CZĘŚĆ 1

Rozdział 1

Cechy charakteryzujące czystą służbę oddania

 

   W Trzecim Canto Śrimad-Bhagavatam, Śrila Kapiladeva, pouczając Swoją matkę, podał następujące cechy czystej służby oddania: "Moja droga matko, ci, którzy są Moimi czystymi bhaktami, nie pragną materialnych korzyści, ani nie interesuje ich filozoficzna spekulacja. Ich umysły są tak bardzo zajęte służeniem Mi, że nigdy nie proszą Mnie o nic za wyjątkiem możliwości pełnienia tej służby. Nie proszą Mnie nawet o to, by móc mieszkać ze Mną w Moim królestwie."

   Jest pięć rodzajów wyzwolenia, a mianowicie: stanie się jednym z Panem, mieszkanie na tej samej planecie co Pan, posiadanie tych samych cech co Pan, czerpanie przyjemności z takich samych bogactw jak Pan, oraz życie w bezpośrednim towarzystwie Pana. Bhaktowie - nie mówiąc już o odrzuceniu materialnych przyjemności zmysłowych - nie pragną nawet żadnego spośród tych pięciu rodzajów wyzwolenia. Po prostu są oni w pełni usatysfakcjonowani wykonywaniem miłosnej służby dla Pana. Taka jest cecha charakterystyczna czystego oddania.

   W powyższym stwierdzeniu Kapiladevy znajdującym się w Śrimad-Bhagavatam opisana jest prawdziwa pozycja czystego bhakty i zdefiniowane są podstawowe cechy charakteryzujące służbę oddania. Dalsze cechy charakterystyczne służby oddania opisane są przez Śrila Rupę Gosvamiego z podaniem dowodów z różnych pism. Stwierdza on, że jest sześć następujących cech czystej służby oddania:

(1) Czysta służba oddania przynosi natychmiastową ulgę od wszelkich niedoli materialnego życia.

(2) Czysta służba oddania jest początkiem wszelkiej pomyślności.

(3) Czysta służba oddania automatycznie przynosi transcendentalną przyjemność.

(4) Czysta służba oddania osiągana jest bardzo rzadko.

(5) Ci, którzy pełnią czystą służbę oddania, wyśmiewają nawet koncepcję wyzwolenia.

(6) Czysta służba oddania jest jedynym sposobem przyciągnięcia uwagi Krsny.

   Krsna jest wszechatrakcyjny, lecz czysta służba oddania jest atrakcyjna nawet dla Niego. Oznacza to, że czysta służba oddania jest transcendentalnie silniejsza niż Sam Krsna, bowiem jest ona wewnętrzną energią Krsny.

Ulga od niedoli materialnego świata

   W Bhagavad-gicie Pan mówi, że należy się Mu podporządkować, porzucając wszelkie inne zajęcia. Pan daje tam również Swoje słowo, że będzie chronił podporządkowane Mu dusze od skutków wszelkich grzesznych czynów. Śrila Rupa Gosvami mówi, że niedole płynące z grzesznych czynności spowodowane są zarówno przez grzechy popełniane obecnie, jak i przez grzechy popełnione w naszych poprzednich żywotach. Na ogół grzeszne czynności popełnia się na skutek ignorancji. Lecz ignorancja nie stanowi usprawiedliwienia, dzięki któremu można by uniknąć skutków wynikających z naszego grzesznego postępowania. Grzeszne czynności są dwojakiego rodzaju: dojrzałe oraz niedojrzałe. Te grzeszne czynności, za które cierpimy obecnie, nazywane są dojrzałymi. Natomiast wiele grzesznych czynności nagromadzonych w nas, lecz za które jeszcze nie cierpieliśmy, uważanych jest za niedojrzałe. Przykładowo, jakiś człowiek popełnił przestępstwo, lecz nie został jeszcze za nie aresztowany. Jednak gdy tylko zostanie wykryty, natychmiast oczekuje go aresztowanie. W podobny sposób, za niektóre z naszych grzesznych czynności, w przyszłości oczekują nas różne cierpienia, natomiast za inne, za te, które są już dojrzałe, cierpimy teraz.

   W taki oto sposób istnieje łańcuch grzesznych reakcji i towarzyszących im cierpień, i na skutek tych grzechów uwarunkowana dusza cierpi narodziny po narodzinach. Cierpiąc w obecnym życiu, odbiera ona reakcje swych grzesznych czynów popełnionych w życiu poprzednim, a w międzyczasie popełnia kolejne grzechy, których reakcje odbierać będzie w życiu następnym. Dojrzałe grzeszne czynności przejawiają się na przykład, jeśli ktoś cierpi na jakąś chroniczną chorobę, jeśli ktoś ma kłopoty natury prawnej, jeśli ktoś rodzi się w niskopostawionej rodzinie, lub też nie posiada wykształcenia albo jest bardzo brzydki.

