*20. Opis jesieni

    Zabicie demona Pralambasury i połknięcie pożaru leśnego przez Krsnę i Balaramę stało się tematem rozmów we wszystkich domostwach we Vrndavanie. Pasterze opowiadali o tych wspaniałych wyczynach swoim żonom i wszystkim innym, i wszyscy byli pełni podziwu. Doszli do wniosku, że Krsna i Balarama są półbogami, którzy łaskawie pojawili się we Vrndavanie, aby być ich dziećmi. I tak powoli nadeszła jesień. Po upałach słonecznych okresu letniego, ludzie w Indiach bardzo radośnie witają porę deszczową. Z przyjemnością spoglądają wtedy na chmury gromadzące się na niebie i zakrywające słońce i księżyc, z niecierpliwością wyczekując deszczu. Pora deszczowa po upałach letnich uważana jest za życiodajne źródło dla każdego. Mile widziane są też sporadyczne błyskawice i grzmoty piorunów.

    Symptomy pory deszczowej można by porównać do symptomów wykazywanych przez żywą istotę przykrytą trzema siłami natury materialnej. Nieograniczone niebo jest jak Najwyższy Brahman, a maleńkie żywe istoty są jak niebo zakryte chmurami, czyli Brahman przykryty trzema siłami natury materialnej. Oryginalnie każdy jest cząstką Brahmana. Brahman Najwyższy, czyli nieograniczone niebo, nigdy nie może zostać zakryty przez chmurę, ale jego część może zostać przykryta. Jak oznajmiono to w Bhagavad-gicie, żywe istoty są cząstką Najwyższej Osoby Boga. Ale stanowią one jedynie znikomą część Najwyższego Pana. Ta część przykryta jest siłami materialnej natury i dlatego żywe istoty przebywają w tym świecie materialnym. Brahmajyoti, czyli światłość duchowa, jest jak słońce. Tak jak słońce jest pełne molekularnych świecących cząstek, tak też brahmajyoti jest pełne maleńkich cząstek Najwyższej Osoby Boga. Niektóre spośród tej nieograniczonej ekspansji maleńkich cząstek Najwyższego Pana znajdują się pod wpływem materialnej natury, podczas gdy inne są wolne.

    Chmury są nagromadzoną wodą, która została wyparowana z ziemi przez słońce. Bezustannie przez osiem miesięcy słońce wyparowuje wszelkiego rodzaju wodę z powierzchni ziemi, i woda ta gromadzi się w postaci chmur, które następnie ponownie rozdzielane są w postaci wody, kiedy zachodzi taka potrzeba. Podobnie, rząd ściąga różnego rodzaju podatki od obywateli, które ci mogą zapłacić z rozmaitych dochodów, pochodzących np. z rolnictwa, handlu i przemysłu. W ten sposób rząd może również pobierać podatki w postaci przychodów i rozchodów. To porównywane jest do słońca odparowującego z ziemi wodę. Kiedy powierzchnia ziemi potrzebuje wody; to samo słońce przemienia wodę w chmury i rozdziela ją dla całej ziemi. Podobnie, podatki zebrane przez rząd muszą ponownie zostać rozdzielone pomiędzy ludzi w postaci edukacji, prac publicznych, służby zdrowia, itd. Dla dobrego rządu jest to sprawą zasadniczą. Rząd nie powinien pobierać podatków po to tylko, aby je potem w bezmyślny sposób roztrwonić. Pieniądze zebrane tą drogą powinny zostać zużyte dla dobra publicznego.

    Podczas pory deszczowej w całym kraju wieją mocne wiatry, niosąc chmury z jednego miejsca w drugie, a one wszędzie rozdzielają wodę. Kiedy po sezonie letnim istnieje duże zapotrzebowanie na wodę, chmury są wtedy jak bogaty człowiek, który, kiedy istnieje taka potrzeba, rozdziela swoje pieniądze, opróżniając nawet całą swoją kasę. Tak samo wyczerpują się też chmury, skrapiając wodą glob ziemski.

