Król Kamsa nie tylko zajął królestwa
dynastii Yadu, Bhoja i Andhaka, oraz królestwo Śuraseny, ale także zawarł
przymierze ze wszystkimi innymi demonicznymi królami, takimi jak: Pralamba,
Baka, Canura, Trnavarta, Aghasura, Mustika, Arista, Dvivida, Putana, Keśi i
Dhenuka. W tym czasie królem prowincji Magadha (obecnie znanej jako stan Bihar)
był król Jarasandha. Tak oto, dzięki swoim dyplomatycznym zabiegom, Kamsa
utworzył najpotężniejsze królestwo swoich czasów, będące pod protekcją
Jarasandhy. Następnie zawarł dalsze przymierza z takimi królami jak Banasura i
Bhaumasura, dochodząc w ten sposób do szczytu swojej potęgi. Wtedy zaczął
otwarcie szkodzić dynastii Yadu, w której miał narodzić się Krsna.
Nękani przez Kamsę, królowie
dynastii Yadu, Bhoja i Andhaka. zaczęli szukać schronienia w różnych państwach,
takich jak państwo Kaurawów, państwo Pancalów i państwa znane jako Kekaya,
Śalva, Vidarbha, Nisadha, Videha i Kośala. Kamsa rozbił solidarność królestw
Yadu, Bhoja i Andhaka i stał się mocarzem na szerokim obszarze lądu, znanym wówczas
jako Bharatavarsa.
Kiedy Kamsa zgładził jedno po
drugim, sześcioro dzieci Devaki i Vasudevy, wielu z jego przyjaciół i krewnych
próbowało uprosić go, by zaniechał swoich niecnych czynów. Jednak wszyscy z
nich stali się czcicielami Kamsy.
Kiedy Devaki była brzemienną po raz
siódmy, w łonie jej pojawiła się pełna ekspansja Krsny, znana jako Ananta.
Devaki przepełniona była zarówno radością, jak i rozpaczą. Radowała się, gdyż
wiedziała, że Pan Visnu przyjął schronienie w jej łonie, ale jednocześnie była
pełna obaw, że skoro tylko dziecko narodzi się, Kamsa natychmiast je zabije. W
tym czasie Najwyższa Osoba Boga, Krsna, litując się nad żałosnymi warunkami
dynastii Yadu, wobec której Kamsa dopuścił się tak wielu nieludzkich czynów,
polecił Swojej wewnętrznej mocy, Yogamayi,
by pojawiła się w tym świecie. Krsna jest Panem całego wszechświata, ale
szczególnie jest Panem dynastii Yadu.
Yogamaya jest zasadniczą mocą Osoby Boga. Vedy oznajmiają, że Pan, Najwyższa Osoba Boga, ma wiele rozmaitych
mocy. Parasya śaktir vividhaiva śruyate. Wszystkie
Jego różne moce można podzielić na zewnętrzne i wewnętrzne, a Yogamaya jest najważniejszą spośród
nich wszystkich. Pan polecił Yogamayi, aby
pojawiła się w zawsze zielonej i pełnej pięknych krów Vrndavanie, we Vrajabhumi.
We Vrndavanie, w domu Króla Nandy i Królowej Yaśody, przebywała Rohini, jedna z
żon Vasudevy. Podobnie jak Rohini, również wielu innych z dynastii Yadu
schroniło się w różnych częściach kraju, obawiając się prześladowań Kamsy.
Niektórzy z nich zamieszkali nawet w jaskiniach górskich.
Pan poinstruował Yogamayę w taki oto sposób:
"Vasudeva i Devaki więzieni są przez Kamsę, a teraz w łonie Devaki
znajduje się Moja pełna ekspansja, Śesa. Możesz zorganizować przeniesienie Śesy
z łona Devaki do łona Rohini. Po tym wydarzeniu Ja osobiście mam zamiar pojawić
się w łonie Devaki, wraz ze wszystkimi moimi pełnymi mocami. Narodzę się wtedy
jako syn Devaki i Vasudevy, a ty powinnaś narodzić się jako córka Nandy i
Yaśody we Vrndavanie.
"Ponieważ pojawisz się
jako Moja siostra i rówieśniczka, ludzie na całym świecie będą czcili cię,
obdarowując cię różnego rodzaju drogocennymi przedmiotami: kadzidłami,
świecami, kwiatami i innymi przedmiotami ofiarnymi. Szybko będziesz spełniała
ich pragnienia zadowalania zmysłów. Ludzie, którym zależy na materialnej
miłości, będą czcili cię pod różnymi postaciami twoich ekspansji, które będą
nazywały się Durga, Bhadrakali, Vijaya, Vaisnavi Kumuda, Candika, Krsna,
Madhavi, Kanyaka, Maya, Narayani, Iśani, Śarada i Ambika."
Krsna i Yogamaya pojawili się jako brat i siostra – Najwyższe Źródło Mocy i
najwyższa moc. Mimo iż nie ma wyraźnej różnicy pomiędzy Źródłem Mocy i mocą,
moc zawsze zależna jest od Źródła Mocy. Ci, którzy są materialistami, są
czcicielami mocy, ale transcendentaliści są wielbicielami Źródła Mocy. Krsna
jest Najwyższym Źródłem Mocy, a Durga jest najwyższą mocą wewnątrz tego
materialnego świata. W rzeczywistości ludzie z kręgu kultury wedyjskiej wielbią
zarówno Źródło Mocy, jak i moc. Są setki i tysiące świątyń Visnu i Devi i
czasami oddaje się im cześć równocześnie. Czciciel mocy, czyli Durgi,
zewnętrznej energii Krsny, może bez trudu osiągnąć wszelkiego rodzaju
materialne sukcesy, ale każdy, kto chce wznieść się na platformę
transcendentalną, musi zaangażować się w wielbienie Źródła Mocy w świadomości
Krsny.
