iksvaku". Pan dalej tłumaczy:
evam parampara-praptam
imam rajarsayo viduh
sa kaleneha mahata
yogo nastah parantapa
"Ta najwyższa nauka była przekazywana przez sukcesję uczniów i święci
królowie otrzymywali ją w ten sposób. Ale z biegiem czasu sukcesja
uczniów została przerwana i dlatego nauka ta zdaje się być
straconą"(Bg.4.2).
Nie możesz wymyślić mantry
Evam parampara-praptam: W ten sposób wiedza ta przekazywana jest przez
sukcesję uczniów. Sa kaleneha mahata yogo nastah parantapa: Ale z biegiem
czasu sukcesja uczniów została przerwana. Dlatego Kryszna mówi:
"Przekazuję ci ją ponownie". Tak więc mantrę powinno się otrzymać od
sukcesji uczniów. Zaleceniem wedyjskim jest sampradaya-vihina ye mantras te
nisphala matah. Jeśli nie otrzymałeś swojej mantry od sukcesji uczniów, nie
będzie ona skuteczna. Mantras te nisphalah. Nisphalah oznacza, że nie da ona pożądanego
rezultatu. Zatem mantra musi być otrzymana z właściwego źródła,
w przeciwnym razie nie będzie działała. Nie można wymyślić mantry. Musi
ona pochodzić od oryginalnego, Najwyższego Absolutu i być przekazywana
przez sukcesję uczniów. Jeśli otrzymamy ją w ten sposób, wtedy będzie
działała.
Według filozofii świadomości Kryszny, mantra jest przekazywana przez jedną
z czterech sukcesji uczniów: Pana Śivy, bogini Laksmi, Pana Brahmy
i czterech Kumarów. Ta sama rzecz jest przekazywana różnymi kanałami. Są
one nazywane czterema sampradayami, czyli sukcesjami uczniów. Trzeba przyjąć mantrę
od jednej z tych czterech sampradayi. Tylko wówczas mantra ma moc. Jeśli
w ten sposób otrzymujemy mantrę, będzie ona działała. A jeśli nie
otrzymamy jej od jednej z tych czterech sukcesji jej intonowanie nie
przyniesie żadnego skutku, nie wyda swego owocu.
Yoko Ono: Jeśli sama mantra ma taką moc, to czy ma znaczenie, skąd ją
otrzymujemy?
Śrila Prabhupad: Tak. To ma znaczenie. Na przykład mleko jest
pożywne. Każdy o tym wie. Ale jeśli dotknie go swymi zębami wąż, wówczas
nie jest już dłużej pożywne. Staje się trucizną.
Yoko Ono: Tak, ale mleko jest materialne.
Śrila Prabhupad: Jest materialne, ale ponieważ starasz się zrozumieć
tematy duchowe swoimi materialnymi zmysłami, musimy używać materialnych
przykładów.
Yoko Ono: Nie wydaje mi się, żebyś musiał to tłumaczyć w materialny sposób.
Chciałam powiedzieć, że mantra nie jest materialna. Powinna być czymś duchowym.
Dlatego nie wydaje mi się, żeby ktoś mógł ją zepsuć. Zastanawiam się, czy
rzeczywiście można zepsuć coś, co nie jest materialne.
Śrila Prabhupad: Ale jeśli mantra nie dociera do ciebie właściwą
drogą, to może nie być rzeczywiście duchowa.
John Lennon: Skąd można to wiedzieć? W jaki sposób można to rozpoznać?
W takim razie, jak którykolwiek z twoich uczniów czy któreś
z nas, czy ktokolwiek, udając się do jakiegoś mistrza duchowego, może
poznać, czy jest on prawdziwy czy nie?
Śrila Prabhupad: Nie powinieneś iść do jakiegokolwiek mistrza
duchowego.
Kto jest prawdziwym
mistrzem duchowym?
John
Lennon: Tak. Powinniśmy znaleźć prawdziwego mistrza duchowego. Ale w jaki
sposób możemy odróżnić go od innych?
Śrila Prabhupad: To nie jest tak, że możesz udać się do
jakiegokolwiek mistrza duchowego. Musi on być przedstawicielem uznanej
sampradayi, określonej linii sukcesji uczniów.
John Lennon: Ale co zrobić w przypadku, gdy jeden z tych mistrzów, który
nie jest w sukcesji uczniów, mówi dokładnie te same rzeczy. co ten, który
jest? Jeśli mówi, że mantra pochodzi z Ved i zdaje się przemawiać tak
samo autorytatywnie jak ty, to być może ma rację? Można być zdezorientowanym –
to tak, jakbyś miał zbyt wiele owoców na talerzu.
Śrila Prabhupad: Jeśli mantra rzeczywiście pochodzi z bona fide
sukcesji uczniów, wówczas będzie miała moc.
John Lennon: Ale czy mantra Hare Kryszna jest najlepsza?
Śrila Prabhupad: Tak.
Yoko Ono: Zatem jeśli Hare Kryszna mantra jest najlepsza, dlaczego mielibyśmy
zadawać sobie trud, by mówić cokolwiek innego poza Hare Kryszna?
Śrila Prabhupad: To prawda. Nie musisz kłopotać się niczym innym. My
mówimy, że mantra Hare Kryszna wystarcza do osiągnięcia doskonałości, do
wyzwolenia.
George Harrison: Czy to nie jest podobnie jak z kwiatami? Ktoś
może preferować róże, a ktoś inny goździki. Czy wybór nie powinien zależeć
od indywidualnej decyzji każdego wielbiciela? Ktoś może przekonać się, że dla
jego postępu duchowego bardziej korzystna jest mantra Hare Kryszna, a ktoś
inny może uznać, że dla niego korzystniejsze są inne mantry. Czy to nie jest
sprawa gustu, tak jak przy wyborze kwiatów? Zarówno róże jak i goździki są
kwiatami, ale niektórzy lubią bardziej jedne od drugich.