    Kiedy Maharaja Daśaratha, ojciec Pana Ramacandry, walczył ze swymi wrogami, był on wtedy jak farmer wyrywający z korzeniami niepotrzebne chwasty i drzewa. A kiedy trzeba było wspomagać obywateli, rozdzielał on swoje bogactwa dokładnie tak, jak chmura rozdziela deszcz. W tym rozdzielaniu deszczu chmura jest tak hojna, że porównana została do bogatej wspaniałomyślnej osoby, która rozdziela swoje bogactwa. Wylewa ona wodę tak obficie, że deszcze padają nawet na skały i wzgórza oraz na oceany i morza, które wcale nie potrzebują wody. Jest ona tak jak hojna osoba, która otwiera swoją kasę i rozdziela swe bogactwa nie patrząc na to, czy istnieje taka potrzeba wspomagania innych, czy nie.

    Przed porą deszczową cała powierzchnia ziemi wygląda tak, jak gdyby była wyzbyta wszelkiego rodzaju energii i wydaje się być bardzo uboga. Ale gdy tylko deszcz zrosi ziemię, staje się ona zielona od roślinności i wygląda wtedy silnie i zdrowo. Można to porównać do osoby, która oddaje się różnego rodzaju pokutom i praktykuje wyrzeczenia, mając na celu spełnienie swoich materialnych pragnień. Rozkwit ziemi w sezonie deszczowym porównywany jest do spełnienia się materialnych pragnień. Czasami, kiedy kraj rządzony jest przez niepożądane osoby, wtedy różne partie lub osoby indywidualnie oddają się surowym pokutom i praktykują wyrzeczenia, aby zdobyć kontrolę nad rządem. I kiedy osiągają taką kontrolę, wtedy "rozkwitają", pobierając wysokie pobory z kasy państwowej. To również podobne jest kwitnięciu ziemi w porze deszczowej. W rzeczywistości jednak pokuty i wyrzeczenia należy praktykować po to, aby osiągnąć szczęście duchowe. Śrimad-Bhagavatam poleca podjęcie tapasyi, czyli pokuty, dla zrealizowania Najwyższego Pana. Poprzez wyrzeczenie w służbie oddania można ożywić swoje życie duchowe, a z chwilą jego osiągnięcia można cieszyć się nieograniczonym duchowym szczęściem. Ale jeśli ktoś oddaje się pokutom i wyrzeczeniom dla jakiegoś zysku materialnego, to, jak oznajmia Bhagavad-gita, rezultaty tego są nietrwałe, a takich nietrwałych owoców pożądają zwykle osoby o niewielkiej inteligencji.

    Wieczorami, podczas pory deszczowej, pojawia się wiele robaczków świętojańskich, które fruwają tu i tam, wokół wierzchołków drzew, rozświetlając półmrok swoją bladą poświatą. Na niebie nie widać wówczas ciał świetlnych, takich jak księżyc i gwiazdy. Podobnie, w wieku Kali uwidaczniają się i nabierają rozgłosu te osoby, które są ateistami i złoczyńcami, podczas gdy osoby przestrzegające zasad wedyjskich i dążące do wyzwolenia duchowego są praktycznie niewidoczne. Ten wiek, Kali-yuga, porównywany jest do pochmurnej pory dla żywych istot. W tym wieku prawdziwa wiedza zostaje zakryta wpływem materialnego postępu cywilizacji. Tani spekulanci umysłowi, ateiści i producenci tzw. zasad religijnych pojawiają się niczym robaczki świętojańskie, podczas gdy osoby ściśle przestrzegające zasad i wskazówek pism świętych zostają zakryte chmurami tego wieku. Ludzie powinni nauczyć się, w jaki sposób korzystać z prawdziwych luminarzy nieba, takich jak słońce, księżyc i gwiazdy, a nie ze znikomej poświaty robaczków świętojańskich. W rzeczywistości robaczek świętojański nie jest w stanie rozświetlić ciemności nocy. Tak jak chmury czasami przejaśniają się, nawet podczas pory deszczowej, i wtedy czasami widoczny staje się księżyc, gwiazdy i słońce, tak samo w tej Kali-yudze zdarzają się pomyślne sytuacje. W ten sposób należy rozumieć wedyjski ruch Pana Caitanyi rozpowszechniający śpiewanie mantry Hare Krsna. Ludzie, którzy szczerze pragną odnaleźć prawdziwy cel życia powinni skorzystać z tego, co oferuje ten ruch, nie tracąc czasu na poszukiwania oświecenia u ateistów i spekulantów umysłowych.

