Wśród kobiet obecnych na Polu
Kuruksetra podczas zaćmienia słońca była Kunti, Gandhari, Draupadi, Subhadra i
królowe wielu innych królestw, jak również gopi
z Vrndavany. Opowieści różnych królowych Pana Krsny o ich zaślubinach z
Krsną wprawiły w podziw wszystkie kobiety dynastii Kuru. Podziwiały one to, w
jaki sposób wszystkie królowe Krsny przywiązały się do Niego z miłością i
oddaniem i kiedy słuchały o tym, ich oczy napełniły się łzami.
Kiedy tak zarówno kobiety, jak
i mężczyźni zajęci byli rozmową, na miejsce ofiary przybyli prawie wszyscy
wielcy mędrcy i asceci, pragnąc ujrzeć Pana Krsnę i Balaramę. Przewodzili im
Krsna-dvaipayana Vyasa, wielki mędrzec Narada, Cyavana, Devala, Asita,
Viśvamitra, Śatananda, Bharadvaja, Gautama oraz Pan Paraśurama razem ze swoimi
uczniami takimi jak: Vasistha, Galava, Bhrgu, Pulastya, Kaśyapa, Atri,
Markandeya, Brhaspati, Dvita, Trita, Ekata; czterej synowie Brahmy zwani
Kumarami – Sanaka, Sanandana, Sanatana i Sanatkumara; Angira i Agastya,
Yajnavalkya i Vamadeva.
Na ich przybycie wszyscy
królowie, łącznie z Maharają Yudhisthirą, Pandavami, Panem Krsną i Balaramą,
natychmiast powstali ze swoich miejsc i padli do stóp tym wielkim, powszechnie
szanowanym mędrcom. Tak oto zostali oni we właściwy sposób przyjęci, następnie
zaś ofiarowano im miejsca do siedzenia oraz wodę do obmycia stóp. Podano im
także smaczne owoce, girlandy kwiatów, kadzidła i papkę sandałową. Wszyscy
królowie, na czele z Panem Krsną i Balaramą, czcili mędrców zgodnie z
przepisami i regulaminem wedyjskim. Kiedy już wszyscy mędrcy zostali wygodnie
usadowieni, Pan Krsna, który przyszedł po to, aby chronić religię, zaczął
przemawiać do nich w imieniu wszystkich królów. Kiedy tylko zaczął Swoją mowę,
wszyscy natychmiast zamilkli, pragnąc usłyszeć i zrozumieć Jego pozdrowienia
dla mędrców.
Pan Krsna przemówił w ten
sposób: "Wszelka chwała zebranym mędrcom i ascetom! Dzisiaj wszyscy możemy
poczuć, że nasze życie stało się sukcesem. Dzisiaj osiągnęliśmy upragniony cel
życia, ponieważ możemy oglądać twarzą w twarz wszystkich tych wzniosłych
wyzwolonych mędrców i ascetów, których pragną oglądać nawet półbogowie w
niebiosach. Osoby, które są neofitami w służbie oddania i które jedynie
składają pokłony przed Bóstwem w świątyni, lecz nie są w stanie uświadomić
sobie tego, że Pan przebywa w każdym sercu, jak również ci, którzy wielbią
różnych półbogów dla spełnienia swoich pożądliwych pragnień, nie są w stanie
zrozumieć wzniosłych pozycji tych wielkich osobistości. Nie potrafią właściwie
wykorzystać okazji, że mogą oglądać ich na własne oczy, dotykać ich lotosowych
stóp, pytać o pomyślność czy wielbić ich przykładnie."
Początkujący bhaktowie
(neofici w służbie oddania) czy bigoci, nie są w stanie zrozumieć znaczenia
tych, którzy są wielkimi mahatmami. Ich
uczęszczanie do świątyni i składanie pokłonów przed Bóstwem jest jedynie
formalnością. Ale ci, którzy w swym zrozumieniu wznoszą się do następnej
platformy, mogą docenić znaczenie tych, którzy są mahatmami i bhaktami i dlatego starają się one zadowolić takie
osoby. Dlatego Pan Krsna powiedział, że neofici nie są w stanie zrozumieć
znaczenia wielkich mędrców, bhaktów i ascetów.