Śrila Prabhupad: Ale mimo to jest różnica. Pachnąca róża jest
uważana za lepszą niż kwiat bez żadnego zapachu.
Yoko Ono: W tym przypadku nie mogę...
Śrila Prabhupad: Postarajmy się zrozumieć ten przykład z kwiatami.
Yoko Ono: W porządku.
Śrila Prabhupad: Tobie może się podobać jeden kwiat, a mnie
może się podobać inny. Ale pomiędzy nimi widać różnicę. Jest wiele kwiatów,
które nie mają zapachu i wiele, które mają zapach.
Yoko Ono: Czy kwiat, który ma zapach jest lepszy?
Śrila Prabhupad: Tak. To, że tobie podoba się jakiś określony kwiat,
nie przesądza, który z nich jest rzeczywiście lepszy. W ten sam
sposób, osobiste upodobanie nie jest rozwiązaniem, jeśli chodzi o wybór
najlepszego procesu duchowego. W Bhagavad-gicie (4.11) Pan Kryszna mówi:
"Każdego z nich – kiedy podporządkowuje się Mnie – nagradzam
odpowiednio. Każdy podąża Moją ścieżką pod każdym względem, O synu
Prthy". Kryszna jest Najwyższym Absolutem. Jeśli ktoś pragnie być
z Nim w określonym związku, Kryszna prezentuje Siebie
w odpowiedni sposób. Wracając do przykładu z kwiatami, możesz pragnąć
dostać żółty kwiat pozbawiony wszelkiego zapachu. Skoro go pragniesz – możesz
go sobie wziąć. Ale jeśli ktoś pragnie róży, Kryszna daje mu różę. Oboje
dostajecie kwiaty jakich chcieliście, ale jeśli porównamy je, to róża zostanie
uznana za lepszą.
Tak więc różnym poszukiwaczom Kryszna objawia się rozmaicie. Krysznę, Prawdę
Absolutną, można zrealizować na trzy sposoby, jako Brahmana, Paramatmę
i Bhagavana. Brahman, Paramatma i Bhagavan są jedynie trzema różnymi
aspektami Prawdy Absolutnej. Jnani, czyli filozofowie empirycy, osiągają
bezosobowego Brahmana. Yogini skupiają się na Duszy Najwyższej, Paramatmie.
A celem bhaktów (wielbicieli Kryszny) jest Bhagavan, czyli Kryszna,
Najwyższa Osoba Boga. Ale Kryszna, Dusza Najwyższa i bezosobowy Brahman
nie są czymś różnym. Są niczym światło, które jest przeciwieństwem ciemności.
Jednak nawet w świetle istnieje różnorodność.
Trzy aspekty Prawdy Absolutnej
W Vedach trzy aspekty Prawdy Absolutnej zostały wytłumaczone na przykładzie
światła słonecznego, globu słonecznego i boga Słońca. Blask słoneczny
zawiera światło, które również jest na globie słonecznym. Wewnątrz tego globu
mieszka bóstwo przewodnie słońca i ono również, musi być pełne światła.
W przeciwnym razie, skąd pochodziłoby całe światło słoneczne? Brahman,
czyli bezosobowy aspekt Boga, jest porównywany do blasku słonecznego, Dusza
Najwyższa jest niczym planeta Słońce, a Kryszna jest jak osoba boga Słońca.
Ale to wszystko razem jest Słońcem. Mimo to, różnice pozostają. Kiedy, na
przykład, do pokoju wpadają przez okno promienie słoneczne, to nie możesz
powiedzieć, że w pokoju jest samo Słońce. To byłby błąd. Słońce jest wiele
milionów mil stąd. W pewnym sensie słońce jest obecne w twoim pokoju,
ale jest różnica w stopniu jego obecności. Istnieje więc różnica między
poziomami realizacji duchowej (realizacji Brahmana, Paramatmy
i Bhagavana).
Yoko Ono: Ale powiedziałeś, że jeśli mleko zostanie dotknięte zębami węża,
stanie się trucizną. Wiele kościołów głosiło w swoich początkach
prawdopodobnie dobre nauki, ale z biegiem czasu ich przekazy uległy
zniekształceniu. W jaki sposób można stwierdzić, że ten przekaz Brahmana,
o którym mówisz teraz, zawsze pozostanie w czystej postaci? Jak można
być pewnym, że nie zostanie zatruty przez węża?
Musisz stać się poważnym uczniem
Śrila Prabhupad: To sprawa indywidualna. Musisz zostać poważnym
uczniem.
Yoko Ono: Co masz na myśli mówiąc "poważny uczeń"? Myślę, że my już
rodzimy się poważni albo niepoważni.
Śrila Prabhupad: Bycie poważnym oznacza, że rozumiesz różnicę między
Brahmanem, Paramatmą i Bhagavanem.
Yoko Ono: Ale czy to zależy od wiedzy? Mam na myśli ostateczny sąd, który się
wydaje?
Śrila Prabhupad: Wszystko zależy od wiedzy. Jak możesz uczynić
jakikolwiek postęp nie posiadając wiedzy? Bycie poważnym uczniem oznacza
zdobywanie wiedzy.
Yoko Ono: Ale nie zawsze wiedzę posiadają ci, którzy...
Śrila Prabhupad: Tak, nikt nie może poznać Prawdy Absolutnej
w pełni. Dlatego że nasza wiedza jest bardzo niedoskonała. Ale mimo to,
należy starać się poznać Prawdę Absolutną, na ile tylko pozwala nam na to nasza
wiedza. Vedy mówią: avan-manasa-gocara. Absolut jest tak wielki
i nieograniczony, że niemożliwe jest poznanie Go w pełni. Nasze
zmysły nie pozwalają na to. Lecz powinniśmy robić wszystko, co w naszej
mocy. A to jest możliwe, ponieważ jesteśmy cząstkami Absolutu. Dlatego
posiadamy wszystkie cechy Absolutu, tyle że w niewielkiej ilości. Jednak
ta maleńka ilość Absolutu wewnątrz nas jest bardzo wielka w porównaniu
z wiedzą materialną.