    Po pierwszym deszczu, kiedy w chmurach daje się słyszeć grzmot piorunów, wszystkie żaby zaczynają kumkać, niczym studenci zabierający się do czytania swoich podręczników. Studenci na ogół wstają wcześnie rano. Zwykle nie budzą się sami, ale po usłyszeniu dzwonka w świątyni. Ponieważ takie jest polecenie mistrza duchowego, wstają natychmiast, a po skończeniu swoich porannych obowiązków zasiadają do studiów nad Vedami albo intonują mantry wedyjskie. Każdy śpi w ciemnościach Kali-yugi, ale kiedy przychodzi wielki acarya, to jedynie na jego zawołanie wszyscy biorą się do studiów nad Vedami, aby zdobyć prawdziwą wiedzę. Podczas pory deszczowej wiele małych stawów, jezior i strumyczków napełnia się wodą, podczas gdy przez pozostałe pory roku są one wyschnięte. Podobnie jałowi są również materialiści, ale czasami zdają się być oni w pełni rozkwitu, mając jakąś popłatną posadę, dom, dzieci i konto bankowe. Ale wkrótce potem stają się na powrót jałowymi, niczym małe stawy i strumyczki. Poeta Vidyapati powiedział, że w towarzystwie przyjaciół, rodziny, dzieci, żony, itd., można z pewnością znaleźć trochę przyjemności, ale ta przyjemność jest jak kropla wody na pustyni. Każdy pragnie szczęścia, tak jak na pustyni każdy jest spragniony wody. Jeśli na pustyni znajdujemy kroplę wody, to jest to oczywiście woda, ale korzyść z tej kropli wody jest znikoma. W naszym materialistycznym życiu tęsknimy za oceanem szczęścia, ale otrzymujemy tutaj nie więcej niż kroplę wody, w formie społeczeństwa, przyjaciół i ziemskiej miłości. Nigdy nie osiągamy prawdziwego zadowolenia, tak jak małe strumyki, jeziora i stawy są pozbawione wody podczas suszy.

    Dzięki deszczom, trawa, drzewa i roślinność wyglądają bardzo zielono. Czasami trawę pokrywa pewien gatunek czerwonych insektów i kiedy czerwień i zieleń łączy się z podobnymi do parasoli muchomorami, wtedy zmienia się cała sceneria, podobnie jak zmienia się osoba, która wzbogaciła się nagle. Farmer jest bardzo szczęśliwy, kiedy widzi swoje pola pełne zbóż, ale kapitaliści – którzy nigdy nie są świadomi oddziaływania sił nadprzyrodzonych – nie są szczęśliwi, gdyż obawiają się konkurencji cen. I zdarza się, że w niektórych krajach zasiadający w rządzie kapitaliści nie zezwalają farmerom na produkcję zbyt dużej ilości zbóż, nie zdając sobie sprawy z tego, iż wszelkie zboża dostarczane są przez Najwyższą Osobę Boga. Według Ved: eko bahunam yo vidadhati kaman – stworzenie to utrzymywane jest przez Najwyższą Osobę Boga. Zatem On dostarcza wszystkiego, co potrzebne jest wszystkim żywym istotom. Kiedy następuje wzrost populacji, to wykarmienie wszystkich jest sprawą Najwyższego Pana. Ale ateiści i złoczyńcy nie cieszą się z obfitej produkcji zbóż, szczególnie kiedy to zagraża ich interesom.