Krsna kontynuował: "Można
oczyścić się, podróżując do świętych miejsc pielgrzymek, kąpiąc się tam i
oglądając Bóstwa w świątyniach. Ale jeśli komuś zdarzy się spotkać wielkiego
bhaktę, mahatmę, który jest
reprezentantem Najwyższej Osoby Boga, wtedy osoba ta może natychmiast zostać
oczyszczona. Dla oczyszczenia poleca się wielbienie ognia, słońca, księżyca,
ziemi, wody, powietrza, nieba i umysłu. Poprzez wielbienie wszystkich tych
elementów i ich bóstw przewodnich, można uwolnić się od wpływu zazdrości, ale
poprzez służenie wielkiej duszy nawet zazdrosna osoba może natychmiast uwolnić
się od wszelkich grzechów. Moi drodzy, czcigodni mędrcy i szanowni królowie,
możecie Mi wierzyć, że osoba, która to ciało utworzone z trzech elementów –
śluzu, żółci i powietrza – przyjmuje za samego siebie, która swoją rodzinę i
krewnych uważa za swoją własność, która uważa rzeczy materialne za godne
uwielbienia, i która odwiedza miejsca pielgrzymek jedynie po to, by wziąć tam
kąpiel, ale nigdy nie obcuje tam z wielkimi osobistościami, mędrcami i mahatmami – taka osoba, nawet mając ciało ludzkie, jest niczym więcej ponad
zwierzę, osła."
Kiedy największy autorytet,
Pan Krsna, przemawiał z tak wielkim naciskiem, wszyscy mędrcy i asceci trwali w
głębokiej ciszy. Zdumieni byli, że mówi On o absolutnej filozofii życia w tak
zwięzły sposób. Jeśli ktoś nie jest bardzo zaawansowany w wiedzy, wtedy zwykle
utożsamia się ze swoim ciałem, członków rodziny uważa za powinowatych i
znajomych, a ziemię, na której się narodził, uważa za godną czci. Z takiej
koncepcji życia rozwinęła się współczesna ideologia nacjonalistyczna. Pan Krsna
potępił takie idee, i potępił również osoby, które zadają sobie wiele trudu,
aby odwiedzić święte miejsca pielgrzymek jedynie po to, by się tam wykąpać, i
powracają do domów nie skorzystawszy z towarzystwa przebywających tam wielkich
bhaktów i mahatmów. Takie osoby
porównywane są do najgłupszych zwierząt, do osłów. Wszyscy którzy słuchali,
rozważyli przemowę Pana Krsny i doszli do wniosku, że rzeczywiście jest On
Najwyższą Osobą Boga, który przyjął rolę zwykłej ludzkiej istoty. Zwykła ludzka
istota jest zmuszona zaakceptować pewien typ ciała na skutek reakcji płynących
z jej przeszłych czynów. On natomiast grał rolę zwykłej ludzkiej istoty jedynie
po to, aby nauczyć ogół ludzi, w jaki sposób powinni pokierować swoim życiem,
tak aby doskonale wypełnić misję gatunku ludzkiego.
Doszedłszy do wniosku, że
Krsna jest Najwyższą Osobą Boga, mędrcy przemówili do Niego w ten sposób:
"Drogi Panie, my, jako przywódcy społeczeństwa ludzkiego, powinniśmy
posiadać właściwą filozofię życia, jednakże teraz jesteśmy oszołomieni czarem
Twojej zewnętrznej energii. Zdumiewa nas Twoje zachowanie, które przypomina
zachowanie zwykłej ludzkiej istoty i tym sposobem skrywa Twoją prawdziwą
tożsamość jako Najwyższej Osoby Boga. Dlatego Twoje rozrywki uważamy za
wszechcudowne."