Wiedza wyzwolona kontra wiedza materialna
Wiedza materialna nie jest praktycznie żadną wiedzą. Jest to wiedza przykryta.
Ale kiedy ktoś jest wyzwolony i osiąga wiedzę wyzwoloną, wówczas jego
wiedza jest o wiele bardziej rozległa niż największa wiedza materialna.
Stąd na tyle, na ile to możliwe, powinniśmy starać się zrozumieć Brahmana,
Paramatmę i Bhagavana. Śrimad-Bhagavatam (1.2.11) oznajmia: "Uczeni
transcendentaliści, którzy znają Prawdę Absolutną, nazywają tę niedualną
substancję Brahmanem, Paramatmą albo Bhagavanem". Znajdźmy teraz różnicę
pomiędzy tymi trzema stopniami wiedzy. Faktycznie wiedza o Brahmanie,
wiedza o Paramatmie i wiedza o Bhagavanie dotyczą tej samej rzeczy.
Wiąże się z tym pewien przykład. Wyobraź sobie, że patrzysz na wzgórze
z odległego miejsca. Najpierw widzisz jakąś mglistą formę na horyzoncie,
podobną do chmury. Kiedy zbliżasz się, widzisz, że jest to coś zielonego.
A kiedy dotrzesz na wzgórze, zobaczysz dużą różnorodność życia –
zwierzęta, ludzi, drzewa itd. Ale z daleka obraz ten jest niewyraźny,
przypomina coś w rodzaju chmury. Chociaż więc Prawda Absolutna jest zawsze
ta sama, zdaje się być różną z różnych punktów widzenia. Z punktu
widzenia Brahmana, zdaje się ona być wzgórzem widzianym jako chmura. Absolut
obserwowany w postaci Paramatmy, może być porównany do wzgórza, które
widzimy jako coś zielonego. A kiedy zostanie zrealizowany jako Najwyższa
Osoba, Bhagavan, to tak jak byśmy patrzyli na to wzgórze z bliska. Można
zobaczyć wszystko ze szczegółami. Mimo iż osoba, która widzi Brahmana, osoba,
która widzi Paramatmę i osoba, która widzi Krysznę, skupiają się na tej
samej rzeczy, ich realizacja jest różna, odpowiednio do ich różnych pozycji.
Te rzeczy zostały bardzo dobrze wytłumaczone w Bhagavad-gicie (10.8),
gdzie Pan Kryszna mówi: "Ja jestem źródłem wszystkich światów materialnych
i duchowych. Wszystko emanuje ze Mnie. Wiedząc o tym doskonale,
mędrcy angażują się w służbę dla Mnie i czczą Mnie z całych
swoich serc". Kryszna mówi, że jest źródłem wszystkiego, Brahmana,
Paramatmy, wszystkiego. Gdzie indziej w Bhagavad-gicie (14.27) jest
wyraźnie powiedziane, że Kryszna jest źródłem Brahmana: brahmano hi
pratisthaham. Więc wiedza o Krysznie zawiera wiedzę o Brahmanie
i Paramatmie. Jeśli ktoś posiada wiedzę o Krysznie, automatycznie ma
wiedzę o Paramatmie i Brahmanie. Taka osoba automatycznie osiąga
rezultat medytacji yogi, mianowicie realizację Duszy Najwyższej, Paramatmy.
Osiąga również rezultat empirycznej, filozoficznej spekulacji, mianowicie
realizację Brahmana. Poza tym jest zaangażowana w służbę dla Najwyższego
Pana, Kryszny. Jeśli więc dokonasz porównania, przekonasz się, że wiedza
o Krysznie zawiera wszelką inną wiedzę. Vedy potwierdzają to: yasmin
vijnate sarvam evam vijnatam bhavati: "Jeśli rozumiesz Najwyższego,
wówczas wszelka wiedza zostaje ci automatycznie objawiona".
W Bhagavad-gicie jest zaś powiedziane: "Wiedząc to, nie masz już nic
więcej do poznania".
Zatem przede wszystkim musimy poważnie studiować
wiedzę wedyjską. Dlatego proszę was, abyście zostali poważnymi studentami.
Dzięki zrozumieniu Kryszny, zrozumiecie wszystko. Paramatma jest zlokalizowaną
cechą Absolutnej Osoby Boga. Pan mówi: iśvarah sarva-bhutanam hrd-deśe 'rjuna tisthati:
"Najwyższy Pan jest usytuowany w każdym sercu,
O Arjuno"(Bg.18.61). Brahman jest blaskiem Absolutu, zaś Parabrahman,
czyli Bhagavan, Najwyższa Osoba Boga, to Kryszna. Jeśli więc posiadasz pełną
wiedzę o Krysznie, wówczas posiadasz również wiedzę o Brahmanie
i Paramatmie. Ale jeśli masz jedynie wiedzę o Brahmanie albo
o Paramatmie, nie posiadasz wiedzy o Krysznie. Znowu możemy dać tutaj
przykład słońca. Jeśli znasz blask słoneczny, nie znasz globu słonecznego czy
przewodniego bóstwa Słońca. Ale jeśli znajdujesz się obok boga Słońca, wówczas
automatycznie posiadasz wiedzę o globie słonecznym i świetle
słonecznym.