    Podczas pory deszczowej odświeżone zostają wszystkie żywe istoty: na lądzie, w powietrzu i w wodzie, dokładnie jak jest to w przypadku tego, kto angażuje się w transcendentalną służbę miłości dla Pana. Mamy tego praktyczne doświadczenie w Międzynarodowym Towarzystwie Świadomości Krsny. Zanim moi uczniowie zostali studentami życia duchowego, wyglądali na bardzo brudnych, pomimo swoich pięknych cech osobowych. Ale z powodu tego, że nie mieli wiedzy o świadomości Krsny; wyglądali na bardzo brudnych i nieszczęśliwych. Od kiedy jednak przyjęli świadomość Krsny, polepszyło się ich zdrowie, a dzięki przestrzeganiu zasad zwiększyło się ich piękno cielesne. Kiedy mają na sobie szafranowe szaty, tilak na czołach, koraliki na szyi i korale japa w rękach, wyglądają tak, jak gdyby przybyli prosto z Vaikunthy,

    Kiedy w porze deszczowej rzeki wzbierają i mkną do mórz i oceanów, zdają się one wtedy niepokoić ocean. Podobnie, jeśli ktoś praktykuje yogę mistyczną, a nie jest za bardzo zaawansowany w życiu duchowym, wtedy jest on podatny na działanie bodźców seksualnych. Jednakże wysokie góry, chociaż zmywane przez potoki górskie, pozostają niewzruszone i nie zmieniają się. Podobnie osoba, która jest zaawansowana w świadomości Krsny, nie traci głowy pomimo wielkich trudności, gdyż wszystkie przeciwności losu przyjmuje ona za łaskę Pana i dlatego jest zdolna do wejścia do królestwa duchowego.

    W porze deszczowej niektóre drogi nie są zbyt często używane i wskutek tego zarastają wysoką trawą. Jest to dokładnie tak jak w przypadku bramina, który nie zwykł studiować i praktykować procesów oczyszczających polecanych w pismach wedyjskich – zostaje on pokryty wysoką trawą mayi. Wtedy, zapomniawszy o swojej organicznej naturze, zapomina również o swojej wiecznej pozycji jako sługa Najwyższej Osoby Boga. Zboczywszy z drogi swojego obowiązku z powodu okresowego zarośnięcia wysoką trawą stworzoną przez mayę, osoba taka identyfikuje się z produktami mayi i dlatego ulega złudzeniu, zapominając o swoim życiu duchowym.

    Podczas pory deszczowej błyskawice pojawiają się w jednym kłębie chmur, a po chwili natychmiast w drugim. To zjawisko porównywane jest do pożądliwej kobiety, która nie potrafi być wierna jednemu mężczyźnie. Chmura porównywana jest do wykwalifikowanej osoby, ponieważ wylewa deszcz i daje utrzymanie wielu ludziom. Podobnie wykwalifikowany człowiek daje utrzymanie wielu żywym istotom, takim jak członkowie rodziny czy pracownicy zatrudniani w jakimś interesie. Na nieszczęście, całe jego życie może zostać zmarnowane z powodu żony, która go porzuca. Kiedy mąż jest w rozterce, wtedy rozbiciu ulega cała rodzina, odchodzą dzieci, albo zamknięty zostaje interes – odbija się to na wszystkim. Dlatego poleca się, aby kobieta, która pragnie robić postępy w świadomości Krsny, żyła w zgodzie ze swoim mężem i małżeństwo nie powinno rozwodzić się pod żadnym warunkiem. Mąż i żona powinni kontrolować popęd seksualny i skoncentrować swoje zmysły na świadomości Krsny; wtedy tylko ich życie może być szczęśliwe i może zakończyć się sukcesem. W świecie materialnym mężczyzna potrzebuje kobiety, a kobieta potrzebuje mężczyzny. Kiedy więc łączą się ze sobą, powinni żyć spokojnie w świadomości Krsny i nie powinni być podobni błyskawicom przemykającym z jednego kłębu chmur do drugiego.