"Nasz drogi Panie, za
pomocą Swojej własnej energii stwarzasz, utrzymujesz i unicestwiasz całą
manifestację kosmiczną, pełną różnych nazw i form, podobnie jak ziemia, która
stwarza wiele form kamiennych, drzew i inne rozmaite nazwy i formy, a mimo to
pozostaje niezmienną. Chociaż tą różnorodność manifestacji stwarzasz poprzez
Swoją energię, nie zostajesz skażony jej działaniem. Nasz drogi Panie, zdumiewają
nas Twoje wspaniałe czyny. Chociaż jesteś transcendentalny w stosunku do całego
tego materialnego stworzenia i jesteś Najwyższym Panem i Duszą Najwyższą
wszystkich żywych istot, niemniej jednak pojawiasz się na tej Ziemi poprzez
Swoją wewnętrzną moc, aby chronić Swoich bhaktów i unicestwić złoczyńców.
Poprzez takie pojawianie się odnawiasz zasady wiecznej religii, o której
ludzkie społeczeństwo zwykle zapomina, z powodu długiego obcowania z energią
materialną. Nasz drogi Panie, Ty jesteś stwórcą podziału społecznego i
duchowych statusów życia zgodnie z cechami członków społeczeństwa i rodzajem
wykonywanej przez nich pracy, i kiedy te podziały zostaną zburzone poprzez
pozbawione skrupułów osoby, Ty pojawiasz się i naprawiasz wszystko.
"Drogi Panie, wiedza
wedyjska jest reprezentacją Twojego czystego serca. Surowość życia, studiowanie
Ved i transy medytacyjne prowadzą do
różnej realizacji Ciebie, w Twoich zamanifestowanych i niezamanifestowanych
aspektach. Cały świat zjawiskowy jest manifestacją Twojej energii bezosobowej,
ale Ty Sam, jako Najwyższa Osoba Boga, nie manifestujesz się w nim. Ty jesteś
Duszą Najwyższą, Najwyższym Brahmanem. Zatem osoby o kulturze braminicznej mogą
zrozumieć prawdę o Twojej transcendentalnej formie. Dlatego zawsze wynosisz
braminów i dlatego uważa się, że w najwyższym stopniu przestrzegasz kultury
braminicznej. Dlatego znany jesteś jako
brahmanyadeva. Nasz drogi Panie, jesteś ostatnim słowem we wszelkiej
pomyślności i jesteś najwyższym schronieniem wszystkich świętych osób. Dlatego
wszyscy uważamy, że poprzez spotkanie Ciebie osiągnęliśmy doskonałość naszego
życia, wykształcenia, wyrzeczenia, jak również transcendentalnej wiedzy. W
rzeczywistości to Ty jesteś ostatecznym celem wszelkich transcendentalnych
osiągnięć.
"Nasz drogi Panie, nie ma
końca Twojej nieograniczonej wiedzy. Twoja forma jest transcendentalna,
wiecznie istniejąca w pełni szczęścia i wiedzy. Ty jesteś Najwyższą Osobą Boga,
Najwyższym Brahmanem, Duszą Najwyższą. Okryty czarem Swojej wewnętrznej mocy, yogamayi, chwilowo skrywasz Swoje
nieograniczone moce, ale mimo to możemy zrozumieć Twoją wzniosłą pozycję i
dlatego wszyscy ofiarowujemy Ci nasze pełne szacunku pokłony. Drogi Panie,
czerpiesz przyjemność ze Swoich rozrywek w postaci ludzkiej istoty, skrywając
Swój prawdziwy charakter transcendentalnego bogactwa i mocy. Dlatego wszyscy
królowie, którzy obecni są tutaj, nawet członkowie dynastii Yadu, którzy
bezustannie przebywają z Tobą, jedzą z Tobą z Tobą, nie są w stanie zrozumieć,
że jesteś przyczyną wszystkich przyczyn, duszą każdego, oryginalną przyczyną
całego stworzenia.
"Kiedy ktoś śni w nocy,
to figury halucynacyjne stworzone podczas tego snu przyjmuje za coś
rzeczywistego, a ciało wyobrażone we śnie uważa za swoje prawdziwe ciało. Wtedy
zapomina o tym, że poza tym ciałem, będącym halucynacją, istnieje inne,
prawdziwe ciało, w stanie przebudzenia. Podobnie, w tym stanie przebudzenia
zdezorientowana uwarunkowana dusza uważa uciechy zmysłowe za prawdziwe
szczęście.
