Rozdział 2 – Mahatmya 2

 

Pan Visnu kontynuował gloryfikację Bhagavad-gity, zwracając się do Laksmi: "Proszę słuchaj uważnie, o Laksmi, gdy opowiem chwały drugiego rozdziału Bhagavad-gity."

Pewnego razu uczony bramin o imieniu Devaśarma zadowolił półbogów. Jednakże pozostawał nieszczęśliwym, ponieważ pragnął poznać Absolutną Prawdę. Z powodu swego silnego pragnienia tej wiedzy, Devaśarma rozmawiał z wieloma mędrcami i pełnił dla nich służbę.

Pewnego dnia spotkał medytującego yogina, spokojnego i wolnego od pragnień. Yogin, posiadający kompletną wiedzę o Najwyższej Osobie Boga poradził Devaśarmie, by spotkał się z Mitravanem, pasterzem kóz w Asau-pura i przyjął od niego instrukcje dotyczące nauki o realizacji Boga.

Usłyszawszy to Devaśarma ofiarował pełne szacunku pokłony yoginowi i odszedł na poszukiwania Mitravana. Kiedy przybył do Asau-pura, odnalazł Mitravana w pięknym lesie obok małej rzeczki, siedzącego na skałach. Mitravan zdawał się być spokojnym, a jego kozy przemieszczały się tu i tam bez obaw. Niektóre z nich siedziały nawet obok tygrysów i innych okrutnych zwierząt. Devaśarma również stał się spokojnym i zbliżył się do Mitravana, aby dociekać o oddaniu dla Pana Kryszny.

Mitravan opowiedział następującą historię: "Mój drogi Devaśarmo, pewnego razu, gdy byłem w tym lesie pasąc kozy nad brzegiem tej oto rzeczki, zaatakował tygrys. Wszystkie kozy uciekły i ja wraz z nimi. Z oddali widziałem kozę ściganą przez tygrysa. Lecz nagle zaszła dziwna i cudowna zmiana – tygrys stracił swój gniew i nie zamierzał dłużej pożreć zwierzęcia.

Mitravan opisał, że zarówno tygrys, jak i koza zdziwieni byli nagłym spokojem i zbliżyli się do niego, pytając co się stało.

Mitravan z kolei zwrócił się do małpy, zaś ta opowiedziała mu historię Sukamy, uczonego mędrca, który zadowolił niegdyś innego mędrca karmiąc go obficie i przemawiając słodkimi słowy. Zadowolony mędrzec dał Sukamie zapisany na kamieniu drugi rozdział Bhagavad-gity oraz udzielił mu instrukcji, by recytował ten rozdział codziennie, a następnie odszedł.

Ponieważ Sukama podążał za instrukcją mędrca, więc szybko osiągnął całkowitą wiedzę o Panu Krysznie. Dzięki swoim pełnym oddania wyrzeczeniom, spełnianym właśnie w tym miejscu, gdzie znajdował się Mitravan i małpa, każdy kto tam przybył nie doznawał dłużej cierpień głodu i pragnienia, osiągając natychmiast całkowity spokój.

Potem Mitravan powiedział Devaśarmie, że wraz z tygrysem i kozą znaleźli później kamień w świątyni i rozpoczęli codzienną recytację drugiego rozdziału Bhagavad-gity.

Devaśarma zdecydował ściśle podążać za przykładem Mitravana i dlatego we wiosce, w której mieszkał, odwiedzający mogli recytować wraz z nim drugi rozdz. Bhagavad-gity. Tym sposobem Devaśarma osiągnął łaskę i lotosowe stopy Pana Kryszny.