   Obecnie odbieramy reakcje wielu grzesznych czynności, które popełniliśmy w przeszłości, a w przyszłości być może będziemy cierpieć na skutek grzechów, które popełniamy teraz. Wszystkie reakcje płynące z grzesznych czynów zostają natychmiast powstrzymane z chwilą, kiedy podejmujemy proces świadomości Krsny. Na dowód tego Śrila Rupa Gosvami cytuje 19 werset czwartego rozdziału, Jedenastego Canto Śrimad-Bhagavatam. W wersecie tym Pan Krsna, pouczając Uddhavę, mówi: "Mój drogi Uddhavo, służba oddania dla Mnie jest niczym żarliwy ogień mogący obrócić w popiół nieograniczoną ilość opału." Tak jak żarliwy ogień może spalić na popiół każdą ilość dostarczonego mu opału, tak służba oddania Panu w świadomości Krsny potrafi spalić cały 'opał' grzesznych czynności." Na przykład, w Gicie Arjuna myślał, że walka jest grzechem, lecz ponieważ został on zaangażowany na polu bitwy na rozkaz Krsny, jego walka stała się służbą oddania i dlatego Arjuna nie podlegał żadnym grzesznym reakcjom.

   Śrila Rupa Gosvami cytuje także 6 werset z trzydziestego trzeciego rozdziału Trzeciego Canto Śrimad-Bhdgavatam, w którym Devahuti zwraca się do swojego syna Kapiladevy, mówiąc: "Mój drogi Panie, jest dziewięć różnych rodzajów służby oddania, pośród których najistotniejsze jest słuchanie i intonowanie. Każdy, kto słucha o Twoich rozrywkach, każdy, kto intonuje Twoje chwały, kto składa Ci pokłony, kto myśli o Tobie, ten wykonuje jeden z dziewięciu procesów służby oddania, i nawet jeśli pochodzi on z rodziny zjadaczy psów (pariasi - najniższy stopień rodzaju ludzkiego), natychmiast zyskuje on kwalifikacje wymagane do odprawiania ofiar. Tak więc, jak mógłby nie zostać oczyszczony ten, kto prawdziwie jest zaangażowany w służbę oddania w pełnej świadomości Krsny? Nie jest to możliwe. Ten, kto pełni służbę oddania w świadomości Krsny, bez wątpienia uwolnił się od wszelkich materialnych naleciałości będących rezultatem jego grzesznych czynów. Służba oddania posiada moc zlikwidowania wszelkich reakcji za grzeszne czyny. Pomimo tego bhakta zawsze jest bardzo uważny, aby nie popełniać żadnych grzesznych uczynków, i to jest jego szczególną zaletą. Dlatego Śrimad-Bhagavatam stwierdza, że poprzez wykonywanie służby oddania nawet osoba urodzona w rodzinie zjadaczy psów może uzyskać kwalifikacje uprawniające ją do odprawiania rytualistycznych ceremonii zalecanych w Vedach. Z tego stwierdzenia można wywnioskować, że na ogół osoba urodzona w rodzinie zjadaczy psów nie nadaje się do odprawiania ofiar (yajn). Za odprawianie tych rytualistycznych ceremonii polecanych w Vedach odpowiedzialni są kapłani zwani kastą braminów. Jeśli nie jest się braminem, nie można odprawiać tych ceremonii.

   Ktoś rodzi się w rodzinie bramina albo w rodzinie zjadacza psów na skutek czynów popełnionych w przeszłości. Jeśli jakaś osoba rodzi się w rodzinie zjadacza psów, to oznacza to, że jej uczynki w przeszłości były bardzo grzeszne. Lecz jeśli nawet taka osoba podejmuje ścieżkę służby oddania i zaczyna intonować święte imiona Pana - Hare Krsna Hare Krsna Krsna Krsna, Hare Hare; Hare Rama, Hare Rama, Rama Rama, Hare Hare - to natychmiast zyskuje ona kwalifikacje wymagane przy odprawianiu ceremonii rytualistycznych. Oznacza to, że jej grzeszne reakcje zostają natychmiast zneutralizowane.

    W Padma Puranie powiedziane jest, że istnieją cztery rodzaje skutków będących następstwem naszych grzesznych uczynków:

(1) skutek, który jeszcze nie zaowocował,

(2) skutek w formie nasienia,

(3) skutek, który jest już dojrzały i

(4) skutek, który jest prawie dojrzały.

Powiedziane jest także, że wszystkie te cztery rodzaje skutków zostają natychmiast przezwyciężone przez tych, którzy podporządkowują się Najwyższej Osobie Boga, Visnu, i w pełnej świadomości Krsny podejmują służbę oddania dla Niego.

   Skutki opisane jako "prawie dojrzałe" odnoszą się do niedoli, z powodu których cierpimy w chwili obecnej, a skutki "w formie nasienia" znajdują się w głębi naszych serc, gdzie nagromadzona jest pewna ilość grzesznych pragnień będących niczym nasiona czekających nas skutków. Sanskryckie słowo kutam oznacza, że pragnienia te są prawie gotowe, aby wyprodukować nasienie, lub też skutek tego nasienia. "Niedojrzałe skutki" to te, których nasiona nie zaczęły jeszcze kiełkować. Z tego stwierdzenia Padma Purany rozumiemy, że materialne zanieczyszczenie posiada bardzo subtelną naturę. Jego początek, jego urzeczywistnienie i jego skutki, oraz sposób w jaki się cierpi, odbierając te skutki, są częścią olbrzymiego łańcucha. Kiedy ktoś nabawia się jakiejś choroby, często bardzo trudno jest ustalić jej przyczynę, gdzie powstała i w jaki sposób się rozwija. Cierpienia spowodowane tą chorobą nie pojawiają się od razu-zwykle upływa trochę czasu. Tak jak na polu medycyny, dla ostrożności, czy też aby powstrzymać zakażenie, doktor wstrzykuje szczepionkę, tak w praktycznym życiu zastrzykiem powstrzymującym rozwój i wzrost nasion grzechu jest zaangażowanie się w świadomość Krsny.