"Poprzez proces
dostarczania przyjemności zmysłom tego materialnego ciała, dusza zostaje
przykryta, a jej świadomość zostaje materialnie zanieczyszczona. To z powodu
tej materialnej świadomości nie można zrozumieć Najwyższej Osoby Boga, Krsny.
Wszyscy wielcy yogini-mistycy starają się obudzić swoją świadomość
Krsny poprzez dojrzałą praktykę systemu yogi,
by w ten sposób zrozumieć Twoje lotosowe stopy i medytować o Twojej
transcendentalnej formie. W ten sposób można unieważnić rezultat nagromadzonych
grzechów. Powiedziane jest, że woda Gangesu może oczyścić daną osobę z
ogromnego ciężaru nagromadzonych grzechów, ale ta woda Gangesu jest
błogosławiona tylko dzięki Twoim lotosowym stopom. Woda Gangesu jest potem
wypływającym z lotosowych stóp Twojego Majestatu. Wszyscy dostąpiliśmy dzisiaj
tego szczęścia, że mogliśmy na własne oczy zobaczyć Twoje lotosowe stopy. Drogi
Panie, wszyscy jesteśmy duszami podporządkowanymi, bhaktami Twojej Osoby i
dlatego prosimy, bądź łaskawy i obdarz nas Swoim bezprzyczynowym miłosierdziem.
Dobrze nam wiadomo, że osoby, które zostały wyzwolone dzięki bezustannemu
pełnieniu służby oddania dla Ciebie, nie są już dłużej zanieczyszczone poprzez
materialne siły natury i dlatego są one zdolne wejść do królestwa Boga w niebie
duchowym."
Ofiarowawszy swoje modlitwy Panu
Krsnie, zgromadzeni mędrcy zamierzali prosić Króla Dhrtarastrę i Króla
Yudhisthirę o pozwolenie odejścia do ich aśramów.
Ale wówczas Vasudeva, ojciec Pana Krsny i najbardziej zacny spośród
wszystkich pobożnych ludzi, zbliżył się do mędrców i z wielką pokorą ofiarował
im swoje wyrazy szacunku, padając im do stóp. Vasudeva powiedział: "Moi
drodzy mędrcy, jesteście bardziej godni czci niż półbogowie. Dlatego ofiarowuję
wam swoje wyrazy szacunku. Pragnę, abyście spełnili jedną moją prośbę, jeśli
macie na to ochotę. Będę uważał to za wielkie błogosławieństwo, jeśli łaskawie
wytłumaczycie mi najwyższego rodzaju działanie karmiczne, poprzez które można
pokonać reakcje wszystkich innych działań."
Obecnym tam mędrcom przewodził
wielki mędrzec Narada. Dlatego on zabrał głos: "Moi drodzy mędrcy, nie
jest bardzo trudno zrozumieć, że Vasudeva, który został ojcem Najwyższej Osoby
Boga, poprzez przyjęcie Krsny za swojego syna, pyta nas o swoją pomyślność z
powodu swojej wielkiej dobroci i prostoty. Mówi się, że zażyłość prowadzi do
wzgardy. Zatem, mając Krsnę za swego syna, Vasudeva nie traktował Go z bojaźnią
i podziwem. Czasami zdarza się, że osoby żyjące nad Gangesem nie uważają tej
rzeki za bardzo ważną i wędrują daleko, aby wykąpać się w miejscu pielgrzymek. Ponieważ
tak się składa, że Pan Krsna, którego wiedza nigdy i w żadnych warunkach nie
jest podrzędna, jest tutaj obecny, Vasudeva nie musi prosić o instrukcje nas.
"Pan Krsna nie jest
zależny od procesu stworzenia, utrzymania i zniszczenia. Jego wiedza nigdy nie
zależy od nikogo poza Nim Samym. Oddziaływanie sił materialnych, które
zmieniają rzeczy w różnych okresach czasowych, nie mają na Niego wpływu. Jego
transcendentalna forma jest pełna wiedzy, która nigdy nie ulega wpływowi
ignorancji, dumy, przywiązania, zazdrości czy radości zmysłowych. Jego wiedza
nigdy nie podlega prawom karmy, gdzie
brane są pod uwagę pobożne i niepobożne czyny, ani też nie podlega wpływom
trzech sił materialnej energii. Nikt nie jest Mu równy ani też od Niego wyższy,
ponieważ On jest najwyższym autorytetem, Osobą Boga.