Dlatego, obiektywnie rzecz biorąc, należy poznać nauki o Prawdzie
Absolutnej, czyli Krysznie. W tym zawiera się cała pozostała wiedza. Kryszna
mówi:
bahunam janmanam ante
jnanavan mam prapadyate
vasudevah sarvam iti
sa mahatma sudurlabhah
"Po wielu narodzinach i śmierciach, ten kto rzeczywiście posiada
wiedzę o Mnie, podporządkowuje się Mnie, znając Mnie jako przyczynę
wszystkich przyczyn i wszystkiego, co jest. Taka wielka dusza jest kimś
wyjątkowym" (Bg. 7.19). Kryszna mówi, że po wielu, wielu żywotach
kultywowania wiedzy, można rzeczywiście osiągnąć mądrość jnanavan. Jnanavan
oznacza tego, który osiągnął mądrość. Bahunam janmanam ante jnanavan mam
prapadyate: Taki mądry człowiek podporządkowuje się Mnie, Krysznie. Dlaczego?
Vasudevah sarvam iti: Rozumie on, że Vasudeva, Kryszna, jest wszystkim. Sa
mahatma sudurlabhah: Taka wielka dusza jest bardzo wyjątkowa. Kryszna mówi: Ja
jestem początkiem; wszystko emanuje ze Mnie. Ten kto doskonale zna tę naukę,
jest nazywany budha, czyli inteligentnym, i angażuje się w świadomość
Kryszny.
Pierwszy aforyzm Vedanta-sutry brzmi: athato brahma jijnasa. "Teraz
nadszedł czas, by pytać o Prawdę Absolutną, Brahmana". Czym więc jest
Brahman? Następny aforyzm brzmi: janmady asya yatah. "Brahman, Prawda
Absolutna, jest tym, z którego wszystko emanuje".
W Bhagavad-gicie, ta Absolutna Osoba Boga Sam mówi: mattah sarvam
pravartate – wszystko emanuje ze Mnie. Jeśli będziecie studiowali literaturę
wedyjską bardzo uważnie, dojdziecie do wniosku, że Kryszna jest Najwyższym.
Zatem świadomość Kryszny zawiera całą pozostałą wiedzę. Jeśli macie milion
dolarów, to zawiera się w tym dziesięć, pięćset i tysiąc dolarów. Ale
ten, kto ma jedynie dziesięć czy pięćset dolarów, nie może twierdzić, że ma
również milion dolarów. Świadomość Kryszny zawiera wszelką wiedzę duchową.
Akceptują to wszyscy acaryowie, czyli wielcy mistrzowie duchowi.
Wykorzystywanie Bhagavad-gity
Mówiliście o Maharishim. Czy napisał on jakąś książkę
o Bhagavad-gicie?
John
Lennon: Tak. Tę, którą czytaliśmy.
Śrila Prabhupad: Dlaczego więc używa książki Kryszny dla
przedstawienia własnej filozofii? Bhagavad-gita jest książką Kryszny. Dlaczego
bierze książkę Kryszny?
George
Harrison: Nie. On tego nie zrobił. Tylko ją przetłumaczył.
Śrila Prabhupad: Dlaczego? Ponieważ książka Kryszny jest bardzo
szanowana.
John Lennon: Czytałem również część innego przekładu, Paramahamsy Yoganandy.
Śrila Prabhupad: Tak, wszyscy ci ludzie korzystają z książki
Kryszny, aby dodać autorytatywności własnym spekulacjom. Zrobił to Vivekananda,
Aurobindo, dr Radhakrishnan, Mahatma Gandhi. Zrobiły to tysiące. Ale dlaczego
używają Bhagavad-gity do przekazania własnych idei`?
George Harrison: Chcieli po prostu zaprezentować ją po angielsku.
Śrila Prabhupad: Nie, nie. To nie kwestia przekładu na język
angielski. To kwestia myśli zawartych w książce Kryszny. Oni zmieniają te
myśli. Mogą tłumaczyć na angielski czy perski; to nie ma znaczenia. Wielkim
problemem jest to, że korzystają z autorytetu Bhagavad-gity, aby
przedstawić własne myśli. Dlaczego mieliby wykorzystywać cytaty
z Bhagavad-gity dla udowodnienia własnych myśli, które są całkowicie różne
od myśli Kryszny. Jeśli mają zamiar pisać o Bhagavad-gicie, to powinni
pozostawić na boku własne wymyślone idee i bezpośrednio zaprezentować
konkluzje Gity. Dlaczego nie zaprezentować Bhagavad-gity taką jaką jest? To
nasza propozycja.
George Harrison: Ale Bhagavad-gita taka jaką jest...jest
w sanskrycie.
Śrila Prabhupad: Nie. Przetłumaczyliśmy ją na angielski.
George Harrison: Ale oni również przetłumaczyli ją na angielski.
John
Lennon: Tak. Przetłumaczyli ją. Ty również ją przetłumaczyłeś. Wszystko to są
tłumaczenia. Myślę...
Śrila Prabhupad: Tak. Każda Bhagavad-gita, którą czytacie, jest
tłumaczeniem. Nie możecie czytać oryginału.
George Harrison: A która jest oryginalną?
Śrila Prabhupad: Oryginalna jest tutaj. Oryginalna jest
w sanskrycie.
Yoko Ono: Tak. Jest ona w sanskrycie, ale my nie znamy sanskrytu.
John Lennon: Nie ma sensu, abym czytał sanskryt, ponieważ go nie rozumiem.
Śrila Prabhupad: Dlatego musisz czytać tłumaczenie.
George Harrison: Ale są setki tłumaczeń.
John Lennon: I wszystkie mają różne interpretacje.
George Harrison: We wszystkich wersjach, które czytałem, ich autorzy
twierdzą, że ich wersje są najlepsze. Czasami od jednego dowiaduję się czegoś,
czego nie otrzymałem od innego.
Uczeń:
Czy czytaliście kiedyś jakąś bez żadnego komentarza? Bezpośrednio?