   Nawiązując do tego w Szóstym Canto Śrimad-Bhagavatam, w 17 wersecie drugiego rozdziału, Śukadeva Gosvami opowiada historię Ajamili, który rozpoczął życie jako czysty i obowiązkowy bramin, lecz później został całkowicie zepsuty przez prostytutkę. Pod koniec swego niegodziwego życia, pomimo tylu grzechów, które popełnił, został ocalony po prostu przez wzywanie imienia "Narayana (Krsna)." Śukadeva zauważa, że wyrzeczenie, dobroczynność i odprawianie rytualistycznych ceremonii dla przeciwdziałania grzesznym czynnościom są polecanymi procesami, lecz poprzez ich wykonywanie nie można usunąć z serca nasienia grzesznych pragnień, tak jak to było w przypadku Ajamili w jego młodości. Nasienie grzesznych pragnień można usunąć jedynie przez osiągnięcie świadomości Krsny. A to z kolei można bez trudu osiągnąć poprzez intonowanie maha-mantry, czyli mantry Hare Krsna, tak jak to polecił Pan Śri Caitanya Mahaprabhu. Innymi słowy, nie można się w stu procentach oczyścić od reakcji za grzeszne czyny, dopóki nie wkroczy się na ścieżkę służby oddania.

   Poprzez odprawianie rytuałów wedyjskich, poprzez przeznaczanie pieniędzy na cele dobroczynne i poprzez praktykowanie różnych wyrzeczeń, można chwilowo uwolnić się od reakcji za grzeszne uczynki, lecz w następnej chwili można się ponownie uwikłać w te same grzeszne czyny. Na przykład osoba, która na skutek nadmiernego oddawania się życiu seksualnemu cierpi na chorobę weneryczną, musi przejść przez bardzo bolesne leczenie, i na jakiś czas zostaje wyleczona. Lecz ponieważ nie jest ona w stanie usunąć ze swego serca pragnienia seksualnego, ponownie jest zmuszona angażować się w życie seksualne, i ponownie pada ofiarą tej samej choroby. Tak więc leczenie medyczne może przynieść krótkotrwałą ulgę od takiej choroby wenerycznej, lecz dopóki nie jest się przekonanym, że życie seksualne jest czymś obrzydliwym, dopóty nie można uchronić się od powtarzających się cierpień z nim związanych. W podobny sposób, odprawianie rytuałów, dawanie jałmużny i praktykowanie wyrzeczeń, może chwilowo powstrzymać nas od popełniania grzesznych czynów, lecz dopóki serce nie zostanie oczyszczone, ciągle będziemy popełniać grzeszne uczynki.

   Inny przykład podany w Śrimad-Bhagavatam dotyczy słonia, który wchodzi do jeziora i z powagą bierze w nim kąpiel, dokładnie czyszcząc całe swoje ciało. Lecz skoro tylko wychodzi z wody na brzeg, ponownie obrzuca się piaskiem. Dlatego osoba, która nie jest przeszkolona w świadomości Krsny, nie może całkowicie uwolnić się od pragnienia popełniania grzechów. Ani proces yogi, ani filozoficzna spekulacja, ani czynności karmiczne nie są w stanie uchronić nas przed nasionami grzesznych pragnień. Dokonać tego można jedynie poprzez zaangażowanie się w służbę oddania.

   Inny dowód na to znajduje się w czwartym Canto Śrimad-Bhdgavatam, w 39 wersecie dwudziestego drugiego rozdziału, w którym Sanat-kumara mówi: "Mój drogi Królu, fałszywe ego ludzkiej istoty jest tak mocno rozwinięte, że więzi ją ono w materialnej egzystencji niczym mocna lina. Jedynie bhaktowie, poprzez proces świadomości Krsny, mogą z łatwością przeciąć węzeł tej mocnej liny. Inni, ci, którzy starają się zostać wielkimi mistykami, lub wielkimi spełnicielami ofiar, nie robią takich postępów w życiu duchowym jak bhaktowie. Dlatego obowiązkiem każdego jest zaangażowanie się w proces świadomości Krsny, po to, aby uwolnić się od ciasnej pętli fałszywego ego i niewoli czynności materialnych."

   Ta ciasna pętla fałszywego ego istnieje na skutek ignorancji. Dopóki nie znamy swojej prawdziwej tożsamości, dopóty będziemy działać niewłaściwie i coraz bardziej uwikływać się w materialną egzystencję. Ignorancję można rozproszyć poprzez świadomość Krsny. Potwierdza to Padma Purana: "Czysta służba oddania w świadomości Krsny jest najwyższym oświeceniem, i kiedy takie oświecenie ma miejsce, jest ono niczym pożar w lesie, który zabija wszystkie niepomyślne węże pragnień." W związku z tym podawany jest przykład, że kiedy w lesie szaleje pożar, to jego olbrzymie płomienie automatycznie zabijają wszystkie węże mieszkające w tym lesie. W lesie żyje wiele wężów pełzających po ziemi, i kiedy wybucha pożar, to spala on suche liście i węże zostają natychmiast zaatakowane. Zwierzęta czworonożne mogą uciec przed pożarem, lub przynajmniej mogą próbować uciekać, lecz węże zostają natychmiast zabite. Podobnie, żarliwy ogień świadomości Krsny posiada moc, dzięki której natychmiast zabite zostają węże ignorancji.