"Zwykła uwarunkowane
istota ludzka może myśleć, że uwarunkowana dusza, która pokryta jest zmysłami
materialnymi, umysłem i inteligencją, jest równa Krsnie, ale Pan Krsna jest tak
jak słońce, które nigdy nie zostaje przykryte chmurami, śniegiem, mgłą czy
poprzez inne planety, chociaż czasami może się tak wydawać. Kiedy oczy mniej
inteligentnej osoby zostaną przesłonięte przez te rzeczy, myśli ona, że słońce
jest niewidoczne. Podobnie, osoby kierowane zmysłami i skłonne do materialnych
uciech nie mogą mieć jasnej wizji Najwyższej Osoby Boga."
Mędrcy obecni tam zaczęli
przemawiać do Vasudevy i w obecności Pana Krsny, Balaramy i wielu innych
królów, zaczęli udzielać mu swoich instrukcji, tak jak o to prosił. "Aby
zniweczyć reakcje karmy czy
pragnienia skłaniające nas do działania karmicznego, powinno się spełniać
przepisane ofiary, które przeznaczone są do wielbienia Pana Visnu z wiarą i
oddaniem. Pan Visnu jest tym, który przyjmuje rezultaty wszelkich ofiar. Wielkie
osobistości i mędrcy, którzy są dostatecznie doświadczeni, aby posiadać wizję
trzech faz elementarnego czasu, mianowicie przeszłości, teraźniejszości i
przyszłości, i ci, którzy widzą wszystko wyraźnie oczami pism objawionych,
jednomyślnie oświadczyli, że dla uwolnienia serca z nagromadzonego tam brudu
materialnego i dla oczyszczenia ścieżki wyzwolenia i tym samym osiągnięcia
transcendentalnego szczęścia, należy zadowolić Pana Visnu. Dla tych, którzy są
w stanie grhastha, bez względu na to,
czy należą do klasy brahmana, ksatriya czy
vaiśya, ten kult Najwyższej Osoby
Boga, Pana Visnu, który znany jest jako Purusottama, oryginalna osoba, jest
polecany jako jedyna pomyślna ścieżka.
"Wszystkie uwarunkowane
dusze w tym materialnym świecie mają głęboko zakorzenione pragnienie panowania
nad naturą materialną. Każdy pragnie gromadzić bogactwa, każdy pragnie cieszyć
się życiem do woli, każdy pragnie żony, domu i dzieci, i każdy chce być
szczęśliwy w tym świecie, a po śmierci osiągnąć planety niebiańskie. Ale to
właśnie te pragnienia są przyczyną naszego materialnego uwikłania. Aby więc
wyzwolić się z tego uwikłania, należy poświęcić swoje uczciwie zapracowane
bogactwa dla zadowolenia Pana Visnu.
"Jedynym procesem do wykorzenienia wszelkich materialnych pragnień
jest zaangażowanie się w służbę oddania dla Pana Visnu. W ten sposób
kontrolująca się osoba, nawet kontynuując swoje życie rodzinne, powinna
porzucić trzy rodzaje materialnych pragnień, mianowicie pragnienie gromadzenia
materialnych bogactw, cieszenie się żoną i dziećmi i osiągnięcie wyższych
systemów planetarnych. Ostatecznie może ona porzucić życie rodzinne i przyjąć
wyrzeczony porządek życia, angażując się całkowicie w służbę oddania dla Pana.