Pan również oznajmił Yogamayi, że Jego pełna ekspansja,
Ananta Śesa, znajduje się obecnie w łonie Devaki. Ponieważ będzie On siłą
przeniesiony do łona Rohini, będzie On również znany jako Sankarsana i będzie
źródłem wszelkich sił duchowych, czyli bala,
dzięki którym można osiągnąć najwyższą radość życia, nazywaną ramana. Dlatego pełna część Krsny,
Ananta, będzie znany po Swoim pojawieniu się zarówno jako Sankarsana, jak i
Balarama.
W Upanisadach jest powiedziane: Nayam
atma bala hinena labhya. Znaczenie tego wersu jest takie, że nikt nie może
osiągnąć Najwyższego czy jakiejkolwiek formy samorealizacji, jeśli nie otrzymał
łaski Balaramy. Bala nie oznacza siły
fizycznej. Nikt nie może osiągnąć doskonałości duchowej za pomocą sił
fizycznych. Do tego potrzebna jest siła duchowa, którą otrzymać można od
Balaramy, czyli Sankarsany. Ananta, czyli Śesa, jest siłą, która utrzymuje
różne planety w ich różnych pozycjach. Materialnie ta utrzymująca siła jest
znana jako prawo grawitacji, ale w rzeczywistości jest to manifestacja mocy
Sankarsany. Balarama, czyli Sankarsana, jest mocą duchową, czyli jest
oryginalnym mistrzem duchowym. Zatem oryginalnym mistrzem duchowym jest również
Pan Nityananda Prabhu, który jest inkarnacją Balaramy. A mistrz duchowy jest
reprezentantem Balaramy, Najwyższej Osoby Boga, który obdarza wszelką siłą
duchową. Caitanya-caritamrta potwierdza,
że mistrz duchowy jest manifestacją łaski Krsny.
Po otrzymaniu takiego
polecenia Najwyższej Osoby Boga, Yogamaya
okrążyła Pana, a następnie pojawiła się w tym materialnym świecie zgodnie z
Jego życzeniem. Kiedy Najwyższa Osoba Boga dokonywał przemieszczenia Pana Śesy
z łona Devaki do łona Rohini, obie osłonięte były Yogamayą, która znana jest również jako yoga-nidra. Kiedy to zostało dokonane, ludzie pomyśleli, iż siódma
ciąża Devaki skończyła się poronieniem. W taki oto sposób Balarama pojawił się
jako syn Rohini, chociaż został poczęty w łonie Devaki. Po tym wydarzeniu
Najwyższa Osoba Boga, Pan Krsna, który jest zawsze gotów umieścić wszelkie
Swoje energie w Swoich czystych bhaktach, przeniknął jako Pan całego stworzenia
do umysłu Vasudevy. Dowiadujemy się w związku z tym, że Pan Krsna najpierw
wszedł w czyste serce Devaki. Nie został On umieszczony w łonie Devaki drogą
zapłodnienia. Najwyższa Osoba Boga, dzięki Swoim niepojętym mocom, może
pojawiać się w taki sposób, w jaki tylko zapragnie. Nie musi On przychodzić na
ten świat poprzez zapłodnienie.
Kiedy Vasudeva gościł w swoim
sercu postać Najwyższej Osoby Boga, zdawał się być wtedy podobny promiennemu,
jasnemu słońcu, którego błyszczące promienie są zawsze nieznośne i palące dla
zwykłego człowieka. Postać Pana usytuowana w nieskazitelnie czystym sercu
Vasudevy nie była różna od oryginalnej formy Krsny. Pojawienie się formy Krsny
gdziekolwiek, a szczególnie wewnątrz serca, nazywane jest dhama. Dhama odnosi się
nie tylko do postaci Pana Krsny, ale również do Jego imienia, formy, Jego cech
i parafernaliów. Wszystko zostaje zamanifestowane jednocześnie.
Następnie wieczna forma Osoby
Boga ze wszelkimi Jego mocami przemieszczona została z umysłu Vasudevy do
umysłu Devaki, dokładnie tak, jak promienie zachodzącego słońca przenoszone są
na pełny księżyc podnoszący się na wschodzie.
Krsna, Najwyższa Osoba Boga,
przeszedł z ciała Vasudevy do ciała Devaki. Był On wolny od uwarunkowań, jakim
podlega zwykła żywa istota. Tam, gdzie obecny jest Krsna, tam razem z Nim
obecne są wszystkie Jego pełne ekspansje, takie jak Narayana, i inkarnacje, takie
jak Pan Nrsimha, Varaha, itd., i one również nie są zależne od warunków
egzystencji materialnej. W ten sposób Devaki stała się rezydencją Najwyższej
Osoby Boga, który jest jednym bez wtórego, i który jest przyczyną wszelkiego
stworzenia. Devaki stała się rezydencją Prawdy Absolutnej, ale ponieważ
zamknięta była w domu Kamsy, wyglądała jak stłumiony ogień albo
"zmarnowana edukacja". Kiedy ogień przykryty jest ścianami naczynia
albo trzymany jest w dzbanku, wtedy nie można docenić blasku jego płomieni.
Podobnie, niewłaściwie użyta wiedza, która nie przynosi korzyści ogółowi
ludzkości, również nie jest wysoko ceniona. Tak oto Devaki trzymana była w
ciemnych murach pałacu Kamsy i nikt nie mógł oglądać jej transcendentalnego
piękna, którego źródłem była obecność w jej ciele Najwyższej Osoby Boga.
Jednakże Kamsa zauważył
transcendentalne piękno swojej siostry i od razu zorientował się, że to
Najwyższa Osoba Boga przyjął schronienie w jej łonie. Nigdy wcześniej nie była
ona tak czarująco piękna. Dlatego bez trudu domyślił się, że w jej łonie
znajduje się coś cudownego. Toteż zaniepokoił się bardzo. Pewien był, że
Najwyższa Osoba Boga zabije go w przyszłości i że to właśnie On pojawił się
teraz w łonie jego siostry. Kamsa zaczął myśleć: "Co powinienem zrobić z
Devaki? Niewątpliwie w jej łonie znajduje się Visnu, czyli Krsna, a więc na
pewno przyszedł On, aby wypełnić przepowiednię półbogów. I nawet jeśli
natychmiast zabiję Devaki, i tak nie będę w stanie zniweczyć Jego misji."