George Harrison: Czy masz na myśli sanskryt?
Uczeń:
Nie, po prostu tłumaczenie.
George Harrison: One właśnie tym są. Wszystkie mają tłumaczenia.
Niektóre mają poza tym komentarz. Ale jeśli chodzi o tłumaczenia, to ich
jakość zależy od tego, kto tłumaczy.
Kto ma autorytet?
Uczeń:
W porządku. Musicie sprawdzić autorytety.
John Lennon: Ale jak odróżnić jeden autorytet od innego?
George Harrison: Świat jest pełen autorytetów, przecież wiesz
o tym.
Yoko Ono: Jest pięćset autorytetów, które...
John Lennon: Jeśli chodzi o mnie, to przekonałem się, że najlepiej jest wziąć
trochę stąd, trochę stamtąd.
Yoko Ono: Nie mówimy tego ot tak, po prostu. Chcemy zasięgnąć waszej rady.
Innymi słowy, jakie jest wasze zdanie na temat autorytetu? Mówicie, że jest
pięćset wersji Bhagavad-gity. Dlaczego jednak ktoś miałby tłumaczyć Gitę na
angielski nieautorytatywnie? Co to jest autorytet i kto ma autorytet?
Śrila Prabhupad: Autorytetem jest oryginalny tekst.
Yoko Ono: Tak, ale każdy tłumaczy z oryginalnego tekstu.
Śrila Prabhupad: Tak.
Yoko Ono: Jaka jest więc różnica pomiędzy jednym tłumaczeniem a drugim?
Sukcesja uczniów
Śrila Prabhupad: Cała sprawa opiera się na zasadzie sampradayi,
czyli sukcesji uczniów. Jeśli nie przyjmiemy Gity od autoryzowanej sukcesji
uczniów, to w niczym nam ona nie pomoże. W naszym wprowadzeniu do
Bhagavad-gity dokładnie wytłumaczyliśmy, że nie ma żadnego autorytetu poza
Kryszną. Kryszna jest autorytetem, ponieważ Bhagavad-gita została wypowiedziana
przez Krysznę. Czy możecie temu zaprzeczyć? Kryszna jest autorytetem.
Yoko Ono: Tak, ale czy przetłumaczył Gitę na angielski?
Śrila Prabhupad: Istotne jest to, że Kryszna jest autorytetem
w Bhagavad-gicie. Czy przyjmujecie to?
Yoko Ono: Tak.
Śrila Prabhupad: (do Johna Lennona): Czy zgadzasz się?
John
Lennon: Tak.
Śrila Prabhupad: Zatem powinniście się przekonać, co mówi Kryszna.
To jest autorytatywne. Dlaczego mielibyście słuchać odmiennych opinii innych
osób? Jeśli chcecie zrozumieć, co powiedział Kryszna, musicie poszukać tego
w autoryzowanej literaturze wedyjskiej. Jeśli jesteście poważnymi
studentami, zrobicie to.
John Lennon: A co powiesz o Yoganandzie, Maharishim i wielu innych,
którzy tłumaczyli Gitę? W jaki sposób możemy przekonać się, że ich wersja
różni się od słów Kryszny?
Śrila Prabhupad: Jeśli poważnie pragniesz to zrozumieć, powinieneś
studiować oryginalny tekst sanskrycki.
John Lennon: Studiować sanskryt? Kiedy bym się go nauczył?
George Harrison: Ale Vivekananda powiedział, że książki, rytuały,
dogmaty i świątynie są drugorzędnymi szczegółami. Powiedział, że nie jest
to rzecz najważniejsza. Nie trzeba czytać, aby zrozumieć.
Śrila Prabhupad: Dlaczego więc Vivekananda napisał tak wiele
książek? (Śmiech)
George Harrison: Ale ta sama rzecz została przecież powiedziana
w Gicie.
Śrila Prabhupad: Nie. Gita tego nie mówi.
George Harrison: Ale w Hrsikeśa, kiedy medytowaliśmy przez
dłuższy czas i jeden człowiek zmęczył się tą medytacją, postanowił czytać
Gitę, aby wyjść z medytacji. Otworzył Gitę i powiedział: "Nie
czytajcie książek. Medytujcie".
Śrila Prabhupad: Gdzie Kryszna mówi to w Gicie?
George
Harrison: Gita to powiedziała.
Co mówi Kryszna?
Śrila Prabhupad: Nie, w Bhagavad-gicie (13.5) Kryszna mówi:
rsibhir bahudha gitam
chandobhir vividaih prthak
brahma-sutra-padaiś caiva
hetumadbhir viniścitaih
"Tę wiedzę o polu działania i znawcy działania opisało wielu
mędrców w różnych pismach wedyjskich – szczególnie w Vedanta-sutrze –
z wszelkim uzasadnieniem przyczyny i skutku". Tłumaczy, że naukowa
wiedza o Prawdzie Absolutnej została dokładnie wyjaśniona
w Brahma-sutrze, czyli Vedanta-sutrze. Vedanta-sutra jest księgą.
W innym miejscu w Gicie (16.23) Kryszna mówi: "Kto jednak
lekceważy zalecenia pism świętych i postępuje według własnej fantazji, ten
nie osiąga ani doskonałości, ani szczęścia, ani najwyższego
przeznaczenia". Te rzeczy zostały opisane w Gicie. Jak więc możecie
powiedzieć, że Kryszna nie polecił czytania książek?
Yoko Ono: Widzę pewną niekonsekwencję w tym, co mówisz. Powiedziałeś, że
najpotężniejszym słowem jest Hare Kryszna. Jeśli to prawda, to dlaczego
mielibyśmy zadawać sobie trud i wymawiać jakiekolwiek inne słowa? Czy jest
to konieczne? Dlaczego zachęcasz nas do pisania piosenek innych niż Hare Kryszna?