Każdy, nawet jeśli przyszedł na świat w wysoko postawionej rodzinie, jako
bramin, ksatriya czy vaiśya, z pewnością ma długi wobec
półbogów, mędrców, przodków, żywych istot, itd., i aby uwolnić się od tych
wszystkich zobowiązań, musi on spełniać ofiary, studiować literaturę wedyjską i
płodzić dzieci tylko w swoim pobożnym życiu rodzinnym. Jeśli jednak ktoś
przyjmuje wyrzeczony porządek życia bez spłacenia tych długów, to z pewnością
upadnie z tej swojej pozycji. Dzisiaj spłaciłeś już długi swoim przodkom i
mędrcom. Teraz, poprzez spełnienie ofiary, możesz uwolnić się od długów
względem półbogów i przyjąć całkowite schronienie Najwyższej Osoby Boga. Mój
drogi Vasudevo, z pewnością dokonałeś wielu pobożnych czynów w swoich
poprzednich żywotach. Jakże inaczej mógłbyś być ojcem Krsny i Balaramy,
Najwyższej Osoby Boga?"
Po wysłuchaniu wszystkich mędrców, świątobliwy Vasudeva
ofiarował swoje pełne szacunku pokłony ich lotosowym stopom. W ten sposób
zadowolił mędrców, a następnie wyznaczył ich do spełnienia yajn. Kiedy mędrcy zostali już wyznaczeni na kapłanów ofiar, oni z
kolei nakłonili Vasudevę do zebrania parafernaliów potrzebnych do spełnienia yajn w miejscu pielgrzymek. I tak
Vasudeva został przekonany, aby już rozpoczynać yajny. Wszyscy członkowie dynastii Yadu wzięli kąpiel, ubrali się
wspaniale, dekorując się ornamentami i przystrajając girlandami z kwiatów
lotosu. Żony Vasudevy, ubrane w piękne szaty i przystrojone ornamentami i
złotymi naszyjnikami, zbliżyły się do areny ofiar, niosąc na swych rękach
artykuły wymagane przy spełnianiu ofiar.
Kiedy wszystko było już
przygotowane, rozległy się dźwięki mrdang,
konch, bębenków i innych instrumentów muzycznych. Zawodowi tancerze, tak
mężczyźni jak i kobiety, zaczęli popisywać się swoją sztuką. Sutowie i magadhowie, zawodowi śpiewacy, zaczęli ofiarowywać swoje modlitwy
w formie pieśni. Gandharvowie wraz ze swymi żonami o słodkich głosach również
zaczęli śpiewać różne pomyślne pieśni. Vasudeva pokrył swoje oczy collyrium
(płyn do oczu), posmarował całe swoje ciało masłem, i potem razem ze swoimi
osiemnastoma żonami, na czele z Devaki, usiadł przed kapłanem, aby poddać się
oczyszczeniu poprzez ceremonię abhiseka. Wszystkie
takie ceremonie przeprowadzane były ściśle według pism świętych, jak spełniane
były poprzednio w przypadku księżyca z gwiazdami. Vasudeva, ponieważ był on
wtajemniczony w ofiarę, był ubrany w skórę jelenia, ale wszystkie jego żony
miały na sobie bardzo ładne sari, bransolety, naszyjniki, dzwoneczki u stóp,
kolczyki i wiele innych ornamentów. Vasudeva wyglądał bardzo pięknie w
otoczeniu swoich żon, dokładnie jak Król niebios, kiedy spełnia on takie
ofiary.
W tym czasie, kiedy Pan Krsna
i Pan Balarama, razem ze Swoimi żonami, dziećmi i krewnymi, usiedli na tej
wielkiej arenie ofiar, można było odnieść wrażenie, że Najwyższa Osoba Boga
obecny jest tam razem ze wszystkimi istotami żywymi, będącymi Jego integralnymi
cząstkami oraz Swoimi niezliczonymi energiami. Wiemy z śastr, że Krsna ma niezliczone energie i integralne cząstki, ale
teraz, na tej arenie ofiar, wszyscy mogli rzeczywiście doświadczyć w jaki
sposób Najwyższa Osoba Boga istnieje wiecznie razem ze Swoimi różnymi
energiami. W tym czasie Pan Krsna pojawił się jako Pan Narayana, a Pan Balarama
jako Sankarsana, źródło wszystkich żywych istot
Vasudeva zadowolił Pana Visnu
poprzez spełnienie różnego rodzaju ofiar, takich jak jyotistoma, darsa i
purnamasa. Niektóre z tych yajn nazywane
są prakrta, a niektóre znane są jako sauryasatra albo vaikrta. Następnie spełniane były jeszcze inne ofiary, znane jako agnihotra, gdzie w przepisowy sposób
ofiarowywano odpowiednie przedmioty. W ten sposób zadowolony został Pan Visnu.