Kamsa wiedział bardzo dobrze, iż nikt nie jest w stanie pokrzyżować planów
Visnu. Każdy inteligentny człowiek rozumie, że nie można pogwałcić praw Boga.
Jego zamiary zostaną urzeczywistnione, pomimo wszelkich przeszkód ze strony
demonów. Kamsa myślał: "Jeżeli zabiję Devaki teraz, Visnu będzie jeszcze
bardziej surowy w wypełnianiu najwyższej woli. Zabicie Devaki teraz byłoby więc
czynem najbardziej haniebnym. Nikt nie pragnie zrujnować swojej reputacji,
nawet jeśli jego sytuacja stała się jak najbardziej niewygodna. Jeśli więc
teraz zabiję Devaki, stracę tym samym całą swoją dobrą reputację. Devaki jest
kobietą i teraz znajduje się pod moją opieką. Ponadto jest brzemienna i jeśli
zgładzę ją, natychmiast stracę swoje dobre imię, przekreślę rezultaty swoich
pobożnych czynów i skrócę przez to długość swojego życia."
Brał pod uwagę również inne
względy: "Osoba, która jest zbyt okrutna, już właściwie uważana jest za
martwą. Nikt nie lubi okrutnej osoby podczas jej życia, a po śmierci
przeklinana jest przez ludzi. Z powodu utożsamiania się z ciałem, musi ona ulec
degradacji i wtrącona zostaje w najciemniejsze rejony piekła." Tak oto
Kamsa rozważał wszystkie za i przeciw odnośnie zabicia Devaki.
Ostatecznie zdecydował się nie
zabijać Devaki od razu, ale oczekiwać nieuniknionej przyszłości. Jednak umysł
jego pochłonięty był nienawiścią do Najwyższej Osoby Boga. Cierpliwie czekał na
narodziny dziecka, zamierzając zabić Je, tak jak to zrobił uprzednio ze
wszystkimi dziećmi Devaki. W ten sposób pławiąc się w oceanie nienawiści do
Najwyższej Osoby Boga, zaczął myśleć o Krsnie i Visnu podczas odpoczynku, snu,
spacerów, podczas jedzenia i podczas pracy – wszędzie i w każdej sytuacji. Jego
umysł był tak bardzo zajęty myślami o Najwyższej Osobie Boga, że wszędzie wokół
siebie widział jedynie Krsnę, czyli Visnu. Na nieszczęście, mimo iż umysł jego
był bezustannie pochłonięty myślami o Visnu, nie jest on uważany za bhaktę,
jako że myślał o Krsnie jako swoim wrogu. Umysł wielkiego bhakty również zawsze
jest pogrążony w myślach o Krsnie, ale bhakta myśli o Nim w sposób życzliwy,
nie wrogi. Myślenie o Krsnie w sposób życzliwy jest świadomością Krsny,
natomiast nieżyczliwe myślenie o Krsnie wcale nie prowadzi do świadomości
Krsny.
W tym czasie Pan Brahma i Pan
Śiva, w otoczeniu wielkich mędrców, takich jak Narada, oraz wielu innych
półbogów, w niewidzialny sposób pojawili się w domu Kamsy. Zaczęli modlić się
do Najwyższej Osoby Boga, ofiarowując Mu swoje modlitwy, które z radością
słuchane są przez wszystkich bhaktów i które spełniają wszelkie ich pragnienia.
Już w pierwszych słowach wyrazili oni swoją wdzięczność i radość, że Pan
dotrzymał Swojej obietnicy. Jak oznajmia Bhagavad-gita,
Krsna zstępuje w ten materialny świat po to, by chronić pobożnych i
unicestwić niepobożnych. Takie jest Jego oświadczenie. Półbogowie wiedzieli, iż
Pan przyjął schronienie w łonie Devaki po to, by dotrzymać Swojej obietnicy.
Uszczęśliwieni, że Pan pojawił się, aby spełnić Swoją misję, półbogowie
zwrócili się do Niego jako do satyam
param, Najwyższej Absolutnej Prawdy.
Każdy poszukuje prawdy. Jest
to właściwe filozoficznemu sposobowi życia. Półbogowie informują nas, że
Najwyższą Prawdą Absolutną jest Krsna. Najwyższą Prawdę Absolutną może zatem
osiągnąć ten, kto staje się w pełni świadomym Krsny. Krsna jest Prawdą
Absolutną. Prawda względna nie jest prawdą we wszystkich trzech fazach
wiecznego czasu. Czas dzieli się na przeszłość, teraźniejszość i przyszłość.
Krsna jest prawdą zawsze, w przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. W
świecie materialnym wszystko kontrolowane jest przez najwyższy czas, odczuwany
jako przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. Ale Krsna istniał przed
stworzeniem, i kiedy stworzenie ma miejsce, wszystko spoczywa w Krsnie, a kiedy
przestaje ono istnieć, tym, co pozostaje, jest Krsna. Dlatego jest On Prawdą Absolutną
w każdych warunkach. Jeśli w tym materialnym świecie istnieje jakaś prawda, to
emanuje ona z Prawdy Najwyższej – Krsny. Jeśli istnieje jakieś bogactwo w tym
materialnym świecie, to źródłem tego bogactwa jest Krsna. Jeśli istnieje tutaj
jakaś sława, to źródłem tej sławy jest Krsna. I jeśli jest tutaj jakaś mądrość
czy uczoność, to przyczyną tej mądrości czy uczoności jest również Krsna. Zatem
Krsna jest źródłem wszystkich względnych prawd.