Świadomość Krsny oznacza wszelką pomyślność

   Śrila Rupa Gosvami podał definicję pomyślności. Mówi on, że prawdziwą pomyślność przynoszą działania mające na celu dobrobyt i szczęście wszystkich ludzi świata. W chwili obecnej różne grupy ludzi zaangażowane są w działania mające na celu dobrobyt pewnego społeczeństwa, jakiejś mniejszej wspólnoty czy narodu. Organizacja Narodów Zjednoczonych jest nawet próbą znalezienia sposobu, w który można byłoby pomóc całemu światu. Lecz na skutek wad i niedociągnięć, które cechują ograniczoną działalność o charakterze narodowym, taki ogólny program masowego szczęścia dla całego świata jest niemożliwy do zrealizowania w praktyce. Jednakże świadomość Krsny jest tak wspaniała, że jest ona w stanie przynieść najwyższą korzyść całej ludzkości. Każdy może zostać przez nią przyciągnięty i każdy może doświadczyć jej efektów. Dlatego Śrila Rupa Gosvami i inni uczeni zgadzają się co do tego, że szeroki program szerzenia świadomości Krsny na całym świecie jest najwyższą humanitarną działalnością dobroczynną.

   Sposób, w jaki świadomość Krsny może zwrócić uwagę całego świata, oraz sposób, w jaki każdy człowiek może odczuwać przyjemność w świadomości Krsny, opisane są w Padma Puranie następującymi słowami: "Osoba zaangażowana w służbę oddania w pełnej świadomości Krsny pełni najlepszą służbę dla całego świata i sprawia satysfakcję każdej istocie tego świata. Swym działaniem sprawia ona przyjemność nie tylko społeczeństwu ludzkiemu, ale nawet drzewom i zwierzętom, bowiem one również są przez nią przyciągane.” Praktyczny przykład tego zademonstrował Pan Caitanya, kiedy podróżował On przez lasy Jharikhanda w środkowych Indiach, propagując Swój ruch sarikirtana. Tygrysy, słonie, jelenie i wszystkie inne dzikie zwierzęta przyłączyły się do Niego i na swój sposób tańczyły i intonowały Hare Krsna.

   Poza tym osoba pełniąca służbę oddania może rozwinąć w sobie wszystkie dobre cechy, które na ogół spotyka się u półbogów. Śukadeva Gosvami mówi w Piątym Canto Śrimad-Bhagavatam, w 12 wersecie osiemnastego rozdziału: "Mój drogi Królu, osoby, które posiadają niezachwianą wiarę w Krsnę, i wolne są od fałszu i obłudy, mogą rozwinąć w sobie wszystkie cechy półbogów. Jeśli bhakta jest zaawansowany w świadomości Krsny, wówczas półbogowie pragną z nim przebywać, i dlatego należy rozumieć, że w jego ciele rozwinęły się cechy charakteryzujące półbogów."

   Z drugiej strony, osoba nie będąca w świadomości Krsny nie posiada żadnych dobrych cech. Z akademickiego punktu widzenia może być ona wysoce wykształcona, lecz w swoim postępowaniu może być podlejsza niż zwierzę. Nawet jeśli jakaś osoba posiada wysokie wykształcenie akademickie, to jeśli nie potrafi wznieść się ponad platformę umysłu, wykonuje ona jedynie czynności materialne i pozostaje nieczysta. We współczesnym świecie jest tylu ludzi, którzy otrzymali wysokie wykształcenie na materialistycznych uniwersytetach, lecz mimo to nie są oni w stanie podjąć świadomości Krsny i rozwinąć w sobie cech półbogów.

   Na przykład, chłopiec świadomy Krsny, nawet jeśli według standardu wyznaczonego przez uniwersytety nie jest bardzo wykształcony, natychmiast może porzucić zakazane życie seksualne, uprawianie hazardu, jedzenie mięsa, czy używanie środków pobudzających czy odurzających. Podczas gdy ci, którzy nie są świadomi Krsny-mimo że są wysoce wykształceni-często są pijakami, mięsożercami, folgują sobie w seksie i są hazardzistami. Są to praktyczne dowody na to, jak wysoce rozwija się pod względem moralnym osoba świadoma Krsny. Natomiast osoba nieświadoma Krsny nie jest w stanie tego dokonać. Wiemy z doświadczenia, że młody chłopiec praktykujący świadomość Krsny nie jest przywiązany do kin, nocnych lokali, pokazów tańca w wykonaniu nagich dziewcząt, restauracji i sklepów z alkoholem, itd. Jest on zupełnie wolny od tego typu przywiązań. Oszczędza on swój cenny czas i nie trwoni go w bezmyślny sposób na palenie, picie, chodzenie do teatru czy taniec.

   Ktoś, kto nie jest w świadomości Krsny, zwykle nie potrafi usiedzieć w spokoju nawet przez pół godziny. Pewien system yogi uczy nas, że jeśli wyciszymy się wewnętrznie, to wówczas doświadczymy, że jesteśmy Bogiem. Ten system może być dobry dla osób materialistycznych, lecz jak długo będą oni w stanie pozostawać cicho? Mogą usiąść i uprawiać tzw. medytację, lecz zaraz po zakończeniu swojego yogicznego pokazu ponownie oddawać się będą życiu seksualnemu, będą jeść mięso, uprawiać hazard i robić tyle innych bzdurnych rzeczy. Natomiast osoba świadoma Krsny czyni stopniowy postęp w życiu duchowym bez prób tzw. cichej medytacji. Ponieważ jest ona zaangażowana w świadomość Krsny, natychmiast porzuca ona wszelkie nonsensy i bardzo szybko rozwija dobry charakter. Najlepszy charakter można rozwinąć stając się bhaktą Krsny. W konkluzji stwierdzamy, że nikt nie może posiadać prawdziwie dobrych cech, jeśli brakuje mu świadomości Krsny.