Śrila Prabhupad: Intonowanie mantry Hare Kryszna jest procesem
polecanym dla oczyszczenia naszych serc. Zatem ten, kto regularnie intonuje
Hare Kryszna, nie musi robić niczego innego. Już znajduje się na właściwej
pozycji. Nie musi czytać żadnych książek.
Yoko Ono: Tak. Zgadzam się. Dlaczego więc mówisz, że pisanie piosenek, mówienie
i temu podobne rzeczy, są w porządku? Czy to nie strata czasu?
Śrila Prabhupad: Nie. Nie jest to stratą czasu. Na przykład, Pan Śri
Caitanya Mahaprabhu spędzał większą część Swojego czasu po prostu na
mantrowaniu i śpiewaniu. Był sannyasinem, osobą w wyrzeczonym
porządku życia. Wielcy sannyasini krytykowali Go mówiąc: "Zostałeś
sannyasinem, a mimo to nie czytasz Vedanta-sutry. Jedynie śpiewasz i tańczysz".
W ten sposób skrytykowali Go za bezustanne intonowanie Hare Kryszna. Ale
kiedy Pan Caitanya Mahaprabhu spotykał takich zatwardziałych uczonych, nie
pozostawał cicho. Ustanowił On intonowanie Hare Kryszna na podstawie dowodów
z pism wedyjskich.
Mantrowanie dla osiągnięcia wyzwolenia
Aby osiągnąć wyzwolenie wystarczy intonować Hare Kryszna. Co do tego nie ma
wątpliwości. Ale jeśli ktoś pragnie zrozumieć mantrę Hare Kryszna przez
filozofię, studia czy Vedantę, to nie brakuje nam informacji. Mamy wiele
książek. Nie znaczy to jednak, że mantra Hare Kryszna jest w jakiś sposób
niepełna czy niewystarczająca i dlatego polecamy książki. Mantra Hare
Kryszna jest wystarczająca. Ale kiedy Pan Caitanya Mahaprabhu intonował, musiał
czasami stawiać czoła takim naukowcom jak Prakaśananda Sarasvati
i Sarvabhauma Bhattacarya. I wówczas gotów był prowadzić z nimi
dysputy na podstawie Vedanty. Nie możemy być niemowami. Jeśli przychodzi ktoś,
aby dyskutować o filozofii Vedanty, musimy być na to przygotowani. Kiedy
nauczamy, różni ludzie zadają nam pytania. Powinniśmy umieć na nie
odpowiedzieć. Ale poza tym mantra Hare Kryszna jest wystarczająca. Nie wymaga
ona żadnego wykształcenia, żadnego oczytania czy czegokolwiek innego. Przez
samo intonowanie Hare Kryszna możesz osiągnąć najwyższą doskonałość. To fakt.
Uczeń:
Wcześniej mówiłeś, że naszą świadomość Kryszny możemy również praktykować kiedy
pracujemy, wbijamy gwoździe...
Śrila Prabhupad: Tak.
Uczeń:
Zatem mantrowanie razem z pełnieniem służby oddania, pełnienie naszych
obowiązków z jednoczesnym koncentrowaniem się na Krysznie, są również
częścią tego procesu, czy nie tak?
Śrila Prabhupad: Tak. Cała idea polega na manah krsne niveśayet:
umysł powinien być zawsze skupiony na Krysznie. Na tym polega ten proces.
Możesz to zrobić przez filozofię, przez dyskutowanie albo mantrowanie – w
jakikolwiek sposób. To poleca Bhagavad-gita (6.47): "Spośród wszystkich
yoginów ten który zawsze trwa przy Mnie z wielką wiarą, wielbiąc Mnie
w transcendentalnej służbie miłości, jest najbardziej zjednoczony ze Mną
w yodze i jest najwyższym ze wszystkich". Może czytaliście to.
Myślę, że Maharishi również tłumaczył tę część Bhagavad-gity. Czy czytaliście
to?
George Harrison: Nie przeczytałem całej jego książki. Jedynie część.
Śrila Prabhupad: Jest to ostatni werset szóstego rozdziału
Bhagavad-gity. Możecie się z niego dowiedzieć, że spośród wszystkich
yoginów, yoginem pierwszej klasy jest ten, którego umysł jest zawsze skupiony
na Krysznie.
John Lennon: Czyja jest ta mała Gita w purpurowej okładce, którą wszyscy mamy?
Uczeń:
To jest ta, którą napisał Śrila Prabhupad.
John
Lennon: Ach, to ta. Miałem ją w biurze. Jest jeszcze inna, napisana
przez tego faceta, tego Hiszpana.
Uczeń:
Myślę, że nie bardzo dotarła do was jedna rzecz, którą tłumaczył Śrila Prabhupad,
mianowicie, w jaki sposób możemy rozpoznać, które tłumaczenie Gity jest
najbardziej autorytatywne? Odpowiedział na to, mówiąc, że Kryszna jest
autorytetem. Dlatego powinniśmy otrzymywać Gitę w sukcesji pochodzącej od
Kryszny. Są jedynie cztery sukcesje uczniów, które pochodzą od Kryszny. Dzisiaj
istnieje tylko jedna albo dwie.
Yoko Ono: Co rozumiesz przez te sukcesje? Czy jest to coś w rodzaj
u dziedzictwa?
Uczeń:
Oznacza to linię sukcesji uczniów. Śrila Prabhupad otrzymał ten przekaz od
swojego mistrza duchowego...