Ostatecznym celem spełniania ofiar i dokonywania oblacji jest zadowolenie Pana
Visnu. Ale w tym wieku Kali niezwykle trudno jest zgromadzić wszystkie
konieczne parafernalia i brakuje także wymaganej wiedzy czy tendencji do takich
ofiar. Dlatego w tym wieku Kali, kiedy ludzie są w większości nieszczęśliwi,
pełni trosk i niepokojeni przez różnego rodzaju niedole, jedyną polecaną ofiarą
jest sankirtana-yajna. Wielbienie Pana Caitanyi poprzez sankirtana-yajnę jest jedynym polecanym procesem dla tego wieku.
Po dokonaniu różnego rodzaju
ofiar, Vasudeva obdarzył kapłanów wszelkimi bogactwami, szatami, ornamentami,
krowami, ziemią i zastępami sług. Następnie wszystkie żony Vasudevy wzięły kąpiel avabhrtha i spełniły część obowiązków
ofiarnych znanych jako patnisamyaja. Po
dokonaniu ofiary z wszystkimi wymaganymi parafernaliami, wszyscy razem wzięli
kąpiel w jeziorach utworzonych przez Paraśuramę, które znane są jako
Rama-hrada. Następnie, kiedy Vasudeva i jego żony wzięli już kąpiel, wszystkie
szaty i ornamenty , które mieli na sobie, rozdzielili pomiędzy swoich
poddanych, którzy zajęci byli śpiewaniem tańcem i podobnymi tego typu
czynnościami. Możemy zauważyć tutaj, że spełnianie ofiar wiązało się z hojnym
rozdzielaniem bogactw. Na początku obdarza się braminów i kapłanów, a po
dokonaniu ofiar, użyte w ceremonii szaty i ornamenty rozdzielane są pomiędzy
poddanych.
Po ofiarowaniu użytych
przedmiotów pieśniarzom i recytatorom, Vasudeva i jego żony, przybrani w nowe
szaty i ornamenty, obficie nakarmili wszystkich, poczynając od braminów, a
skończywszy na psach. Wtedy wszyscy przyjaciele, członkowie rodziny, żony i
dzieci Vasudevy, razem ze wszystkimi królami i członkami dynastii Vidarbha, Kośala,
Kuru, Kaśi, Kekaya i Srnjaya, zgromadzili się razem. Kapłani, półbogowie, ogół
ludzi, przodkowie rodziny, duchy i
Caranowie, wszyscy zostali dostatecznie nagrodzeni, otrzymując bogate dary
i należne honory. Następnie wszystkie zgromadzone tam osoby otrzymały od Pana
Krsny, męża bogini fortuny, pozwolenie na powrót do swoich domów, a w drodze
powrotnej wysławiali doskonałość ofiary spełnionej przez Vasudevę.
Kiedy Król Dhrtarastra,
Vidura, Yudhisthira, Bhima, Arjuna, Bhismadeva, Dronacarya, Kunti, Nakula,
Sahadeva, Narada, Pan Vyasadeva i wielu innych krewnych i powinowatych zbierało
się do odejścia, zaczęli przeżywać tę rozłąkę i dlatego objęli czule wszystkich
członków dynastii Yadu. Odjechało też wielu innych, którzy obecni byli na tej
arenie ofiar. Wtedy Pan Krsna i Pan Balarama, razem z Królem Ugraseną,
zadowolili mieszkańców Vrndavany, na czele z Nandą Maharają i pasterzami,
hojnie obdarowując ich różnego rodzaju prezentami, chcąc ich w ten sposób
uwielbić i uhonorować. Z powodu swoich wielkich uczuć przyjaźni, mieszkańcy
Vrndavany pozostali tam jeszcze przez pewien czas z członkami dynastii Yadu.