Szczęście w świadomości Krsny

   Śrila Rupa Gosvami przeanalizował różne źródła szczęścia. Podzielił on szczęście na trzy kategorie:

(1) szczęście płynące z przyjemności materialnych,

(2) szczęście płynące z utożsamiania się z Najwyższym Brahmanem, oraz

(3) szczęście płynące ze świadomości Krsny.

   W tantra-śastra Pan Śiva mówi do swojej żony Sati w ten sposób: "Moja droga żono, osoba, która podporządkowała się lotosowym stopom Govindy i która w ten sposób rozwinęła czystą świadomość Krsny, może bez trudu osiągnąć wszystkie doskonałości, których pragną impersonaliści, a ponadto cieszy się ona ekstatycznym szczęściem osiąganym przez bhaktów."

   Szczęście płynące z czystej służby oddania jest szczęściem najwyższym, ponieważ jest to szczęście wieczne. Szczęście płynące z osiągnięcia doskonałości materialnej oraz ze zrozumienia, że jest się Brahmanem, jest szczęściem niższego rzędu, bowiem ma ono tymczasowy charakter. Nie można zapobiec upadkowi z platformy szczęścia materialnego i występuje duże prawdopodobieństwo upadku nawet z platformy duchowego szczęścia płynącego z utożsamiania się z bezosobowym Brahmanem.

   Widzieliśmy, jak wielcy, wysoce wykształceni sannyasini Mayavadi (impersonaliści)-prawie zrealizowane dusze-czasami podejmują działalność polityczną lub społeczną. Powodem tego jest to, że w rzeczywistości nie czerpią oni ostatecznego transcendentalnego szczęścia ż bezosobowego zrozumienia Prawdy Absolutnej i dlatego zmuszeni są zejść na platformę materialną i ponownie zajmować się ziemskimi sprawami. Szczególnie w Indiach jest wiele przykładów sannyasinów Mayavadi, którzy ponownie schodzili na platformę materialną. Natomiast osoba, która osiąga pełną świadomość Krsny, nigdy nie powróci na żadną platformę materialną, bez względu na to, jak atrakcyjna i ponętna by ona nie była, ponieważ wie ona, że żadne materialne działania mające na celu osiągnięcie szczęścia nie mogą się równać z duchowymi działaniami w świadomości Krsny.

   Istnieje osiem doskonałości mistycznych, które może osiągnąć yogin. Anima-siddhi to siła mistyczna, dzięki której można stać się tak małym, że można przeniknąć do wnętrza kamienia. Osiągnięcia współczesnej nauki także pozwalają nam przeniknąć do wnętrza kamienia, poprzez drążenie wielu tuneli i przejść podziemnych. Tak więc anima-siddhi - mistyczna doskonałość, dzięki której można przeniknąć do wnętrza kamienia, została także osiągnięta przez naukę materialistyczną. Wszystkie moce mistyczne (yoga-siddhi) są sztukami materialnymi. Na przykład w jednej z mocy mistycznych rozwija się zdolność stania się tak lekkim, że można unosić się w powietrzu. Tego też potrafią dokonać materialni naukowcy. Latają oni w powietrzu i pływają po powierzchni wody oraz pod wodą.

   Po porównaniu mocy mistycznych z doskonałościami materialistycznymi okazuje się, że materialistyczni naukowcy próbują osiągnąć to samo, co yogini-mistycy. Tak więc w rzeczywistości nie ma różnicy między doskonałością mistyczną i perfekcją materialistyczną. Pewien niemiecki uczony stwierdził, że tak zwane doskonałości yogiczne zostały już osiągnięte przez współczesnych naukowców i on sam nie był nimi zainteresowany. W inteligentny sposób udał się on do Indii, aby dowiedzieć się, w jaki sposób poprzez bhakti-yogę, czyli służbę oddania, może zrozumieć swój związek z Najwyższym Panem.

   Oczywiście pośród doskonałości mistycznych są pewne procesy, których jak do tej pory nie potrafili rozwinąć materialni naukowcy. Na przykład yogin-mistyk potrafi udać się na Słońce po prostu używając do tego celu promieni słonecznych. Ta moc mistyczna nazywa się laughima. Yogin potrafi również dotknąć swym palcem Księżyca. Chociaż współcześni astronauci latają na Księżyc statkami kosmicznymi, to jednak sprawia im to wiele trudu, podczas gdy osoba, która osiągnęła doskonałość mistyczną, może po prostu wydłużyć rękę i w ten sposób dotknąć Księżyca swoim palcem. Ta moc nazywa się prapti, czyli po prostu przez wydłużenie ręki zdobywanie tego, czego się tylko zapragnie. Przy pomocy prapti, yogin potrafi nie tylko dotknąć Księżyca, lecz może także wydłużyć swoją rękę wszędzie, i w ten sposób dosięgnąć wszystkiego, czego tylko zapragnie. Może znajdować się on tysiące mil od pewnego miejsca, ale jeśli zapragnie, może zerwać owoc rosnący w tamtejszym ogrodzie. Na tym polega prapti-siddhi.