    Czasami, oprócz błyskawic, na niebie pojawia się tęcza, która podobna jest do łuku bez cięciwy. Dwa końce łuku połączone są cięciwą, ale w tęczy nie ma takiego połączenia, a mimo to tak wspaniale spoczywa ona na niebie. Podobnie, kiedy Najwyższa Osoba Boga zstępuje w ten materialny świat, pojawia się On tak jak ludzka istota, ale nie jest uwarunkowany materialnie. W Bhagavad-gicie Pan mówi, iż pojawia się za pomocą Swoich wewnętrznych mocy, które nie są zależne od mocy zewnętrznych. Co jest niewolą dla zwykłej istoty, jest wolnością dla Osoby Boga. W porze deszczowej księżyc zostaje zakryty chmurami, ale widoczny bywa od czasu do czasu. Czasami wydaje się, że księżyc porusza się wraz z ruchem chmur, ale w rzeczywistości jest on nieruchomy, to tylko ruch chmur sprawia wrażenie ruchu. Podobnie, jeśli ktoś utożsamia się z tym ciągle zmieniającym się światem materialnym, wtedy jego piękno duchowe zostaje zakryte przez złudzenie i wydaje mu się, że zmieniając materialne czynności wędruje on poprzez różne sfery życia. Przyczyną tego jest fałszywe ego, które jest granicą pomiędzy egzystencją duchową i materialną, tak jak poruszająca się chmura rozgranicza ciemność od jasności. Kiedy w porze deszczowej po raz pierwszy pojawiają się na niebie chmury, wtedy pawie zaczynają tańczyć z radości. To można porównać do osób, które nie znajdują szczęścia w materialistycznym sposobie życia. Kiedy jednak takie osoby mają szansę obcowania z kimś, kto zaangażowany jest w służbę oddania dla Pana, wtedy stają się one radosne, tak jak tańczące pawie. Mamy tego praktyczne doświadczenie, ponieważ przed przystąpieniem do świadomości Krsny wielu naszych studentów było osobami posępnymi i przygnębionymi. Ale od kiedy nawiązali kontakt z bhaktami, tańczą jak triumfujące pawie.

    Rośliny i pnącza wzrastają poprzez czerpanie wody z ziemi. Podobnie, osoba praktykująca srogie wyrzeczenia i pokuty staje się jałowa, ale kiedy osiąga rezultat takich wyrzeczeń, zaczyna zadowalać zmysły, ciesząc się życiem rodzinnym, społecznym, miłością, domem i innymi przedmiotami. Czasami widzimy jak żurawie i kaczki błąkają się bezustannie na brzegach jezior i rzek, mimo iż te brzegi są pełne błota i ciernistych pnączy. Podobnie, osoby które prowadzą życie rodzinne bez świadomości Krsny, bezustannie borykają się z różnego rodzaju kłopotami, a mimo tego nie zmieniają swego życia. Nie możemy być w doskonały sposób szczęśliwi w życiu rodzinnym, czy też jakimkolwiek życiu, jeśli nie jesteśmy świadomi Krsny. Śrila Narottama dasa Thakur modli się o towarzystwo tylko tych osób, które są zaangażowane w transcendentalną służbę miłości dla Pana (bez względu na to, czy żyją one w rodzinie, czy też są w wyrzeczonym porządku życia) i zawsze śpiewają święte imię Pana Caitanyi. Dla osoby materialistycznej sprawy doczesne są czasami zbyt dokuczliwe, podczas gdy osoba świadoma Krsny widzi wszystko w radosnym świetle.

    Czasami na skutek wielkich potoków deszczu przerywane zostają ogrodzenia wokół pól. Podobnie, nieautoryzowana ateistyczna propaganda w wieku Kali łamie zakazy i nakazy Ved. Wskutek tego ludzie powoli degenerują się, stając się bezbożnikami. W porze deszczowej wiatr pędzi chmury rozprowadzające wodę, która jest jak nektar. Podobnie, kiedy zwolennicy Ved, mianowicie bramini, zachęcają bogatych ludzi, królów i bogate społeczeństwo kupieckie, do rozdawania jałmużny podczas spełniania wielkich ofiar, to takie dobroczynne akty są jak sączenie się nektaru. Cztery klasy społeczne, mianowicie brahmanas (bramini), ksatriyowie, vaiśyowie i śudrowie, mają żyć w pokoju, współpracując ze sobą. Możliwe jest to wtedy, kiedy społeczeństwo prowadzone jest przez doświadczonych wedyjskich braminów, którzy spełniają ofiary i sprawiedliwie rozdzielają bogactwa.