Ten materialny świat składa
się z pięciu zasadniczych elementów: ziemi, wody, ognia, powietrza i eteru, i
wszystkie te elementy emanują z Krsny. Naukowcy materialiści uważają te pięć
podstawowych elementów za przyczynę materialnej manifestacji, ale te elementy w
swoim "wulgarnym" i subtelnym stanie stworzone zostały przez Krsnę.
Żywe istoty, które obecne są w tym materialnym świecie, są również produktami
Jego marginalnej energii. Siódmy rozdział Bhagavad-gity
wyraźnie oznajmia, że cała ta manifestacja jest kombinacją dwóch energii
Krsny, energii wyższej i niższej. Żywe istoty są energią wyższą, a martwe
elementy materialne są Jego energią niższą. W swoim stanie uśpienia wszystko
spoczywa w Krsnie.
Półbogowie kontynuowali
ofiarowywanie swoich pełnych szacunku modlitw dla najwyższej formy Osoby Boga,
Krsny, analizując tę materialną manifestację. Czym jest ta manifestacja
kosmiczna? Jest ona jak drzewo. Tak jak drzewo stoi na ziemi, podobnie, drzewo
tej materialnej manifestacji stoi na gruncie materialnej natury. Ta materialna
manifestacja porównana została do drzewa, gdyż drzewo w odpowiednim czasie
zostaje ostatecznie ścięte. Drzewo nazywane jest vrksa. Vrksa oznacza tę rzecz, która w końcu zostanie ścięta. Zatem
to drzewo materialnej manifestacji nie może zostać przyjęte za Prawdę
Ostateczną. Czas oddziaływuje na manifestację materialną, ale ciało Krsny jest
wieczne, poza wpływem czasu. Istniał On przed stworzeniem materialnym, istnieje
podczas jego trwania, jak również będzie istniał po jego rozwiązaniu. Katha Upanisad również cytuje przykład z
drzewem materialnej manifestacji stojącym na gruncie materialnej natury. Drzewo
to ma dwa rodzaje owoców: niedolę i szczęście. Ci, którzy mieszkają na drzewie
ciała, zostali porównani do dwóch ptaków. Jeden ptak jest zlokalizowanym
aspektem Krsny, znanym jako Paramatma, a drugi ptak jest żywą istotą. Żywa
istota spożywa owoce tej materialnej manifestacji. Czasami spożywa owoce
szczęścia, a czasami musi zasmakować owoców niedoli. Ale drugi ptak, będąc
zadowolonym w sobie, nie jest zainteresowany spożywaniem owoców szczęścia czy
niedoli. Katha Upanisad oznajmia, że
jeden ptak na drzewie tego ciała spożywa jego owoce, podczas gdy drugi ptak
jest jedynie świadkiem poczynań swojego przyjaciela. Korzenie tego drzewa
rozprzestrzeniają się w trzech kierunkach. To znaczy, że korzeniami tymi są
trzy siły materialnej natury: dobroć, pasja i ignorancja. Tak jak korzenie
drzewa rosną, tak też, poprzez obcowanie z siłami natury materialnej (dobrocią,
pasją i ignorancją), przedłuża się trwanie naszej materialnej egzystencji.
Owoce tego drzewa mają cztery rodzaje smaków: religijność, rozwój ekonomiczny,
różnego rodzaju przyjemność zmysłowa i ostatecznie wyzwolenie. Stosownie do
różnego obcowania z trzema siłami natury materialnej, żywa istota smakuje różne
typy religijności, różne rodzaje rozwoju ekonomicznego, różnego rodzaju
przyjemności zmysłowe i różne typy wyzwolenia. Praktycznie wszelkie materialne
działanie spełniane jest w ignorancji, ale ponieważ istnieją trzy cechy
materialnej natury, czasami cecha ignorancji zostaje zdominowana przez pasję i
dobroć. Smak tych materialnych owoców jest przyjmowany przez pięć zmysłów. Te
pięć narządów zmysłów, poprzez które zdobywamy wiedzę, podlega sześciu rodzajom
kar: rozpaczy, złudzeniu, niemocy, śmierci, głodowi i pragnieniu. To materialne
ciało (czyli materialna manifestacja) przykryte jest przez siedem powłok:
skórę, mięśnie, mięso, szpik kostny, kości, tłuszcz i spermę. Drzewo to ma
osiem gałęzi: ziemię, wodę, ogień, powietrze, eter, umysł, inteligencję i ego.
Jest dziewięć bram w tym ciele: dwoje oczu, dwa nozdrza, dwoje uszu, usta,
genitalia i odbyt. A w środku tego ciała porusza się dziesięć rodzajów
wewnętrznego powietrza: prana, apana,
udana, vyana, samana, etc. Dwa ptaki siedzące na tym drzewie, jak
wyjaśniono to wyżej, to żywa istota i zlokalizowana Paramatma, Najwyższa Osoba
Boga.
Podstawą opisanej powyżej
manifestacji materialnej jest Najwyższa Osoba Boga. Ta Najwyższa Osoba Boga
poprzez Swoje ekspansje sprawuje pieczę nad trzema siłami materialnego świata.
Visnu zarządza siłą dobroci, Brahma siłą pasji, a Śiva siłą ignorancji. Brahma
poprzez siłę pasji, tworzy tę manifestację. Pan Visnu utrzymuje ją poprzez siłę
dobroci, a Pan Śiva niszczy ją siłą ignorancji. Całe stworzenie ostatecznie
spoczywa w Najwyższym Panu. Jest On przyczyną stworzenia, utrzymania i
rozwiązania wszechświata. Po rozwiązaniu cała manifestacja, w swojej subtelnej
formie, jako energia Pana, wraca do ciała Najwyższego Pana.
"Teraz", modlili się
półbogowie, "Najwyższy Pan Krsna pojawia się w celu utrzymania tej manifestacji".