   Współcześni naukowcy wyprodukowali broń nuklearną, przy pomocy której mogą zniszczyć nieznaczną część tej planety, lecz poprzez moc mistyczną iśita można siłą woli stworzyć albo unicestwić całą planetę. Inna doskonałość mistyczna nazywa się vaśita, i dzięki niej można uzyskać kontrolę nad każdym. Jest to rodzaj hipnotyzmu, któremu prawie nie można się oprzeć. Czasem zdarza się, że yogin, który rozwinął w sobie trochę mocy mistycznych vaśita, udaje się między ludzi i wmawia im wszelkiego rodzaju bzdury. Posiadając kontrolę nad ich umysłami, wykorzystuje ich, wyłudza od nich pieniądze i odchodzi.

   Inna moc mistyczna nazywa się prakamya (magia). Dzięki niej można osiągnąć wszystko, czego się zapragnie. Np. można sprawić, aby woda weszła do oka, a następnie z niego wyszła. Takich cudownych wyczynów można dokonywać po prostu dzięki sile woli.

   Najwyższa doskonałość mocy mistycznych nazywa się kamavasayita. Ta moc także należy do magii, lecz w przeciwieństwie do mocy prakamya, dzięki której można dokonywać cudownych wyczynów w zakresie ograniczonym przez prawa natury, kamavasayita pozwala zaprzeczyć naturze i jej prawom, czyli-mówiąc innymi słowy-pozwala dokonać tego, co niemożliwe. Oczywiście, z osiągnięcia takich materialistycznych doskonałości yogicznych można czerpać wiele tymczasowego szczęścia.

   Ludzie rozmiłowani w blasku materialistycznego postępu w głupi sposób myślą, że świadomość Krsny jest dla ludzi mniej inteligentnych. "Lepiej mi się powodzi, kiedy zajęty jestem moimi materialnymi wygodami-utrzymaniem ładnego mieszkania, rodziny i życia seksualnego." Ci ludzie nie wiedzą, że w każdej chwili może skończyć się ich wygodna materialna sytuacja. Na skutek ignorancji nie wiedzą, że prawdziwe życie jest wieczne. Tymczasowe wygody cielesne nie stanowią celu życia i tylko na skutek najciemniejszej ignorancji ludzie rozmiłowali się w złudnym postępie wiodącym do zwiększenia i polepszeni-a materialnych wygód. Dlatego Śrila Bhaktivinoda Thakura powiedział, że postęp materialnej wiedzy czyni człowieka jeszcze głupszym, bowiem sprawia on, że na skutek złudnego blasku, który towarzyszy materialnemu postępowi, człowiek zapomina o swojej prawdziwej tożsamości. Jest to dla niego zgubne, ponieważ celem ludzkiej formy życia jest uwolnienie się z egzystencji materialnej. Postęp materialnej wiedzy sprawia, że ludzie coraz bardziej uwikłają się w egzystencję materialną i tracą nadzieję na wydostanie się z tej katastrofalnej sytuacji.

   W Hari-bhakti-sudhodaya jest powiedziane, że Prahlada Maharaja, wielki bhakta Pana, modlił się do Nrsimhadevy (inkarnacji w formie pół-lwa i pół-człowieka) w następujący sposób: "Mój drogi Panie, raz po raz modlę się do Twych lotosowych stóp, abym umocnił się w służbie oddania. Modlę się po prostu o to, aby moja świadomość Krsny była mocniejsza i bardziej ustabilizowana, bowiem szczęście płynące ze świadomości Krsny i służby oddania jest tak duże, że obejmuje ono szczęście i wszelkie doskonałości będące rezultatem religijności, rozwoju gospodarczego, przyjemności zmysłowych i nawet wyzwolenia z materialnej egzystencji."

   W rzeczywistości czysty bhakta nie pragnie żadnej z tych doskonałości, bowiem szczęście płynące ze świadomości Krsny jest tak transcendentalne i nieograniczone, że nie można z nim porównać żadnego innego szczęścia. Powiedziane jest, że nawet cały ocean szczęścia będącego rezultatem jakiegokolwiek innego działania, nie równa się jednej kropli szczęścia w świadomości Krsny. Dlatego każdy, kto rozwinął w sobie nawet odrobinę służby oddania, może z łatwością zrezygnować ze szczęścia czerpanego z religijności, rozwoju gospodarczego, przyjemności zmysłowych i wyzwolenia.

   Wielki wielbiciel Pana Caitanyi, Kholaveca Śridhara, był bardzo biednym człowiekiem. Prowadził on drobny interes polegający na sprzedaży kubków z liści drzewa bananowego, i jego dochód był bardzo niski. Pomimo to połowę swego dochodu przeznaczał na czczenie Gangesu, a za pozostałą część w jakiś sposób żył. Pewnego razu Pan Caitanya objawił się temu zaufanemu bhakcie i chciał ofiarować mu bogactwa, jakich Kholaveca by tylko zapragnął. Lecz Śridhara powiedział Panu, że nie pragnie żadnych bogactw materialnych. Był on całkowicie szczęśliwy w swej pozycji i pragnął posiąść jedynie niewzruszoną wiedzę i oddanie lotosowym stopom Pana Caitanyi. Taka jest pozycja czystych bhaktów. Jeśli mogą być zaangażowani w służbę oddania przez dwadzieścia cztery godziny na dobę, to nie pragną niczego więcej, nawet szczęścia płynącego z wyzwolenia i połączenia się z Najwyższym.