    Las Vrndavany został odświeżony przez deszcz i zaobfitował w dojrzałe daktyle, owoce mango, jeżyny i inne owoce. Pan Krsna, Najwyższa Osoba Boga, oraz Jego przyjaciele i Balarama, weszli do lasu, aby cieszyć się atmosferą nowego sezonu. Krowy nakarmione świeżą trawą wyglądały bardzo zdrowo, a ich wymiona były pełne mleka. Kiedy Pan Krsna wołał je po imieniu, natychmiast przychodziły do Niego, pełne radości, a mleko wylewało się z ich pełnych wymion z powodu silnego uczucia dla Krsny. Pan Krsna bardzo lubił przemierzać las Vrndavany w pobliżu Wzgórza Govardhana. Widział, że wszystkie drzewa nad brzegiem Yamuny obwieszone były pszczelimi ulami, z których obficie kapał miód. Na zboczach Wzgórza Govardhana było wiele wodospadów, których woda szemrała mile. Krsna mógł słyszeć je, kiedy zaglądał do jaskiń górskich. Kiedy pora deszczowa nie skończyła się jeszcze całkowicie, ale powoli zaczęła przechodzić w zimę, czasami, szczególnie kiedy padał deszcz, Krsna i Jego przyjaciele siadali pod drzewem albo w jaskiniach Wzgórza Govardhana, zajadali się dojrzałymi owocami i rozmawiali z wielką przyjemnością. Kiedy Krsna i Balarama byli w lesie przez cały dzień, matka Yaśoda zwykła posyłać Im trochę ryżu z jogurtem, owocami i słodyczami. Krsna jadł wtedy, siedząc na kamieniu nad brzegiem Yamuny. Posilając się, Krsna, Balarama i Ich przyjaciele przyglądali się krowom, bykom i cielętom. Krowy wydawały się być zmęczone od stania z wymionami ciężkimi od mleka. Szczęśliwe zaś były, kiedy leżąc żuły trawę i Krsna patrzył wtedy na nie z przyjemnością. Dumny był widząc piękno lasu, który był niczym innym, jak tylko manifestacją Jego własnej energii.

    W takich chwilach Krsna mógł pochwalić naturę, która teraz, w porze deszczowej, roztoczyła swój tak specyficzny czar. W Bhagavad-gicie powiedziane jest, że energia materialna, czyli natura, nie jest niezależna w swoim działaniu. Działa ona pod nadzorem Krsny. W Brahma-samhicie powiedziane jest również, że materialna natura, znana jako Durga, działa jako cień Krsny. Posłuszna jest ona wszelkim poleceniom wydawanym przez Krsnę. Zatem piękno przyrody podczas pory deszczowej było rezultatem pragnień Krsny. Wkrótce wszystkie zbiorniki wodne stały się bardzo czyste i przyjemne, a wszędzie wiały odświeżające wiatry, jako że nadchodziła jesień. Niebo zostało całkowicie oczyszczone z chmur i odzyskało swój naturalny niebieski kolor. Kwitnące kwiaty lotosu w czystych jeziorach leśnych wyglądały jak osoby, które upadły ze ścieżki yogi, ale ponownie stały się piękne poprzez wznowienie życia duchowego.

    Z nadejściem jesieni wszystko staje się w naturalny sposób piękne. Podobnie, kiedy materialistyczna osoba przyjmuje świadomość Krsny i zaczyna praktykować życie duchowe, wtedy również staje się tak czysta jak woda i niebo w jesieni. Jesień zabiera z nieba skłębione chmury, jak również nieczystą wodę. Oczyszczona zostaje również ziemia. Podobnie też osoba, która przyjmuje świadomość Krsny, zostaje oczyszczona z wszelkiego brudu wewnątrz i na zewnątrz. Dlatego Krsna jest znany również jako Hari. Hari znaczy "ten, który zabiera, pozbawia czegoś". Krsna natychmiast uwalnia od wszystkich nieczystych zwyczajów tego, kto angażuje się w świadomość Krsny. Chmury jesienią są białe, ponieważ nie niosą żadnej wody. Podobnie też człowiek, który porzucił zwykły tryb życia, uwolniwszy się od wszelkiej odpowiedzialności rodzinnej (mianowicie utrzymania domu, żony i dzieci) i całkowicie poświęcił się świadomości Krsny; staje się wolny od wszelkich niepokojów i wygląda tak czysto jak chmury w jesieni. Czasami w jesieni wodospady są aktywne i spadając ze szczytu gór dostarczają ludziom czystej wody, a czasami zanikają. Podobnie, czasami wielkie święte osoby rozdzielają czystą wiedzę, a czasami pozostają ciche. Małe stawy, które w porze deszczowej napełniły się wodą, w jesieni stopniowo zaczynają wysychać. Małe żyjątka wodne zamieszkujące te stawy, nie wiedzą, że każdego dnia zmniejsza się ich liczba, tak jak pochłonięte materialnym życiem osoby nie rozumieją, iż z każdym dniem skraca się ich życie. Takie osoby zajęte są hodowlą krów, opieką nad majątkiem, dziećmi, żoną, społeczeństwem i przyjaciółmi. Z powodu znacznego ubytku wody i palących promieni słonecznych, w jesieni małe stworzenia żyjące w zbiornikach wodnych stają się bardzo niespokojne. Są one dokładnie tak, jak nieopanowane osoby, które zawsze są nieszczęśliwe, jeśli nie są w stanie używać życia lub utrzymać członków swojej rodziny. Błotnista gleba stopniowo wysycha, a nowo wyrosłe warzywa zaczynają więdnąć i usychać. Podobnie, dla tej osoby, która przyjęła świadomość Krsny, powoli zaczyna wysychać pragnienie przyjemności rodzinnych.