W rzeczywistości jest jedna Najwyższa Przyczyna, ale mniej inteligentne osoby,
z powodu omamienia trzema siłami materialnej natury, widzą wiele różnych
przyczyn pojawienia się tego materialnego świata. Tylko inteligentne osoby są w
stanie zrozumieć, iż jest jedna przyczyna – Krsna. Brahma-samhita oznajmia:
sarva-karana-karanam. Krsna, Najwyższa Osoba Boga, jest przyczyną
wszystkich przyczyn. Brahma jest Jego uprawomocnionym pośrednikiem w
stworzeniu, Visnu jest ekspansją Krsny utrzymującą wszechświat, natomiast Pan
Śiva jest ekspansją Krsny, która rozwiązuje kosmiczną manifestację.
"Nasz drogi Panie",
modlili się półbogowie, "niełatwo jest zrozumieć Twoją wieczną osobową
formę. Ludzie na ogół nie są w stanie zrozumieć Twojej rzeczywistej formy;
dlatego to osobiście zstępujesz do tego świata, chcąc pokazać Swoją oryginalną
wieczną formę. Mimo iż ludzie są jeszcze jakoś w stanie pojąć Twoje różne
inkarnacje, to kiedy usiłują zrozumieć wieczną dwuręką formę Krsny, poruszającą
się pomiędzy istotami ludzkimi niczym jedna z nich, wprawieni zostają w
zakłopotanie. Ale dla bhaktów ta Twoja wieczna transcendentalna forma jest
niewyczerpującym się, transcendentalnym źródłem radości. Natomiast dla abhaktów
(niewielbicieli) forma ta jest bardzo groźna." Jak oznajmia Bhagavad-gita, Krsna jest bardzo łaskawy
dla sadhu. Powiedziane jest: paritranaya sadhunam. Forma ta jest
bardzo niebezpieczna dla demonów, ponieważ Krsna zawsze przychodzi po to, aby
je zabić. Dlatego jest On równocześnie łaskawy dla bhaktów i niebezpieczny dla
demonów.
"Nasz drogi lotosooki
Panie, który jesteś źródłem czystej dobroci. Jest wielu wielkich mędrców,
którzy jedynie poprzez samadhi, czyli
transcendentalną medytację o Twoich lotosowych stopach, i następnie pogrążenie
swoich myśli w Tobie, bez trudu pokonali wielki ocean niewiedzy, stworzony
przez materialną naturę, tak jak gdyby to była niewielka kałuża powstała w
dołku odciśniętym przez kopytko cielęcia." Celem medytacji jest skupienie
umysłu na Osobie Boga, rozpoczynając od Jego lotosowych stóp. Jedynie przez
taką medytację o lotosowych stopach Pana wielcy mędrcy bez trudu przekroczyli
ten wielki ocean egzystencji materialnej.
"O promieniująca
światłości, wielkie święte osoby, które pokonały ocean niewiedzy przy pomocy transcendentalnej
łodzi Twoich lotosowych stóp, nie zabrały tej łodzi ze sobą. Nadal znajduje się
ona po tej stronie." Półbogowie użyli tutaj dobrego porównania. Jeśli ktoś
bierze łódź, aby przepłynąć rzekę, łódź płynie z nim na drugi brzeg. Więc w jaki
sposób, kiedy dopływa on już do miejsca przeznaczenia, ta sama łódź może być
osiągalna dla tych, którzy znajdują się jeszcze po drugiej stronie?
Odpowiadając na tę zagadkę półbogowie mówią w swojej modlitwie, że łódź ta nie
jest zabierana. Bhaktowie pozostający jeszcze po drugiej stronie mogą pokonać
ocean materialnej natury, ponieważ czyści bhaktowie nie zabierają ze sobą
łodzi, kiedy przepływają ten ocean. Kiedy tylko ktoś zbliża się do tej łodzi,
cały ocean materialnej niewiedzy natychmiast zostaje zmniejszony do rozmiarów
tej wody, która mieści się w dołku odciśniętym przez kopytko cielęcia. Dlatego
bhaktowie nie muszą zabierać łodzi na drugą stronę; po prostu natychmiast
przekraczają ten ocean. Ponieważ wielkie święte osoby pełne są współczucia dla
uwarunkowanych dusz, łódź ta nadal spoczywa u lotosowych stóp Pana. Można
medytować o Jego stopach bezustannie i w ten sposób pokonać wielki ocean
materialnej egzystencji.
Medytacja oznacza
skoncentrowanie się na lotosowych stopach Pana. Lotosowe stopy wskazują na
Najwyższą Osobę Boga. Impersonaliści jednak nie uznają lotosowych stóp Pana i
dlatego przedmiotem ich medytacji jest coś bezosobowego. Półbogowie wyrażają
tutaj swój dojrzały sąd, że osoby, które zainteresowane są medytacją o próżni
czy czymś bezosobowym, nie są w stanie przekroczyć oceanu niewiedzy. Takie
osoby jedynie wyobrażają sobie, że osiągnęły wyzwolenie. "O lotosooki
Panie! Ponieważ nie starali się oni medytować o lotosowych stopach Twojego
Majestatu, ich inteligencja pozostaje nadal nieczysta." Wskutek
zlekceważenia tego, impersonaliści z powrotem upadają w materialne uwarunkowane
życie, mimo iż mogą na pewien okres czasu wznieść się do poziomu bezosobowej
realizacji. Impersonaliści, po praktykowaniu surowych pokut i wyrzeczeń, łączą
się ze światłością Brahmana, czyli bezosobową egzystencją Brahmana. Ale umysły
ich nie są wolne od materialnych zanieczyszczeń. Próbowali oni jedynie
zanegować materialny sposób myślenia, a to jeszcze nie oznacza, że osiągnęli
wyzwolenie. Dlatego upadają. Bhagavad-gita
oznajmia, że impersonaliści muszą przejść przez wielkie męczarnie, aby
zrealizować swój ostateczny cel. Na początku Śrimad-Bhagavatam jest również powiedziane, że nie można wyzwolić
się z niewoli działania karmicznego (czyli działania mającego na celu
osiągnięcie korzyści materialnych), jeśli nie podjęło się służby oddania dla
Najwyższej Osoby Boga. Mówi o tym Pan Krsna w Bhagavad-gicie, wielki mędrzec Narada w Śrimad-Bhagavatam, a tutaj potwierdzają to również półbogowie.