   W Narada pancaratra jest także powiedziane, że każdy, kto rozwinął w sobie choć odrobinę służby oddania, przestaje pragnąć szczęścia płynącego z religijności, rozwoju gospodarczego, przyjemności zmysłowych oraz z pięciu rodzajów wyzwolenia. W serce czystego bhakty nawet nie śmie zawitać żaden rodzaj szczęścia uzyskany z religijności, rozwoju gospodarczego, wyzwolenia czy też przyjemności zmysłowych. Mówi się, że tak jak osobiste służące i słudzy królowej idą za nią, składając jej pokłony i wyrazy szacunku, tak radości płynące z religijności, rozwoju gospodarczego, przyjemności zmysłowych i wyzwolenia, idą za służbą oddania składając jej pokłony. Mówiąc innymi słowy, czystemu bhakcie nie brakuje żadnego rodzaju szczęścia. Nie pragnie on niczego poza służbą oddania Krsnie. Nawet jeśli miałby inne pragnienia, Pan spełnia je, nawet jeśli bhakta nie prosi o to.

Rzadkość czystej służby oddania

   W początkowej fazie życia duchowego przechodzi się przez różne rodzaje wyrzeczeń i pokut, i tym podobne procesy dla osiągnięcia samorealizacji. Jednak, nawet jeśli wykonawcę tych procesów nie niepokoją żadne materialne pragnienia, ciągle nie może on osiągnąć służby oddania. Dążenie do osiągnięcia służby oddania samemu, w pojedynkę, także nie rokuje wielkich nadziei, ponieważ Krsna nie zgadza się przyznawać służby oddania prawie nikomu. Krsna może z łatwością oferować materialne szczęście, lecz nie tak łatwo zgadza się obdarzyć kogoś zaangażowaniem w służbę oddania. W rzeczywistości służbę oddania można osiągnąć jedynie poprzez łaskę czystego bhakty. W Caitanya-caritamrta (Madhya 19.151) jest powiedziane: "Platformę służby oddania można osiągnąć dzięki łasce mistrza duchowego, który jest czystym bhaktą, oraz dzięki łasce Krsny. Nie ma innego sposobu."

   Rzadkość służby oddania potwierdza także tantra-śastra, w której Pan Śiva mówi do Sati: "Moja droga Sati, jeśli ktoś jest bardzo dobrym filozofem i analizuje różnorodne procesy wiedzy, to może on osiągnąć wyzwolenie z materialnego świata. Przez odprawianie rytualistycznych ofiar polecanych przez Vedy można wznieść się do platformy pobożnych uczynków i dzięki temu w pełni czerpać przyjemność z materialnych wygód życia. Lecz wszystkie takie wysiłki rzadko przynoszą nam w rezultacie służbę oddania, nawet jeśli próbuje się ją osiągnąć poprzez te procesy przez wiele, wiele tysięcy narodzin."

   Prahlada Maharaja także stwierdza w Śrimad-Bhagavatam, że platformy służby oddania nie można osiągnąć jedynie poprzez wysiłek własny, czy też dzięki instrukcjom wyższych autorytetów. Musi się zostać pobłogosławionym kurzem lotosowych stóp czystego bhakty Wolnego od nieczystości materialnych pragnień. W Piątym Canto Śrimad-Bhagavatam, w osiemnastym wersecie szóstego rozdziału, Narada mówi do Yudhisthiry: "Mój drogi Królu, Pan Krsna, znany jako Mukunda, wiecznie chroni Pandavów i Yadów. Jest On twoim mistrzem duchowym i nauczycielem pod każdym względem. Jest On twym jedynym, godnym czci Bogiem. Jest On ci bardzo drogi i darzy cię miłością. Kieruje twoimi działaniami-tak indywidualnymi, jak i rodzinnymi. 1 co więcej, czasami wykonuje On twoje rozkazy, jak gdyby był twoim posłańcem! Mój drogi Królu, jakże ogromne szczęście cię spotkało. Innym nawet nie marzy się o otrzymaniu takiej łaski, jaką Ciebie obdarzył Najwyższy Pan." Znaczenie tego wersetu jest takie, że Pan z łatwością przyznaje wyzwolenie, lecz rzadko zgadza się przyznać Jakiejś duszy służbę oddania, bowiem przez służbę oddania Pan Sam zostaje zdobyty przez bhaktę.

Szczęście płynące ze stania się jednym z Najwyższym

   Śrila Rupa Gosvami mówi, że jeśli brahmananda - czyli szczęście płynące ze zjednoczenia się z Najwyższym-pomnożone zostanie trylion razy, to nawet wtedy nie może się ono równać z nieskończenie małą cząstką szczęścia uzyskanego ze służby oddania.