Śrila Prabhupad: Jest to tak jak kanał. Możesz to zrozumieć bez
trudu. Na przykład możesz posłać swojemu przyjacielowi przekaz pieniężny. Jaką
drogą go otrzyma? Otrzyma go pocztą, a nie w żaden inny sposób. Kiedy
listonosz przychodzi, by oddać mu ten przekaz, twój przyjaciel ma pewność, że
pieniądze dotarły bezpiecznie. Uznajemy autorytet listonosza, ponieważ jest on
reprezentantem poczty. Podobnie, Kryszna jest oryginalnym autorytetem. Dlatego
autorytetem jest również reprezentant Kryszny. Kto jest reprezentantem Kryszny?
Wielbiciel Kryszny. Dlatego wielbiciel Kryszny jest autorytetem przynajmniej
jeśli chodzi o Bhagavad-gitę. Musisz więc otrzymać przekaz Bhagavad-gity
od wielbiciela Kryszny. Jeśli ktoś nie ma żadnej wiedzy o Krysznie, to
w jaki sposób może głosić przekaz Bhagavad-gity? To logiczne.
John Lennon: Kto decyduje o tym, że jest rzeczywiście w tej linii
zstępującej? Myślę, że to jest tak, jak z władzą królewską...
Yoko Ono: To właśnie to, o czym mówiłam.
John Lennon: Yogananda również twierdzi, że jest w sukcesji...
George
Harrison: Guru guru guru...
John Lennon: Mówi on w ten sposób o guru swojego guru, guru jego guru
i tak dalej. Maharishi również twierdził, że jego guru miał swojego guru,
tamten guru miał swojego guru, itd. Skąd mamy wiedzieć jak jest naprawdę?
Wygląda na to, że to po prostu sprawa decyzji.
Śrila Prabhupad: Ale Maharishi nie mówi niczego o Krysznie.
George Harrison: Jego guru jest Śankaracarya.
John Lennon: Ale oni wszyscy mówią o Bogu, a Kryszna jest po prostu
imieniem Boga, czy nie tak?
Śrila Prabhupad: Bez względu na to, co mówi Maharishi, jego wiedza
nie sięga do Kryszny, nie sięga do Jego osobowej cechy.
John Lennon: On mówi dokładnie to samo o wszystkich innych.
Śrila Prabhupad: Ale nie może być autorytetem, ponieważ nie mówi nic
o Krysznie. Gdy przychodzi listonosz, który nie wie nic o poczcie, to
jakiż z niego listonosz?
Yoko Ono: Ale on mówi o swojej poczcie.
Śrila Prabhupad: Nie. Nie może stworzyć własnej poczty. Jest tylko
jedna poczta – poczta państwowa.
Yoko Ono: Tak, oczywiście. Jestem pewna, że jest tylko jedna poczta.
Śrila Prabhupad: Nie możesz stworzyć własnej poczty. Jeśli
przychodzi listonosz i mówi: "Należę do innej poczty", to
natychmiast wiesz, że nie jest on osobą autoryzowaną.
Yoko Ono: Nie. On również mówi, że jego poczta jest jedyną pocztą.
Uczeń:
Byłaś na tej poczcie i nie byłaś z niej zadowolona. To właśnie
dlatego teraz jesteś tutaj. Musisz więc to sprawdzić.
Co jest prawdziwe?
John Lennon: Właśnie to robimy. Szukamy. Yoko nigdy nie spotkała
Maharishiego. Pytamy o radę, w jaki sposób rozpoznać prawdziwą rzecz.
Są ludzie, którzy całymi latami poszukiwali guru i nauczycieli. Wydaje
się, że dzięki temu dobrze sobie radzą. My możemy wydawać sądy tylko na
platformie materialnej, patrząc na twoich uczniów, na uczniów innych ludzi
i na siebie samych, rozumiesz. Powiedzmy, że jest trzydziestu uczniów –
powiedzmy, że siedmiu z nich wygląda na uduchowionych, innych dziesięciu
wygląda całkiem nieźle, a dziesięciu innych wygląda tak, jak gdyby mieli
jakieś kłopoty. Musimy więc przesiewać piasek, aby przekonać się, kto ma
najlepszego guru.
Śrila Prabhupad: Spróbuj zrozumieć zasadę autorytetu. Mówisz, że chcesz się
dowiedzieć jak zbadać, kto jest autorytetem. Odpowiedź na to pytanie brzmi, że
Kryszna jest prawdziwym autorytetem. Co do tego nie ma wątpliwości. Jeśli nie
jest to prawdą, to dlaczego Maharishi pisze komentarze do książki Kryszny?
Dlaczego robi to także Aurobindo? Dlaczego Vivekananda komentuje książkę
Kryszny? Dlaczego robi to także dr Radhakrishnan? Oznacza to, że Kryszna jest
prawdziwym autorytetem. Nawet Śankaracarya pisze komentarz do książki Kryszny.
Czy znasz komentarz do Bhagavad-gity Śankaracaryi? W tym komentarzu
akceptuje Krysznę jako Najwyższą Osobę Boga: krsnas tu bhagavan svayam.
Przyjmuje to. Mówisz, że Maharishi przyjmuje Śankaracaryę, ale Śankaracarya
przyjmuje Krysznę za Najwyższą Osobę Boga.
George Harrison: Tak, ale to tak jak z Biblią...
Śrila Prabhupad: Nie. Nie przechodź do Biblii. Rozmawiamy o Krysznie
(śmiech). Staraj się po prostu zrozumieć, że Kryszna jest autorytetem. Jego
akceptuje każdy. Mówisz, że Maharishi należy do sukcesji uczniów Śankaracaryi.
Śankaracarya jednak przyjmuje Krysznę nie tylko jako autorytet, ale jako
Najwyższą Osobę Boga. Śankaracarya mówi to w swoim komentarzu do Gity:
"Wszelka chwała Jemu, Najwyższemu Bogu, Krysznie". Zatem prawdziwym
autorytetem jest ten, kto przyjął Krysznę za Najwyższego Pana.
Yoko Ono: Ale kto to powiedział?