"Osoby, które nie podjęły służby oddania, nie osiągają ostatecznego celu
wiedzy i nie otrzymują Twojej łaski. Impersonalistom jedynie wydaje się, że są
wyzwoleni, ale w rzeczywistości nie mają oni żadnej miłości do Osoby Boga.
Twierdzą, że kiedy Krsna zstępuje w ten świat materialny, przyjmuje ciało
materialne. Zapominają oni o transcendentalnym ciele Krsny. Potwierdza to
również Bhagavad-gita. Avajananti mam
mudah. Pomimo przezwyciężenia materialnej żądzy i wzniesienia się do
poziomu wyzwolenia, impersonaliści upadają ponownie. Jeśli zajmują się
poznawaniem rzeczy mając na względzie wiedzę jedynie i nie podejmują służby
oddania dla Pana, wtedy nie mogą osiągnąć pożądanego rezultatu. Ich osiągnięcia
są jeszcze jednym kłopotem i niczym więcej. Bhagavad-gita
wyraźnie oznajmia, że realizacja Brahmana to nie wszystko. Utożsamienie się
z Brahmanem może pomóc w osiągnięciu stanu radości i spokoju umysłu, będącego
rezultatem uwolnienia się od materialnych przywiązań i awersji, ale po
osiągnięciu tej platformy należy podjąć służbę oddania. I jeśli ktoś po
osiągnięciu platformy Brahmana podejmuje służbę oddania, wtedy otwiera się
przed nim królestwo duchowe, gdzie wiecznie będzie obcował z Najwyższą Osobą
Boga. Taki jest rezultat służby oddania. Bhaktowie Najwyższej Osoby Boga nigdy
nie upadają, tak dzieje się to w przypadku impersonalistów. A nawet jeśli
zdarzy się, że bhakta upadnie, to pozostaje on nadal przywiązany do Twych
lotosowych stóp. Mimo tego, iż może on napotkać wielorakie przeszkody na
ścieżce służby oddania, to jednak jest w stanie pokonać je wszystkie swobodnie
i bez obaw. Dzięki swojemu podporządkowaniu jest on pewny, że Krsna będzie
zawsze miał go w Swojej opiece. To przecież Krsna obiecuje w Bhagavad-gicie: "Moi bhaktowie
nigdy nie giną."
"Nasz drogi Panie,
pojawiłeś się w Swojej oryginalnej, nieskazitelnej formie, wiecznej formie
dobroci, dla korzyści wszystkich żywych istot w tym materialnym świecie. Dzięki
Twojemu przyjściu, wszystkie one mogą teraz bez trudu zrozumieć naturę i formę
Najwyższej Osoby Boga. Osoby należące do czterech porządków życia społecznego: brahmacarini, grhasthowie, vanaprasthowie i sannyasini, wszystkie mogą odnieść
korzyści z powodu Twojego przyjścia.
"Drogi Panie, mężu bogini
fortuny, bhaktowie, którzy zaangażowani są w służbę dla Ciebie, nie upadają ze
swojej wzniosłej pozycji, tak jak impersonaliści. Dzięki Twojej ochronie są oni
w stanie pokonać wszystkie pułapki mayi, pojawiające
się niczym kłody na ścieżce wyzwolenia. Mój drogi Panie, pojawiasz się w Swojej
transcendentalnej formie dla korzyści żywych istot, tak aby mogły zobaczyć
Ciebie twarzą w twarz i oddać Ci swoją cześć, poprzez rytualistyczne ofiary Ved, medytację mistyczną oraz służbę
oddania, tak jak polecają to pisma święte. Drogi Panie, gdybyś nie pojawił się
w Swojej wiecznej, transcendentalnej formie, pełnej wiedzy i szczęścia – która
może wyplenić wszelką spekulatywną ignorancję o Twojej pozycji – wtedy wszyscy
ludzie spekulowaliby na Twój temat, odpowiednio do tego, pod wpływem jakich sił
natury materialnej się znajdują."
Pojawienie się Krsny jest
odpowiedzią na wszelką wyobrażeniową ikonografię poświęconą Najwyższej Osobie
Boga. Każdy wyobraża sobie formę Najwyższej Osoby Boga odpowiednio do guny (siły) natury materialnej, pod
wpływem której się znajduje. W
Brahma-samhicie powiedziane jest, iż Pan jest najstarszą osobą. Dlatego
pewna grupa ludzi wierzących wyobraża sobie, że Bóg musi być bardzo stary i
wskutek tego przedstawia Go jako sędziwego starca. Ale w tej samej Brahma-samhicie znajduje się
sprostowanie: mimo iż jest On najstarszym spośród wszystkich żywych istot, jest
On uosobieniem kwitnącej młodości. W związku z tym ważny jest pewien cytat ze Śrimad-Bhagavatam, który mówi: vijnanam ajnanabhid apamarjanam. Vijnanam oznacza
transcendentalną wiedzę o Najwyższej Osobie. Vijnanam oznacza również wiedzę zrealizowaną. Wiedza
transcendentalna musi być przyjmowana poprzez proces zstępujący w sukcesji
uczniów, tak jak Brahma przedstawia tę wiedzę o Krsnie w Brahma-samhicie. Brahma-samhita jest vijnanam, ponieważ została zrealizowana przez transcendentalne
doświadczenie Brahmy, który następnie mógł zaprezentować formę i rozrywki Krsny
w Jego transcendentalnej siedzibie.