   W Hari-bhakti-sudhodaya Prahlada Maharaja, modląc się do Pana Nrsimhadevy, mówi: "Mój drogi Panie wszechświata, w Twojej obecności odczuwam transcendentalną przyjemność i pogrążam się w oceanie szczęścia. Teraz uważam, że brahmananda jest niczym więcej, niż woda pozostawiona w dołku odciśniętym przez kopyto krowy, w porównaniu z całym oceanem rozkoszy." Podobne stwierdzenie znajduje się w Bhavartha-dipika - w komentarzu do Śrimad-Bhagavatam napisanego przez Śridharę Svamiego: "Mój drogi Panie, ci, którym sprzyja szczęście, pływają w oceanie Twojego nektaru oddania i rozkoszują się ambrozją opowiadań o Twoich rozrywkach. Z pewnością znają oni smak ekstazy, który natychmiast zmniejsza wartość szczęścia czerpanego z religijności, rozwoju gospodarczego, przyjemności zmysłowych i wyzwolenia. Taki transcendentalny bhakta uważa każdy rodzaj szczęścia inny niż służba oddania, za nie lepszy od słomy leżącej na drodze."

Przyciąganie Krsny

   Śrila Rupa Gosvami stwierdził, że służba oddania przyciąga nawet Samego Krsnę. Krsna przyciąga każdego, lecz służba oddania przyciąga Krsnę. Symbolem służby oddania na najwyższym poziomie jest Radharani. Krsna zwany jest Madana-mohana, co wskazuje na fakt, że jest On tak atrakcyjny, że przewyższa On powaby tysięcy Kupidynów. Lecz Radharani jest jeszcze bardziej atrakcyjna, bowiem potrafi Ona zauroczyć nawet Krsnę. Dlatego bhaktowie nazywają Ją Madana-mohana-mohani - czyli przyciągającą Tego, który przyciąga Kupidyna.

   Wykonywanie służby oddania oznacza pójście w ślady Radharani. Aby osiągnąć doskonałość w służbie oddania, bhaktowie z Vrndavany poddają się opiece Radharani. Służba oddania nie jest działaniem o charakterze materialnym. Znajduje się ona bezpośrednio pod nadzorem Radharani. Bhagavad-gita stwierdza, że mahatmowie, czyli wielkie dusze, znajdują się pod ochroną daivi prakrti, energii wewnętrznej Radharani. Tak więc, będąc pod bezpośrednią kontrolą wewnętrznej energii Krsny, służba oddania przyciąga nawet Samego Krsnę.

   Fakt ten potwierdza Krsna w Jedenastym Canto Śrimad-Bhagavatam, w 20 wersecie czternastego rozdziału, mówiąc: "Mój drogi Uddhavo, wiedz, że atrakcja, jaką czuję do służby oddania pełnionej przez Moich bhaktów, nie może być osiągnięta nawet przez uprawianie yogi mistycznej, filozoficznej spekulacji, odprawianie rytualistycznych ofiar, przez studia nad Vedantą, praktykowanie surowych wyrzeczeń, lub też poprzez przeznaczenie wszystkiego na cele dobroczynne. Oczywiście są to bardzo piękne czynności, lecz nie są one dla Mnie tak atrakcyjne jak transcendentalna służba miłości pełniona przez Moich bhaktów." W jaki sposób Krsna zostaje przyciągany przez służbę oddania, opisane jest przez Naradę w 48 i 49 wersecie dziesiątego rozdziału, w Siódmym Canto Śrimad-Bhagavatam. Narada zwraca się do Króla Yudhisthiry w chwili, kiedy Król chwali wspaniały charakter Prahlady Maharaja. Bhakta zawsze docenia postępowanie innych bhaktów. Maharaja Yudhisthira docenił zalety Prahlady, a to jest jeden z symptomów czystego bhakty. Czysty bhakta nigdy nie uważa się za wielkiego, lecz zawsze myśli on, że inni bhaktowie są wyżsi od niego. Król myślał: "Prahlada Maharaja jest bhaktą Pana, podczas gdy ja jestem niczym." Wtedy właśnie Narada zwrócił się do niego . mówiąc: "Mój drogi Królu Yudhisthiro, wy (tj. bracia Pandavowie) jesteście jedynymi szczęśliwymi ludźmi na tym świecie. Najwyższa Osoba Boga pojawił się na tej planecie i prezentuje się przed wami jak zwykła ludzka istota. Jest On z wami zawsze, we wszystkich okolicznościach. Mieszka On z wami i ukrywa Swoją prawdziwą tożsamość przed oczami innych. Inni nie są w stanie pojąć, że jest On Najwyższym Panem, lecz bez względu na to, On nadal mieszka z wami jako wasz kuzyn, wasz przyjaciel, a nawet jako wasz posłaniec. Dlatego musicie wiedzieć, że nikt na świecie nie jest bardziej szczęśliwy od was."

   W Bhagavad-gicie, kiedy Krsna pojawił się w Swojej kosmicznej formie, Arjuna modlił się w następujący sposób: "Mój drogi Krsno, uważałem Cię za mojego kuzyna i obraziłem Cię tak wiele razy, nazywając Cię "Krsną" czy "przyjacielem", a przecież Ty jesteś tak wielki, że nie mogę tego pojąć." Taka więc była pozycja Pandavów. Chociaż Krsna jest Najwyższą Osobą Boga, największym pośród wszystkich wielkich, pozostawał On z tymi królewskimi braćmi, będąc przyciąganym przez ich oddanie, przyjaźń i miłość. Jest to dowód na to, jak wielki jest proces służby oddania. Może on przyciągnąć nawet Najwyższą Osobę Boga. Bóg jest wielki, lecz służba oddania jest większa niż Bóg, ponieważ przyciąga ona nawet Jego. Jednakże olbrzymiej wartości służby oddania nie potrafią zrozumieć ludzie, którzy jej nie pełnią.