Śrila Prabhupad: Mówią to wszystkie wielkie duchowe autorytety. Mówi to
Śankaracarya. Mówi to Ramanujacarya. Mówią to wszystkie duchowe autorytety
w bona fide sukcesji uczniów. Śankaracarya przyjął, że krsnas tu bhagavan
svayam – Kryszna jest Najwyższą Osobą Boga. A w ostatnim momencie swojego
życia Śankaracarya powiedział:
bhaja govindam bhaja govindam
bhaja govindam mudha-mate
samprapte sannihite kale
na hi na hi raksati dukrn-karane
"Intelektualni głupcy, po prostu czcijcie Govindę (Krysznę), po prostu
czcijcie Govindę, po prostu czcijcie Govindę. Wasza znajomość gramatyki
i żonglerka słowna nie ocalą was w chwili śmierci". Powiedział
swoim zwolennikom: "Wy dranie i głupcy! Czym się zajmujecie? To was
nie ocali. Bhaja govindam. Powinniście po prostu czcić Krysznę".
Mudha-mate oznacza "wy dranie".
John Lennon: Jak to rozumieć?
Śrila Prabhupad: Oznacza to: "Wy dranie, po prostu czcijcie Krysznę
i stańcie się wielbicielami Kryszny. Kiedy nadejdzie śmierć, żadna
gramatyczna żonglerka słowna was nie ocali. Ocalić was może Kryszna. Stąd bhaja
govindam. Taka jest instrukcja Śankaracaryi.
Yoko Ono: Ale każda sekta mówi, że...
Śrila Prabhupad: Nie ma kwestii żadnej innej sekty. Kryszna jest centrum
każdej sekty. Jeśli Kryszną jest centrum, wobec tego nie ma kwestii różnych
sekt. Jest jedynie sekta Kryszny.
Kryszna znaczy Bóg
John Lennon: Czy Kryszna znaczy "Bóg"?
Śrila Prabhupad: Tak. Kryszna znaczy "Bóg", a Bóg znaczy
"Kryszna"
John Lennon: W Biblii, czy innych świętych księgach, wszędzie jest
mowa o jednym Bogu. Zatem wszędzie jest to ta sama Istota, we wszystkich
pismach. Dlaczego więc w Biblii nie ma Hare Kryszna czy czegoś podobnego?
Biblia to jedyna inna święta księga, którą znam, ponieważ wyrosłem na niej.
Uczeń: To znajduje się w Biblii. W Psalmach jest
powiedziane: "Chwal Pana każdym swoim oddechem. Chwal Pana bębenkiem
i fletem".
John Lennon: Ale oni nie mają żadnych dobrych melodii. Nie przekazali
żadnych porywających pieśni, czy nie tak?
Śrila Prabhupad: Pan Jezus mówi, że jest synem Boga. Nie jest Bogiem, ale
synem Boga. W tym sensie nie ma żadnej różnicy między świadomością Kryszny
a chrześcijaństwem. Nie ma niezgody pomiędzy Bogiem a synem Boga.
Jezus mówi, by kochać Boga, a Kryszna, Najwyższa Osoba Boga, mówi: "Kochajcie
Mnie". Jest to jedno i to samo. Jeśli powiesz: "Kochaj
mnie", a twoja żona powie: "Kochajcie mojego męża", to nie
ma żadnej różnicy.
Yoko Ono: A co z wiedzą – trochę się o to martwię.
Jeśli trzeba nauczyć się sanskrytu i tego wszystkiego, jeśli jest to
jedyny sposób, aby osiągnąć oświecenie, to co robicie z ludźmi, którzy nie
mają zdolności językowych czy innych tego typu skłonności?
John Lennon: Przecież jest tłumaczenie.
Śrila Prabhupad: Tak. Jest tłumaczenie.
John Lennon: Trzeba podjąć ryzyko.
Yoko Ono: Ale on powiedział...
John Lennon: Trzeba podjąć ryzyko czytania przekładu Gity.
Śrila Prabhupad: Proszę, postarajcie się zrozumieć jedną rzecz – że Kryszna
jest autorytetem. Gdyby Kryszna nie był rzeczywistym, najwyższym autorytetem,
to dlaczego wszyscy ci ludzie tłumaczyliby Jego książkę?
George Harrison: Ja nie zaprzeczam, że Kryszna jest Najwyższym. Wierzę, że
nim jest.
Śrila Prabhupad: Nawet jeśli są jakieś inne sekty, takie jak sekta
Maharishiego, to pośrednio przyjmują one, że Kryszna jest najwyższym
autorytetem. Maharishi na przykład należy do sekty Śankaracaryi, ale
przekonaliście się, że Śankaracarya przyjmuje Krysznę za Najwyższego.
George Harrison: Do tej pory nie rozumieliśmy tej kwestii
z tłumaczeniem Gity z sanskrytu na angielski. Powiedziałem, że jest
tak wiele różnych wersji. Chyba wydawało się nam, że starałeś się powiedzieć,
że twoja wersja, twoje tłumaczenie, jest jedynym autorytatywnym, a inne
tłumaczenia nie. Ale tak naprawdę, nie było w nas wątpliwości co do tego,
kim jest Kryszna.
Śrila Prabhupad: Dobrze. Jeśli wierzycie, że Kryszna jest Najwyższym Panem,
musicie zobaczyć, kto bezpośrednio oddaje się Krysznie. Jedna osoba może
intonować imiona Kryszny dwadzieścia cztery godziny na dobę, a inna, która
twierdzi, że jest reprezentantem Kryszny, nie powie o Nim nawet jednego
słowa. Jak więc może twierdzić, że jest wielbicielem Kryszny? Jeśli Kryszna
jest prawdziwym autorytetem, za Jego autoryzowanych reprezentantów powinniście
przyjmować jedynie tych, którzy są bezpośrednio z Nim związani.