    Wraz z nadejściem jesieni uspokajają się wody oceanu, tak jak rozkwitła w samorealizacji osoba nie jest już dłużej niepokojona przez trzy siły natury materialnej. Jesienią farmerzy usiłują zatrzymać wodę na polu, budując silne wały, tak aby woda zebrana na polach nie miała odpływu. Wtedy nie ma już raczej nadziei na nowe deszcze i dlatego chcą oni zatrzymać wszystką wodę, która zebrała się na polach. Podobnie, osoba, która jest rzeczywiście zaawansowana w samorealizacji, oszczędza swoją energię poprzez kontrolowanie zmysłów. Osobom, które ukończyły już pięćdziesiąt lat życia, radzi się, aby porzuciły życie rodzinne i wykorzystały energię swojego ciała jedynie dla uczynienia postępu w świadomości Krsny. Dopóki ktoś nie jest w stanie kontrolować zmysłów i zaangażować się w transcendentalną służę dla Mukundy, dopóty nie ma on szans na zbawienie.

    W jesienne dni słońce grzeje bardzo mocno, ale w czasie nocy, kiedy księżyc sączy łagodne, jasne światło, ludzie mogą odetchnąć po ciężkim dniu pracy. Jeśli ktoś przyjmuje schronienie Mukundy, czyli Krsny, to może on zostać uwolniony od zmęczenia będącego wynikiem fałszywego utożsamiania się z ciałem. Mukunda, czyli Krsna, jest również źródłem pociechy dla dziewcząt Vrndavany. Dziewczęta Vrajabhumi zawsze cierpią z powodu rozłąki z Krsną. Ale kiedy spotykają się z Krsną w czasie księżycowej jesiennej nocy, wtedy od razu znikają udręki rozdzielenia. Kiedy niebo zostaje oczyszczone z chmur, wtedy gwiazdy na niebie lśnią wspaniale. Podobnie, jeśli jakaś osoba jest rzeczywiście usytuowana w świadomości Krsny, zostaje uwolniona od wszelkich nieczystości i staje się wtedy tak piękna, jak gwiazdy na jesiennym niebie: Mimo iż Vedy polecają karmę w postaci składania ofiar, to ich ostateczny cel został oznajmiony w Bhagavad-gicie: po dokładnym poznaniu celu Ved należy przyjąć świadomość Krsny. Zatem czyste serce bhakty w świadomości Krsny można porównać do czystego nieba jesienną porą. Jesienią księżyc i gwiazdy jaśnieją na czystym niebie. Pan Krsna osobiście pojawił się na niebie dynastii Yadu i był On dokładnie tak jak księżyc otoczony rojem gwiazd, czyli członkami dynastii Yadu. Kiedy w zaroślach leśnych obficie zakwitną kwiaty, wtedy świeży, niosący ich aromaty wietrzyk sprawia wielką ulgę osobom, które cierpiały podczas lata i pory deszczowej. Na nieszczęście, taki wietrzyk nie był w stanie ukoić pasterek gopi, gdyż serca swoje oddały one Krsnie. I kiedy inni rozkoszowali się łagodnym powiewem jesiennym, gopi, nie będąc w objęciach Krsny, tonęły w smutku.