Ajnanabhid oznacza wszystko to, co może wiązać się z wszelkiego rodzaju
spekulacją. Pod wpływem ignorancji ludzie wyobrażają sobie postać Pana w różny
sposób; czasami nie ma On formy, a czasami ma postać odpowiadającą ich różnym
wyobrażeniom. Ale opis Krsny w
Brahma-samhicie jest vijnanam – jest
doświadczoną, naukową wiedzą daną przez Pana Brahmę i przyjętą przez Pana
Caitanyę. Nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Zarówno forma Śri Krsny, jak i
flet Śri Krsny, Jego karnacja – wszystko jest rzeczywistością. Powiedziane
zostało tutaj, że vijnanam zawsze
pokonuje wszelkiego rodzaju wiedzę spekulatywną. "Zatem bez Twojego
pojawienia się, takim jakim jesteś, w formie Krsny, ani ajnanabhid (zwodniczość wiedzy spekulatywnej), ani vijnanam, nie mogłyby zostać
zrealizowane. Ajnanabhid apamarjanam – dzięki Twojemu przyjściu zniszczona zostanie
spekulatywna wiedza ignorancji, a ustanowiona zostanie prawdziwa, zrealizowana
wiedza autorytetów, takich jak Pan Brahma. Ludzie będący pod wpływem trzech sił
materialnej natury wyobrażają sobie swojego własnego Boga odpowiednio do tych
sił. Wskutek tego Bóg przedstawiany jest na tak wiele różnych sposobów, ale
Twoje pojawienie się dowiedzie tego, jaka jest prawdziwa forma Boga."
Największym błędem, który
popełniają impersonaliści jest to, iż myślą oni, że kiedy Bóg inkarnuje, to
przyjmuje On materialną formę w gunie dobroci.
W rzeczywistości jednak forma Krsny, czyli Narayana, jest transcendentalna do
wszelkich materialnych idei. Nawet największy impersonalista, Śankaracarya,
zauważył, że narayanah paro vyaktat: przyczyną
materialnego stworzenia jest bezosobowa manifestacja materii avyakta, czyli pozazjawiskowy rezerwuar
materii, a Krsna jest transcendentalny do koncepcji materialnej. To samo
wyrażone zostało w Śrimad-Bhagavatam jako
śuddha-sattva, co oznacza
transcendentalny. Nie należy On do materialnej guny dobroci, lecz jest ponad tą platformą dobroci materialnej.
Posiada On wieczną, transcendentalną naturę pełną szczęścia i wiedzy.
"Drogi Panie, kiedy
pojawiasz się w Swoich różnych inkarnacjach, przybierasz różne imiona i formy
stosownie do różnych sytuacji. Twoje imię jest Pan Krsna, ponieważ jesteś
wszechatrakcyjny. Z powodu Swojego transcendentalnego piękna nazywany jesteś
Śyamasundarą. Śyama oznacza
"czarnawy", jednak mówi się, że pięknem Swoim przewyższasz piękno
tysięcy kupidynów. Kandarpa-koti-kamaniya.
Chociaż kolor Twojej skóry, kiedy pojawiasz się tutaj, podobny jest do
koloru ciemnej chmury, to ponieważ jesteś transcendentalnym Absolutem, Twoje
piękno jest wiele, wiele razy bardziej atrakcyjne niż delikatne ciało Kupidyna.
Ponieważ podniosłeś wzgórze znane jako Govardhana, czasami nazywany jesteś
Giridhari. Ponieważ pojawiasz się jako syn Maharajy Nandy albo Devaki i
Vasudevy, czasami nazywany jesteś Nandanandana albo Vasudeva, albo też
Devakinandana. Impersonaliści myślą, że Twoje niezliczone imiona odpowiadają
określonemu rodzajowi działań i cech, ponieważ patrzą oni na Ciebie z pozycji
materialistycznego obserwatora.
"Nasz drogi Panie, sposób
poznawania Ciebie nie polega na studiowaniu Twojej absolutnej natury, formy i
czynności poprzez spekulacje umysłowe. Należy zaangażować się w służbę oddania.
Tylko w ten sposób można zrozumieć Twoją absolutną naturę, transcendentalną
formę, imię i cechy. Tę Twoją transcendentalną naturę, formę czy cechy może
zrozumieć jedynie ten, kto spróbował chociaż odrobiny służby dla Twoich
lotosowych stóp. Inni mogą spekulować przez miliony lat, ale i tak nie będą w
stanie zrozumieć, nawet w znikomej części, Twojej rzeczywistej pozycji."
Innymi słowy, Najwyższa Osoba Boga, Krsna nie może zostać zrozumiany przez
abhaktów, gdyż Jego prawdziwa postać spowita jest przez Yogamayę. Jak potwierdza to
Bhagavad-gita, naham prakaśah sarvasya. Pan mówi: "Nie objawiam się
każdemu." Kiedy Krsna pojawił się na tej Ziemi, był On obecny na polu
bitwy pod Kuruksetrą i każdy mógł Go zobaczyć. Ale nie każdy był w stanie
zrozumieć, iż jest On Najwyższą Osobą Boga. Pomimo tego, każdy, kto poległ w
Jego obecności, osiągnął całkowite wyzwolenie z niewoli materialnej i został
przeniesiony do świata duchowego.
"O Panie, impersonaliści
i abhaktowie nie są w stanie zrozumieć, iż Twoje imię jest tożsame z Twoją
formą." Ponieważ Pan jest Absolutem, nie ma różnicy pomiędzy Jego imieniem
i Jego rzeczywistą formą. W świecie materialnym istnieje różnica pomiędzy formą
i jej nazwą. Owoc mango nie jest tożsamy z nazwą "mango". Nie można
skosztować mango jedynie przez powtarzanie: "mango, mango, mango."