Po dokonaniu tej ofiary
Vasudeva był tak zadowolony, że jego szczęście nie znało granic. Wszyscy
członkowie jego rodziny byli razem z nim i w ich obecności pochwycił ręce Nandy
Maharajy i zwrócił się do niego w ten sposób: "Mój drogi bracie, Najwyższa
Osoba Boga stworzył węzeł niewoli, który znany jest jako niewola miłości i
uczucia. Myślę, że nawet wielkim mędrcom i świętym osobom byłoby niezwykle trudno
przeciąć ten węzeł miłości. Mój drogi bracie, okazałeś mi tak wielką miłość, że
nie byłem w stanie jej odwzajemnić. Dlatego myślę, że jestem wielkim
niewdzięcznikiem. Zachowywałeś się dokładnie tak, jak jest to w zwyczaju
świętych osób, ale ja nigdy nie będę w stanie odwzajemnić się tobie. Nie mam
żadnych środków, którymi mógłbym ci się odpłacić za twoje przyjazne uczucia.
Niemniej jednak jestem pewien, że nasze więzi miłości nigdy nie zostaną
przerwane. Nasz związek przyjaźni musi trwać zawsze, pomimo tego, że nie jestem
ci się w stanie odwzajemnić. Myślę, że mi to wybaczysz.
"Mój drogi bracie, na
początku, kiedy byłem uwięziony, nie mogłem służyć ci jako przyjaciel, i
chociaż teraz jestem bardzo zamożny, to ten dobrobyt materialny stał się
przyczyną mojego zaślepienia. Dlatego nawet teraz nie mogę odpowiednio cię
zadowolić. Mój drogi bracie, jesteś tak dobry i uprzejmy, że wszystkim
ofiarowujesz swoje wyrazy szacunku, ale nie dbasz o szacunek dla siebie, którym
cię darzę. Osoba pragnąca pomyślnego postępu w życiu nie może posiadać zbyt
wielkich bogactw materialnych, które mogłyby stać się przyczyną jej zaślepienia
i dumy, ale musi ona dbać o swoich krewnych i przyjaciół."
Kiedy Vasudeva przemawiał w
ten sposób do Nandy Maharajy, przepełniony był wielkim uczuciem przyjaźni i
wdzięczności za dobro, którego doznał od Nandy. Więc oczy jego napełniły się
łzami i zaczął płakać. Pragnąc zadowolić swojego przyjaciela Vasudevę i będąc
związanym wielkim uczuciem miłości do Pana Krsny i Balaramy, Nanda Maharaja
spędził trzy miesiące w ich towarzystwie. Pod koniec tego okresu wszyscy
członkowie dynastii Yadu starali się zadowolić mieszkańców Vrndavany najlepiej
jak tylko mogli. Dlatego ofiarowali Nandzie Maharajy i jego towarzyszom szaty,
ornamenty i wiele wartościowych przedmiotów, które w pełni usatysfakcjonowały
mieszkańców Vrndavany. Vasudeva, Ugrasena, Pan Krsna, Pan Balarama, Uddhava i
wszyscy inni członkowie dynastii Yadu, osobiście obdarzyli ich różnymi
prezentami. Po przyjęciu tych pożegnalnych upominków, Nanda Maharaja i jego
towarzysze wyruszyli do Vrajabhumi, Vrndavany. Jednakże ich umysły pozostały z
Krsną i Balaramą, dlatego wszyscy wyruszyli do Vrndavany bez swoich umysłów.
Kiedy członkowie rodu Vrsni
pożegnali wszystkich swoich przyjaciół i gości, zauważyli, że zbliża się pora
deszczowa, więc postanowili powrócić do Dvaraki. Byli w pełni zadowoleni, gdyż
uważali, że Krsna jest dla nich wszystkim. Po powrocie do Dvaraki, z wielkim
zadowoleniem zaczęli opisywać ofiarę dokonaną przez Vasudevę, spotkanie z
wieloma przyjaciółmi i życzliwymi im osobami, jak również wiele innych
wydarzeń, które miały miejsce podczas ich podróży do świętych miejsc
pielgrzymek.
W ten sposób Bhaktivedanta kończy wyjaśnienia do osiemdziesiątego trzeciego rozdziału książki Krsna, zatytułowanego "Vasudeva spełnia ofiary ".