    Z nadejściem jesieni wszystkie krowy, sarny, ptaki i większość kobiet staje się brzemiennymi, gdyż w tej porze roku prawie wszyscy mężowie ulegają pragnieniom seksualnym. Jest to dokładnie tak jak w przypadku transcendentalistów, którzy, dzięki łasce Pana, osiągają przeznaczenie swojego życia. Śrila Rupa Gosvami nauczał w swoim Upadeśamrta, że służbę oddania należy pełnić z wielkim entuzjazmem, cierpliwością i przekonaniem, przestrzegając zasad i przepisów, należy być wolnym od materialnych zanieczyszczeń i przebywać w towarzystwie bhaktów. Poprzez przestrzeganie tych zasad z pewnością osiągnie się pożądany rezultat służby oddania. Dla tego, kto cierpliwie przestrzega zasad służby oddania, przyjdzie taki czas, kiedy osiągnie on rezultat, tak jak żony osiągają rezultaty, stając się brzemiennymi.

    Jesienią w jeziorach obficie kwitną kwiaty lotosu, ponieważ o tej porze nie ma lilii. Zarówno lilie jak i kwiaty lotosu rosną wtedy; kiedy świeci słońce, ale w porze jesiennej palące słońce sprzyja jedynie lotosom. Można tutaj dać przykład państwa, rządzonego przez silnego króla albo mocny rząd. Nie może wtedy rozwijać się element niepożądany, taki jak złodzieje i rozbójnicy. Jeśli obywatele są pewni, że nie będą atakowani przez rozbójników, wtedy rozwijają się należycie. Mocny rząd porównywany jest do palącego słońca podczas jesieni, lilie porównywane są do niepożądanych osób, takich jak złodzieje, a kwiaty lotosu do obywateli zadowolonych z rządu. Jesienią pola są pełne dojrzałych zbóż. W ten żniwny czas ludzie są bardzo radośni i urządzają różnego rodzaju uroczyste ceremonie, takie jak Navanna – ofiarowanie nowych zbóż Najwyższej Osobie Boga. Nowe zboża najpierw ofiarowane są Bóstwom w różnych świątyniach i wszyscy zapraszani są wtedy na słodki ryż z nowych zbiorów. Są jeszcze inne uroczystości religijne i praktyki kultowe, szczególnie w Bengalu, gdzie obchodzone jest największe spośród wszystkich takich świąt, zwane Durga Puja.

    Z powodu obecności Najwyższej Osoby Boga, Krsny i Balaramy, jesień we Vrndavanie była szczególnie piękna. Mogli przyjeżdżać tam kupcy, urzędnicy rządowi i wielcy mędrcy, aby otrzymywać pożądane dary. Podobnie transcendentaliści osiągają upragniony cel, kiedy zostają oswobodzeni z niewoli tego materialnego ciała. Podczas pory deszczowej społeczeństwo kupieckie nie może podróżować z miejsca na miejsce, więc nie ma wtedy mowy o zyskach. Również urzędnicy nie mogą wtedy podróżować, aby zbierać od ludzi podatki. Jeśli zaś chodzi o święte osoby, które mają obowiązek podróżowania i nauczania wiedzy transcendentalnej, to te również są skrępowane podczas pory deszczowej. Ale w jesieni wszystkie te osoby opuszczają swoje domostwa. Jeśli chodzi o transcendentalistę, to bez względu na to, czy jest to jnani, yogin czy bhakta, z powodu tego materialnego ciała nie może on w pełni cieszyć się swoim duchowym osiągnięciem. Ale skoro tylko porzuca to ciało, czyli po śmierci, jnani łączy się z duchowym blaskiem Najwyższego Pana, yogin przenosi się na wyższe planety, a bhakta udaje się na planetę Najwyższego Pana, Golokę Vrndavana, albo na Vaikunthy, i tam cieszy się wiecznym życiem duchowym.

 

W ten sposób Bhaktivedanta kończy wyjaśnienia do dwudziestego rozdziału książki Krsna, zatytułowanego "Opis jesieni."