Ale bhakta, który wie, iż nie ma żadnej różnicy pomiędzy imieniem i formą Pana,
intonuje Hare Krsna, Hare Krsna, Krsna Krsna, Hare Hare; Hare Rama,
Hare Rama, Rama Rama, Hare Hare, i przekonuje się, iż zawsze jest w
towarzystwie Krsny.
Dla tych osób, które nie są
bardzo zaawansowane w absolutnej wiedzy o Najwyższym, Pan Krsna łaskawie
przedstawia Swoje rozrywki. I jedynie poprzez myślenie o rozrywkach Pana osoby
te mogą osiągnąć najwyższą korzyść. Tak jak nie ma różnicy pomiędzy
transcendentalnym imieniem i formą Pana, tak też nie ma różnicy pomiędzy Jego
formą i Jego transcendentalnymi rozrywkami. Dla tych, którzy są mniej
inteligentni (jak kobiety, robotnicy oraz klasa kupców i rzemieślników), wielki
mędrzec Vyasadeva napisał Mahabharatę. W Mahabharacie Krsna obecny jest w Swoich
różnych czynach. Mahabharata jest
historią, i jedynie przez studiowanie, słuchanie i pamiętanie o transcendentalnych
czynach Krsny, mniej inteligentne osoby mogą wznieść się do poziomu czystych
bhaktów.
Czyści bhaktowie, którzy
zawsze pogrążeni są w myślach o transcendentalnych lotosowych stopach Krsny, i
którzy zawsze zaangażowani są w służbę oddania w pełnej świadomości Krsny,
nigdy nie znajdują się w świecie materialnym. Śri Rupa Gosvami powiedział, że
ci, którzy zawsze są zaangażowani w świadomość Krsny, swoim ciałem, umysłem i
czynami, mają być uważani za wyzwolonych już w tym ciele. Potwierdza to również Bhagavad-gita: ci, którzy są
zaangażowani w służbę oddania dla Pana, już wznieśli się ponad pozycję
materialną.
Krsna pojawia się w tym celu,
aby zarówno bhaktom, jak i abhaktom dać szansę realizacji ostatecznego celu
życia. Bezpośrednią szansę oglądania Go i wielbienia otrzymują bhaktowie.
Natomiast ci, którzy nie znajdują się na tej płaszczyźnie, otrzymują szansę
poznania Jego czynów i w ten sposób również mogą wznieść się do tej samej
pozycji.
"O drogi Panie",
kontynuowali półbogowie, "ponieważ jesteś nienarodzonym, nie widzimy
innego powodu Twojego przyjścia jak tylko taki, że pojawiłeś się tutaj, aby
oddawać się Swoim radosnym rozrywkom." Chociaż powód pojawienia się Pana
na tej Ziemi odkryty został w
Bhagavad-gicie (przychodzi On po to, aby chronić bhaktów i unicestwić
abhaktów), to w rzeczywistości pojawia się On, aby oddawać się Swoim radosnym
rozrywkom z bhaktami, a nie po to, by zniszczyć abhaktów. Abhaktowie mogą
zostać unicestwieni przez naturę materialną. "Działania i przeciwdziałania
zewnętrznej energii natury materialnej (tworzenie, trwanie i unicestwienie)
przebiegają automatycznie. A bhaktowie są dostatecznie chronieni jedynie przez
przyjęcie schronienia w Twoim świętym imieniu jako że nie ma różnicy pomiędzy
Twoim świętym imieniem, a Twoją Osobą." Ochrona bhaktów i unicestwienie
abhaktów nie jest właściwie sprawą Najwyższej Osoby Boga, kiedy przychodzi On
tutaj. Robi to tylko dla Swojej transcendentalnej przyjemności. Nie ma innego
powodu, dla którego przychodzi On tutaj.
"Nasz drogi Panie,
przychodzisz jako najlepszy z dynastii Yadu, kłaniamy się więc z pokorą Twoim
lotosowym stopom. Przed obecnym pojawieniem się tutaj przyszedłeś również w
inkarnacji ryby, konia, żółwia, łabędzia, jako Pan Ramacandra, jako Paraśurama,
jak również w wielu innych inkarnacjach. Pojawiłeś się po to, by chronić
bhaktów, więc prosimy Cię teraz, w Twojej obecnej postaci, jako Najwyższą Osobę
Boga, abyś dał nam podobną ochronę we wszystkich trzech światach i usunął
wszelkie przeszkody, które nie pozwalają nam żyć w spokoju.
"Droga matko Devaki, w
łonie twoim przebywa teraz Najwyższa Osoba razem ze wszystkimi Swoimi pełnymi
ekspansjami. Jest On oryginalną Osobą Boga, który przychodzi dla dobra nas
wszystkich. Dlatego nie powinnaś obawiać się swojego brata, Króla Bhojy. Twój
syn, Pan Krsna, który jest oryginalną Osobą Boga, przyjdzie, aby chronić
pobożną dynastię Yadu. Razem z Panem pojawi się Jego pełna ekspansja,
Balarama."
Devaki bardzo obawiała się swojego brata
Kamsy, który przecież zabił już tak wiele jej dzieci. Była bardzo niespokojna o
Krsnę. W Visnu Purana powiedziane
jest, że w tym celu, aby uspokoić Devaki, wszyscy półbogowie wraz ze swoimi
żonami zwykli odwiedzać ją i dodawać jej odwagi zapewniając, iż ten syn nie
zostanie zabity przez Kamsę. Krsna, który był wewnątrz jej łona, miał pojawić
się nie tylko po to, aby uwolnić tę Ziemię od ciężaru grzechów, ale szczególnie
w celu ochrony interesów dynastii Yadu, no i oczywiście, aby chronić Devaki i
Vasudevę.
W ten sposób Bhaktivedanta kończy wyjaśnienia do drugiego rozdziału książki Krsna, zatytułowanego "Modlitwy półbogów do Pana Krsny będącego w łonie matki":